Grupy dyskusyjne   »   Symptom Swiateczego Kierowcy

Symptom Swiateczego Kierowcy



1 Data: Pa?dziernik 31 2010 21:46:11
Temat: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lukz 

Nie wiem czy to przypadek, czy to jakies zachowania stadne, czy totalne ogolnonarodowe zacmienie, ale po prostu w okolicach jakis wazniejszych swiat, typu nadchodzace, nie da sie po prostu normalnie jezdzic.

Rzecz dotyczy Krakowa i okolic:

- na drogi wyjezdzaja pojazdy ktore juz dawno powinny dokonac zywota w hucie - rozpadajace sie polonezy, skody 105, inne zuki snuja sie krajowymi drogami, znienacka wyskakujac z podporzadkowanej, smutno i slabo swiecac jedynym dzialajacym tylnim brudnym swiatlem

- kobity w seiczento pedzace krajowa droga 30 km/h w pozycji na sepa

- prowincja kurczowo zajmujaca lewy pas na autostradzie, oczywiscie pedzaca 100km/h

- chlopy zapominaja na swiatlach jak sie wrzuca jedynke

- niektorzy zapominaja ktoredy maja jechac

- rozni dziwni ludzie: zajedzaja droge bez patrzenia w lusterka, nie uzywaja kierunkowskazow, jezdza jacys tacy otumanieni.. i wiele wiele innych dziwnych zachowan


O co kurna chodzi? ;)



2 Data: Pa?dziernik 31 2010 20:54:20
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Darrek 

chodzi o to zebys sobie w kupil koncu helikopter bo jak widac nie umiesz
dostosowac sie do wiekszosci  ! :)

3 Data: Pa?dziernik 31 2010 20:56:24
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Darrek 

mozesz tez zamiast w kupil koncu, kupic w koncu :)

4 Data: Pa?dziernik 31 2010 22:39:45
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Mruk 

- rozni dziwni ludzie: zajedzaja droge bez patrzenia w lusterka, nie
uzywaja kierunkowskazow, jezdza jacys tacy otumanieni.. i wiele wiele
innych dziwnych zachowan


O co kurna chodzi? ;)

jade sobie dziĹ› jezdniÄ… dwupasmowÄ… jednokierunkowÄ…. Ustawiam siÄ™ do skrÄ™tu w lewo blisko lewej krawÄ™dzi. Nagle zaczuna na mnie trÄ…bić baba skrÄ™cajÄ…ca w lewo z prawego pasa. Zatrzymuje siÄ™ i pytam o co chodzi. Dostaje bluzgi, że powinni mi zabrać PJ bo nie umiem jechać, bo spowodowałem zagrożenie, bo nie umiem skrÄ™cać. Nie zakumała a starałem siÄ™ wytłumaczyć, że w lewo skrÄ™ca siÄ™ na jednokierunkowej z lewego pasa. No ale cóż miała na tablicy DWR*. Jak siÄ™ wieĹ› zapuĹ›ci do miasta to taki efekt




M

5 Data: Pa?dziernik 31 2010 22:55:40
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-10-31 21:46, lukz pisze:

Nie wiem czy to przypadek, czy to jakies zachowania stadne, czy totalne
ogolnonarodowe zacmienie, ale po prostu w okolicach jakis wazniejszych
swiat, typu nadchodzace, nie da sie po prostu normalnie jezdzic.

Przy takich okazjach na trasy wyjeżdża masa kierowców którzy przez cały rok jeżdżÄ… po swoim mieĹ›cie po trójkÄ…cie dom-praca-sklep.
A tu nagle trzeba na groby na drugi koniec kraju jechać.

6 Data: Listopad 01 2010 08:58:04
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2010-10-31 22:55, Tomasz Pyra pisze:

Przy takich okazjach na trasy wyjeżdża masa kierowców którzy przez cały
rok jeżdż± po swoim mie¶cie po trójk±cie dom-praca-sklep.
A tu nagle trzeba na groby na drugi koniec kraju jechać.
Czasem dla kierowców tego rodzaju wyzwaniem jest nawet jazda po własnym mie¶cie, gdy zamiast przejechać skrzyżowanie prosto, trzeba na nim skręcić...

