Sprzedam:

Kodak Ektachrome E100S - 4 rolki w formacie 120, przeterminowane -
ważność 05/1998
http://allegro.pl/show_item.php?item=1539847206

Kodak Ektachrome E100S - 4 rolki w formacie 120 przeterminowane -
ważność 09/2002
http://allegro.pl/show_item.php?item=1539847578

aukcje od 1 zł, bez ceny minimalnej; będą trwać 10 dni i zakończą się
w niedzielę, 10 kwietnia 2011 r. o godzinie 21:41 i 21:47.

Czarek

Użytkownik "Czarek"  napisał w wiadomości Sprzedam:

Kodak Ektachrome E100S - 4 rolki w formacie 120, przeterminowane -
ważność 05/1998
http://allegro.pl/show_item.php?item=1539847206

Kodak Ektachrome E100S - 4 rolki w formacie 120 przeterminowane -
ważność 09/2002
http://allegro.pl/show_item.php?item=1539847578

aukcje od 1 zł, bez ceny minimalnej; będą trwać 10 dni i zakończą się
w niedzielę, 10 kwietnia 2011 r. o godzinie 21:41 i 21:47.

Czarek

do muzeum??

pozdr
przemek

On Apr 1, 4:56 am, Czarek  wrote:

Sprzedam:

Kodak Ektachrome E100S - 4 rolki w formacie 120, przeterminowane -
ważność 05/1998http://allegro.pl/show_item.php?item=1539847206

Kodak Ektachrome E100S - 4 rolki w formacie 120 przeterminowane -
ważność 09/2002http://allegro.pl/show_item.php?item=1539847578

aukcje od 1 zł, bez ceny minimalnej; będą trwać 10 dni i zakończą się
w niedzielę, 10 kwietnia 2011 r. o godzinie 21:41 i 21:47.

Dnia Fri, 1 Apr 2011 05:37:18 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

Nie wprowadzaj ludzi w blad, ze istnieje taki format.
Nie ma zadnych materialow fotograficznych w formacie 120.

On 2011-04-03 15:20:39 +0200, Adam Płaszczyca  said:

Nie wprowadzaj ludzi w blad, ze istnieje taki format.
Nie ma zadnych materialow fotograficznych w formacie 120.

Czepiasz się, wiesz?

On Apr 3, 11:24 am, JA  wrote:

On 2011-04-03 15:20:39 +0200, Adam P aszczyca
 said:

>> Nie wprowadzaj ludzi w blad, ze istnieje taki format.
>> Nie ma zadnych materialow fotograficznych w formacie 120.

> Czepiasz si , wiesz?

NKT

Dnia Sun, 3 Apr 2011 09:12:47 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

Takich matolkow jak ty, chyba strasznie  boli, ze wytykam wam brednie.

On Apr 3, 5:04 pm, Adam Płaszczyca
wrote:

Dnia Sun, 3 Apr 2011 09:12:47 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

> Takich matolkow jak ty, chyba strasznie  boli, ze wytykam wam brednie..

Strasznie boli, e wytykasz drobne b edy, b d c sam osob o do niskim
poziomie kultury s owa.

Dnia Mon, 4 Apr 2011 02:56:37 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

Strasznie boli, e wytykasz drobne b edy, b d c sam osob o do niskim
poziomie kultury s owa.

Wiem, ze dla matolkow istotniejsza jest wysokosc kultury slowa, niz
prawda dotyczaca wytykania bledow i niech was to boli.

W dniu 11-04-04 20:25, Adam Płaszczyca pisze:

Dla ludzi Twego pokroju zrozumienie, że można wskazać i sprosotwać błąd bez
obrażania kogokolwiek jest awykonalne.

On Apr 4, 2:25 pm, Adam Płaszczyca
wrote:

Dnia Mon, 4 Apr 2011 02:56:37 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

>> Strasznie boli, e wytykasz drobne b edy, b d c sam osob o do niskim
>> poziomie kultury s owa.

> Wiem, ze dla matolkow istotniejsza jest wysokosc kultury slowa, niz
> prawda dotyczaca wytykania bledow i niech was to boli.

