Grupy dyskusyjne   »   Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?

Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?



1 Data: Styczen 29 2015 08:33:55
Temat: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Biggie 

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

Pozdrawiam
--
Biggie


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/



2 Data: Styczen 29 2015 08:41:43
Temat: Re:Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Biggie 

Sorry za krzaki ale to post z telefonu z apki ktorej jeszcze nie
 ogarnalem :-)
--
Biggie


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/

3 Data: Styczen 29 2015 10:57:19
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Biggie,

Thursday, January 29, 2015, 8:41:43 AM, you wrote:

Sorry za krzaki ale to post z telefonu z apki ktorej jeszcze nie
 ogarnalem :-)

Ale ta aplikacja obsługuje bez problemu polskie litery...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

4 Data: Styczen 29 2015 11:30:55
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: kosmos 

W dniu 2015-01-29 o 10:57, RoMan Mandziejewicz pisze:


Ale ta aplikacja obsługuje bez problemu polskie litery...

A kolega wyraźnie napisał, że jeszcze jej nie ogarnął...

5 Data: Styczen 29 2015 12:17:10
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kosmos,

Thursday, January 29, 2015, 11:30:55 AM, you wrote:

Ale ta aplikacja obsługuje bez problemu polskie litery...
A kolega wyraźnie napisał, że jeszcze jej nie ogarnął...

Żeby wysłać posta musiał wpisać dane serwera. Po drodze jest wybór
charsetu - nie sposób nie zauważyć.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

6 Data: Styczen 29 2015 17:55:37
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Shrek 

On 2015-01-29 12:17, RoMan Mandziejewicz wrote:

Żeby wysłać posta musiał wpisać dane serwera. Po drodze jest wybór
charsetu - nie sposób nie zauważyć.

No widać _jeszcze_ nie ogranał. I przeprosił, więc nie ma się co czepiać.

Shrek.

7 Data: Styczen 29 2015 11:15:30
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Biggie"  napisał w wiadomości

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

Jezdzilem chwile oplem tylko z elektrycznym recznym ... dziala to nawet dobrze, trzymasz noge na hamulcu, po chwili zaskakuje, nie stacza sie z podjazdow, ruszasz, wciskasz gaz, odhamowuje automatycznie, przydatne.

Ale raz bylo snieznie, wasko, zawrocilbym na recznym, ale jak to w tym zrobic ?

J.

8 Data: Styczen 29 2015 11:28:29
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: masti 

Biggie wrote:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

9 Data: Styczen 29 2015 17:11:14
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Biggie wrote:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?

--
Pozdrawiam,

yabba

10 Data: Styczen 29 2015 19:25:55
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Irokez 

W dniu 2015-01-29 o 17:11, yabba pisze:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
Biggie wrote:

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?


Drzewa po obu stronach jezdni. W wersji miejskiej słupy.

--
Irokez

11 Data: Styczen 29 2015 19:33:21
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-01-29 o 17:11, yabba pisze:
Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
Biggie wrote:

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?


Drzewa po obu stronach jezdni. W wersji miejskiej słupy.

Ha, ha. :)  A na poważnie?
A może już wycofano z wymagań technicznych posiadanie hamulca awaryjnego?

--
Pozdrawiam,

yabba

12 Data: Styczen 29 2015 18:38:26
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: masti 

yabba wrote:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Biggie wrote:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?

fcale
silniczki elektryczne potrzebują paru sekund by go zaciągnąć

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

13 Data: Styczen 29 2015 20:03:01
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

yabba wrote:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Biggie wrote:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?

fcale
silniczki elektryczne potrzebują paru sekund by go zaciągnąć


Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

--
Pozdrawiam,

yabba

14 Data: Styczen 29 2015 21:00:38
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tom N 

yabba w


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?
silniczki elektryczne potrzebują paru sekund by go zaciągnąć
Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto ten
wymóg z wymagań technicznych?

Nie, ale nie było i nie ma, że ma zatrzymać/zadziałać w określonym
czasie/metrach od uruchomienia...
 
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Jak Kubica w MC? ;P



--
'Tom N'

15 Data: Styczen 29 2015 22:27:08
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup

Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej. Ale jest ten hamulec nieco irytujący. Przede wszystkim jest gdzie indziej (np. w Volvo z na desce po lewej), nie da się użyć awaryjnie. Ponadto ludzie ruszają z takiego ręcznego (sam odpuszcza), a to zużywa tarcze z tyłu (są bardziej zużywane niż przednie).

16 Data: Luty 02 2015 11:55:32
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup
Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej. Ale

Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

--
Pozdrawiam,

yabba

17 Data: Luty 02 2015 16:31:11
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup
Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej. Ale

Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

18 Data: Luty 02 2015 21:01:15
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup
Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej. Ale

Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

Jakie wężyki? Których budowa i sposób łączenia wyklucza w 100% możliwość pęknięcia?


--
Pozdrawiam,

yabba

19 Data: Luty 04 2015 22:00:41
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

Jakie wężyki?

Takie: "ciśnienia pęknie wężyk"

Których budowa i sposób łączenia wyklucza w 100% możliwość pęknięcia?

Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?

20 Data: Luty 04 2015 22:57:21
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

Jakie wężyki?

Takie: "ciśnienia pęknie wężyk"

Których budowa i sposób łączenia wyklucza w 100% możliwość pęknięcia?

Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?

Nadal nie do końca rozumiem.
Przewody hamulcowe gumowe i stalowe/miedziane mogą pęknąć po wzroście ciśnienia. Jak jest osłabienie materiału w pewnym miejscu, to wytrzymają milion wzrostów ciśnienia, a za 1 000 001 razem pękną.
I płyn ucieknie. Zdarza się.


--
Pozdrawiam,

yabba

21 Data: Luty 05 2015 08:41:03
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?

Nadal nie do końca rozumiem.

eks-plo-du-ją

22 Data: Luty 05 2015 11:14:54
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?

Nadal nie do końca rozumiem.

eks-plo-du-ją


Proszę, napisz pełnym zdaniem swoją wypowiedź, bo nadal nie rozumiem dlaczego masz problem z przyjęciem do wiadomości, że wężyki czasem pękają.

--
Pozdrawiam,

yabba

23 Data: Luty 05 2015 17:19:38
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?

Nadal nie do końca rozumiem.

eks-plo-du-ją


Proszę, napisz pełnym zdaniem swoją wypowiedź, bo nadal nie rozumiem dlaczego masz problem z przyjęciem do wiadomości, że wężyki czasem pękają.

"Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie
wężyki w tak nowoczesnych pojazdach? "

24 Data: Luty 05 2015 17:32:22
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Eee-aaa-iii-uuu, a może przeczytaj jeszcze raz na co odpowiadasz?

Nadal nie do końca rozumiem.

eks-plo-du-ją


Proszę, napisz pełnym zdaniem swoją wypowiedź, bo nadal nie rozumiem dlaczego masz problem z przyjęciem do wiadomości, że wężyki czasem pękają.

"Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie
wężyki w tak nowoczesnych pojazdach? "


Nie widziałem jeszcze żadnego samochodu z elektrycznym ręcznym, ale zapewne w tych samochodach wężyki są takie jak w innych samochodach. Jak będzie miał wadę, uszkodzenie lub inne osłabienie konstrukcji, to po wzroście ciśnienia w czasie hamowania - pęknie. Albo jak chcesz to nazwać inaczej to eksploduje.


