Grupy dyskusyjne   »   Staruszek

Staruszek



1 Data: Listopad 23 2017 11:51:20
Temat: Staruszek
Autor: J.F. 

Uwaga - drastyczne

https://www.facebook.com/policjaprofes/videos/2006878119596227/
lub jak kto woli
http://warszawa.tvp.pl/34899767/potracenie-dwoch-kobiet-przez-92latka

Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)

Twarde te baby ...

J.



2 Data: Listopad 23 2017 03:27:01
Temat: Re: Staruszek
Autor:

-- Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)

wow nie czytanie artykulow ktore sie samemu cytuje to juz bezczelnosc :-)

Za kierownicÄ… terenowej hondy, z automatycznÄ… skrzyniÄ… biegów,

3 Data: Listopad 23 2017 12:41:14
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik  napisał w wiadomoĹ›ci grup

-- Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)
wow nie czytanie artykulow ktore sie samemu cytuje to juz bezczelnosc :-)

Pismaki nie takie rzeczy przeklamywaly.

Za kierownicÄ… terenowej hondy, z automatycznÄ… skrzyniÄ… biegów,

co nie neguje pedalu gazu, ani nie wyklucza automatu parkowania :-)

Hm, ASB chyba warunkiem samoczynnego parkowania, wiec podnosi pr-stwo :-)




J.

4 Data: Listopad 23 2017 03:54:14
Temat: Re: Staruszek
Autor:

-- Jednak gdy stał na miejscu parkingowym, wcisnÄ…ł pedał gazu i wjechał na chodnik.

prawa jazdy na ASB raczej nie robil, klasyczna pomylka

Najpierw uderzył w kobiety i ruszył, po czym wjechał w budynek i dalej wciskał pedał gazu - wyjaĹ›niał.

5 Data: Listopad 24 2017 08:53:28
Temat: Re: Staruszek
Autor: Mirek Ptak 

W dniu 2017-11-23 o 12:41, J.F. pisze:

ASB chyba warunkiem samoczynnego parkowania

Nie, manuale nadaj± się do tego dokładnie tak samo :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

6 Data: Listopad 23 2017 13:05:06
Temat: Re: Staruszek
Autor: Uncle Pete 

On 2017-11-23 11:51, J.F. wrote:

Uwaga - drastyczne

https://www.facebook.com/policjaprofes/videos/2006878119596227/

Na fejsie już 260 lajków.

7 Data: Listopad 23 2017 13:25:28
Temat: Re: Staruszek
Autor: Uncle Pete 

On 2017-11-23 11:51, J.F. wrote:

Uwaga - drastyczne

https://www.facebook.com/policjaprofes/videos/2006878119596227/
lub jak kto woli
http://warszawa.tvp.pl/34899767/potracenie-dwoch-kobiet-przez-92latka

Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)

Twarde te baby ...

W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały gazu i hamulca i że to często się zdarza po tym jak przesi±dzie się z manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej? Rozumiem spróbować odruchowo wcisn±ć sprzęgło i ostro zahamować, ale tak...

Piotr

8 Data: Listopad 23 2017 13:54:12
Temat: Re: Staruszek
Autor: T. 

W dniu 2017-11-23 o 13:25, Uncle Pete pisze:

On 2017-11-23 11:51, J.F. wrote:
Uwaga - drastyczne

https://www.facebook.com/policjaprofes/videos/2006878119596227/
lub jak kto woli
http://warszawa.tvp.pl/34899767/potracenie-dwoch-kobiet-przez-92latka

Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)

Twarde te baby ...

W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały gazu i hamulca i że to często się zdarza po tym jak przesi±dzie się z manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej? Rozumiem spróbować odruchowo wcisn±ć sprzęgło i ostro zahamować, ale tak...

Piotr

Zamrok... Każdemu może zdarzyć się pomyłka, zagapienie, zamy¶lenie. Akurat to było groĽne, ale niech każdy uderzy się we własne piersi...
Ps. Kiedy¶ jak się z automatu na manuala na chwilę przesiadłem to zapomniałem o sprzęgle i prawie udało mi się bieg wrzucić. Skrzynia przeżyła :-)
T.

9 Data: Listopad 23 2017 14:10:33
Temat: Re: Staruszek
Autor: Uncle Pete 

W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały gazu i hamulca i że to często się zdarza po tym jak przesi±dzie się z manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej? Rozumiem spróbować odruchowo wcisn±ć sprzęgło i ostro zahamować, ale tak...

Piotr

Zamrok... Każdemu może zdarzyć się pomyłka, zagapienie, zamy¶lenie.

Tego nie neguję, dziwi mnie proponowane wytłumaczenie...

10 Data: Listopad 23 2017 14:41:02
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Thu, 23 Nov 2017 14:10:33 +0100, Uncle Pete

Tego nie negujÄ™, dziwi mnie proponowane wytłumaczenie...

Wytłumaczenie jest bezsensowne -- jeĹ›li już to można pomylić sprzÄ™gło z
hamulcem, co jest dosyć przykre w skutkach (na szczęscie tylko dla kierowcy
i pasażerów). :P Aby pomylić gaz z hamulcem to trzeba być wyjÄ…tkowo
zdolnym.

--
Pozdor
Myjk

11 Data: Listopad 23 2017 14:42:13
Temat: Re: Staruszek
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-23 o 14:41, Myjk pisze:

Thu, 23 Nov 2017 14:10:33 +0100, Uncle Pete

Tego nie negujÄ™, dziwi mnie proponowane wytłumaczenie...

Wytłumaczenie jest bezsensowne -- jeĹ›li już to można pomylić sprzÄ™gło z
hamulcem, co jest dosyć przykre w skutkach (na szczęscie tylko dla kierowcy
i pasażerów). :P Aby pomylić gaz z hamulcem to trzeba być wyjÄ…tkowo
zdolnym.

Chcesz hamować, więc:

1) Naciskasz drugi od lewej pedał
2) Nogę trzymasz na lewym pedale, hamujesz "środkowym".

--
Liwiusz

12 Data: Listopad 23 2017 15:25:29
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomoĹ›ci grup W dniu 2017-11-23 o 14:41, Myjk pisze:

Thu, 23 Nov 2017 14:10:33 +0100, Uncle Pete
Tego nie negujÄ™, dziwi mnie proponowane wytłumaczenie...

Wytłumaczenie jest bezsensowne -- jeĹ›li już to można pomylić sprzÄ™gło z
hamulcem, co jest dosyć przykre w skutkach (na szczęscie tylko dla kierowcy
i pasażerów). :P Aby pomylić gaz z hamulcem to trzeba być wyjÄ…tkowo
zdolnym.

Chcesz hamować, więc:
1) Naciskasz drugi od lewej pedał
2) Nogę trzymasz na lewym pedale, hamujesz "środkowym".

Jak jestes przyzwyczajony do manuala, to jak chcesz hamowac, to prawa stopa robi lekki ruch w lewo i naciska drugi (srodkowy) pedal.
No i w ASB ... tez hamujesz.

Moze  w tej hondzie z ASB pedal gazu szerszy niz manualu, stopa sie nie wbila w pedal hamulca ... a potem naturalny odruch jak auto jedzie gdy nie powinno, to mocniej hamulec wcisnac :-)

Albo sobie staruszek wyrabial odruch hamowania lewÄ… stopa, nie zdejmujac prawej z gazu, przyszlo niespodziewane zagrozenie, to prawa stopa ze starego  przyzwyczajenia wcisnela pedal do oporu.

J.

13 Data: Listopad 23 2017 20:20:09
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-23 o 14:42, Liwiusz pisze:

:P Aby pomylić gaz z hamulcem to trzeba być wyjątkowo
zdolnym.

Chcesz hamować, więc:

1) Naciskasz drugi od lewej pedał
2) Nogę trzymasz na lewym pedale, hamujesz "środkowym".

Nawet jak bym nie jeĽdził automatem, to bym w takie
banialuki nie uwierzył. W automacie używa siÄ™ jedynie prawej nogi
i tryb używania pedałów gaz-hamulec jest taki jak w każdym innym aucie.
Jedyne z czym miałem problem po przesiadce na automat, to wciskanie
lewej nogi w podłogÄ™ i notorycznie gasnÄ…cy silnik na dojeĽdzie do skrzyżowania
jak siadałem w manualu. Ale pomylić gaz z hamulcem, to tylko idiota może.

14 Data: Listopad 24 2017 04:12:20
Temat: Re: Staruszek
Autor: Frolko 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomoĹ›ci


Jedyne z czym miałem problem po przesiadce na automat, to wciskanie
lewej nogi w podłogÄ™ i notorycznie gasnÄ…cy silnik na dojeĽdzie do
skrzyżowania
jak siadałem w manualu. Ale pomylić gaz z hamulcem, to tylko idiota może.


Cały czas jeĽdziłem manualem. KiedyĹ› jechałem automatem w korku.
Przy którymĹ› dojeĽdzie zagapiłem sie i musiałem szybko hamować.
Odruchowo nacisnÄ…łem pedal sprzegła, oczywiĹ›cie sprzegła nie było,
lewa noga nacisnÄ™ła hamulec. Samochód stanÄ…ł dÄ™ba, z tyłu doleciał
pisk opon i za chwilÄ™ z tyłu przyleciał facet z mordÄ… do mnie.
OczywiĹ›cie, przeprosiłem go.
WczeĹ›niej tym automatem przejechałem ok. 100 km w normalnym
miejskim ruchu i incydentow nie było.

15 Data: Listopad 24 2017 09:24:33
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 07:14:14 +0100, cef

Masz złe odruchy. Po co naciskasz sprzÄ™gło jak chcesz hamować?

Przeczytaj co napisał -- to było szybkie "awaryjne" hamowanie a przy takim
zawsze siÄ™ wciska sprzÄ™gło. W każdym razie ja wciskam w takiej sytuacji i
absolutnie nie uważam tego za "zły nawyk". Co innego przy normalnym
hamowaniu gdzie silnik pomaga zwolnić -- ale ponownie, nie o takiej
sytuacji jest mowa.

--
Pozdor
Myjk

16 Data: Listopad 24 2017 09:57:52
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 09:24, Myjk pisze:

Fri, 24 Nov 2017 07:14:14 +0100, cef

Masz złe odruchy. Po co naciskasz sprzÄ™gło jak chcesz hamować?

Przeczytaj co napisał -- to było szybkie "awaryjne" hamowanie a przy takim
zawsze siÄ™ wciska sprzÄ™gło. W każdym razie ja wciskam w takiej sytuacji i
absolutnie nie uważam tego za "zły nawyk". Co innego przy normalnym
hamowaniu gdzie silnik pomaga zwolnić -- ale ponownie, nie o takiej
sytuacji jest mowa.


Dla mnie to jest sytuacja zupełnie odwrotna.
Tzn przy awaryjnym, szybkim hamowaniu mnie w ogóle nie przychodzi do głowy żeby naciskać sprzÄ™gło. Naciska siÄ™ normalnie tylko hamulec.
Naciskanie wtedy sprzÄ™gła to zły nawyk, tracisz cenne ułamki sekund.
SprzÄ™gło to sobie możesz nacisnąć po wszystkim, żeby silnik nie zgasł albo jak trzeba coĹ› jeszcze zrobić manewrowo przy tej awaryjnej sytuacji.
Pewnie zaraz będzie dyskusja co naciskać w sytuacji awaryjnej :-)

17 Data: Listopad 24 2017 11:23:07
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 09:57:52 +0100, cef

Dla mnie to jest sytuacja zupełnie odwrotna. Tzn przy awaryjnym, szybkim
hamowaniu mnie w ogóle nie przychodzi do głowy żeby naciskać sprzÄ™gło.

Ale to Ty, bo ja wciskam sprzÄ™gło w opisanej sytuacji -- i jak widać nie
tylko ja. Wg mnie słusznie i tak siÄ™ powinno robić.

RozwijajÄ…c... WyobraĽ sobie, czÄ™stÄ… sytuacjÄ™ gdy jedzie siÄ™ w korku
(przypominam, że autor wyraĽnie to podkreĹ›lił), z wrzuconÄ… dwójkÄ… albo
nawet trójkÄ…, bez dotykania gazu, toczenia siÄ™ jednostajnie na minimalnych
obrotach i zagapienia siÄ™ na tyle, że wystarczy tylko ostre hamowanie. Jak
nie wciĹ›niesz sprzÄ™gła razem z hamulcem, silnik bÄ™dzie jednak chwilÄ™
ciÄ…gnÄ…ł zanim postanowi siÄ™ zdusić siłÄ… hamulców i w rezultacie można
wjechać w kuper temu z przodu.

Nie wiem jakimi samochodami jeĽdzisz, ale komputer wszystkich w miarÄ™
nowych samochodów którymi jeĽdziłem do tej pory próbował utrzymać pracÄ™
silnika samodzielnie dodajÄ…c gazu gdy obroty spadły poniżej minimalnych
(nawet przy wciĹ›niÄ™tym hamulcu*). W takiej sytuacji wciĹ›niÄ™cie sprzÄ™gła
razem z hamulcem jest jak najbardziej sensowne, silnik w niczym nie pomaga,
wrÄ™cz przeciwnie, może tylko zaszkodzić. Potem wychodzi taka lama z
samochodu po dzwonie i zdziwiona wielce że siÄ™ nie udało wyhamować (bo
silnik pociÄ…gnÄ…ł ten kluczowy metr).

*) Co innego jak siÄ™ ma powyżej minimalnych obrotów i wciĹ›nie hamulec (w
sensie do punktu w którym zaĹ›wieci siÄ™ Ĺ›wiatło STOPu). Wtedy, np. VW Group,
silnik nie reaguje na wciskanie gazu. Nie można zrobić komuĹ› psikusa tj.
wcisnąć hamulca lewą nogą sygnalizując hamowanie i jednocześnie odjechać
dodajÄ…c gazu prawÄ… nogÄ…. :P Sprawdzone empirycznie. Dla odmiany mojÄ… MazdÄ…
już można takÄ… akcjÄ™ wyciąć, bo nie ma odciÄ™cia na gazie po wciĹ›niÄ™ciu
hamulca.

Naciska siÄ™ normalnie tylko hamulec.

"Normalnie" to siÄ™ naciska jak siÄ™ ma 2-3 tys. na obrotomierzu, wtedy
silnik pomaga hamulcom i można wcisnąć sprzÄ™gło nieco póĽniej, ale
ostatecznie wcisnąć je i tak trzeba -- i to jest, przynajmniej dla mnie,
odruch.

Naciskanie wtedy sprzÄ™gła to zły nawyk, tracisz cenne ułamki sekund.

Nie rozumiem tego argumentu. Nogi pracujÄ… niezależnie -- przełożenie nogi z
gazu na hamulec trwa tyle samo co przełożenie nogi z podstawki na sprzÄ™gło.

Kluczowe w przekazie było, że jeżdżÄ…c na codzieĹ„ manualem można sobie
psikusa zrobić wciskając ostro hamulec gdy odruchowo (nawykowo) się chce w
pewnej sytuacji (prawidłowo dla manuala!) wcisnąć sprzÄ™gło. Pierwsza moja
jazda AT parÄ™ lat temu też siÄ™ tak właĹ›nie odbyła -- próbowałem wcisnąć
sprzÄ™gło dojeżdżajÄ…c do bramy i wdusiłem hamulec (z odruchu MT) stajÄ…c
dÄ™ba. Do tamtej pory nie wiedziałem że auta majÄ… takie dobre hamulce. :P To
także poĹ›rednio tłumaczy skÄ…d system wspomagania hamowania awaryjnego
zagoĹ›cił w samochodach.

Nadal jednak nijak to wszystko nie wyjaĹ›nia jak można pomylić gaz z
hamulcem. Przecież nie bez powodu jest różnica w wysokoĹ›ci pedałów.

SprzÄ™gło to sobie możesz nacisnąć po wszystkim, żeby silnik nie zgasł
albo jak trzeba coś jeszcze zrobić manewrowo przy tej awaryjnej sytuacji.
Pewnie zaraz będzie dyskusja co naciskać w sytuacji awaryjnej :-)

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
(jak w temacie z silnikami i dogrzewaczem nie sposób Ci wyjaĹ›nić, że nie
trzeba mieć zepsutego termostatu żeby silnik siÄ™ słabo grzał -- wystarczy
inna konstrukcja silnia). :P

--
Pozdor
Myjk

18 Data: Listopad 24 2017 12:59:20
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 11:23, Myjk pisze:

Fri, 24 Nov 2017 09:57:52 +0100, cef

Dla mnie to jest sytuacja zupełnie odwrotna. Tzn przy awaryjnym, szybkim
hamowaniu mnie w ogóle nie przychodzi do głowy żeby naciskać sprzÄ™gło.

Ale to Ty, bo ja wciskam sprzÄ™gło w opisanej sytuacji -- i jak widać nie
tylko ja. Wg mnie słusznie i tak siÄ™ powinno robić.

Wiem, że jest was wiÄ™cej.

RozwijajÄ…c... WyobraĽ sobie, czÄ™stÄ… sytuacjÄ™ gdy jedzie siÄ™ w korku
(przypominam, że autor wyraĽnie to podkreĹ›lił), z wrzuconÄ… dwójkÄ… albo
nawet trójkÄ…, bez dotykania gazu, toczenia siÄ™ jednostajnie na minimalnych
obrotach i zagapienia siÄ™ na tyle, że wystarczy tylko ostre hamowanie. Jak
nie wciĹ›niesz sprzÄ™gła razem z hamulcem, silnik bÄ™dzie jednak chwilÄ™
ciÄ…gnÄ…ł zanim postanowi siÄ™ zdusić siłÄ… hamulców i w rezultacie można
wjechać w kuper temu z przodu.

To nie jest gwałtowne hamowanie, tylko hamowanie hamulcem i
w póĽniejszej fazie wcisniÄ™cie sprzÄ™gła, żeby silnik nie zgasł.
A Ty mówisz, że najpierw wciskasz - w sytuacji awaryjnej sprzÄ™gło - czyli auto jeszcze siÄ™ parÄ™ metrów toczy - i dopiero potem hamulec aż walniesz komus w kufer

Nie wiem jakimi samochodami jeĽdzisz, ale komputer

To nie ma znaczenia dla istoty hamowania

Naciska siÄ™ normalnie tylko hamulec.

"Normalnie" to siÄ™ naciska jak siÄ™ ma 2-3 tys. na obrotomierzu, wtedy
silnik pomaga hamulcom i można wcisnąć sprzÄ™gło nieco póĽniej, ale
ostatecznie wcisnąć je i tak trzeba -- i to jest, przynajmniej dla mnie,
odruch.

Naciskanie wtedy sprzÄ™gła to zły nawyk, tracisz cenne ułamki sekund.

Nie rozumiem tego argumentu. Nogi pracujÄ… niezależnie -- przełożenie nogi z
gazu na hamulec trwa tyle samo co przełożenie nogi z podstawki na sprzÄ™gło.

Guzik prawda - widziałeĹ› ten film ostatni z jeleniem?
Facet odruchowo zamiast hamować, to chciał bieg zmienić, bo pewnie już sprzÄ™gło wczesniej wcisnÄ…ł zamiast hamulca.

Kluczowe w przekazie było, że jeżdżÄ…c na codzieĹ„ manualem można sobie
psikusa zrobić wciskając ostro hamulec gdy odruchowo (nawykowo) się chce w
pewnej sytuacji (prawidłowo dla manuala!) wcisnąć sprzÄ™gło.

Też nie. Nawykowo jest ta sama noga - chyba, że ktoĹ› jedzie na dwie stopy.


  > SprzÄ™gło to sobie możesz nacisnąć po wszystkim, żeby silnik nie zgasł
albo jak trzeba coś jeszcze zrobić manewrowo przy tej awaryjnej sytuacji.
Pewnie zaraz będzie dyskusja co naciskać w sytuacji awaryjnej :-)

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia

No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.


(jak w temacie z silnikami i dogrzewaczem nie sposób Ci wyjaĹ›nić, że nie
trzeba mieć zepsutego termostatu żeby silnik siÄ™ słabo grzał -- wystarczy
inna konstrukcja silnia). :P

A tu siÄ™ wcale nie upierałem. Powiedziałem tylko, żeby zamiast montować jakieĹ› ustrojstwa sprawdził czy mu sie nie otwiera po 1 km obieg chłodnicy,
bo jak ma do celu 10km, to bedzie miał zimno cały czas.
Jak jest mały obieg tylko czynny, to musiałby by być jakiĹ› 6litrow smok,
żeby siÄ™ na 10km do tych 50stopni nie zagrzał a tam było 1,9
Albo ma nagrzewnicÄ™ zapchanÄ… itd itp - aż tak zimno byc nie może :-)

19 Data: Listopad 24 2017 14:03:30
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 12:59:20 +0100, cef

To nie jest gwałtowne hamowanie, tylko hamowanie hamulcem i
w póĽniejszej fazie wcisniÄ™cie sprzÄ™gła, żeby silnik nie zgasł.

Nie ma póĽniejszej fazy, skoro w momencie dotkniÄ™cia hamulca silnik pracuje
na MINIMALNYCH obrotach.

A Ty mówisz, że najpierw wciskasz - w sytuacji awaryjnej sprzÄ™gło -
czyli auto jeszcze siÄ™ parÄ™ metrów toczy - i dopiero potem hamulec aż
walniesz komus w kufer

Była mowa o JEDNOCZESNYM wciĹ›niÄ™ciu hamulca i sprzÄ™gła w sytuacji która
tego bezsprzecznie wymaga, a którÄ… opisałem w przykładzie powyżej. I wtedy
takÄ… nogÄ… "sprzÄ™głowÄ…" wciska siÄ™ hamulec znacznie mocniej niż prawÄ… nogÄ…
która jest przyzwyczajona znacznie delikatniej operować gazem. To
jednoczeĹ›nie tłumaczy dlaczego w ogóle został zaaplikowany do samochodów
BAS -- bo czÄ™ć kierowców nie wciska pedału hamulca wsytarczajÄ…co mocno w
podbramkowych sytuacjach.

Nie wiem jakimi samochodami jeĽdzisz, ale komputer
To nie ma znaczenia dla istoty hamowania

Ma, ponieważ noga sprzÄ™głowa, szczególnie ta jeżdżÄ…ca na codzieĹ„ w MT,
inaczej wciska hamulec niż noga gazowa.

Ale kluczowe dla tematu jest, że te pedały jest szansa pomylić, i
konsekwencje są jak opisano, natomiast pomylić gaz z hamulcem nie ma takiej
opcji.
 
Nie rozumiem tego argumentu. Nogi pracujÄ… niezależnie -- przełożenie nogi z
gazu na hamulec trwa tyle samo co przełożenie nogi z podstawki na sprzÄ™gło.
Guzik prawda

Chcesz powiedzieć że posiadajÄ…c dwie sprawne nogi nie potrafisz wcisnąć
jednoczeĹ›nie pedału sprzÄ™gła i pedału hamulca? Trwa to tyle samo, różna
jest siła (wyczucie) z jakÄ… siÄ™ te dwa różne pedały wciska -- sprzÄ™gło
zawsze idzie w podłogÄ™, głÄ™boko, a hamulec nie zawsze wciska siÄ™ pełnÄ…
siłÄ…, różny jest także skok pedałów.

- widziałeĹ› ten film ostatni z jeleniem?

Ten? https://www.youtube.com/watch?v=XBCzM1dHjQA

Facet odruchowo zamiast hamować, to chciał bieg zmienić,
bo pewnie już sprzÄ™gło wczesniej wcisnÄ…ł zamiast hamulca.

Widać że pierwszÄ… reakcjÄ… jak zauważył wylatujÄ…cego jelenia, było
przełożenie nogi na hamulec i hamowanie. Być może jednoczeĹ›nie wcisnÄ…ł też
sprzÄ™gło (i chciał złapać drÄ…żek -- po co, nie wiem) ale akurat w tej
sytuacji nie miało to kompletnie żadnego znaczenia, bo z pewnoĹ›ciÄ… mu BAS
już pomagał.

Kluczowe w przekazie było, że jeżdżÄ…c na codzieĹ„ manualem można sobie
psikusa zrobić wciskając ostro hamulec gdy odruchowo (nawykowo) się chce w
pewnej sytuacji (prawidłowo dla manuala!) wcisnąć sprzÄ™gło.
Też nie. Nawykowo jest ta sama noga - chyba, że ktoĹ› jedzie na dwie stopy.

