Grupy dyskusyjne   »   Sprawność klimy w autach

Sprawność klimy w autach



1 Data: Lipiec 25 2008 21:00:02
Temat: Sprawność klimy w autach
Autor: Agent 

Dzis dane mi było odbyć jazdę w korkach Kangurem z klimą. Wczesniej jechałem nim jak było chłodniej i na trasie no i wtedy klima po prostu mroziła a teraz prawie przestała działać. W zasadzie można by pomyśleć że nalezy sie jej przegląd ale jest około 2 tygodni po przeglądzie i raczej sprawna. Identyczną sytuację miałem w Toyocie Corolli 2007r. Jak się jechało to jeszcze troche działała ale ogólnie słabo ( w innych warunkach ok). Porównując oba te auta do mojego Civica 2002/3 to u mnie zaraz przed ząłączeniem sprężarki włączają się wiatraki; w Kongurze i Corolli nie słyszałem żeby się włączały. Wniosek jaki mi się nasuwa to że w tych autach klimatyzacja jest po prostu do bani bo wtedy jak jej potrzeba (b.gorąco i korek) to nie działa bo pewnie skraplacz jest przegrzany i nie ma gdzie oddac ciepła. Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania są w innych autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.



2 Data: Lipiec 25 2008 22:00:33
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: JarekM 

Agent wrote:

ząłączeniem sprężarki włączają
się wiatraki; w Kongurze i Corolli nie słyszałem żeby się włączały.
Wniosek jaki mi się nasuwa to że w tych autach klimatyzacja jest po
prostu do bani bo wtedy jak jej potrzeba (b.gorąco i korek) to nie
działa bo pewnie skraplacz jest przegrzany i nie ma gdzie oddac
ciepła. Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te
rozwiązania są w innych autach to napewno będe ich unikał przy
zmianie auta na inne.
no u mnie jest tak, że w taką pogodę jak dzisiaj... (chyba powyżej 25st -
generalnie jak jest b.gorąco),
to wiatrak dodatkowy (elektryczny) włącza się natychamiast jak wystartuje
klima,
czyli jakieś 0,5 sec. po odpaleniu silnika...
zimne powietrze z nawiewów mam po 15 sekundach ..

mam za to inny (chyba) problem.... straszliwie kapie mi woda ze skraplacza,
ogromne wprost ilości,
kiedyś gość co stał obok mnie na skrzyżowaniu aż mi zwrócił uwagę ..
nie wiem jak to jest w innych samochodach, bo to że kapie to wiem, ale żeby
aż tak...



--
Jarek (Cobra) Marecik
Disco 2 Td5; Herbert I - TEAM DM452MT - Sirio T3-27

3 Data: Lipiec 25 2008 22:57:34
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: jerzu 

On Fri, 25 Jul 2008 22:00:33 +0200, "JarekM"
 wrote:

mam za to inny (chyba) problem.... straszliwie kapie mi woda ze skraplacza,
ogromne wprost ilości,

U mnie też. Dzisiaj nawet wlazłem na moment do Castoramy, po pięciu
minutach była pod autem niezła kałuża.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

4 Data: Lipiec 25 2008 23:16:54
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Boombastic 

mam za to inny (chyba) problem.... straszliwie kapie mi woda ze skraplacza,
ogromne wprost ilości,
kiedyś gość co stał obok mnie na skrzyżowaniu aż mi zwrócił uwagę ..
nie wiem jak to jest w innych samochodach, bo to że kapie to wiem, ale żeby aż tak...

Normalne, zresztą dziś powietrze było bardzo wilgotne. Nie ma się czym przejmować.

5 Data: Lipiec 26 2008 14:48:51
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: othello 

JarekM wrote:

Agent wrote:

ząłączeniem sprężarki włączają
się wiatraki; w Kongurze i Corolli nie słyszałem żeby się włączały.
Wniosek jaki mi się nasuwa to że w tych autach klimatyzacja jest po
prostu do bani bo wtedy jak jej potrzeba (b.gorąco i korek) to nie
działa bo pewnie skraplacz jest przegrzany i nie ma gdzie oddac
ciepła. Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te
rozwiązania są w innych autach to napewno będe ich unikał przy
zmianie auta na inne.

no u mnie jest tak, że w taką pogodę jak dzisiaj... (chyba powyżej 25st - generalnie jak jest b.gorąco),
to wiatrak dodatkowy (elektryczny) włącza się natychamiast jak wystartuje klima,
czyli jakieś 0,5 sec. po odpaleniu silnika...
zimne powietrze z nawiewów mam po 15 sekundach ..

mam za to inny (chyba) problem.... straszliwie kapie mi woda ze skraplacza,
ogromne wprost ilości,

Moze akurat ktos z pasazerow spuscil wode w sedesie? :)

kiedyś gość co stał obok mnie na skrzyżowaniu aż mi zwrócił uwagę ..
nie wiem jak to jest w innych samochodach, bo to że kapie to wiem, ale żeby aż tak...