--
Pozdrawiam,

yabba

25 Data: Luty 05 2015 22:12:52
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup

to po wzroście ciśnienia w czasie hamowania - pęknie

i ile widziałeś takich pękających, że od razu, _NATYCHMIAST_ zero hamowania?

26 Data: Luty 02 2015 21:32:51
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 2 Feb 2015 16:31:11 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup


Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto
ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej.
Ale

Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie
wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
dwuobwodowe).
I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
przewody elastyczne jak i metalowe.

W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
się go nie wciśnie).

Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
pomóc zatrzymać pojazd.

27 Data: Luty 03 2015 01:46:40
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
dwuobwodowe).
I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).

Niekoniecznie - czasem jedna os.

I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
przewody elastyczne jak i metalowe.
W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
się go nie wciśnie).

No wlasnie - am wrazenie, ze przestaja dzialac oba obwody :-(

Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
pomóc zatrzymać pojazd.

Ale wtedy sie okazuje ze reczny tez kiepsko hamuje :-)

J.

28 Data: Luty 03 2015 19:48:09
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 3 Feb 2015 01:46:40 +0100, J.F. napisał(a):

Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
dwuobwodowe).
I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).

Niekoniecznie - czasem jedna os.

No to jakieś starocie - kojarzę 126p i Ładę 2107



I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
przewody elastyczne jak i metalowe.
W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
się go nie wciśnie).

No wlasnie - am wrazenie, ze przestaja dzialac oba obwody :-(

Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
pomóc zatrzymać pojazd.

Ale wtedy sie okazuje ze reczny tez kiepsko hamuje :-)

Teoretycznie wymagania jest żeby skuteczność hamowania ręcznego to było 25%
DMC, czyli całkiem nieźle.
Chociaż też coś mi się wydaje, że w niektórych samochodach to się nie uda
choćbyś wyrwał dźwignię z tunelu :)
Ale są i takie gdzie bez problemu można zablokować tylne koła, nawet na
suchym asfalcie.

29 Data: Luty 03 2015 20:34:20
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 3 Feb 2015 01:46:40 +0100, J.F. napisał(a):

Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
dwuobwodowe).
I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).

Niekoniecznie - czasem jedna os.

No to jakieś starocie - kojarzę 126p i Ładę 2107


Fiat Uno po lifcie ma podział na osie.


--
Pozdrawiam,

yabba

30 Data: Luty 03 2015 20:46:40
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 3 Feb 2015 20:34:20 +0100, yabba napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 3 Feb 2015 01:46:40 +0100, J.F. napisał(a):

Dnia Mon, 2 Feb 2015 21:32:51 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się
układy
dwuobwodowe).
I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden
obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).

Niekoniecznie - czasem jedna os.

No to jakieś starocie - kojarzę 126p i Ładę 2107


Fiat Uno po lifcie ma podział na osie.

Zdarzało się dawniej.
Potem wykumali, że na krzyż jednak lepiej - Cinquecento już miało na krzyż.

Inna sprawa, że co za różnica skoro i tak nie działa hamowanie drugim
obwodem? :)
Równie dobrze mógłby być jak w Syrenie - jeden obwód :)

31 Data: Luty 03 2015 09:30:11
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Monday, February 2, 2015, 9:32:51 PM, you wrote:

[...]

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
przewody elastyczne jak i metalowe.
W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
się go nie wciśnie).

Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
pomóc zatrzymać pojazd.

Zdecydowanie. O ile zdąży się go użyć. Za pierwszym razem przejechałem
skrzyżowanie na czerwonym. Na szczęście w środku nocy.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

32 Data: Luty 03 2015 12:08:39
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Marek 

Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

A jak nagle zobaczysz police w lusterku? Wtedy przyhamowanie recznym sie przydaje ;)

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

33 Data: Luty 03 2015 18:30:06
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tom N 

Marek w


A jak nagle

Jak nagle? Z nienacka ;P

zobaczysz police w lusterku?

To znaczy, że Police już minąłem.


--
'Tom N'

34 Data: Luty 03 2015 19:45:16
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 3 Feb 2015 09:30:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello Tomasz,

Monday, February 2, 2015, 9:32:51 PM, you wrote:

[...]

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
przewody elastyczne jak i metalowe.
W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
się go nie wciśnie).

Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

No niestety takie inżyniery produkują samochody.
A może to nie inżyniery, a księgowi?

Bo pompa wygląda tak:
http://skodaporadnik.republika.pl/porady/hamulce/rys_3_pompa_hamulcowa.jpg
i teoretycznie po to mamy kołki(9), żeby wytworzyć ciśnienie w drugim
obwodzie jak jeden nie stawia oporu.

Myślę że bierze się to z tego, że kierowcy lubią jak hamulec wymaga
niewielkiej siły nacisku na pedał (mylą to ze skutecznością hamulców).
Więc były naciski na inżynierów żeby zmniejszać średnicę pompy i zwiększać
jej skok (bo z kolei zwiększanie wydajności wspomagania też daje
niekorzystne odczucia na pedale).

No i ktoś to klepnął że lepiej żebyś został bez hamulców w razie
uszkodzenia obwodu, niż gdyby klient miał po jeździe testowej wybrać
samochód konkurencji w którym lżej chodził pedał hamulca.

Chociaż przynajmniej niektóre samochody nie mają tego problemu i w razie
uszkodzenia jednego obwodu, drugi można uruchomić nawet blokując koła.

Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
pomóc zatrzymać pojazd.

Zdecydowanie. O ile zdąży się go użyć. Za pierwszym razem przejechałem
skrzyżowanie na czerwonym. Na szczęście w środku nocy.

Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)

35 Data: Luty 03 2015 20:47:02
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tom N 

Tomasz Pyra w


Dnia Tue, 3 Feb 2015 09:30:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

No niestety takie inżyniery produkują samochody.

Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Myślę że bierze się to z tego, że kierowcy lubią jak hamulec wymaga
niewielkiej siły nacisku na pedał (mylą to ze skutecznością hamulców).

Ty chyba wytworami Dajewo nie jezdziłeś. Matiz, Lanos, Nubira I, II.
III(Chevrolet Lacetti) mają miękkie pedały hamulca i sprzęgła, ale
skuteczność sprawnych zależy od nacisku (głębokości)

Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)

Księgowy z FSO Ci w warsztacie robił hamulce? ;-)

--
'Tom N'

36 Data: Luty 03 2015 20:54:07
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 3 Feb 2015 20:47:02 +0100, Tom N napisał(a):

Tomasz Pyra w


Dnia Tue, 3 Feb 2015 09:30:11 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.

No niestety takie inżyniery produkują samochody.

Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Akurat Lanos to nie wiem.
Ale przy odpowietrzaniu hamulców zwracam właśnie uwagę na to, gdzie zaczyna
pracować drugi obwód i bywa z tym bardzo różnie, niezależnie od kraju
pochodzenia auta.

Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)

Księgowy z FSO Ci w warsztacie robił hamulce? ;-)

A kiedyś chory byłem przed rajdem i dałem rajdówkę do warsztatu zamiast
robić samemu - jełopy połączyli mi dwa obwody hamulcowe w jeden (przez
pompę hamulca ręcznego).

