No i pomierzyli:

http://www.dxomark.com/index.php/Publications/DxOMark-Reviews/Canon-5D-Mark-III-Review/Sensor-performance


    A chyba jeszcze ciekawszy temat, to strzał w stopę DxO przy
obliczaniu własnego wskaźnika jakości matrycy. Otóż wg DxO nowy
małoobrazkowy 5D jest gorszy od... mikroobrazkowego Pentaksa K-5!
(Inne durnoty: Sony NEX-7 jest lepszy od... pełnoklatkowego Nikona D700,
a ten ostatni jest na równi z... Nikonem D5100...  :))
http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Camera-Sensor-Ratings/List-view

    Można by pomyśleć, że zawodowcy topią kasę w niewłaściwym sprzęcie... :))




    Przypomnę wyniki TEGO SAMEGO DxO, ale przeliczone wg mojej metody
(uliniowienie parametrów + wagi ważności, bo nie znam fotografa [pewnie
dlatego, że tacy nie wystawiają nosa ze studia] :))   , który w zamian
za nieco ponadprzeciętną tonalność z radością zgodziłby się oddać
dynamikę i wysoką czułość matrycy :))   , tymczasem DxO wszystko wrzuca
do jednego worka i stąd u nich takie babole...


    Z tych, które były pomierzone już rok temu:

.. . 3.. . . . 109,1. . . . 12,2. . . . . . 860. . . . . . Nikon D700
.. . 4.. . . . 108,6. . . . 12,2. . . . . . 860. . . . . . Nikon D3
.. . 5.. . . . 98,8. . . . . . 16,4. . . . . . 370. . . . . . Pentax K5
.. . 6.. . . . 93,9. . . . . . 16,4. . . . . . 366. . . . . . Nikon D7000
.. . 8.. . . . 88,2. . . . . . 16,4. . . . . . 366. . . . . . Nikon D5100

    Ale niech DxO dorzuci jeszcze nową Jedynkę Canona i będzie mi się
chciało zrobić ponowne przeliczenie dla wszystkich. Ostatnio zapisane
wagi - podaję pod dyskusję (liczą się jedynie proporcje pomiędzy
poszczególnymi wagami):



STUDIO:

Tonalność:        40
Dynamika:        6
Hi-ISO:        1
Rozdzielczość:    40




ASTROFOTO:

Tonalność:        2
Dynamika:        1
Hi-ISO:        15
Rozdzielczość:    10




REPORTERKA:

Tonalność:        1
Dynamika:        4
Hi-ISO:        10
Rozdzielczość:    0,2 (bo wojna na megapiksele zupełnie unieważniła ten parametr)




    Aha, nie będzie już nowego wykresu (bo DxO skasowało info o dacie
debiutu), więc obraz stagnacji na starym obrazku (kolor czerwony):
http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/in/photostream/


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

W dniu 19-04-2012 21:55, Mariusz [mr.] pisze:

Aha, nie będzie już nowego wykresu (bo DxO skasowało info o dacie
debiutu), więc obraz stagnacji na starym obrazku (kolor czerwony):
http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/in/photostream/

I o czym ten wykres świadczy? Sony np. przedstawione jest w negatywnym świetle - z wykresu wynika że niewiele się u nich zmienia, bo krzywa akurat "przypadkowo" kończy się tuż przed erą nowch EXMORów. Za to Nikon to jak widać potęga postępu. To twoje "dzieło" ?



--
Pozdr.

"DoQ"  wrote:

Aha, nie będzie już nowego wykresu (bo DxO skasowało info o dacie
debiutu), więc obraz stagnacji na starym obrazku (kolor czerwony):
http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/in/photostream/

I o czym ten wykres świadczy? Sony np. przedstawione jest w negatywnym
świetle - z wykresu wynika że niewiele się u nich zmienia, bo krzywa
akurat "przypadkowo" kończy się tuż przed erą nowch EXMORów. Za to
Nikon to jak widać potęga postępu. To twoje "dzieło" ?

    Tak, wziąłem farbki i namalowałem... Czytałeś opis? Datę publikacji?
Znaczniki na osi czasu?




    I tak jeszcze przy okazji: Sony wywołało tyle histerii wokół swoich
wchodzących na rynek matryc back-illuminated, że sam nawet chciałem
w to uwierzyć (bo wciąż mi mało postępu! :)

    Niestety - długotrwałe wgapianie się w sample powiedziało jedno:
praktycznie zero postępu - kolejna wielka ściema Sony. Natomiast nigdzie
nie kwestionowałem świetnych wyników matryc w najnowszych NEX-ach
i SLT-ach.

    Może po prostu za dużo reklamy się nałykałeś?


[mr.]

