Grupy dyskusyjne   »   Stereotypy na glowie czyli o kaskach

Stereotypy na glowie czyli o kaskach



1 Data: Luty 06 2009 12:14:05
Temat: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
Kolega Wisnia wyszukal w czeluscia Eunternetu (dziekowac) rezultaty badan beretek oferowanych takze na naszym rynku::
 http://dft-1-sharp.eduserv.org.uk/
Przedsiwziecie rzadowe (Road Safety Minister)a nie kolejne laboratorium "skrzykniete" pod egida kilku ptoducentow wiec wyglada wiarygodnie. Mozna wierzyc, moza olac lecz warto sie zapoznac.
Zawsze uwazalem Szuja za najwyzsza polke w jeszcze rozsadnych pieniadzach wiec takze zaliczam sie do "wyprostowanych". Smasznneho.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?



2 Data: Luty 06 2009 12:37:34
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 12:14:05 +0100, "Kefir"  said:

Kolega Wisnia wyszukal w czeluscia Eunternetu (dziekowac) rezultaty badan beretek oferowanych takze na naszym rynku::
 http://dft-1-sharp.eduserv.org.uk/

Dla mnie jakiś Weissen. Było  i to parę razy. Gugiel się Ci zepsuł? Bo przecież nie uwierzę, że taki Stary Precel Z Wielkim Doświadczeniem ot tak wysyła bez sprawdzenia w archiwum... :->


Przedsiwziecie rzadowe (Road Safety Minister)a nie kolejne laboratorium "skrzykniete" pod egida kilku ptoducentow wiec wyglada wiarygodnie. Mozna wierzyc, moza olac lecz warto sie zapoznac.

Wreszcie napisali coś o procedurach testowych (wcześniej był jakiś bełkot), choć w dalszym ciągu system przyznawania gwiazdek jest owiany głęboką tajemnicą, brak również wyników poszczególnych badań - widać  nie lubią jak ludzie wyciągają własne wnioski.


Zawsze uwazalem Szuja za najwyzsza polke w jeszcze rozsadnych pieniadzach wiec takze zaliczam sie do "wyprostowanych".

Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo ciekawe...

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

3 Data: Luty 06 2009 13:05:00
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"de Fresz"  wrote in message

On 2009-02-06 12:14:05 +0100, "Kefir"  said:

Kolega Wisnia wyszukal w czeluscia Eunternetu (dziekowac) rezultaty badan beretek oferowanych takze na naszym rynku::
 http://dft-1-sharp.eduserv.org.uk/

Dla mnie jakiś Weissen.

He? Ale przezyles?

Było  i to parę razy. Gugiel się Ci zepsuł?

Ojakmiglupio. Dokladnie ta stronka? Czytam grupe i wydawalo mi sie ze pamietam o czym bylo nawet i 7 lat temu. Sie zaplonilem sie jak panna na wydaniu. Moze tylko nadmienie ze mam dosc zasobny killfile.

Bo przecież nie uwierzę, że taki Stary Precel Z Wielkim Doświadczeniem ot tak wysyła bez sprawdzenia w archiwum... :->

Atochybaniedomnie. Ja jedynie stary w sensie "aged" jestem.  Spytaj moze bloggerow dzielacych sie ze swiatem wiesciami o kazdym swym pierdnieciu.
[...]
Zawsze uwazalem Szuja za najwyzsza polke w jeszcze rozsadnych pieniadzach wiec takze zaliczam sie do "wyprostowanych".

Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo ciekawe...

Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem nad tytulem posta.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

4 Data: Luty 06 2009 13:16:37
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 13:05:00 +0100, "Kefir"  said:

Dla mnie jakiś Weissen.

He?

Piwo takie.


 Ale przezyles?

Ale co? Zresztą chyba jak widać :-P


Czytam grupe i wydawalo mi sie ze pamietam o czym bylo nawet i 7 lat temu.

Po co nam Gugiel, gdy mamy Ciebie ;-)


Bo przecież nie uwierzę, że taki Stary Precel Z Wielkim Doświadczeniem ot tak wysyła bez sprawdzenia w archiwum... :->

Atochybaniedomnie. Ja jedynie stary w sensie "aged" jestem.

Nie? A to ja przepraszam.


Zawsze uwazalem Szuja za najwyzsza polke w jeszcze rozsadnych pieniadzach wiec takze zaliczam sie do "wyprostowanych".

Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo ciekawe...

Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga.

Ja również nie zamierzam. Po prostu od początku co do tej strony miałem poważne wątpliwości, choćby dlatego, że w innych testach takie Szuje nie wypadały szczególnie słabo (choć też i nie topowo). Nie podoba mi się sprowadzenie wszystkiego do pięciogwiazdowej skali, bez żadnych uzasadnień. Ot takie "my wiemy lepiej".

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

5 Data: Luty 06 2009 13:37:41
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"de Fresz"  wrote in message

Dla mnie jakiś Weissen.

He?

Piwo takie.

Nie za Weissen jak na piersze?

[..] od początku co do tej strony miałem poważne wątpliwości, choćby dlatego, że w innych testach takie Szuje nie wypadały szczególnie słabo (choć też i nie topowo). Nie podoba mi się sprowadzenie wszystkiego do pięciogwiazdowej skali, bez żadnych uzasadnień. Ot takie "my wiemy lepiej".

Gdyby tak poszli w "Sebastian mode" to tylko kilka osob na swiecie byloby w stanie zglebic wszystkie niuanse. Dla srednio wnikliwych kryteria testow i sposob opracowania zostaly opisane: to jest ranking bezpieczenstwa. Nie glosnosci, aerodynamiki, wentylacji czy jakosci wykonczenia. Koniec. Mnie przekonuje i nie obraza.
A korek od oleju zrobiles? No...

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

6 Data: Luty 06 2009 14:21:59
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 13:37:41 +0100, "Kefir"  said:

[..] od początku co do tej strony miałem poważne wątpliwości, choćby dlatego, że w innych testach takie Szuje nie wypadały szczególnie słabo (choć też i nie topowo). Nie podoba mi się sprowadzenie wszystkiego do pięciogwiazdowej skali, bez żadnych uzasadnień. Ot takie "my wiemy lepiej".

Gdyby tak poszli w "Sebastian mode" to tylko kilka osob na swiecie byloby w stanie zglebic wszystkie niuanse.

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali. Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się przejmować...


Dla srednio wnikliwych kryteria testow i sposob opracowania zostaly opisane: to jest ranking bezpieczenstwa.

To ja w takim razie biegnę rejestrować stowarzyszenie z jakąś szumną nazwą i zacznę robić rankingi jakości motocykli. Rzetelne (uwierz na słowo), wyrażane 5 gwiazdkami, z olbrzymim zapleczem naukowym i rozbudowanymi testami, o których jednak nie będę za dużo pisał, przeca nikomu to niepotrzebne.


