Witam.

Ostatnio dostałem list od skarbówki. "Szczęście w nieszczęściu" już nie mieszkam w rodzinnej miejscowości i miła pani z poczty nie chciała wydać tego listu ojcu. Ojciec przeszedł się do US i okazało się, że jest to jakiś mandat z 14.02.2013 r. na kwotę 100 PLN.

Pracowałem wtedy u prywaciarza i pamiętam (ot, taka data ;) że przeleciałem wtedy na czerwonym na jednym "wyjątkowym" skrzyżowaniu. Pewnie dostał wezwanie i jako kierującego wskazał mnie.

Co mi teraz pozostaje?

1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu aby to odebrać.

2) Rodzina raczej chyba nie ma w obowiązku wskazywać gdzie obecnie przebywam i pod jakim adresem.

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było... przecież mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

4) Czy jedynym wyjściem US będzie ściągnięcie ode mnie tych pieniędzy przy najbliższym rozliczeniu PIT'a w 2014 roku? Obecnie nie pracuję.

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Co mi teraz pozostaje?

1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu aby
to odebrać.

Takie nieodebranie w świetle prawa polskiego liczy się jako "skuteczne doręczenie". Zastanów się co to znaczy.

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było... przecież
mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który też za darmo nic nie robi.
Jacek

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Co mi teraz pozostaje?

1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu aby
to odebrać.

Takie nieodebranie w świetle prawa polskiego liczy się jako "skuteczne doręczenie". Zastanów się co to znaczy.

W tym przypadku nic.

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było... przecież
mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który też za darmo nic nie robi.

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

W dniu 2013-05-19 12:56, Cavallino pisze:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Nie przedawni się wyegzekwują sobie z pensji lub zwrotu podatku.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości

W dniu 2013-05-19 12:56, Cavallino pisze:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Nie przedawni się wyegzekwują sobie z pensji lub zwrotu podatku.

Mnie zablokowali konto. Na szczescie miałem drugie.

W dniu 19.05.2013 12:56, Cavallino pisze:

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie
jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który też
za darmo nic nie robi.

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Ehhh... ostatnio jakoś we wrześniu dostałem "100"... zwyczajnie zapomniałem o tym ("70 na 50") i dopiero US przypomniał mi się w kwietniu jak składałem PIT'a, że ściągną mi 100 PLN + 9 PLN opłat manipulacyjnych/skarbowych itp.

Użytkownik ":D@w!d J@$"  napisał w wiadomości grup

W dniu 19.05.2013 12:56, Cavallino pisze:

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie
jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który też
za darmo nic nie robi.

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Ehhh... ostatnio jakoś we wrześniu dostałem "100"... zwyczajnie zapomniałem o tym ("70 na 50") i dopiero US przypomniał mi się w kwietniu jak składałem PIT'a, że ściągną mi 100 PLN + 9 PLN opłat manipulacyjnych/skarbowych itp.

Dokładnie to chyba 7% kosztów egzekucyjnych, tyle że jak już US go ściga, to egzekucja już trwa i nie da się tych kosztów uniknąć.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Co mi teraz pozostaje?

1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu
aby to odebrać.

Takie nieodebranie w świetle prawa polskiego liczy się jako
"skuteczne doręczenie". Zastanów się co to znaczy.

W tym przypadku nic.

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było...
przecież mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie
jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który
też za darmo nic nie robi.

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

US wyślke wniosek do banku o zajęcie tej kwoty z podanego konta :)

Użytkownik "Jan Koval"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Co mi teraz pozostaje?

1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu
aby to odebrać.

Takie nieodebranie w świetle prawa polskiego liczy się jako
"skuteczne doręczenie". Zastanów się co to znaczy.

W tym przypadku nic.

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było...
przecież mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie
jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który
też za darmo nic nie robi.

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

US wyślke wniosek do banku o zajęcie tej kwoty z podanego konta :)

Nie. Zablokuje konto do czasu spłaty zobowiązania. Też myślałem, że sobie weźmie i po sprawie a tu nie.