Kilka prób hamowania na ostro i nawet hamulec działał, ale jak wyjechałem i
przed skrzyżowaniem chciałem lekko wcisnąć hamulec, to pedał wcisnąłem  do
samej podłogi, ręczny co to go właśnie robili też oczywiście nie zadziałał.
Dobrze że reszta aut na tym skrzyżowaniu miała sprawne hamulce ;)

37 Data: Luty 03 2015 21:23:47
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tom,

Tuesday, February 3, 2015, 8:47:02 PM, you wrote:

Miałem w życie dwie awarie układu hamulcowego. W obu przypadkach pedał
w podłodze i zero hamowania. W obu przypadkach przyczyną było
pęknięcie przewodu hamulcowego przy tylnym kole.
No niestety takie inżyniery produkują samochody.
Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Też. Ale pierwszy był Polonez - przewód hamulcowy pękł przy cybancie
mocującym go do mostu. W Lanosie przewód zeżarła korozja - stalowe,
niestety :( Strzelił przy gwałtownych hamowaniu na przejściu dla
pieszych-dyskotece z radarem.

Myślę że bierze się to z tego, że kierowcy lubią jak hamulec wymaga
niewielkiej siły nacisku na pedał (mylą to ze skutecznością hamulców).
Ty chyba wytworami Dajewo nie jezdziłeś. Matiz, Lanos, Nubira I, II.
III(Chevrolet Lacetti) mają miękkie pedały hamulca i sprzęgła, ale
skuteczność sprawnych zależy od nacisku (głębokości)

Dość mocno. Po przesiadce z innego samochodu zawsze jest ten moment
zaskoczenia, jak głęboko trzeba depnąć.

Mi kiedyś "fachowcy" w warsztacie tak zrobili hamulce, że szczęścia było
tyle, że pozostali wyhamowali jak się władowałem na czerwonym :)
Księgowy z FSO Ci w warsztacie robił hamulce? ;-)

:)


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

38 Data: Luty 04 2015 22:04:49
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup

Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Też. Ale pierwszy był Polonez

O i właśnie o tej klasy pojazdach jest dyskusja.

Ta grupa nieustannie nie przestaje mnie bawić.

39 Data: Luty 04 2015 22:41:04
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 4 Feb 2015 22:04:49 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup


Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Też. Ale pierwszy był Polonez

O i właśnie o tej klasy pojazdach jest dyskusja.

Ta grupa nieustannie nie przestaje mnie bawić.

Corolla ma ten sam problem, ale niby też jest tej klasy co Polonez :)

40 Data: Luty 05 2015 08:41:50
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup Dnia Wed, 4 Feb 2015 22:04:49 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup


Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Też. Ale pierwszy był Polonez

O i właśnie o tej klasy pojazdach jest dyskusja.

Ta grupa nieustannie nie przestaje mnie bawić.

Corolla ma ten sam problem

z roku?

41 Data: Luty 05 2015 23:52:22
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 5 Feb 2015 08:41:50 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup


Dnia Wed, 4 Feb 2015 22:04:49 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup


Idę o zakład, że chodzi o Lanosa :D

Też. Ale pierwszy był Polonez

O i właśnie o tej klasy pojazdach jest dyskusja.

Ta grupa nieustannie nie przestaje mnie bawić.

Corolla ma ten sam problem

z roku?

98, ale tak jak teraz myślę, to nie jestem pewien czy akurat w Corolli
problem był czy nie było.
Może by się dało w archiwum grupy znaleźć, bo może coś pisałem jak byłem na
świeżo

42 Data: Luty 03 2015 10:59:36
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 2 Feb 2015 16:31:11 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup


Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto
ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej.
Ale

Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie
wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat (jak pojawiły się układy
dwuobwodowe).
I przewody hamulcowe się tu wiele nie zmieniają - gumowe elastyczne i
stalowe/miedziane puszczone po nadwoziu.

Jakakolwiek przerwa w przewodzie hamulcowym i przestaje działać jeden obwód
(obsługujący dwa koła po przekątnej samochodu).
I takie uszkodzenia jak najbardziej się zdarzają - zarówno jeśli chodzi o
przewody elastyczne jak i metalowe.

W takiej chwili teoretycznie zostaje drugi obwód którym spokojnie da się
samochód zatrzymać, ale niektóre samochody są tak zaprojektowane że działa
to też bardzo słabo (drugi obwód uruchamia się tuż przy podłodze i wiele
się go nie wciśnie).

Ja miałem wrażenie, że jeden obwód po przekątnej hamuje słabiej niż ręczny. Nie udało mi się zablokować kół przy niewielkiej prędkości.


Mimo wszystko dobrze mieć na takie okazje hamulec awaryjny, który pozwoli
pomóc zatrzymać pojazd.

Otóż to.

--
Pozdrawiam,

yabba

43 Data: Luty 04 2015 22:02:45
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup Dnia Mon, 2 Feb 2015 16:31:11 +0100, Ghost napisał(a):

Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup


Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości



Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup


Porażka. Kiedyś samochód musiał mieć hamulec awaryjny, czyżby usunięto
ten wymóg z wymagań technicznych?
Jak się zatrzymać po wycieku płynu?

Myślę, ze auta z elektrycznym ręcznym wykryją taka sytuacje wcześniej.
Ale

Przewidzą, że po wzroście ciśnienia pęknie wężyk?

Musiałby eksplodować, żeby hamulec od razu przestał działać. Widziałeś takie
wężyki w tak nowoczesnych pojazdach?

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat

Jesteś absolutnie przekonany, ze materiały, ich jakość, powtarzalność, weryfikacja i szczegóły montażu są dokładnie takie jak 50 lat temu?

44 Data: Luty 04 2015 22:45:22
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 4 Feb 2015 22:02:45 +0100, Ghost napisał(a):

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat

Jesteś absolutnie przekonany, ze materiały, ich jakość, powtarzalność,
weryfikacja i szczegóły montażu są dokładnie takie jak 50 lat temu?

Ale wiesz... to są tylko rurki, nie mikroprocesory :)

Takie rzeczy się po prostu robi, dopierając odpowiednie parametry fizyczne
do założonych parametrów. Było to tak samo możliwe 50 lat temu jak i dziś
:)
Nowoczesna technologia pozwala zrobić to np. taniej.

45 Data: Luty 04 2015 23:14:48
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tomasz,

Wednesday, February 4, 2015, 10:45:22 PM, you wrote:

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat
Jesteś absolutnie przekonany, ze materiały, ich jakość, powtarzalność,
weryfikacja i szczegóły montażu są dokładnie takie jak 50 lat temu?
Ale wiesz... to są tylko rurki, nie mikroprocesory :)
Takie rzeczy się po prostu robi, dopierając odpowiednie parametry fizyczne
do założonych parametrów. Było to tak samo możliwe 50 lat temu jak i dziś
:)
Nowoczesna technologia pozwala zrobić to np. taniej.

Taniej. Używając korodującej stali zamiast miedzi...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

46 Data: Luty 05 2015 08:43:22
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup Dnia Wed, 4 Feb 2015 22:02:45 +0100, Ghost napisał(a):

Akurat hydraulika układów hamulcowych jeśli chodzi o tą nowoczesność to
pozostaje na podobnym poziomie od dobrych 50 lat

Jesteś absolutnie przekonany, ze materiały, ich jakość, powtarzalność,
weryfikacja i szczegóły montażu są dokładnie takie jak 50 lat temu?

Ale wiesz... to są tylko rurki, nie mikroprocesory :)

Takie rzeczy się po prostu robi, dopierając odpowiednie parametry fizyczne
do założonych parametrów. Było to tak samo możliwe 50 lat temu jak i dziś
:)

A po rosyjsku zrozumiałbyś?