 Nie glosnosci, aerodynamiki, wentylacji czy jakosci wykonczenia. Koniec. Mnie przekonuje i nie obraza.

Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i wyłącznie kwestie wiary.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

7 Data: Luty 06 2009 13:46:54
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jasio 


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości

On 2009-02-06 13:37:41 +0100, "Kefir" said:


Gdyby tak poszli w "Sebastian mode" to tylko kilka osob na swiecie byloby w stanie zglebic wszystkie niuanse.

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali. Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się przejmować...

Akurat wygodny jest taki system wiarygodnych testów. Ja wiem, że dla właściciela kasku za 2900zł dysonans poznawczy jest bolesny. Ale, że sam nim nie jestem, to godzę się, żeby ten dysonans istniał.
A dla równowagi - czy gwiazdki NCAP są aż tak dokładnie poopisywane?

Dla srednio wnikliwych kryteria testow i sposob opracowania zostaly opisane: to jest ranking bezpieczenstwa.

To ja w takim razie biegnę rejestrować stowarzyszenie z jakąś szumną nazwą i zacznę robić rankingi jakości motocykli. Rzetelne (uwierz na słowo), wyrażane 5 gwiazdkami, z olbrzymim zapleczem naukowym i rozbudowanymi testami, o których jednak nie będę za dużo pisał, przeca nikomu to niepotrzebne.


Wiesz, widziałem takie testy, w których przy pomocy różnokolorowych linii symbolizujących punkty oparcia na motocyklu i porównywano pozycję kierowcy na różnych motocyklach z tej samej klasy. Rozumiem, że dla Ciebie byłoby to idealne.
Ale w przypadku kasku jednak wykresy byłyby jeszcze bardziej skomplikowane. I byłoby ich miliard.
Gdyby nie było gwiazdek, do niczego by to przeciętnemu Kowalskiemu/Smithowi/Muellerowi się nie przydało.
Oczywiście, jest to uproszczenie. Ale ja się na nie godzę.

[NTG on] sprzedawałem ostatnio obiektyw i załączyłem wykresy MTF - kupujący dopytywali się, nie jak je zrozumieć, tylko prosili o opis "jak wygląda aberracja chromatyczna, sferyczna i ostrość". Powinienem wyrysować gwiazdki po prostu. [NTG off]

 Nie glosnosci, aerodynamiki, wentylacji czy jakosci wykonczenia. Koniec. Mnie przekonuje i nie obraza.

Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i wyłącznie kwestie wiary.


Atest dostały wszystkie kaski, które są w sprzedaży, tak? Więc spełniają normy bezpieczeństwa. Te testy pokazują różnice pomiędzy tymi kaskami. Różnice najważniejszą, bo opartą na bezpieczeństwie. Wiesz, takie dodatkowe kryterium przy zakupie beretu, żeby się komuś nie wydawało, że jak ma cięższy kask, to lepiej, bo będzie odporniejszy.

A tak, będzie mógł powiedzieć, że wybrał ten kask, bo oprócz czadowego malowania w czarny mat ten kask za 120funtów ma też 5gwiazdek Sharp.
Oprócz tego, na ostatnie targi motocyklowe do papierowej wersji tygodnika MCN Sharp załączył poradnik jak przymierzać kask, żeby był dobrze dobrany na rozmiar, więc funkcje oświatową ta agencja, w odróżnieniu od Twoich rankingów motocykli, pełni. Bo to oczywiście nie wszystko, ale myślę, że nie należy wieszać na kimś psów tylko za to, że wydaje publiczne pieniądze na poprawę bezpieczeństwa nie przez durne zakazy i nakazy, ale poprzez edukację i badania.


--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

8 Data: Luty 06 2009 15:45:31
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 14:46:54 +0100, "Jasio"  said:

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali. Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się przejmować...

Akurat wygodny jest taki system wiarygodnych testów.

No więc ja, jako człek małej wiary mam pewne zastrzeżenia do wiarygodności tych testów. Jak i wszystkich, gdzie metodologia badania i uzasadnienie przyjętych założeń jest traktowane jak tajemnica.

Tak dla porównania, szczerze polecam ten atykulik:

http://www.motorcyclistonline.com/gearbox/motorcycle_helmet_review/index.html

Widać merytoryczne różnice w podejściu?


Ja wiem, że dla właściciela kasku za 2900zł dysonans poznawczy jest bolesny.

To nie jest kwestia dysonansu, tylko wiarygodności.


A dla równowagi - czy gwiazdki NCAP są aż tak dokładnie poopisywane?

I też wzbudzają kontrowersje.


To ja w takim razie biegnę rejestrować stowarzyszenie z jakąś szumną nazwą i zacznę robić rankingi jakości motocykli. Rzetelne (uwierz na słowo), wyrażane 5 gwiazdkami, z olbrzymim zapleczem naukowym i rozbudowanymi testami, o których jednak nie będę za dużo pisał, przeca nikomu to niepotrzebne.

Wiesz, widziałem takie testy, w których przy pomocy różnokolorowych linii symbolizujących punkty oparcia na motocyklu i porównywano pozycję kierowcy na różnych motocyklach z tej samej klasy. Rozumiem, że dla Ciebie byłoby to idealne.

Zupełnie nie. "Wygoda" jest obiektywnie niemierzalna i najlepszą metodą jej sprawdzenia, jest przejażdżka. W przeciwienstwie do bezpieczeństwa, które w taki czy inny sposób da się pomierzyć. Problem w tym, że można przyjąć różne kryteria oceny i na różne sposoby interpretować dane (w tym kontekscie polecam przyjrzenie się sporowi DOT vs SNELL).


Ale w przypadku kasku jednak wykresy byłyby jeszcze bardziej skomplikowane.

Nie musi być wykres, styknie tabelka, z wyjaśnieniem pod spodem co poszczególne wartości oznaczają. Nawet nie musi być na stronie głównej, może być gdzieś tak zakopana, aby nie straszyć tych, którym to niepotrzebne do szczęścia. Aaaa, tak, zapomniałem, kryzys jest, a miejsce w ęnternecie to kosztowna sprawa...


[NTG on] sprzedawałem ostatnio obiektyw i załączyłem wykresy MTF - kupujący dopytywali się, nie jak je zrozumieć, tylko prosili o opis "jak wygląda aberracja chromatyczna, sferyczna i ostrość". Powinienem wyrysować gwiazdki po prostu. [NTG off]

Ale MTF konkretnego egzemplarza, czy te podawane w materiałach producenta, mierzone na niewiadomego pochodzenia sztuce, w niewiadomy sposób? ;-) Zresztą dla pełnego obrazu powinieneś się jeszcze zbadać ilość ludzi, którzy po tym MTFie dokładnie wiedzieli o co kaman.


Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i wyłącznie kwestie wiary.


Atest dostały wszystkie kaski, które są w sprzedaży, tak? Więc spełniają normy bezpieczeństwa. Te testy pokazują różnice pomiędzy tymi kaskami. Różnice najważniejszą, bo opartą na bezpieczeństwie.