Przecież pedał hamulca w aucie z AT jest wiÄ™kszy i bez problemu można weĹ„
trafić nogÄ… która w MT obsługuje sprzÄ™gło. Doznałem tego na własnej skórze,
jak już wspominałem, gdy pierwszy raz wsiadłem do AT. Zatem potrafiÄ™ sobie
wyobrazić, że można mieć podobnÄ… sytuacjÄ™ na drodze.
 
Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

--
Pozdor
Myjk

20 Data: Listopad 24 2017 14:40:13
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 14:03, Myjk pisze:

Fri, 24 Nov 2017 12:59:20 +0100, cef

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

21 Data: Listopad 24 2017 14:47:49
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-24 o 14:40, cef pisze:

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.


Pozdrawiam

22 Data: Listopad 24 2017 17:59:32
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 14:47, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-24 o 14:40, cef pisze:

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu.

23 Data: Listopad 24 2017 21:11:59
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-24 o 17:59, cef pisze:

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu.

Szkoda ze piszesz coĹ› innego niż masz na myĹ›li a potem żałujesz
że czytajÄ…cy tego nie zgadł.


Pozdrawiam

24 Data: Listopad 24 2017 22:52:29
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 21:11, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-24 o 17:59, cef pisze:

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu.

Szkoda ze piszesz coĹ› innego niż masz na myĹ›li a potem żałujesz
że czytajÄ…cy tego nie zgadł.

Wiesz, nawet na tej grupie oczekujÄ™, że jest jakiĹ› poziom dyskusji.
ChciałeĹ› siÄ™ przyczepić, to siÄ™ przyczepiłeĹ›.
A merytorycznie w temacie nic.

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

25 Data: Listopad 25 2017 01:25:17
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-24 o 22:52, cef pisze:

Ano bÄ™dzie, bo masz klapy na oczach :P i swój jedyny słuszny punkt widzenia
No akurat w kwestii hamowania chyba jesteś w stanie zrozumieć moją rację.

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych nóg.

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu.

Szkoda ze piszesz coĹ› innego niż masz na myĹ›li a potem żałujesz
że czytajÄ…cy tego nie zgadł.

Wiesz, nawet na tej grupie oczekujÄ™, że jest jakiĹ› poziom dyskusji.
ChciałeĹ› siÄ™ przyczepić, to siÄ™ przyczepiłeĹ›.
A merytorycznie w temacie nic.

Jakie oczekiwania może mieć ktoĹ› kto pisze coĹ› innego niż miał
na myśli?

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
 Â i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.


Pozdrawiam

26 Data: Listopad 25 2017 08:18:31
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 01:25, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-24 o 22:52, cef pisze:

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.

Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje siÄ™ hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

27 Data: Listopad 25 2017 14:17:27
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-25 o 08:18, cef pisze:

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.

Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje siÄ™ hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

ſesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™."
"Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu."

Ciekawe jest tez twoje ostatnie pytanie:
"Ty też hamujesz radiem?".
ZastanowiłeĹ› siÄ™ co czytajÄ…cy może wywnioskować z tak zadanego pytania?


Pozdrawiam

28 Data: Listopad 25 2017 16:35:02
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 14:17, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-25 o 08:18, cef pisze:

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.

Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje siÄ™ hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

ſesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™."
"Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu."

Gdzie tu widzisz łgarstwo?
(łaskawie pominÄ™ fakt, że jest to atak majÄ…cy oddalić
  meritum mojego pytania)

Ciekawe jest tez twoje ostatnie pytanie:
"Ty też hamujesz radiem?".
ZastanowiłeĹ› siÄ™ co czytajÄ…cy może wywnioskować z tak zadanego pytania?

WyciÄ…łeĹ› uwagÄ™ o inteligencji interlokutora,
bo to niewygodne. Nic na to nie poradzÄ™.

29 Data: Listopad 26 2017 09:26:43
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 23:42, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-25 o 16:35, cef pisze:

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.

Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje siÄ™ hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

ſesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™."
"Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu."

Gdzie tu widzisz łgarstwo?
(łaskawie pominÄ™ fakt, że jest to atak majÄ…cy oddalić
  meritum mojego pytania)

W tym że umiesz "depnąć hamulec do podłogi" by po jakimĹ› czasie
stwierdzić że jednak "chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu".

Ale sobie znalazłeĹ› punkt zaczepienia.
Czego to ludzie nie wymyĹ›lÄ…, żeby tylko zmienić temat.
Miałem już nie kopać leżÄ…cego, ale sam chciałeĹ›.
To jest akurat drobiazg w tej dyskusji, bo podstawowÄ… kwestiÄ…
jest właĹ›ciwy wybór pedału do hamowania.
Ty masz zwyczaj nagadać bzdur a gdy zderzysz się z koniecznością
udowodnienia swojej racji, to podwijasz ogon pod siebie i znikasz
(vide dyskusja o znaku zapytania na końcu zdania).
a teraz nie znikasz ale trudno Ci uznać czyjąś rację, to zmieniasz temat.
Podpowiem Ci: zrobiłem kilka literówek, parÄ™ razy
wypowiedziałem siÄ™ niezbyt precyzyjnie -
no dalej, obszczekuj.
Ja CiÄ™ po prostu olewam. EOT

30 Data: Listopad 26 2017 22:55:51
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-26 o 09:26, cef pisze:

W dniu 2017-11-25 o 23:42, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-11-25 o 16:35, cef pisze:

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.

Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje siÄ™ hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

ſesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™."
"Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu."

Gdzie tu widzisz łgarstwo?
(łaskawie pominÄ™ fakt, że jest to atak majÄ…cy oddalić
  meritum mojego pytania)

W tym że umiesz "depnąć hamulec do podłogi" by po jakimĹ› czasie
stwierdzić że jednak "chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu".

Ale sobie znalazłeĹ› punkt zaczepienia.
Czego to ludzie nie wymyĹ›lÄ…, żeby tylko zmienić temat.
Miałem już nie kopać leżÄ…cego, ale sam chciałeĹ›.
To jest akurat drobiazg w tej dyskusji, bo podstawowÄ… kwestiÄ…
jest właĹ›ciwy wybór pedału do hamowania.
Ty masz zwyczaj nagadać bzdur a gdy zderzysz się z koniecznością
udowodnienia swojej racji, to podwijasz ogon pod siebie i znikasz
(vide dyskusja o znaku zapytania na końcu zdania).
a teraz nie znikasz ale trudno Ci uznać czyjąś rację, to zmieniasz temat.
Podpowiem Ci: zrobiłem kilka literówek, parÄ™ razy
wypowiedziałem siÄ™ niezbyt precyzyjnie -
no dalej, obszczekuj.
Ja CiÄ™ po prostu olewam. EOT

To nie ja zmieniam tematu i szukam wymówek. Nie ja wypominam jakÄ…Ĺ›
kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.
Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie które umniejszasz twierdzÄ…c
że jest nieważne. Każde mijanie siÄ™ z prawdÄ… jest ważne.
Dla wszystkich z wyjÄ…tkiem kłamców.


Pozdrawiam

31 Data: Listopad 27 2017 07:32:38
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 22:55, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-26 o 09:26, cef pisze:

To nie ja zmieniam tematu i szukam wymówek. Nie ja wypominam jakÄ…Ĺ›
kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.

Wiesz, jak ktoĹ› mnie nazywa głupcem czy debilem,
to jest to standardowy zestaw z Usenetu i specjalnie nie pamiętam
kto i kiedy tak napisał. Jak ktoĹ› nazywa mnie nieukiem, to też bym pewnie nie zapamiÄ™tał, ale jak dodatkowo mi proponuje, żebym kupował bukiet kwiatów
i szedł do nauczycielki od polskiego i przepraszał jÄ… za nieuważanie na lekcjach,
to jest to na tyle niestandardowe, że zapamiÄ™tujÄ™. To w sumie bardzo pozytywne, że używasz barwnego jÄ™zyka - łatwiej siÄ™ zapamiÄ™tuje takie osoby, nawet jeĹ›li nie miałeĹ›  racji wtedy ani teraz.

Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie które umniejszasz twierdzÄ…c
że jest nieważne. Każde mijanie siÄ™ z prawdÄ… jest ważne.
Dla wszystkich z wyjÄ…tkiem kłamców.

Kłamstwo jest zerojedynkowe - nie można go umniejszyć.
Poza tym to jest standardowa obelga - raczej do zapomnienia.

32 Data: Listopad 27 2017 10:57:06
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-27 o 07:32, cef pisze:

To nie ja zmieniam tematu i szukam wymówek. Nie ja wypominam jakÄ…Ĺ›
kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.

Wiesz, jak ktoĹ› mnie nazywa głupcem czy debilem,
to jest to standardowy zestaw z Usenetu i specjalnie nie pamiętam
kto i kiedy tak napisał. Jak ktoĹ› nazywa mnie nieukiem, to też bym pewnie nie zapamiÄ™tał, ale jak dodatkowo mi proponuje, żebym kupował bukiet kwiatów
i szedł do nauczycielki od polskiego i przepraszał jÄ… za nieuważanie na lekcjach,
to jest to na tyle niestandardowe, że zapamiÄ™tujÄ™. To w sumie bardzo pozytywne, że używasz barwnego jÄ™zyka - łatwiej siÄ™ zapamiÄ™tuje takie osoby, nawet jeĹ›li nie miałeś  racji wtedy ani teraz.

Bardzo siÄ™ cieszÄ™ że zapamiÄ™tałeĹ›. Dodam tylko że swojÄ… opiniÄ™
o tobie mam nadal takÄ… samÄ….

Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie które umniejszasz twierdzÄ…c
że jest nieważne. Każde mijanie siÄ™ z prawdÄ… jest ważne.
Dla wszystkich z wyjÄ…tkiem kłamców.

Kłamstwo jest zerojedynkowe - nie można go umniejszyć.
Poza tym to jest standardowa obelga - raczej do zapomnienia.

To dlaczego przypominasz jakieś dawne zdarzenia jeśli nie w celu
umniejszenia swojego kłamstwa na który ciÄ™ złapałem?


Pozdrawiam

33 Data: Listopad 27 2017 11:49:34
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-27 o 10:57, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-27 o 07:32, cef pisze:

To nie ja zmieniam tematu i szukam wymówek. Nie ja wypominam jakÄ…Ĺ›
kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.

Wiesz, jak ktoĹ› mnie nazywa głupcem czy debilem,
to jest to standardowy zestaw z Usenetu i specjalnie nie pamiętam
kto i kiedy tak napisał. Jak ktoĹ› nazywa mnie nieukiem, to też bym pewnie nie zapamiÄ™tał, ale jak dodatkowo mi proponuje, żebym kupował bukiet kwiatów
i szedł do nauczycielki od polskiego i przepraszał jÄ… za nieuważanie na lekcjach,
to jest to na tyle niestandardowe, że zapamiÄ™tujÄ™. To w sumie bardzo pozytywne, że używasz barwnego jÄ™zyka - łatwiej siÄ™ zapamiÄ™tuje takie osoby, nawet jeĹ›li nie miałeś  racji wtedy ani teraz.

Bardzo siÄ™ cieszÄ™ że zapamiÄ™tałeĹ›. Dodam tylko że swojÄ… opiniÄ™
o tobie mam nadal takÄ… samÄ….

Bardzo mnie to cieszy majÄ…c na uwadze efekty dydaktyczne
jakie osiÄ…gnÄ…łem pracujÄ…c nad TwojÄ… interpunkcjÄ… :-)


Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie które umniejszasz twierdzÄ…c
że jest nieważne. Każde mijanie siÄ™ z prawdÄ… jest ważne.
Dla wszystkich z wyjÄ…tkiem kłamców.

Kłamstwo jest zerojedynkowe - nie można go umniejszyć.
Poza tym to jest standardowa obelga - raczej do zapomnienia.

To dlaczego przypominasz jakieś dawne zdarzenia jeśli nie w celu
umniejszenia swojego kłamstwa na który ciÄ™ złapałem?

ZłapałeĹ› mnie na tym, że raz napisałem "depnąć hamulec w podłogÄ™"
a w kolejnym zdaniu "wciskać hamulec do oporu".
Jeszcze siÄ™ mówi "kopnąć pedał" czy "wbić do dechy" -
i jeĹ›li to sÄ… kolejne kłamstwa, to ja odpadam.

34 Data: Listopad 27 2017 18:36:37
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-27 o 16:23, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-27 o 11:49, cef pisze:

To nie ja zmieniam tematu i szukam wymówek. Nie ja wypominam jakÄ…Ĺ›
kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.

Wiesz, jak ktoĹ› mnie nazywa głupcem czy debilem,
to jest to standardowy zestaw z Usenetu i specjalnie nie pamiętam
kto i kiedy tak napisał. Jak ktoĹ› nazywa mnie nieukiem, to też bym pewnie nie zapamiÄ™tał, ale jak dodatkowo mi proponuje, żebym kupował bukiet kwiatów
i szedł do nauczycielki od polskiego i przepraszał jÄ… za nieuważanie na lekcjach,
to jest to na tyle niestandardowe, że zapamiÄ™tujÄ™. To w sumie bardzo pozytywne, że używasz barwnego jÄ™zyka - łatwiej siÄ™ zapamiÄ™tuje takie osoby, nawet jeĹ›li nie miałeś  racji wtedy ani teraz.

Bardzo siÄ™ cieszÄ™ że zapamiÄ™tałeĹ›. Dodam tylko że swojÄ… opiniÄ™
o tobie mam nadal takÄ… samÄ….

Bardzo mnie to cieszy majÄ…c na uwadze efekty dydaktyczne
jakie osiÄ…gnÄ…łem pracujÄ…c nad TwojÄ… interpunkcjÄ… :-)

Nie odniosłeĹ› żadnych, ale cieszyć ci siÄ™ wolno.

Ja tam widzÄ™ wyraĽnie, że jeszcze na wiosnÄ™ stawiałeĹ› dziarsko
spację przed znakiem zapytania na końcu zdania.
A ostatnio - również w tym wÄ…tku - stawiasz pytajnik prawidłowo,
bez spacji na końcu zdania. Więc sukces jest niewątpliwie.
OczywiĹ›cie możesz deprecjonować mój udział w tym edukacyjnym dziele,
ale jak sam łaskawie zezwalasz mogÄ™ mieć prawo myĹ›leć, że to
moja zasługa.

Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie które umniejszasz twierdzÄ…c
że jest nieważne. Każde mijanie siÄ™ z prawdÄ… jest ważne.
Dla wszystkich z wyjÄ…tkiem kłamców.

Kłamstwo jest zerojedynkowe - nie można go umniejszyć.
Poza tym to jest standardowa obelga - raczej do zapomnienia.

To dlaczego przypominasz jakieś dawne zdarzenia jeśli nie w celu
umniejszenia swojego kłamstwa na który ciÄ™ złapałem?

ZłapałeĹ› mnie na tym, że raz napisałem "depnąć hamulec w podłogÄ™"
a w kolejnym zdaniu "wciskać hamulec do oporu".
Jeszcze siÄ™ mówi "kopnąć pedał" czy "wbić do dechy" -
i jeĹ›li to sÄ… kolejne kłamstwa, to ja odpadam.

Kiedy ty już kłamczuszku nie raz odpadałeĹ› a potem wracałeĹ›
piszÄ…c jakieĹ› brednie o interpunkcji.

Jak mam czas to wracam.

Do swoich osiągnięć dodaj jeszcze przeinaczanie cudzych wypowiedzi
zmieniajÄ…c ich znaczenie przez dodanie jednego wyrazu i
do tego rewelacje w stylu że rozprasza ciÄ™ używanie wiÄ™cej
niż jednego pedału.

Akurat to rozpraszanie jest idealnym przykładem
rozmydlania tematu poprzez stawianie idiotycznych tez.

A teraz dalej udawaj normalnego dyskutanta. :-)

Pewnie zaraz ktoś nie wytrzyma i wyśle nas na priv,
żebyĹ›my tam sobie poszczekali, bo grupa już znudzona pewnie.

35 Data: Listopad 28 2017 02:52:40
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-27 o 18:36, cef pisze:

To nie ja zmieniam tematu i szukam wymówek. Nie ja wypominam jakÄ…Ĺ›
kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.

Wiesz, jak ktoĹ› mnie nazywa głupcem czy debilem,
to jest to standardowy zestaw z Usenetu i specjalnie nie pamiętam
kto i kiedy tak napisał. Jak ktoĹ› nazywa mnie nieukiem, to też bym pewnie nie zapamiÄ™tał, ale jak dodatkowo mi proponuje, żebym kupował bukiet kwiatów
i szedł do nauczycielki od polskiego i przepraszał jÄ… za nieuważanie na lekcjach,
to jest to na tyle niestandardowe, że zapamiÄ™tujÄ™. To w sumie bardzo pozytywne, że używasz barwnego jÄ™zyka - łatwiej siÄ™ zapamiÄ™tuje takie osoby, nawet jeĹ›li nie miałeś  racji wtedy ani teraz.

Bardzo siÄ™ cieszÄ™ że zapamiÄ™tałeĹ›. Dodam tylko że swojÄ… opiniÄ™
o tobie mam nadal takÄ… samÄ….

Bardzo mnie to cieszy majÄ…c na uwadze efekty dydaktyczne
jakie osiÄ…gnÄ…łem pracujÄ…c nad TwojÄ… interpunkcjÄ… :-)

Nie odniosłeĹ› żadnych, ale cieszyć ci siÄ™ wolno.

Ja tam widzÄ™ wyraĽnie, że jeszcze na wiosnÄ™ stawiałeĹ› dziarsko
spację przed znakiem zapytania na końcu zdania.
A ostatnio - również w tym wÄ…tku - stawiasz pytajnik prawidłowo,
bez spacji na końcu zdania. Więc sukces jest niewątpliwie.
OczywiĹ›cie możesz deprecjonować mój udział w tym edukacyjnym dziele,
ale jak sam łaskawie zezwalasz mogÄ™ mieć prawo myĹ›leć, że to
moja zasługa.

Przetrzyj oczy, nie zmieniaj tematu i nie przypisuj sobie cudzych
zasług.

Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie które umniejszasz twierdzÄ…c
że jest nieważne. Każde mijanie siÄ™ z prawdÄ… jest ważne.
Dla wszystkich z wyjÄ…tkiem kłamców.

Kłamstwo jest zerojedynkowe - nie można go umniejszyć.
Poza tym to jest standardowa obelga - raczej do zapomnienia.

To dlaczego przypominasz jakieś dawne zdarzenia jeśli nie w celu
umniejszenia swojego kłamstwa na który ciÄ™ złapałem?

ZłapałeĹ› mnie na tym, że raz napisałem "depnąć hamulec w podłogÄ™"
a w kolejnym zdaniu "wciskać hamulec do oporu".
Jeszcze siÄ™ mówi "kopnąć pedał" czy "wbić do dechy" -
i jeĹ›li to sÄ… kolejne kłamstwa, to ja odpadam.

Kiedy ty już kłamczuszku nie raz odpadałeĹ› a potem wracałeĹ›
piszÄ…c jakieĹ› brednie o interpunkcji.

Jak mam czas to wracam.

To po co ta deklaracja że koĹ„czysz? Kolejne kłamstwo?

Do swoich osiągnięć dodaj jeszcze przeinaczanie cudzych wypowiedzi
zmieniajÄ…c ich znaczenie przez dodanie jednego wyrazu i
do tego rewelacje w stylu że rozprasza ciÄ™ używanie wiÄ™cej
niż jednego pedału.

Akurat to rozpraszanie jest idealnym przykładem
rozmydlania tematu poprzez stawianie idiotycznych tez.

Ale faktem jest że złapałem ciÄ™ na wiÄ™cej niż jednym kłamstwie.

A teraz dalej udawaj normalnego dyskutanta. :-)

Pewnie zaraz ktoś nie wytrzyma i wyśle nas na priv,
żebyĹ›my tam sobie poszczekali, bo grupa już znudzona pewnie.

To poszczekaj sobie na priv. Mnie nie przeszkadza twoje szczekanie.
Anni tutaj ani tam.


Pozdrawiam

36 Data: Listopad 28 2017 08:58:49
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-28 o 02:52, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-27 o 18:36, cef pisze:

kłótniÄ™ w której nawet nie wiem czy faktycznie uczestniczyłem.

Ja tam widzÄ™ wyraĽnie, że jeszcze na wiosnÄ™ stawiałeĹ› dziarsko
spację przed znakiem zapytania na końcu zdania.
A ostatnio - również w tym wÄ…tku - stawiasz pytajnik prawidłowo,
bez spacji na końcu zdania. Więc sukces jest niewątpliwie.
OczywiĹ›cie możesz deprecjonować mój udział w tym edukacyjnym dziele,
ale jak sam łaskawie zezwalasz mogÄ™ mieć prawo myĹ›leć, że to
moja zasługa.

Przetrzyj oczy, nie zmieniaj tematu i nie przypisuj sobie cudzych
zasług.

Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie
ZłapałeĹ› mnie na tym, że raz napisałem "depnąć hamulec w podłogÄ™"
a w kolejnym zdaniu "wciskać hamulec do oporu".

Kiedy ty już kłamczuszku
Ale faktem jest że złapałem ciÄ™ na wiÄ™cej niż jednym kłamstwie.


Ĺadnie podsumowałeĹ› swój udział w dyskusji:
albo zmykasz w podskokach albo tłumaczysz siÄ™ zanikami pamiÄ™ci
albo czepiasz siÄ™ dupereli.

Pewnie zaraz ktoś nie wytrzyma i wyśle nas na priv,
żebyĹ›my tam sobie poszczekali, bo grupa już znudzona pewnie.

To poszczekaj sobie na priv. Mnie nie przeszkadza twoje szczekanie.
Anni tutaj ani tam.

No jeszcze tego brakowało, żebym pisał do ciebie prywatnie.
Na głowÄ™ nie upadłem.
WystarczajÄ…co dużo twojej twórczosci wciska siÄ™ przez newsy.

37 Data: Listopad 28 2017 15:05:46
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-28 o 08:58, cef pisze:

Złapałem ciÄ™ na konkretnym kłamstwie
ZłapałeĹ› mnie na tym, że raz napisałem "depnąć hamulec w podłogÄ™"
a w kolejnym zdaniu "wciskać hamulec do oporu".

Kiedy ty już kłamczuszku
Ale faktem jest że złapałem ciÄ™ na wiÄ™cej niż jednym kłamstwie.


Ĺadnie podsumowałeĹ› swój udział w dyskusji:
albo zmykasz w podskokach albo tłumaczysz siÄ™ zanikami pamiÄ™ci
albo czepiasz siÄ™ dupereli.

To w stopce sobie oszuĹ›cie napisz że jak skłamiesz to sÄ… to duperele
i dyskutanci mają się tego nie czepiać.

Pewnie zaraz ktoś nie wytrzyma i wyśle nas na priv,
żebyĹ›my tam sobie poszczekali, bo grupa już znudzona pewnie.

To poszczekaj sobie na priv. Mnie nie przeszkadza twoje szczekanie.
Anni tutaj ani tam.

No jeszcze tego brakowało, żebym pisał do ciebie prywatnie.
Na głowÄ™ nie upadłem.
WystarczajÄ…co dużo twojej twórczosci wciska siÄ™ przez newsy.

To podsumujemy twoja twórczoć w tym wÄ…tku:
Złapałem ciÄ™ na dwu kłamstwach i ciekawym stwierdzeniu
że rozprasza ciÄ™ naciskanie dwu pedałów równoczeĹ›nie.
Ty wyciÄ…gasz mi jakÄ…Ĺ› dyskusjÄ™ sprzed miesiÄ™cy w której
podobno nauczyłeĹ› mnie interpunkcji. I nie zauważasz że
w miÄ™dzyczasie kilka razy napisałeĹ› mi że zmieniam temat
rozmowy. Przypominanie dyskusji sprzed miesięcy na inny temat
nie jest zmianą tematu? Skoro ty to robisz widać nie jest.
A jak ja złapie ciÄ™ na ewidentnym kłamstwie i o tym napiszÄ™
to właĹ›nie zmianÄ™ tematu mi zarzucasz.
Może siÄ™ jednak ogarniesz i przestaniesz bredzić?


Pozdrawiam

38 Data: Listopad 28 2017 19:42:43
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-28 o 17:09, cef pisze:

Ĺadnie podsumowałeĹ› swój udział w dyskusji:
albo zmykasz w podskokach albo tłumaczysz siÄ™ zanikami pamiÄ™ci
albo czepiasz siÄ™ dupereli.