Mariusz [mr.] wrote:

   I tak jeszcze przy okazji: Sony wywołało tyle histerii wokół swoich
wchodzących na rynek matryc back-illuminated, że sam nawet chciałem
w to uwierzyć (bo wciąż mi mało postępu! :)

   Niestety - długotrwałe wgapianie się w sample powiedziało jedno:
praktycznie zero postępu - kolejna wielka ściema Sony. Natomiast
nigdzie nie kwestionowałem świetnych wyników matryc w najnowszych
NEX-ach i SLT-ach.

   Może po prostu za dużo reklamy się nałykałeś?

i po co sie kłucić :)

od tego wszytstkeigo i tak nie przybywa lepszych zdjęć.

"Marek Dyjor"  wrote:

[...]

   Niestety - długotrwałe wgapianie się w sample powiedziało jedno:
praktycznie zero postępu - kolejna wielka ściema Sony. Natomiast
nigdzie nie kwestionowałem świetnych wyników matryc w najnowszych
NEX-ach i SLT-ach.

   Może po prostu za dużo reklamy się nałykałeś?

i po co sie kłucić :)

od tego wszytstkeigo i tak nie przybywa lepszych zdjęć.

    Oj, co racja, to racja... :))

    Tylko że zajrzałem do historii wpisów użytkownika DoQ (bo myślałem,
czy to w ogóle nie pierwszy raz na grupie) i znalazłem tam prawie
wyłącznie tzw. "przypierdalanie się" do czego popadnie. No i w tej
sytuacji zabrakło mi cierpliwości na szarmancką dyskusję z takim
osobnikiem i o tej porze, zwłaszcza że znowu widać tu tylko chęć do
zaczepek i to nawet bez czytania o czym mowa. Trolling jednym słowem, który trzeba potraktować, jak na to zasługuje.

    No i tekst poszedł, czego już nie zmienię.



    Do tekstu mogę natomiast dodać, że wszystkie "twarde" opinie
o jakości obrazu jakie z siebie wydaję, biorą się z osobistej analizy
sampli (tak jak to miało miejsce choćby z tymi Soniaczami, zarówno
kiepskimi back-illuminated otoczonymi światową akcją reklamową Sony,
jak i tymi dobrymi, które weszły po alfie a580 [wprowadzonymi już jednak
bez takiej histerii ;-) ]). W innym przypadku podaję źródło (np. DxO). W
przeciwieństwie do niektórych jestem natomiast całkowicie odporny na
reklamę, bo... po prostu do mnie nie dociera. :))   Fajnie...

    I na koniec jeszcze uwaga co do wspomnianych krzywych na wykresie
(gdyby komuś nie chciało się wczytywać w istotę sporu): zostały
wykreślone automatycznie z jednym założeniem: tak dopasować funkcje
wielomianowe, aby suma odchyłek od konkretnych wyników poszczególnych
aparatów (czyli inaczej suma wartości bezwzględnych różnic) była jak
najmniejsza (czyli funkcja jak najlepiej symulowała rzeczywiste wyniki).
Automatycznie. W tej sytuacji nawet trudno sobie wyobrazić jakieś inne
rozwiązanie.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

W dniu 19-04-2012 23:41, Mariusz [mr.] pisze:

I tak jeszcze przy okazji: Sony wywołało tyle histerii wokół swoich
wchodzących na rynek matryc back-illuminated, że sam nawet chciałem
w to uwierzyć (bo wciąż mi mało postępu! :)
Może po prostu za dużo reklamy się nałykałeś?

Może po prostu zmieniłem body, robię tym zdjęcia więc wiem o czym pisze?



--
Pozdr.

W dniu 2012-04-19 21:55, Mariusz [mr.] pisze:

No i pomierzyli:

http://www.dxomark.com/index.php/Publications/DxOMark-Reviews/Canon-5D-Mark-III-Review/Sensor-performance



A chyba jeszcze ciekawszy temat, to strzał w stopę DxO przy
obliczaniu własnego wskaźnika jakości matrycy. Otóż wg DxO nowy
małoobrazkowy 5D jest gorszy od... mikroobrazkowego Pentaksa K-5!
(Inne durnoty: Sony NEX-7 jest lepszy od... pełnoklatkowego Nikona D700,
a ten ostatni jest na równi z... Nikonem D5100... :))
http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Camera-Sensor-Ratings/List-view

to jest porównanie matryc, nie aparatów. No i wagi poszczególnych parametrów są umowne (ach, te statystyki). I co z tego że matryca z NEX-7 jest na równi oceniona z tą D700? Myślę, że posiadaczy D700 mało to obchodzi, a w 99% przypadków osiągi matrycy są dla nich wystarczające i po prostu robią zdjęcia.

--
pozdr,
W.