Ja też będę sobie badał niebywale ważną różnicę w jakości motocykli. Naukowo. Kolega inżynier się pod tym podpisze.


Wiesz, takie dodatkowe kryterium przy zakupie beretu, żeby się komuś nie wydawało, że jak ma cięższy kask, to lepiej, bo będzie odporniejszy.

Tera tendencja jest zupełnie odwrotna - ludzie szukają jak najlżejszych kasków.


A tak, będzie mógł powiedzieć, że wybrał ten kask, bo oprócz czadowego malowania w czarny mat ten kask za 120funtów ma też 5gwiazdek Sharp.

I cała rodzina odrazu odetchnie z ulgą (czy tam zaklnie szpetnie, kto wie).


Oprócz tego, na ostatnie targi motocyklowe do papierowej wersji tygodnika MCN Sharp załączył poradnik jak przymierzać kask, żeby był dobrze dobrany na rozmiar, więc funkcje oświatową ta agencja, w odróżnieniu od Twoich rankingów motocykli, pełni.

I bardzo miło.


Bo to oczywiście nie wszystko, ale myślę, że nie należy wieszać na kimś psów tylko za to, że wydaje publiczne pieniądze na poprawę bezpieczeństwa nie przez durne zakazy i nakazy, ale poprzez edukację i badania.

Zdaje się u brytoli ichniejsze Ministerstwo Transportu publiczne pieniądze wydaje także na reklamówki promujące bezpieczeństwo na drogach, również w stosunku do kierowców samochodów, uwrażliwiające ich na motocykle. I wielkie brawa. I nie wieszam na nich psów, tylko podważam jakość materiałów. Zresztą napisałem do nich, ciekawe czy będą uprzejmi odpowiedzieć (podzielę się jakby co).

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

9 Data: Luty 06 2009 15:26:32
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jasio 


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości

On 2009-02-06 14:46:54 +0100, "Jasio" said:

Zupełnie nie. "Wygoda" jest obiektywnie niemierzalna i najlepszą metodą jej sprawdzenia, jest przejażdżka. W przeciwienstwie do bezpieczeństwa, które w taki czy inny sposób da się pomierzyć. Problem w tym, że można przyjąć różne kryteria oceny i na różne sposoby interpretować dane (w tym kontekscie polecam przyjrzenie się sporowi DOT vs SNELL).


Tak, tylko to nie jest tak, że spełniając jedną normę, DOT np. nie spełnia tej drugiej. Kaski mogą zdobywać kolejne atesty, na tory w różnych krajach np. Ale nie w tym rzecz. To jest próba stworzenia pierwszego poważnego testu kasków motocyklowych. I podobnie jak NCAP nie stanowi on, ten test, żadnego obowiązującego kryterium przy zakupie kasku. Mimo, że jego wyniki można brać pod uwagę.

Wiesz, takie dodatkowe kryterium przy zakupie beretu, żeby się komuś nie wydawało, że jak ma cięższy kask, to lepiej, bo będzie odporniejszy.

Tera tendencja jest zupełnie odwrotna - ludzie szukają jak najlżejszych kasków.

No tak, ale dzięki gwiazdkom będzie wiedział, że nie dlatego, że kask jest z pianki montażowej tylko dlatego, że jest z włóknami węglowymi.


A tak, będzie mógł powiedzieć, że wybrał ten kask, bo oprócz czadowego malowania w czarny mat ten kask za 120funtów ma też 5gwiazdek Sharp.

I cała rodzina odrazu odetchnie z ulgą (czy tam zaklnie szpetnie, kto wie).


Zdaje się u brytoli ichniejsze Ministerstwo Transportu publiczne pieniądze wydaje także na reklamówki promujące bezpieczeństwo na drogach, również w stosunku do kierowców samochodów, uwrażliwiające ich na motocykle. I wielkie brawa. I nie wieszam na nich psów, tylko podważam jakość materiałów. Zresztą napisałem do nich, ciekawe czy będą uprzejmi odpowiedzieć (podzielę się jakby co).

W Niemczech też jest sporo zasobnych finansowo organizacji konsumenckich, jednak o wynikach takiego ogólnoniemieckiego testu jakoś nie słyszałem. A testowane bywa wszystko, dosłownie.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

10 Data: Luty 06 2009 16:55:08
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 16:26:32 +0100, "Jasio"  said:

Tak, tylko to nie jest tak, że spełniając jedną normę, DOT np. nie spełnia tej drugiej. Kaski mogą zdobywać kolejne atesty, na tory w różnych krajach np. Ale nie w tym rzecz.

A widzisz, tu tkwi pewien haczyk. Snell robi test na penetrację bolcem, który faworyzuje twarde skorupy. Rzecz w tym, że w badaniach wyszło (m.in. tych robionych na zlecenie EU), iż aby kask przenosił jak najmniejsze przeciążenia przy uderzeniach o płaskie powierzchnie (większość sytuacji na które są narażeni motocykliści), skorupa powinna być raczej miekka i elastyczna. I tu pojawia się pewien konflikt - kto ma rację? Próba spełnienia obu na raz, skończy się jakimś zgniłym kompromisem.


To jest próba stworzenia pierwszego poważnego testu kasków motocyklowych. I podobnie jak NCAP nie stanowi on, ten test, żadnego obowiązującego kryterium przy zakupie kasku. Mimo, że jego wyniki można brać pod uwagę.

Oczywiście że "można", ale "nie trzeba". Ja po prostu nie jestem przekonany, że te gwiazdki rzeczywiście mają wymierną wartość i tyle.


Tera tendencja jest zupełnie odwrotna - ludzie szukają jak najlżejszych kasków.

No tak, ale dzięki gwiazdkom będzie wiedział, że nie dlatego, że kask jest z pianki montażowej tylko dlatego, że jest z włóknami węglowymi.

Do tego wystarczy lektura ulotki ;-) Raczej te gwiazdki powinny świadczyć o _jakości_ tych włókien (bo samo określenie "carbon" zupełnie nic nie znaczy) i tego co pod nimi, w kontekscie bezpieczeństwa.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

11 Data: Luty 06 2009 16:04:01
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jasio 


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości

On 2009-02-06 16:26:32 +0100, "Jasio" said:

A widzisz, tu tkwi pewien haczyk. Snell robi test na penetrację bolcem, który faworyzuje twarde skorupy. Rzecz w tym, że w badaniach wyszło (m.in. tych robionych na zlecenie EU), iż aby kask przenosił jak najmniejsze przeciążenia przy uderzeniach o płaskie powierzchnie (większość sytuacji na które są narażeni motocykliści), skorupa powinna być raczej miekka i elastyczna. I tu pojawia się pewien konflikt - kto ma rację? Próba spełnienia obu na raz, skończy się jakimś zgniłym kompromisem.