--
                      Wojciech Smagowicz

7 Data: Listopad 01 2010 01:45:15
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Mateusz 

masa ludzi jeĽdzi na groby poza swoje miasta lub wsie, normalka...
piesi to dopiero siej± zamęt.

8 Data: Pa?dziernik 31 2010 23:13:01
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Bydlę 

On 2010-10-31 21:46:11 +0100, lukz  said:

O co kurna chodzi? ;)

O powszechne, niestety, przekonanie, że wystarczy kupić prawo jazdy (lub samochód), by móc kierować pojazdem.
Może atawizm wyniesiony ze wsi, że każdy może _kuniem_ powozić.

(żeby było dziwniej, ten sam naród już ż±da testów dla kierowców autobusów, tirów, samolotów...)



--
Bydlę

9 Data: Listopad 02 2010 14:27:12
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Michał Gut 

Może atawizm wyniesiony ze wsi, że każdy może _kuniem_ powozić.

ja tam mieszkam na wsi ale nie mam bladego pojecia jak kierowac koniem:)
kiedys lata temu sasiad (rolnik) mial konia. zawsze zastanawialo mnie jak on potrafi go 'obslugiwac':)))
zdecydowanie latwiej opanowac 4 kółka

a na powaznie to nie ma co sie dziwic - gdyby zostawic na drodze tylko doswaidcznonych kierowcow to drogi by opustoszaly - nie oszukujmy sie. nie ma szans na to zeby ludzie dobrze potrafili jezdzic. zadne kursy tego nie poprawi± w znacznym stopniu - zwyczajnie jak sie mało jezdzi, to i doswiadczenia dupne. "zapominaja" ludzie i tyle.

najlepszy dowod. wiekszosc kierowcow, nawet na naszym fachowym pms;) oblala by teoretyczny z egzaminu na pj :)
sir

10 Data: Listopad 02 2010 07:46:07
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Mateusz 

On 2 Lis, 14:27, Michał Gut
wrote:

najlepszy dowod. wiekszosc kierowcow, nawet na naszym fachowym pms;) oblala
by teoretyczny z egzaminu na pj :)

Mam mały staż za kółkiem (zdawałem półtora roku temu), dlatego
pamiętam jakie były jajca jak ludzie mówili, że ryli na pamięć
pytania, zamiast po prostu pomy¶leć. Dodam, że chodziło też o pytania
na pierwszeństwo przejazdu (!). Więc wiesz, to czy kto¶ obleje taki
test czy też go przejdzie pozytywnie przecież nie jest wyznacznikiem
tego jakim będzie kierowc±... Powiem więcej, ludziom po kursie się
wydaje (mi się tak też wydawało) że s± wielce przygotowani do jazdy i
w ogóle - nic ich nie zaskoczy... ale to inna bajka.

11 Data: Listopad 02 2010 17:31:25
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Bydlę 

Michał Gut wrote:
>> Może atawizm wyniesiony ze wsi, że każdy może _kuniem_ powozić.
>
>
> ja tam mieszkam na wsi

A ja piszę o pochodz±cych z takowej.
:-)))


> ale nie mam bladego pojecia jak kierowac koniem:)

Wi¶ta, hetta, prr! i wio!
Jak ojciec to robili, dziad, pradziad, prapradziad...
;-)))


> a na powaznie to nie ma co sie dziwic - gdyby zostawic na drodze tylko
> doswaidcznonych kierowcow to drogi by opustoszaly


Nota bene że dokładnie ten mechanizm działa w powietrzu.
I nikt nie protestuje (choć ci od ultralekkich kombinuj±) .