On Friday, April 20, 2012 4:11:06 PM UTC-4, V-Tec wrote:

W dniu 2012-04-19 21:55, Mariusz [mr.] pisze:
>
>
> No i pomierzyli:
>
> http://www.dxomark.com/index.php/Publications/DxOMark-Reviews/Canon-5D-Mark-III-Review/Sensor-performance
>
>
>
> A chyba jeszcze ciekawszy temat, to strzał w stopę DxO przy
> obliczaniu własnego wskaźnika jakości matrycy. Otóż wg DxO nowy
> małoobrazkowy 5D jest gorszy od... mikroobrazkowego Pentaksa K-5!
> (Inne durnoty: Sony NEX-7 jest lepszy od... pełnoklatkowego Nikona D700,
> a ten ostatni jest na równi z... Nikonem D5100... :))
> http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Camera-Sensor-Ratings/List-view

to jest porównanie matryc, nie aparatów. No i wagi poszczególnych
parametrów są umowne (ach, te statystyki). I co z tego że matryca z
NEX-7 jest na równi oceniona z tą D700? Myślę, że posiadaczy D700 mało
to obchodzi, a w 99% przypadków osiągi matrycy są dla nich wystarczające
i po prostu robią zdjęcia.

Jak to fajnie nalezec do jednego procenta.
Naleze do tych, ktorym zawsze brakuje czegos lepszego, zwlaszcza w sprzecie fotograficznym.
Ci od testow matryc, to o dupe moga sobie potluc swoje wyniki.
Zadko daje sie omotac jakimis statystykami, ale z Nikonem d7000 dalem sie wyrolowac wspanialym opiniom o jego matrycy.
Bez sprawdzenia, zakupilem 4 takie aparaty dla moich fotografow i porazka nastapila juz po pierwszych zdjeciach.
Matryca w tych aparatach, zaczyna mocno szumiec, juz przy 800 ASA, co dla mnie jest nie do przyjecia. Za te pieniadze ktore kosztuje Nikon d7000, mozna kupic staruszka Canona 5d, ktorym smialo mozna fotografowac przy 1600 ASA..
Przy wysokich czulosciach, Nikon d3, ze swoja matryca jest gorszy od Canona 5dm2, ktoreymi tez fotografowalem.
Nikona d3s nie probowalem, ale mialem ochote na zapowiadanego Nikona d4, do czasu az sie pokazal Canon 5dm3.
Jden z tych canonow juz mam przetestowany i obecnie czekam na druga sztuke z kitowym obiektywem.
Mozecie pieprzyc, ze Nikon jest lepszym apatarem ale jesli chodzi o dobra jakosc zdjec przy wysokich czulosciach, to nie ma szans z Canonem.
Oba systemy uzywalem z najlepszymi obiektywami i taka jest moja o nich opinia.
Do kotletow nie tylko slubnych - Canon jest dla mnie najlepszy, mimo paru funkcji, ktore sa calkiem fajne w Nikonie i ktorych bedzie mi troche brakowalo w Canonie.

Slon

W dniu 2012-04-20 22:43, Slon pisze:

Zadko daje sie omotac jakimis statystykami, ale z Nikonem d7000 dalem sie wyrolowac wspanialym opiniom o jego matrycy.
Bez sprawdzenia, zakupilem 4 takie aparaty dla moich fotografow

A ja kupiłem siedem czołgów swoim krasnoludkom.
Wojskową macie wyobraźnię, kapralu (w stanie spoczynku) :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/czasem strach przed włączeniem światła jest większy niż strach przed Buką/

On Apr 19, 9:55 pm, "Mariusz   [mr.]"
wrote:

    No i pomierzyli:

http://www.dxomark.com/index.php/Publications/DxOMark-Reviews/Canon-5...

    A chyba jeszcze ciekawszy temat, to strzał w stopę DxO przy
obliczaniu własnego wskaźnika jakości matrycy. Otóż wg DxO nowy
małoobrazkowy 5D jest gorszy od... mikroobrazkowego Pentaksa K-5!
(Inne durnoty: Sony NEX-7 jest lepszy od... pełnoklatkowego Nikona D700,
a ten ostatni jest na równi z... Nikonem D5100...  :))http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Camera-Sensor-Ratings/List-view

    Można by pomyśleć, że zawodowcy topią kasę w niewłaściwym sprzęcie... :))

    Przypomnę wyniki TEGO SAMEGO DxO, ale przeliczone wg mojej metody
(uliniowienie parametrów + wagi ważności, bo nie znam fotografa [pewnie
dlatego, że tacy nie wystawiają nosa ze studia] :))   , który w zamian
za nieco ponadprzeciętną tonalność z radością zgodziłby się oddać
dynamikę i wysoką czułość matrycy :))   , tymczasem DxO wszystko wrzuca
do jednego worka i stąd u nich takie babole...