Nie martw sie, u mni leje jakbys 'bral prysznic'.
Dopuki skropliny wyciekaja pod auto, to oznacza ze uklad nie jest zatkany i nie rosna tam grzyby. Polski klimat jest szczegolnie przyjazny dla grzybow.!!!!

6 Data: Lipiec 25 2008 22:03:29
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Dzis dane mi było odbyć jazdę w korkach Kangurem z klimą. Wczesniej jechałem nim jak było chłodniej i na trasie no i wtedy klima po prostu mroziła a teraz prawie przestała działać. W zasadzie można by pomyśleć że nalezy sie jej przegląd ale jest około 2 tygodni po przeglądzie i raczej sprawna. Identyczną sytuację miałem w Toyocie Corolli 2007r. Jak się jechało to jeszcze troche działała ale ogólnie słabo ( w innych warunkach ok). Porównując oba te auta do mojego Civica 2002/3 to u mnie zaraz przed ząłączeniem sprężarki włączają się wiatraki; w Kongurze i Corolli nie słyszałem żeby się włączały. Wniosek jaki mi się nasuwa to że w tych autach klimatyzacja jest po prostu do bani bo wtedy jak jej potrzeba (b.gorąco i korek) to nie działa bo pewnie skraplacz jest przegrzany i nie ma gdzie oddac ciepła. Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania są w innych autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.

W moim starszym Civiku klima ma duże trudności by wyrobić przy dużym upale, także w korku. W czasie jazdy wydajność wzrasta, ale trzeba się wspomagać obiegiem zamkniętym. Za to w Foresterze klima jest bardzo wydajna, odmraża dupsko bardzo szybko, nie ma potrzeby korzystania z zamykania obiegu wewnętrznego. Różnica jest kolosalna.

7 Data: Lipiec 26 2008 13:03:43
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Wojtaszek 

Boombastic pisze:

W moim starszym Civiku

jaki model? ja mam VI generacje, sedan, 1.5, 2000r i doklanie te same objawy, a robilem juz chyba wszystko co sie da

klima ma duże trudności by wyrobić przy dużym upale, także w korku. W czasie jazdy wydajność wzrasta, ale trzeba się wspomagać obiegiem zamkniętym. Za to w Foresterze klima jest bardzo wydajna, odmraża dupsko bardzo szybko, nie ma potrzeby korzystania z zamykania obiegu wewnętrznego. Różnica jest kolosalna.

8 Data: Lipiec 26 2008 14:06:11
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Wojtaszek"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:
W moim starszym Civiku

jaki model? ja mam VI generacje, sedan, 1.5, 2000r i doklanie te same objawy, a robilem juz chyba wszystko co sie da

VI gen. 1,6 125 KM coupe.

9 Data: Lipiec 26 2008 15:01:58
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: othello 

Boombastic wrote:

Użytkownik "Wojtaszek"  napisał w wiadomości
Boombastic pisze:

W moim starszym Civiku

jaki model? ja mam VI generacje, sedan, 1.5, 2000r i doklanie te same objawy, a robilem juz chyba wszystko co sie da


VI gen. 1,6 125 KM coupe.
A ja jestem starszym cywilem z poprzedniej generacji (w wojsku mialem inny stopien)...,
Auto mam z nowszej generacji....tez sedan,  2.7L BT/350HP.
Nie robie nic i nie mam zadnych problemow albo objawow.

10 Data: Lipiec 27 2008 10:08:18
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Agent 

Użytkownik "othello"  napisał w wiadomości

Boombastic wrote:

Użytkownik "Wojtaszek"  napisał w wiadomości
Boombastic pisze:

W moim starszym Civiku

jaki model? ja mam VI generacje, sedan, 1.5, 2000r i doklanie te same objawy, a robilem juz chyba wszystko co sie da


VI gen. 1,6 125 KM coupe.
A ja jestem starszym cywilem z poprzedniej generacji (w wojsku mialem inny stopien)...,
Auto mam z nowszej generacji....tez sedan,  2.7L BT/350HP.
Nie robie nic i nie mam zadnych problemow albo objawow.