Czyli nie istnieją kaski spełniające oba standardy?

To jest próba stworzenia pierwszego poważnego testu kasków motocyklowych. I podobnie jak NCAP nie stanowi on, ten test, żadnego obowiązującego kryterium przy zakupie kasku. Mimo, że jego wyniki można brać pod uwagę.

Oczywiście że "można", ale "nie trzeba". Ja po prostu nie jestem przekonany, że te gwiazdki rzeczywiście mają wymierną wartość i tyle.


No tak, to jest argument. Nie jesteś przekonany.
Ja tam uwierzyłem, że mają wartość jakiegoś czegoś z bezpieczeństwem, ale to dlatego, że nie rozumiem dokładnie.

Do tego wystarczy lektura ulotki ;-) Raczej te gwiazdki powinny świadczyć o _jakości_ tych włókien (bo samo określenie "carbon" zupełnie nic nie znaczy) i tego co pod nimi, w kontekscie bezpieczeństwa.


No, przecież świadczą.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

12 Data: Luty 06 2009 17:18:27
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 17:04:01 +0100, "Jasio"  said:

A widzisz, tu tkwi pewien haczyk. Snell robi test na penetrację bolcem, który faworyzuje twarde skorupy. Rzecz w tym, że w badaniach wyszło (m.in. tych robionych na zlecenie EU), iż aby kask przenosił jak najmniejsze przeciążenia przy uderzeniach o płaskie powierzchnie (większość sytuacji na które są narażeni motocykliści), skorupa powinna być raczej miekka i elastyczna. I tu pojawia się pewien konflikt - kto ma rację? Próba spełnienia obu na raz, skończy się jakimś zgniłym kompromisem.

Czyli nie istnieją kaski spełniające oba standardy?

Istnieją. Aby dostać certyfikat standardu, kasku musi przejść testy powyżej ustalonej granicy. Sama naklejka nie mówi nic, o ile lepiej od wymaganego minimum dany kask wypadł. M.in. dlatego Shoeie sprzedawane w Stansach, gdzie Snell wciąż ma swoich zwolenników, są nieco cięższe od tych, sprzedawanych w Europie - różnice są śmieszne, pokroju 50 gr, ale idą one właśnie na twardszą skorupę.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

13 Data: Luty 06 2009 14:54:41
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Ireneusz Dyła 


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości:

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest
pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali.
Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to
przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się
przejmować...

Panowie pozwolą, że sie wtrące.
Jeżeli rzeczywistość jest rzeczywiście tak złożona jak się wydaje być,
to moim zdaniem nadmierna ilość informacji wcale nie pozwoli nam
lepiej zrozumieć problemu ponieważ nadal obracać się będziemy w
okolicach fizyki klasycznej tzn. dla dokładnie założonych warunków na
wejściu
otrzymamy wynik, który o niczym innym nas nie poinformuje, jak tylko
o sytuacji szczególnej w założonych wcześniej warunkach.
Ergo, wydygając banią w przysłowiowy krawężnik co wywołało naprężenia
253 Pa (N*m/s^2) jest mi obojętnym fakt, że kask był najwyżej oceniony
podczas testów, które polegały na traktowniu go siłą wywołującą naprężenia
dokładnie 250 Pa. Te ostatnie kask przenosi tych poprzednich niestety nie.
Jakie to może mieć dla mnie praktyczne znaczenie, jezeli nie panuję na
dynamiką
uderzenia?, że o kierunku działania sił już nie wspomnę. Mam wrażenie,
że znaczek CE świadczy jedynie o zdolności przenoszenia obciążeń nieco
wyższych
od możliwości naszej bańki. Dalsze możliwości kasku w zakresie
bezpieczeństwa
są już nieboszczykowi w zasadzie obojetne.

Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie
wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i
wyłącznie kwestie wiary.

Nie lekceważył bym kwestii wiary. W tym celu po ostatnim wypadku
nabyłem czarnego kota i nim staram się tłumaczyć dalsze niepowodzenia.
Na razie idzie mi całkiem dobrze ;-)

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

14 Data: Luty 06 2009 15:26:06
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"Ireneusz Dyła"  wrote in message


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości:

Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i wyłącznie kwestie wiary.

Nie lekceważył bym kwestii wiary. W tym celu po ostatnim wypadku
nabyłem czarnego kota i nim staram się tłumaczyć dalsze niepowodzenia.
Na razie idzie mi całkiem dobrze ;-)

Fsumie, tym razem to sprzet jest u ortopedy a Ty mozesz latac ;) Moze by sciagnac siakies beretki "Made in Vatican"?
Acha: dzieki uprzejmosci Tomka Wozniakowskiego i proboszcza parafii w Starej Iwicznej mamy przynajmniej polewanie woda swiecona. BTW: Uklony dla Marylki ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

15 Data: Luty 06 2009 16:09:28
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 14:54:41 +0100, "Ireneusz Dyła"  said:

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest
pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali.
Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to
przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się
przejmować...

Panowie pozwolą, że sie wtrące.

Ależ oszywiście ;-)


Jeżeli rzeczywistość jest rzeczywiście tak złożona jak się wydaje być,
to moim zdaniem nadmierna ilość informacji wcale nie pozwoli nam
lepiej zrozumieć problemu ponieważ nadal obracać się będziemy w
okolicach fizyki klasycznej tzn. dla dokładnie założonych warunków na wejściu
otrzymamy wynik, który o niczym innym nas nie poinformuje, jak tylko
o sytuacji szczególnej w założonych wcześniej warunkach.

Święta prawda. Ale póki co, takie syntetyczne testy są jedyną sensowną metodą porównawczą. Owszem, można jeszcze przeprowadzić dokładnego badania ofiar wypadków, ale wyniki będą ze sobą zupełnie nieporównywalne.


Ergo, wydygając banią w przysłowiowy krawężnik co wywołało naprężenia
253 Pa (N*m/s^2) jest mi obojętnym fakt, że kask był najwyżej oceniony
podczas testów, które polegały na traktowniu go siłą wywołującą naprężenia
dokładnie 250 Pa. Te ostatnie kask przenosi tych poprzednich niestety nie.

Ej, nie uważasz chyba, że kaski działają na zasadzie szklanki - po przekroczeniu limitu rozpadają na kawałki, nie chroniąc wcale, prawda?


Jakie to może mieć dla mnie praktyczne znaczenie, jezeli nie panuję na dynamiką
uderzenia?, że o kierunku działania sił już nie wspomnę. Mam wrażenie,
że znaczek CE świadczy jedynie o zdolności przenoszenia obciążeń nieco
wyższych od możliwości naszej bańki. Dalsze możliwości kasku w zakresie
bezpieczeństwa są już nieboszczykowi w zasadzie obojetne.