    Z tych, które były pomierzone już rok temu:

. . 3.. . . . 109,1. . . . 12,2. . . . . . 860. . . . . . Nikon D700
. . 4.. . . . 108,6. . . . 12,2. . . . . . 860. . . . . . Nikon D3
. . 5.. . . . 98,8. . . . . . 16,4. . . . . . 370. . . . . . Pentax K5
. . 6.. . . . 93,9. . . . . . 16,4. . . . . . 366. . . . . . Nikon D7000
. . 8.. . . . 88,2. . . . . . 16,4. . . . . . 366. . . . . . Nikon D5100

    Ale niech DxO dorzuci jeszcze nową Jedynkę Canona i będzie mi się
chciało zrobić ponowne przeliczenie dla wszystkich. Ostatnio zapisane
wagi - podaję pod dyskusję (liczą się jedynie proporcje pomiędzy
poszczególnymi wagami):

STUDIO:

Tonalność:        40
Dynamika:        6
Hi-ISO:        1
Rozdzielczość:    40

ASTROFOTO:

Tonalność:        2
Dynamika:        1
Hi-ISO:        15
Rozdzielczość:    10

REPORTERKA:

Tonalność:        1
Dynamika:        4
Hi-ISO:        10
Rozdzielczość:    0,2 (bo wojna na megapiksele zupełnie unieważniła ten parametr)

    Aha, nie będzie już nowego wykresu (bo DxO skasowało info o dacie
debiutu), więc obraz stagnacji na starym obrazku (kolor czerwony):http://www.flickr.com/photos/plrecfotocyfrowa/5714087010/in/photostream/

pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

Mariusz - to ty jestes ten " American..." "???

W dniu 2012-04-21 00:20, Marek pisze:

Mariusz - to ty jestes ten " American..." "???

American trochę chyba przytył ostatnio (widocznie w Americe dochody z kotleciarstwa także spadają i trzeba dojadać w McDonalds). W każdym razie przechrzcił się na Słonia i ma do mnie żal, że go tak od razu zdekonspirowałem :)

A tak serio - przy najbliższej okazji sprzątania w systemie chyba zlikwiduję czytnik usenetu. To jest już właściwie koniec tej usługi, raz - zmieniają się zwyczaje ludzi, dwa - jak to z każdą demokracją doskonałą, wykańczają go mendy. No cóż, było, minęło...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/chciałbym postawić sobie pomnik - gdzie się coś takiego załatwia?/

On Friday, April 20, 2012 6:38:06 PM UTC-4, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-04-21 00:20, Marek pisze:
> Mariusz - to ty jestes ten " American..." "???

American trochę chyba przytył ostatnio (widocznie w Americe dochody z
kotleciarstwa także spadają i trzeba dojadać w McDonalds).

Czy na tej grupie ciagle musza byc imbecyle twojego pokroju, sami sobie zaprzeczajace?
Przeciez pisales nie raz, ze jestem hamburgerozerca i to w czasach, kiedy w Ameryce jeszcze sie nie pogorszylo.
Wiem, ze taki wsiowy kutas jak ty, nie jest w stanie pojac, ze hamburgery moga byc bardzo smacznym, pozywnym i zdrowym daniem, tylko nie takie, jakie masz mozliwosc zjesc w polskich McDonaldach, gdzie dostajesz towar odpowiedni dla takich jak ty.
Nie jestes tez w stanie pojac, ze dobry hamburger kosztuje ponad 10 dolarow, na ktorego ciebie po prostu ani nie stac, ani nie masz mozliwosci wsiowy glupku, takiego kupic w zasranym i ciagle smierdzacym ci moczem, krakufku.
Wiem ze nie bedziesz w stanie wyobrazic sobie, iz tak jak twoim hobby jest naprzyklad fotografia, tak jednym z moich licznych hobby jest kucharstwo.
Jesli jeszcze zmiesci ci sie w tym twoim zasranym lepetynie, ze aktualna moja zona jest wyuczona i zawodowo pracujaca kucharka, prowadzaca restauracje, to juz wiesz, ze jestes totalnym imbecylem piszac to co napisales.

W każdym
razie przechrzcił się na Słonia i ma do mnie żal, że go tak od razu
zdekonspirowałem :)

Znow potwierdzasz to, ze kretyn z ciebie jakich malo.
Myslalem, ze nawet taki wsiowy idiota jak ty, ma na tyle rozumu, zeby sam siebie nie osmieszac.
Przeciez pierwszych kilka postow, ktore tu wyslalem, specjalnie podpisalem nickiem "Slon" ale z moim starym i znanym powszechnie adresem od kogo.
Zrobilem tak calkiem celowo, zeby takie przyglupy jak ty, nie musialy pisac tego, co pisali kiedys, gdy oficjalnie wyslalem post na ta grupe, informujacy o zmianie mojego nicka.
To tez jest chyba latwe do sprawdzenia.
Tak wiedz widzisz jakiego kretyna sam z siebie robisz.
Jestes tak imbecylny, ze juz wiele razy pisalem, iz mi cie po prostu szkoda..

A tak serio - przy najbliższej okazji sprzątania w systemie chyba
zlikwiduję czytnik usenetu. To jest już właściwie koniec tej usługi, raz
- zmieniają się zwyczaje ludzi, dwa - jak to z każdą demokracją
doskonałą, wykańczają go mendy. No cóż, było, minęło...