To w stopce sobie oszuĹ›cie napisz że jak skłamiesz to sÄ… to duperele
i dyskutanci mają się tego nie czepiać.

Pozostaw klasyfikacjÄ™ kłamstw obserwatorom.

Po co klasyfikacjÄ™. Wystarczy samo istnienie.  :-)

No jeszcze tego brakowało, żebym pisał do ciebie prywatnie.
Na głowÄ™ nie upadłem.
WystarczajÄ…co dużo twojej twórczosci wciska siÄ™ przez newsy.

To podsumujemy twoja twórczoć w tym wÄ…tku:
Złapałem ciÄ™ na dwu kłamstwach i ciekawym stwierdzeniu
że rozprasza ciÄ™ naciskanie dwu pedałów równoczeĹ›nie.
Ty wyciÄ…gasz mi jakÄ…Ĺ› dyskusjÄ™ sprzed miesiÄ™cy w której
podobno nauczyłeĹ› mnie interpunkcji. I nie zauważasz że
w miÄ™dzyczasie kilka razy napisałeĹ› mi że zmieniam temat
rozmowy. Przypominanie dyskusji sprzed miesięcy na inny temat
nie jest zmianą tematu? Skoro ty to robisz widać nie jest.

Ty tak uważasz, że złapałeĹ› na dwóch kłamstwach. Jak do kłamstw zaczniesz zaliczać literówki, to możesz sobie dopisać, że złapałeĹ› na stu kłamstwach:-)

Ja o literówkach nie pisałem. To ty wymyĹ›lasz żeby rozmyć prawdÄ™
o swoich kłamstwach.

Mógłbym napisać, że to kłamstwo, bo ja akurat niczego takiego o rozpraszaniu nie napisałem ani nie twierdziłem, tylko Ty chciałeĹ› napisać coĹ› złoĹ›liwego i z tym wyjechałeĹ›. I co ja zrobiÄ™, że Ty cały czas zmuszasz mnie do wyciÄ…gania tych staroci.

O jakim rozpraszania" SkłamałeĹ› o wciskaniu "hamulca do podłogi"
do czego siÄ™ przyznałeĹ› i sprostowałeĹ› że miałeĹ› na myĹ›li
"do oporu". W innym miejscu zmieniłeĹ› sens wypowiedzi rozmówcy
dopisujÄ…c słowo którego w jego tekĹ›cie nie było.

To Ty zażÄ…dałeĹ› ode mnie przeprosin (do tego bezpodstawnie), to wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™, gdzie sam nie umiałeĹ› zachować twarzy i skoro sam nie potrafisz, to jesteĹ› ostatnia osobÄ…, która powinna wymagać jakiegoĹ› samobiczowania od innych.

Zarzucasz mi zmiany tematu a sam to robisz - "wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™". Nie wyciÄ…gaj starych, zakoĹ„cz z honorem aktualnÄ….

A Ty zamiast przyjąć to na klatÄ™ i zachować siÄ™ z klasÄ… to zaczÄ…łeĹ› mieć słabÄ… pamięć i musiałem Ci powoli przypominać, choć jak widać z przebiegu wÄ…tku,
doskonale pamiÄ™tałeĹ›. WiÄ™c po co dalej to ciÄ…gniesz.

I zamiast przeprosić za kłamstwa zaczynasz udawać że twoje kłamstwa
to nie kłamstwa a coĹ› starego co podobno znalazłeĹ› na mnie jest
ważniejsze. Chyba tylko dla oszusta unikajÄ…cego odpowiedzialnoĹ›ci
za kłamstwa które napisał w tym watku.

A jak ja złapie ciÄ™ na ewidentnym kłamstwie i o tym napiszÄ™
to właĹ›nie zmianÄ™ tematu mi zarzucasz.
Może siÄ™ jednak ogarniesz i przestaniesz bredzić?

Kłamstwo wg RadoslawaF - do tego ewidentne.
Daj spokój i sam siÄ™ ogarnij.

Ty daj spokój i siÄ™ ogarnij.


Pozdrawiam

39 Data: Listopad 28 2017 20:35:48
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-28 o 19:42, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-28 o 17:09, cef pisze:


To podsumujemy twoja twórczoć w tym wÄ…tku:
Złapałem ciÄ™ na dwu kłamstwach i ciekawym stwierdzeniu
że rozprasza ciÄ™ naciskanie dwu pedałów równoczeĹ›nie.
Ty wyciÄ…gasz mi jakÄ…Ĺ› dyskusjÄ™ sprzed miesiÄ™cy w której
podobno nauczyłeĹ› mnie interpunkcji. I nie zauważasz że
w miÄ™dzyczasie kilka razy napisałeĹ› mi że zmieniam temat
rozmowy. Przypominanie dyskusji sprzed miesięcy na inny temat
nie jest zmianą tematu? Skoro ty to robisz widać nie jest.

Ty tak uważasz, że złapałeĹ› na dwóch kłamstwach. Jak do kłamstw zaczniesz zaliczać literówki, to możesz sobie dopisać, że złapałeĹ› na stu kłamstwach:-)

Ja o literówkach nie pisałem. To ty wymyĹ›lasz żeby rozmyć prawdÄ™
o swoich kłamstwach.

No tak, sam przyznajesz obok, że napisałem jedno  i to samo
zdanie tylko innymi słowami. Ty różnice klasyfikujesz to jako kłamstwo
a ja Twoje klasyfikowanie jako stan umysłu.

SkłamałeĹ› o wciskaniu "hamulca do podłogi"
do czego siÄ™ przyznałeĹ› i sprostowałeĹ› że miałeĹ› na myĹ›li
"do oporu".

Kłamstwo w żywe oczy :-)

To Ty zażÄ…dałeĹ› ode mnie przeprosin (do tego bezpodstawnie), to wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™, gdzie sam nie umiałeĹ› zachować twarzy i skoro sam nie potrafisz, to jesteĹ› ostatnia osobÄ…, która powinna wymagać jakiegoĹ› samobiczowania od innych.

Zarzucasz mi zmiany tematu a sam to robisz - "wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™". Nie wyciÄ…gaj starych, zakoĹ„cz z honorem aktualnÄ….

Primo - nie ma podstaw.
Secundo - przeczytaj ze zrozumieniem zdanie, które cytujesz.

I ogólnie tertio - słabiutkie masz argumenty.

Nie mam zwyczaju stawiać takich warunków:
zrób to czy tamto, bo bÄ™dziesz be czy fe.
Mam swojÄ… ocenÄ™.

40 Data: Listopad 28 2017 23:01:05
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-28 o 20:35, cef pisze:

To podsumujemy twoja twórczoć w tym wÄ…tku:
Złapałem ciÄ™ na dwu kłamstwach i ciekawym stwierdzeniu
że rozprasza ciÄ™ naciskanie dwu pedałów równoczeĹ›nie.
Ty wyciÄ…gasz mi jakÄ…Ĺ› dyskusjÄ™ sprzed miesiÄ™cy w której
podobno nauczyłeĹ› mnie interpunkcji. I nie zauważasz że
w miÄ™dzyczasie kilka razy napisałeĹ› mi że zmieniam temat
rozmowy. Przypominanie dyskusji sprzed miesięcy na inny temat
nie jest zmianą tematu? Skoro ty to robisz widać nie jest.

Ty tak uważasz, że złapałeĹ› na dwóch kłamstwach. Jak do kłamstw zaczniesz zaliczać literówki, to możesz sobie dopisać, że złapałeĹ› na stu kłamstwach:-)

Ja o literówkach nie pisałem. To ty wymyĹ›lasz żeby rozmyć prawdÄ™
o swoich kłamstwach.

No tak, sam przyznajesz obok, że napisałem jedno  i to samo
zdanie tylko innymi słowami. Ty różnice klasyfikujesz to jako kłamstwo
a ja Twoje klasyfikowanie jako stan umysłu.

I mamy twoje kolejne kłamstwo. Cytowałem co napisałeĹ› w przypadku
deptania hamulców i nie było to to samo.
W drugim przypadku dodałeĹ› jedno słowo które całkiem zmieniło
sens czyjegoĹ› zdania.

SkłamałeĹ› o wciskaniu "hamulca do podłogi"
do czego siÄ™ przyznałeĹ› i sprostowałeĹ› że miałeĹ› na myĹ›li
"do oporu".

Kłamstwo w żywe oczy :-)

ProszÄ™ bardzo, cytat:
">> JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
>> Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.
>
> To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
> przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu. "

To Ty zażÄ…dałeĹ› ode mnie przeprosin (do tego bezpodstawnie), to wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™, gdzie sam nie umiałeĹ› zachować twarzy i skoro sam nie potrafisz, to jesteĹ› ostatnia osobÄ…, która powinna wymagać jakiegoĹ› samobiczowania od innych.

Zarzucasz mi zmiany tematu a sam to robisz - "wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™". Nie wyciÄ…gaj starych, zakoĹ„cz z honorem aktualnÄ….

Primo - nie ma podstaw.

Dla kłamcy nigdy nie ma podstaw do przyznania siÄ™ że skłamał.

Secundo - przeczytaj ze zrozumieniem zdanie, które cytujesz.

Przeczytałem.
Przeczytaj ze zrozumieniem swoja odpowiedĽ.

I ogólnie tertio - słabiutkie masz argumenty.

Ale mam. Tobie ich brak i wyciÄ…gasz jakÄ…Ĺ› mitycznÄ…
dyskusjÄ™ sprzed iluĹ› miesiÄ™cy. Wiesz że nie masz racji i
chcesz zmienić temat. Co ciekawe to sami kilkukrotnie
mi zarzucałeĹ› w tym wÄ…tku.

Nie mam zwyczaju stawiać takich warunków:
zrób to czy tamto, bo bÄ™dziesz be czy fe.
Mam swojÄ… ocenÄ™.

Raczej swoje kłamstwa i niechęć do przyznania siÄ™
do błÄ™du.


Pozdrawiam

41 Data: Listopad 29 2017 10:50:51
Temat: Re: Staruszek
Autor: T. 

W dniu 2017-11-29 o 07:36, cef pisze:

W dniu 2017-11-28 o 23:01, RadoslawF pisze:


SkłamałeĹ› o wciskaniu "hamulca do podłogi"
do czego siÄ™ przyznałeĹ› i sprostowałeĹ› że miałeĹ› na myĹ›li
"do oporu".

Kłamstwo w żywe oczy :-)

ProszÄ™ bardzo, cytat:
">> JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
 >> Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.
 >
 > To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
 > przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu. "

Nie wypieram siÄ™, tak napisałem.
Nawet wiÄ™cej, dodam trzecie kłamstwo:
chodziło o "naciskanie hamulca do dechy"
Przestań się ośmieszać tym rozbieraniem prostego zdania
na czynniki pierwsze.

To Ty zażÄ…dałeĹ› ode mnie przeprosin (do tego bezpodstawnie), to wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™, gdzie sam nie umiałeĹ› zachować twarzy i skoro sam nie potrafisz, to jesteĹ› ostatnia osobÄ…, która powinna wymagać jakiegoĹ› samobiczowania od innych.

Zarzucasz mi zmiany tematu a sam to robisz - "wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™". Nie wyciÄ…gaj starych, zakoĹ„cz z honorem aktualnÄ….

Primo - nie ma podstaw.

Dla kłamcy nigdy nie ma podstaw do przyznania siÄ™ że skłamał.

Secundo - przeczytaj ze zrozumieniem zdanie, które cytujesz.

Przeczytałem.
Przeczytaj ze zrozumieniem swoja odpowiedĽ.

I ogólnie tertio - słabiutkie masz argumenty.

Ale mam.

Tak tylko myĹ›lisz, ale nie widać ich. Dorzuciłem Ci trzecie kłamstwo
i wygląda to jeszcze śmieszniej.

 Â Tobie ich brak i wyciÄ…gasz jakÄ…Ĺ› mitycznÄ…
dyskusjÄ™ sprzed iluĹ› miesiÄ™cy. Wiesz że nie masz racji i
chcesz zmienić temat. Co ciekawe to sami kilkukrotnie
mi zarzucałeĹ› w tym wÄ…tku.

Ja nie potrzebujÄ™ żadnych argumentów,
bo ja nie stawiam żadnej tezy.
Nie piszÄ™, że jesteĹ› kłamcÄ… czy idiotÄ….
To nie zmienianie tematu tylko przypominanie Ci
tego, czego i tak chyba nie rozumiesz,
że jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która ma prawo wymagać ode mnie czegokolwiek.
A i to, żeby stawiać jakieĹ› żÄ…dania, to trzeba mieć argumenty.

W każdym wpisie skarżysz siÄ™, że wyciÄ…gam
starÄ… dyskusjÄ™, ale sam jÄ… uparcie przywołujesz.
To działa jak zaglÄ…danie w poszukiwaniu prosiaczka :-)
Im bardziej starasz siÄ™ wytworzyć wrażenie jakoby ta dyskusja
nie miała miejsca piszÄ…c, że prawdopodobnie tak było,
że nie pamiÄ™tasz, że mityczna dyskusja, tym bardziej
przypominasz wszystkim o tym, a dodatkowo
Twoja wiarygodnoć spada do zera.
Zachowujesz siÄ™ bez klasy - i jak widać nie był
to wypadek przy pracy.
Tyle, że wtedy odpadłeĹ› bez słowa
(i nikt by tego nie roztrzÄ…sał) a teraz siÄ™ odszczekujesz.



Panowie, umówcie siÄ™ i spotkajcie na ubitym polu. Jeden bÄ™dzie miał za orÄ™że pedał hamulca, a drugi - sprzÄ™gła. I koniecznie tarcze - jeden w kształcie kropki, a drugi - przecinka...
W ten sposób rozstrzygniecie ten spór... Bo możecie tu sobie do usranej Ĺ›mierci dyskutować w ten sposób.
T.

42 Data: Listopad 29 2017 07:36:28
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-28 o 23:01, RadoslawF pisze:


SkłamałeĹ› o wciskaniu "hamulca do podłogi"
do czego siÄ™ przyznałeĹ› i sprostowałeĹ› że miałeĹ› na myĹ›li
"do oporu".

Kłamstwo w żywe oczy :-)

ProszÄ™ bardzo, cytat:
">> JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
 >> Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.
 >
 > To zmieĹ„ mechanika. A nowemu powiedz że trzeba odpowietrzyć bo
 > przy gwałtownym hamowaniu w podłogÄ™ wciskasz.

Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu. "

Nie wypieram siÄ™, tak napisałem.
Nawet wiÄ™cej, dodam trzecie kłamstwo:
chodziło o "naciskanie hamulca do dechy"
Przestań się ośmieszać tym rozbieraniem prostego zdania
na czynniki pierwsze.

To Ty zażÄ…dałeĹ› ode mnie przeprosin (do tego bezpodstawnie), to wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™, gdzie sam nie umiałeĹ› zachować twarzy i skoro sam nie potrafisz, to jesteĹ› ostatnia osobÄ…, która powinna wymagać jakiegoĹ› samobiczowania od innych.

Zarzucasz mi zmiany tematu a sam to robisz - "wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™". Nie wyciÄ…gaj starych, zakoĹ„cz z honorem aktualnÄ….

Primo - nie ma podstaw.

Dla kłamcy nigdy nie ma podstaw do przyznania siÄ™ że skłamał.

Secundo - przeczytaj ze zrozumieniem zdanie, które cytujesz.

Przeczytałem.
Przeczytaj ze zrozumieniem swoja odpowiedĽ.

I ogólnie tertio - słabiutkie masz argumenty.

Ale mam.

Tak tylko myĹ›lisz, ale nie widać ich. Dorzuciłem Ci trzecie kłamstwo
i wygląda to jeszcze śmieszniej.

  Tobie ich brak i wyciÄ…gasz jakÄ…Ĺ› mitycznÄ…
dyskusjÄ™ sprzed iluĹ› miesiÄ™cy. Wiesz że nie masz racji i
chcesz zmienić temat. Co ciekawe to sami kilkukrotnie
mi zarzucałeĹ› w tym wÄ…tku.

Ja nie potrzebujÄ™ żadnych argumentów,
bo ja nie stawiam żadnej tezy.
Nie piszÄ™, że jesteĹ› kłamcÄ… czy idiotÄ….
To nie zmienianie tematu tylko przypominanie Ci
tego, czego i tak chyba nie rozumiesz,
że jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która ma prawo wymagać ode mnie czegokolwiek.
A i to, żeby stawiać jakieĹ› żÄ…dania, to trzeba mieć argumenty.

W każdym wpisie skarżysz siÄ™, że wyciÄ…gam
starÄ… dyskusjÄ™, ale sam jÄ… uparcie przywołujesz.
To działa jak zaglÄ…danie w poszukiwaniu prosiaczka :-)
Im bardziej starasz siÄ™ wytworzyć wrażenie jakoby ta dyskusja
nie miała miejsca piszÄ…c, że prawdopodobnie tak było,
że nie pamiÄ™tasz, że mityczna dyskusja, tym bardziej
przypominasz wszystkim o tym, a dodatkowo
Twoja wiarygodnoć spada do zera.
Zachowujesz siÄ™ bez klasy - i jak widać nie był
to wypadek przy pracy.
Tyle, że wtedy odpadłeĹ› bez słowa
(i nikt by tego nie roztrzÄ…sał) a teraz siÄ™ odszczekujesz.

43 Data: Listopad 28 2017 17:09:56
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-28 o 15:05, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-28 o 08:58, cef pisze:

Ĺadnie podsumowałeĹ› swój udział w dyskusji:
albo zmykasz w podskokach albo tłumaczysz siÄ™ zanikami pamiÄ™ci
albo czepiasz siÄ™ dupereli.

To w stopce sobie oszuĹ›cie napisz że jak skłamiesz to sÄ… to duperele
i dyskutanci mają się tego nie czepiać.

Pozostaw klasyfikacjÄ™ kłamstw obserwatorom.

No jeszcze tego brakowało, żebym pisał do ciebie prywatnie.
Na głowÄ™ nie upadłem.
WystarczajÄ…co dużo twojej twórczosci wciska siÄ™ przez newsy.

To podsumujemy twoja twórczoć w tym wÄ…tku:
Złapałem ciÄ™ na dwu kłamstwach i ciekawym stwierdzeniu
że rozprasza ciÄ™ naciskanie dwu pedałów równoczeĹ›nie.
Ty wyciÄ…gasz mi jakÄ…Ĺ› dyskusjÄ™ sprzed miesiÄ™cy w której
podobno nauczyłeĹ› mnie interpunkcji. I nie zauważasz że
w miÄ™dzyczasie kilka razy napisałeĹ› mi że zmieniam temat
rozmowy. Przypominanie dyskusji sprzed miesięcy na inny temat
nie jest zmianą tematu? Skoro ty to robisz widać nie jest.

Ty tak uważasz, że złapałeĹ› na dwóch kłamstwach. Jak do kłamstw zaczniesz zaliczać literówki, to możesz sobie dopisać, że złapałeĹ› na stu kłamstwach:-)
Mógłbym napisać, że to kłamstwo, bo ja akurat niczego takiego o rozpraszaniu nie napisałem ani nie twierdziłem, tylko Ty chciałeĹ› napisać coĹ› złoĹ›liwego i z tym wyjechałeĹ›. I co ja zrobiÄ™, że Ty cały czas zmuszasz mnie do wyciÄ…gania tych staroci.
To Ty zażÄ…dałeĹ› ode mnie przeprosin (do tego bezpodstawnie), to wyciÄ…gnÄ…łem Ci starÄ… sprawÄ™, gdzie sam nie umiałeĹ› zachować twarzy i skoro sam nie potrafisz, to jesteĹ› ostatnia osobÄ…, która powinna wymagać jakiegoĹ› samobiczowania od innych.
A Ty zamiast przyjąć to na klatÄ™ i zachować siÄ™ z klasÄ… to zaczÄ…łeĹ› mieć słabÄ… pamięć i musiałem Ci powoli przypominać, choć jak widać z przebiegu wÄ…tku,
doskonale pamiÄ™tałeĹ›. WiÄ™c po co dalej to ciÄ…gniesz.

A jak ja złapie ciÄ™ na ewidentnym kłamstwie i o tym napiszÄ™
to właĹ›nie zmianÄ™ tematu mi zarzucasz.
Może siÄ™ jednak ogarniesz i przestaniesz bredzić?

Kłamstwo wg RadoslawaF - do tego ewidentne.
Daj spokój i sam siÄ™ ogarnij.

44 Data: Listopad 25 2017 23:42:59
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-25 o 16:35, cef pisze:

PS
Ty też hamujesz radiem? :-)
(uprzedzam, że nie chodzi mi bezpoĹ›rednio o radio
  i zakładam, że jesteĹ› inteligentny)

Nie.


StrzeliłeĹ› byka to przeproĹ› i odpuć zamiast siÄ™ pogrÄ…żać
i udowadniać wszystkim że nie jesteĹ› aż takim tumanem jak
siÄ™ przedstawiłeĹ›. Albo i nie. Udowadniaj że jesteĹ›.

Niczego nie strzeliłem i nie możesz zaprzeczyć, że hamuje siÄ™ hamulcem
a inne pedały to można sobie naciskać dodatkowo i przypominam, że mówimy
o hamowaniu awaryjnym. Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

ſesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™."
"Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu."

Gdzie tu widzisz łgarstwo?
(łaskawie pominÄ™ fakt, że jest to atak majÄ…cy oddalić
 Â meritum mojego pytania)

W tym że umiesz "depnąć hamulec do podłogi" by po jakimĹ› czasie
stwierdzić że jednak "chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu".

Ciekawe jest tez twoje ostatnie pytanie:
"Ty też hamujesz radiem?".
ZastanowiłeĹ› siÄ™ co czytajÄ…cy może wywnioskować z tak zadanego pytania?

WyciÄ…łeĹ› uwagÄ™ o inteligencji interlokutora,
bo to niewygodne. Nic na to nie poradzÄ™.

Czyli siÄ™ nie zastanowiłeĹ›. Dobrze brnij dalej.


Pozdrawiam

45 Data: Listopad 25 2017 16:37:22
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 14:17, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-25 o 08:18, cef pisze:

Po pierwsze wiÄ™c na razie nie ma mowy o przeprosinach a po drugie co do strzelania byka i przepraszania akurat jesteĹ› ostatniÄ… osobÄ…, która
w stosunku do mnie powinna wyciągać taki argument.
Czy to nie Ty wysyłałeĹ› mnie z kwiatami do nauczycielki  w sprawie
stawiania spacji na końcu zdania przed znakiem zapytania?

ſesz i do tego nieumiejętnie bo potem zmieniasz zeznania:
"Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™."
"Szkoda, że nie domyĹ›liłeĹ› siÄ™, że chodzi o wciĹ›niÄ™cie do oporu."

Nauczyłem CiÄ™ poprawnej interpunkcji,
dam radÄ™ nauczyć CiÄ™ prawidłowo hamować. :-)

46 Data: Listopad 24 2017 14:54:34
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 14:40:13 +0100, cef

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

Ano nie przyjmujÄ™, bo wciĹ›niÄ™cie sprzÄ™gła nie wyklucza wciĹ›niÄ™cia pedału
hamulca. I to nie jest tylko fanaberia, bo odciÄ™cie silnika od kół, gdy ten
osiaga minimalne obroty i komputer wtedy postanawia "dodać gazu" aby silnik
nie zgasł, pomaga szybciej wyhamować.

--
Pozdor
Myjk

47 Data: Listopad 24 2017 18:14:51
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 14:54, Myjk pisze:

Fri, 24 Nov 2017 14:40:13 +0100, cef

No to nie przyjmuj mojego zdania.
Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

Ano nie przyjmujÄ™, bo wciĹ›niÄ™cie sprzÄ™gła nie wyklucza wciĹ›niÄ™cia pedału
hamulca.

Mnie śmieszy to co piszesz.
Pisanie, że nie wyklucza to wciĹ›niÄ™cia sprzÄ™gła to powolne wycofywanie siÄ™,
bo na poczÄ…tku pisałeĹ›, że wciskasz przy gwałtownym hamowaniu sprzÄ™gło.
Przy gwałtownym hamowaniu zapewne włÄ…czasz też oĹ›wietlenie kabiny albo może radio, bo przecież to siÄ™ nie wyklucza razem z użyciem hamulca (ironia :-))
Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do rozłÄ…czania skrzyni od silnika. JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz. Hamuje siÄ™ hamulcem a wciĹ›niÄ™cie sprzÄ™gła
to jest czynnoć dodatkowa, którÄ… nie należy sobie zawracać głowy
gdy jest sytuacja awaryjna. A zatem najpierw- w trybie awaryjnym- hamuje siÄ™ hamulcem, a potem można sobie nawet uchylić okno albo wcisnąć sprzÄ™gło.