Nie konto, a kwotę na koncie.
I do momentu skorzystana z zapisu w prawie bankowym o kwocie wolnej od egzekucji.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości news:519a35e9$0$26685>> Nie. Zablokuje konto do czasu spłaty zobowiązania. Też myślałem, że sobie

weźmie i po sprawie a tu nie.

Nie konto, a kwotę na koncie.
I do momentu skorzystana z zapisu w prawie bankowym o kwocie wolnej od
egzekucji.

Kwotą w całości zdeponowanych pieniędzy pomniejszoną o wartoć zajęcia nie mogłem rozporządzać poprzez uzycie karty debetowej w sklepie (brak środków na koncie), przelewów (dostęp do konta zablokowany), bankomatu (brak środków na koncie). Mogłem pobrać tylko z kasy w oddziale. A że nie ma u mnie na wsi oddziału to wybaczcie ale dla mnie to jak blokada konta.

Użytkownik "Jan Koval"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości news:519a35e9$0$26685>> Nie. Zablokuje konto do czasu spłaty zobowiązania. Też myślałem, że sobie

weźmie i po sprawie a tu nie.

Nie konto, a kwotę na koncie.
I do momentu skorzystana z zapisu w prawie bankowym o kwocie wolnej od
egzekucji.

Kwotą w całości zdeponowanych pieniędzy pomniejszoną o wartoć zajęcia nie mogłem rozporządzać poprzez uzycie karty debetowej w sklepie (brak środków na koncie), przelewów (dostęp do konta zablokowany), bankomatu (brak środków na koncie). Mogłem pobrać tylko z kasy w oddziale. A że nie ma u mnie na wsi oddziału to wybaczcie ale dla mnie to jak blokada konta.

Ty masz problem z bankiem, a nie z zajęciem.
Zmień i po sprawie.

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Co mi teraz pozostaje?

1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu
aby to odebrać.

Takie nieodebranie w świetle prawa polskiego liczy się jako
"skuteczne doręczenie". Zastanów się co to znaczy.

W tym przypadku nic.

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było...
przecież mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Ja bym radził kupić sobie spokój na najbliższe lata. Stówka to nie
jest jakaś wygórowana cena. Pomyśl o odsetkach i komorniku, który
też za darmo nic nie robi.

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już swoje
doliczył, odsetek nie ma.
Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

US wyślke wniosek do banku o zajęcie tej kwoty z podanego konta :)

Nie. Zablokuje konto do czasu spłaty zobowiązania. Też myślałem, że sobie weźmie i po sprawie a tu nie.

W dniu 2013-05-19 12:56, Cavallino pisze:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już
swoje doliczył, odsetek nie ma.

Fałsz.

Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Fałsz.
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

W dniu 2013-05-19 23:33, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już
swoje doliczył, odsetek nie ma.

Fałsz

W którym fragmencie?

--
Liwiusz

Hello Rafał,

Sunday, May 19, 2013, 11:33:52 PM, you wrote:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już
swoje doliczył, odsetek nie ma.

Fałsz.

A mógłbyś wyjaśnić ten fałsz? Bo jeszcze nie tak dawno egzekucją
niezapłaconych mandatów zajmowały się urzędy skarbowe właśnie.

Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Fałsz.

A po jakim czasie się przedawnia Twoim zdaniem?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Hello Rafał,

Sunday, May 19, 2013, 11:33:52 PM, you wrote:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już
swoje doliczył, odsetek nie ma.

Fałsz.

A mógłbyś wyjaśnić ten fałsz? Bo jeszcze nie tak dawno egzekucją
niezapłaconych mandatów zajmowały się urzędy skarbowe właśnie.

Nadal się zajmują, sprawdzone tydzień temu empirycznie.

Dnia Mon, 20 May 2013 16:39:46 +0200, Cavallino napisał(a):

Nadal się zajmują, sprawdzone tydzień temu empirycznie.

