Witam!
Mam do sprzedania małe, miejskie ,starsze autko i chcę je sprzedać.
Jako, że zakupiłem już następne ,a to starsze ma jeszcze długo
ubezpieczenie to mi się nie spieszy ,niemniej autko stoi pod blokiem i
siłą rzeczy boję się ,że zacznie się rozchodzić (aluminiowe nakrętki
na wentylki już zwinęli,tylko czekać, aż alufelgi znikną). Wpadłem na
pomysł, żeby wstawić autko do komisu w pobliżu ,zadzwoniłem ,facet
dość konkretny, powiedział, że cena jaką chcę do łapy rzecz
święta ,za ile on sprzeda nic mi do tego (to dla mnie jak najbardziej
zrozumiałe), a jak zabiorę od niego autko to jego strata. W mojej
sytuacji to bardzo ciekawa ewentualność, Są jakieś przeciwwskazania do
wstawiania autka do komisu? Na coś trzeba uważać? Serdecznie
pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Iglo
2 |
Data: Maj 16 2007 21:20:44 |
Temat: Re: Sprzedaż w komisie |
Autor: VigoX |
Użytkownik "Iglo" napisał w wiadomości
Witam!
Mam do sprzedania małe, miejskie ,starsze autko i chcę je sprzedać.
Jako, że zakupiłem już następne ,a to starsze ma jeszcze długo
ubezpieczenie to mi się nie spieszy ,niemniej autko stoi pod blokiem i
siłą rzeczy boję się ,że zacznie się rozchodzić (aluminiowe nakrętki
na wentylki już zwinęli,tylko czekać, aż alufelgi znikną). Wpadłem na
pomysł, żeby wstawić autko do komisu w pobliżu ,zadzwoniłem ,facet
dość konkretny, powiedział, że cena jaką chcę do łapy rzecz
święta ,za ile on sprzeda nic mi do tego (to dla mnie jak najbardziej
zrozumiałe), a jak zabiorę od niego autko to jego strata. W mojej
sytuacji to bardzo ciekawa ewentualność, Są jakieś przeciwwskazania do
wstawiania autka do komisu? Na coś trzeba uważać? Serdecznie
pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Iglo
A probowales dac jakies ogloszenia (allegro, otomoto, gratka)???
Ja jednego dnia kupilem nowe i sprzedalem stare autko. I jeszce mailem dwoch
chetnych na raz. A samochodzik nie byl pierwszej swiezosci. Wydaje mi sie ze
dzis sprzedaz autka to maly problem.
Co do komisow to nic nie poradze oprocz tego ze maja one zla opinie ale z
drugiej strony - jak chce sie cos u nich kupic.
Powodzenia
Vx
3 |
Data: Maj 16 2007 21:36:51 | Temat: Re: Sprzedaż w komisie | Autor: gobo |
Hej,
Ja sprzedalem tak juz dwa autka. Jezdzilem juz innymi, nowo zakupionymi, a stare mi przeszkadzaly. Oddawalem je wiec do komisu, mowilem ile chce i tyle. Pierwszy miesiac na placu byl za free, za kolejny mialem zaplacic ewentualnie ok 100zl. Oba auta poszly w ciagu pierwszego miesiaca. Zaleta bylo to,ze nic mnie nie interesowalo, nie musialem spotykac sie z potencjalnymi kupcami, marudami i innymi upierdliwcami.
Kupowac auta w komisie bym nie chcial, bo wiem, ze potrafia je dobrze upiekszyc i odmlodzic, natomiast w druga strone to dla mnie idealne rozwiazanie:)
Pozdrawiam
Piotrek
4 |
Data: Maj 16 2007 21:32:11 | Temat: Re: Sprzedaż w komisie | Autor: Nex@pl |
Iglo napisał(a):
Witam!
Mam do sprzedania małe, miejskie ,starsze autko i chcę je sprzedać.