Mnie jest w sumie wszystko jedno co wciskasz,
jeĹ›li siÄ™ zatrzymujesz na czas. Ale staraj siÄ™ nie jeĽdzić za mnÄ… :-)

48 Data: Listopad 24 2017 18:50:22
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 18:14:51 +0100, cef

Mnie śmieszy to co piszesz.

Mnie za to wcale nie śmieszy to co ty wypisujesz. :P

Pisanie, że nie wyklucza to wciĹ›niÄ™cia sprzÄ™gła to powolne wycofywanie siÄ™,

PodkreĹ›lam to, bo ty usilnie twierdzisz że nie da siÄ™ wcisnąć sprzÄ™gła
jednocześnie wciskając hamulec. Co jest oczywistą bzdurą. Dalej staram się
wyjaĹ›nić, że wciĹ›niÄ™cie sprzÄ™gła POMAGA w szybszym zatrzymaniu siÄ™, ale do
ciebie widzÄ™ nie dociera że jak nie rozepniesz silnika z kołami, to silnik
w połÄ…czeniu z programem komputera podtrzymujÄ…cym pracÄ™ silnika poniżej
obrotów jałowych, pociÄ…gnie w pewnym stopniu auto do przodu i bÄ™dzie pchać
póki siÄ™ nie zadusi.

bo na poczÄ…tku pisałeĹ›, że wciskasz przy gwałtownym hamowaniu sprzÄ™gło.

Przeczytaj z łaski swojej wÄ…tek od poczatku -- tam jest napisane w jakich
warunkach wciskam sprzÄ™gło razem z hamulcem.

Przy gwałtownym hamowaniu zapewne włÄ…czasz też oĹ›wietlenie kabiny albo
może radio, bo przecież to siÄ™ nie wyklucza razem z użyciem hamulca
(ironia :-))

Nie, ponieważ w niczym te zabiegi nie pomogÄ…, za to odpiÄ™cie silnika od kół
jak najbardziej pomoże w hamowaniu, nie wpływajÄ…c na inne elementy.

Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do
rozłÄ…czania skrzyni od silnika.

To by wyjaĹ›niało twojÄ… beztroskÄ™ w temacie.

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.

Chyba że jednoczeĹ›nie ze sprzÄ™głem wciĹ›niesz hamulec, wtedy owszem jak
najbardziej siÄ™ zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.

--
Pozdor
Myjk

49 Data: Listopad 24 2017 20:10:41
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 18:50, Myjk pisze:

Fri, 24 Nov 2017 18:14:51 +0100, cef

Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do
rozłÄ…czania skrzyni od silnika.

To by wyjaĹ›niało twojÄ… beztroskÄ™ w temacie.

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.

Chyba że jednoczeĹ›nie ze sprzÄ™głem wciĹ›niesz hamulec, wtedy owszem jak
najbardziej siÄ™ zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.

IstotÄ… hamowania awaryjnego czy gwałtownego jest użycie hamulca
a nie rozpraszanie siÄ™ na używanie innych pedałów,
itd. Nie dorabiaj do swojej teorii ideologii. Zduszenie silnika to jest już koĹ„cówka hamowania, może nawet wtedy trzeba użyć sprzÄ™gła, żeby zmienić bieg
i dynamicznie zmienić kierunek jazdy, ale sam wpływ silnika
na ciÄ…gniÄ™cie auta do przodu w tym procesie i ułamkach sekund jest znikomy
i ma mniej wiÄ™cej taki sam wpływ na hamowanie jak bÄ™dzie miało zdjÄ™cie trakcji z kół po wciĹ›niÄ™ciu sprzÄ™gła.

50 Data: Listopad 24 2017 21:14:07
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-24 o 20:10, cef pisze:

W dniu 2017-11-24 o 18:50, Myjk pisze:
Fri, 24 Nov 2017 18:14:51 +0100, cef

Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do
rozłÄ…czania skrzyni od silnika.

To by wyjaĹ›niało twojÄ… beztroskÄ™ w temacie.

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.

Chyba że jednoczeĹ›nie ze sprzÄ™głem wciĹ›niesz hamulec, wtedy owszem jak
najbardziej siÄ™ zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.

IstotÄ… hamowania awaryjnego czy gwałtownego jest użycie hamulca
a nie rozpraszanie siÄ™ na używanie innych pedałów,
itd. Nie dorabiaj do swojej teorii ideologii. Zduszenie silnika to jest już koĹ„cówka hamowania, może nawet wtedy trzeba użyć sprzÄ™gła, żeby zmienić bieg
i dynamicznie zmienić kierunek jazdy, ale sam wpływ silnika
na ciÄ…gniÄ™cie auta do przodu w tym procesie i ułamkach sekund jest znikomy
i ma mniej wiÄ™cej taki sam wpływ na hamowanie jak bÄ™dzie miało zdjÄ™cie trakcji z kół po wciĹ›niÄ™ciu sprzÄ™gła.

Jak kogoĹ› rozprasza używanie wiÄ™cej niż jednego pedału w aucie to
może powinien przesiÄ…ć siÄ™ na komunikacjÄ™ publicznÄ…?
I nie pisz znowu że coĹ› innego miałeĹ› na myĹ›li.  :-)


Pozdrawiam

51 Data: Listopad 24 2017 22:47:07
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 21:14, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-24 o 20:10, cef pisze:
W dniu 2017-11-24 o 18:50, Myjk pisze:
Fri, 24 Nov 2017 18:14:51 +0100, cef

Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do
rozłÄ…czania skrzyni od silnika.

To by wyjaĹ›niało twojÄ… beztroskÄ™ w temacie.

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.

Chyba że jednoczeĹ›nie ze sprzÄ™głem wciĹ›niesz hamulec, wtedy owszem jak
najbardziej siÄ™ zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.

IstotÄ… hamowania awaryjnego czy gwałtownego jest użycie hamulca
a nie rozpraszanie siÄ™ na używanie innych pedałów,
itd. Nie dorabiaj do swojej teorii ideologii. Zduszenie silnika to jest już koĹ„cówka hamowania, może nawet wtedy trzeba użyć sprzÄ™gła, żeby zmienić bieg
i dynamicznie zmienić kierunek jazdy, ale sam wpływ silnika
na ciÄ…gniÄ™cie auta do przodu w tym procesie i ułamkach sekund jest znikomy
i ma mniej wiÄ™cej taki sam wpływ na hamowanie jak bÄ™dzie miało zdjÄ™cie trakcji z kół po wciĹ›niÄ™ciu sprzÄ™gła.

Jak kogoĹ› rozprasza używanie wiÄ™cej niż jednego pedału w aucie to
może powinien przesiÄ…ć siÄ™ na komunikacjÄ™ publicznÄ…?
I nie pisz znowu że coĹ› innego miałeĹ› na myĹ›li.  :-)

Nie nie miałem niczego innego na myĹ›li,
ale takie gierki słowne sÄ… bez znaczenia
dla istoty sprawy.

52 Data: Listopad 25 2017 01:16:58
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-24 o 22:47, cef pisze:

Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do
rozłÄ…czania skrzyni od silnika.

To by wyjaĹ›niało twojÄ… beztroskÄ™ w temacie.

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.

Chyba że jednoczeĹ›nie ze sprzÄ™głem wciĹ›niesz hamulec, wtedy owszem jak
najbardziej siÄ™ zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.

IstotÄ… hamowania awaryjnego czy gwałtownego jest użycie hamulca
a nie rozpraszanie siÄ™ na używanie innych pedałów,
itd. Nie dorabiaj do swojej teorii ideologii. Zduszenie silnika to jest już koĹ„cówka hamowania, może nawet wtedy trzeba użyć sprzÄ™gła, żeby zmienić bieg
i dynamicznie zmienić kierunek jazdy, ale sam wpływ silnika
na ciÄ…gniÄ™cie auta do przodu w tym procesie i ułamkach sekund jest znikomy
i ma mniej wiÄ™cej taki sam wpływ na hamowanie jak bÄ™dzie miało zdjÄ™cie trakcji z kół po wciĹ›niÄ™ciu sprzÄ™gła.

Jak kogoĹ› rozprasza używanie wiÄ™cej niż jednego pedału w aucie to
może powinien przesiÄ…ć siÄ™ na komunikacjÄ™ publicznÄ…?
I nie pisz znowu że coĹ› innego miałeĹ› na myĹ›li.  :-)

Nie nie miałem niczego innego na myĹ›li,
ale takie gierki słowne sÄ… bez znaczenia
dla istoty sprawy.

Dla istoty sprawy bez znaczenia jest twoja opinia że wciskanie
wiÄ™cej niż jednego pedału rozprasza.
ZafiksowałeĹ› siÄ™ na popierdółce i wymyĹ›lasz niby prawdy na poparcie
swojego zdania.


Pozdrawiam

53 Data: Listopad 25 2017 08:25:29
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 01:16, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-24 o 22:47, cef pisze:

Otóż hamulec służy w samochodzie do hamowania a sprzÄ™gło służy do
rozłÄ…czania skrzyni od silnika.

To by wyjaĹ›niało twojÄ… beztroskÄ™ w temacie.

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.

Chyba że jednoczeĹ›nie ze sprzÄ™głem wciĹ›niesz hamulec, wtedy owszem jak
najbardziej siÄ™ zatrzymasz. OCBMOP. I EOT.

IstotÄ… hamowania awaryjnego czy gwałtownego jest użycie hamulca
a nie rozpraszanie siÄ™ na używanie innych pedałów,
itd. Nie dorabiaj do swojej teorii ideologii. Zduszenie silnika to jest już koĹ„cówka hamowania, może nawet wtedy trzeba użyć sprzÄ™gła, żeby zmienić bieg
i dynamicznie zmienić kierunek jazdy, ale sam wpływ silnika
na ciÄ…gniÄ™cie auta do przodu w tym procesie i ułamkach sekund jest znikomy
i ma mniej wiÄ™cej taki sam wpływ na hamowanie jak bÄ™dzie miało zdjÄ™cie trakcji z kół po wciĹ›niÄ™ciu sprzÄ™gła.

Jak kogoĹ› rozprasza używanie wiÄ™cej niż jednego pedału w aucie to
może powinien przesiÄ…ć siÄ™ na komunikacjÄ™ publicznÄ…?
I nie pisz znowu że coĹ› innego miałeĹ› na myĹ›li.  :-)

Nie nie miałem niczego innego na myĹ›li,
ale takie gierki słowne sÄ… bez znaczenia
dla istoty sprawy.

Dla istoty sprawy bez znaczenia jest twoja opinia że wciskanie
wiÄ™cej niż jednego pedału rozprasza.
ZafiksowałeĹ› siÄ™ na popierdółce i wymyĹ›lasz niby prawdy na poparcie
swojego zdania.

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

54 Data: Listopad 25 2017 11:42:31
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 25.11.2017 o 08:25, cef pisze:

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzÄ™gła przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie błÄ™dem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie bÄ™dziesz miał wspomagania kierownicy, które w koĹ„cowej fazie siÄ™ może _bardzo_ przydać. Jak nie masz ABSu to w ogóle hamowanie awaryjne bez sprzÄ™gła to proszenie siÄ™ o dzwon.

BTW. Wiem, że pytanie do archeo raczej - mi siÄ™ kiedyĹ› udało w motocyklu nie wcisnąć sprzÄ™gła, zablokowac tylne koło (napÄ™dowe - w moto doć łatwo), i zdusić silnik. Zwolniłem ile trzeba czyli do "uff - nie pierdolnÄ™", odpuĹ›ciłem hamulec i zanim zdÄ…żyłem siÄ™ zastanowić co dalej, silnik odpalił "na pych" i mało co siÄ™ nie wjebałem w puszkÄ™ przed którÄ… wczeĹ›niej skutecznie zahamowałem;) Da siÄ™ taki numer powtórzyć puszkÄ…? WspółczesnÄ… raczej nie - chyba że z uszkodzonym ABSem. Ale zastanawia mnie czy ECU pozwoli, czy dodatkowo trzeba by jeszcze coĹ› bez kompa czyli z gaĽnikiem i dodatkowo odpalanego na krótko, bez stacyjki;)

Shrek

55 Data: Listopad 25 2017 13:05:01
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 11:42, Shrek pisze:

W dniu 25.11.2017 o 08:25, cef pisze:

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzÄ™gła przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie błÄ™dem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie bÄ™dziesz miał wspomagania kierownicy

No ale ja też nie pisałem, że nie wciskamy wcale sprzÄ™gła, tylko, że
najpierw hamulec a potem sprzegło.
I dyskusja była o tym,który pedał najpierw i co jest prawidłowym odruchem czy nawykiem. Ale odpowiedziałem juz obszerniej obok,
więc nie kontynuuję.

56 Data: Listopad 25 2017 14:18:29
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 25.11.2017 o 13:05, cef pisze:

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzÄ™gła przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie błÄ™dem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie bÄ™dziesz miał wspomagania kierownicy

No ale ja też nie pisałem, że nie wciskamy wcale sprzÄ™gła, tylko, że
najpierw hamulec a potem sprzegło.

Jeszcze raz - kto ci napisał, że sprzÄ™gło wciskamy najpierw. Wciskamy hamulec i jednoczeĹ›nie (lub chwilÄ™ potem - mało istotne) sprzÄ™gło. Koniec tematu.u.

I dyskusja była o tym,który pedał najpierw

Nie - takiej dyskusji nie było. Nikt nie twierdził, ze najpierw wciskamy sprzÄ™gło.

Shrek

57 Data: Listopad 25 2017 16:28:02
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 14:18, Shrek pisze:

W dniu 25.11.2017 o 13:05, cef pisze:

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii.

Tu zwracam honor.
MyĹ›łałem, ze to Myjk tak napisałe, ale nikt tak dosłownie nie napisał.
Napisał Frolko, że musiał awaryjnie hamować
i odruchowo nacisnÄ…ł sprzÄ™gło.
Od tego zaczÄ™ła siÄ™ dyskusja czy prawidłowym odruchem
przy hamowaniu awaryjnym jest naciskanie hamulca
czy sprzÄ™gła, bo dla mnie prawidłowym odruchem w hamowaniu
awaryjnym jest odruchowe naciskanie hamulca.
I dalej komentowałem "szukanie sprzÄ™gła" jako odruch hamowania awaryjnego.
I uważam to nadal za zły nawyk.

  Wciskanie
sprzÄ™gła przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie błÄ™dem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie bÄ™dziesz miał wspomagania kierownicy

No ale ja też nie pisałem, że nie wciskamy wcale sprzÄ™gła, tylko, że
najpierw hamulec a potem sprzegło.

Jeszcze raz - kto ci napisał, że sprzÄ™gło wciskamy najpierw. Wciskamy hamulec i jednoczeĹ›nie (lub chwilÄ™ potem - mało istotne) sprzÄ™gło. Koniec tematu.u.

I dyskusja była o tym,który pedał najpierw

Nie - takiej dyskusji nie było. Nikt nie twierdził, ze najpierw wciskamy sprzÄ™gło.

Ale ja twierdziłem, że najpierw wciskamy hamulec a nie sprzÄ™gło,
bo  z odpowiedzi Frolka wywnioskowałem, że odruchowo przy hamowaniu awaryjnym
naciska on sprzegło. Dlaszy rozwój dyskusji jest tego kontynuacjÄ….

58 Data: Listopad 25 2017 16:37:24
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 25.11.2017 o 16:28, cef pisze:

W dniu 2017-11-25 o 14:18, Shrek pisze:
W dniu 25.11.2017 o 13:05, cef pisze:

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii.

Tu zwracam honor.

WiÄ™c cała dalsza dyskusja nie ma sensu. Widzisz - wystarczyło tylko sprawdzić co rzeczywiĹ›cie zostało napisane.

bo dla mnie prawidłowym odruchem w hamowaniu
awaryjnym jest odruchowe naciskanie hamulca.

I dla każdego tak jest. To czy sprzÄ™gło wciĹ›nie jednoczeĹ›nie czy póĽniej jest sprawÄ… doskonale drugorzÄ™dnÄ…. Byle by wcisnÄ…ł, bo jak nie to mu silnik zgaĹ›nie, a wspomaganie kierownicy i ogólnie możliwoć ucieczki jeszcze siÄ™ bardzo może przydać.

I dalej komentowałem "szukanie sprzÄ™gła" jako odruch hamowania awaryjnego.
I uważam to nadal za zły nawyk.

Jest to bardzo dobry nawyk, bo nie ma co komplikować rzeczy prostych. Nie mniej jak ktoĹ› woli póĽniej, to jego wola - nic złego w tym nie ma.

Ale ja twierdziłem, że najpierw wciskamy hamulec a nie sprzÄ™gło,

Nie ma znaczenia kiedy wciskasz sprzÄ™gło. A nikt rozsÄ…dny (ani nawet nierozsÄ…dny) nie pisał, że najpierw sprzÄ™gło.

Shrek

59 Data: Listopad 25 2017 17:04:18
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 16:37, Shrek pisze:

W dniu 25.11.2017 o 16:28, cef pisze:
W dniu 2017-11-25 o 14:18, Shrek pisze:
W dniu 25.11.2017 o 13:05, cef pisze:

To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynnoĹ›ci, bo to CiÄ™ nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii.

Tu zwracam honor.

WiÄ™c cała dalsza dyskusja nie ma sensu. Widzisz - wystarczyło tylko sprawdzić co rzeczywiĹ›cie zostało napisane.

A sprawdziłeĹ›?

bo dla mnie prawidłowym odruchem w hamowaniu
awaryjnym jest odruchowe naciskanie hamulca.

I dla każdego tak jest. To czy sprzÄ™gło wciĹ›nie jednoczeĹ›nie czy póĽniej jest sprawÄ… doskonale drugorzÄ™dnÄ…. Byle by wcisnÄ…ł, bo jak nie to mu silnik zgaĹ›nie, a wspomaganie kierownicy i ogólnie możliwoć ucieczki jeszcze siÄ™ bardzo może przydać.

I dalej komentowałem "szukanie sprzÄ™gła" jako odruch hamowania awaryjnego.
I uważam to nadal za zły nawyk.

Jest to bardzo dobry nawyk, bo nie ma co komplikować rzeczy prostych. Nie mniej jak ktoĹ› woli póĽniej, to jego wola - nic złego w tym nie ma.

Nie. Szukanie sprzÄ™gła to ja rozumiem, że ktoĹ› chce użyc w pierwszej kolejnoĹ›ci
sprzÄ™gła. Jest to zły nawyk, bo zamiast hamować zajmuje siÄ™ rozłÄ…czaniem napÄ™du.

Ale ja twierdziłem, że najpierw wciskamy hamulec a nie sprzÄ™gło,

Nie ma znaczenia kiedy wciskasz sprzÄ™gło. A nikt rozsÄ…dny (ani nawet nierozsÄ…dny) nie pisał, że najpierw sprzÄ™gło.

Zaczeło siÄ™ od tego, ze ktoĹ› tam chcÄ…c gwałtownie zahamować
odruchowo chciał nacisnąć sprzegło.
Przyjmijmy, że była to osoba nierozsÄ…dna i po sprawie.

60 Data: Listopad 25 2017 17:23:01
Temat: Re: Staruszek
Autor: Robert WaĹ„kowski 

W dniu 2017-11-25 o 17:04, cef pisze:

Byle by wcisnÄ…ł, bo jak nie to mu silnik zgaĹ›nie, a wspomaganie kierownicy i ogólnie możliwoć ucieczki jeszcze siÄ™ bardzo może przydać.
W tych nowych gdzie wspomaganie elektryczne to już nie. :-)

Robert

61 Data: Listopad 25 2017 17:33:11
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 25.11.2017 o 17:04, cef pisze:

Jest to bardzo dobry nawyk, bo nie ma co komplikować rzeczy prostych. Nie mniej jak ktoĹ› woli póĽniej, to jego wola - nic złego w tym nie ma.

Nie. Szukanie sprzÄ™gła to ja rozumiem, że ktoĹ› chce użyc w pierwszej kolejnoĹ›ci
sprzÄ™gła. Jest to zły nawyk, bo zamiast hamować zajmuje siÄ™ rozłÄ…czaniem napÄ™du.

Dobra - ja wysiadam.

Shrek

62 Data: Listopad 26 2017 01:49:11
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 25 Nov 2017 11:42:31 +0100, Shrek napisał(a):

W dniu 25.11.2017 o 08:25, cef pisze:
To nie popierdóka tylko podstawa i dorabianie do tego ideologi, że
jak hamujesz awaryjnie, to najpierw sobie wykonujesz mnóstwo innych
czynno¶ci, bo to Cię nie rozprasza jest zwykłym pieprzeniem głupot.

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzęgła
przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie
błędem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie będziesz miał
wspomagania kierownicy, które w końcowej fazie się może _bardzo_
przydać.

Teraz czesto elektryczne :-)

Ale ...jak masz zablokowane kola, to kierownica nie pomoze.
A jak odblokujesz to wspomaganie znow dziala.

Jak nie masz ABSu to w ogóle hamowanie awaryjne bez sprzęgła to
proszenie się o dzwon.

Bez przesady.

BTW. Wiem, że pytanie do archeo raczej - mi się kiedy¶ udało w motocyklu
nie wcisn±ć sprzęgła, zablokowac tylne koło (napędowe - w moto do¶ć
łatwo), i zdusić silnik. Zwolniłem ile trzeba czyli do "uff - nie
pierdolnę", odpu¶ciłem hamulec i zanim zd±żyłem się zastanowić co dalej,
silnik odpalił "na pych" i mało co się nie wjebałem w puszkę przed któr±
wcze¶niej skutecznie zahamowałem;) Da się taki numer powtórzyć puszk±?

Raczej nie. Tzn silnik jak najbardziej odpali, ale bez gazu to slabo
ciagnie, moze nawet znow zdechnie.
A kierowca przyzwyczajony, ze jak sie hamuje, to w koncu trzeba
sprzeglo wcisnac i luz wrzucic.
Przedzej bedzie tak, ze jak zdolasz zatrzymac "tuz za", to potem z
ulga puscisz hamulec, sprzeglo ... a na luz zapomniales :-)

Współczesn± raczej nie - chyba że z uszkodzonym ABSem. Ale zastanawia
mnie czy ECU pozwoli, czy dodatkowo trzeba by jeszcze co¶ bez kompa
czyli z gaĽnikiem i dodatkowo odpalanego na krótko, bez stacyjki;)

Tez zdusisz, ABS nie uniemozliwia zatrzymania pojazdu.
 
J.

63 Data: Listopad 26 2017 07:01:58
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 01:49, J.F. pisze:

A kto ci napisał, że _najpierw_? Nie dorabiaj teorii. Wciskanie sprzęgła
przy awaryjnym hamowaniu jest jak najbardziej prawidłowym odruchem a nie
błędem. Choćby dlatego, że jak zdusisz silnik, to nie będziesz miał
wspomagania kierownicy, które w końcowej fazie się może _bardzo_
przydać.

Teraz czesto elektryczne :-)

Jeste¶ pewny że choćby większo¶ć?

Ale ...jak masz zablokowane kola, to kierownica nie pomoze.
A jak odblokujesz to wspomaganie znow dziala.

Hydrauliczne nie działa jak nie działa silnik. Jak go zdusisz to już nie działa.

Shrek

64 Data: Listopad 25 2017 11:31:30
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 24.11.2017 o 18:14, cef pisze:

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.
Nie pierdol. Ja wciskam i siÄ™ zatrzymujÄ™.

Shrek

65 Data: Listopad 25 2017 14:30:43
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 25.11.2017 o 12:57, cef pisze:

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.
Nie pierdol. Ja wciskam i siÄ™ zatrzymujÄ™.

No masz, następny (choć w sumie ten sam :-) co niedawno)
ChÄ™tnie to zobaczÄ™ jak wciskasz tylko sprzegło
i siÄ™ zatrzymujesz.

ZdradzÄ™ ci tajemnice - wszyscy wciskajÄ… sprzÄ™gło, żeby siÄ™ zatrzymać, a jak majÄ… automaty, to one też to robiÄ… za kierowców:P

ale może coĹ› jeszcze naciskasz.

Oczywiście - a ty nie?