Dla ludzi Twego pokroju zrozumienie, że można wskazać i sprosotwać błąd bez
obrażania kogokolwiek jest awykonalne.

Dnia Mon, 4 Apr 2011 12:18:45 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisał(a):

Dla ludzi twojego pokroju zrozumienie, ze nie ma formatu takiego o
ktorym pisalem, to juz jest obrazanie kogokolwiek?
Straszne z was delikutasy.

On Apr 4, 5:38 pm, Adam Płaszczyca
wrote:

Dnia Mon, 4 Apr 2011 12:18:45 -0700 (PDT), Zygmunt Dariusz napisa (a):

> Dla ludzi twojego pokroju zrozumienie, ze nie ma formatu takiego o
> ktorym pisalem, to juz jest obrazanie kogokolwiek?
> Straszne z was delikutasy.

Nie, Zygmusiu. Jak kolega powy ej zauwa y , niew a ciwe u ycie s owa
'format' zamiast 'typ' jest drobnym b dem.

Za u ycie przez Ciebie s w 'matolkow' jako okre lenia grupy os b,
istotnie, jest buractwem.

Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 4 Apr 2011 14:53:03 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite stupid. As usual.

Utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze sprawdza sie w tym przypadku
przyslowie o nozycach.

On Apr 8, 4:18 am, Tomasz Holdowanski
wrote:

Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 4 Apr 2011 14:53:03 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite stupid. As usual.

>Utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze sprawdza sie w tym przypadku
>przyslowie o nozycach.

Ekhm...

Wlasnie patrze na  stroniczke pewnego fotografa slubnego, komunijnego,
produktowego, barmicwowego itp..

Glowna strona, trzy klatki:
Para mloda oparta o drzewo, w tle fontanna.
Starszy pan o jajowatej glowie, z broda, posrod rozesmianych panien.
Rodzinka 2+2 w parku.

Pod spodem peany na czesc wlascicela strony napisane przez
dziennikarke jakiejs lokalnej gazetki.

To twoje?

Imie fotografa, umiejscowienie zakladziku i polot buchajacy ze zdjec
zdaja sie potwierdzac. Pare innych detali tez sie zgadza.

Nie dziwie sie, ze przez tyle lat nie chciales tego pokazac.

Pozdrawiam,
Mordazy.

PS. Uwazaj, jak walisz w stol, nigdy nie wiesz ktore nozyce sie
odezwa.

Deep inside the Matrix, convinced that Fri, 8 Apr 2011 04:25:01 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite wise. But (s)he wasn`t the one.

To twoje?

Skad ja moge wiedziec o jaka stroniczke pytasz.

Nie masz jaj, zeby podac adres stroniczki?

Imie fotografa, umiejscowienie zakladziku i polot buchajacy ze zdjec
zdaja sie potwierdzac. Pare innych detali tez sie zgadza.

Nie dziwie sie, ze przez tyle lat nie chciales tego pokazac.

Moze mi podpowiesz, jak mozna bylo pokazywac cos, czego nie bylo?

PS. Uwazaj, jak walisz w stol, nigdy nie wiesz ktore nozyce sie
odezwa.

Wiem doskonale, ze zawsze odezwa sie takie zakompleksione i zapyziale
jak ty.

On Apr 8, 7:51 am, Tomasz Holdowanski
wrote:

Deep inside the Matrix, convinced that Fri, 8 Apr 2011 04:25:01 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite wise. But (s)he wasn`t the one.

>> To twoje?

>Skad ja moge wiedziec o jaka stroniczke pytasz.

Ta, na ktorej jest napisane

Ta, na ktorej peany na twoja czesc napisala Karen Barone.

Na razie pytam cie grzecznie, czy to twoje,  adres i nazwisko zawsze
zdaze podac :)

>Nie masz jaj, zeby podac adres stroniczki?

Jaj to ty nie masz, przez tyle lat nie przyznawac sie do swojej
wlasnej pracy. Musisz sie bardzo wstydzic swojej profesji.