Jako, że zakupiłem już następne ,a to starsze ma jeszcze długo
ubezpieczenie to mi się nie spieszy ,niemniej autko stoi pod blokiem i
siłą rzeczy boję się ,że zacznie się rozchodzić (aluminiowe nakrętki
na wentylki już zwinęli,tylko czekać, aż alufelgi znikną). Wpadłem na
pomysł, żeby wstawić autko do komisu w pobliżu ,zadzwoniłem ,facet
dość konkretny, powiedział, że cena jaką chcę do łapy rzecz
święta ,za ile on sprzeda nic mi do tego (to dla mnie jak najbardziej
zrozumiałe), a jak zabiorę od niego autko to jego strata. W mojej
sytuacji to bardzo ciekawa ewentualność, Są jakieś przeciwwskazania do
wstawiania autka do komisu? Na coś trzeba uważać? Serdecznie
pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
Iglo
Znam historię, że podmieniają części w autach, nie weim na ile to był przekoloryzowane, ale w jakims stopniu była to prawda, więc najpierw próbuj na allegro czy czymś takim się ogłosić, zapewne tego samego dnia będa pierwsi zainteresowani.
5 |
Data: Maj 17 2007 09:08:46 | Temat: Re: Sprzedaż w komisie | Autor: Jerzy Glizda |
"Nex@pl" <"nex[wytnij_to]" napisał:
Iglo napisał(a):
Witam!
Mam do sprzedania małe, miejskie ,starsze autko i chcę je sprzedać.
Jako, że zakupiłem już następne ,a to starsze ma jeszcze długo
ubezpieczenie to mi się nie spieszy ,niemniej autko stoi pod blokiem i
siłą rzeczy boję się ,że zacznie się rozchodzić (aluminiowe nakrętki
na wentylki już zwinęli,tylko czekać, aż alufelgi znikną). Wpadłem na
pomysł, żeby wstawić autko do komisu w pobliżu
próbuj na allegro czy czymś takim się ogłosić, zapewne tego samego dnia będa pierwsi zainteresowani.
Przychylam się - mimo wszystko najpierw allegro, choćby na początek, na parę dni.
To niewiele kosztuje, a to największy bazar w Polsce.
Jeśli boisz się szabrowników to przestawiaj auto w inne miejsce, choćby co drugi dzień.
Kilka dobrych zdjęć na aukcji, dobry opis bez bajerowania, bez błędów ortograficznych, umiarkowana cena i powinno pójść.
Auto umyj i odkurz, ale nie smaruj plastików smalcem itp ;)
Komis też jest dobry - masz wszystko z głowy, nie użerasz się, ale wiadomo, że komis musi na siebie zarobić, więc średnio weźmiesz mniej kasy.
--
pozdrawiam
6 |
Data: Maj 17 2007 13:18:38 | Temat: Re: Sprzedaż w komisie | Autor: J.F. |
On 16 May 2007 11:14:01 -0700, Iglo wrote:
pomysł, żeby wstawić autko do komisu w pobliżu ,zadzwoniłem ,facet
dość konkretny, powiedział, że cena jaką chcę do łapy rzecz
święta ,za ile on sprzeda nic mi do tego (to dla mnie jak najbardziej
zrozumiałe), a jak zabiorę od niego autko to jego strata. W mojej
sytuacji to bardzo ciekawa ewentualność, Są jakieś przeciwwskazania do
wstawiania autka do komisu? Na coś trzeba uważać?
Nie bardzo rozumiem - on ci chce zaplacic od reki czy dopiero po
sprzedazy ?
Bo pomijajac oszustow wszelkiej masci .. to ryzykujesz ze on wystawi
cene wysoka, auto sie nie sprzeda, za pol roku bedzie mniej warte,
a jemu chodzi tylko o to zeby plac zapelnic i moze wrazenie taniosci
dla wlasnych autek stworzyc.
J.
| | | | |