Grupy dyskusyjne   »   Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]

Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]



1 Data: Pa?dziernik 17 2007 09:57:14
Temat: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Hinek 

Chodzi o przebieg. Czyzby nowa taktyka?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3533849
To moze byc dobry chwyt marketingowy!
Pozdr

--
Hinek



2 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:06:21
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Rafal 

moze ten handlaz jest uczciwy,
niezwykle zadko ale zdarzaja sie tacy :))

a moze stare auta z przebiegiem 145tys. przestaly sie sprzedawac,
bo do kupujacych wreszcie dotarlo ze takich aut nie ma,
prawdziwe super okazje ida tylko po znajomosci
i lepiej napisac wiekszy przebieg aby auto na dzien dobry nie bylo
podejrzane o kombinowanie

pozdrawiam

3 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:10:32
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: LukaszS 

i lepiej napisac wiekszy przebieg aby auto na dzien dobry nie bylo podejrzane o kombinowanie

To auto już jest podejrzane. Ktoś grzebał w nim przy liczniku, to niewykluczone, że inne rzeczy też są poprawione.

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

4 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:56:30
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Jakub Witkowski 

LukaszS pisze:

i lepiej napisac wiekszy przebieg aby auto na dzien dobry nie bylo podejrzane o kombinowanie

To auto już jest podejrzane. Ktoś grzebał w nim przy liczniku, to niewykluczone, że inne rzeczy też są poprawione.

Podejrzane o kombinowanie, to jest każde używane auto.
Sprzedający opisał tylko fakt oczywisty. Gdybym sprzedawał
moje auto, to też bym powiedział kupującemu mniej-więcej
to samo. Jakoś nie lubię robić z ludzi idiotów i podpisywać się
pod (nie swoim) oszustwem.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

5 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:11:09
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Tomasz Pyra 

LukaszS pisze:

i lepiej napisac wiekszy przebieg aby auto na dzien dobry nie bylo podejrzane o kombinowanie

To auto już jest podejrzane. Ktoś grzebał w nim przy liczniku, to niewykluczone, że inne rzeczy też są poprawione.

Może być tak że sprzedawca przejechał 250kkm, wstawił do komisu, komis skręcił na 150kkm ale nie sprzedał.
Właściciel wycofał samochód z komisu i ma teraz cofnięty licznik, pełen pic komisowy, ale chce być uczciwy

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

6 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:15:08
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: p0li 

O->Dnia 17.10.2007 11:11:09 niejaki Tomasz Pyra napisał:

LukaszS pisze:
i lepiej napisac wiekszy przebieg aby auto na dzien dobry nie bylo
podejrzane o kombinowanie

To auto już jest podejrzane. Ktoś grzebał w nim przy liczniku, to
niewykluczone, że inne rzeczy też są poprawione.

Może być tak że sprzedawca przejechał 250kkm, wstawił do komisu, komis
skręcił na 150kkm ale nie sprzedał.
Właściciel wycofał samochód z komisu i ma teraz cofnięty licznik, pełen
pic komisowy, ale chce być uczciwy

to akurat bardzo łatwo sprawdzić - każde volvo można przepytać na
okoliczność stanu licznika - bez super przyrządów itp - komputer "wymiga"
kodami przebieg z dokładnością do 1 km

i w tym momencie kończy się rumakowanie :)

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

7 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:47:37
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Tomasz Pyra 

p0li pisze:

to akurat bardzo łatwo sprawdzić - każde volvo można przepytać na
okoliczność stanu licznika - bez super przyrządów itp - komputer "wymiga"
kodami przebieg z dokładnością do 1 km

I zapewne dokładnie w identyczny  sposób co stan licznika można zmienić i ten zapis - o ile w ogóle nie jest brany z jednego miejsca w pamięci.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

8 Data: Pa?dziernik 17 2007 14:16:57
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: p0li 

O->Dnia 17.10.2007 12:47:37 niejaki Tomasz Pyra napisał:

p0li pisze:

to akurat bardzo łatwo sprawdzić - każde volvo można przepytać na
okoliczność stanu licznika - bez super przyrządów itp - komputer "wymiga"
kodami przebieg z dokładnością do 1 km

I zapewne dokładnie w identyczny  sposób co stan licznika można zmienić
i ten zapis - o ile w ogóle nie jest brany z jednego miejsca w pamięci.

nie - ten zapis jest w kompie wtrysku - można go zmienić wymieniając komp -
ale wtedy zrywasz plomby - więc też łatwe do wykrycia

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

9 Data: Pa?dziernik 17 2007 13:49:21
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Filip 

LukaszS wrote:

To auto już jest podejrzane. Ktoś grzebał w nim przy liczniku, to niewykluczone, że inne rzeczy też są poprawione.

Dokladnie. I tego nie rozumie nawet "wieksza polowa" grupowiczow PMS.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

10 Data: Pa?dziernik 17 2007 20:47:56
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Jurand 

"Filip"  wrote in message

LukaszS wrote:

> To auto już jest podejrzane. Ktoś grzebał w nim przy liczniku, to
> niewykluczone, że inne rzeczy też są poprawione.
>
Dokladnie. I tego nie rozumie nawet "wieksza polowa" grupowiczow PMS.

W nagrodę dwie tabletki metki dla twojej sylwetki...

Jurand.

11 Data: Pa?dziernik 17 2007 22:44:15
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Filip 

Jurand wrote:

W nagrodę dwie tabletki metki dla twojej sylwetki...

:)


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

12 Data: Pa?dziernik 18 2007 01:47:56
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: venioo 

Jurand pisze:

W nagrodę dwie tabletki metki dla twojej sylwetki...