Zależy kto wystawi mandat. Parkowanie na zakazie w Warszawie, mandat od
SM,200zł list ze zdjęciem, próba odwołania,(nie żebym się tłumaczył, ale
musiałem do latorośli do CZD w Międzylesiu dowieść coś ciężkiego, za 15 min
wróciłem i stanąłem już tam gdzie przepisy pozwalają) nieudana, potem
przyszło wezwanie do zapłaty, życiowe zamieszanie, zapomnienie, potem pół
roku mieszkałem z dzieciakiem w Lublinie w szpitalu, nie było komu odbierać
poleconych, przedlużyło się. Komornik, łączne koszty ponad 900zł. Tyle
dobrze ,że można się z komornikiem dogadać, zwłoka, raty itp. Oczywiście,
gdyby nie taki splot wydarzeń z mety bym zapłacił i zapomniał, cóż nauczka
i niestety nie zawsze koszty dodatkowe to parę zł.

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości grup

Dnia Mon, 20 May 2013 16:39:46 +0200, Cavallino napisał(a):

Nadal się zajmują, sprawdzone tydzień temu empirycznie.

Zależy kto wystawi mandat.

U mnie zawsze to jest urząd wojewódzki, jako że nie parkuję w miejscach niedozwolonych.

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał
W dniu 2013-05-19 12:56, Cavallino pisze:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już
swoje doliczył, odsetek nie ma.

Fałsz.

Czekaj, dawniej to byl "poborca skarbowy" przy US, zwany popularnie, ale nieslusznie, komornikiem.
Cos sie zmienilo ?

Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Fałsz.

No coz, przepisy sa niejasne "[kary] orzeczonej nie wykonuje sie" ... i teraz tylko pytanie - czy wykonanie to sciagniecie, czy wykonanie to przeslanie papierow do poborcy/komornika.

No i przepisy o kosztach poborcy moga byc inne niz komornicze.


J.

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:56, Cavallino pisze:

Mandatów nie ściąga komornik, tylko urząd skarbowy, który już
swoje doliczył, odsetek nie ma.

Fałsz.

Nic więcej mu nie grozi, a za 3 lata mandat się przedawni.

Fałsz.

Konkrety?
Szczególnie jak sobie wyobrażasz pozytywną egzekucję bez kosztów.

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Witam.

Ostatnio dostałem list od skarbówki.

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają przeterminowane, prawomocne mandaty.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Witam.

Ostatnio dostałem list od skarbówki.

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają przeterminowane, prawomocne mandaty.

Jemu chodziło o niewskazywanie aktualnego adresu.

W dniu 19.05.2013 12:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Witam.

Ostatnio dostałem list od skarbówki.

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych
możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają
przeterminowane, prawomocne mandaty.

Jemu chodziło o niewskazywanie aktualnego adresu.

No właśnie o to chodzi... co teraz? Ojcu tego mega-ważnego pisma nie wydadzą... a mi się nie uśmiecha jechać 450 km w jedną stronę tylko po to aby odebrać jakiś list... jakieś przekierowanie wchodzi w grę na inteligentnej PP?

W dniu 2013-05-19 13:06, :D@w!d J@$ pisze:

W dniu 19.05.2013 12:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Witam.

Ostatnio dostałem list od skarbówki.

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych
możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają
przeterminowane, prawomocne mandaty.

Jemu chodziło o niewskazywanie aktualnego adresu.

No właśnie o to chodzi... co teraz? Ojcu tego mega-ważnego pisma nie
wydadzą... a mi się nie uśmiecha jechać 450 km w jedną stronę tylko po
to aby odebrać jakiś list... jakieś przekierowanie wchodzi w grę na
inteligentnej PP?

1. Zadzwonić do US i dowiedzieć się o co chodzi.
2. Złożyć w US aktualizację swojego adresu zamieszkania (zapewne również ze zmianą właściwości US), aby dowiadywać się o ważnych sprawach.