47 Data: Styczen 31 2015 00:26:55
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-01-29 o 17:11, yabba pisze:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Biggie wrote:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?


W instrukcji do Porsche jest, że długie przyciśnięcie przycisku aktywuje tryb awaryjny, który zaciąga niemal natychmiast, z tym, że jest to zatrzymanie samochodu na zablokowanych kołach.

Poza tym, jak widać z wątku, nie wszyscy posiadacze elektrycznego ręcznego o tym wiedzą.

48 Data: Styczen 31 2015 03:17:06
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-01-29 o 17:11, yabba pisze:
Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

Biggie wrote:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
 b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
 dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
 start-stop na stale? Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
 trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
 hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
 oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da



To jak jest realizowany hamulec awaryjny w tych samochodach?


W instrukcji do Porsche jest, że długie przyciśnięcie przycisku aktywuje tryb awaryjny, który zaciąga niemal natychmiast, z tym, że jest to zatrzymanie samochodu na zablokowanych kołach.

Długie przyciśnięcie, żeby krótko zaciągało - porażka nr 1.
Zatrzymanie na zablokowanych kołach (tylnych?), to raczej pewny poślizg bokiem - porażka nr 2.
Trzeba przeczytać instrukcję i w sytuacji stresowej pamiętać jej zapisy o nieintuicyjnym sterowaniu - porażka nr 3.


Poza tym, jak widać z wątku, nie wszyscy posiadacze elektrycznego ręcznego o tym wiedzą.

Był standardowy sposób sterowania hamulcem awaryjnym (chyba tylko Mercedes się z tego wyłamywał), a teraz każdy producent na swój sposób.
Po co to jest potrzebne oprócz bajeru? Dla kapeluszników, którzy już nie mają siły ruszać rękami?
Co teraz wymyślą? Zamiast kierownicy będą dwa klawisze lewo/prawo jak w grze komputerowej?

--
Pozdrawiam,

yabba

49 Data: Styczen 31 2015 09:49:53
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2015-01-31 o 03:17, yabba pisze:

Co teraz wymyślą? Zamiast kierownicy będą dwa klawisze lewo/prawo jak w
grze komputerowej?


https://www.youtube.com/watch?v=lDtwTqBwqwk ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

50 Data: Styczen 31 2015 16:49:01
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-01-31 o 09:49, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

W dniu 2015-01-31 o 03:17, yabba pisze:
Co teraz wymyślą? Zamiast kierownicy będą dwa klawisze lewo/prawo jak w
grze komputerowej?


https://www.youtube.com/watch?v=lDtwTqBwqwk ;)


Śmiej się, ale teraz tak to wygląda na statkach. "Manipulator obrotowy" czyli koło sterowe jest drogie, więc tanie statki mają trzy klawisze:
"wychylenie steru w lewo"
"wychylenie steru w prawo"
i
"ster zero".

Ciekawe jak szybko dotrze to do motoryzacji?

51 Data: Luty 01 2015 17:16:16
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-01-31 o 16:49, Tomasz Wójtowicz pisze:


Śmiej się, ale teraz tak to wygląda na statkach. "Manipulator obrotowy"
czyli koło sterowe jest drogie, więc tanie statki mają trzy klawisze:
"wychylenie steru w lewo"
"wychylenie steru w prawo"
i
"ster zero".

Ciekawe jak szybko dotrze to do motoryzacji?

Nie dotrze.
W motoryzacji liczy się jeszcze promień skrętu i prawidłowe
trzymane się toru jazdy. W jachtingu jest to bez znaczenia.


Pozdrawiam

52 Data: Luty 01 2015 18:53:11
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: masti 

RadoslawF wrote:

W dniu 2015-01-31 o 16:49, Tomasz Wójtowicz pisze:

Śmiej się, ale teraz tak to wygląda na statkach. "Manipulator obrotowy"
czyli koło sterowe jest drogie, więc tanie statki mają trzy klawisze:
"wychylenie steru w lewo"
"wychylenie steru w prawo"
i
"ster zero".

Ciekawe jak szybko dotrze to do motoryzacji?

Nie dotrze.
W motoryzacji liczy się jeszcze promień skrętu i prawidłowe
trzymane się toru jazdy. W jachtingu jest to bez znaczenia.

pływałeś kiedykolwiek?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

53 Data: Luty 02 2015 12:41:22
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-02-01 o 19:53, masti pisze:

Śmiej się, ale teraz tak to wygląda na statkach. "Manipulator obrotowy"
czyli koło sterowe jest drogie, więc tanie statki mają trzy klawisze:
"wychylenie steru w lewo"
"wychylenie steru w prawo"
i
"ster zero".

Ciekawe jak szybko dotrze to do motoryzacji?

Nie dotrze.
W motoryzacji liczy się jeszcze promień skrętu i prawidłowe
trzymane się toru jazdy. W jachtingu jest to bez znaczenia.

pływałeś kiedykolwiek?

Tak.
Zejście dwa, trzy czy pięć metrów w lewo nie skutkują rozbiciem
się na przeciwległym poboczu a zejście metr w prawo rozbicia się
na prawym.
Jak byś chciał wspomnieć o przybijaniu do nabrzeża to nie robi się
tego z prędkościami przelotowymi.


Pozdrawiam

54 Data: Luty 02 2015 10:04:05
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2015-01-31 o 16:49, Tomasz Wójtowicz pisze:

Śmiej się, ale teraz tak to wygląda na statkach. "Manipulator obrotowy"
czyli koło sterowe jest drogie, więc tanie statki mają trzy klawisze:
"wychylenie steru w lewo"
"wychylenie steru w prawo"
i
"ster zero".

Ciekawe jak szybko dotrze to do motoryzacji?
Raczej nieprędko.

http://www.pcworld.pl/artykuly/275982/Bez.kierownicy.i.pedalow.latwiej.html

Artykuł z 2000 roku i wciąż nic się nie zmieniło, więc albo komuś zależy na obecnym stanie rzeczy albo wcale nie jest to takie dobre rozwiązanie. Ja stawiam raczej na to drugie.


Pozdrawiam,
Jarek

55 Data: Luty 02 2015 11:57:25
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Jaroslaw Postawa"  napisał w wiadomości

W dniu 2015-01-31 o 16:49, Tomasz Wójtowicz pisze:

Śmiej się, ale teraz tak to wygląda na statkach. "Manipulator obrotowy"
czyli koło sterowe jest drogie, więc tanie statki mają trzy klawisze:
"wychylenie steru w lewo"
"wychylenie steru w prawo"
i
"ster zero".

Ciekawe jak szybko dotrze to do motoryzacji?
Raczej nieprędko.

http://www.pcworld.pl/artykuly/275982/Bez.kierownicy.i.pedalow.latwiej.html

Artykuł z 2000 roku i wciąż nic się nie zmieniło, więc albo komuś zależy na obecnym stanie rzeczy albo wcale nie jest to takie dobre rozwiązanie. Ja stawiam raczej na to drugie.


Jedna ręka jest cały czas uwiązana do joysticka. Nie wyobrażam sobie kilku godzin jazdy z ręką w jednej pozycji.

--
Pozdrawiam,

yabba

56 Data: Luty 02 2015 15:24:14
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 2 Feb 2015, yabba wrote:

Użytkownik "Jaroslaw Postawa"  napisał
http://www.pcworld.pl/artykuly/275982/Bez.kierownicy.i.pedalow.latwiej.html

Artykuł z 2000 roku i wciąż nic się nie zmieniło, więc albo komuś zależy na obecnym stanie rzeczy albo wcale nie jest to takie dobre rozwiązanie. Ja stawiam raczej na to drugie.