Jestes tutaj jedna z najwiekszych mend, chyba zaraz po tej mendzie od makro..
Na szczescie tamta menda, miala zdziebko wiecej rozumu od ciebie i juz sobie stad poszla, bo za duzo prawdy o niej napisalem.

Po tobie mendo, jednak nie spodziewam sie, ze dotrzymasz slowa, bo wielokrotnie juz dawales dowod, ze tego nie potrafisz.
Co by jednak nie nastapilo, ciesze sie stalem ci oscia w dupie, o czym kiedys napisales.
Wedlug mnie, to bylaby jedyna twoja dobra decyzja, gdybys stad zniknal, bo tyulko dalszego wstydu sobie zaoszczedzisz.
Mimo tego, ze miales tu kiedys cala horde kundli, ktorzy wtorowali ci obszczekiwanie mnie, to wielu z nich w roznym czasie madrzalo i zaprzestawali mnie obszczekiwac.
Jestes chyba juz ostatnia menda, na ktora przyszedlby czas, zeby stad zniknela.
Stanie sie dokladnie to, co kiedys takim jak ty, obiecalem i jak widac slowa dotrzymuje.
na droge masz odemnie kopa w twoje zasrane dupsko.
Radze przy okazji, przepierz od czasu do czasu swoje gacie, zeby ci moczem nie zalatywalo gdziekolwiek bys sie nie znalazl.

Slon

W dniu 2012-04-21 01:27, Slon pisze:

Co by jednak nie nastapilo, ciesze sie stalem ci oscia w dupie, o czym kiedys napisales.

No patrz, zmarnowałeś godzinę na utworzenie bełkotu pełnego nienawiści, którego chyba nikt, łącznie ze mną, porządnie nie przeczytał. I kto tu czyją ością jest? :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/panowie, szybciutko z tą trumną bo tam spadek czeka.../

On Saturday, April 21, 2012 2:29:39 AM UTC-4, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-04-21 01:27, Slon pisze:
> Co by jednak nie nastapilo, ciesze sie stalem ci oscia w dupie, o czym kiedys napisales.

No patrz, zmarnowałeś godzinę na utworzenie bełkotu pełnego nienawiści,
którego chyba nikt, łącznie ze mną, porządnie nie przeczytał. I kto tu
czyją ością jest? :)

Jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby napisanie takiego belkotu zajelo godzine czasu, nawet takiemu niedoledze umyslowemu jak ty.
Gdybys jednak rzeczywiscie tyle czasu na tyakie cos potrzebowal i oceniasz mn ie wedlug swoich mozliwosci, to znow mnie zaskakujesz swoim kalectwem umyslowym.
Co zas do osci, to przecierz nikt inny tylko wlasnie ty pisales, ze stoje ci oscia w dupie. Jesli jednak znajdziesz, ze ja cos takiego napisalem, to smialo wskaz cytat a ja w odrozniemiu od ciebie odszczekam to co napisalem o osci.
Poniewaz jednak mam pewnosc, ze nic takiego nie napisalem abys ty mi stal oscia w dupie, to mam rowniez pewnosc, ze nic takiego nie zacytujesz na potwierdzenie twoich chorych urojen.
Wiem tez, ze jako imbecyl nie bedziesz w stanie przyznac mi, ze mam racje.
Kolejny raz, ulomny chlopino osmieszasz sie.

Slon.

W dniu 2012-04-21 08:52, Slon pisze:

Co zas do osci, to przecierz nikt inny tylko wlasnie ty pisales, ze stoje ci oscia w dupie.

Kolejna prawda, po żonie - restauratorce i czterech pracownikach z nikonami d7000 :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/ale ja kłamać potrafię tylko za pieniądze.../

On Saturday, April 21, 2012 3:11:37 AM UTC-4, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-04-21 08:52, Slon pisze:
> Co zas do osci, to przecierz nikt inny tylko wlasnie ty pisales, ze stoje ci oscia w dupie.

Kolejna prawda, po żonie - restauratorce i czterech pracownikach z
nikonami d7000 :)

Czy ty jestes tak bezdennie glupi, ze nawet nie potrafisz zrozumiec pisanego tekstu?
Kto cie ulomny umyslowo synku, oszukal na temat czterech pracownikow, z czterema nikonami d7000?
To, ze twoje urojenia sa chore to juz ci pisalem.
Jesli tak nie jest, to wskaz cytat, w ktorym pisalem o czterech pracownikach z czterema nikonami d7000.
Za kazdym razem kiedy cos odpiszesz, to udowadniasz, ze jestes co najmniej wtornym analfabeta, jesli nie kalaeka umyslowym.
Co zas sie tyczy zony restauratorki, to bylem z nia cale 2 i pol roku.
Po rozwodzie z nia, znow trafila mi sie restauratorka z polski, ktora przyjechala do Ameryki na zarobek i pukalem ja z doskoku w weekendy, przez ponad jeden rok.
Kobicina miala przynajmniej gdzie pomieszkac w wolne od pracy dni, bo na codzien pracowala na domku jako sluzaca.
Gdyby cie interesowalo, to byly to jdyne restauratorki z ktorymi bylem zwiazany pukaniem przez dluzszy okres czasu.
Praca ktora wykonuje, zawsze dawala mi duze mozliwosci w zapoznawaniu nowych towarow do pukania.
Z tego tez wlasnie powodu rozwiodlem sie z moja pierwsza zona.
Nastepne moje 2 zwiazki malzenskie, to juz byly tylko na prosbe pan, aby mogly sobie uregulowac pobyt.
Myslalem, ze juz wiecej sie nie ozenie, ale chyba nie bede w stanie odmowic jedenej ladnej latynosce.
Jedyne co mnie wstrzymuje, to fakt, ze jest 23 lata mlodsza, ale puka sie jak zadna inna poprzednia.