--
Liwiusz

Użytkownik ":D@w!d J@$"  napisał w wiadomości grup

W dniu 19.05.2013 12:57, Cavallino pisze:

Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

Witam.

Ostatnio dostałem list od skarbówki.

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych
możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają
przeterminowane, prawomocne mandaty.

Jemu chodziło o niewskazywanie aktualnego adresu.

No właśnie o to chodzi... co teraz? Ojcu tego mega-ważnego pisma nie wydadzą... a mi się nie uśmiecha jechać 450 km w jedną stronę tylko po to aby odebrać jakiś list... jakieś przekierowanie wchodzi w grę na inteligentnej PP?

A tak Ci się pali, żeby to zapłacić?
Niech się trochę potrudzą jak chcą kasę zdobyć.
Olej i czekaj aż sami się zgłoszą na aktualny adres.

Dnia Sun, 19 May 2013 12:57:04 +0200, Cavallino napisał(a):

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych
możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają
przeterminowane, prawomocne mandaty.

Jemu chodziło o niewskazywanie aktualnego adresu.

Po peselu sciagna z konta.
Albo po pitach trafia do pracodawcy.

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup

Dnia Sun, 19 May 2013 12:57:04 +0200, Cavallino napisał(a):

Jeśli ta korespondencja pochodziła od skarbówki, to już nie ma żadnych
możliwości "niewskazywania", czy podobnych, bo oni ściągają
przeterminowane, prawomocne mandaty.

Jemu chodziło o niewskazywanie aktualnego adresu.

Po peselu sciagna z konta.

O ile na nim będzie jakaś kwota rzędu kilkunastu tys.

Albo po pitach trafia do pracodawcy.

Pisał, że nie pracuje.

W dniu niedziela, 19 maja 2013 13:41:12 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

(...)
Po peselu sciagna z konta.

Miałem tę 'przyjemność'. Ode mnie ściągnęli (a właściwie bank ściagnął, licząc sobie po 30zł za "przelew egzekucyjny") dwa mandaty po 100zł. Ot, zapomniałem zapłacić.
Co najlepsze z innego banku, niż ten, który podawałem do skarbówki jako numer konta do zwrotów podatku.

rzymo wrote:

W dniu niedziela, 19 maja 2013 13:41:12 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

(...)
Po peselu sciagna z konta.

Miałem tę 'przyjemność'. Ode mnie ściągnęli (a właściwie bank
ściagnął, licząc sobie po 30zł za "przelew egzekucyjny") dwa mandaty
po 100zł. Ot, zapomniałem zapłacić.
Co najlepsze z innego banku, niż ten, który podawałem do skarbówki
jako numer konta do zwrotów podatku.

a nie założyłeś konta w mbanku przypadku?

bo mi też taki śmieszny numer zrobili :)

W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

(...)

Tak, mBank.

Sun, 19 May 2013 09:57:51 -0700 (PDT), w
 rzymo
 napisał(-a):

W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> (...)

Tak, mBank.

Złóż reklamację -- nie mają prawa pobierać opłat za egzekucję.

Użytkownik wrote:

Sun, 19 May 2013 09:57:51 -0700 (PDT), w
 rzymo
 napisał(-a):

W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
napisał:

(...)

Tak, mBank.

Złóż reklamację -- nie mają prawa pobierać opłat za egzekucję.

ja bym ci naliczył opłatę za debilne cytowanie...

bo za boga nie wiadomo do czego jest ten twój komentarz.

ciąć nalezy ale z głową.

W dniu 2013-05-21 18:18, Marek Dyjor pisze:

W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
napisał:

(...)

Tak, mBank.

Złóż reklamację -- nie mają prawa pobierać opłat za egzekucję.

ja bym ci naliczył opłatę za debilne cytowanie...

bo za boga nie wiadomo do czego jest ten twój komentarz.

ciąć nalezy ale z głową.

przecież to nie on ciął tylko jego poprzednik

--
Pozdrawiam
Lukasz

ddddddd wrote:

W dniu 2013-05-21 18:18, Marek Dyjor pisze:

W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek
Dyjor napisał:

(...)

