Grupy dyskusyjne   »   Stary Polonez: oddać, sprzedać, zło mować?

Stary Polonez: oddać, sprzedać, zło mować?



1 Data: Marzec 16 2009 19:32:59
Temat: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

Mam ja starego Poloneza, rocznik 1980 (rejestracja 1982).
I wbrew pozorom nie jest to ogłoszenie sprzedaży ;-)

Jako, że jest to mój pierwszy samochód, to trochę nim przejeździłem (prawie 30kkm), ale... no kupiłem już coś innego i nim nie jeżdżę.

Pytanie co z nim zrobić? Ze sprzedażą aut mam zerowe doświadczenie, z kupowaniem minimalne (obecne kupiłem) - więc jak postąpić?

Tylu letni polonez, pod względem niezawodności nie jest ideałem. Jeździ, ale warto mieć zestaw narzędzi pod ręką, i wiedzieć jak dodać dwa do dwóch.
Stąd pytanie: próbować go wystawić na otomoto (jeśli tak, to za ile?), próbować go komuś oddać (gdzie szukać chętnych? do dziś nie doczekałem się autoryzacji na FSO Klub), czy złomować?

Najmniej chciałbym go złomować i nie chodzi o to, że parę stów trzeba na to wydać, tylko było by mi trochę go szkoda, a jeśli ktoś miałby jeszcze coś z nim zrobić to by była najlepsza opcja.

Co robić? :-)

Ps. A ile się na nim nauczyłem! Walory edukacyjne - 100/100 ;-)

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"



2 Data: Marzec 16 2009 19:44:52
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: kurdybanek 


Najmniej chciałbym go złomować i nie chodzi o to, że parę stów trzeba na
to wydać, tylko było by mi trochę go szkoda, a jeśli ktoś miałby jeszcze
coś z nim zrobić to by była najlepsza opcja.

Ze złomowaniem warto poczekać jeszcze trochę, choć wątpię aby nasz genialny
minister gospodarki coś wymyślił w tej kwestii.

3 Data: Marzec 16 2009 19:46:46
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Alex81 

In article   says...

Najmniej chciałbym go złomować i nie chodzi o to, że parę stów trzeba na
to wydać, tylko było by mi trochę go szkoda, a jeśli ktoś miałby jeszcze
coś z nim zrobić to by była najlepsza opcja.

Co robić? :-)
Wal na fso-ptk.pl - duża szansa że ktoś weźmie, do tego ruch w tym klubie jest
dość spory :)
 
Ps. A ile się na nim nauczyłem! Walory edukacyjne - 100/100 ;-)
Ja przy moim niewiele, no cholera, nie chciał się psuć :>

--
Pzdr
Alex

4 Data: Marzec 16 2009 19:58:22
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: ąćęłńóśźż 

No mój tez mało, az mu się denko tłoka urwało przy zaledwie ok. 130 tys. km ;-))

Ale jak sobie przypominam, ile razy w polskich samochodach musiałem tłumiki wymieniać:  jak nie tylny, to srodkowy, jak nie środowy, to przedni, jak nie przedni, to "portki" (a może portki były w Dużaku?), jak nie portki, to wieszak, k.. mać :-/

A teraz od pięciu lat nie wiem, co to tłumik, co najwyżej jak przy...ę w jakis niski próg czy krawężnik.
JaC


-- -- -

Ja przy moim niewiele, no cholera, nie chciał się psuć

5 Data: Marzec 16 2009 20:01:58
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Alex81 

In article   says...

No mój tez mało, az mu się denko tłoka urwało przy zaledwie ok. 130 tys. km
;-))
To musiał staroć był, mój był (jest) z jednego z lepszych roczników :)
 
Ale jak sobie przypominam, ile razy w polskich samochodach musiałem
tłumiki wymieniać:  jak nie tylny, to srodkowy, jak nie środowy, to
przedni, jak nie przedni, to "portki" (a może portki były w Dużaku?),
jak nie portki, to wieszak, k.. mać :-/
A tego to nie liczę, bo już umiałem wymieniać więc nic się nie nauczyłem.
Jedno co to dowiedziałem się że porządnie dograny wydech + obróbka głowicy
może nawet w Polonezie dać zaskakujące efekty (chociaż, z drugiej strony, może
"zwłaszcza w Polonezie" ...).