Ale co chwaisz się czy jak? Bo nie wiem co ma wspólnego to co napisałeś z powyzszym.

11 Data: Lipiec 26 2008 18:10:15
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Agent 

Użytkownik "Wojtaszek"  napisał w wiadomości

Boombastic pisze:
W moim starszym Civiku

jaki model? ja mam VI generacje, sedan, 1.5, 2000r i doklanie te same objawy, a robilem juz chyba wszystko co sie da


Ja mam Civica z 2002 roku i też jej wydajność nie powala. Myślałem ze to może wina skraplacza który ma wyciętą jedną poprzeczke (nigdnie nie można dostać narazie) i ogólnie sito ale moze nowy niewiele poprawi

12 Data: Lipiec 25 2008 22:00:41
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: uC 

"Agent"  wrote in message

Dzis dane mi było odbyć jazdę w korkach Kangurem z klimą. Wczesniej jechałem nim jak było chłodniej i na trasie no i wtedy klima po prostu mroziła a teraz prawie przestała działać. W zasadzie można by pomyśleć że nalezy sie jej przegląd ale jest około 2 tygodni po przeglądzie i raczej sprawna. Identyczną sytuację miałem w Toyocie Corolli 2007r. Jak się jechało to jeszcze troche działała ale ogólnie słabo ( w innych warunkach ok). Porównując oba te auta do mojego Civica 2002/3 to u mnie zaraz przed ząłączeniem sprężarki włączają się wiatraki; w Kongurze i Corolli nie słyszałem żeby się włączały. Wniosek jaki mi się nasuwa to że w tych autach klimatyzacja jest po prostu do bani bo wtedy jak jej potrzeba (b.gorąco i korek) to nie działa bo pewnie skraplacz jest przegrzany i nie ma gdzie oddac ciepła. Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania są w innych autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.

skoda fabia combi 2007, jest podobnie aczkolwiek moze nie az tak mocno, w korku dzisiaj (29 deg) chlodzilo ale slabiej niz w trakcie jazdy na trasie
pzdr.,
uC

13 Data: Lipiec 25 2008 22:37:36
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Radek Ł. 

uC pisze:


skoda fabia combi 2007, jest podobnie aczkolwiek moze nie az tak mocno, w korku dzisiaj (29 deg) chlodzilo ale slabiej niz w trakcie jazdy na trasie

Moja kombi(2004) dzisiaj (ok, 32C) działała tak samo jak przy nizszych temp. Trochę postałem w korku i nie zauwazyłem problemów. Faktem jest, że ilość czynnika chłodzącego u mnie jest w górnej granicy z widełek dopuszczonych fabrycznie.

R.

14 Data: Lipiec 26 2008 14:34:06
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: othello 

Radek Ł. wrote:

uC pisze:


skoda fabia combi 2007, jest podobnie aczkolwiek moze nie az tak mocno, w korku dzisiaj (29 deg) chlodzilo ale slabiej niz w trakcie jazdy na trasie


Moja kombi(2004) dzisiaj (ok, 32C) działała tak samo jak przy nizszych temp. Trochę postałem w korku i nie zauwazyłem problemów. Faktem jest, że ilość czynnika chłodzącego u mnie jest w górnej granicy z widełek dopuszczonych fabrycznie.

Jak mozesz okreslic ilosc czynnika chlodniczego w starym (4-letnim)
aucie? Poza tym to nie ma zadnego znaczenia czy jestes w gornej granicy czy na minimum. Efekt chlodzenia jest ten sam !
To tak jakbys chcial dowodzic ze auto ma lepsze osiagi tylko dlatego ze jezdzisz zawsze z pelnym zbiornikiem paliwa!

15 Data: Lipiec 27 2008 09:49:09
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Radek Ł. 

othello pisze:


Faktem jest, że ilość czynnika chłodzącego u mnie jest w górnej granicy z widełek dopuszczonych fabrycznie.

Jak mozesz okreslic ilosc czynnika chlodniczego w starym (4-letnim)
aucie? Poza tym to nie ma zadnego znaczenia czy jestes w gornej granicy czy na minimum. Efekt chlodzenia jest ten sam !
To tak jakbys chcial dowodzic ze auto ma lepsze osiagi tylko dlatego ze jezdzisz zawsze z pelnym zbiornikiem paliwa!

