Huckleberry pisze:
Użytkownik "LukaszS" napisał w wiadomości
Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?
Dlatego, że w przypadku awarii takiej ruchomej części byłaby automatycznie masakra.
Takie jest stanowisko FIA - żadnych ruchomych części. A były już takie rozwiązania. Np. tylne skrzydło poziomowane na prostych czwartym pedałem w celu zmniejszenia docisku i oporu.
W sumie to nie jest jakiś super argument.
Tak samo awaria każdej innej części obecnie może doprowadzić do masakry.
Wystarczy że dojdzie do uszkodzenia przedniego spoilera przed zakrętem i bolid pojedzie prosto zamiast skręcić, a utrata tylnego spoilera na szybkim odcinku to też pewne piruety.
Nie sądzę żeby ruchomość części tu znacznie pogorszyła sprawę.
A tu pole do popisu byłoby ogromne. Chociażby wspomniane ustawianie dynamiczne dobieranie docisku spoilerów. Na prostych minimalne, na zakrętach maksymalne.
I na prostych bolidy mogłyby lecieć 380km/h, a na zakrętach i podczas hamowania pochylenie zapewniałoby maksymalny docisk i pozwalały brać zakręty np. przy 5g.
Również zawieszenie mogłoby być dynamicznie przystosowujące się do zakrętów.
Wszystko to można by zaprogramować podczas testów pod konkretne zakręty w taki sposób że samochód wiedziałby gdzie jest.
Tyle że w takim układzie powoli można by pomyśleć o pozbyciu się kierowcy z kokpitu ;>
A tak BTW to takie samochody już by bardziej zaczęły przypominać samoloty.
To jest chyba bardziej istotne.
FIA swoimi regulacjami jakoś tam dba o bezpieczeństwo.
Wprowadzenie dodatkowych czynników poprawiających trakcję lub umożliwiających rozwijanie większych prędkości wymogłoby dalsze zmniejszanie mocy silnika i w konsekwencji nudniejszy wyścig, z mniejszą ilością wyprzedzania.
--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++
8 |
Data: Czerwiec 11 2007 13:25:34 |
Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1 |
Autor: Huckleberry |
Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
W sumie to nie jest jakiś super argument.
Super nie :)
I na prostych bolidy mogłyby lecieć 380km/h, a na zakrętach i podczas hamowania pochylenie zapewniałoby maksymalny docisk i pozwalały brać zakręty np. przy 5g.
No właśnie chyba o to chodzi, że wtedy aby zapewnić bezpieczeństwo tory powinny być jeszcze większe i nudniejsze.
pozdrawiam
9 |
Data: Czerwiec 12 2007 00:18:59 | Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1 | Autor: Łukasz Zemła |
Tomasz Pyra pisze:
Huckleberry pisze:
Użytkownik "LukaszS" napisał w wiadomości
Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?
Dlatego, że w przypadku awarii takiej ruchomej części byłaby automatycznie masakra.
Takie jest stanowisko FIA - żadnych ruchomych części. A były już takie rozwiązania. Np. tylne skrzydło poziomowane na prostych czwartym pedałem w celu zmniejszenia docisku i oporu.
W sumie to nie jest jakiś super argument.
Tak samo awaria każdej innej części obecnie może doprowadzić do masakry.
Wystarczy że dojdzie do uszkodzenia przedniego spoilera przed zakrętem i bolid pojedzie prosto zamiast skręcić, a utrata tylnego spoilera na szybkim odcinku to też pewne piruety.
Nie sądzę żeby ruchomość części tu znacznie pogorszyła sprawę.
Pogorszyłaby. Prawdopodobieństwo "urwania się" jest znacznie większe. Latające stateczniki z pewnością nie są "driver-friendly".
--
Pozdrawiam,
Łukasz "Coulomb" Zemła
10 |
Data: Czerwiec 11 2007 09:11:11 | Temat: Re: Stateczniki pionowe w F1 | Autor: Tomasz Pyra |
LukaszS pisze:
Dlaczego w F1 nie sotosuje się stateczników pionowych? Obecnie używane
stateczniki poziome służą od lat do dociskania bolidu do ziemi. Natomiast
pionowe, odchylane w odpowiednium kierunku (z przodu i z tyłu) mogłyby
wydatnie przejąć część siły odśrodkowej działającej na styk opona - podłoże.
Dlaczego nie stosuje się takich staeczników?
Czy ktoś zna jakiś link do szczegółowych wymagań technicznych bolidów F1?
Nie wolno stosować ruchomych elementów aerodynamiki, a nieruchomy statecznik pionowy nie byłby skuteczny.
Gdyby pozwolono na ruchome elementy aerodynamiki zaraz by kto wystartował do zawodów migłowcem ;>
--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++
| | |