"samochodzikuuu... gdzie jesteeees... hop hooop..." ;)

--
venioo

13 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:10:46
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Michal k. 

a moze stare auta z przebiegiem 145tys. przestaly sie sprzedawac,
bo do kupujacych wreszcie dotarlo ze takich aut nie ma,
prawdziwe super okazje ida tylko po znajomosci
i lepiej napisac wiekszy przebieg aby auto na dzien dobry nie bylo
podejrzane o kombinowanie

albo ma przejechane 400 w miare dobrze jest utrzymane,
skrecone do 150 i w ramach uczciwosci sprzedajacy
mowi ze przejechane jest 250 ?

M

14 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:39:42
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: venioo 

Michal k. pisze:

albo ma przejechane 400 w miare dobrze jest utrzymane,
skrecone do 150 i w ramach uczciwosci sprzedajacy
mowi ze przejechane jest 250 ?

A propos:
"- Tatusiu, jakiego koloru sa jezyny?
- Czarnego.
- A dlaczego te sa czerwone?
- Bo sa jeszcze zielone..."

--
venioo

15 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:47:47
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: J.F. 

On Wed, 17 Oct 2007 10:39:42 +0200,  venioo wrote:

A propos:
"- Tatusiu, jakiego koloru sa jezyny?
- Czarnego.
- A dlaczego te sa czerwone?
- Bo sa jeszcze zielone..."

Tatusiu, co to jest
-to sa czarne jagody,
-a dlaczego sa czerwone ?
-bo sa jeszcze zielone
-a kiedy beda czarne
-jak juz beda niebieskie

J.

16 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:00:48
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: venioo 

J.F. pisze:

Tatusiu, co to jest
-to sa czarne jagody,
-a dlaczego sa czerwone ?
-bo sa jeszcze zielone
-a kiedy beda czarne
-jak juz beda niebieskie

LOL tej wersji jeszcze nie znalem :)

--
venioo

17 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:17:56
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Kubz 

A propos:
"- Tatusiu, jakiego koloru sa jezyny?
- Czarnego.
- A dlaczego te sa czerwone?
- Bo sa jeszcze zielone..."

to znalem ;)

Tatusiu, co to jest
-to sa czarne jagody,
-a dlaczego sa czerwone ?
-bo sa jeszcze zielone
-a kiedy beda czarne
-jak juz beda niebieskie

ale ta wersja to "miszczostwo" ;)

18 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:09:49
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

a moze stare auta z przebiegiem 145tys. przestaly sie sprzedawac,
bo do kupujacych wreszcie dotarlo ze takich aut nie ma,

a mnie zastanawia przegiecie w druga strone, dlaczego wszyscy uwazaja ze roczny przebieg w okolicach 20kkm albo nizej jest nierealny, dlaczego kazdy uwaza ze auto musialo latac na taryfie, albo jako sluzboe i wykrecac po 40kkm rocznie albo wiecej,
to jakas nowa moda czy co?

19 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:42:59
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Bartłomiej Miara 

Witam!

Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości


a moze stare auta z przebiegiem 145tys. przestaly sie sprzedawac,
bo do kupujacych wreszcie dotarlo ze takich aut nie ma,

a mnie zastanawia przegiecie w druga strone, dlaczego wszyscy uwazaja ze
roczny przebieg w okolicach 20kkm albo nizej jest nierealny, dlaczego
kazdy uwaza ze auto musialo latac na taryfie, albo jako sluzboe i wykrecac
po 40kkm rocznie albo wiecej,
to jakas nowa moda czy co?

Bo jak ktoś kupuje nowy, duży samochód (typowy model auta służbowego), z
silnikem diesla to po to żeby nim "robić" min 30 tyś km rocznie.

Bartłomiej Miara

20 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:51:01
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Bartłomiej Miara"  napisał w wiadomości

Bo jak ktoś kupuje nowy, duży samochód (typowy model auta służbowego), z silnikem diesla to po to żeby nim "robić" min 30 tyś km rocznie.

powiem tylko tyle, gowno prawda
masz na poparcie tego twierdzenia jakies fakty, czy tylko "tak mi sie wydaje, bo ja bym tak zrobil"

21 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:49:05
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Bartosz Augustyniak 


Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Bartłomiej Miara"  napisał w wiadomości


Bo jak ktoś kupuje nowy, duży samochód (typowy model auta służbowego), z
silnikem diesla to po to żeby nim "robić" min 30 tyś km rocznie.

powiem tylko tyle, gowno prawda
masz na poparcie tego twierdzenia jakies fakty, czy tylko "tak mi sie
wydaje, bo ja bym tak zrobil"

W moim przypadku jest "Tak mi się wydaje bo ja tak robie" zresztą wszyscy
których znam też tak robią.
Jak zmienię robote i się bede kręcił tylko po mieście to auto zmienię na coś
mniejszego

--
Z powazaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 169 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 162 kkm
Kiedys: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

22 Data: Pa?dziernik 17 2007 13:34:24
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w wiadomości

W moim przypadku jest "Tak mi się wydaje bo ja tak robie" zresztą wszyscy których znam też tak robią.

a wszyscy ktorych ja znam tak ne robia no i czego to dowodzi?
dokladnie niczego

23 Data: Pa?dziernik 17 2007 13:54:07
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: camel 

On 2007-10-17 12:49:05 +0200, "Bartosz Augustyniak"  said:


Użytkownik "szerszen"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartłomiej Miara"  napisał w wiadomości
Bo jak ktoś kupuje nowy, duży samochód (typowy model auta służbowego), z silnikem diesla to po to żeby nim "robić" min 30 tyś km rocznie.

powiem tylko tyle, gowno prawda
masz na poparcie tego twierdzenia jakies fakty, czy tylko "tak mi sie wydaje, bo ja bym tak zrobil"

W moim przypadku jest "Tak mi się wydaje bo ja tak robie" zresztą wszyscy których znam też tak robią.
Jak zmienię robote i się bede kręcił tylko po mieście to auto zmienię na coś mniejszego

Ależ ja właśnie dlatego kupiłem limuzynę, bo jeżdżę niewiele po mieście i czasami bardzo długie trasy wakacyjne. Musi być cicho i wygodnie. Tak więc, gdy będę sprzedawał, to będzie zadbany samochód z niewielkim przebiegiem. Gdyby tylko inni zmotoryzowani na parkingach pod supermarketami mieli litość dla mojego lakieru i nie walili drzwiami na odlew, to samochodzik wyglądałby "jak z salonu".

camel[OT]

--
 -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

24 Data: Pa?dziernik 17 2007 10:04:37
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Toma  

Bartłomiej Miara  napisał(a):

 

Bo jak ktoś kupuje nowy, duży samochód (typowy model auta służbowego), z
silnikem diesla to po to żeby nim "robić" min 30 tyś km rocznie.