Spłycasz problem i jesteś napastliwy, ale po Twoich postach widzę, że masz do tego tendencję.
Mam zwyczaj 2x w roku odgrzybiać, a co dwa lata wymieniać czynnik. Przy wymianie czynnika można od razu określić ile jest (w jednostkach masy) czynnika w układzie i oleju do smarowania układu pozostało w obiegu. Przy ponownym napełnianiu r134a i olejem określa się ich ilości, które mają zostać dostarczone do układu.
W początkowym okresie użytkowania narzekałem na IMHO słabą wydajność klimatyzacji, podjechałem do specjalistów, sprawdzono, że parametry układu są w porządku, więc zwyczajnie "dobito gazu" do górnej granicy, określonej dla ego układu. Poprawa była zauważalna od razu.
Moje stare (4-letnie) auto miało w czerwcu robiony kompletny serwis układu klimatyzacji, m.in. z wymianą czynnika, więc wiem ile jego (i oleju) było dostarczone.

Twój wywód z bakiem, to problem innej materii i nie przekłada się w zaden sposób na układ klimatyzacji, więc nie przekonuje mnie :P.

Pozdrawiam
R.

16 Data: Lipiec 26 2008 00:26:21
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Roki 

skoda fabia combi 2007, jest podobnie aczkolwiek moze nie az tak mocno, w
korku dzisiaj (29 deg) chlodzilo ale slabiej niz w trakcie jazdy na trasie

                   ^^^^^^^^^^^^^^ - czy to jakaś jednostka temperatury znana
jedynie wśród użytkowników Skód?

17 Data: Lipiec 25 2008 22:11:57
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Scobowski 

A4 B5 -zimno po 10 sekundach, mozesz sobie cały dzień stać w korku
A80 B4 - w korku jest mniej wydajna - ale tez nie mam pojęcia kiedy był
uzupełniany czynnik w układzie
W obydwu po właczneiu klimatyzacji działają oba wiatraki: w b4 są 2
elektryczne 2-biegowe i zawsze na max, w b5 jeden na visco, drugi
elektryczny - i ten też zawsze z klimą na max.
W obydwu na trasie działa wydajniej -tz. przy tej samej szybkości nawiewu
powietrze jest wyraźnie zimniejsze (b5 na postoju: 8st, B4 -15stopni.)

18 Data: Lipiec 25 2008 22:20:08
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: *piotr'ek* 

Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania
są w innych autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.

Stara laguna I (na bieżąco serwisowana) i problemów z AC nie mam żadnych... no może problemy z pseudointeligencją automatycznej klimatyzacji.

*piotr'ek*

19 Data: Lipiec 26 2008 08:13:35
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Seba 

Fri, 25 Jul 2008 21:00:02 +0200, *Agent* napisał(a):

Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania
są w innych autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.

U nas czy to w Lybrze SW, czy w Mondeo wszystko jest ok - korek, nie
korek, wysoka temperatura a klimatyzacja daje sobie radę. Z tym, że w
Mondeo jest zauważalnie bardziej wydajna.


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

20 Data: Lipiec 26 2008 09:35:41
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: P_ablo 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania są w innych
autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.


To zalezy od tego jak wydajny jest uklad chlodzenia cieplego czynnika.
Zabrudzona chlodnica lub pogiete zebra moga byc powodem niedomagania
Dochodza do tego wilgotnosc czynnika - generalnie kazdy uwaza, ze skoro
chlodzi to wymiana osuszaczago nie jest potrzebna a powinno sie to robic co
2 lata, tym bardziej, ze osuszacz robi tez za filtr. Nie bez znaczenia jest
wydajnosc samej sprezarki ktora z wiekiem moze tracic sprawnosc i osiagac
nizsze cisnienie.

Picasso

21 Data: Lipiec 26 2008 13:20:14
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: $M$ 


To zalezy od tego jak wydajny jest uklad chlodzenia cieplego czynnika.
Zabrudzona chlodnica lub pogiete zebra moga byc powodem niedomagania
Dochodza do tego wilgotnosc czynnika - generalnie kazdy uwaza, ze skoro
chlodzi to wymiana osuszaczago nie jest potrzebna a powinno sie to robic
co 2 lata, tym bardziej, ze osuszacz robi tez za filtr. Nie bez znaczenia
jest wydajnosc samej sprezarki ktora z wiekiem moze tracic sprawnosc i
osiagac nizsze cisnienie.