>- nie oszukujmy sie.
> nie ma szans na to zeby ludzie dobrze potrafili jezdzic

Wiem i dlatego optuję za dopuszczaniem do prowadzenia pojadów tylko tych, którzy się do tego nadaj±.
Mnie nie przekonuje tzw. argument, że "...kupiłem auto to będę nim jeĽdził bo kupiłem auto".
>
> najlepszy dowod. wiekszosc kierowcow, nawet na naszym fachowym pms;)
> oblala by teoretyczny z egzaminu na pj :)


A to inna sprawa -  normalny egzamin zdaliby w większo¶ci.
Ten nieuczciwy, obliczony na wyci±ganie pieniędzy od kursantów, jest łatwy do oblania...

--
Bydlę

12 Data: Listopad 02 2010 22:01:43
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 2 Nov 2010 14:27:12 +0100, Michał Gut napisał(a):

najlepszy dowod. wiekszosc kierowcow, nawet na naszym fachowym pms;) oblala
by teoretyczny z egzaminu na pj :)

Jak to dobrze, że jestem w mniejszo¶ci :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Listopad 03 2010 16:15:42
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: kamil 



"Bydlę"  wrote in message

On 2010-10-31 21:46:11 +0100, lukz  said:

O co kurna chodzi? ;)

O powszechne, niestety, przekonanie, że wystarczy kupić prawo jazdy (lub samochód), by móc kierować pojazdem.
Może atawizm wyniesiony ze wsi, że każdy może _kuniem_ powozić.


Bardziej martwilbym sie o powrzechne przekonanie o wlasnych nieziemskich umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)



Pozdrawiam
Kamil

14 Data: Listopad 03 2010 16:18:17
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 3 Nov 2010 16:15:42 -0000, kamil napisał(a):

Bardziej martwilbym sie o powrzechne przekonanie o wlasnych nieziemskich
umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)

Zwłaszcza tych co kibordłorjoruj± w usenecie zamiast pój¶ć na lekcję języka
polskiego... :-/

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest co¶ ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam musz± oddać samolot. Wła¶nie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocz±tku.. lotnictwa. Ekstradycja.

15 Data: Listopad 04 2010 09:27:47
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: kamil 



"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Wed, 3 Nov 2010 16:15:42 -0000, kamil napisał(a):

Bardziej martwilbym sie o powrzechne przekonanie o wlasnych nieziemskich
umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)

Zwłaszcza tych co kibordłorjoruj± w usenecie zamiast pój¶ć na lekcję języka
polskiego... :-/

Uroki konczenia szkoly w innym jezyku, staram sie jak moge panie kolego. A przynajmniej nie czepiam sie bledow z braku merytorycznych argumentow. :)


Pozdrawiam
Kamil

16 Data: Listopad 04 2010 11:02:12
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 4 Nov 2010 09:27:47 -0000, kamil napisał(a):

Uroki konczenia szkoly w innym jezyku, staram sie jak moge panie kolego. A
przynajmniej nie czepiam sie bledow z braku merytorycznych argumentow. :)

Pokaz olewania merytorycznych argumentów zrobiłe¶ już conajmniej kilka
razy, szkoda się wysilać.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest co¶ ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam musz± oddać samolot. Wła¶nie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocz±tku.. lotnictwa. Ekstradycja.

17 Data: Listopad 04 2010 11:19:15
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: kamil 



"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Thu, 4 Nov 2010 09:27:47 -0000, kamil napisał(a):

Uroki konczenia szkoly w innym jezyku, staram sie jak moge panie kolego. A
przynajmniej nie czepiam sie bledow z braku merytorycznych argumentow. :)

Pokaz olewania merytorycznych argumentów zrobiłe¶ już conajmniej kilka
razy, szkoda się wysilać.

Z czym tu argumentowac? Z przekonaniem "wszyscy jezdzacy od swieta to idioci, tylko ja jestem miszcz i zjezdzac mi z drogi"? Takim wlasnie ci emeryci toczacy sie majestatycznie w skodach jezdza znicze zapalac.