Bartłomiej Miara


Zacytuje szerszenia - "Gówno prawda"
Sam mam duże auto ( Audi A6 ) i robię nim 15 tys/rok z prostej przyczyny.
Mam drugie autko na miasto - mniejsze. Mam wielu znajomych, którzy dokładnie
tak samo mają jak ja.
Więc co, jak będę sprzedawał po 10 latach z przebiegiem 150 tys to miałem
kręcony licznik, bo to duże auto  ?!  Bzdura

Pozdr
Toma

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

25 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:16:45
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Toma "  napisał w wiadomości

Więc co, jak będę sprzedawał po 10 latach z przebiegiem 150 tys to miałem
kręcony licznik, bo to duże auto  ?!  Bzdura

ale to nawet nie o to chodzi ;)
niekazdy kto kupuje samochod musi krecic zaraz niewiadomo ile km
ja np robie okolo 1000km miesiecznie, mieszkam obok stacji metra, do roboty mam 4 stacje metra, zona ma z 8 i kawalek autobusem, wiec samochodu uzywamy do weekendowych wypadow na dzialke, na zakupy i jak po prostu potrzebujemy, jest wielu takich ludzi, nie kazdy po fajki do sklepu jezdzi samochodem

26 Data: Pa?dziernik 17 2007 22:09:58
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: -ZED- 

Hej!

"szerszen"  napisał w wiadomości
 

weekendowych wypadow na dzialke, na zakupy i jak po prostu potrzebujemy, jest wielu takich ludzi, nie kazdy po fajki do sklepu jezdzi samochodem

I jeśli mieszkałbyś w Niemczech, to kupiłbyś dużego ropniaka 10 lat temu?
Raczej wątpię. --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Ale z drugiej strony to jak mowia, kto ma wladze nad usenetem ten ma
wladze na internetem, a kto ma wladze nad internetem ten rzadzi krajem.
<Jacek aka Expert o TS>

27 Data: Pa?dziernik 17 2007 22:11:12
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "-ZED-"  napisał w wiadomości

Hej!
"szerszen"  napisał w wiadomości

weekendowych wypadow na dzialke, na zakupy i jak po prostu
potrzebujemy, jest wielu takich ludzi, nie kazdy po fajki do sklepu jezdzi samochodem
I jeśli mieszkałbyś w Niemczech, to kupiłbyś dużego ropniaka 10 lat temu?
Raczej wątpię.

Hint: podatek drogowy? Dobrze myślę?


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

28 Data: Pa?dziernik 17 2007 23:16:15
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: J.F. 

On Wed, 17 Oct 2007 22:11:12 +0200,  Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

Użytkownik "-ZED-"  napisał w wiadomości
I jeśli mieszkałbyś w Niemczech, to kupiłbyś dużego ropniaka 10 lat temu?
Raczej wątpię.

Hint: podatek drogowy? Dobrze myślę?

Nie tylko - takze cena zakupu, stosunek cen paliw, oraz wyczytana
opinia ze nie kupuje sie diesla przy przebiegu ponizej 30k rocznie, ze
glosny, ze nie zapala zima, ze mulowaty  .. a po co ci to, skoro na
benzyne cie stac ..

J.

29 Data: Pa?dziernik 18 2007 09:36:07
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: -ZED- 

Hej!

"J.F."  napisał w wiadomości


Nie tylko - takze cena zakupu, stosunek cen paliw, oraz wyczytana
opinia ze nie kupuje sie diesla przy przebiegu ponizej 30k rocznie,

Przy czym 30% to raczej dla "inwestorów długoterminowych". ;-)
15 lat temu dziwiłem się cenom "diesli" - to cholerstwo było słabsze
i "1/3" droższe od benzyniaka. ON też ZTCP był droższy od benzyny.
Około 10 lat temu coś zaczęło się zmieniać, a dzisiaj - dzięki masowej
produkcji - ceny diesli osiągnęły w sumie pułap cen benzynówek - marne
parę tysów dopłaty. --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
To troll? "Nie, to jest coś, co już opisała Zuzanka, a lęgnie się ,,same
z siebie i ze słomy zgniłej''."
<Grzegorz Sapijaszko>

30 Data: Pa?dziernik 18 2007 07:21:40
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Szerszen 


Użytkownik "-ZED-"  napisał w wiadomości

I jeśli mieszkałbyś w Niemczech, to kupiłbyś dużego ropniaka 10 lat temu?

ale co mnie obchodza niemcy i do tego 10 lat temu

ja nie mowie o tym konkretnym egzemplarzu, mowie o ogolnej tendencji wsrod ludzi i jak widze wiekszosci grupowiczow, ktorzy twierdza, ze niskie przebiegi w duzych autach sa nierealne i ze zaraz musial latac min 30kkm rocznie, niezaleznie od tego czy to diesel czy benzyna

31 Data: Pa?dziernik 18 2007 09:38:23
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: -ZED- 

Hej!