Przypominam, że dyskusja zaczÄ™ła siÄ™ od propozycji Myjka wciskania
w trybie awaryjnym hamowania sprzÄ™gła.

I ma on racjÄ™.

  Co do równoczesnego użycia
obu pedałów nie bÄ™dÄ™ dyskutował,

No to jak nie bÄ™dziesz dyskutował, to po co głos zabierasz? ;P

Zapytałem dziĹ› rano pracownika, który niedawno robił prawo jazdy jak uczÄ… teraz na kursach hamować awaryjnie i tam to dopiero ciekawe rzeczy sÄ…: kiedyĹ› oblewali na egzaminie za wciĹ›niÄ™cie najpierw sprzÄ™gła i za równoczesne naciĹ›niÄ™cie również ale tak samo oblewali za to jak silnik przy takiej próbie zgasł.

Też nie dawno dorabiałem kategoriÄ™ i tym co pieprzÄ… egzaminatorzy by siÄ™ nie przejmował. Hitem jest na przykład, to że jakm masz drogÄ™ z ograniczeniem do 80 to ich zdaniem na skrzyżowaniu jest 50, bo skrzyżowanie odwołuje i 80 jest dopiero od znaku za skrzyżowaniem;)

To chyba było albo jest prawnie zapisane w jakimĹ› rozporzÄ…dzeniu,

Przypuszczam, ze wÄ…tpiÄ™.

 Zastanawiałem się  dlaczego skoro sÄ… systemy hamowania, które regulujÄ… opóĽnienia hamowania i reagujÄ… na opóĽnienia w układzie w zależnoĹ›ci od typu i stanu napÄ™du, to dlaczego nie odłÄ…czajÄ… napÄ™du automatycznie?

Jak nie odłÄ…czajÄ…, jak odłÄ…czajÄ…. Przecież gdyby był spiÄ™ty to by siÄ™ nie zatrzymał.

W zasadzie zgadzam siÄ™, że reakcja równoczesna (na oba pedały) jest dopuszczalna,

Nie tyle dopuszczalna, co zupełnie prawidłowa.

gdyby nie to, że jest praktycznie niemożliwa ze wzglÄ™dów psychomotorycznych.

Tak samo jak natychmiastowe wciĹ›niÄ™cie peału hamulca. I co - nie należy próbować natychmiast, bo i tak siÄ™ nie uda?

Te wszystkie aspekty, o których wspomnieliĹ›cie (ciÄ…gniÄ™cie auta przez napÄ™d czy
jakieĹ› reakcje układu jezdnego z napÄ™dowym) nabierajÄ… znaczenia dopiero w koĹ„cowej
fazie hamowania, ale  wtedy mamy już wciĹ›niÄ™te sprzÄ™gło.

Bo to prawda, ale jak sam słusznie zauwazyłeĹ› w sytuacji awaryjnej to sÄ… odrruchy i im prostsze tym lepiej. A najproĹ›ciej wciskać razem i nie kombinować. Na co nie ma ani czasu ani nie ma takiej potrzeby.


Shrek

66 Data: Listopad 25 2017 17:31:03
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 14:30, Shrek pisze:

W dniu 25.11.2017 o 12:57, cef pisze:

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.
Nie pierdol. Ja wciskam i siÄ™ zatrzymujÄ™.

No masz, następny (choć w sumie ten sam :-) co niedawno)
ChÄ™tnie to zobaczÄ™ jak wciskasz tylko sprzegło
i siÄ™ zatrzymujesz.

ZdradzÄ™ ci tajemnice - wszyscy wciskajÄ… sprzÄ™gło, żeby siÄ™ zatrzymać, a jak majÄ… automaty, to one też to robiÄ… za kierowców:P

ale może coĹ› jeszcze naciskasz.

Oczywiście - a ty nie?

JesteĹ› złoĹ›liwy, ale rozumiem.


Przypominam, że dyskusja zaczÄ™ła siÄ™ od propozycji Myjka wciskania
w trybie awaryjnym hamowania sprzÄ™gła.

I ma on racjÄ™.

 Â Co do równoczesnego użycia
obu pedałów nie bÄ™dÄ™ dyskutował,

No to jak nie bÄ™dziesz dyskutował, to po co głos zabierasz? ;P

Bo nie zamierzam dyskutować sam ze sobą.
Przecież widzisz, że dyskusja jest o odruchu użycia sprzÄ™gła
przy hamowaniu, ale nie użycia jako dodatek do hamulca
tylko, zeby użyć sprzÄ™gła niejako zamiast lub na wstÄ™pie,
bo może samóchód przepełznie
albo zgaśnie silnik.



Zapytałem dziĹ› rano pracownika, który niedawno robił prawo jazdy jak uczÄ… teraz na kursach hamować awaryjnie i tam to dopiero ciekawe rzeczy sÄ…: kiedyĹ› oblewali na egzaminie za wciĹ›niÄ™cie najpierw sprzÄ™gła i za równoczesne naciĹ›niÄ™cie również ale tak samo oblewali za to jak silnik przy takiej próbie zgasł.

Też nie dawno dorabiałem kategoriÄ™ i tym co pieprzÄ… egzaminatorzy by siÄ™ nie przejmował. Hitem jest na przykład, to że jakm masz drogÄ™ z ograniczeniem do 80 to ich zdaniem na skrzyżowaniu jest 50, bo skrzyżowanie odwołuje i 80 jest dopiero od znaku za skrzyżowaniem;)

To chyba było albo jest prawnie zapisane w jakimĹ› rozporzÄ…dzeniu,

Przypuszczam, ze wÄ…tpiÄ™.

Lepiej chyba wierzyć niż wÄ…tpić.
Jest takie rozporzÄ…dzenie DU z 14.09.2012  poz 1019 (nie wiem czy aktualne, bo sprawdzać mi siÄ™ nie chce) o szkoleniu osób ubiegajÄ…cych siÄ™ o uprawnienia do kierowania pojazdami i tam w par 2.2.2 jest taka tabelka z opisem
dydaktyki i jak ma wyglądać i jak uczyć hamowania.


 Zastanawiałem się  dlaczego skoro sÄ… systemy hamowania, które regulujÄ… opóĽnienia hamowania i reagujÄ… na opóĽnienia w układzie w zależnoĹ›ci od typu i stanu napÄ™du, to dlaczego nie odłÄ…czajÄ… napÄ™du automatycznie?

Jak nie odłÄ…czajÄ…, jak odłÄ…czajÄ…. Przecież gdyby był spiÄ™ty to by siÄ™ nie zatrzymał.

Pojazd czy napęd?
Ja piszÄ™ o rozłczeniu napÄ™du od kół
Skoro silnik gaĹ›nie, bo jest dławiony jak auto staje,'to chyba nie rozłÄ…cza.
a samochód siÄ™ zatrzymuje.


W zasadzie zgadzam siÄ™, że reakcja równoczesna (na oba pedały) jest dopuszczalna,

Nie tyle dopuszczalna, co zupełnie prawidłowa.

gdyby nie to, że jest praktycznie niemożliwa ze wzglÄ™dów psychomotorycznych.

Tak samo jak natychmiastowe wciĹ›niÄ™cie peału hamulca

Ale nie o tym mowa.

.. I co - nie należy
próbować natychmiast, bo i tak siÄ™ nie uda?

Można próbować, ale z mojego opisu wynika-
że jak dokładasz funkcji do wykonania, które ma uaktywnic dany bodziec,
to opóĽnienie jest wiÄ™ksze.
Czyli jak koncentrujesz siÄ™ na naciskaniu tylko hamulca w krytycznym momencie,
to osiÄ…gasz opóĽnienie działania rzÄ™du np 0,2 sek
a jak masz zadanie nacisnąć dwa pedały, to opóĽnienie reakcji jest np 0,3 sek


Te wszystkie aspekty, o których wspomnieliĹ›cie (ciÄ…gniÄ™cie auta przez napÄ™d czy
jakieĹ› reakcje układu jezdnego z napÄ™dowym) nabierajÄ… znaczenia dopiero w koĹ„cowej
fazie hamowania, ale  wtedy mamy już wciĹ›niÄ™te sprzÄ™gło.

Bo to prawda, ale jak sam słusznie zauwazyłeĹ› w sytuacji awaryjnej to sÄ… odrruchy i im prostsze tym lepiej. A najproĹ›ciej wciskać razem i nie kombinować. Na co nie ma ani czasu ani nie ma takiej potrzeby.

ByłeĹ› kiedyĹ› na badaniach takich psychomotorycznych dla kierowców?
Tam jest taki test: siedzisz w ciemnej kabinie i naciskasz na przycisk
jak zobaczysz sygnał -  najpierw naciskasz prawÄ… rÄ™kÄ…, potem lewÄ… a potem obiema.
Wynik mówi, że reakcja obiema rÄ™kami jest póĽniejsza.
Dlatego uważam, że lepiej mieć odruch naciskania najpierw hamulca
w sytuacji awaryjnej.

67 Data: Listopad 25 2017 16:28:11
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 14:20, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-11-25 o 12:57, cef pisze:

JeĹ›li w trybie awaryjnego hamowania wciĹ›niesz sprzÄ™gło,
to siÄ™ nie zatrzymasz.
Nie pierdol. Ja wciskam i siÄ™ zatrzymujÄ™.

No masz, następny (choć w sumie ten sam :-) co niedawno)
ChÄ™tnie to zobaczÄ™ jak wciskasz tylko sprzegło

Dlaczego dopisałeĹ› słowo "tylko"?
W cytowanym tekście nie ma go.

Bo taka jest wymowa wypowiedzi Shreka.

Wiec dlaczego przypisujesz je rozmówcy?
Bez niego brak argumentów?

PowtórzÄ™: bo taka jest wymowa wypowiedzi Shreka.
Przyczepia siÄ™ do mojej wypowiedzi o kolejnoĹ›ci użycia pedałów
i sarkastycznie usiłuje wywołać efekt piszÄ…c, że zatrzyma siÄ™
naciskajÄ…c sprzÄ™gło.
Ja poprawiam go (i was wszystkich), że samo użycie sprzÄ™gła
jest do zatrzymania tak samo dobre jak włÄ…czenie radia.
Tyle w temacie.

68 Data: Listopad 25 2017 16:40:54
Temat: Re: Staruszek
Autor: Shrek 

W dniu 25.11.2017 o 16:28, cef pisze:

Dlaczego dopisałeĹ› słowo "tylko"?
W cytowanym tekście nie ma go.

Bo taka jest wymowa wypowiedzi Shreka.

Pozwól, że sprostujÄ™. Nie, wymowa była calkiem inna. I wcale w mojej wypowiedzi nie ma fałszu (choć przyznajÄ™, ze ironii już tak). Ĺ»eby siÄ™ zatrzymać, to należy wcisnąć sprzÄ™gło (lub automat robi to za ciebie). OczywiĹ›cie da siÄ™ bez, ale to już zdecydowanie jest błÄ…d (choć u mnie luz w zasadzie wchodzi bez sprzÄ™gła;).

WiÄ™c jak chcesz zobaczyć jak ktoĹ› siÄ™ zatrzymuje wciskajÄ…c sprzÄ™gło, to wystarczy spojrzeć na dowolnego zatrzymijÄ…cego siÄ™ manuala i już:P


Shrek.

69 Data: Listopad 26 2017 07:28:58
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Frolko 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2017-11-24 o 14:03, Myjk pisze:

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych
nóg.

Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

Weż pod uwagÄ™ nawyki. Nawyki decydujÄ… co człowiek robi
w sytuacji, gdy nie ma czasu na myslenie.
Nie wierzÄ™, że awaryjnie hamujesz i nie uzywasz sprzÄ™gła.
Awaryjnie hamuje siÄ™ bardzo rzadko i twoje nawyki masz z normalnego
hamowania, natomiast przy normalnym hamowaniu
musisz użyć sprzÄ™gła, bo ci silnik szarpie, lub zgasnie.
Czyli masz nawyk pilnowania momentu kiedy wcisnąć sprzÄ™gło. Przy awaryjnym
hamowaniu twoja podĹ›wiadomoć też bÄ™dzie obciÄ…zona
pilnowaniem kiedy nacisnąć sprzÄ™gło i to opóĽnia hamowanie.
Jeżeli jest nawyk równoczesnego naciskania hamulca i sprzÄ™gła ( nie dotyczy
długich zjazdów ) to awaryjne hamowanie nie jest obciÄ…żone
pilnowaniem momentu kiedy nacisnąć sprzÄ™gło i odbywa siÄ™
szybciej.

70 Data: Listopad 26 2017 09:34:36
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 07:28, Frolko pisze:

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2017-11-24 o 14:03, Myjk pisze:

W przedstawionej sytuacji nie masz racji -- w manualu sprzÄ™gło wciska siÄ™
JEDNOCZEĹšNIE z pedałem hamulca, tylko inna idzie siła z poszczególnych
nóg.

Ja uważam, że hamuje siÄ™ hamulcem.
JeĹ›li ty w awaryjnej sytuacji sobie chcesz wsciskać sprzÄ™gło, to proszÄ™.
Ja umiem przy gwałtownym hamowaniu depnąć hamulec w podłogÄ™.

Weż pod uwagÄ™ nawyki. Nawyki decydujÄ… co człowiek robi
w sytuacji, gdy nie ma czasu na myslenie.
Nie wierzÄ™, że awaryjnie hamujesz i nie uzywasz sprzÄ™gła.

Używam, ale najpierw reaguje moja prawa noga.

Awaryjnie hamuje siÄ™ bardzo rzadko i twoje nawyki masz z normalnego
hamowania, natomiast przy normalnym hamowaniu
musisz użyć sprzÄ™gła, bo ci silnik szarpie, lub zgasnie.
Czyli masz nawyk pilnowania momentu kiedy wcisnąć sprzÄ™gło. Przy awaryjnym
hamowaniu twoja podĹ›wiadomoć też bÄ™dzie obciÄ…zona
pilnowaniem kiedy nacisnąć sprzÄ™gło i to opóĽnia hamowanie.

Ciekawa teoria.
Hamowałem klasycznie awaryjnie kilka razy w życiu:
raz może dwa albo trzy nawet zgasł mi silnik, bo nie zdÄ…żyłem wcisnąć sprzÄ™gła
(pomijam hamowania gwałtowne), bo o sprzegle myĹ›lałem dopiero w koncowej fazie hamowania

Jeżeli jest nawyk równoczesnego naciskania hamulca i sprzÄ™gła ( nie dotyczy
długich zjazdów ) to awaryjne hamowanie nie jest obciÄ…żone
pilnowaniem momentu kiedy nacisnąć sprzÄ™gło i odbywa siÄ™
szybciej.

Ale Ty nie nacisnÄ…łeĹ› równoczeĹ›nie i o tym jest dyskusja.
Ty miałeĹ› odruch w przypadku awaryjnego hamowania użycia lewej nogi.
GdybyĹ› miał odruch ożycia choćby obu nóg, to pisałbys o próbie
deptania prawą i lewą nogą jednocześnie.

71 Data: Listopad 26 2017 11:10:28
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 09:34, cef pisze:

Ciekawa teoria.
Hamowałem klasycznie awaryjnie kilka razy w życiu:
raz może dwa albo trzy nawet zgasł mi silnik, bo nie zdÄ…żyłem wcisnąć sprzÄ™gła
(pomijam hamowania gwałtowne), bo o sprzegle myĹ›lałem dopiero w koncowej fazie hamowania

NaprawdÄ™ nie wiem czym siÄ™ chwalisz. Ludzie nie kombinujÄ… tylko walÄ… jednoczeĹ›nie w pedały i hamujÄ…. Ty im tłumaczysz, że robiÄ… Ľle, bo ty najpierw jeden i koĹ„czy siÄ™ to tym, ze trzy razy na kilka prób gaĹ›nie ci silnik. Gdzie tu korzyć?

Shrek

72 Data: Listopad 26 2017 13:45:58
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 12:19, cef pisze:

Ja siÄ™ tym nie chwalÄ™. Po co te złoĹ›liwoĹ›ci?
Po prostu reagujÄ…c jednÄ… nogÄ… robisz to szybciej.
Jest to naukowo udowodnione.

To poproszÄ™ linka do tych badaĹ„. Bo IMHO nawet jeĹ›li sÄ…, to sÄ… to pomijalne różnice.

Ja siÄ™ po prostu te dwa trzy razy zagapiłem
i zbyt póĽno wcisnałem sprzegło.

Te dwa trzy razy, na kilka prób. WiÄ™c silnik gasł ci coĹ› koło połowy przypadków.

Korzyć jest taka, że hamujesz szybciej.

Ale kierownicÄ™ w czasie hamowania ogarniasz, czy też nie chcesz siÄ™ rozpraszać? Nie róbmy z tego wyższej szkoły rakietowej. To i tak sÄ… odruchy nad którymi na dobrÄ… sprawÄ™ nie panujesz. Masz do wciĹ›niÄ™cia dwa pedały - nie ma co drÄ…żyć tematu.

Shrek

73 Data: Listopad 26 2017 14:54:34
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 13:45, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 12:19, cef pisze:

Ja siÄ™ tym nie chwalÄ™. Po co te złoĹ›liwoĹ›ci?
Po prostu reagujÄ…c jednÄ… nogÄ… robisz to szybciej.
Jest to naukowo udowodnione.

To poproszÄ™ linka do tych badaĹ„. Bo IMHO nawet jeĹ›li sÄ…, to sÄ… to pomijalne różnice.

Pas, bo nie chce mi się szukać.
Po prostu przy tych badaniach psychomotorycznych
powiedziano mi, że w wiÄ™kszoĹ›ci populacji reakcja dwukoĹ„czynowa
ma wiÄ™ksze opóĽnienie i tyle.
IdĽ sobie do przychodni w swoim mieĹ›cie i zapytaj :-)

  >> Ja siÄ™ po prostu te dwa trzy razy zagapiłem
i zbyt póĽno wcisnałem sprzegło.

Te dwa trzy razy, na kilka prób. WiÄ™c silnik gasł ci coĹ› koło połowy przypadków.

W tych maksymalnie awaryjnych to zgasł mi w 100%.
Nie przywiÄ…zujÄ™ wagi do tego, to kwestia co uważasz za
naprawdÄ™ awaryjne hamowanie i jaki był efekt koĹ„cowy
i ile takich sytuacji przypada Ci na każde przejechane 100tys

Korzyć jest taka, że hamujesz szybciej.

Ale kierownicÄ™ w czasie hamowania ogarniasz, czy też nie chcesz siÄ™ rozpraszać?

MusiałeĹ› :-)

Nie róbmy z tego wyższej szkoły rakietowej. To i tak sÄ…
odruchy nad którymi na dobrÄ… sprawÄ™ nie panujesz. Masz do wciĹ›niÄ™cia dwa pedały - nie ma co drÄ…żyć tematu.

Już mi siÄ™ nie chce drÄ…żyć :-)
OpóĽnienie z jakim wciskam sprzÄ™gło jest znikome.

74 Data: Listopad 26 2017 15:02:54
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 14:54, cef pisze:

W dniu 2017-11-26 o 13:45, Shrek pisze:
W dniu 26.11.2017 o 12:19, cef pisze:

Ja siÄ™ tym nie chwalÄ™. Po co te złoĹ›liwoĹ›ci?
Po prostu reagujÄ…c jednÄ… nogÄ… robisz to szybciej.
Jest to naukowo udowodnione.

To poproszÄ™ linka do tych badaĹ„. Bo IMHO nawet jeĹ›li sÄ…, to sÄ… to pomijalne różnice.

Pas, bo nie chce mi się szukać.
Po prostu przy tych badaniach psychomotorycznych
powiedziano mi, że w wiÄ™kszoĹ›ci populacji reakcja dwukoĹ„czynowa
ma wiÄ™ksze opóĽnienie i tyle.
IdĽ sobie do przychodni w swoim mieĹ›cie i zapytaj :-)

Na tak postawiony argument postanowiłem pójćci na rÄ™kÄ™ i wpisać w googla różne warianty zapytania o szybkoĹ›c reakcji dwukoĹ„czynowej. Niestety wywala same opisy jakiĹ› strasznych chorób. WiÄ™c nie - nie wierzÄ™ ci na słowo, skoro nikt inny oprócz ciebie tego "faktu naukowego" nie potwierdza, ani nawet niewspomina. Niewykluczone również, że masz racjÄ™ i jesteĹ› w stanie zaoszczÄ™dzić dwie milisekundy... które sÄ… doskonale obojÄ™tne w naszych rozważaniach. WiÄ™c nie - nie przedstawiłeĹ› żadnego argumentu poza "powszechnie wiadomo iz"... tyle że tej powszechnej wiedzy nawet w googlu nie ma, a tobie nie chce siÄ™ szukać.


Ale kierownicÄ™ w czasie hamowania ogarniasz, czy też nie chcesz siÄ™ rozpraszać?

MusiałeĹ› :-)

MSPANCH:P

Nie róbmy z tego wyższej szkoły rakietowej. To i tak sÄ…
odruchy nad którymi na dobrÄ… sprawÄ™ nie panujesz. Masz do wciĹ›niÄ™cia dwa pedały - nie ma co drÄ…żyć tematu.

Już mi siÄ™ nie chce drÄ…żyć :-)
OpóĽnienie z jakim wciskam sprzÄ™gło jest znikome.

To czemu ci gaśnie?

Shrek

75 Data: Listopad 26 2017 15:07:44
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Dominik AĹ‚aszewski 

Dnia 26.11.2017 Shrek  napisał/a:

doskonale obojÄ™tne w naszych rozważaniach. WiÄ™c nie - nie przedstawiłeĹ›
żadnego argumentu poza "powszechnie wiadomo iz"... tyle że tej
powszechnej wiedzy nawet w googlu nie ma, a tobie nie chce się szukać.

Zapewne ta "powszechna wiedza" wynika z procedur, jakie władzia
pracowicie wypisała w rozporzÄ…dzeniu ministra transportu, budownictwa
i gospodarki morskiej z dnia 13 lipca 2012 r.
w sprawie szkolenia osób ubiegajÄ…cych siÄ™ o uprawnienia
do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców.
(temat 3-(..)hamowanie(..)).

A hamowanie awaryjne- hamulec plus sprzÄ™gło- jest po prostu
skuteczniejsze, co po wielokroć sprawdzono w praktyce.

Dobry artykuł na ten temat:
http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/2117

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłÄ…cznie prywatne poglÄ…dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

76 Data: Listopad 26 2017 16:25:09
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 16:07, Dominik Ałaszewski pisze:

A hamowanie awaryjne- hamulec plus sprzÄ™gło- jest po prostu
skuteczniejsze, co po wielokroć sprawdzono w praktyce.

Dobry artykuł na ten temat:
http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/2117

RzeczywiĹ›cie dobry artykuł - dziÄ™ki. To powinno rozwiać wszelkie watpliwoĹ›ci.

Shrek

77 Data: Listopad 26 2017 16:25:19
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Myjk 

Sun, 26 Nov 2017 15:07:44 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski

Dobry artykuł na ten temat:
http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/2117

TrochÄ™ przydługaĹ›ny, ale ładnie wyjaĹ›nione zawiłoĹ›ci. Nie sÄ…dziłem jednak,
przyznajÄ™, że takie hamowanie awaryjne bez sprzÄ™gła może prowadzić do
kompletnego zdewastowania samochodu. Inna sprawa, że takich hamowaĹ„
awaryjnych to siÄ™ ma w porywach jedno na rok, wiÄ™c wspomniane 46 prób to
mało prawdopodobne nawet jak auto trafi na kompletnego oszołoma...

--
Pozdor
Myjk

78 Data: Listopad 26 2017 16:42:50
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 16:07, Dominik Ałaszewski pisze:

Dnia 26.11.2017 Shrek  napisał/a:

doskonale obojÄ™tne w naszych rozważaniach. WiÄ™c nie - nie przedstawiłeĹ›
żadnego argumentu poza "powszechnie wiadomo iz"... tyle że tej
powszechnej wiedzy nawet w googlu nie ma, a tobie nie chce się szukać.

Zapewne ta "powszechna wiedza" wynika z procedur, jakie władzia
pracowicie wypisała w rozporzÄ…dzeniu ministra transportu, budownictwa
i gospodarki morskiej z dnia 13 lipca 2012 r.
w sprawie szkolenia osób ubiegajÄ…cych siÄ™ o uprawnienia
do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców.
(temat 3-(..)hamowanie(..)).

A hamowanie awaryjne- hamulec plus sprzÄ™gło- jest po prostu
skuteczniejsze, co po wielokroć sprawdzono w praktyce.