Pozdrawiam
Kamil

18 Data: Listopad 04 2010 20:51:36
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Bydlę 

kamil wrote:
>
>
> "Bydlę"  wrote in message
> >
>> On 2010-10-31 21:46:11 +0100, lukz  said:
>>
>>> O co kurna chodzi? ;)
>>
>>
>> O powszechne, niestety, przekonanie, że wystarczy kupić prawo jazdy
>> (lub samochód), by móc kierować pojazdem.
>> Może atawizm wyniesiony ze wsi, że każdy może _kuniem_ powozić.
>
>
> Bardziej martwilbym sie

Nie rób tego w przypuszczaj±cym niekore¶lonym czasie przyszłym.
Martw się po prostu.
:-)


> o powrzechne

O drzizas...
;>


> przekonanie o wlasnych nieziemskich
> umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)

A po co mieszać w to metodę komunikacji
Experci s± expertami, eksperci ekspertami,  znawcy znawcami, znaffcy znaffcami...
Jeden pies, jak odczytałe¶ wiadomo¶ć.

--
Bydlę

19 Data: Listopad 01 2010 01:09:56
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: to 

begin lukz

O co kurna chodzi? ;)

Przecież tak jest cały rok, 95% kierowców jedzie jakby nie spali ze dwie
doby i jeszcze przyćpali po tym wszystkim. W święta jest po prostu trochę
gorzej.

--
ignorance is bliss

20 Data: Listopad 01 2010 05:39:33
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: pwz 

W dniu 2010-10-31 21:46, lukz pisze:

Nie wiem czy to przypadek, czy to jakies zachowania stadne, czy totalne
ogolnonarodowe zacmienie, ale po prostu w okolicach jakis wazniejszych
swiat, typu nadchodzace, nie da sie po prostu normalnie jezdzic.
(...)
O co kurna chodzi? ;)

Nie wiem, czego siÄ™ czepiasz. Przecież tak jest codziennie, tyle tylko, że ruch siÄ™ przeniósł nieco bliżej cmentarzy.
pwz

21 Data: Listopad 01 2010 08:45:02
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: J.F. 

On Sun, 31 Oct 2010 21:46:11 +0100,  lukz wrote:

- na drogi wyjezdzaja pojazdy ktore juz dawno powinny dokonac zywota w
hucie - rozpadajace sie polonezy, skody 105, inne zuki snuja sie
krajowymi drogami, znienacka wyskakujac z podporzadkowanej, smutno i
slabo swiecac jedynym dzialajacym tylnim brudnym swiatlem

Co sie dziwisz - trzyma dziadek swoja skode w garazu wlasnie po to
zeby raz do roku przejechac sie 100 km ..

Przy czym ja tam nie narzekam - zlom moze i wyglada na rozpadajacy
sie, ale jakos nie rozpada. Wczoraj przejechalem 500km, ludzie jezdza
w miare normalnie, choc jeden polonez to w zasadzie wymusil ..

J.

22 Data: Listopad 01 2010 11:53:44
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "lukz"  napisał w wiadomoĹ›ci

O co kurna chodzi? ;)
Wyluzuj, na zawał chcesz zarabiać?
Tak jest i tyle.
JedĽ sobie spokojnie swoje, radia posłuchaj, z pasażerami pogadaj.
Ja tam bardziej widzÄ™ nerwusów, narwaĹ„ców pokopanych, co to błyskajÄ…, nawet trÄ…biÄ…, usiłujÄ… wyprzedzać na wariata. MajÄ… pecha jak na mnie trafiÄ…, bo przez najbliższy odcinek pojadÄ… bardzo, bardzo wolno i mogÄ… ze złoĹ›ci pogryĽÄ‡ kierownicÄ™.
Nie dalej jak wczoraj szkoliłem takich buraków na drodze dojazdowej do nekropolii.