"Szerszen"  napisał w wiadomości


duzych autach sa nierealne i ze zaraz musial latac min 30kkm rocznie, niezaleznie od tego czy to diesel czy benzyna

Kumam - po prostu wolisz wierzyć w minimalne prawdopodobieństwo wygranej, niż
realnie oceniać szanse. Zbliżony mechanizm występuje w wypadku "gier liczbowych"-
masa łosi się zrzuca dla kilku wybrańców i cukierki dla wielu.
Problem w tym, że w tym wypadku nie masz asekuracji łosi, tylko hazard finansujesz
sam - dlatego za zakład płacisz dużo - za to każdy los wygrywa - kota w worku. ;-) --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
Siedzi człowiek w robocie i okazuje się, że gówno może zrobić. Ueee...
Vicek

32 Data: Pa?dziernik 18 2007 13:26:35
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Szerszen 


Użytkownik "-ZED-"  napisał w wiadomości

Kumam - po prostu wolisz wierzyć w minimalne prawdopodobieństwo wygranej, niż
realnie oceniać szanse.

nic nie kumasz
chodzi mi jedynie o to ze twierdzenie ze kazdy duzy samochod musi miec takie przebiegi jest bzdura i tyle
chodzi mi o zalozenie z gory ze jak duzy to i duzy przebieg

to tak jak ze slynnym cytatem, "to pijak i zlodziej, bo kazdy pijak to zlodziej"

33 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:18:44
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: dfsfs 

Zacytuje szerszenia - "Gówno prawda"
Sam mam duże auto ( Audi A6 ) i robię nim 15 tys/rok z prostej przyczyny.
Mam drugie autko na miasto - mniejsze. Mam wielu znajomych, którzy
dokładnie
tak samo mają jak ja.
Więc co, jak będę sprzedawał po 10 latach z przebiegiem 150 tys to miałem
kręcony licznik, bo to duże auto  ?!  Bzdura

to ja tylko tez dopisze sie do kolejki

w zeszlym roku sprzedalem po 9 latach corolke i miala na liczniku 91tys.
wygladala jak nowa, jedyna wada to strasznie wytarta kierownica
(prawdopodobnie wada fabryczna kierownicy) to bylo autko tylko na miasto na
trase mam inne i mialem ja od nowosci wiec przebieg faktyczny

34 Data: Pa?dziernik 17 2007 03:24:53
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Mamut 


Zacytuje szerszenia - "Gówno prawda"
Sam mam du e auto ( Audi A6 ) i robi  nim 15 tys/rok z prostej przyczyny.
Mam drugie autko na miasto - mniejsze. Mam wielu znajomych, którzy dok adnie
tak samo maj  jak ja.
Wi c co, jak b d  sprzedawa  po 10 latach z przebiegiem 150 tys to mia em
kr cony licznik, bo to du e auto  ?!  Bzdura


takich jak ty jest 2-5% reszta kupujac duze auto z duzym silnikiem TDi
kupuje go zeby jezdzic i to najczesciej w dlugie trasy i jesli po 10
latach ma przebieg np 120tys to nikt w to nie uwierzy, licz sie z tym.
Poza tym prawie na pewno nie puscisz go na wolny rynek z tym
przebiegiem bo znajdziesz na to kleinta w rodzinie, wsrod znajomych
itd I to tylko potwierdza ze NIE ma takich aut na rynku wtornym a
jesli s  to bardzo wyjatkowo i od razu wzbudzaj  podejrzenia ludzi
ktorzy znaj  realia. A co do naiwnosci Polakow  to i tak ciagle
wybieraj  zaje dzonego zloma z licznikiem 120tys a ladnego utrzymanego
z licznikiem 220 omijaj  z daleka. Przerabiam to na codzien. Taki juz
glupi ten nasz narod...

35 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:50:11
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Rafal 

podpisuje sie pod tym rekami i nogami,
moj szwagier naprawia auta komisiarzom i przez to poznalem komisiarzy i wiem
ze te nie kombinowane i dobre auta ida TYLKO po rodzinie albo dobrych
znajomych,
reszta co przekrety licznikow, podpicowane rozbitki, podrobione zarzniete
silniki,
a jak juz nikt ze znajomych nie chce kupic, a auto jest dobre to przywalaja
duza cene,

co ciekawe w komisie nie ma auta z przebiegiem na liczniku powyzej 250tys.
:)))
jak juz jest naprawde wytyrane (przebieg 500tys. lub lepiej) to na liczniku
odmladnia sie na 243ys.,
fajnie nie,
i taki gupi polaczek wierzy w to ze trafila mu sie prawdziwa okazja po cenie
:)))

moze sie tak zdazyc ze od prywatnej osoby kupi sie 10-letnie auto "diesel"
niewytyrane, ale to zadkosc i kwestia duzego szczescia

36 Data: Pa?dziernik 17 2007 20:49:23
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Jurand 

"Rafal"  wrote in message

podpisuje sie pod tym rekami i nogami,
moj szwagier naprawia auta komisiarzom i przez to poznalem komisiarzy i
wiem  ze te nie kombinowane i dobre auta ida TYLKO po rodzinie albo
dobrych  znajomych,
reszta co przekrety licznikow, podpicowane rozbitki, podrobione zarzniete
silniki,
a jak juz nikt ze znajomych nie chce kupic, a auto jest dobre to
przywalaja  duza cene,

Pierdu pierdu ;)
Są też dobre auta za normalne, rynkowe ceny. Tylko trzeba przestać myśleć
jak typowy poławiacz okazji...

Jurand.

