Witam,
czy na stacji diagnostycznej stwierdzą mi skąd
dochodzą lekkie stuki w zawieszeniu
przy przejeżdżaniu przez dziury?

pozdrawiam
Mirosław R

Mirosław wrote:

Witam,
czy na stacji diagnostycznej stwierdzą mi skąd
dochodzą lekkie stuki w zawieszeniu
przy przejeżdżaniu przez dziury?

Na normalnym przeglądzie "do dowodu rejestracyjnego"? Raczej nie.

Ale jak pojedziesz i powiesz że taki jest problem - to zazwyczaj
potrafia znaleźć skąd się tłucze. O ile jest to do znalezienia, bywa że
trzeba cały zawias rozmontować żeby znaleźc to co się obluzowało/zużyło.

--
Pozdro
Massai

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

Mirosław wrote:

Witam,
czy na stacji diagnostycznej stwierdzą mi skąd
dochodzą lekkie stuki w zawieszeniu
przy przejeżdżaniu przez dziury?

Na normalnym przeglądzie "do dowodu rejestracyjnego"? Raczej nie.

Mnie łącznik stabilizatora zdiagnozowali właśnie na rejestracyjnym.
We Fiacie żeby było śmieszniej.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

> Mirosław wrote:
>
> > Witam,
> > czy na stacji diagnostycznej stwierdzą mi skąd
> > dochodzą lekkie stuki w zawieszeniu
> > przy przejeżdżaniu przez dziury?
>
> Na normalnym przeglądzie "do dowodu rejestracyjnego"? Raczej nie.

Mnie łącznik stabilizatora zdiagnozowali właśnie na rejestracyjnym.
We Fiacie żeby było śmieszniej.

Znaczy w stacji diagnostycznej przy serwisie fiata? w takich stacjach
im się chce szukać ;-) bo jak znajdą to jest duża szansa że klient
zostawi auto do naprawy.

Ale zazwyczaj im się aż tak nie chce szukać dokładnie. Jak wyraźnie
luzów nie widać, to podbijają i cześć. Chyba że diagnosta ma zacięcie.

Ale jak się pojedzie i zapłaci za to dodatkowo, to potrafią poszukać, i
ci z którymi miałem do czynienia byli nawet nieźli w te klocki.

--
Pozdro
Massai

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

Mnie łącznik stabilizatora zdiagnozowali właśnie na rejestracyjnym.
We Fiacie żeby było śmieszniej.

Znaczy w stacji diagnostycznej przy serwisie fiata?

Nie, w ASO Fiata przy przeglądzie rejestracyjnym Kijanki.