--
Jotte

23 Data: Listopad 01 2010 04:11:06
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Mateusz 

On 1 Lis, 11:53, "Jotte"  wrote:

Wyluzuj, na zawał chcesz zarabiać?
Tak jest i tyle.
JedĽ sobie spokojnie swoje, radia posłuchaj, z pasażerami pogadaj.
Ja tam bardziej widzę nerwusów, narwańców pokopanych, co to błyskaj±, nawet
tr±bi±, usiłuj± wyprzedzać na wariata. Maj± pecha jak na mnie trafi±, bo
przez najbliższy odcinek pojad± bardzo, bardzo wolno i mog± ze zło¶ci
pogryĽć kierownicę.
Nie dalej jak wczoraj szkoliłem takich buraków na drodze dojazdowej do
nekropolii.

Znam to ;) im bardziej go¶ć za tob± jest wkurw***ny tym bardziej ty
jeste¶ spokojny ;) tylko wiadomo - bez przesady, cholera wie czy Ci
potem znicza na łbie nie będzie próbował rozwalić ;)

24 Data: Listopad 01 2010 12:23:40
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Mateusz"  napisał w wiadomo¶ci

Znam to ;) im bardziej go¶ć za tob± jest wkurw***ny tym bardziej ty
jeste¶ spokojny ;) tylko wiadomo - bez przesady, cholera wie czy Ci
potem znicza na łbie nie będzie próbował rozwalić ;)

Pewnie, że tak może być, i co zrobisz poza noszeniem ze sob± gazu i paralizatora?
Równie łatwo możesz się "narazić" bezmózgiemu gnojowi w kapturze, ze słuchawkami od mp3-ki w uszach, plecaczkiem i portkami o kroku w okolicy kolan.

--
Jotte

25 Data: Listopad 01 2010 14:17:19
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Yans van Horn 

On 2010-11-01 11:53, Jotte wrote:

Ja tam bardziej widzę nerwusów, narwańców pokopanych, co to błyskaj±,
nawet tr±bi±, usiłuj± wyprzedzać na wariata. Maj± pecha jak na mnie
trafi±, bo przez najbliższy odcinek pojad± bardzo, bardzo wolno i mog±
ze zło¶ci pogryĽć kierownicę.

To teraz już wiem sk±d się bior± korki znik±d... dojeżdża człowiek do sznureczka
samochodów jad±cego tempem piechura za "¶wietnym kierowc±", który okazuje swój poziom inteligencji karaj±c "wariata" ... oraz stado "niewinnych" kierowców jad±cych za nim :-)

W końcu od dawna wiadomo, że Ci co chc± jechać szybciej niż ja to wariaci, a Ci co jad± wolniej to zawalidrogi :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

26 Data: Listopad 01 2010 15:12:53
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci

Ja tam bardziej widzę nerwusów, narwańców pokopanych, co to błyskaj±,
nawet tr±bi±, usiłuj± wyprzedzać na wariata. Maj± pecha jak na mnie
trafi±, bo przez najbliższy odcinek pojad± bardzo, bardzo wolno i mog±
ze zło¶ci pogryĽć kierownicę.
To teraz już wiem sk±d się bior± korki znik±d... dojeżdża człowiek do sznureczka
samochodów jad±cego tempem piechura za "¶wietnym kierowc±", który okazuje swój poziom inteligencji karaj±c "wariata" ... oraz stado "niewinnych" kierowców jad±cych za nim :-)
No i co ci da ta twoja "wiedza" i rzekoma "inteligencja", o któr± się podejrzewasz?
Będziesz jechał tak, jak ci ten z przodu pozwoli i gryzł ze zło¶ci tapicerkę.
On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))

W końcu od dawna wiadomo, że Ci co chc± jechać szybciej niż ja to wariaci, a Ci co jad± wolniej to zawalidrogi :-)
Teoria dobra jak każda inna.
Licz± się jednak fakty i rzeczywisto¶ć.