37 Data: Pa?dziernik 17 2007 13:43:32
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Uzytkownik "Mamut"  napisal w wiadomosci

takich jak ty jest 2-5% reszta kupujac duze auto z duzym silnikiem TDi
kupuje go zeby jezdzic i to najczesciej w dlugie trasy

udowodnij to, a moze po prostu kogos stac na duzy samochod, moze lubi duze samochody i nie lata w trasy bo nie ma takiej potrzeby, ja jakbym mial roche wiecej kasy, tez zamiast jezdzic focusem, kupilbym sobie starsze bmw 7, albo wrecz chevy caprice czy lincolna towncara i jezdzil po miescie, bo mam taki kaprys i lubie takie samochody

to nic innego tylko czysta demagogia i nic pozatym


i jesli po 10 latach ma przebieg np 120tys to nikt w to nie uwierzy

pewnie ze nie uwierzy, bo jak widac takie powszechne przekonanie panuje, ylko nie ma poparcia w faktach

a jak ktos kupuje nissana navaro, albo discovery3 to tez wg ciebie lata w trasy i przebieg rzedu 10kkm rocznie jest nierealny?
a moze odrazu spisujesz na zlom takie auto, bo przeciez na 100% latal w terenie i pewnie rozklekotany jest :)

Poza tym prawie na pewno nie puscisz go na wolny rynek z tym
przebiegiem bo znajdziesz na to kleinta w rodzinie, wsrod znajomych

nie zawsze, nie koniecznie ktos z rodziny czy znajomych bedzie chcial kupowac kilkuletnie auto, chocby nie wiem jak wspaniala historie mialo

itd I to tylko potwierdza

to dokladnie niczego nie potwierdza

ze NIE ma takich aut na rynku wtornym

co do komisow sie zgodze, ale tylko totalny lamer albo hazardzista kupuje fure w komisie

z licznikiem 220 omijaj  z daleka.

no jak widac jestem wyjatkiem, bo swojego kupielm z licznikiem pod 200kkm w super stanie, za to ze 20% ponizej rynkowej ceny

38 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:05:15
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Michał Przestrzelski 

szerszen  napisał(a):

a jak ktos kupuje nissana navaro, albo discovery3 to tez wg ciebie lata w
trasy

a jak ktos kupuje nissana navaro, albo discovery3 to tez wg ciebie lata w
trasy
Takie samochody kupuje się albo faktycznie do jazdy w teren albo dla &#8222;lansu&#8221;
Opla GT zwłaszcza dla &#8222;lansu&#8221; Golfa II i III też do &#8222;lansu&#8221; ale ciut innego i
gdzie indziej, Ocatvie dla przedstawiciela handlowego, Audi A8 jako samochód
reprezentacyjny  a  C5 break lub V70 do jazdy z rodzina w trasy.
Powiesz, że stereotypy przyznam CI rację, powiesz, że znasz gościa który Alfą
Spaider&#8217;em jeździ na wakacje z dwójką dzieci i z psem też nie będę
zaprzeczał. Ale owe stereotypy się skąd wzięły i jak widzisz duże kombi
średniej klasy z dziwnie małym przebiegiem (czyli powiedzmy poniżej 20K/rok)
to powinna się włączyć ostrzegawcza lampka. Ostatnio coraz więcej ludzi
kalkuluje co im się opłaca a nie tylko co podoba. 

--
Pozdrawiam
Michał


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

39 Data: Pa?dziernik 17 2007 14:31:14
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Michał Przestrzelski"  napisał w wiadomości

zaprzeczał. Ale owe stereotypy się skąd wzięły i jak widzisz duże kombi
średniej klasy z dziwnie małym przebiegiem (czyli powiedzmy poniżej 20K/rok)to powinna się włączyć ostrzegawcza lampka.

duze kombi sredniej klasy to typowy samochod rodzinny, i nie musi miec duzego przebiegu, a lampki ostrzegawcze wlaczaja mi sie w zupelnie innych przypadkach i przebiej jest na koncu listy jesli wogole jest
najwazniejsze jest to od kogo kupujesz samochod i w jakim jest stanie i pare innych czynnikow swiadczacych o historii samochodu i uczciwosci sprzedawcy

Ostatnio coraz więcej ludzi
kalkuluje co im się opłaca a nie tylko co podoba.

no chyba jednak jest dokladnie na odwrot, coraz wiecej ludzi kupuje to co im sie podoba, bo coraz wiecej ludzi po prostu stac na to

40 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:53:28
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Michał Przestrzelski 

szerszen  napisał(a):
 

> powinna się włączyć ostrzegawcza lampka.
 
duze kombi sredniej klasy to typowy samochod rodzinny, i nie musi miec
duzego  przebiegu,
Z tego pisałeś znasz całe zastępy osób które kupują rodzinne samochodu aby
jeździć nimi raz w tygodniu do kościoła. W sumie czemu nie, wolno im:)- tak
jak pisałeś, stać ich na to.

no chyba jednak jest dokladnie na odwrot, coraz wiecej ludzi kupuje to co
im si
e
podoba, bo coraz wiecej ludzi po prostu stac na to

No tak, i na pewno są to nie rzucające się w oczy kombi tak jak z postu który
zapoczątkował tan wątek?
Zgodzę się z Tobą, coraz więcej ludzi stać na różne zachcianki w tym
motoryzacyjne (o których wyraźnie pisałem w poprzednim poście) ale jak się
kupuje samochód rodzinny o jakim cały czas mowa to patrzy się na koszty.
Przynajmniej w bogatszych krajach tak robią.