Tak, mBank.

Złóż reklamację -- nie mają prawa pobierać opłat za egzekucję.

ja bym ci naliczył opłatę za debilne cytowanie...

bo za boga nie wiadomo do czego jest ten twój komentarz.

ciąć nalezy ale z głową.

przecież to nie on ciął tylko jego poprzednik

to trzeba było z sensem odpowiadać...

bo ja nie potrzebuje składać żadnej reklamacji.

Tue, 21 May 2013 18:18:39 +0200, w  "Marek
Dyjor"  napisał(-a):

Użytkownik wrote:
> Sun, 19 May 2013 09:57:51 -0700 (PDT), w
>  rzymo
>  napisał(-a):
>
>> W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor
>> napisał:
>>> (...)
>>
>> Tak, mBank.
>
> Złóż reklamację -- nie mają prawa pobierać opłat za egzekucję.

ja bym ci naliczył opłatę za debilne cytowanie...

A ja bym ci nie naliczył opłaty za wrodzone gapiostwo, bo kalek nie należy
dodatkowo obciąża.

bo za boga nie wiadomo do czego jest ten twój komentarz.

Poskarż się do poprzednika (ew. Kasi).

Użytkownik wrote:

Tue, 21 May 2013 18:18:39 +0200, w "Marek Dyjor"  napisał(-a):

Użytkownik wrote:

Sun, 19 May 2013 09:57:51 -0700 (PDT), w
 rzymo
 napisał(-a):

W dniu niedziela, 19 maja 2013 18:50:10 UTC+2 użytkownik Marek
Dyjor napisał:

(...)

Tak, mBank.

Złóż reklamację -- nie mają prawa pobierać opłat za egzekucję.

ja bym ci naliczył opłatę za debilne cytowanie...

A ja bym ci nie naliczył opłaty za wrodzone gapiostwo, bo kalek nie
należy dodatkowo obciąża.

bo za boga nie wiadomo do czego jest ten twój komentarz.

Poskarż się do poprzednika (ew. Kasi).

jak sie odpowiada to trzeba to robić z sensem, ja nie potrzebuję składać reklamacji...

Dnia Sun, 19 May 2013 18:50:10 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Miałem tę 'przyjemność'. Ode mnie ściągnęli (a właściwie bank
ściagnął, licząc sobie po 30zł za "przelew egzekucyjny") dwa mandaty
po 100zł. Ot, zapomniałem zapłacić.
Co najlepsze z innego banku, niż ten, który podawałem do skarbówki
jako numer konta do zwrotów podatku.

a nie założyłeś konta w mbanku przypadku?
bo mi też taki śmieszny numer zrobili :)

Watpie aby mbank tak z dobrego serca wysylal do US liste klientow.
Co chyba byloby zakazane.
I watpie aby US uwzieli sie na posiadaczy konta w mbanku.

Raczej maja jakis system odpytywania o konto we wszystkich bankach ...
czy moze placac podatek od odsetek bank robi to juz z podaniem peselu
platnika ?

Czyli co - zmieniac konta co pol roku ? :-)

J.

W dniu 2013-05-19 19:18, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 18:50:10 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Miałem tę 'przyjemnoć'. Ode mnie ściągnęli (a właściwie bank
ściagnął, licząc sobie po 30zł za "przelew egzekucyjny") dwa mandaty
po 100zł. Ot, zapomniałem zapłacić.
Co najlepsze z innego banku, niż ten, który podawałem do skarbówki
jako numer konta do zwrotów podatku.

a nie założyłeś konta w mbanku przypadku?
bo mi też taki śmieszny numer zrobili :)

Watpie aby mbank tak z dobrego serca wysylal do US liste klientow.
Co chyba byloby zakazane.
I watpie aby US uwzieli sie na posiadaczy konta w mbanku.