--
Jotte

27 Data: Listopad 01 2010 16:03:44
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Samotnik 

Dnia 01.11.2010 Jotte  napisał/a:

Ja tam bardziej widzę nerwusów, narwańców pokopanych, co to błyskaj±,
nawet tr±bi±, usiłuj± wyprzedzać na wariata. Maj± pecha jak na mnie
trafi±, bo przez najbliższy odcinek pojad± bardzo, bardzo wolno i mog±
ze zło¶ci pogryĽć kierownicę.
To teraz już wiem sk±d się bior± korki znik±d... dojeżdża człowiek do
sznureczka
samochodów jad±cego tempem piechura za "¶wietnym kierowc±", który okazuje
swój poziom inteligencji karaj±c "wariata" ... oraz stado "niewinnych"
kierowców jad±cych za nim :-)
No i co ci da ta twoja "wiedza" i rzekoma "inteligencja", o któr± się
podejrzewasz?
Będziesz jechał tak, jak ci ten z przodu pozwoli i gryzł ze zło¶ci
tapicerkę.
On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))

Szkoda słów.
--
Samotnik

28 Data: Listopad 01 2010 19:04:55
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomo¶ci

Dnia 01.11.2010 Jotte  napisał/a:
Ja tam bardziej widzę nerwusów, narwańców pokopanych, co to błyskaj±,
nawet tr±bi±, usiłuj± wyprzedzać na wariata. Maj± pecha jak na mnie
trafi±, bo przez najbliższy odcinek pojad± bardzo, bardzo wolno i mog±
ze zło¶ci pogryĽć kierownicę.
To teraz już wiem sk±d się bior± korki znik±d... dojeżdża człowiek do
sznureczka
samochodów jad±cego tempem piechura za "¶wietnym kierowc±", który okazuje
swój poziom inteligencji karaj±c "wariata" ... oraz stado "niewinnych"
kierowców jad±cych za nim :-)
No i co ci da ta twoja "wiedza" i rzekoma "inteligencja", o któr± się
podejrzewasz?
Będziesz jechał tak, jak ci ten z przodu pozwoli i gryzł ze zło¶ci
tapicerkę.
On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))

Szkoda słów.

Wypada tylko życzyć żeby kto¶ z tych, których tak usilnie wkurzał przez dłuższy czas zauważył jak wysiada z samochodu i miał jaja.
Wtedy szybko przestanie za¶miecać grupę swoimi kretynizmami, a może i ten ¶wiat również.

29 Data: Listopad 01 2010 19:08:17
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomo¶ci

Szkoda słów.
To żyj w strasznym żalu.
Pogadaj sobie z Kałwalino. Chciałbym mieć go kiedy¶ za sob±, dostałby szkołę.
I swoje jaja też by dostał.
W reklamówce...

--
Jotte

30 Data: Listopad 01 2010 20:27:52
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Samotnik"  napisał w
wiadomo¶ci
Szkoda słów.
To żyj w strasznym żalu.
Pogadaj sobie z Kałwalino. Chciałbym mieć go kiedy¶ za sob±, dostałby szkołę.

Cienias jeste¶. Daj komu¶ szkołę kto jest przed Tob±.

pozdr
lublex

31 Data: Listopad 01 2010 20:52:37
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci

Pogadaj sobie z Kałwalino. Chciałbym mieć go kiedy¶ za sob±, dostałby szkołę.
Cienias jeste¶. Daj komu¶ szkołę kto jest przed Tob±.
Spróbuj zm±drzeć, jak dasz radę. Ulica to nie tor wy¶cigowy.

--
Jotte

32 Data: Listopad 01 2010 21:45:38
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci
Pogadaj sobie z Kałwalino. Chciałbym mieć go kiedy¶ za sob±, dostałby szkołę.
Cienias jeste¶. Daj komu¶ szkołę kto jest przed Tob±.
Spróbuj zm±drzeć, jak dasz radę. Ulica to nie tor wy¶cigowy.

A i nie szkoła.

pozdr
lublex

33 Data: Listopad 01 2010 16:22:46
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Mark 

On 1 Lis, 19:08, "Jotte"  wrote:

Użytkownik "Samotnik"  napisał w wiadomo¶ci

> Szkoda słów.