--
Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Pa?dziernik 17 2007 15:17:11
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Michał Przestrzelski"  napisał w wiadomości

Z tego pisałeś znasz całe zastępy osób które kupują rodzinne samochodu aby
jeździć nimi raz w tygodniu do kościoła.

widze ze znasz tylko dwa  rodzje jazdy samochodem, albo raz w tygodniu do kosciola, albo codziennie trasa, trasa, trasa, ale sa stany posrednie i przebiegi w okolicach 10-15kkm rocznie nie sa zadnym ewenementem

kupuje samochód rodzinny o jakim cały czas mowa to patrzy się na koszty.
Przynajmniej w bogatszych krajach tak robią.

ale czy to znaczy ze trzeba nim odrazu zapierniczacz po 40kkm rocznie?

nawet jak robisz samochodem 1-1,5kkm miesiecznie to i tak bardziej ci sie oplaca go miec i utrzymywac niz jezdzic taksowka

42 Data: Pa?dziernik 17 2007 15:46:58
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Maciej Loret 

Witam.

widze ze znasz tylko dwa  rodzje jazdy samochodem, albo raz w tygodniu do
kosciola, albo codziennie trasa, trasa, trasa, ale sa stany posrednie i
przebiegi w okolicach 10-15kkm rocznie nie sa zadnym ewenementem

Ja mam dopiero trzecie auto w życiu. Każde kolejne było coraz dłuższe,
cięższe i z mocniejszym silnikiem. Każdym robiłem średnio 10-11kkm rocznie.
Pierwsze i najmniejsze miało 430cm, obecne 470cm... Ale, żeby z tego powodu
miało jeździć więcej??

P.S. Do kościoła raz jechałem autem - chyba chrzciny córki...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

43 Data: Pa?dziernik 17 2007 15:51:10
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "Maciej Loret"  napisał w wiadomości

Ale, żeby z tego powodu
miało jeździć więcej??

ale jak widac niektorym nie miesci sie to w glowie, jak kupisz cos wiekszego od malucha, a juz nie daj boze kombi, to musisz zapierdzielac samochodem po fajki do kiosku nawet :)
no i obowiazkowa trasa przynajmniej raz w tygodniu, bo najwyrazniej w domu sie nudzi :)

44 Data: Pa?dziernik 17 2007 07:48:20
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Mamut 


ale jak widac niektorym nie miesci sie to w glowie, jak kupisz cos wiekszego od
malucha, a juz nie daj boze kombi, to musisz zapierdzielac samochodem po fajki
do kiosku nawet :)
no i obowiazkowa trasa przynajmniej raz w tygodniu, bo najwyrazniej w domu sie
nudzi :)

na przykladzie diesla.
Kupilbys go jako nowego za 90tys chociaz moglbys dac za benzyniaka
70tys ?
doplacilbyc 20% ceny czyli kilkanascie tysiecy a potem np przez
dziesiec lat jezdzil po 5tys na rok i obserwowal jak twoje pieniadze
sie marnują ? Nawet jesli odpowiedz brzmi TAK to wiedz że 95% ludzi
robi inaczej, doplaca do duzego auto żeby z niego korzystać, doplaca
za diesla zeby zoaszczedzic na spalaniu, doplaca za duzy silnik żeby
korzystac z jego osiągow w trasie. Kupuje duze auto po to zeby nim
jezdzić a nie żeby sie zastanawiac czy nie taniej bedzie busem. Trudno
mi pojąc logike takiego myslenia. Z codziennych doswiadczen
potwierdzam praktycznie nie uswiadcza sie na rynku wtornym malych
przebiegow w wiekszych autach bo nawet w malych są rzadkoscią.

45 Data: Pa?dziernik 17 2007 17:07:33
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Maciej Loret 

Witam.

Kupilbys go jako nowego za 90tys chociaz moglbys dac za benzyniaka
70tys ?

Ja? Nigdy. On by się nigdy nie spłacił w moich rękach...
Ale znam kilka osób, które kupiły diesle (używane), bo diesle są w modzie,
są lepsze od benzyniaków, można czasem "załatwić" ropę..., bo "wszyscy"
mają/kupują diesle...
Zadna z tych osób nie robi więcej niż 25kkm (a niektóre robią po 15kkm)
rocznie...

doplacilbyc 20% ceny czyli kilkanascie tysiecy a potem np przez
dziesiec lat jezdzil po 5tys na rok i obserwowal jak twoje pieniadze
sie marnują ? Nawet jesli odpowiedz brzmi TAK to wiedz że 95% ludzi
robi inaczej,

Hm... Ty umiesz liczyć, ja umiem, ale nie każdy z tych 95%... Na pewno nie
każdy... Śmiem wątpić czy choć połowa...

Z codziennych doswiadczen
potwierdzam praktycznie nie uswiadcza sie na rynku wtornym malych
przebiegow w wiekszych autach bo nawet w malych są rzadkoscią.

Kiedyś (za 2 lata temu) zrobiłem ankietę wśród znajomych. Jeden na 9-10 osób
przekraczał średnio 20kkm rocznie...
Dodam, że tylko jeden miał również auto służbowe, u pozostałych było jedno
auto w rodzinie...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

46 Data: Pa?dziernik 19 2007 09:51:50
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: -ZED- 

Hej!

"Maciej Loret"  napisał w wiadomości


Ale znam kilka osób, które kupiły diesle (używane), bo diesle są w modzie,
są lepsze od benzyniaków, można czasem "załatwić" ropę..., bo "wszyscy"
mają/kupują diesle...

Ale słowo "używane" jest kluczem. Bo "szukamy" dużych diesli
z małym przebiegiem. :-)

Hm... Ty umiesz liczyć, ja umiem, ale nie każdy z tych 95%... Na pewno nie
każdy... Śmiem wątpić czy choć połowa...