Jedna ręka jest cały czas uwiązana do joysticka.

  O definicję "uwiązania" poproszę.

Nie wyobrażam sobie kilku godzin jazdy z ręką w jednej pozycji.

"a dokładniej w dwóch joystickach, z których jeden umieszczony jest na
konsoli centralnej zamiast dŸwigni zmiany biegów, a drugi na drzwiach.
  Oba pełniš te same funkcje i można ich używać zamiennie"

  Z opisu wynika również, że joy jest skonstruowany "pasywnie jak
kierownica", znaczy bez naciskania nic nie przyspiesza i nie skręca.

  CO NAJWYŻEJ pojawi się taka sama grupa narzekajacych i kontuzjowanych
jak przy pececie: siada tak, i to najlepiej do laptopa, że ŻADNA
część ciała nie jest ulokowana "normalnie", od głowy (ze względu na
oczy i kierunek patrzenia) po palce, mówi innym że głupoty gadają
bo "ich nie stać" (na laptopa, zamiast normalnego komputera z monitorem
27 cali) i na deser idzie do lekarza z urazami nadgarstka.
  Z drugiej strony, oprócz "łokcia tenisisty" jest znany również
"łokieć kierowcy", ten wystający zza okna :P, więc skala urazów
od joysticka pewnie nie wzrośnie.

pzdr, Gotfryd

57 Data: Luty 02 2015 14:32:34
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: masti 

Gotfryd Smolik news wrote:

  Z opisu wynika również, że joy jest skonstruowany "pasywnie jak
kierownica", znaczy bez naciskania nic nie przyspiesza i nie skręca.

często jeździsz nie trzymając kierownicy? :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

58 Data: Luty 03 2015 11:05:51
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości

On Mon, 2 Feb 2015, yabba wrote:

Użytkownik "Jaroslaw Postawa"  napisał
http://www.pcworld.pl/artykuly/275982/Bez.kierownicy.i.pedalow.latwiej.html

Artykuł z 2000 roku i wciąż nic się nie zmieniło, więc albo komuś zależy na obecnym stanie rzeczy albo wcale nie jest to takie dobre rozwiązanie. Ja stawiam raczej na to drugie.


Jedna ręka jest cały czas uwiązana do joysticka.

 O definicję "uwiązania" poproszę.

Nie wyobrażam sobie kilku godzin jazdy z ręką w jednej pozycji.

"a dokładniej w dwóch joystickach, z których jeden umieszczony jest na
konsoli centralnej zamiast dŸwigni zmiany biegów, a drugi na drzwiach.
 Oba pełniš te same funkcje i można ich używać zamiennie"

Przepraszam, nie doczytałem, że dwa joysticki.


 Z opisu wynika również, że joy jest skonstruowany "pasywnie jak
kierownica", znaczy bez naciskania nic nie przyspiesza i nie skręca.

Czy będą działać współbieżnie? To znaczy czy w trakcie manewru skrętu zaczętego jedną ręką drugi joystick wychyli się tak samo i będzie można przejąć sterowanie drugą ręką?

 CO NAJWYŻEJ pojawi się taka sama grupa narzekajacych i kontuzjowanych
jak przy pececie: siada tak, i to najlepiej do laptopa, że ŻADNA
część ciała nie jest ulokowana "normalnie", od głowy (ze względu na
oczy i kierunek patrzenia) po palce, mówi innym że głupoty gadają
bo "ich nie stać" (na laptopa, zamiast normalnego komputera z monitorem
27 cali) i na deser idzie do lekarza z urazami nadgarstka.
 Z drugiej strony, oprócz "łokcia tenisisty" jest znany również
"łokieć kierowcy", ten wystający zza okna :P, więc skala urazów
od joysticka pewnie nie wzrośnie.


Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?

--
Pozdrawiam,

yabba

59 Data: Luty 03 2015 20:47:45
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 3 Feb 2015, yabba wrote:

[...] dwa joysticki.

Czy będą działać współbieżnie?

  Nie mam pojęcia :), tylko przeczytałem co napisali i "przeniosłem"
do prostestu w wątku.

 CO NAJWYŻEJ pojawi się taka sama grupa narzekajacych i kontuzjowanych
jak przy pececie: siada tak, i to najlepiej do laptopa,
[...]

Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?

1. Kręgosłup.
  Primo - siedzenie. Ciągłe.
  Ale to nie tylko "komputerowe", acz za to właśnie "komputerowe"
(mało "laptopowe").
  Ale już "wygięcie w kabłąk" mocno (nie tyle komputerowe,
co "laptopowe").
  Człowiek jest tak zrobiony, że patrzeć powinien na wprost.
  Przy używaniu laptopa jest to... powiedzmy trudne.
  Ja mam w tej chwili środki monitorów na wprost oczu,
  no może 5 cm niżej, ale nie jestem przymuszony "odległościowo"
  do wetknięcia nosa w monitor.
2. Nadgarstki.
  Już nie pamiętam, jak to któryś lekarz w radiu określił, coś
w stylu "dziubania jak kura" (palcami), ale da się bez problemu
nadwyrężyć nadgarstek, co dziwniejsze - sam nerw, i o dziwo
sporo użyszkodników to umie.
  A "klawiatura laptopowa", z powodu przywiązania do ekranu, wprost
prowokuje do różnych dziwnych sposobów trzymania dłoni.
  Losowo z googla:
http://natemat.pl/23911,pracujesz-przy-komputerze-uwazaj-mozesz-skonczyc-na-wozku
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/kregoslup/zespol-ciesni-nadgarstka-choroba-spowodowana-praca-przy-komputerze_33932.html
(z p. widzenia laptopa zwracam uwagę na ten "kabłąk"!)

pzdr, Gotfryd

60 Data: Luty 03 2015 21:58:21
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tom N 

Gotfryd Smolik news w
<news:Pine.WNT.4.64.1502032035350.3944quad>:

On Tue, 3 Feb 2015, yabba wrote:
Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?

1. Kręgosłup.
  Primo - siedzenie. Ciągłe.

Właśnie siedzę (a właściwie leżę).

  Ale to nie tylko "komputerowe", acz za to właśnie "komputerowe"
(mało "laptopowe").
  Ale już "wygięcie w kabłąk" mocno (nie tyle komputerowe,
co "laptopowe").

Hmm, ale żona garba nabiera niekoniecznie korzystając z laptopa, tylko w
pracy...

  Człowiek jest tak zrobiony, że patrzeć powinien na wprost.

Chyba, ze nosi okulary, wtedy patrzy "z byka" i się garbi :D

  Przy używaniu laptopa jest to... powiedzmy trudne.

Ej, siedzę na wygodnym fotelu, laptopa mam na kolanach, nogi powyżej
zadka...

  Ja mam w tej chwili środki monitorów na wprost oczu,

Lapek równiez tak jest

  no może 5 cm niżej, ale nie jestem przymuszony "odległościowo"

Aha, robisz skłon, żeby ponad okularami popatrzeć? ;P

  do wetknięcia nosa w monitor.

Czyli tak :D

2. Nadgarstki.
  Już nie pamiętam, jak to któryś lekarz w radiu określił, coś
w stylu "dziubania jak kura" (palcami), ale da się bez problemu
nadwyrężyć nadgarstek, co dziwniejsze - sam nerw, i o dziwo
sporo użyszkodników to umie.