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Dnia Sun, 19 May 2013 19:37:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:18, J.F. pisze:

a nie założyłeś konta w mbanku przypadku?
bo mi też taki śmieszny numer zrobili :)

Watpie aby mbank tak z dobrego serca wysylal do US liste klientow.
Co chyba byloby zakazane.
I watpie aby US uwzieli sie na posiadaczy konta w mbanku.

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Profilaktycznie poprosil wszystkie banki o wszystkie konta,
czy zajecia wysyla do wszystkich bankow ?

W dobie komputerow w zasadzie zaden problem.

J.

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 19:37:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:18, J.F. pisze:

a nie założyłeś konta w mbanku przypadku?
bo mi też taki śmieszny numer zrobili :)

Watpie aby mbank tak z dobrego serca wysylal do US liste klientow.
Co chyba byloby zakazane.
I watpie aby US uwzieli sie na posiadaczy konta w mbanku.

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Dnia Sun, 19 May 2013 20:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak - bankow duzo. Duzo pism, duzo sprawdzania.
Tak czy inaczej - raczej wszystkie banki po rowno traktuja, a nie tak
ze mbank gorszy.
Pewnie skomputeryzowali.

J.

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 20:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak

Tak? Jaki?

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

Duzo pism, duzo sprawdzania.

Jakie dużo? Lista banków długa nie jest, do każdego wystarczy jedno.
Zresztą tak naprawdę wcale nie trzeba wysyłać do wszystkich...

Tak czy inaczej - raczej wszystkie banki po rowno traktuja, a nie tak
ze mbank gorszy.

No popatrz.

Pewnie skomputeryzowali.

Jak na to wpadłeś?

W dniu 2013-05-19 21:21, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 20:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak

Tak? Jaki?

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

Duzo pism, duzo sprawdzania.

Jakie dużo? Lista banków długa nie jest, do każdego wystarczy jedno.
Zresztą tak naprawdę wcale nie trzeba wysyłać do wszystkich...

Tych ogólnopolskich wartych zajęcia jest gdzieś tak z 50. Spółdzielczych pewnie ze 600.

Samo wysłanie zajęć do tych 50 to prawie 300zł.

--
Liwiusz

W dniu 2013-05-19 21:30, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-05-19 21:21, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 20:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak

Tak? Jaki?

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

Duzo pism, duzo sprawdzania.

Jakie dużo? Lista banków długa nie jest, do każdego wystarczy jedno.
Zresztą tak naprawdę wcale nie trzeba wysyłać do wszystkich...

    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Tych ogólnopolskich wartych zajęcia jest gdzieś tak z 50. Spółdzielczych
pewnie ze 600.

Samo wysłanie zajęć do tych 50 to prawie 300zł.

???

W dniu 2013-05-19 21:36, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-19 21:30, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-05-19 21:21, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 20:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak

Tak? Jaki?

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

Duzo pism, duzo sprawdzania.

Jakie dużo? Lista banków długa nie jest, do każdego wystarczy jedno.
Zresztą tak naprawdę wcale nie trzeba wysyłać do wszystkich...

    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Tych ogólnopolskich wartych zajęcia jest gdzieś tak z 50. Spółdzielczych
pewnie ze 600.

Samo wysłanie zajęć do tych 50 to prawie 300zł.

???

W sumie nie trzeba wysyłać do żadnego. Ale ktoś tu pisał, że chciałby jakieś zajęcie zrobić:)

--
Liwiusz

W dniu 2013-05-19 21:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-05-19 21:36, Artur Maśląg pisze:

(...)

Zresztą tak naprawdę wcale nie trzeba wysyłać do wszystkich...

    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Tych ogólnopolskich wartych zajęcia jest gdzieś tak z 50. Spółdzielczych
pewnie ze 600.

Samo wysłanie zajęć do tych 50 to prawie 300zł.

???

W sumie nie trzeba wysyłać do żadnego. Ale ktoś tu pisał, że chciałby
jakieś zajęcie zrobić:)

A ja pisałem, że do wysłania zajęcia wcale nie trzeba wysyłać pism
do wszystkich banków.