Ale na resztę działa "opcja diesel kosztuje więcej od opcji elektrycznie
regulowane siedzenia". ;-)

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
>młodyś - nie znasz się... ;-P
Staryś - już nie pamiętasz! ;-P <Michał Koziara>

47 Data: Pa?dziernik 17 2007 20:49:24
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 17 Oct 2007 15:51:10 +0200, w  "szerszen"
 napisał(-a):

> Ale, żeby z tego powodu
> miało jeździć więcej??

ale jak widac niektorym nie miesci sie to w glowie, jak kupisz cos wiekszego od
malucha, a juz nie daj boze kombi, to musisz zapierdzielac samochodem po fajki
do kiosku nawet :)
no i obowiazkowa trasa przynajmniej raz w tygodniu, bo najwyrazniej w domu sie
nudzi :)

I te duże diesle kupiliście jako nowe czy second hand? :)

48 Data: Pa?dziernik 17 2007 15:42:54
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu szerszen porozsypywal nastepujace haczki:

nawet jak robisz samochodem 1-1,5kkm miesiecznie to i tak bardziej ci sie oplaca go miec i utrzymywac niz jezdzic taksowka

Co do taksowki, to moze i tak. Ale jesli wiekszosc tras da sie pokonac komunikacja publiczna (tramwaje, autobusy miejskie + pks/pkp) to finansowo nie bedzie to oplacalne. Samochod to nie tylko koszt paliwa ale i przeglady, ubezpieczenia, naprawy itp. Ze nie wspomne o tym ze samochod traci na wartosci.
Ja kiedys liczylem i przy przebiegu ok 1500km/m-c taniej byloby mi jezdzic tramwajem + pksem. Tyle ze dla mnie wazny jest komfort jazdy + mozliwosc 'podrozowania' wtedy, kiedy mi pasuje a nie wtedy kiedy jedzie pks.
--
badzio

49 Data: Pa?dziernik 17 2007 16:00:49
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: szerszen 


Użytkownik "badzio"  napisał w wiadomości

Ja kiedys liczylem i przy przebiegu ok 1500km/m-c taniej byloby mi jezdzic tramwajem + pksem. Tyle ze dla mnie wazny jest komfort jazdy + mozliwosc 'podrozowania' wtedy, kiedy mi pasuje a nie wtedy kiedy jedzie pks.

ale ja przeciez tym mowie, tam gdzie chcesz i mozesz dojedziesz sobie komunikacja, nie wszedzie musisz wiezc tylek samochodem, a wtedy kiedy potrzebujesz/musisz/wolisz jedziesz samochodem, dlatego pisze o taksowce, jako o tym komforcie czy po prostu potrzebie

50 Data: Pa?dziernik 18 2007 05:59:54
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Michał Przestrzelski 

szerszen  napisał(a):


widze ze znasz tylko dwa  rodzje jazdy samochodem, albo raz w tygodniu do
kosciola, albo codziennie trasa, trasa, trasa, ale sa stany posrednie i
przebiegi w okolicach 10-15kkm rocznie nie sa zadnym ewenementem
Oczywiście, że są.
Czego najlepszym przykładem są moi Rodzice którzy zawsze kupowali samochodu
nowe w minionym okresie były to maluchy potem przesiedli się na Skody,
jeździli 5 góra 6 lat i 15K rocznie to maks. Choć był problem ze sprzedażą
auto bo nikt nie chciał wierzyć w przebieg (zresztą sam bym nie wierzył). OK.
są tacy ludzie ale uważam, że jest ich zdecydowana mniejszość no tak na Bolka
oko 10%. Pozostałe 90% o ile stać na nowe auto za około 100K PLN to stać
również to aby codziennie się nim poruszać jak również na wyjazd na narty do
Włoch, no wakacje w Chorwacji. O ile jest drugi samochód to ma go żona więc
samochód rodzinny raczej mało czasu stoi w garażu. Dlatego twierdzę, że mały
przebieg w takim samochodzie jest bardzo mało prawdopodobny ale nie
niemożliwy. Czyli jednak jest ewenementem.

 
> kupuje samochód rodzinny o jakim cały czas mowa to patrzy się na koszty.
> Przynajmniej w bogatszych krajach tak robią.

ale czy to znaczy ze trzeba nim odrazu zapierniczacz po 40kkm rocznie?

nawet jak robisz samochodem 1-1,5kkm miesiecznie to i tak bardziej ci sie
oplac
a
go miec i utrzymywac niz jezdzic taksowka
No coż, mój Tata też tak mówi.

--
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

51 Data: Pa?dziernik 18 2007 01:42:09
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Mamut 



> takich jak ty jest 2-5% reszta kupujac duze auto z duzym silnikiem TDi
> kupuje go zeby jezdzic i to najczesciej w dlugie trasy

udowodnij to, a moze po prostu kogos stac na duzy samochod, moze lubi duze
samochody i nie lata w trasy bo nie ma takiej potrzeby, ja jakbym mial roche
wiecej kasy, tez zamiast jezdzic focusem, kupilbym sobie starsze bmw 7, albo
wrecz chevy caprice czy lincolna towncara i jezdzil po miescie, bo mam taki
kaprys i lubie takie samochody


ja niczego nie musze sobie a nawet Tobie udowadniac, zajmuje sie tym
na codzien, skupuje auta od roznych ludzi i wiem co jest prawda a co
nie. Te twoje przyklady to wyjatki przez duze W. To margines, ludzie
zwyczajowo nie kupuj  duzych aut dla malych przebiegow a jesli to
robi  to s  to wlasnie wyjatki i jeszcze wiekszym wyjatkiem jest jesli
takie auto trafia na rynek wtorny. Kupujac diesla musimy doplacic
wiele tysiecy za ten silnik a nikt kto chce robic 5 tys na rok nie
wylozy takiej kasy to nigdy mu sie ona nie zwroci. Poza tym decydujac
sie na diesla tracimy troche na komforcie jazdy, musimy pogodzic sie
czesto z mniejsz  moc  auta, problemami z zimie (w starszych autach)
itd wiec nie pisz ze ktos sobie kupuje takie auto tylko dlatego ze tak
mu sie podoba. Ludzie maja kaprysy ale to mallutki odsetek wiekszosc
kalkuluje co i za ile i patrzy zeby jak najwiecej w kieszeni zostalo.

to nic innego tylko czysta demagogia i nic pozatym
 ??


pewnie ze nie uwierzy, bo jak widac takie powszechne przekonanie panuje, ylko
nie ma poparcia w faktach

ja znam fakty z ty skad je bierzesz ? z domyslow ? czy ze swojego
pojedynczego przypadku ?

a jak ktos kupuje nissana navaro, albo discovery3 to tez wg ciebie lata w trasy
i przebieg rzedu 10kkm rocznie jest nierealny?

kupuje je albo zeby szpanowac albo jest mu one potrzebne w teren.
Glownie to pierwsze, czyli czesto jezdzi, stacgo na paliwo, nie
oszczedza, duzo jezdzi. Jakby jezdzil malo i po miescie to by sobie
kupic A3 zeby sie wcisnac w korku, moc zaparkowac gdzie chce.