Dobry artykuł na ten temat:
http://www.szkola-jazdy.pl/aktualnosci/single/id/2117

No właĹ›nie, o to cały czas chodzi.
Najpierw hamulec a potem sprzÄ™gło :-).

79 Data: Listopad 26 2017 16:56:41
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 16:45, Dominik Ałaszewski pisze:

Dnia 26.11.2017 cef  napisał/a:

No właĹ›nie, o to cały czas chodzi.
Najpierw hamulec a potem sprzÄ™gło :-).

WidzÄ™, że Wać z tych, co wierzy w każde
rozporzÄ…dzenie, ktore Władzia wypłodzi. JeĹ›li fakty
przeczÄ… rozporzÄ…dzeniom, to tym gorzej dla faktów...

Na rozporzÄ…dzenie i ten artykuł wpadłem
jak tylko zaczÄ…łem grzebać coĹ› na ten temat.
Ani rozporzÄ…dzenie ani artykuł mnie nie zaskoczył.
SÄ… to rzeczy ogólnie znane. Tak jak to, że do hamowania
służy hamulec a sprzÄ™gła siÄ™ używa dodatkowo
i o to jest cały ten cyrk.

80 Data: Listopad 26 2017 15:45:06
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Dominik AĹ‚aszewski 

Dnia 26.11.2017 cef  napisał/a:

No właĹ›nie, o to cały czas chodzi.
Najpierw hamulec a potem sprzÄ™gło :-).

WidzÄ™, że Wać z tych, co wierzy w każde
rozporzÄ…dzenie, ktore Władzia wypłodzi. JeĹ›li fakty
przeczÄ… rozporzÄ…dzeniom, to tym gorzej dla faktów...

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłÄ…cznie prywatne poglÄ…dy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

81 Data: Listopad 26 2017 16:26:37
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 15:02, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 14:54, cef pisze:
W dniu 2017-11-26 o 13:45, Shrek pisze:
W dniu 26.11.2017 o 12:19, cef pisze:

Ja siÄ™ tym nie chwalÄ™. Po co te złoĹ›liwoĹ›ci?
Po prostu reagujÄ…c jednÄ… nogÄ… robisz to szybciej.
Jest to naukowo udowodnione.

To poproszÄ™ linka do tych badaĹ„. Bo IMHO nawet jeĹ›li sÄ…, to sÄ… to pomijalne różnice.

Pas, bo nie chce mi się szukać.
Po prostu przy tych badaniach psychomotorycznych
powiedziano mi, że w wiÄ™kszoĹ›ci populacji reakcja dwukoĹ„czynowa
ma wiÄ™ksze opóĽnienie i tyle.
IdĽ sobie do przychodni w swoim mieĹ›cie i zapytaj :-)

Na tak postawiony argument postanowiłem pójćci na rÄ™kÄ™ i wpisać w googla różne warianty zapytania o szybkoĹ›c reakcji dwukoĹ„czynowej. Niestety wywala same opisy jakiĹ› strasznych chorób. WiÄ™c nie - nie wierzÄ™ ci na słowo, skoro nikt inny oprócz ciebie tego "faktu naukowego" nie potwierdza, ani nawet niewspomina. Niewykluczone również, że masz racjÄ™ i jesteĹ› w stanie zaoszczÄ™dzić dwie milisekundy... które sÄ… doskonale obojÄ™tne w naszych rozważaniach. WiÄ™c nie - nie przedstawiłeĹ› żadnego argumentu poza "powszechnie wiadomo iz"... tyle że tej powszechnej wiedzy nawet w googlu nie ma, a tobie nie chce siÄ™ szukać.

He, he - bo słowo "dwukoĹ„czynowa" to mój własny produkt
chciałem, żeby było czytelniej. Nie wiedziałem, że tam takie strasznoĹ›ci.
Ja bym szukał inteligentniej tzn pod kÄ…tem: badania psychomotoryczne, czas reakcji, reakcja złożona - troche tego jest - jak masz czas to sobie czytaj.
Ja zakładam, że kobita z poradni bada setki tych ludzi, to wie co mówi.


Nie róbmy z tego wyższej szkoły rakietowej. To i tak sÄ…
odruchy nad którymi na dobrÄ… sprawÄ™ nie panujesz. Masz do wciĹ›niÄ™cia dwa pedały - nie ma co drÄ…żyć tematu.

Już mi siÄ™ nie chce drÄ…żyć :-)
OpóĽnienie z jakim wciskam sprzÄ™gło jest znikome.

To czemu ci gaśnie?

Zgasł mi w naprawdÄ™ awaryjnym hamowaniu.
Raz kiedyĹ›, jak byłem nastolatkiem i to zdarzenie pamiÄ™tam.
Po prostu nie było czasu na nic innego i byłem bez doĹ›wiadczenia.
Drugi raz to nie pamiętam jak kiedy i gdzie, więc pewnie nic awaryjnego,
może zgasł, bo chciał.
A Ty piszesz tak jakby gasł silnik mi co chwilÄ™ przy każdym hamowaniu.
Nigdy Ci silnik nie zgasł?

82 Data: Listopad 26 2017 16:32:11
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 16:26, cef pisze:

He, he - bo słowo "dwukoĹ„czynowa" to mój własny produkt
chciałem, żeby było czytelniej. Nie wiedziałem, że tam takie strasznoĹ›ci.
Ja bym szukał inteligentniej tzn pod kÄ…tem: badania psychomotoryczne, czas reakcji, reakcja złożona - troche tego jest - jak masz czas to sobie czytaj.
Ja zakładam, że kobita z poradni bada setki tych ludzi, to wie co mówi.

Generalnie ciÄ™żar dowodu spoczywa na postulujÄ…cym tezÄ™. Artykuł dlaczego należy wciskać jednoczeĹ›nie już dostałeĹ› (dziÄ™ki uprzejmoĹ›ci Dominika). Moim zdaniem wyczerpuje on temat, nawet jeĹ›li jednÄ… nogÄ… wciĹ›niesz pedał o 20ms wczeĹ›niej.

Już mi siÄ™ nie chce drÄ…żyć :-)
OpóĽnienie z jakim wciskam sprzÄ™gło jest znikome.

To czemu ci gaśnie?

Zgasł mi w naprawdÄ™ awaryjnym hamowaniu.

No ale czemu, skoro sprzÄ™gło wcisnÄ…łeĹ›?

A Ty piszesz tak jakby gasł silnik mi co chwilÄ™ przy każdym hamowaniu.
Nigdy Ci silnik nie zgasł?

Bo piszesz, że hamowałeĹ› awaryjnie kilka razy, z czego zgasł ci trzy. Czyli gdzieĹ› z grubego palca co drugie hamowanie:P

Shrek

83 Data: Listopad 26 2017 16:53:29
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 16:32, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 16:26, cef pisze:

He, he - bo słowo "dwukoĹ„czynowa" to mój własny produkt
chciałem, żeby było czytelniej. Nie wiedziałem, że tam takie strasznoĹ›ci.
Ja bym szukał inteligentniej tzn pod kÄ…tem: badania psychomotoryczne, czas reakcji, reakcja złożona - troche tego jest - jak masz czas to sobie czytaj.
Ja zakładam, że kobita z poradni bada setki tych ludzi, to wie co mówi.

Generalnie ciÄ™żar dowodu spoczywa na postulujÄ…cym tezÄ™. Artykuł dlaczego należy wciskać jednoczeĹ›nie już dostałeĹ› (dziÄ™ki uprzejmoĹ›ci Dominika). Moim zdaniem wyczerpuje on temat, nawet jeĹ›li jednÄ… nogÄ… wciĹ›niesz pedał o 20ms wczeĹ›niej.

Już mi siÄ™ nie chce drÄ…żyć :-)
OpóĽnienie z jakim wciskam sprzÄ™gło jest znikome.

To czemu ci gaśnie?

Zgasł mi w naprawdÄ™ awaryjnym hamowaniu.

No ale czemu, skoro sprzÄ™gło wcisnÄ…łeĹ›?

No przecież napisałem, że nie było czasu.
Jak nie było czasu, to nie wcisnÄ…łem wtedy.

A Ty piszesz tak jakby gasł silnik mi co chwilÄ™ przy każdym hamowaniu.
Nigdy Ci silnik nie zgasł?

Bo piszesz, że hamowałeĹ› awaryjnie kilka razy, z czego zgasł ci trzy. Czyli gdzieĹ› z grubego palca co drugie hamowanie:P

No kurcze a ile Ty razy miałes awaryjne hamowanie i co to jest wg Ciebie awaryjne?
Co chwilÄ™ czy raz do roku czy raz na 100tys?
Bo hamowaĹ„ gwałownych to ja mam sporo, ale tych naprawdÄ™ uważanych przeze mnie za awaryjne, to nie mam na pÄ™czki. Raz pamietam na pewno, że mi zgasł, raz nie jestem pewny, to napisałem, że może raz, dwa albo trzy   - ile było wszystkich awaryjnych, to nie liczÄ™. Raczej mniej niż 20.

84 Data: Listopad 26 2017 17:14:28
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Shrek 

W dniu 26.11.2017 o 16:53, cef pisze:


Zgasł mi w naprawdÄ™ awaryjnym hamowaniu.

No ale czemu, skoro sprzÄ™gło wcisnÄ…łeĹ›?

No przecież napisałem, że nie było czasu.
Jak nie było czasu, to nie wcisnÄ…łem wtedy.

Jak nie było czasu? Wciskasz jednoczeĹ›nie i nie gaĹ›nie.

A Ty piszesz tak jakby gasł silnik mi co chwilÄ™ przy każdym hamowaniu.
Nigdy Ci silnik nie zgasł?

Zgasł. Aczkolwiek w przypadku hamowania to było gdzieĹ› w okolicach zarazpoegzaminowych. Potem nie przypominam sobie.

No i raz na moto. To mnie już mocniej zaskoczyło, tymbardziej, że pod odpuszczeniu hamulca zaskoczył i wyrwał do przodu. Była szansa na zostanie bohaterem youtuba, gdyby ktoĹ› siÄ™ z kamerÄ… nawinÄ…l i bym nie wcisnÄ…ł tego sprzÄ™gła (co prawda za póĽno), bo łapiesz siÄ™ manetki i im bardziej ci moto spod dupy wyrywa tym wiÄ™cej gazu dodajesz.


Bo piszesz, że hamowałeĹ› awaryjnie kilka razy, z czego zgasł ci trzy. Czyli gdzieĹ› z grubego palca co drugie hamowanie:P

No kurcze a ile Ty razy miałes awaryjne hamowanie i co to jest wg Ciebie awaryjne?

Awaryjne jest jak hamujesz awaryjnie. Czyli wtedy jak hamujesz tak, że w dupie masz komfort ewentualnych paxów, a jak masz pewcha to i w dupie masz nastÄ™pnika:P

Co chwilÄ™ czy raz do roku czy raz na 100tys?

Nie wiem, nie liczÄ™. Pewnie z raz do roku. Takie że hebel w podłodze to chyba z raz. Dla odmiany na moto, to w cholerÄ™ tego, bo ćwiczymy na placu. A i tak wniosek jest taki, że lepiej od ABSu tego nie zrobisz.

Bo hamowaĹ„ gwałownych to ja mam sporo, ale tych naprawdÄ™ uważanych przeze mnie za awaryjne, to nie mam na pÄ™czki. Raz pamietam na pewno, że mi zgasł, raz nie jestem pewny, to napisałem, że może raz, dwa albo trzy   - ile było wszystkich awaryjnych, to nie liczÄ™. Raczej mniej niż 20.

I tego się trzymaj - nie ma sensu maxować tej liczby;)

85 Data: Listopad 26 2017 17:37:52
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 17:14, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 16:53, cef pisze:


Zgasł mi w naprawdÄ™ awaryjnym hamowaniu.

No ale czemu, skoro sprzÄ™gło wcisnÄ…łeĹ›?

No przecież napisałem, że nie było czasu.
Jak nie było czasu, to nie wcisnÄ…łem wtedy.

Jak nie było czasu? Wciskasz jednoczeĹ›nie i nie gaĹ›nie.

Nie zdÄ…żyłem jednoczeĹ›nie. Za słaby byłem.
Nie pamiÄ™tam czy dołożyłem sprzegło za póĽno
czy coĹ› innego zrobiłem Ľle.
PamiÄ™tam, że zgasł ale siÄ™ zatrzymałem pół metra
przed furmankÄ… i jeszcze koĹ„ mnie ofukał
(tak kiedyĹ› była szansa spotkania
z furmankÄ… na drodze krajowej)


A Ty piszesz tak jakby gasł silnik mi co chwilÄ™ przy każdym hamowaniu.
Nigdy Ci silnik nie zgasł?

Zgasł. Aczkolwiek w przypadku hamowania to było gdzieĹ› w okolicach zarazpoegzaminowych. Potem nie przypominam sobie.

Mnie zgasł jeszcze kilka/kilkanaĹ›cie razy na parkingu i w innych okolicznoĹ›ciach też.
Nie traktuje tego jako jakÄ…Ĺ› ujmÄ™ na honorze.

Bo piszesz, że hamowałeĹ› awaryjnie kilka razy, z czego zgasł ci trzy. Czyli gdzieĹ› z grubego palca co drugie hamowanie:P

No kurcze a ile Ty razy miałes awaryjne hamowanie i co to jest wg Ciebie awaryjne?

Awaryjne jest jak hamujesz awaryjnie. Czyli wtedy jak hamujesz tak, że w dupie masz komfort ewentualnych paxów, a jak masz pewcha to i w dupie masz nastÄ™pnika:P

To już parÄ™ razy miałem tak, że ledwo siÄ™ uratowałem i jeszcze uciekałem przed tym co u mnie chciał w bagażniku zamieszkać.

Co chwilÄ™ czy raz do roku czy raz na 100tys?

Nie wiem, nie liczÄ™. Pewnie z raz do roku. Takie że hebel w podłodze to chyba z raz.

Czyli też nie jest to standard u Ciebie.
A jechałem kiedyĹ› z goĹ›ciem służbowo jako pasażer,
to on w  trasie 300km miał awaryjne hamowanie co 20km.
Zgasł mu raz :-)

Bo hamowaĹ„ gwałownych to ja mam sporo, ale tych naprawdÄ™ uważanych przeze mnie za awaryjne, to nie mam na pÄ™czki. Raz pamietam na pewno, że mi zgasł, raz nie jestem pewny, to napisałem, że może raz, dwa albo trzy   - ile było wszystkich awaryjnych, to nie liczÄ™. Raczej mniej niż 20.

I tego się trzymaj - nie ma sensu maxować tej liczby;)

Nie zależy to tylko ode mnie.

86 Data: Listopad 26 2017 17:46:02
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 17:14, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 16:53, cef pisze:

Bo hamowaĹ„ gwałownych to ja mam sporo, ale tych naprawdÄ™ uważanych przeze mnie za awaryjne, to nie mam na pÄ™czki. Raz pamietam na pewno, że mi zgasł, raz nie jestem pewny, to napisałem, że może raz, dwa albo trzy   - ile było wszystkich awaryjnych, to nie liczÄ™. Raczej mniej niż 20.

I tego się trzymaj - nie ma sensu maxować tej liczby;)

A tak już zupełnie OT, to sytuacji mrożÄ…cych krew w żyłach
czyli takich gdzie kilka sekund po zdarzeniu miałam wrażenie,
że gdyby cokolwiek odbyło siÄ™ minimalnie inaczej, to już bym nie żył,
to miałem tylko trzy i tylko jedna z nich poĹ›rednio była zwiÄ…zana z hamowaniem awaryjnym. Także nie ta liczba chyba decyduje :-)

87 Data: Listopad 26 2017 18:02:33
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 17:46, cef pisze:

 miałam

  - miałem -

Chyba za długo już siedzÄ™ dziĹ› przy kompie...

88 Data: Listopad 26 2017 20:12:12
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 19:28, cef pisze:

W dniu 2017-11-26 o 16:32, Shrek pisze:
W dniu 26.11.2017 o 16:26, cef pisze:

He, he - bo słowo "dwukoĹ„czynowa" to mój własny produkt
chciałem, żeby było czytelniej. Nie wiedziałem, że tam takie strasznoĹ›ci.
Ja bym szukał inteligentniej tzn pod kÄ…tem: badania psychomotoryczne, czas reakcji, reakcja złożona - troche tego jest - jak masz czas to sobie czytaj.
Ja zakładam, że kobita z poradni bada setki tych ludzi, to wie co mówi.

Generalnie ciÄ™żar dowodu spoczywa na postulujÄ…cym tezÄ™. Artykuł dlaczego należy wciskać jednoczeĹ›nie już dostałeĹ› (dziÄ™ki uprzejmoĹ›ci Dominika). Moim zdaniem wyczerpuje on temat, nawet jeĹ›li jednÄ… nogÄ… wciĹ›niesz pedał o 20ms wczeĹ›niej.

TrochÄ™ sobie poguglowałem i znajdujÄ™ badania na
symulatorze autoPW-T gdzie mierzyli czasy reakcji
w badaniu B (tylko hamulec) i badanie D (hamulec i sprzegło jednoczesnie)
ale histogramy czasów reakcji sa mocno zbliżone.
Od biedy można by siÄ™ doszukać opóĽnieĹ„ Ĺ›rednio rzÄ™du 0,1 sek
w przypadku reakcji obunożnej-
to jest  ok 1,5m przy 60km/h (przy 100km/h niecałe 3m)
Ale nie jest to wynik, który mocno by moja tezÄ™ podpierał, wiÄ™c odpuszczam i nie szukam dalej.

Zapomniałem wkleić linka:

http://docplayer.pl/12249707-Marek-guzek-1-politechnika-warszawska-streszczenie-1-wprowadzenie.html

"InteresujÄ…cym jest porównanie wyników uzyskanych na stanowisku autoPW-T w badaniu B i D. W obu przypadkach oceniano czas reakcji na pedale hamulca, ale w przypadku D badany miał za zadanie „równoczeĹ›nie” wcisnąć pedał sprzÄ™gła. To dodatkowe zadanie w widoczny sposób przełożyło siÄ™ na osiÄ…gane wyniki. Ĺšredni czas reakcji wzrósł od 0,487 s do 0,522 s (o ok. 7%). Również rozproszenie wyników powiÄ™kszyło siÄ™ – zakres miÄ™dzy kwantylami 0,1 i 0,9 wzrósł – od 0,160 s do 0,185 s (16%). Ĺšwiadczy to o znaczÄ…cym wpływie tego efektu"

89 Data: Listopad 26 2017 19:28:11
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 16:32, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 16:26, cef pisze:

He, he - bo słowo "dwukoĹ„czynowa" to mój własny produkt
chciałem, żeby było czytelniej. Nie wiedziałem, że tam takie strasznoĹ›ci.
Ja bym szukał inteligentniej tzn pod kÄ…tem: badania psychomotoryczne, czas reakcji, reakcja złożona - troche tego jest - jak masz czas to sobie czytaj.
Ja zakładam, że kobita z poradni bada setki tych ludzi, to wie co mówi.

Generalnie ciÄ™żar dowodu spoczywa na postulujÄ…cym tezÄ™. Artykuł dlaczego należy wciskać jednoczeĹ›nie już dostałeĹ› (dziÄ™ki uprzejmoĹ›ci Dominika). Moim zdaniem wyczerpuje on temat, nawet jeĹ›li jednÄ… nogÄ… wciĹ›niesz pedał o 20ms wczeĹ›niej.

TrochÄ™ sobie poguglowałem i znajdujÄ™ badania na
symulatorze autoPW-T gdzie mierzyli czasy reakcji
w badaniu B (tylko hamulec) i badanie D (hamulec i sprzegło jednoczesnie)
ale histogramy czasów reakcji sa mocno zbliżone.
Od biedy można by siÄ™ doszukać opóĽnieĹ„ Ĺ›rednio rzÄ™du 0,1 sek
w przypadku reakcji obunożnej-
to jest  ok 1,5m przy 60km/h (przy 100km/h niecałe 3m)
Ale nie jest to wynik, który mocno by moja tezÄ™ podpierał, wiÄ™c odpuszczam i nie szukam dalej.

90 Data: Listopad 27 2017 10:46:59
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: T. 

W dniu 2017-11-26 o 15:02, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 14:54, cef pisze:
W dniu 2017-11-26 o 13:45, Shrek pisze:
W dniu 26.11.2017 o 12:19, cef pisze:

Ja siÄ™ tym nie chwalÄ™. Po co te złoĹ›liwoĹ›ci?
Po prostu reagujÄ…c jednÄ… nogÄ… robisz to szybciej.
Jest to naukowo udowodnione.

To poproszÄ™ linka do tych badaĹ„. Bo IMHO nawet jeĹ›li sÄ…, to sÄ… to pomijalne różnice.

Pas, bo nie chce mi się szukać.
Po prostu przy tych badaniach psychomotorycznych
powiedziano mi, że w wiÄ™kszoĹ›ci populacji reakcja dwukoĹ„czynowa
ma wiÄ™ksze opóĽnienie i tyle.
IdĽ sobie do przychodni w swoim mieĹ›cie i zapytaj :-)

Na tak postawiony argument postanowiłem pójćci na rÄ™kÄ™ i wpisać w googla różne warianty zapytania o szybkoĹ›c reakcji dwukoĹ„czynowej. Niestety wywala same opisy jakiĹ› strasznych chorób. WiÄ™c nie - nie wierzÄ™ ci na słowo, skoro nikt inny oprócz ciebie tego "faktu naukowego" nie potwierdza, ani nawet niewspomina. Niewykluczone również, że masz racjÄ™ i jesteĹ› w stanie zaoszczÄ™dzić dwie milisekundy... które sÄ… doskonale obojÄ™tne w naszych rozważaniach. WiÄ™c nie - nie przedstawiłeĹ› żadnego argumentu poza "powszechnie wiadomo iz"... tyle że tej powszechnej wiedzy nawet w googlu nie ma, a tobie nie chce siÄ™ szukać.


Ale kierownicÄ™ w czasie hamowania ogarniasz, czy też nie chcesz siÄ™ rozpraszać?

MusiałeĹ› :-)

MSPANCH:P

Nie róbmy z tego wyższej szkoły rakietowej. To i tak sÄ…
odruchy nad którymi na dobrÄ… sprawÄ™ nie panujesz. Masz do wciĹ›niÄ™cia dwa pedały - nie ma co drÄ…żyć tematu.

Już mi siÄ™ nie chce drÄ…żyć :-)
OpóĽnienie z jakim wciskam sprzÄ™gło jest znikome.

To czemu ci gaśnie?

Shrek


ProponujÄ™ Wam jeszcze rozważania, czy szybciej zgina siÄ™ prawe czy lewe kolano :-)
T.

91 Data: Listopad 26 2017 12:19:37
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 11:10, Shrek pisze:

W dniu 26.11.2017 o 09:34, cef pisze:

Ciekawa teoria.
Hamowałem klasycznie awaryjnie kilka razy w życiu:
raz może dwa albo trzy nawet zgasł mi silnik, bo nie zdÄ…żyłem wcisnąć sprzÄ™gła
(pomijam hamowania gwałtowne), bo o sprzegle myĹ›lałem dopiero w koncowej fazie hamowania

NaprawdÄ™ nie wiem czym siÄ™ chwalisz. Ludzie nie kombinujÄ… tylko walÄ… jednoczeĹ›nie w pedały i hamujÄ…. Ty im tłumaczysz, że robiÄ… Ľle, bo ty najpierw jeden i koĹ„czy siÄ™ to tym, ze trzy razy na kilka prób gaĹ›nie ci silnik. Gdzie tu korzyć?

Ja siÄ™ tym nie chwalÄ™. Po co te złoĹ›liwoĹ›ci?
Po prostu reagujÄ…c jednÄ… nogÄ… robisz to szybciej.
Jest to naukowo udowodnione.
Ja siÄ™ po prostu te dwa trzy razy zagapiłem
i zbyt póĽno wcisnałem sprzegło.
Korzyć jest taka, że hamujesz szybciej.

92 Data: Listopad 26 2017 12:16:14
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: cef 

W dniu 2017-11-26 o 11:36, Frolko pisze:

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomoĹ›ci
W dniu 2017-11-26 o 07:28, Frolko pisze:

Jeżeli jest nawyk równoczesnego naciskania hamulca i sprzÄ™gła ( nie dotyczy
długich zjazdów ) to awaryjne hamowanie nie jest obciÄ…żone
pilnowaniem momentu kiedy nacisnąć sprzÄ™gło i odbywa siÄ™
szybciej.