>> Imie fotografa, umiejscowienie zakladziku i polot buchajacy ze zdjec
>> zdaja sie potwierdzac. Pare innych detali tez sie zgadza.

>> Nie dziwie sie, ze przez tyle lat nie chciales tego pokazac.

>Moze mi podpowiesz, jak mozna bylo pokazywac cos, czego nie bylo?

No prosze, w koncu sie przyznales - nie masz zadnego fotograficznego
dorobku.

>> PS. Uwazaj, jak walisz w stol, nigdy nie wiesz ktore nozyce sie
>> odezwa.

>Wiem doskonale, ze zawsze odezwa sie takie zakompleksione i zapyziale
>jak ty.

Zakompleksione i zapyziale wyglada na ciebie z lustra co rano przy
goleniu, ty fotografie do kotleta.

Deep inside the Matrix, convinced that Fri, 8 Apr 2011 05:12:18 -0700
(PDT) is the real date, Wrzaskliwa Miernota Zygmunt has written
something quite stupid. As usual.

Ta, na ktorej jest napisane

To chyba nie moja, bo ja nigdzie nie zamieszczalem "K______ski
Photography".

Ta z peanami, to moze byc moja,

To nie czaj sie tak grzecznie i dretwo jakby ci jaj brakowalo.
To juz lepiej zapytaj niegrzecznie, byle jasno o jaka stronke ci
chodzi.

Dla dodania ci smialosci matolku i na rozgrzewke, pomysl ze dostajesz
wirtualnego kopa w jajca - oczywiscie jesli je posiadasz.

Jaj to ty nie masz, przez tyle lat nie przyznawac sie do swojej
wlasnej pracy. Musisz sie bardzo wstydzic swojej profesji.

Ciagle wyciagasz jakies imbecylne wnioski.

>Moze mi podpowiesz, jak mozna bylo pokazywac cos, czego nie bylo?

No prosze, w koncu sie przyznales - nie masz zadnego fotograficznego
dorobku.

Nalezysz do tych imbecyli, ktorzy twierdza, ze jak sie nie ma strony
internetowej, to sie nie ma zadnego dorobku?

Potwierdzasz, ze celnie cie ocenilem.
Teraz juz wiem, ze dalej bedziesz sie osmieszal swoim imbecylnym
odpisywaniem, bo taka masz nature.

Zygmunt vel ziggy, "zawodowy" fotograf z Ameryki

On Apr 9, 4:17 am, Psychiatra Zugmunta <mord...@USUN-
TO.poczta.onet.pl> wrote:

Deep inside the Matrix, convinced that Fri, 8 Apr 2011 05:12:18 -0700
(PDT) is the real date, Wrzaskliwa Miernota Zygmunt has written
something quite stupid. As usual.

>> Ta, na ktorej jest napisane
>To chyba nie moja, bo ja nigdzie nie zamieszczalem "K______ski
>Photography".

Hmmm...
Po namysle stwierdzam, ze faktycznie nie moze byc twoja. Ty nie
odwazylbys sie podpisac swoim nazwiskiem nawet swojej wlasnej strony.

>Ta z peanami, to moze byc moja,

Yeah, right,  you $39K schmuck.

>To nie czaj sie tak grzecznie i dretwo jakby ci jaj brakowalo.
>To juz lepiej zapytaj niegrzecznie, byle jasno o jaka stronke ci
>chodzi.

Nie podawalem adresu, poki nie bylem pewny, bo nie chce skojarzyc
niewinnego czlowieka  z tchorzliwa, wrzaskliwa miernota, ktora ciska
sie po grupach dyskusyjnych, zeby odreagowac fakt, ze jest co najwyzej
miernym fotografem do kotleta.
I dobrze, bo stroniczka, o ktorej myslalem, nie nalezy do ciebie.
Ale juz wiem, ktora jest twoja.  Dlugo mnie tu nie bylo, nie
wiedzialem, ze ktos cie rozpracowal, miernoto.