Błędem jest rozpatrywać tylko najczarniejszy scenariusz, bo może to doprowadzić do wniosku, że wogóle nie ma sensu nosić żadnego kasku. Jest coś takiego, jak sześciostopniowa skala AIS (Abbreviated Injury Scale), próbująca oddać powagę obrażeń. Ważne jest nie tylko to, jak kask zachowa się w sytuacji ekstremalnej, ale również czy przy lżejszym urazie pacjent nie wyląduje za wysoko na skali. A ilość gwiazdek zupełnie nic o tym nie mówi.


Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie
wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i
wyłącznie kwestie wiary.

Nie lekceważył bym kwestii wiary. W tym celu po ostatnim wypadku
nabyłem czarnego kota i nim staram się tłumaczyć dalsze niepowodzenia.
Na razie idzie mi całkiem dobrze ;-)

Pijesz do takiego jednego opowiadania Mrożka o kotku? ;-)


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

16 Data: Luty 07 2009 10:26:46
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: doktorek65 

Dobry tekst,szczególnie w nawiązaniu do wiary.Ludzie nigdy nie widzieli Boga(chyba że na obrazkach)a w niego uwierzyli.Czytając krytyków Sharpa odnoszę wrażenie że powinni być zapraszani na testy laboratoryjne,aby uwierzyć w ich wartość.Osobiście wybieram kask kierując się właśnie wynikami testu i cieszę się że jest jakiś wyznacznik kierunków wyboru.Błogosławieni Ci co nie widzieli a uwierzyli...Doktorek65 Bandyta 1200N


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości:

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest
pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali.
Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to
przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się
przejmować...

Panowie pozwolą, że sie wtrące.
Jeżeli rzeczywistość jest rzeczywiście tak złożona jak się wydaje być,
to moim zdaniem nadmierna ilość informacji wcale nie pozwoli nam
lepiej zrozumieć problemu ponieważ nadal obracać się będziemy w
okolicach fizyki klasycznej tzn. dla dokładnie założonych warunków na
wejściu
otrzymamy wynik, który o niczym innym nas nie poinformuje, jak tylko
o sytuacji szczególnej w założonych wcześniej warunkach.
Ergo, wydygając banią w przysłowiowy krawężnik co wywołało naprężenia
253 Pa (N*m/s^2) jest mi obojętnym fakt, że kask był najwyżej oceniony
podczas testów, które polegały na traktowniu go siłą wywołującą naprężenia
dokładnie 250 Pa. Te ostatnie kask przenosi tych poprzednich niestety nie.
Jakie to może mieć dla mnie praktyczne znaczenie, jezeli nie panuję na
dynamiką
uderzenia?, że o kierunku działania sił już nie wspomnę. Mam wrażenie,
że znaczek CE świadczy jedynie o zdolności przenoszenia obciążeń nieco
wyższych
od możliwości naszej bańki. Dalsze możliwości kasku w zakresie
bezpieczeństwa
są już nieboszczykowi w zasadzie obojetne.

Z tego co słyszałem, mamy wolność wyznania i nic mi do tego, w co sobie
wierzysz. Bo w tej sytuacji nie ma miejsca żadne przekonywanie, tylko i
wyłącznie kwestie wiary.

Nie lekceważył bym kwestii wiary. W tym celu po ostatnim wypadku
nabyłem czarnego kota i nim staram się tłumaczyć dalsze niepowodzenia.
Na razie idzie mi całkiem dobrze ;-)

Pozdrawiam
Irek i ktm-y


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

17 Data: Luty 10 2009 01:21:46
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: zbigi 

Ireneusz Dyła napisał(a):

Panowie pozwolą, że sie wtrące.

Pan pozwoli, ze sie przyczepie? ;)

Ergo, wydygając banią w przysłowiowy krawężnik co wywołało naprężenia
253 Pa (N*m/s^2) [...]naprężenia
dokładnie 250 Pa. Te ostatnie kask przenosi tych poprzednich niestety nie.

Kuliedze nie zabraklo literki "m" przed panem Pascalem? Ze wskazaniem na duza literke "M" ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

18 Data: Luty 10 2009 08:44:24
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Ireneusz Dyła 


Użytkownik "zbigi"  napisał w wiadomości

Ireneusz Dyła napisał(a):
Panowie pozwolą, że sie wtrące.

Pan pozwoli, ze sie przyczepie? ;)

Pan wybaczy, że się nie zgodze ;-)

Ergo, wydygając banią w przysłowiowy krawężnik co wywołało naprężenia
253 Pa (N*m/s^2) [...]naprężenia
dokładnie 250 Pa. Te ostatnie kask przenosi tych poprzednich niestety
nie.

Kuliedze nie zabraklo literki "m" przed panem Pascalem? Ze wskazaniem na
duza literke "M" ;)

Kuliega miał na myśli obciążenia działające na tkanki miękkie, a nie na
konstrukcje
inżynierskie, gdzie literka M byłaby rzeczywiście uzasadniona.
No dobra, nie znam się :-)

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

19 Data: Luty 06 2009 15:17:37
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"de Fresz"  wrote in message

On 2009-02-06 13:37:41 +0100, "Kefir"  said:

[..] od początku co do tej strony miałem poważne wątpliwości, choćby dlatego, że w innych testach takie Szuje nie wypadały szczególnie słabo (choć też i nie topowo). Nie podoba mi się sprowadzenie wszystkiego do pięciogwiazdowej skali, bez żadnych uzasadnień. Ot takie "my wiemy lepiej".

Gdyby tak poszli w "Sebastian mode" to tylko kilka osob na swiecie byloby w stanie zglebic wszystkie niuanse.

Nie ma to jak przyswajać papkę dla tłumów, których umysłom obce jest pytanie "dlaczego", gdzie wszystko można opisać na pięciostopniowej skali. Szkoda tylko, że rzeczywistość jest nieco bardziej złożona, ale to przecież nic czym statystyczny Kowalski/Smith/Muller mógłby się przejmować...
[...]

To ja w takim razie biegnę rejestrować stowarzyszenie z jakąś szumną nazwą i zacznę robić rankingi jakości motocykli. Rzetelne (uwierz na słowo), wyrażane 5 gwiazdkami, z olbrzymim zapleczem naukowym i rozbudowanymi testami, o których jednak nie będę za dużo pisał, przeca nikomu to niepotrzebne.

Taktak. Zrob jak mowisz. Koniecznie. Ja tez zaczynam kombinowac ze te brytolskie ludzie ot transportu to jakies kozie palki z Internetu - nawet kierownicy nie umieja zamontowac.
O ile jednak rankingi jednosladow mam w pompie, w koncu moge wsiasc, polatac i wiedziec "pasi albo nie" o tyle w sklepie z kaskami  nie bede nalegal by ktos, lbem obleczonym w beretke ktora chcialbym zanabyc,  ponap*^%lal w okoliczne mury i czy krawezniki by zobaczyc naocznie czy przezyl, czy tez bym mogl to zrobic sam dla wiekszej pewnosci.
Kwieciscie i madrze mowisz wiec pewnie masz racje. Z calym szacunkiem, nie umiem dorownac poziomowi Twej wiedzy i argumentacji wiec zamkne sie w nadziei ze nie zrobilem tego za pozno.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

20 Data: Luty 06 2009 17:00:43
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

On 2009-02-06 15:17:37 +0100, "Kefir"  said:

Kwieciscie i madrze mowisz wiec pewnie masz racje. Z calym szacunkiem, nie umiem dorownac poziomowi Twej wiedzy i argumentacji wiec zamkne sie w nadziei ze nie zrobilem tego za pozno.