A teraz od pięciu lat nie wiem, co to tłumik, co najwyżej jak przy....ę
w jakis niski próg czy krawężnik.
A ja się pewnie dowiem, obecne jeździdło też nie słynie z trwałych wydechów,
do tego zagazowane...

--
Pzdr
Alex

7 Data: Marzec 17 2009 06:35:26
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Alex81 

In article   says...

A to zależy:) U mnie przez 4 lata wymieniłem 1 raz cały wydech i był spokój
(60kkm).
Ja wymieniłem katalizator na przelotówkę z GLE, dałem kolektor rurowy z GSI i
wymieniłem ostatni tłumik na serię bo się skończył - generalnie większości z
tego nie musiałem robić ;)
 
[ciach]
A to czym teraz śmigasz??
Poszedłem w kierunku obranym przez wielu dawnych posiadaczy Poloneza i kupiłem
Lanosa. Nie powiem, jestem zadowolony :)

--
Pzdr
Alex

8 Data: Marzec 17 2009 10:44:40
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: ąćęłńóśźż 

Psychologowie okreslają to częste zjawisko jako "związek ofiary z katem" ;-))
JaC


-- -- -

Poszedłem w kierunku obranym przez wielu dawnych posiadaczy Poloneza i kupiłem Lanosa.

9 Data: Marzec 17 2009 10:52:46
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Grejon 

ąćęłńóśźż pisze:

Psychologowie okreslają to częste zjawisko jako "związek ofiary z katem" ;-))

Syndrom sztokholmski? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

10 Data: Marzec 17 2009 20:55:57
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Alex81 

In article   says...


ąćęłńóśźż pisze:
> Psychologowie okreslają to częste zjawisko jako "związek ofiary z katem" ;-))

Syndrom sztokholmski? :)

ROTFL :D

--
Pzdr
Alex

11 Data: Marzec 16 2009 20:14:31
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: perszing 

Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Co robić? :-)

Jesli jest w dobrym stanie to zarejestruj na zabytek, bo odpada OC, odstaw do garazu i czekaj az cena wzrosnie :)

--
www.ogloszenia.krakow.pl

13 Data: Marzec 17 2009 00:19:23
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: perszing 

kamil_pl pisze:

Użytkownik "perszing"  napisał w wiadomości
Jesli jest w dobrym stanie to zarejestruj na zabytek, bo odpada OC, odstaw do garazu i czekaj az cena wzrosnie :)

Popieram kolegę, ten samochód ma 29 lat... takie Polonezy nawet na wsi ciężko spotkać pod naporem importu aster i golfów, więc to dobry materiał na zabytek kiedyś.

Przed osdtawka auta wypadaloby je zakonserwowac, ale na zlom to szkoda.

--
www.ogloszenia.krakow.pl

14 Data: Marzec 16 2009 20:18:36
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Agent 0700 

Co robić? :-)

Oddaj go mnie, Ja się przeturlam czasem po mieście :-)

Pozdrawiam

Jacek

15 Data: Marzec 16 2009 22:02:49
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Michał "HoMMeR" Paszek 

Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Pytanie co z nim zrobić? Ze sprzedażą aut mam zerowe doświadczenie, z kupowaniem minimalne (obecne kupiłem) - więc jak postąpić?

Wystaw na otomoto. Ja swoj "dach nad glowa" sprzedalem w 5dni. Za cene jaka mnie satysfakcjonowala. Dostalem 800zl za zardzewialego, zagazowanego Caro 16 GLE z 1994r z przegladem i OC. Na zlomowisku dawali 200zl - brali razem z papierami, wiec nie bylo problemu z pozbyciem sie go "ze stanu". Niemniej jednak, warto poczekac, a noz jakies drobne na paliwo do nowgo samochodu sie uzbiera.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen BX 14TGE
Trafic 1.9dCi serwis Perkins

16 Data: Marzec 17 2009 08:58:25
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: perszing 

Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Ps. A ile się na nim nauczyłem! Walory edukacyjne - 100/100 ;-)


A skad jestes?

p.

17 Data: Marzec 17 2009 09:45:59
Temat: Re: Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?
Autor: Adam 'Adak' Kępiński 

A skad jestes?

Warszawa - Ursynów.

Ps. Kiepska pogoda, ale nacisnąłem parę zdjeć i mam już nawet opis - pewnie dziś go na forum FSO wystawię.

--
Adam 'Adak' Kępiński        GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

Stary Polonez: oddać, sprzedać, złomować?



Grupy dyskusyjne