> Poza tym prawie na pewno nie puscisz go na wolny rynek z tym
> przebiegiem bo znajdziesz na to kleinta w rodzinie, wsrod znajomych

nie zawsze, nie koniecznie ktos z rodziny czy znajomych bedzie chcial kupowac
kilkuletnie auto, chocby nie wiem jak wspaniala historie mialo

no to ma znajomych , sasiada, itd A jesli nie ma to tylko ulamek z
ulamka ludzi o ktorych piszesz wyzej. Czyli z rachunku
prawdopodobienstwa zblizamy sie do zera

> ze NIE ma takich aut na rynku wtornym

co do komisow sie zgodze, ale tylko totalny lamer albo hazardzista kupuje fure w
komisie

Polacy to w duzej liczbie analfabeci.



no jak widac jestem wyjatkiem, bo swojego kupielm z licznikiem pod 200kkm w
super stanie, za to ze 20% ponizej rynkowej ceny


ja takich kupilem dziesiatki ale czego to dowodzi. My wiemy czego
szukac wiekszosc spoleczenstwa szuka malego przebiegu i tyle.

52 Data: Pa?dziernik 17 2007 12:23:48
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Boombastic 

Bo jak ktoś kupuje nowy, duży samochód (typowy model auta służbowego), z silnikem diesla to po to żeby nim "robić" min 30 tyś km rocznie.

A może po prostu lubi klekoty? Przecież wielu grupowiczów udowadniało, że diesle są takie fajne, więc może on także chciał takiego mieć? A to wcale nie oznacza, że przejeżdża 30 kkm rocznie.

53 Data: Pa?dziernik 17 2007 11:16:27
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Jakub Witkowski 

Hinek pisze:

Chodzi o przebieg. Czyzby nowa taktyka?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3533849
To moze byc dobry chwyt marketingowy!

Na www tego gościa:
http://www.uzywanevolvo.pl/
jest wiele aut ze sporymi przebiegami, i po 300tys, a tam
gdzie niski sprzedawca zaznacza że prawdopodobnie nierealny.

Może jestem naiwny, ale przyznam że te opisy i zdjęcia wyglądają mi
nieco bardziej wiarygodnie, niż zwykle u handlarzy.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

54 Data: Pa?dziernik 17 2007 17:26:24
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Hinek  m.in. napisał(a)::

Chodzi o przebieg. Czyzby nowa taktyka?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3533849
To moze byc dobry chwyt marketingowy!

A niby dlaczego? Większość aut ściąganych z zachodu według sprzedawców ma
poniżej 150 kkm, czyżby nasi zachodni sąsiedzi mało jeździli? Jak szukałem
mondeo dla siebie to oglądałem jedno które miało 110 kkm i drugie które
miało 183 kkm z tego samego rocznika i wiesz co kupiłem to z większym
przebiegiem, bo wydawał sie realny i auto było w owiele lepszym stanie, a
Pan uczciwie powiedział, że klima uszkodzona a nie do napełnienia i według
jego wiedzy chłodnica dziurawa (co zresztą nie mijało się z prawdą bo klimę
uruchomiłem).

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

55 Data: Pa?dziernik 17 2007 19:07:54
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor: Hinek 

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał


A niby dlaczego? Większość aut ściąganych z zachodu według sprzedawców ma
poniżej 150 kkm,


Auta sprzedawane przez handlarzy maja rutynowo cofane liczniki.
To nie jest tajemnica. Mysle ze coraz wiecej ludzi smieje sie
widzac 150 tys przebiegu.
W tym jednak wypadku czlowiek sprzedajacy auta podaje przebiegi
realne. To unikat. Baa, nawet sam podaje ze nie wierzy w to
co jest na liczniku i szacuje przebieg na znacznie wiekszy.
Byc moze okaze sie ze prawda poplaca?  Moze to pierwsza jaskolka
powrotu do normalnosci?

Warto zauwazyc jak pokretnych intryg doszukuja sie niektorzy
starajac sie wyjasnic to postepowanie.Najprostrze rozwiazanie,
czyli to ze ktos jest uczciwy - nie chce sie niektorym pomiescic w
glowie. W sumie to smutne.
Pozdr

--
Hinek

56 Data: Pa?dziernik 17 2007 17:07:08
Temat: Re: Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]
Autor:  

Hinek  napisał(a):

Chodzi o przebieg. Czyzby nowa taktyka?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3533849
To moze byc dobry chwyt marketingowy!
Pozdr



to nie chwyt. Od tego człowieka kupiłem już 3 volvo (1 dla mnie i 2 dla moich
sióstr). Sprzedawca jest jednym z fanatyków tej marki (zresztą jest członkiem
klubo Volvo) i nie stara sie oszukiwać w żaden sposób, a juz najbardziej przy
liczniku, wychodząc ze słusznego założenia, że nabywca Volvo wie co chce kupić
i że przebiegi rzędu 300 tys. w tych autach po kilku ltach nie są rzaadkością.
sam kupiłem swoje z przebiegiem 330 tys, siostry po ok 270 tys (za 6 i 8
letnie zaropiałe V70), auta jak jezdziły tak jezdzą bezawaryjnie. Tak więc
dementuję pogłoski o chwycie ;)

pzdr

witek

ex V340, V740, V940
obecnie fiat Marea
plany V70/V90

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Sprzedawca zwariowal :) [Allegro]



Grupy dyskusyjne