No to szybciutko odstaw swojego starego badziewnego Szuja na półkę, czy tam opchnij go na aukcji (może jakiś łoś nieobeznany z gwiazdkami da za niego parę groszy) i biegiem zasuwaj do sklepu po Caberga V2R czy innego AGV S4. Wszak brytyjskie ministerstwo nie może się mylić (czy to aby nie to samo, co nastawiało tysiące fotoradarów, pod sztandarami poprawy bezpiczeństwa na drogach, co trochę nie wyszło?).
Jak już pisałem wcześniej - wierz sobie, w co Ci się podoba, mi to rypka.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

21 Data: Luty 06 2009 16:08:21
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jasio 


Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości

On 2009-02-06 15:17:37 +0100, "Kefir" said:

Kwieciscie i madrze mowisz wiec pewnie masz racje. Z calym szacunkiem, nie umiem dorownac poziomowi Twej wiedzy i argumentacji wiec zamkne sie w nadziei ze nie zrobilem tego za pozno.

Wszak brytyjskie ministerstwo nie może się mylić (czy to aby nie to samo, co nastawiało tysiące fotoradarów, pod sztandarami poprawy bezpiczeństwa na drogach, co trochę nie wyszło?).

Najbardziej dochodowy fotoradar w UK stoi na autostradzie M11.
W 2007 roku narobił zdjęć za ponad milion funtów.

Tak jak pisałeś, nie masz zamiaru wieszać na kimś psów, prawda?

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

22 Data: Luty 06 2009 15:22:32
Temat: [OT] Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: (pj) 

de Fresz pisze:

On 2009-02-06 13:05:00 +0100, "Kefir"  said:

Dla mnie jakiś Weissen.

że co?


He?

Piwo takie.

chyba: Weizen?

--

pozdr
pj
gsx1300r

23 Data: Luty 06 2009 14:00:23
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Leszek Karlik 

On Fri, 06 Feb 2009 13:05:00 +0100, Kefir  wrote:

[...]

Było  i to parę razy. Gugiel się Ci zepsuł?
Ojakmiglupio. Dokladnie ta stronka? Czytam grupe i wydawalo mi sie ze  pamietam o czym bylo nawet i 7 lat temu. Sie zaplonilem sie jak panna na  wydaniu. Moze tylko nadmienie ze mam dosc zasobny killfile.

URL był inny, ale o programie SHARP to sam dawno temu wrzucałem, zaraz jak
się zaczął, i nie pisali jak przyznają gwiazdki ani nie mieli dużo kasków
przetestowanych.

[...]
Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo  ciekawe...

Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem  nad tytulem posta.

Mnie nie stać na Schubertha na razie, ale jakby mnie było, to bym kupił
żeby było cicho podczas jazdy, bezpieczeństwo w razie wypadku to tylko  jeden
z czynników przy wyborze kasku. W końcu wypadku, w którym kask się przyda
można nie mieć nigdy, a słuch się traci z każdą godziną jazdy...

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

24 Data: Luty 06 2009 13:27:04
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jasio 


Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomości

Elou!
"de Fresz"  wrote in message


Ojakmiglupio. Dokladnie ta stronka? Czytam grupe i wydawalo mi sie ze pamietam o czym bylo nawet i 7 lat temu. Sie zaplonilem sie jak panna na wydaniu. Moze tylko nadmienie ze mam dosc zasobny killfile.

Wiesz, tłumaczenie, że nie czytasz czegoś, bo masz spory KF, jest dziwnym tłumaczeniem.

Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo ciekawe...

Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem nad tytulem posta.

No dobra, a kupiłbyś kask firmy "Jebs" ?
No, powiedz, że byś kupił (:

Ranking, jak ranking. Po prostu przy kupnie kasku można sobie dołożyć jeszcze jedno kryterium - bezpieczeństwo.
Ale i tak zawsze ludzie będą kupowali to, co im się podoba - stąd te limitowane serie, malowania w dzikie węże itp.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.

25 Data: Luty 06 2009 14:51:50
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"Jasio"  wrote in message


Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomości
Elou!
"de Fresz"  wrote in message


Ojakmiglupio. Dokladnie ta stronka? Czytam grupe i wydawalo mi sie ze pamietam o czym bylo nawet i 7 lat temu. Sie zaplonilem sie jak panna na wydaniu. Moze tylko nadmienie ze mam dosc zasobny killfile.

Wiesz, tłumaczenie, że nie czytasz czegoś, bo masz spory KF, jest dziwnym tłumaczeniem.

Pelna wypowiedz  zawiera takze informacje ze sie wstydze sie niezmiernie swego postepku wiec wzmianka o KF nie jest  tlumaczeniem a jedynie proba znalezienia przyczyny celem nie powtarzania tego samego bledu w przyszlosci.

Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo ciekawe...

Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem nad tytulem posta.

No dobra, a kupiłbyś kask firmy "Jebs" ?
No, powiedz, że byś kupił (:

Nie wiem. A dobre to? Bo nazywa sie fajnie.

Ranking, jak ranking. Po prostu przy kupnie kasku można sobie dołożyć jeszcze jedno kryterium - bezpieczeństwo.
Ale i tak zawsze ludzie będą kupowali to, co im się podoba - stąd te limitowane serie, malowania w dzikie węże itp.

Ludzie sa rozni i rozne tez maja kryteria wyboru. Kilka lat temu wyglad tego w czym i na czym jezdze nie byl nawet sprawa drugorzedna, liczyla sie wylacznie funkcjonalnosc i radosc z jazdy. Kupiwszy sobie Szuja w malowaniu z ktorym identyfikuje sie raczej srednio myslalem ze zlapalem Pana Boga za nogi. A tu taki klops: nie dosc ze kupa to jeszcze nie moge mowic o sobie jak o ludziu.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

26 Data: Luty 10 2009 01:19:51
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: zbigi 

Kefir napisał(a):

"de Fresz"  wrote in message
On 2009-02-06 12:14:05 +0100, "Kefir"  said:

Kolega Wisnia wyszukal w czeluscia Eunternetu (dziekowac) rezultaty badan beretek oferowanych takze na naszym rynku::
 http://dft-1-sharp.eduserv.org.uk/
[...]
Zawsze uwazalem Szuja za najwyzsza polke w jeszcze rozsadnych pieniadzach wiec takze zaliczam sie do "wyprostowanych".
Arai czy Schuberth też okazują się przepłaconym chłamem. Hmmmm, bardzo ciekawe...
Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem nad tytulem posta.