W dniu 2013-05-19 21:50, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-05-19 21:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2013-05-19 21:36, Artur Maśląg pisze:

(...)

Zresztą tak naprawdę wcale nie trzeba wysyłać do wszystkich...

    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Tych ogólnopolskich wartych zajęcia jest gdzieś tak z 50.
Spółdzielczych
pewnie ze 600.

Samo wysłanie zajęć do tych 50 to prawie 300zł.

???

W sumie nie trzeba wysyłać do żadnego. Ale ktoś tu pisał, że chciałby
jakieś zajęcie zrobić:)

A ja pisałem, że do wysłania zajęcia wcale nie trzeba wysyłać pism
do wszystkich banków.

Ponieważ?

--
Liwiusz

W dniu 2013-05-19 21:30, Liwiusz pisze:

Tych ogólnopolskich wartych zajęcia jest gdzieś tak z 50.

Mniej. Celuje się w banki występujące w miejscu zamieszkania dłużnika, + wszystkie "popularne" internetowe ... + ...

Spółdzielczych pewnie ze 600.

OGNIVO.

Samo wysłanie zajęć do tych 50 to prawie 300zł.

Nie :)


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

On Sun, 19 May 2013, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

  Skromnie licząc trochę ponad 600:
https://www.bfg.pl/banki-objete-gwarancjami

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-05-21 23:07, Gotfryd Smolik news pisze:

On Sun, 19 May 2013, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

  Skromnie licząc trochę ponad 600:

Aha, czyli 600 to dużo. Fajna definicja. Szczególnie
zupełnie wyrwana z kontekstu :>

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-05-21 23:07, Gotfryd Smolik news pisze:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

  Skromnie licząc trochę ponad 600:

Aha, czyli 600 to dużo. Fajna definicja. Szczególnie
zupełnie wyrwana z kontekstu :>

Jak masz do kazdego mandatu wyslac 600 zapytan, to bardzo duzo.
I bez komputera koszty znaczkow przekrocza koszt mandatu :-)

Nawet jak raz na tydzien wyslesz zbiorcze pisma, to imo tez duzo.

J.

W dniu 2013-05-22 11:23, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-05-21 23:07, Gotfryd Smolik news pisze:

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

- bankow duzo.

Dużo? To znaczy ile to dużo? Konkretnie poproszę.

  Skromnie licząc trochę ponad 600:

Aha, czyli 600 to dużo. Fajna definicja. Szczególnie
zupełnie wyrwana z kontekstu :>

Jak masz do kazdego mandatu wyslac 600 zapytan, to bardzo duzo.

Przecież już wiesz, że tak się nie robi.

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 20:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-05-19 19:47, J.F. pisze:

Obowiązek podania danych oraz zajęcia konta wynika z Ustawy o
postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak - bankow duzo. Duzo pism, duzo sprawdzania.

Zapoznaj się, z łaski swojej, z czymś takim jak OGNIVO.

--
Liwiusz

Dnia Sun, 19 May 2013 21:28:06 +0200, Liwiusz napisał(a):

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak - bankow duzo. Duzo pism, duzo sprawdzania.

Zapoznaj się, z łaski swojej, z czymś takim jak OGNIVO.

No i system komputerowy sie znalazl.

Ale ... BRE Banku nie widze na liscie.

J.

W dniu 2013-05-19 21:55, J.F. pisze:

Dnia Sun, 19 May 2013 21:28:06 +0200, Liwiusz napisał(a):

W dniu 2013-05-19 20:48, J.F. pisze:

No ale urzad musi pismo wyslac aby mu podac.

Widzisz w tym jakiś problem?

Tak - bankow duzo. Duzo pism, duzo sprawdzania.

Zapoznaj się, z łaski swojej, z czymś takim jak OGNIVO.

No i system komputerowy sie znalazl.

Ale ... BRE Banku nie widze na liscie.