Ale Ty nie nacisnÄ…łeĹ› równoczeĹ›nie i o tym jest dyskusja.
Ty miałeĹ› odruch w przypadku awaryjnego hamowania użycia lewej nogi.
GdybyĹ› miał odruch ożycia choćby obu nóg, to pisałbys o próbie
deptania prawą i lewą nogą jednocześnie.

Nie, nie miałem odruchu użycia lewej nogi do awaryjnego hamowania.

Ja przeczytałem coĹ› innego.


Nigdy nie zdarzyło mi siÄ™ pomylić gazu z hamulcem w automacie
i nigdy nie hamowałem lewÄ… nogÄ…, wiÄ™c nie mam takiego nawyku.
Lewa noga zadziałała automatycznie jak podczas jazdy manualem.
Prawa noga tez zadziałała automatycznie jak w manualu,
prawa odpuszcza gaz, a lewa w tym czasie natychmiast naciska szybko sprzÄ™gło.
Lewa noga o ułamek sekundy szybciej naciska sprzÄ™gło niż prawa naciĹ›nie hamulec,
bo lewa noga nie musi czekać az prawa odpuści gaz i zacznie naciskać
hamulec.
To że samochód w automacie stanÄ…ł dÄ™ba to było skutkiem
nawykowego z manuala zadziałania lewej nogi, a nie prawej.

Czyli błÄ™dnie wg mnie.

93 Data: Listopad 26 2017 11:36:49
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzÄ™gło.
Autor: Frolko 

Użytkownik "cef"  napisał w wiadomoĹ›ci

W dniu 2017-11-26 o 07:28, Frolko pisze:

Jeżeli jest nawyk równoczesnego naciskania hamulca i sprzÄ™gła ( nie dotyczy
długich zjazdów ) to awaryjne hamowanie nie jest obciÄ…żone
pilnowaniem momentu kiedy nacisnąć sprzÄ™gło i odbywa siÄ™
szybciej.

Ale Ty nie nacisnÄ…łeĹ› równoczeĹ›nie i o tym jest dyskusja.
Ty miałeĹ› odruch w przypadku awaryjnego hamowania użycia lewej nogi.
GdybyĹ› miał odruch ożycia choćby obu nóg, to pisałbys o próbie
deptania prawą i lewą nogą jednocześnie.

Nie, nie miałem odruchu użycia lewej nogi do awaryjnego hamowania.
Nigdy nie zdarzyło mi siÄ™ pomylić gazu z hamulcem w automacie
i nigdy nie hamowałem lewÄ… nogÄ…, wiÄ™c nie mam takiego nawyku.
Lewa noga zadziałała automatycznie jak podczas jazdy manualem.
Prawa noga tez zadziałała automatycznie jak w manualu,
prawa odpuszcza gaz, a lewa w tym czasie natychmiast naciska szybko sprzÄ™gło.
Lewa noga o ułamek sekundy szybciej naciska sprzÄ™gło niż prawa naciĹ›nie hamulec,
bo lewa noga nie musi czekać az prawa odpuści gaz i zacznie naciskać
hamulec.
To że samochód w automacie stanÄ…ł dÄ™ba to było skutkiem
nawykowego z manuala zadziałania lewej nogi, a nie prawej.

94 Data: Listopad 26 2017 12:00:06
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzęgło.
Autor: Budzik 

Użytkownik Frolko  ...

Ostatnio co¶ mi sie zaplatało pod hamulcem, na szczescie przy
niewielkiej predkosci.
Oczywista oczywistoscia wydawałoby sie zaciagnac reczny...
wydawałoby sie... Nie ma szans zeby człowiek to wymyslił przez pol
sekundy.

Zgadza się.
To wymaga treningu, aby wyrobić odruch uzywania ręcznego,
gdy nie działa zasadniczy hamulec.

Dobrze ze było wolno i udało się skrecic. :)
Co gorsza, co chwile jezdze innym autem i raz reczny jest po lewej, raz
po prawej - chyba nawet nawyk by nie pomógł.
Znaczy jest 50% szans :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widz± tak, jak jest, tylko
udało im się znaleĽć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

95 Data: Listopad 26 2017 09:01:16
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzęgło.
Autor: Budzik 

Użytkownik Frolko  ...

Nie wierzę, że awaryjnie hamujesz i nie uzywasz sprzęgła.
Awaryjnie hamuje się bardzo rzadko i twoje nawyki masz z normalnego
hamowania, natomiast przy normalnym hamowaniu
musisz użyć sprzęgła, bo ci silnik szarpie, lub zgasnie

Ostatnio co¶ mi sie zaplatało pod hamulcem, na szczescie przy niewielkiej
predkosci.
Oczywista oczywistoscia wydawałoby sie zaciagnac reczny... wydawałoby
sie... Nie ma szans zeby człowiek to wymyslił przez pol sekundy.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych zał±czników, to ich nie ma ;)

96 Data: Listopad 26 2017 11:41:09
Temat: Re: Staruszek. hamowanie i sprzęgło.
Autor: Frolko 

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomo¶ci


Ostatnio co¶ mi sie zaplatało pod hamulcem, na szczescie przy niewielkiej
predkosci.
Oczywista oczywistoscia wydawałoby sie zaciagnac reczny... wydawałoby
sie... Nie ma szans zeby człowiek to wymyslił przez pol sekundy.

Pozdrawia... Budzik

Zgadza się.
To wymaga treningu, aby wyrobić odruch uzywania ręcznego,
gdy nie działa zasadniczy hamulec.

97 Data: Listopad 26 2017 18:39:25
Temat: Re: Staruszek
Autor: mk4 

On 2017-11-24 11:23, Myjk wrote:

Fri, 24 Nov 2017 09:57:52 +0100, cef

Dla mnie to jest sytuacja zupełnie odwrotna. Tzn przy awaryjnym, szybkim
hamowaniu mnie w ogóle nie przychodzi do głowy żeby naciskać sprzÄ™gło.

Ale to Ty, bo ja wciskam sprzÄ™gło w opisanej sytuacji -- i jak widać nie
tylko ja. Wg mnie słusznie i tak siÄ™ powinno robić.

Nie, Ľle. Wciskasz hamulec a dopiero póĽniej dociskasz sprzÄ™gło. Ale najpierw hamulec, żeby nie tracić czasu.

--
mk4

98 Data: Listopad 26 2017 07:46:34
Temat: Re: Staruszek
Autor: Frolko 

Użytkownik "TomN"  napisał w wiadomo¶ci

Myjk w


Przeczytaj co napisał -- to było szybkie "awaryjne" hamowanie a przy
takim
zawsze się wciska sprzęgło.

Sam przeczytaj: "w korku"  -- jechała gapa i zamiast chcieć się zatrzymać
wcisnęła sprzęgło (którego na szczę¶cie nie było)

'Tom N'

Sugerujesz, że nast±piło pomylenie hamulca z sprzęgłem.
Nie, nie nast±piło pomylenie.
Tyle tylko, że przy automacie samochód stan±ł dęba, a przy manualu
samochód zatrzymał by się łagodniej, bo to był korek ( ok. 20 km/h ) i nie było
potrzeby, aby prawa noga wciskała hamulec do podłogi.
Natomiast lewa noga wciska sprzęgło do podłogi i to szybko.
Tyle tylko że sprzęgła nie było i lewa noga trafiła na hamulec.

99 Data: Listopad 25 2017 00:46:17
Temat: Re: Staruszek
Autor: SW3 

W dniu 24.11.2017 o 07:14 cef  pisze:

Masz złe odruchy. Po co naciskasz sprzęgło jak chcesz hamować?

Żeby nie przyspieszać nawet je¶li praw± nog± przez pomyłkę wci¶nie gaz  zamiast hamulca :)

BTW Nie zauważyłem, żeby napisał, że wciska sprzęgło _zamiast_ hamulca  albo _wcze¶niej_ niż hamulec.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

100 Data: Listopad 25 2017 21:57:47
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-25 o 00:46, SW3 pisze:

W dniu 24.11.2017 o 07:14 cef  pisze:

Masz złe odruchy. Po co naciskasz sprzÄ™gło jak chcesz hamować?

Ĺ»eby nie przyspieszać nawet jeĹ›li prawÄ… nogÄ… przez pomyłkÄ™ wciĹ›nie gaz zamiast hamulca :)

BTW Nie zauważyłem, żeby napisał, że wciska sprzÄ™gło _zamiast_ hamulca albo _wczeĹ›niej_ niż hamulec.

Hmm, jak już tak analizujemy, to ja tam czytam, że Frolko musiał szybko hamować i odruchowo nacisnÄ…ł pedal sprzegła, którego nie było bo był tam hamulec i lewÄ… noga nacisnÄ…ł hamulec.
Gdyby nacisnÄ…ł najpierw hamulec albo nawet jednoczeĹ›nie, to napisałby
może, że chciał nacisnąć sprzÄ™gło, ale go już nie było, bo wczeĹ›niej został naciĹ›niÄ™ty prawÄ… nogÄ… pedał hamulca i pedał odjechał mu spod nogi usiłujÄ…cej nacisnąć sprzÄ™gło.

Skoro pedał był na miejscu, to oznacza, że hamulec nie został naciĹ›niÄ™ty w pierwszym ruchu ani nawet równoczeĹ›nie. CBDO :-)

101 Data: Listopad 23 2017 21:52:23
Temat: Re: Staruszek
Autor: Iguan_007 

On Friday, November 24, 2017 at 5:20:13 AM UTC+10, cef wrote:

banialuki nie uwierzył. W automacie używa siÄ™ jedynie prawej nogi
i tryb używania pedałów gaz-hamulec jest taki jak w każdym innym aucie.

No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".

102 Data: Listopad 24 2017 09:25:47
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Thu, 23 Nov 2017 21:52:23 -0800 (PST), Iguan_007

No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".

Masakra jakaĹ›... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie tłumaczy
pomylenia gazu z hamulcem.

--
Pozdor
Myjk

103 Data: Listopad 24 2017 09:48:14
Temat: Re: Staruszek
Autor: T. 

W dniu 2017-11-24 o 09:25, Myjk pisze:

Thu, 23 Nov 2017 21:52:23 -0800 (PST), Iguan_007

No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".

Masakra jakaĹ›... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie tłumaczy
pomylenia gazu z hamulcem.

Zrób kiedyĹ› sobie intelektualnÄ… przygodÄ™ i wykup jazdÄ™ gokartem. To normalnie hardkor... :-)
T.

Dla wyjaśnienia - w gokarcie prawy to gaz, lewy - hamulec.

104 Data: Listopad 24 2017 10:17:12
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 09:48:14 +0100, T.

Zrób kiedyĹ› sobie intelektualnÄ… przygodÄ™ i wykup jazdÄ™ gokartem.
To normalnie hardkor... :-)
Dla wyjaśnienia - w gokarcie prawy to gaz, lewy - hamulec.

Znaczy jak w gokarcie można pomylić gaz z hamulcem? :P

--
Pozdor
Myjk

105 Data: Listopad 24 2017 10:41:06
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "T."  napisał w wiadomoĹ›ci grup W dniu 2017-11-24 o 09:25, Myjk pisze:

Thu, 23 Nov 2017 21:52:23 -0800 (PST), Iguan_007
No wlasnie duzo ludzi w ASB jezdzi "na dwie stopy".
Masakra jakaĹ›... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie tłumaczy
pomylenia gazu z hamulcem.

Zrób kiedyĹ› sobie intelektualnÄ… przygodÄ™ i wykup jazdÄ™ gokartem. To normalnie hardkor... :-)
Dla wyjaśnienia - w gokarcie prawy to gaz, lewy - hamulec.

A tego nie pamietam, wydawalo mi sie, ze normalnie sa, ta czesc jakos nie stanowila problemu.

Za to kiedys, po pol godzinie na gokarcie wsiadam do samochochu
-wrazenie 1: jak mi sie lekko kierownica kreci,
-wrazenie 2, niedlugo pozniej ... o, k*, ja sie tu chyba zaraz zabije. Do najblizszego zakretu byl kawalek prostej, a ja juz przyzwyczajony do jazdy z cegla na pedale...

J.

106 Data: Listopad 24 2017 10:33:05
Temat: Re: Staruszek
Autor: Marek 

On Fri, 24 Nov 2017 09:25:47 +0100, Myjk  wrote:

Masakra jakaĹ›... aczkolwiek to nadal (a nawet tym bardziej) nie tłumaczy
pomylenia gazu z hamulcem.

Nie tyle problem pomylenia  co kompletnie wyłÄ…czenia pÄ™tli sprzÄ™żenia zwrotnego. JeĹ›li wciskajÄ…c pedał zamiast zahamowania jest przyspieszenie to po co wciskać taki pedal dalej? Dla sprawnych zmysłów wystarczÄ… setki ms żeby siÄ™ o tym zorientować, w tym przypadku gaz był  tÄ™po wciskamy aż do Ĺ›ciany. Ciekawy byłby wynik takiego testu: nieĹ›wiadomym kierowcom podczas jazdy zmienić funkcje pedałów gaz-hamulec, ilu i jak szybko siÄ™ zorientuje i przestanie tÄ™po wciskać hamulec.

--
Marek

107 Data: Listopad 24 2017 11:45:11
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 10:33:05 +0100, Marek

Nie tyle problem pomylenia  co kompletnie wyłÄ…czenia pÄ™tli sprzÄ™żenia
zwrotnego. JeĹ›li wciskajÄ…c pedał zamiast zahamowania jest
przyspieszenie to po co wciskać taki pedal dalej? Dla sprawnych
zmysłów wystarczÄ… setki ms żeby siÄ™ o tym zorientować, w tym
przypadku gaz był  tÄ™po wciskamy aż do Ĺ›ciany.

Czyli wniosek nasuwa siÄ™ prosty -- otÄ™pienie zmysłów, a nie żadne tam
pomylenie pedałów. Ojcu za mojego młodu* auto rozbito (stało spokojnie na
parkingu, pech chciał, że na wyjĹ›ciu z zakrÄ™tu uliczki osiedlowej) i też
siÄ™ koleĹ› tłumaczył bezsensownie, że mu siÄ™ gaz z hamulcem pomylił. Co było
o tyle jeszcze do uwierzenia, że dwa tygodnie wczeĹ›niej odebrał prawko. :P

*) PamiÄ™tam to jak dziĹ›. Wstałem w sobotÄ™ rano, 6:30 chyba jak nie
wczeĹ›niej, żeby pograć na mojej wymarzonej a zakupionej niedawno Amidze
pińćset. RozgrzewajÄ…c sprzÄ™t do boju stanÄ…łem w oknie balkonowym
rozglÄ…dajÄ…c siÄ™ jaka to piÄ™kna mglista pogoda tego równie piÄ™knego poranka.
PrzejeżdzajÄ…c wzrokiem od górki Kazurki, po przeciwległym bloku (a nuż
jakieĹ› cycki siÄ™ pokażÄ… w którymĹ› oknie) w stronÄ™ koĹ›cioła (tam akurat
żadnych widoków siÄ™ nie spodziewałem) i naszego piÄ™knego auta (niebieski
ZAZ!), a tam w kolejności na drodze stoją: pomarańczowy kwadrat z otwartymi
na oĹ›cież drzwiami kierowcy, obok koleĹ› drapiÄ…cy siÄ™ w głowÄ™, kawałek dalej
ZAZ wiszÄ…cy na płocie plebani z doszczÄ™tnie zmiażdżonym bokiem od strony
kierowcy. Ojcieeeec!

Ciekawy byłby wynik takiego testu: nieĹ›wiadomym kierowcom podczas
jazdy zmienić funkcje pedałów gaz-hamulec, ilu i jak szybko siÄ™
zorientuje i przestanie tępo wciskać hamulec.

Ale tu siÄ™ pedały funkcjÄ… raczej nie zamieniły, wiÄ™c taki test niczego
sensownego by nie dowiódł.

--
Pozdor
Myjk

108 Data: Listopad 24 2017 12:17:55
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomoĹ›ci grup Fri, 24 Nov 2017 10:33:05 +0100, Marek

Nie tyle problem pomylenia  co kompletnie wyłÄ…czenia pÄ™tli sprzÄ™żenia
zwrotnego. JeĹ›li wciskajÄ…c pedał zamiast zahamowania jest
przyspieszenie to po co wciskać taki pedal dalej? Dla sprawnych
zmysłów wystarczÄ… setki ms żeby siÄ™ o tym zorientować, w tym
przypadku gaz był  tÄ™po wciskamy aż do Ĺ›ciany.

Czyli wniosek nasuwa siÄ™ prosty -- otÄ™pienie zmysłów, a nie żadne tam
pomylenie pedałów.

Marek tylko jedna rzecz dobrze napisal - niech wam ktos zamieni pedaly, to zobaczymy ile czasu i metrow zajmie wam zorientowanie sie :-)
Regulator w sprzezeniu musi wiedziec w ktora strone ma silowniki zmieniac - jest za szybko, to sie wciska hamulec.
Taki, ktory by rozpoznal, ze wciskanie nic nie daje i wiec sprobowal odpuscic, to juz musi byc specjalnie projektowany.

Mozecie sie tez zona na slizgawke udac i zakrety pocwiczyc - ciekawe ile czasu jej zabierze wymyslenie, ze jak auto nie skreca, to trzeba kierownice wyprostowac.
Bo zakladam, ze starym grupowiczom to nie sprawi klopotu :-)

Jak mi sie nie ten pedal depnie co trzeba, to predzej na sluch sie zorientuje, ze silnik wyje.
O ile oczywiscie druga noga sprzeglo wcisnela :-)
Jak w samochodzie bedzie silnik cichy (elektryczny np :-P), ASB - to pewnie tak szybko sie nie zorientuje.

No ale takiej wolty to mi sie jeszcze nie udalo wykrecic, wiec otepienie zmyslow chyba gralo w tym spory udzial.
No i ja nie mam ASB :-)

Ciekawy byłby wynik takiego testu: nieĹ›wiadomym kierowcom podczas
jazdy zmienić funkcje pedałów gaz-hamulec, ilu i jak szybko siÄ™
zorientuje i przestanie tępo wciskać hamulec.

Ale tu siÄ™ pedały funkcjÄ… raczej nie zamieniły, wiÄ™c taki test niczego
sensownego by nie dowiódł.

W zaleznosci do czego przyzwyczajony - moze z przyzwyczajenia hamowal prawa stopa, to hamowal, mimo, ze jej nie przeniosl na drugi pedal.
Albo przeniosl, ale za malo, i szeroki but ciagle gaz wciskal.



J.

109 Data: Listopad 24 2017 14:27:21
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 12:17:55 +0100, J.F.

Regulator w sprzezeniu musi wiedziec w ktora strone ma silowniki
zmieniac - jest za szybko, to sie wciska hamulec.

Który hamulec, skoro wciskajÄ…c pedał w miejscu hamulca siÄ™ dostaje gaz?
Dlatego właĹ›nie ta próba bÄ™dzie nieadekwatna do sytuacji.

--
Pozdor
Myjk

110 Data: Listopad 24 2017 15:17:10
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomoĹ›ci grup Fri, 24 Nov 2017 12:17:55 +0100, J.F.

Regulator w sprzezeniu musi wiedziec w ktora strone ma silowniki
zmieniac - jest za szybko, to sie wciska hamulec.

Który hamulec, skoro wciskajÄ…c pedał w miejscu hamulca siÄ™ dostaje gaz?
Dlatego właĹ›nie ta próba bÄ™dzie nieadekwatna do sytuacji.

No wlasnie. Skoro sterownik nic nie wie o zamianie pedalow, to nie ma co zwalac na złe sterowanie przez sterownik.


J.

111 Data: Listopad 24 2017 15:32:52
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 15:17:10 +0100, J.F.

No wlasnie. Skoro sterownik nic nie wie o zamianie pedalow,
to nie ma co zwalac na złe sterowanie przez sterownik.

Skoro sterownik nie wie takiej oczywistej oczywistości (przypominam, wciska
pedał gazu, położony w miejscu pedału gazu i dostaje gaz i nadal go dusi),
to jest coĹ› ewidentnie Ľle ze sterownikiem. Jakakolwiek próba odtworzenia
tej sytuacji na sprawnym sterowniku (próbujÄ…c go na siłÄ™ oszukiwać) bÄ™dzie
jałowa.

--
Pozdor
Myjk

112 Data: Listopad 24 2017 16:55:53
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomoĹ›ci grup Fri, 24 Nov 2017 15:17:10 +0100, J.F.

No wlasnie. Skoro sterownik nic nie wie o zamianie pedalow,
to nie ma co zwalac na złe sterowanie przez sterownik.

Skoro sterownik nie wie takiej oczywistej oczywistości (przypominam, wciska
pedał gazu, położony w miejscu pedału gazu i dostaje gaz i nadal go dusi),
to jest coĹ› ewidentnie Ľle ze sterownikiem. Jakakolwiek próba odtworzenia
tej sytuacji na sprawnym sterowniku (próbujÄ…c go na siłÄ™ oszukiwać) bÄ™dzie
jałowa.

Piszesz, jakby nigdy ci stopa z pedalu nie spadla, nie wrzuciles jedynki zamiast wstecznego, nie pusciles sprzegla na postoju zapomniawszy na luz wrzucic itp.

A dalej to sie skutki moga potegowac, jesli cos dziala odwrotnie niz sie spodziewasz.

Wiek oczywiscie robi swoje, ja tam raczej szybko zauwaze, ze auto rusza w przeciwna strone niz chcialem, po naglym puszczeniu sprzegla silnik zgasnie sam,
ale ASB nie mam, to nie wiem ile by mi zajelo rozpoznanie sytuacji i prawidlowa reakcja.

Naturalna reakcja na niechciany ruch - hamulec wcisnac.
A tu w efekcie auto jedzie coraz szybciej :-)


J.

113 Data: Listopad 24 2017 18:24:30
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 16:55:53 +0100, J.F.

Piszesz, jakby nigdy ci stopa z pedalu nie spadla, nie wrzuciles
jedynki zamiast wstecznego, nie pusciles sprzegla na postoju
zapomniawszy na luz wrzucic itp.

Nie miałem przypadku, że wrzucam faktycznie jedynkÄ™ a jadÄ™ do tyłu -- a do
takiej sytuacji sprowadzałaby siÄ™ postulowana próba.

A dalej to sie skutki moga potegowac, jesli cos dziala odwrotnie niz
sie spodziewasz.

Tu wszystko działało jak należy*. WcisnÄ…ł gaz i zgodnie z oczekiwaniami
pojechał. Już ustaliliĹ›my chyba dobitnie, że pedał gazu jest miÄ™kciejszy,
położony niżej i nie sposób ot tak tych pedałów pomylić. CoĹ› musi być nie
tak ze sterownikiem, co widać szczególnie wyraĽnie po tym, że nie nastÄ…piła
reakcja zwrotna na POPRAWNIE działanie (a nie jak w proponowanej próbie gdy
odpowiedni nazwÄ… pedał daje inne, niż spodziewane po nazwie, działanie).

Naturalna reakcja na niechciany ruch - hamulec wcisnac.
A tu w efekcie auto jedzie coraz szybciej :-)

Ale on nie wciskał hamulca*! Ile jeszcze? :P


*) Chyba że faktycznie wciskał hamulec, a jednoczeĹ›nie zablokował siÄ™ gaz
-- były przypadki zablokowania siÄ™ "przepustnicy" w trybie gaz do dechy i
nawet pedał hamulca w podłodze nie pomógł. :P

--
Pozdor
Myjk

114 Data: Listopad 24 2017 17:05:00
Temat: Re: Staruszek
Autor: Marek 

On Fri, 24 Nov 2017 12:17:55 +0100, "J.F."  wrote:

Taki, ktory by rozpoznal, ze wciskanie nic nie daje i wiec sprobowal odpuscic, to juz musi byc specjalnie projektowany.

Sprawny mózg sobie z tym radzi bardzo dobrze, o mózgu przecież mówimy a nie o teorii sterowania w automatyce.

--
Marek

115 Data: Listopad 24 2017 18:22:35
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Fri, 24 Nov 2017 17:01:03 +0100, Marek

Ma dowieć czy sprzÄ™żenie zwrotne  reakcji jest prawidłowe tj. czy
kierowca prawidłowo interpretuje bodĽce (skoro wciskajÄ…c hamulec auto
przyspiesza to nie  powinien dalej wciskać hamulca).