No niby wyprostowany, a nadal pluje na Caberga, ktory w szarpie okazal sie byc lepszy nizli szuj :P

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

27 Data: Luty 10 2009 09:27:09
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"zbigi"  wrote in message

Kefir napisał(a):
Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem nad tytulem posta.

No niby wyprostowany, a nadal pluje na Caberga, ktory w szarpie okazal sie byc lepszy nizli szuj :P

Bezpieczenstwo to nie wszystko. Macalem a nawet rozbieralem popularnego szczekowca ktory wyladowal w blocie i wymagal dokladnego wyczyszczenia. Jakosc i technologia zenua. Sredni AGV po roku niezbyt intensywnego uzywania, lata luzno na glowie rozlazi sie w rekach - nie mowie oczywiscie o skorupie ;)
Szuja uzywalem intensywnie 4 sezony. Zadnej "erozji" choc kilka razy spadl i generalnie nie ma lekko. Po prostu trzyma klase. Tego SHARP nie uwzglednia choc nie mowie ze jesli bede kupowal nastepna beretke to nie spojrze. Wrecz przeciwnie.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

28 Data: Luty 11 2009 10:24:11
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: zbigi 

Kefir napisał(a):

"zbigi"  wrote
Kefir napisał(a):

Ale ja i tak nie kupie AGV czy, tfu, Caberga. Naprawde chwilke myslalem nad tytulem posta.

No niby wyprostowany, a nadal pluje na Caberga, ktory w szarpie okazal sie byc lepszy nizli szuj :P

Bezpieczenstwo to nie wszystko.

To fakt. Tak samo jak cena ;)

Macalem a nawet rozbieralem popularnego szczekowca ktory wyladowal w blocie i wymagal dokladnego wyczyszczenia. Jakosc i technologia zenua. Sredni AGV po roku niezbyt intensywnego uzywania, lata luzno na glowie rozlazi sie w rekach - nie mowie oczywiscie o skorupie ;)
Szuja uzywalem intensywnie 4 sezony. Zadnej "erozji" choc kilka razy spadl i generalnie nie ma lekko. Po prostu trzyma klase.

No coz. Moj Caberg ma za soba prawie 10 lat dosc intensywnego i niedbalego uzywania. Co oczywiscie widac po nim :)
Ale ja nie o tym, nie o tym... Poczekam jeszcze troche, az sie nazbieraja doswiadczenia z uzytkowania C Rhyno. No i niech sie pojawi nastepny model, to bede mogl myslec o kupnie tego kasku na wyprzedazy ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

29 Data: Luty 10 2009 17:22:25
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: de Fresz 

To jeszcze słów kilka o SHARPie.

Z powodu gdyż albowiem pewne rzeczy w wynikach testów mi nie pasowały, napisałem do nich i o to odpowiedź, która poniekąd obaliła moją teorię, ale i coś wyjaśniła:


"Dear Sebastian,

Thank you for your enquiry to the SHARP website.

Price has no influence on the SHARP rating given to a helmet model.

The rating calculation is based upon the helmet's performance over a range
of impact locations. A total of 32 impact tests are carried out on each helmet
model.

The probability of a certain type of impact at a particular location,
together with the associated injury risk, is used to develop a helmet's score.

SHARP will be updating the website to include the testing methodologies in
due course. Please revisit the website soon to pick up this information and
new helmet ratings as they are released.

Best Regards

The SHARP Team"


A więc - jako że nie tylko ja mam pewne problemy z wynikami testów Sharpa, o to kilka drobiazgów, które ujawniło guglanie.

Po pierwsze polecam zapoznanie się z diagramami na stronie Sharpa:

http://sharp.direct.gov.uk/about-sharp/test-protocols/impact-locations/

A dla równowagi, te z blisko 30-letniego już raportu Hurta:

http://i174.photobucket.com/albums/w116/kvld17/helmetDamage.gif

Dla mało spostrzegawczych: Sharp twierdzi, że 53% uderzeń to boki głowy (kasku), podczas gdy u Hurta wychodzi raptem 14.4% na lewą stronę i 14.3% na prawą - razem 28.7%. Wielu krytyków podnosi tą nieścisłość, jak i to, że jednym z głównych miejsc z boku, gdzie testują uderzenia, są okolice... ucha. W większości przypadków szanse na trafienie tym miejscem w praktyce są niewielkie, gdyż najpierw obrywa ramię. Najprawdopodobniej stąd mogą wynikać poważne błędy obliczeniowe (jak wynika z maila, przypisują wagi do poszczególnych lokacji w oparciu na prawdopodobieństwie wystąpienia).

Sharp NIE testuje uderzeń na część szczękową (bagatelne 34.6% u Hurta).

Sharp NIE testuje wielokrotnych uderzeń w to samo miejsce.

Sharp NIE robi testów z losowo wybranymi lokacjami (jak np. Snell) - są ustalone stałe. Co wraz z pojawiającymi się gdzieniegdzie plotkami, że kasków do testów nie biorą ze sklepów, tylko nadsyłają je im producenci, daje ładne pole do pewnych nadużyć (czysta spekulacja).

Sharp NIE ma testu na penetrację (ale to może i lepiej). Np. Arai się chwali, że testując wewnętrznie kaski taki robią, wymaga go również Snell.

Nie wiadomo, czy Sharp mierzy tylko samą wartość przeciążeń działających na wnętrze kasku, czy również czas ich trwania - jest to bardzo ważny aspekt, mający wpływ na wielkość urazów.

Jeszcze co do samej metodologii, fajny kfiatek wyszedł przy Schubercie:

http://www.carolenash.com/insidebikes/bike-news/more-sharp-helmet-tests.htm

W skrócie: testowa forma głowy Sharpa nie pasowała do L-ki S1 Pro, więc użyli M-ki i zwiększyli prędkość o 10-15%. Bardzo profesjonalne podejście.

Testy Sharpa odbywają się przy prędkościach 6 do 8.5 m/s - ciut powyżej tego, czego wymaga norma ECE - czyli przy 22-31 km/h. Nie robią testów dla większych prędkości.


Kilka obserwacji:

Shoei twierdzi, ze konstrukcja Raida II i XR1000 jest taka sama (poza tym, że pierwszy jest robiony w 3 rozmiarach, a drugi w 4). Wyniki w testach - gwiazdka rozbieżności.