Mnie łokcie napier...

  A "klawiatura laptopowa", z powodu przywiązania do ekranu, wprost
prowokuje do różnych dziwnych sposobów trzymania dłoni.

Oj tam dłonie -- jądra podobno cierpią...

(z p. widzenia laptopa zwracam uwagę na ten "kabłąk"!)

To nie laptok, to: raz kiepski wzrok, dwa warunki pracy.

U mnie kałdun się robi (komórka w trybie głośnomówiącym spokojnie leży) ale
nie kabłąk, a ja od x lat z laptopem na kolanach...

--
'Tom N'

61 Data: Luty 12 2015 13:04:48
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: kakmar 

Dnia 03.02.2015 Gotfryd Smolik news  napisał/a:

On Tue, 3 Feb 2015, yabba wrote:


Jakich kontuzji można nabawić się od używania laptopa?

1. Kręgosłup.
  Primo - siedzenie. Ciągłe.
  Ale to nie tylko "komputerowe", acz za to właśnie "komputerowe"
(mało "laptopowe").
  Ale już "wygięcie w kabłÄ…k" mocno (nie tyle komputerowe,
co "laptopowe").
  Człowiek jest tak zrobiony, że patrzeć powinien na wprost.
  Przy używaniu laptopa jest to... powiedzmy trudne.
  Ja mam w tej chwili środki monitorów na wprost oczu,
  no może 5 cm niżej, ale nie jestem przymuszony "odległościowo"
  do wetknięcia nosa w monitor.

A może wyjaśnisz któremuś z tych poniżej że źle wyplata
http://s1.hubimg.com/u/4277974_f520.jpg
http://c1.staticflickr.com/1/141/351682687_6e503b04d0_z.jpg

A te biedne dzieci w szkołach, piszą w zeszytach godzinami...

--
kakmaratgmaildotcom

62 Data: Luty 13 2015 00:52:22
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 12 Feb 2015, kakmar wrote:

Dnia 03.02.2015 Gotfryd Smolik news  napisał/a:
1. Kręgosłup.
  Primo - siedzenie. Ciągłe.
  Ale to nie tylko "komputerowe", acz za to właśnie "komputerowe"
(mało "laptopowe").
  Ale już "wygięcie w kabłąk" mocno (nie tyle komputerowe,
co "laptopowe").
  Człowiek jest tak zrobiony, że patrzeć powinien na wprost.
  Przy używaniu laptopa jest to... powiedzmy trudne.
  Ja mam w tej chwili środki monitorów na wprost oczu,
  no może 5 cm niżej, ale nie jestem przymuszony "odległościowo"
  do wetknięcia nosa w monitor.

A może wyjaśnisz któremuś z tych poniżej że źle wyplata
http://s1.hubimg.com/u/4277974_f520.jpg
http://c1.staticflickr.com/1/141/351682687_6e503b04d0_z.jpg

  Jak wielu pracujących na laptopie widziałeś siedzieć *w takiej
pozycji*, z wyprostowanymi plecami, rękoma wysuniętymi "w górę
tułowia" (tak ze przedramię podnosi przedmiot obróbki "przed
oczy", a nie w okolice brzucha)?
  Do laptopa potrzebny jest specjalny uchwyt/stelaż i podpórka
pod ręce (chyba że ktoś zacięty albo skrzypek, i trzymanie
rąk "w powietrzu" na wysokości brody mu nie wadzi, bo wprawiony
- ci goście od wyplatania wyglądają na "wprawionych").
  Bo jak rozumiem, aby zapewnić iż oczy "patrzą prawie na wsprost"
(wobec wyprostowanego kręgosłupa) pewnie siedzą (Twoi laptopowcy)
w kucki, jak ci wyplatacze ze zdjęcia, to jasne ;)
FYI, OT: ja siedzenia w kucki i w ogóle "złożenia" nóg na dłuższy
  czas nie wytrzymuję. Skądinąd jest teza, że takie siedzenie
może byc powodem powstania zatorów w naczyniach i ewentualnego
zagrożenia jak taka "zastana" krew (z wydzielającymi się
zwłóknieniami) pójdzie dalej. Ale do kręgosłupa nic to nie ma.

A te biedne dzieci w szkołach, piszą w zeszytach godzinami...

  Niestety tak.
  A upominanie do siedzenia prosto jest traktowane jak kara,
jak ktoś nie ma sklerozy, to sam pamięta z własnych
dziecięcych lat :)

pzdr, Gotfryd

63 Data: Styczen 31 2015 20:54:47
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Marek 

On Sat, 31 Jan 2015 09:49:53 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"  wrote:

https://www.youtube.com/watch?v=lDtwTqBwqwk ;)

Wreszcie będzie można  strzelać do maruderów blokujących drogę.

--
Marek

64 Data: Styczen 31 2015 21:39:01
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 31 Jan 2015, Marek wrote:

On Sat, 31 Jan 2015 09:49:53 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"  wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=lDtwTqBwqwk ;)

Wreszcie będzie można  strzelać do maruderów blokujących drogę.

  A dziś nie można, znaczy nie da się?
  Czy jest teza, że (strzelanie) jest (gdzieś, reklamówki nie
wyłączając) legalne?

pzdr, Gotfryd

65 Data: Styczen 31 2015 21:35:05
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 31 Jan 2015, Tomasz Wójtowicz wrote:

W instrukcji do Porsche jest, że długie przyciśnięcie przycisku aktywuje tryb
awaryjny, który zaciąga niemal natychmiast,

  Nie zwracali uwagi na rodzaj niepełnosprawności projektanta czy jak?
  Albo akurat scalak z chipsetu płyt głównych podpasował bo wyszło
o kilkanaście centów taniej - "długie przyciśnięcie power off"
zostało im wolne i wykorzystali?
  Bo zaiste trudno wyjaśnić TAKIE rozwiązanie :>

pzdr, Gotfryd

66 Data: Styczen 31 2015 21:32:23
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .01.2015 o 12:28 masti  pisze:


jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Ĺťeby go włÄ…czyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da


Nie sądzę aby VV zepsuł hamulec elektryczny - raczej Ty czegoś nie
wiedziałeś.
W każdym aucie jakie miałem i mam z elektryczny ręcznym zaciąganie działa
na takiej samej zasadzie jak w mechanicznym:
- chcesz zaciągnąć ręczny - ciągniesz za "wajchę"
- chcesz mocno i szybko zaciągnąć ręczny - szybko i mocno ciągniesz za
wajchę
- chcesz zwolnić ręczny (tu jest inaczej) - zależnie od implementacji -
ciągniesz drugi raz za "wajchę", lub naciskasz guzik. Możesz oczywiście go
zwolnić, dodając delikatnie gazu.

Da się "zawrócić na ręcznym" - na śniegu, lodzie. Ułatwia ruszanie pod
górkę, z górki.