Slon

W dniu 2012-04-21 10:37, Slon pisze:

Jesli tak nie jest, to wskaz cytat, w ktorym pisalem o czterech pracownikach z czterema nikonami d7000.

Osiem postów wyżej :)

Co zas sie tyczy zony restauratorki, to bylem z nia cale 2 i pol roku.
Po rozwodzie z nia

Zdążyłeś się z nią rozwieść dziś pomiędzy 1:27, a 10.37? :)

Jedyne co mnie wstrzymuje, to fakt, ze jest 23 lata mlodsza, ale puka sie jak zadna inna poprzednia.

To już twoja czwarta fantazja w tym wątku :)
A teraz zmarnujesz następną godzinę na tworzenie ciętej riposty. Tylko się nie pomyl znowu w faktach :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/25% badanych nie wie ile to jest 25%/

On Saturday, April 21, 2012 4:56:50 AM UTC-4, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-04-21 10:37, Slon pisze:
> Jesli tak nie jest, to wskaz cytat, w ktorym pisalem o czterech pracownikach z czterema nikonami d7000.

Osiem postów wyżej :)

Lzesz jak wsiowy glupek, ktory nie dosc, ze nie potrafi czytac ze zrozumieniem, to nawet nie potrafi przytoczyc cytatu na ktory chcialby sie powolac.
To nastepny dowod twojego kalectwa umyslowego.

> Co zas sie tyczy zony restauratorki, to bylem z nia cale 2 i pol roku.
> Po rozwodzie z nia

Zdążyłeś się z nią rozwieść dziś pomiędzy 1:27, a 10.37? :)

A kto cie imbecylu oszukal, ze rozwiodlem sie z nia dzis?
Jesli nikt cie nie oszukal, to jakim cudem doszedles do takiego wniosku?

> Jedyne co mnie wstrzymuje, to fakt, ze jest 23 lata mlodsza, ale puka sie jak zadna inna poprzednia.

To już twoja czwarta fantazja w tym wątku :)
A teraz zmarnujesz następną godzinę na tworzenie ciętej riposty. Tylko
się nie pomyl znowu w faktach :)

Nie sadz mnie wedlug siebie wsiowy glupku.
To, ze tobie moze tyle czasu zabierac odpisanie paru zdan, wcale nie znaczy, ze ja tez musze tyle czasu sie wysilac.
Cieta riposta to moja specjalnosc, ktora przychodzi mi z latwoscia i jak widac jest bardzo skuteczna.

Gdybys nie byl imbecylem, to nie pomijalbys bez odpowiedzi moich pytan do ciebie.
Nie dajesz rady biedaczyno, ale usilujesz cos skrobnac nie na temat, myslac pewnie, ze koledzy cie podratuja.

Kazdy, kto ma odrobine oleju w glowie, dojdzie do wniosku, ze sama twoja dyskusja ze mna, jest dla ciebie porazaka.
Dajesz sie tak latwo sprowokowac, ze az przestaje mnie cieszyc taka kaleka umyslowa, ktora nie potrafi logicznie myslec i nie potrafi udowodnic cytatem swoich wypowiedzi.
Przez dlugi czas mialem nadzieje, ze moze zmadrzejesz.
Wiele razy pisalem, ze zal mi ciebie, bo potrafie zrozumiec, ze nie kazdemu bozia dala rozum, nie kazdy jest w stanie zarobic uczciwa praca na dostatnie zycie, na samochod, na kobiety, na podrozowanie.
Wypadasz calkiem mizernie nawet jak na ta grupe, gdzie ciagle biadoli sie o drogim sprzecie, o zamiennikach obiektywow z jakas przyzwoita jakoscia.

Wybierz sie chlopino w pole z marnym sprzetem jaki posiadasz i poraduj chociasz oczy ladnymi widokami.
Zdrowia umyslowego pewnie juz nie odzyskasz, ale byc moze twoje anemiczne cialo na tym skorzysta.
Kazda twoja dyskusja ze mna, jest dla ciebie porazka, nawet jesli ci sie wydaje, ze jest inaczej.
Nawet wtedy, gdy znajdzie sie inny twojego pokroju i bedzie cie popieral, to pomysl o tym, ze to moze tak zwany zyczliwy, ktory wpycha cie celowo w gowno, albo w najlepszym wypadku, tak samo jak ty umyslowo ograniczony, chcacy poszczekac w gromadzie.