Taki testowany, z zadaniem zatrzymania się, a przyśpieszający po wciśnięciu
hamulca, z pewnoĹ›ciÄ… zdziwi siÄ™, może odpuĹ›ci, ale z pewnoĹ›ciÄ… potem znowu
wdusi hamulec (choćby żeby sprawdzić poprzedni wynik) -- no bo co ma
wcisnąć żeby siÄ™ zatrzymać, gaz, czy przycisk awaryjnych? To absolutnie
nielogiczne.

Dlatego taki test, z podmianÄ… funkcji odpowiednio opisanych wyników,
szczególnie gdy nigdy nie miała miejsca sytuacja powstania innego wyniku
niż spodziewany, jest IMHO bez sensu.

--
Pozdor
Myjk

116 Data: Listopad 24 2017 17:01:03
Temat: Re: Staruszek
Autor: Marek 

On Fri, 24 Nov 2017 11:45:11 +0100, Myjk  wrote:

Ale tu siÄ™ pedały funkcjÄ… raczej nie zamieniły, wiÄ™c taki test niczego
sensownego by nie dowiódł.

Ma dowieć czy sprzÄ™żenie zwrotne  reakcji jest prawidłowe tj. czy kierowca prawidłowo interpretuje bodĽce (skoro wciskajÄ…c hamulec auto przyspiesza to nie  powinien dalej wciskać hamulca).

--
Marek

117 Data: Listopad 23 2017 22:37:54
Temat: Re: Staruszek
Autor:

-- Ale pomylić gaz z hamulcem, to tylko idiota może.

jak bedziesz mial 92 pacierze na liczniku to inaczej zaspiewasz :-)

118 Data: Listopad 24 2017 07:52:36
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 07:37,  pisze:

-- Ale pomylić gaz z hamulcem, to tylko idiota może.

jak bedziesz mial 92 pacierze na liczniku to inaczej zaspiewasz :-)

Być może, choć trudno jest mi to sobie wyobrazić.
Naciskanie odpowiedniego pedału, to sÄ… nawyki.
i teoretycznie to nie powinno zmieniać siÄ™ na staroć.,
Ale jak widać przytrafia siÄ™ to głównie osobom starszym i blondynkom,
wiÄ™c może wiek jest tylko dopełnieniem podstawowej przyczyny.

119 Data: Listopad 23 2017 23:44:37
Temat: Re: Staruszek
Autor:

-- Być może, choć trudno jest mi to sobie wyobrazić. Naciskanie odpowiedniego pedału, to sÄ… nawyki. i teoretycznie to nie powinno zmieniać siÄ™ na staroć.

nawyki to ma raczej z manuala a jechal autem z ASB

-- Ale jak widać przytrafia siÄ™ to głównie osobom starszym i blondynkom,
wiÄ™c może wiek jest tylko dopełnieniem podstawowej przyczyny..

statystyka mowi ze raczej nie bedziesz mial okazji tego sprawdzic ale trzymam kciuki :-)

https://www.o2.pl/artykul/jak-dlugo-zyja-polacy-w-tych-wojewodztwach-warto-zamieszkac-5999329778541185a

120 Data: Listopad 24 2017 00:58:46
Temat: Re: Staruszek
Autor:

-- Co to zmienia  w kwestii nawyków?

wiele bo defaultowo dziadek opanowany ma manual a ASB kontroluje tylko w trybie absolutnego skupienia :-) jakis impuls np telefon lub po prostu zmeczenie wytraca go ze stanu skupienia i dziadek wpada w wir deptania hamulca czyli gazu


-- Jak ktoĹ› ma za mały mózg, to mu nie pomoże nawet jak miałby automat do wszystkiego w samochodzie.


podobno to emerytowany profesor PAN IQ powyzej 150 :-)

121 Data: Listopad 24 2017 10:48:54
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 09:58,  pisze:

-- Co to zmienia  w kwestii nawyków?

wiele bo defaultowo dziadek opanowany ma manual a ASB kontroluje tylko w trybie absolutnego skupienia :-) jakis impuls np telefon lub po prostu zmeczenie wytraca go ze stanu skupienia i dziadek wpada w wir deptania hamulca czyli gazu


-- Jak ktoĹ› ma za mały mózg, to mu nie pomoże nawet jak miałby automat do wszystkiego w samochodzie.


podobno to emerytowany profesor PAN IQ powyzej 150 :-)


Teraz widać nawet tytuły naukowe nic nie warte :-)

122 Data: Listopad 24 2017 09:22:19
Temat: Re: Staruszek
Autor: cef 

W dniu 2017-11-24 o 08:44,  pisze:

-- Być może, choć trudno jest mi to sobie wyobrazić. Naciskanie odpowiedniego pedału, to sÄ… nawyki. i teoretycznie to nie powinno zmieniać siÄ™ na staroć.

nawyki to ma raczej z manuala a jechal autem z ASB

Co to zmienia  w kwestii nawyków?
Jak ktoĹ› ma za mały mózg, to mu nie pomoże
nawet jak miałby automat do wszystkiego w samochodzie.

-- Ale jak widać przytrafia siÄ™ to głównie osobom starszym i blondynkom,
wiÄ™c może wiek jest tylko dopełnieniem podstawowej przyczyny.

statystyka mowi ze raczej nie bedziesz mial okazji tego sprawdzic ale trzymam kciuki :-)

https://www.o2.pl/artykul/jak-dlugo-zyja-polacy-w-tych-wojewodztwach-warto-zamieszkac-5999329778541185a

Nie mogÄ™ zobaczyć, bo jakieĹ› reklamy chce żebym oglÄ…dał, ale wierzÄ™ na słowo :-)

123 Data: Listopad 23 2017 20:59:31
Temat: Re: Staruszek
Autor: Mateusz Bogusz 

Chcesz hamować, więc:

1) Naciskasz drugi od lewej pedał

LewÄ… stopÄ…? A z prawÄ… co siÄ™ wtedy dzieje? To może prawÄ… stopÄ…? Ale dlatego uczÄ…, żeby zawsze gaz i hamulec naciskać prawÄ….

--
Mateusz

124 Data: Listopad 23 2017 05:32:59
Temat: Re: Staruszek
Autor: Iguan_007 

On Thursday, November 23, 2017 at 10:25:20 PM UTC+10, Uncle Pete wrote:

W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały
gazu i hamulca i że to czÄ™sto siÄ™ zdarza po tym jak przesiÄ…dzie siÄ™ z
manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie
jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej? Rozumiem spróbować
odruchowo wcisnąć sprzÄ™gło i ostro zahamować, ale tak...

Piotr

Nie wiem dlaczego, ale to sie wlasnie czesto zdarza. W mojej lokalnej silowni kobieta wjechala z drzwiami bo chciala zaparkowac przed budynkiem. Kilka tygodni temu ktos zabil dzieci w szkole  - wjechal z parkingu wraz ze sciana.
Jakos ludzie wciskaja i trzymaja gaz - http://www.timescolonist.com/pedal-mixups-common-and-dangerous-1.9583

125 Data: Listopad 23 2017 14:39:04
Temat: Re: Staruszek
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-23 o 14:32, Iguan_007 pisze:

On Thursday, November 23, 2017 at 10:25:20 PM UTC+10, Uncle Pete wrote:

W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały
gazu i hamulca i że to czÄ™sto siÄ™ zdarza po tym jak przesiÄ…dzie siÄ™ z
manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie
jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej? Rozumiem spróbować
odruchowo wcisnąć sprzÄ™gło i ostro zahamować, ale tak...

Piotr

Nie wiem dlaczego, ale to sie wlasnie czesto zdarza. W mojej lokalnej silowni kobieta wjechala z drzwiami bo chciala zaparkowac przed budynkiem. Kilka tygodni temu ktos zabil dzieci w szkole  - wjechal z parkingu wraz ze sciana.
Jakos ludzie wciskaja i trzymaja gaz - http://www.timescolonist.com/pedal-mixups-common-and-dangerous-1.9583

Ja to sobie tłumaczÄ™ w ten sposób, że wciĹ›niÄ™cie gazu zdarza siÄ™ w każdym samochodzie. I o ile w skrzyni manualnej to ujdzie bezkarnie, bo albo na luzie, albo siÄ™ udławi, albo zawyje najwyżej na jedynce, o tyle w automacie jak dobrze depniesz, to za parÄ™ sekund masz n-ty z kolei bieg na maksymalnym rozbiegu i nikogo nie interesuje, że akurat masz skrÄ™cone koła i jedziesz po chodniku.

A tu jeszcze ponaddziewięćdziesięciolatek, to i refleks kilka razy gorszy od standardu.

--
Liwiusz

126 Data: Listopad 23 2017 05:46:35
Temat: Re: Staruszek
Autor: Iguan_007 

On Thursday, November 23, 2017 at 11:39:05 PM UTC+10, Liwiusz wrote:

A tu jeszcze ponaddziewięćdziesięciolatek, to i refleks kilka razy
gorszy od standardu.

No wlasnie ciekawe - czesto zdarza sie to ludziom starszym  i kobietom.
http://www.nola.com/traffic/index.ssf/2012/04/women_responsible_for_most_mis.html

127 Data: Listopad 23 2017 06:14:13
Temat: Re: Staruszek
Autor:

-- No wlasnie ciekawe - czesto zdarza sie to ludziom starszym  i kobietom.

polskie spoleczenstwo sie starzeje i rownamy do reszty swiata, w Niemczech co jakis czas do takich wypadkow dochodzi:

https://www.mopo.de/umland/kamikaze-fahrt-in-stelle-gas-und-bremse-verwechselt-- -rentner-legt-zugverkehr-lahm-28931882

a ten to juz mistrz, pewnie Tygrys pod Stalingradem mu sie przypomnial :-)

http://www.spiegel.de/video/baden-wuerttemberg-rentner-verwechselt-gas-und-bremse-video-1796403.html

taki zombiak w ciezkim aucie z ASB to moze byc masakra

128 Data: Listopad 23 2017 17:57:04
Temat: Re: Staruszek
Autor: Michal Jankowski 

Nie wiem, jak w nowoczesnych automatach, ale dawniej spotykałem takie,
które bez gazu pełzały 1-2 km/h. Zatem można było parkować w ogóle bez
gazu, tylko przyhamowujÄ…c i odpuszczajÄ…c. Chyba, że było pod górkÄ™ albo
za duże opory skrÄ™tu, wtedy trzeba było sobie pomóc gazem. I teraz jeĹ›li
ktoĹ› przyzwyczajony, że przy parkowaniu ma nogÄ™ cały czas na hamulcu,
przełożył jÄ… na gaz i coĹ› go spłoszyło, to odruchowo deptał do podłogi.

Uczestniczyłem jako pasażer w takiej stłuczce.

   MJ

129 Data: Listopad 23 2017 19:43:00
Temat: Re: Staruszek
Autor: Maciek 

Dnia Thu, 23 Nov 2017 13:25:28 +0100, Uncle Pete napisał(a):

Rozumiem spróbować
odruchowo wcisn±ć sprzęgło i ostro zahamować, ale tak...

Dokładnie, zdarzyło mi się przy ostrym hamowaniu, podczas piewszej w życiu
jazdy z ASB, odruchowo depn±ć lew± nog± tam, gdzie powinno być sprzęgło - a
że pedał hamulca był szeroki, to trafiłem w hamulec i nosem w kierat ;)


--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

130 Data: Listopad 24 2017 22:56:24
Temat: Re: Staruszek
Autor: Yakhub 

Dnia Thu, 23 Nov 2017 13:25:28 +0100, Uncle Pete napisał(a):

Uwaga - drastyczne

https://www.facebook.com/policjaprofes/videos/2006878119596227/
lub jak kto woli
http://warszawa.tvp.pl/34899767/potracenie-dwoch-kobiet-przez-92latka

Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)

Twarde te baby ...

W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały
gazu i hamulca i że to często się zdarza po tym jak przesi±dzie się z
manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie
jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej?

Wyja¶nienie: hamulec to jest ten pedał zaraz obok tego, na którym trzymasz
lew± nogę.


--
Yakhub

131 Data: Listopad 26 2017 08:07:13
Temat: Re: Staruszek
Autor: Frolko 

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomo¶ci


W komentarzach na TVN-ie kilka osób napisało, że mógł pomylić pedały gazu i hamulca i że to często się zdarza po tym jak przesi±dzie się z manuala na automat. Nie rozumiem tego - czy w automacie pedał gazu nie jest po prawej stronie, a hamulca - po lewej? Rozumiem spróbować odruchowo wcisn±ć sprzęgło i ostro zahamować, ale tak...

Piotr

Dziwne.
 Automatem jeżdżę tylko od wielkiego ¶więta, cały czas manualem
i w automacie nigdy nie pomyliłem hamulca z gazem. Aby zahamować
to odruchowo praw± nogę przesuwa się trochę w lewo na inny pedał,
w manualu tak samo.

132 Data: Listopad 23 2017 14:36:57
Temat: Re: Staruszek
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 23 Nov 2017 11:51:20 +0100, w
"J.F."  napisał(-a):

Twarde te baby ...

Wybrały najgorszy kierunek do ucieczki.

133 Data: Listopad 23 2017 14:39:38
Temat: Re: Staruszek
Autor: Liwiusz 

W dniu 2017-11-23 o 14:36,  pisze:

Thu, 23 Nov 2017 11:51:20 +0100, w "J.F."  napisał(-a):

Twarde te baby ...

Wybrały najgorszy kierunek do ucieczki.

No jasne. Ubezpieczyciel na pewno bÄ™dzie siÄ™ bronił przyczynieniem do szkody :)

--
Liwiusz

134 Data: Listopad 23 2017 15:27:10
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomoĹ›ci grup W dniu 2017-11-23 o 14:36,  pisze:

Thu, 23 Nov 2017 11:51:20 +0100, w
"J.F."  napisał(-a):
Twarde te baby ...

Wybrały najgorszy kierunek do ucieczki.

No jasne. Ubezpieczyciel na pewno bÄ™dzie siÄ™ bronił przyczynieniem do szkody :)

Na szczescie widac na nagraniu, ze zadnej szkody na zdrowiu nie bylo :-)


J.

135 Data: Listopad 23 2017 15:43:04
Temat: Re: Staruszek
Autor: Myjk 

Thu, 23 Nov 2017 15:27:10 +0100, J.F.

Na szczescie widac na nagraniu, ze zadnej szkody na zdrowiu nie bylo

Mało takich co z poważnie złamanÄ… nogÄ… jeszcze biegli?
Wg mnie koĹ›ci tam poleciały jak nic.

--
Pozdor
Myjk

136 Data: Listopad 23 2017 16:42:04
Temat: Re: Staruszek
Autor: J.F. 

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomoĹ›ci grup Thu, 23 Nov 2017 15:27:10 +0100, J.F.

Na szczescie widac na nagraniu, ze zadnej szkody na zdrowiu nie bylo

Mało takich co z poważnie złamanÄ… nogÄ… jeszcze biegli?
Wg mnie koĹ›ci tam poleciały jak nic.

Imo powinny, bo bydle pewnie sporo wazy i ma nacisk ze 400kg na kolo .... ale nie widac :-)

Uszkodzenia stawow tez sie mogly zdazyc, pekniecia organow wewnetrznych.

Z drugiej strony ... jak czlowiek wytrzymuje te 50g, to tam wieksze naciski ...

J.

137 Data: Listopad 23 2017 18:57:31
Temat: Re: Staruszek
Autor: t-1 

W dniu 2017-11-23 o 16:42, J.F. pisze:

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomo¶ci grup Thu, 23 Nov 2017 15:27:10 +0100, J.F.
Na szczescie widac na nagraniu, ze zadnej szkody na zdrowiu nie bylo

Mało takich co z poważnie złaman± nog± jeszcze biegli?
Wg mnie ko¶ci tam poleciały jak nic.

Imo powinny, bo bydle pewnie sporo wazy i ma nacisk ze 400kg na kolo ... ale nie widac :-)

Uszkodzenia stawow tez sie mogly zdazyc, pekniecia organow wewnetrznych.

Z drugiej strony ... jak czlowiek wytrzymuje te 50g, to tam wieksze naciski ...

J.


Jak twierdz± stolarze, kobieta na płask i deska na sztorc każdy ciężar wytrzyma.

138 Data: Listopad 23 2017 17:49:36
Temat: Re: Staruszek
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 23 Nov 2017 15:27:10 +0100, w
 "J.F."
 napisał(-a):

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomo¶ci grup

W dniu 2017-11-23 o 14:36,  pisze:
> Thu, 23 Nov 2017 11:51:20 +0100, w
>
>> "J.F."  napisał(-a):
>>> Twarde te baby ...
>
>> Wybrały najgorszy kierunek do ucieczki.

>No jasne. Ubezpieczyciel na pewno będzie się bronił przyczynieniem do
>szkody :)

Na szczescie widac na nagraniu, ze zadnej szkody na zdrowiu nie bylo
:-)

Czyli pójd± siedzieć za próbę oszustwa/wyłudzenia :)

139 Data: Listopad 23 2017 16:11:52
Temat: Re: Staruszek
Autor: Uncle Pete 

Wybrały najgorszy kierunek do ucieczki.


Akurat uciekały w bok, sk±d mogły wiedzieć, że będzie ich gonił. Też bym w takiej sytuacji spierdalał z chodnika.

140 Data: Listopad 23 2017 17:50:33
Temat: Re: Staruszek
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 23 Nov 2017 16:11:52 +0100, w  Uncle
Pete  napisał(-a):

> Wybrały najgorszy kierunek do ucieczki.

Akurat uciekały w bok, sk±d mogły wiedzieć, że będzie ich gonił. Też bym
w takiej sytuacji spierdalał z chodnika.

Uciekały w bok, ale swój bok.
Względem samochodu to one uciekały w kierunku jego jazdy.

141 Data: Listopad 23 2017 21:16:43
Temat: Re: Staruszek
Autor: Mateusz Bogusz 

Uciekały w bok, ale swój bok.
WzglÄ™dem samochodu to one uciekały w kierunku jego jazdy.

Z filmu to tak wyglÄ…da, ale bÄ™dziesz mÄ…dry jak poczujesz maskÄ™ na tyłku i wtedy rozglÄ…daj siÄ™ w którÄ… stronÄ™ skrÄ™cone sÄ… koła.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

142 Data: Listopad 24 2017 10:54:54
Temat: Re: Staruszek
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 23 Nov 2017 21:16:43 +0100, w  Mateusz
Bogusz  napisał(-a):

> Uciekały w bok, ale swój bok.
> Względem samochodu to one uciekały w kierunku jego jazdy.

Z filmu to tak wygl±da, ale będziesz m±dry jak poczujesz maskę na tyłku
i wtedy rozgl±daj się w któr± stronę skręcone s± koła.

Wiem :). Tylko zauważam.

143 Data: Listopad 23 2017 12:41:37
Temat: Staruszek
Autor: Zenek Kapelinder 

Pewno zabiora dziadkowi pj. Juz po dziadku.

144 Data: Listopad 24 2017 13:37:50
Temat: Re: Staruszek
Autor: sirapacz 

W dniu 2017-11-23 o 21:41, Zenek Kapelinder pisze:

Pewno zabiora dziadkowi pj. Juz po dziadku.

To w jego interesie jest. Poważna krzywda siÄ™ nie stała a o włos by zabił lub trwale okaleczył (np łamiÄ…c krÄ™gosłup). Zdarzyło siÄ™ raz, to zdarzyć siÄ™ może powtórnie i już tyle szczęścia mieć nie bÄ™dzie.

145 Data: Listopad 24 2017 18:02:37
Temat: Re: Staruszek
Autor: t-1 

W dniu 2017-11-24 o 13:37, sirapacz pisze:

W dniu 2017-11-23 o 21:41, Zenek Kapelinder pisze:
Pewno zabiora dziadkowi pj. Juz po dziadku.

To w jego interesie jest. Poważna krzywda się nie stała a o włos by zabił lub trwale okaleczył (np łami±c kręgosłup). Zdarzyło się raz, to zdarzyć się może powtórnie i już tyle szczę¶cia mieć nie będzie.

Każdy powinien mieć zabierane pj po pierwszym wypadku.
To w jego interesie jest.

146 Data: Listopad 24 2017 21:21:51
Temat: Re: Staruszek
Autor: Jacek 

W dniu 23.11.2017 o 11:51, J.F. pisze:

Uwaga - drastyczne
Ja tam powiem tak: nie wiek jest istotny, a sprawno¶ć.
Znam kilka młodych osób, które tak jeżdż±, że strach i kilka po 70-tce, jeżdż±cych dobrze i nie "kapeluszniczo".
Rozwijaj±c temat - co by¶cie powiedzieli na okresow± weryfikację różnego rodzaju uprawnień? ;-)
Na przykład każdy co 10 lat zdaje ponownie maturę i jak nie zda, to traci ¶wiadectwo. Widz±c poziom dyskusji na różnych forach rzeĽnia by była straszna.
Jacek

147 Data: Listopad 25 2017 01:18:37
Temat: Re: Staruszek
Autor: RadoslawF 

W dniu 2017-11-24 o 21:21, Jacek pisze:

Uwaga - drastyczne
Ja tam powiem tak: nie wiek jest istotny, a sprawnoć.
Znam kilka młodych osób, które tak jeżdżÄ…, że strach i kilka po 70-tce, jeżdżÄ…cych dobrze i nie "kapeluszniczo".
RozwijajÄ…c temat - co byĹ›cie powiedzieli na okresowÄ… weryfikacjÄ™ różnego rodzaju uprawnieĹ„? ;-)
Na przykład każdy co 10 lat zdaje ponownie maturÄ™ i jak nie zda, to traci Ĺ›wiadectwo. WidzÄ…c poziom dyskusji na różnych forach rzeĽnia by była straszna.

JeĹ›li to odbierze automatem dyplom uczelni wyższej to jestem za.
Ale politycy bÄ™dÄ… przeciw.  :-)


Pozdrawiam

148 Data: Listopad 26 2017 21:24:13
Temat: Re: Staruszek
Autor: Jacek 

W dniu 25.11.2017 o 01:18, RadoslawF pisze:

JeĹ›li to odbierze automatem dyplom uczelni wyższej to jestem za.
Ale politycy będą przeciw.  :-)
Podejrzewam, że nie tylko politycy ;-)
Syn nie tak dawno zdawał maturÄ™ i pokusiłem siÄ™ zrobić sobie też taki egzamin z matematyki rozszerzonej i powiem tylko, że zdałem ale szału z punktami nie było.
Jacek

149 Data: Listopad 28 2017 21:00:36
Temat: Re: Staruszek
Autor: Maciek 

W dniu 2017-11-23 o 11:51, J.F. pisze:

Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)
Teoretycznie możliwe, że przy ASB i np. awarii turbiny w dieslu, albo
przepustnicy w benzynie zacznie się nie kontrolowane przyspieszanie. O
ile przy manualnej skrzyni zapewne każdy w takiej sytuacji depnie
sprzęgło, hamulec i się zatrzyma, to przy ASB nie jest to już takie
oczywiste, bo przy mocnym silniku wkręcaj±cym się na maks z obrotami,
hamulce nie musz± okazać się skuteczne. A jak się nie jest
przyzwyczajonym do machania lewarkiem, to trzeba chwilę pomy¶leć, zanim
się przestawi z D na N :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

150 Data: Listopad 29 2017 10:51:51
Temat: Re: Staruszek
Autor: T. 

W dniu 2017-11-28 o 21:00, Maciek pisze:

W dniu 2017-11-23 o 11:51, J.F. pisze:
Pedal gazu sie zacial czy automat parkowania wlaczyl ? :-)
Teoretycznie możliwe, że przy ASB i np. awarii turbiny w dieslu, albo
przepustnicy w benzynie zacznie się nie kontrolowane przyspieszanie. O
ile przy manualnej skrzyni zapewne każdy w takiej sytuacji depnie
sprzęgło, hamulec i się zatrzyma, to przy ASB nie jest to już takie
oczywiste, bo przy mocnym silniku wkręcaj±cym się na maks z obrotami,
hamulce nie musz± okazać się skuteczne. A jak się nie jest
przyzwyczajonym do machania lewarkiem, to trzeba chwilę pomy¶leć, zanim
się przestawi z D na N :-)


A w dieslu - awaria turbiny i silnik wchodzi na obroty - nie można go zgasić... No chyba że o ¶cianę... :-)
T.

Staruszek



Grupy dyskusyjne