>Dla dodania ci smialosci matolku i na rozgrzewke, pomysl ze dostajesz
>wirtualnego kopa w jajca - oczywiscie jesli je posiadasz.

Jestes zalosny. Tak zalosny, jak tylko fotograf slubny moze byc.

Innym mowisz, ze nie maja jaj, a gdzie sa twoje, ty tchorzu bez
nazwiska? Morda od ucha do ucha, ale ani pol zdjecia.  Trzeba bylo ci
je z gardla wyszarpac.

Pusty smiech prosto w twoja twarz!

>> Jaj to ty nie masz, przez tyle lat nie przyznawac sie do swojej
>> wlasnej pracy. Musisz sie bardzo wstydzic swojej profesji.

>Ciagle wyciagasz jakies imbecylne wnioski.

Jaki przedmiot wnioskow, takie wnioski, imbecylu.

>> >Moze mi podpowiesz, jak mozna bylo pokazywac cos, czego nie bylo?

>> No prosze, w koncu sie przyznales - nie masz zadnego fotograficznego
>> dorobku.

>Nalezysz do tych imbecyli, ktorzy twierdza, ze jak sie nie ma strony
>internetowej, to sie nie ma zadnego dorobku?

Tak, miernoto, twierdze, ze jak nie masz strony internetowej, to nie
jestes zawodowym fotografem.  A to cos, co teraz ogladam wiedzac na
pewno, ze to twoje wypociny, utwierdza mnie w przekonaniu, e:

Jako profesjonalny (celowo nie mowie zawodowy) fotograf....
NIE ISTNIEJESZ.

Bluzgi, ktorymi rzucasz na tej grupie, to jedyny dowod twojego
istnienia. I jedyny twoj dorobek. Nic innego nie mozesz pokazac.

NIC.

>Potwierdzasz, ze celnie cie ocenilem.
>Teraz juz wiem, ze dalej bedziesz sie osmieszal swoim imbecylnym
>odpisywaniem, bo taka masz nature.

Kto znow gada do siebie patrzac w lustro na swoja przegrana facjate?

> Zygmunt vel ziggy, "zawodowy" fotograf z Ameryki

No wlasnie :)

Deep inside the Matrix, convinced that Sat, 9 Apr 2011 07:01:41 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite stupid. As usual.

H..dowanski.

On Apr 11, 6:55 pm, Psychiatra Zygmunta <mord...@USUN-
TO.poczta.onet.pl> wrote:

Deep inside the Matrix, convinced that Sat, 9 Apr 2011 07:01:41 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite stupid. As usual.



>H..dowanski.

LOL.
Balonik przebity, to i pary szybko zbraklo...

--
Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu.

                 Na poczatku Bog stworzyl
              niebo, ziemie i palnik IFK-120.

Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 11 Apr 2011 15:52:38 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite stupid. As usual.

>H..dowanski.

LOL.
Balonik przebity, to i pary szybko zbraklo...

H..dowanski

On Apr 11, 7:16 pm, Psychiatra Zygmunta <mord...@USUN-
TO.poczta.onet.pl> wrote:

Deep inside the Matrix, convinced that Mon, 11 Apr 2011 15:52:38 -0700
(PDT) is the real date, Zygmunt Dariusz  has
written something quite stupid. As usual.

>> >H..dowanski.

>> LOL.
>> Balonik przebity, to i pary szybko zbraklo...

>H..dowanski

Och straszne.
Powtórz to jeszcze kilka razy, albo kilka tysięcy,  może dotrze do
mnie jak bardzo mnie obrażasz. Pffffff.

On Tue, 12 Apr 2011 01:16:01 +0200, Psychiatra Zygmunta wrote:

 Powtórz to jeszcze kilka razy, albo kilka tysięcy,  może dotrze do
 mnie jak bardzo mnie obrażasz. Pffffff.

Deep inside the Matrix, convinced that Tue, 12 Apr 2011 03:51:05 +0000
(UTC) is the real date, Michal Tyrala  has written
something quite wise. But (s)he wasn`t the one.

Musisz ludziom tego stolca z KF-a wyciagac?