TG

67 Data: Styczen 31 2015 21:56:10
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: masti 

Tomasz Gorbaczuk wrote:

W dniu .01.2015 o 12:28 masti  pisze:


jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Żeby go włączyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da


Nie sądzę aby VV zepsuł hamulec elektryczny - raczej Ty czegoś nie
wiedziałeś.
W każdym aucie jakie miałem i mam z elektryczny ręcznym zaciąganie działa
na takiej samej zasadzie jak w mechanicznym:
- chcesz zaciągnąć ręczny - ciągniesz za "wajchę"
- chcesz mocno i szybko zaciągnąć ręczny - szybko i mocno ciągniesz za
wajchę
- chcesz zwolnić ręczny (tu jest inaczej) - zależnie od implementacji -
ciągniesz drugi raz za "wajchę", lub naciskasz guzik. Możesz oczywiście go
zwolnić, dodając delikatnie gazu.

pokażesz mitu "wajchę"?
<http://img.chceauto.pl/volkswagen/passat/volkswagen-passat-kombi-65-4889_v1.jpg>

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

68 Data: Styczen 31 2015 23:35:03
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .01.2015 o 22:56 masti  pisze:


pokażesz mitu "wajchę"?
<http://img.chceauto.pl/volkswagen/passat/volkswagen-passat-kombi-65-4889_v1.jpg>


U mnie "wajcha" wygląda tak:

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/citroen-c4-picasso-1-6-hdi-naprawde-rodzinny/80v2b

(nad przyciskiem świateł awaryjnych)

TG

69 Data: Styczen 31 2015 22:57:16
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: masti 

Tomasz Gorbaczuk wrote:

W dniu .01.2015 o 22:56 masti  pisze:


pokażesz mitu "wajchę"?
<http://img.chceauto.pl/volkswagen/passat/volkswagen-passat-kombi-65-4889_v1.jpg>


U mnie "wajcha" wygląda tak:

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/citroen-c4-picasso-1-6-hdi-naprawde-rodzinny/80v2b

(nad przyciskiem świateł awaryjnych)

skoro w poprzednim poście odróżniałeś wajchę od guzika to rozumiem, że
są to różne rzeczy

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

70 Data: Styczen 31 2015 21:32:23
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .01.2015 o 12:28 masti  pisze:


jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Ĺťeby go włÄ…czyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da


Nie sądzę aby VV zepsuł hamulec elektryczny - raczej Ty czegoś nie
wiedziałeś.
W każdym aucie jakie miałem i mam z elektryczny ręcznym zaciąganie działa
na takiej samej zasadzie jak w mechanicznym:
- chcesz zaciągnąć ręczny - ciągniesz za "wajchę"
- chcesz mocno i szybko zaciągnąć ręczny - szybko i mocno ciągniesz za
wajchę
- chcesz zwolnić ręczny (tu jest inaczej) - zależnie od implementacji -
ciągniesz drugi raz za "wajchę", lub naciskasz guzik. Możesz oczywiście go
zwolnić, dodając delikatnie gazu.

Da się "zawrócić na ręcznym" - na śniegu, lodzie. Ułatwia ruszanie pod
górkę, z górki.

TG

71 Data: Styczen 31 2015 21:32:23
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

W dniu .01.2015 o 12:28 masti  pisze:


jeżdizłem Passatem z elektrycznym ręcznym i szczerze mówiąc nie podoba
mi się to rozwiązanie. Ĺťeby go włÄ…czyć musisz stać z wciśniętym nożnym i
nacisnąć guzik. typowy hamulec postojowy, którego i tak nie uzywam bo
stoję na biegu. A użyć go jako typowego ręcznego w czasie jazdy się nie
da


Nie sądzę aby VV zepsuł hamulec elektryczny - raczej Ty czegoś nie
wiedziałeś.
W każdym aucie jakie miałem i mam z elektryczny ręcznym zaciąganie działa
na takiej samej zasadzie jak w mechanicznym:
- chcesz zaciągnąć ręczny - ciągniesz za "wajchę"
- chcesz mocno i szybko zaciągnąć ręczny - szybko i mocno ciągniesz za
wajchę
- chcesz zwolnić ręczny (tu jest inaczej) - zależnie od implementacji -
ciągniesz drugi raz za "wajchę", lub naciskasz guzik. Możesz oczywiście go
zwolnić, dodając delikatnie gazu.

Da się "zawrócić na ręcznym" - na śniegu, lodzie. Ułatwia ruszanie pod
górkę, z górki.

TG

72 Data: Styczen 29 2015 18:12:32
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Clawfinger 

W dniu 2015-01-29 o 08:33, Biggie pisze:

Przymierzam sie do zmiany samochodu i ten VW, którego wybra?em
  b?dzie wyposa?ony jak w temacie. Je?eli ktos móg?by opisa? jak to
  dzia?a w praktyce to by?bym wdzi?czny. Czy da sie np. wy??czy?
  start-stop na stale?
Nie da się. Defoultowo jest zawsze na ON, powinien być przycisk do rozbrajania (ale tylko do następnego odpalenia)
Czy silnik wy??cza si? tylko wtedy kiedy
  trzymamy wci?ni?ty hamulec no?ny? A je?eli zahamujemy i pu?cimy
  hamulec to zadziala auto hold i silnik nie zgasnie? Odby?em
  oczywi?cie jazd? próbn? ale nie ogarn??em wszystkiego.

Silnik wyłÄ…cza się (jeśli oczywiście system się uzbroi, co w zimie jezdżÄ…c po mieście ma miejsce sporadycznie) jeśli auto się całkowicie zatzyma, puszczenie hamulca (ruszenie) odpala silnik. Najlepiej uzyć HOLD'a stojąc na światłach. Używanie IMHO ma sens tylko przy dłuższym postoju (>30 sek).
Co rozumiesz przez auto hold ?? Hold dziła poprzez mocniejsze wciśnięcie hamulca nożnego (odpuszczanie też). Jak puścisz hamulec przy wyłÄ…czonym HOLD (auto ruszy), to silnik odpali.
Pozdrawiam


Pozdro
WOJtek

73 Data: Styczen 29 2015 12:30:42
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor:

W Passacie elektryczny ręczny zostaje zwolniony gdy naciśniesz pedał gazu, o ile kierowca ma zapięte pasy bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku należy skorzystać z przycisku.
Wymaga to pewnego przyzwyczajenia. Osobiście wolałem dźwignię.
Jako hamulec awaryjny działa identycznie jak dźwignia z linką. Różnica jest taka, że działa z lekkim opóźnieniem (pociągnięcie za dźwignię uruchamia hamulec szybciej, niż silniki elektryczne). Analogicznie jest przy zwalnianiu hamulca.

74 Data: Styczen 30 2015 00:54:04
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik  napisał w wiadomości W Passacie elektryczny ręczny zostaje zwolniony gdy naciśniesz pedał gazu, o ile kierowca ma zapięte pasy bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku należy skorzystać z przycisku.
Wymaga to pewnego przyzwyczajenia. Osobiście wolałem dźwignię.
Jako hamulec awaryjny działa identycznie jak dźwignia z linką. Różnica jest taka, że działa z lekkim opóźnieniem (pociągnięcie za dźwignię uruchamia hamulec szybciej, niż silniki elektryczne). Analogicznie jest przy zwalnianiu hamulca.


Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest tylko ON/OFF?

--
Pozdrawiam,

yabba

75 Data: Styczen 29 2015 23:08:37
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor:

W dniu piątek, 30 stycznia 2015 00:51:16 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest tylko
ON/OFF?

ON/OFF niestety.
Ghost ma rację - nieumiejętne ruszanie z ręcznego powoduje przyspieszone zużycie tylnych hamulców. Aby tego uniknąć trzeba najpierw na moment nacisnąć pedał gazu, żeby hamulec zaczął puszczać i dopiero wtedy rozpocząć ruszanie.