Picasso

Wszystko to szczera prawda. Dodam jeszcze od siebie:
niektóre agregaty nabijające czynnik nie doliczają automatycznie
ilości czynnika jaka zostaje w wężach. Dobrze jest ustawić maszynę
na jakieś 100-150 gram więcej niż producent samochodu nakazał
(szczególnie w BOSCHu i starszych SUNach).
Czas pracy pompy próżniowej powinien być ustawiony na
co najmniej 20 minut, a przy instalacjach o większej ilości
czynnika (ok. 1 kg) nawet 30-40 minut nie zaszkodzi.
Generalnie im ten czas dłuższy tym lepiej (ale bez przesady).
W starszych samochodach rzeczywiście sprężarka może być już lekko
przechodzona,
wtedy w korku (na obrotach jałowych silnika) może słabiej chodzić.
To naturalne zużycie i pomaga tylko wymiana lub regeneracja.

Dobrze naładować klimkę to też sztuka ;-)

$M$

22 Data: Lipiec 26 2008 19:41:19
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Michał 

Dzis dane mi było odbyć jazdę w korkach Kangurem z klimą. Wczesniej
jechałem

Też renault tylko safrane, działa ok tylko jak się duże różnice zrobi to
jest dość głośno i wichura - to chyba wina szyb - nie odbijaja podczerwni,
i wielkości auta.

Te klimy miezyły temp kierowcy przez fotele bo jakies dziwne kabelki tam sa
czy to czujniki od przeciążeń pasów i poduszek?


Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Lipiec 28 2008 08:35:36
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: glizda 


Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Też renault tylko safrane (...)
Te klimy miezyły temp kierowcy przez fotele bo jakies dziwne kabelki tam sa
czy to czujniki od przeciążeń pasów i poduszek?

W mojej Safranie było tak, że temp. wnętrza mierzył czujnik umieszczony tuż za krateczką z lewej strony panelu klimatronika. Zaraz za tą krateczką jest czujnik oraz mała elektryczna turbinka wciagająca powietrze wnętrza auta na czujnik. Jak przyłożysz ucho po włączeniu zapłonu to szumi.
Pod fotelami jest okablowanie służące IMO czemu innemu, tzn czujnik do airbaga i ew. eletrycznej regulacji fotela / ustawień użytkownika fotela i lusterek - ale to juz chyba nie w kazdej wersji.

24 Data: Lipiec 26 2008 21:59:14
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: Sanctum Officium 

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Dzis dane mi było odbyć jazdę w korkach Kangurem z klimą. Wczesniej jechałem nim jak było chłodniej i na trasie no i wtedy klima po prostu mroziła a teraz prawie przestała działać. W zasadzie można by pomyśleć że nalezy sie jej przegląd ale jest około 2 tygodni po przeglądzie i raczej sprawna. Identyczną sytuację miałem w Toyocie Corolli 2007r. Jak się jechało to jeszcze troche działała ale ogólnie słabo ( w innych warunkach ok). Porównując oba te auta do mojego Civica 2002/3 to u mnie zaraz przed ząłączeniem sprężarki włączają się wiatraki; w Kongurze i Corolli nie słyszałem żeby się włączały. Wniosek jaki mi się nasuwa to że w tych autach klimatyzacja jest po prostu do bani bo wtedy jak jej potrzeba (b.gorąco i korek) to nie działa bo pewnie skraplacz jest przegrzany i nie ma gdzie oddac ciepła. Ciekawi mnie jak jest w Waszych autach bo jeśli te rozwiązania są w innych autach to napewno będe ich unikał przy zmianie auta na inne.

U mnie w Astrze II, którą mam od nowości od 2006, na początku klima mroziła bardzo mocno, ale ostanio zrobiło się znacznie gorzej. Nie wiem, co jest przyczyną. Przy temperaturze zewnętrznej około 24 stopni i pełnym słońcu już ledwo wyrabia. Przy wyższych już pewnie nie da rady. Nie wiecie, co jest przyczyną i czy jest to objęte gwarancją?


MK

25 Data: Lipiec 28 2008 15:33:07
Temat: Re: Sprawność klimy w autach
Autor: wchpikus 

Witam!
Przy wyższych już pewnie nie da rady. Nie wiecie, co jest

przyczyną i czy jest to objęte gwarancją?

Malo czynnika, dobic:)

Sprawność klimy w autach



Grupy dyskusyjne