Slon.

W dniu 2012-04-21 11:43, Slon pisze:

Cieta riposta to moja specjalnosc, ktora przychodzi mi z latwoscia i jak widac jest bardzo skuteczna.

A to jest chyba nawet lepsze od tych twoich wyimaginowanych kochanek :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jak żyć, panie premierze?/

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2012-04-21 11:43, Slon pisze:

Cieta riposta to moja specjalnosc, ktora przychodzi mi z latwoscia i jak
widac jest bardzo skuteczna.

A to jest chyba nawet lepsze od tych twoich wyimaginowanych kochanek :)

A to o nim był ten dowcip, o wujku Staszku Mistrzu ciętej riposty :)

Dla przypomnienia:(długie)

Poszedł mały Jasio do cyrku i tak się złożyło, że musiał usiąć w pierwszym
rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi
do Jasia i pyta:
– Jak masz na imię?
– Jasiu.
– A więc Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
– Nie.
– A czy ty jesteś tułowiem krowy?
– Nie.
– A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! (zaśmiał się szyderczo
Klaun Szyderca).
Smutny Jasio wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi:
– Jasiu, jutro też pójdziesz do cyrku.
– Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał.
– Jasiu, nie możesz się tak poddać. Musisz jutro jeszcze raz ić do cyrku!
Smutny Jasio poszedł do cyrku i pech chciał, że znów musiał usiąć w
pierwszym rzędzie. Po rozpoczęciu występu znów na arenę wyszedł Klaun
Szyderca i widząc Jasia podszedł do niego i mówi:
– Widzę tutaj mojego przyjaciela Jasia! Proszę, powiedz mi, Jasiu, czy ty
jesteś głową krowy?
– Nie.
– A czy ty jesteś tułowiem krowy?
– Nie.
– A więc Jasiu, ty jesteś dupa wołowa! HAHAHA!!! – znów zaśmiał się
szyderczo Klaun Szyderca.
Wszyscy ludzie w cyrku zaczęli się śmiać, a Jasio, któremu zrobiło się
bardzo przykro wrócił do domu i powiedział o wszystkim tacie. Jego tata na
to:
– Jasiu, jutro jeszcze raz pójdziesz do cyrku!
– Ale tato, ja nie chcę! Tam jest Klaun szyderca, on znowu się będzie śmiał!
– Nie martw się, Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej
Riposty.
No i tak się stało. Następnego dnia poszli Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej
Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna
Szydercy. Wychodzi więc Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ.
Podchodzi do Jasia i pyta:
– Jasiu, czy ty jesteś głową krowy?
Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty:
– Spierdalaj.


--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager

Janko Muzykant wrote:

To już twoja czwarta fantazja w tym wątku :)
A teraz zmarnujesz następną godzinę na tworzenie ciętej riposty. Tylko
się nie pomyl znowu w faktach :)

Toż to jak ZD tak po fantazjował o młodej żonie i pukaniu, to możesz trochę
na odpowiedź poczekać :)

--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager

On Wednesday, April 25, 2012 3:32:21 PM UTC-4, Bo(o)t manager wrote:

Janko Muzykant wrote:

> To już twoja czwarta fantazja w tym wątku :)
> A teraz zmarnujesz następną godzinę na tworzenie ciętej riposty.. Tylko
> się nie pomyl znowu w faktach :)
>

Toż to jak ZD tak po fantazjował o młodej żonie i pukaniu, to możesz trochę
na odpowiedź poczekać :)

Nastepny wtorny analfabeta dal glos.
Kto cie wtorny analfabeto oszukal o mojej mlodej zonie?
Czy tu same kaleki umyslowe odpisuja na moje posty?

Slon

Dnia Sat, 21 Apr 2012 01:37:19 -0700 (PDT), Slon napisał(a):

Myslalem, ze juz wiecej sie nie ozenie, ale chyba nie bede w stanie odmowic jedenej ladnej latynosce.
Jedyne co mnie wstrzymuje, to fakt, ze jest 23 lata mlodsza, ale puka sie jak zadna inna poprzednia.

"Obejrzeliście państwo 10101 odcinek serialu "Moda na Sukces" :))

PS nie martw się, jak latynoska ma naliczanie sekundowe to jakoś dasz radę.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

On 2012-04-20 23:27:37 +0000, Slon  said:

Co by jednak nie nastapilo, ciesze sie stalem ci oscia w dupie

Ceirniem Tannen, cierniem. Ością lub kością się jest w gardle.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

Dnia Sat, 21 Apr 2012 12:22:38 +0200, JA napisał(a):

On 2012-04-20 23:27:37 +0000, Slon  said:

Co by jednak nie nastapilo, ciesze sie stalem ci oscia w dupie

Ceirniem Tannen, cierniem. Ością lub kością się jest w gardle.