Jest, jest ;)

On Sun, 19 May 2013, J.F. wrote:

Tak czy inaczej - raczej wszystkie banki po rowno traktuja,

  Niekoniecznie.
  U kogoś kto mieszka w Krakowie szansa na konto w banku spółdzielczym
w Pcimiu Dolnym jest dość mała.
  Na logikę ma sens zrobić pierwszy przebieg w tych kilkudziesięciu
"ogólnopolskich" bankach.

pzdr, Gotfryd

J.F. wrote:

Dnia Sun, 19 May 2013 18:50:10 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Miałem tę 'przyjemność'. Ode mnie ściągnęli (a właściwie bank
ściagnął, licząc sobie po 30zł za "przelew egzekucyjny") dwa mandaty
po 100zł. Ot, zapomniałem zapłacić.
Co najlepsze z innego banku, niż ten, który podawałem do skarbówki
jako numer konta do zwrotów podatku.

a nie założyłeś konta w mbanku przypadku?
bo mi też taki śmieszny numer zrobili :)

Watpie aby mbank tak z dobrego serca wysylal do US liste klientow.
Co chyba byloby zakazane.
I watpie aby US uwzieli sie na posiadaczy konta w mbanku.

Raczej maja jakis system odpytywania o konto we wszystkich bankach ...
czy moze placac podatek od odsetek bank robi to juz z podaniem peselu
platnika ?

Czyli co - zmieniac konta co pol roku ? :-)

wiesz tylko że ja mam w innym banku od lat konto firmowe i prywaten, mam jeszcze inne gdzie indziej a to w mbanku założyłem jakiś czas temu a potem stało odłogiem (bezobrotowo).

raczej podejżewam że mbank w chwili założenia konta (firmowe) wysłali info do US i US zarejestrował sobie to konto jako główne i tam wysłał nakaz zajęcia konta, do innego banku nie wysłali.

W dniu 2013-05-19 12:11, :D@w!d J@$ pisze:

2) Rodzina raczej chyba nie ma w obowiązku wskazywać gdzie obecnie
przebywam i pod jakim adresem.

Rodzina nie - Ty masz taki obowiązek przed US>

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było... przecież
mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Nieistotne.

4) Czy jedynym wyjściem US będzie ściągnięcie ode mnie tych pieniędzy
przy najbliższym rozliczeniu PIT'a w 2014 roku? Obecnie nie pracuję.

Mogą jeszcze grzywnę za brak aktualizacji ZAP-3. A jak już się dowiedzą, gdzie mieszkasz, to egzekucja z ruchomości w miejscu zamieszkania.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było... przecież
mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Nieistotne.

Ja bym jednak zaczął od rozważenia czy oni na pewno wiedzą, że to właśnie on jest sprawcą.

Dnia Sun, 19 May 2013 12:11:55 +0200, :D@w!d J@$ napisał(a):

Pracowałem wtedy u prywaciarza i pamiętam (ot, taka data ;) że
przeleciałem wtedy na czerwonym na jednym "wyjątkowym" skrzyżowaniu.
Pewnie dostał wezwanie i jako kierującego wskazał mnie.

Ale cos tu chyba nie tak.
Podpisales cos, czy wtedy tez nie odbierales poleconych ?

Co mi teraz pozostaje?
1) Listu nie odbiorę bo w przeciągu 2 tygodni nie zjawię się w domu aby
to odebrać.

Jest cos takiego jak upowaznienie pocztowe. Mozesz zdalnie upowaznic
rodzine.

2) Rodzina raczej chyba nie ma w obowiązku wskazywać gdzie obecnie
przebywam i pod jakim adresem.

Najlepiej jakby powiedzieli ze Londynie, a nie przepraszam lepsze
Bukareszt, Budapeszt, Norwegia, Kanary lub Moskwa :-)

3) Płacić? Nie płacić? W sumie to już z 3 m-ące temu to było... przecież
mogę nie pamiętać co wtedy robiłem ani gdzie byłem...

Skarbowka, Straz Miejska czy sad ?
Bo jak skarbowka to juz chyba za pozno na nie pamietanie.

J.