Witam,

Mam pewien problem z moim Stilo 1.9JTD 115KM MW. Mianowicie jakies 3 tygodnie temu pojechalem na dzialke i zakopalem sie na polu. Bylem zakopany do polowy kole (prawy przod) i nie udalo sie o wlasnych silach wyjechac. Koles wyciagnal mnie swoim samochodem 4x4 - chyba zawiesilem sie na zawieszeniu. Od tego momentu dzieje sie dziwna rzecz. Do predkosci 100 km/h wszystko jest idealnie. W okolicy 110-120 pojawiaja sie dziwne wibracje na kierownicy - dosc intensywne - tak jakby cos miarowo stukalo. Im szybciej jade tym wieksza czestotliwosc stukania. Jednoczesnie samochod jedzie jak po sznurku jak puszczam kierownice. Nic nie sciaga i nie ma jakiegos halasu. Dziwne dla mnie jest to ze do 100 nic sie nie dzieje... Myslalem ze jakby to bylo cos z zawieszeniem albo z ukladem kierowniczym to efekt bylby tez przy nizszych predkosciach.

Kumpel sugerowal, ze moze gdzies jakiegos blota sie nawtykalo i moze to to, ale chyba przez ten czas juz by wylecialo - nie wiem nawet gdzie musialoby sie wcisnac... Zastanawialem sie tez, ze moze uszkodzila sie oslona pod silnikiem i moze to ona przy wyzszych predkosciach tlucze.

Nie wiem co moze byc przyczyna. Moze ktos z Was ma jakis pomysl co sprawdzic i co moze byc przyczyna?

Nie wiem co moze byc przyczyna. Moze ktos z Was ma jakis pomysl co
sprawdzic i co moze byc przyczyna?

mozesz miec bloto w obreczy kola.
Podlacz myjke do kranu z ciepla woda w domu i umyj dokladnie kola i okolice,
skrec je najpierw w jedna strone zeby dostac sie do wnetrza.
Albo po partyzancku odkrec kola i je wyczysc.

mozesz miec bloto w obreczy kola.
Podlacz myjke do kranu z ciepla woda w domu i umyj dokladnie kola i okolice, skrec je najpierw w jedna strone zeby dostac sie do wnetrza.
Albo po partyzancku odkrec kola i je wyczysc.

Generalnie wybieram sie na myjnie bo sie troszke usyfilo malenstwo:)
Myslisz, ze jak wezme pelny program - z mysiem podwozia - to wystarczy? Mowie o automatycznej myjni.

Śmigol pisze:

Generalnie wybieram sie na myjnie bo sie troszke usyfilo malenstwo:)
Myslisz, ze jak wezme pelny program - z mysiem podwozia - to wystarczy? Mowie o automatycznej myjni.

Nie szkoda Ci lakieru na automaty? To mycie podwozia to pic na wodę, lepiej zrobić to samemu lub podjechać do jakiegoś zakładu dać z 20zł i zrobią to porządnie.

--
krzysiek82

Nie szkoda Ci lakieru na automaty? To mycie podwozia to pic na wodę, lepiej zrobić to samemu lub podjechać do jakiegoś zakładu dać z 20zł i zrobią to porządnie.

Moze i racja. Zna ktos z Was moze jakas przyzwoita reczna myjnie z myciem podwozia w Warszawie?

Śmigol wrote:

Nie szkoda Ci lakieru na automaty? To mycie podwozia to pic na wodę, lepiej zrobić to samemu lub podjechać do jakiegoś zakładu dać z 20zł i zrobią to porządnie.

Moze i racja. Zna ktos z Was moze jakas przyzwoita reczna myjnie z myciem podwozia w Warszawie?

Choćby Robo Wash koło dworca Gdańskiego. Ale nie za 20zł...

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

krzysiek82 pisze:

Nie szkoda Ci lakieru na automaty? To mycie podwozia to pic na wodę, lepiej zrobić to samemu lub podjechać do jakiegoś zakładu dać z 20zł i zrobią to porządnie.

A da się to zrobić w miarę dobrze chałupniczym sposobem?
Bo ja znam tylko lancę kątową podłączaną do myjki ciśnieniowej.

pozdrawiam,
JG

Użytkownik "JG"  napisał w wiadomości

krzysiek82 pisze:

Nie szkoda Ci lakieru na automaty? To mycie podwozia to pic na wodę,
lepiej zrobić to samemu lub podjechać do jakiegoś zakładu dać z 20zł i
zrobią to porządnie.

A da się to zrobić w miarę dobrze chałupniczym sposobem?
Bo ja znam tylko lancę kątową podłączaną do myjki ciśnieniowej.

zdjac kolo i wyczyscic czymkolwiek

emes pisze:

zdjac kolo i wyczyscic czymkolwiek

To OK, a pełne mycie podwozia?

pozdrawiam,
JG

Był 24 luty (wtorek), gdy o godzinie 9:57 *Śmigol* w pocie czoła
naskrobał(a):

mozesz miec bloto w obreczy kola.
Podlacz myjke do kranu z ciepla woda w domu i umyj dokladnie kola i
okolice, skrec je najpierw w jedna strone zeby dostac sie do wnetrza.
Albo po partyzancku odkrec kola i je wyczysc.

Generalnie wybieram sie na myjnie bo sie troszke usyfilo malenstwo:)
Myslisz, ze jak wezme pelny program - z mysiem podwozia - to wystarczy?
Mowie o automatycznej myjni.

po myciu podwozia, zawsze wyskakuje mi błąd katalizatora - po skasowaniu
już jest spokój (do następnego mycia):( 



--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2009-02-24 12:10:20

Użytkownik "Śmigol"  napisał w wiadomości

Witam,

Również.

A teraz zobacz w jakim stanie masz plastikowe osłony pod silnikiem. Może się połamały i pod wpływem pędu powietrza uderzają o inne elementy samochodu.

Damian

emes napisał(a)/has written:

stilo off-road xD

Nie *off*-road, tylko *up*road ;D
http://www.roadlook.pl/testy/fiat-stilo-multiwagon-uproad-zaden-off-tylko-up.html

/Ramok

..

Mam pewien problem z moim Stilo 1.9JTD 115KM MW. ...

Stawiam na uszkodzoną (oderwaną, odkręconą) osłonę komory silnika.

charwel :)