Przyznam sie, ze zerkajac z ciekawosci w ten watek (bo nigdy nie mialem i
raczej nie bede mial Canona), nie spodziewalem sie dyskusji na temat
kolonoskopii.
Dalibog, nie wiedzialem, ze Canon robi sprzet cyfrowy takiego uzytku.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Po tobie mendo,itd-itp,

itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,itd-itp,
  masz odemnie kopa w twoje zasrane dupsko.

Radze przy okazji, przepierz od czasu do czasu swoje gacie, zeby ci moczem nie zalatywalo gdziekolwiek bys sie nie znalazl.

Slon

Opinia o polskich emigrantach nie jest ani odrobinę przesadzona...
Pozdr.J.

Slon wrote:

Jestes tutaj jedna z najwiekszych mend, chyba zaraz po tej mendzie od
makro. Na szczescie tamta menda, miala zdziebko wiecej rozumu od ciebie i
juz sobie stad poszla, bo za duzo prawdy o niej napisalem.

 
Po tym jak szkodzisz tej grupie, to życzę cI, by odcieli cI internecik za
niepłacenie abonamentu. Jednego z najlepszych uczestników tej grupy
przepedzić :( Polak polakowi świnią. Choć tY to jesteś polaczkiem z dziada
pradziada, a świnią swoją drogą jesteś.
PLONK

--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager

On Wednesday, April 25, 2012 3:38:10 PM UTC-4, Bo(o)t manager wrote:

Slon wrote:


> Jestes tutaj jedna z najwiekszych mend, chyba zaraz po tej mendzie od
> makro. Na szczescie tamta menda, miala zdziebko wiecej rozumu od ciebie i
> juz sobie stad poszla, bo za duzo prawdy o niej napisalem.
 
Po tym jak szkodzisz tej grupie, to życzę cI, by odcieli cI internecik za
niepłacenie abonamentu.

To najpierw zloz zyczenia, zeby mi na placenie nie starczylo, bo jak do tej pory, to chyba od 17 lat, zawsze mam najlepsze i najdrozsze servisy internetowe a takich klientow sie bardzo szanuje.

Jednego z najlepszych uczestników tej grupy
przepedzić :( Polak polakowi świnią.

ta menda zasluzyla sobie na to.
Obieclalem mu to i tak sie stalo.
Zawsze jednak ma mozliwosc wrocic i albo mnie przeprosic, albo dalej byc nazywanym menda.

Choć tY to jesteś polaczkiem z dziada
pradziada, a świnią swoją drogą jesteś.
PLONK

Swinskie polaczki z dziada pradziada, to musza swiatu oglaszac o plonkowaniu.
Mnie przez kilkanascie lat nie tylko, nie zdarzylo sie napisac, ze kogokolwiek plonkuje, ale nikogo w zyciu nie plonkowalem.
Tulko polaczki takie jak ty, robia to, bo chyba wam sie wydaje, ze straszna krzywde robicie plonkowanemu.
Ale mozesz sobie zarzucic wor na glupia swoja lepetyne i uwazac, ze nic poza nim sie nie dzieje.
Pamietaj jednak, ze ja twoj odwlok, caly czas bede widzial i mial sposobnosc go skopac, a ty mojego juz nie.
Tak dziala wlasnie kf, ale przeba miec zdrowy mozg, zeby to wiedziec.

Slon

W dniu 2012-04-21 00:38, Janko Muzykant pisze:

A tak serio - przy najbliższej okazji sprzątania w systemie chyba
zlikwiduję czytnik usenetu.

Daj spokój, zacznij po prostu używać "killfile" (cudzysłów, bo np.
filtry thunderbirda, choć dają podobną funkcjonalność, nie są jednak
prawdziwym killfile).

Pozdrawiam,
--
ŁK

On Thursday, April 26, 2012 1:04:56 PM UTC-4, Lukasz Kozicki wrote:

W dniu 2012-04-21 00:38, Janko Muzykant pisze:

> A tak serio - przy najbliższej okazji sprzątania w systemie chyba
> zlikwiduję czytnik usenetu.

Daj spokój, zacznij po prostu używać "killfile" (cudzysłów, bo np.
filtry thunderbirda, choć dają podobną funkcjonalność, nie są jednak
prawdziwym killfile).

To nie jest na jego mozliwosci.
Juz kilka razy probowal, kilka razy obiecywal mendzie od makro, kilka razy przepraszal i ciagle mi odpisuje.
On na tyle czuje ciernia w odbycie, ze nawet czasami w watkach w ktorych ja nie biore udzialu, to nie omieszka mnie wspomniec.
Chyba calkiem niechcaco zrobilem mu "kuku na moniu".
On byl pierwszym, ktorego wytresowalem jak "psa Pawlowa".
Nie spodziewalem sie, ze tak latwo mi to pojdzie, ale matreial okazal sie z niego, bardziej podatny od innych.

Slon
Slon