Bardzo ciekawe jest to, że taki Schuberth, robiący większość kasków dla BMW (System - 5 gwiazdek), robi niezłego szczękowca (C2 - 4 gwiazdki), przy całym doświadczeniu z m.in. kaskami dla F1, strażackimi itepe - nie potrafi zrobić porządnego integrala (R1 i S1 Pro - po 2 gwiazdki).
To kwestie wiary, nie faktów, ale tak jak niektórzy pokładają w testach Sharpa bezgraniczen zaufanie (bo stoi za tym brytolskie ministerstwo), tak ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że firmy pokroju Shoei, Schuberth, Arai, od lat siedzące w tym biznesie, nie potrafią zrobić porządnego, bezpiecznego kasku. Skądinąd wiadomo, że duzi gracze przeprowadzają swoje własne badania, na których opierają konstrukcje kasków (zakładam - znów na wiarę - że to nie tylko marketingowy bełkot). Skąd więc taka rozbieżność pomiędzy ich wnioskami, a Sharpem?

Taka szczypta soli, dla miłośników bezkrytycznej wiary w gwiazdki.

--
Pozdrawiam

Sebastian
Powypadkowy 4-gwiazdkowy C2 i  3-gwiazdkowy Szuj za grosze.

30 Data: Luty 11 2009 07:52:44
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"de Fresz"  wrote in message

To jeszcze słów kilka o SHARPie.
[...]
 To kwestie wiary, nie faktów, ale tak jak niektórzy pokładają w testach Sharpa bezgraniczen zaufanie (bo stoi za tym brytolskie ministerstwo), tak ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że firmy pokroju Shoei, Schuberth, Arai, od lat siedzące w tym biznesie, nie potrafią zrobić porządnego, bezpiecznego kasku. Skądinąd wiadomo, że duzi gracze przeprowadzają swoje własne badania, na których opierają konstrukcje kasków (zakładam - znów na wiarę - że to nie tylko marketingowy bełkot). Skąd więc taka rozbieżność pomiędzy ich wnioskami, a Sharpem?

Taka szczypta soli, dla miłośników bezkrytycznej wiary w gwiazdki.

Dzieki, szczypta soli przelknieta bez najmniejszego wysilku ;) Rzeczowo napisane, przeczytane z duza przyjemnoscia. Teraz moge powiedziec ze, w duzej mierze dzieki Tobie, mam zdanie choc, "on the other hand" ;)", teraz juz zupelnie nie wiadomo po co jest projekt SHARP.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

31 Data: Luty 11 2009 18:38:45
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jacek Różański 

Kefir pisze:

Elou!
"de Fresz"  wrote in message
To jeszcze słów kilka o SHARPie.
[...]
 To kwestie wiary, nie faktów, ale tak jak niektórzy pokładają w testach Sharpa bezgraniczen zaufanie (bo stoi za tym brytolskie ministerstwo), tak ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że firmy pokroju Shoei, Schuberth, Arai, od lat siedzące w tym biznesie, nie potrafią zrobić porządnego, bezpiecznego kasku. Skądinąd wiadomo, że duzi gracze przeprowadzają swoje własne badania, na których opierają konstrukcje kasków (zakładam - znów na wiarę - że to nie tylko marketingowy bełkot). Skąd więc taka rozbieżność pomiędzy ich wnioskami, a Sharpem?

Taka szczypta soli, dla miłośników bezkrytycznej wiary w gwiazdki.

Dzieki, szczypta soli przelknieta bez najmniejszego wysilku ;) Rzeczowo napisane, przeczytane z duza przyjemnoscia. Teraz moge powiedziec ze, w duzej mierze dzieki Tobie, mam zdanie choc, "on the other hand" ;)", teraz juz zupelnie nie wiadomo po co jest projekt SHARP.

Przy całym szacunku dla bardzo rzeczowego posta de fresza, czy aby nie nazbyt lekko przekreślasz wynik pracy kilkunastu ludzi i kilkuset prób?

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

32 Data: Luty 11 2009 18:47:00
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Arni 

Jacek Różański pisze:


Przy całym szacunku dla bardzo rzeczowego posta de fresza, czy aby nie nazbyt lekko przekreślasz wynik pracy kilkunastu ludzi i kilkuset prób?

> Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740

no dobra, zdradze Cie :)

--
Sławomir Żurawski - Arni
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24 TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX  - piękniejszej połowy
Toruń   http://volviki.org

33 Data: Luty 11 2009 21:49:12
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: (pj) 

Arni pisze:

Jacek Różański pisze:
 > Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740

no dobra, zdradze Cie :)


ale że co - nowa etezeta?!? :-[ ;-)

p.s. grats Jacek

--

pozdr
pj
gsx1300r

34 Data: Luty 12 2009 13:08:21
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Watson 

(pj) wrote:

Arni pisze:
Jacek Różański pisze:
 > Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740

no dobra, zdradze Cie :)


ale że co - nowa etezeta?!? :-[ ;-)

p.s. grats Jacek

Dorosła pojemnosc.
Jak on to ogarnie?

No to juz nie ma wymówek ze nie ma czym i za co.
Skoro ma nowy sprzet ;-)

--
FJR 1300
Wyscigowa licencja A
Złoty Felkowski Braincap '06

35 Data: Luty 12 2009 14:07:06
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Kefir 

Elou!
"Watson"  wrote in message

(pj) wrote:
Arni pisze:
Jacek Różański pisze:
 > Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740

Dodam ze odszedl od ulubionego koloru wisniowego i poszedl w, nomen omen, butelkowane zielone ;)

no dobra, zdradze Cie :)

ale że co - nowa etezeta?!? :-[ ;-)

p.s. grats Jacek

Dorosła pojemnosc.
Jak on to ogarnie?

Mi juz powiedzial: z godnosciom i po pansku ;)


No to juz nie ma wymówek ze nie ma czym i za co.
Skoro ma nowy sprzet ;-)

Wystarczy naszczac do baku i sie jedzie? ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

36 Data: Luty 15 2009 14:27:36
Temat: Re: Stereotypy na glowie czyli o kaskach
Autor: Jacek Różański 

Kefir pisze:

Elou!
"Watson"  wrote in message
(pj) wrote:
Arni pisze:
Jacek Różański pisze:
 > Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740

Dodam ze odszedl od ulubionego koloru wisniowego i poszedl w, nomen omen, butelkowane zielone ;)

W brązie nie było :)


no dobra, zdradze Cie :)

ale że co - nowa etezeta?!? :-[ ;-)

p.s. grats Jacek

Dorosła pojemnosc.
Jak on to ogarnie?

Mi juz powiedzial: z godnosciom i po pansku ;)

Na razie problem teoretyczny, większość subskrybentów tej grupy ma do MOJEGO motura bliżej niż właściciel :)


No to juz nie ma wymówek ze nie ma czym i za co.
Skoro ma nowy sprzet ;-)

Wystarczy naszczac do baku i sie jedzie? ;)

Zostało jeszcze trochę zeszłorocznej wachy w ETZ. XJ trochę nakopci, ale co tam :)

--
Pozdrowienia, Best regards
Jacek Różański, ETZ-251, XJ-900S, V-740
>impossibility is only one of the possibilities

Stereotypy na glowie czyli o kaskach



Grupy dyskusyjne