76 Data: Styczen 30 2015 15:33:52
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: yabba 

Użytkownik  napisał w wiadomości W dniu piątek, 30 stycznia 2015 00:51:16 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest tylko
ON/OFF?

ON/OFF niestety.
Ghost ma rację - nieumiejętne ruszanie z ręcznego powoduje przyspieszone zużycie tylnych hamulców. Aby tego uniknąć trzeba najpierw na moment nacisnąć pedał gazu, żeby hamulec zaczął puszczać i dopiero wtedy rozpocząć ruszanie.


Ale jak użyć go w trybie ON/OFF do hamowania awaryjnego? Albo nie będzie hamowania, albo będzie zarzucało tyłem. W normalnym ręcznym siłę hamowania można regulować i niedopuszczać do poślizgu.


--
Pozdrawiam,

yabba

77 Data: Styczen 30 2015 18:41:40
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości grup

W dniu piątek, 30 stycznia 2015 00:51:16 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest tylko
ON/OFF?

ON/OFF niestety.
Ghost ma rację - nieumiejętne ruszanie z ręcznego powoduje przyspieszone zużycie tylnych hamulców. Aby tego uniknąć trzeba najpierw na moment nacisnąć pedał gazu, żeby hamulec zaczął puszczać i dopiero wtedy rozpocząć ruszanie.

Albo kupić auto, które ma funkcję automatycznego blokowania hamulców przy ruszaniu pod górkę i ich zwalaniania.
Wtedy żaden ręczny nie jest w tym celu potrzebny.

Nawet śmieszna Dacia ma taki ABS.

78 Data: Styczen 31 2015 00:28:42
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Wójtowicz 

W dniu 2015-01-30 o 18:41, Cavallino pisze:


Użytkownik  napisał w wiadomości grup

W dniu piątek, 30 stycznia 2015 00:51:16 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest
tylko
ON/OFF?

ON/OFF niestety.
Ghost ma rację - nieumiejętne ruszanie z ręcznego powoduje
przyspieszone zużycie tylnych hamulców. Aby tego uniknąć trzeba
najpierw na moment nacisnąć pedał gazu, żeby hamulec zaczął puszczać i
dopiero wtedy rozpocząć ruszanie.

Albo kupić auto, które ma funkcję automatycznego blokowania hamulców
przy ruszaniu pod górkę i ich zwalaniania.
Wtedy żaden ręczny nie jest w tym celu potrzebny.

Nawet śmieszna Dacia ma taki ABS.

Co ma ABS do hill-holdera i od kiedy jest hill-holder w Dacii?

79 Data: Styczen 31 2015 08:43:07
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2015-01-30 o 18:41, Cavallino pisze:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

W dniu piątek, 30 stycznia 2015 00:51:16 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest
tylko
ON/OFF?

ON/OFF niestety.
Ghost ma rację - nieumiejętne ruszanie z ręcznego powoduje
przyspieszone zużycie tylnych hamulców. Aby tego uniknąć trzeba
najpierw na moment nacisnąć pedał gazu, żeby hamulec zaczął puszczać i
dopiero wtedy rozpocząć ruszanie.

Albo kupić auto, które ma funkcję automatycznego blokowania hamulców
przy ruszaniu pod górkę i ich zwalniania.
Wtedy żaden ręczny nie jest w tym celu potrzebny.

Nawet śmieszna Dacia ma taki ABS.

Co ma ABS do hill-holdera i od kiedy jest hill-holder w Dacii?

Do ABS ma się tyle, że jest to funkcja ABS którejś tam generacji, a nie osobne urządzenie.
Nawet tym się specjalnie nie chwalą w katalogach.

Nie wiem od kiedy jest, ale w Dusterze Phase II jest.
Czyli od ponad roku przynajmniej.

80 Data: Styczen 31 2015 09:20:01
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Tomasz Wójtowicz"  napisał w wiadomości
grup

W dniu 2015-01-30 o 18:41, Cavallino pisze:

Albo kupić auto, które ma funkcję automatycznego blokowania hamulców
przy ruszaniu pod górkę i ich zwalniania.
Wtedy żaden ręczny nie jest w tym celu potrzebny.

Nawet śmieszna Dacia ma taki ABS.

Co ma ABS do hill-holdera i od kiedy jest hill-holder w Dacii?

Do ABS ma się tyle, że jest to funkcja ABS którejś tam generacji, a nie osobne urządzenie.

Nie

Nawet tym się specjalnie nie chwalą w katalogach.

Bo to nie jest to.

Nie wiem od kiedy jest, ale w Dusterze Phase II jest.
Czyli od ponad roku przynajmniej.

Pytanie co ma ta dacia, to o czym ty piszesz, czy to o czym pisze reszta wątku.

81 Data: Luty 03 2015 23:37:51
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: jerzu 

On Sat, 31 Jan 2015 08:43:07 +0100, "Cavallino"
 wrote:

Do ABS ma się tyle, że jest to funkcja ABS którejś tam generacji, a nie
osobne urządzenie.

Może nie tyle jest funkcją ABS, ale wykorzystuje popmpę ABS/ESP.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

82 Data: Luty 04 2015 16:52:31
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości grup

On Sat, 31 Jan 2015 08:43:07 +0100, "Cavallino"
 wrote:

Do ABS ma się tyle, że jest to funkcja ABS którejś tam generacji, a nie
osobne urządzenie.

Może nie tyle jest funkcją ABS, ale wykorzystuje popmpę ABS/ESP.

Renault twierdzi że jest funkcją.

83 Data: Styczen 30 2015 22:37:51
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Thu, 29 Jan 2015 23:08:37 -0800 (PST),
napisał(a):

W dniu piątek, 30 stycznia 2015 00:51:16 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Czy można regulować siłę hamowania jak w normalnym ręcznym, czy jest tylko
ON/OFF?

ON/OFF niestety.

Raczej nie.
Hamulec awaryjny o regulowanej sile działania jest obowiązkowym
wyposażeniem pojazdu i bez tego raczej by nikt go nie homologował.

Zazwyczaj chyba działa to tak, że trzymając podczas jazdy naciśnięty
przycisk, hamulec powoli zwiększa siłę hamowania.
Ale przynajmniej ten co widziałem był dość słaby.

84 Data: Styczen 30 2015 22:43:05
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor: Ghost 



Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości grup

Zazwyczaj chyba działa to tak, że trzymając podczas jazdy naciśnięty
przycisk, hamulec powoli zwiększa siłę hamowania.
Ale przynajmniej ten co widziałem był dość słaby.

Nie próbowałem w czasie jazdy ale w Volvo na postoju naciskasz raz, a on pomału zaciska szczeki. W czasie jazdy byłoby ciężko nawet szukać przycisku, szczególnie w sytuacji krytycznej.

85 Data: Styczen 29 2015 12:42:47
Temat: Re: Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?
Autor:

W Passacie elektryczny ręczny zostaje zwolniony gdy naciśnie się pedał gazu, o ile kierowca ma zapięte pasy bezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku należy skorzystać z przycisku.
Wymaga to pewnego przyzwyczajenia. Osobiście wolałem dźwignię.
Jako hamulec awaryjny działa identycznie jak dźwignia z linką. Różnica jest taka, że działa z lekkim opóźnieniem (pociągnięcie za dźwignię uruchamia hamulec szybciej, niż silniki elektryczne). Analogicznie jest przy zwalnianiu hamulca.

Start-stop, automat, elektryczny reczny. Uzywa ktos?



Grupy dyskusyjne