To żyj w strasznym żalu.
Pogadaj sobie z Kałwalino. Chciałbym mieć go kiedy¶ za sob±, dostałby
szkołę.
I swoje jaja też by dostał.
W reklamówce...

--
Jotte

Ty widzę mocny jeste¶....................przed
monitorkiem.................To takie typowe dla ludzi takich jak ty. A
w realu ? paralizatorek powiadasz...............
A¶ Ty twardzielu ........ ;)
Cawalino i Samotnik dobrze pisz±. Mam takiego "wuja" , nie nazwę tego
palanta wujem, ale tez mu się pieprzy we łbie, ze będac zawalidroga-
to na niego czychaj± Ľli kierowcy. a on jest cacy, bo w dupę kopany,
nie łapie, ze gdyby psychotesty były obowiazkowe- taka łajza nie
wyjechałaby na droge czym¶ innym niż taczk±, i nie wkurwaiał
normalnych ludzi. Bo w okularkach, z wasem, jebany przez stara w domu
ile wlezie- na drodze pokaze wszystkim, jaki to jest twradziel ,i
odreaguje obita morde przez
star± ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
IdĽ na policję założ± ci niebiesk± czy jak j± tam zwał karte- nie
bedzie cie mama biła ;) a jak mnie wyszkolisz- pokaze ci co potrafi
impreza 300km i jej hamulce- wtedy przestaniesz pierdolic o
"szkoleniu" kogos - nauczka będzie bolesna i bedziesz j± pamietałcałe
zycie "nauczycielu". swoj± droga, jak takim  nie wstyd- kiedy inni
patrza jak wstrzymuja ruch, blokuja pas, nie potrafi± zasygnalizować
manewru, czy błysna raz kierunkiem- bo twardziel. a odbierany-
palant , który nie potrafi jechać, myslec itd i strach za takim
"mistrzem" jechać

34 Data: Listopad 02 2010 00:55:23
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Mark"  napisał w wiadomo¶ci

Ty widzę mocny jeste¶....................przed
monitorkiem
[cut rojenia konfabulanta]
Ty, synu, idĽ nie na psychotesty, tylko do normalnego psychiatry.
Sk±d się takie czuby bior±, że też to po drogach jeĽdzi...

--
Jotte

35 Data: Listopad 02 2010 18:44:09
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Mark"  napisał w wiadomo¶ci
Ty widzę mocny jeste¶....................przed
monitorkiem
[cut rojenia konfabulanta]
Ty, synu, idĽ nie na psychotesty, tylko do normalnego psychiatry.
Sk±d się takie czuby bior±, że też to po drogach jeĽdzi...

Jak to sk±d? Wyszkoliłe¶ i masz.

pozdr
lublex

36 Data: Listopad 02 2010 19:30:53
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Jotte 

Od: "lublex" Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Data: 2 listopada 2010 18:44

Sk±d się takie czuby bior±, że też to po drogach jeĽdzi...
Jak to sk±d? Wyszkoliłe¶ i masz.
No to pięknie, pieknie...
To ja opiszę przykładow± sytuację z jak± stykam się ci±gle.
Opisz zupełnie za darmo, więc można czytać ¶miało.
Trzy pasy w jednym kierunku, za jakie¶ 400 m skrzyżowanie. Na nim:
- pas lewy tylko w lewo, tłoczno, bo popularny skręt;
- pas ¶roskowy tylko prosto, do¶ luĽno;
- pas prawy prosto i w prawo, ciasno, bo zaraz za nim przej¶cie maj±ce
zielone w tym samym momencie, co pas, więc wstarczy jeden pacan co życzy
sobie w prawo i piesi blokuj± jego, a on cały pas i ogon gotowy.
Jadę prosto ¶rodkowym. Ale widzę w lusterku (lewym lub prawym) gnaj±cego
debila. Po co, gna? Przecież i tak jest czerwone - widać z daleka, można
spokojnie dojechać, jak człowiek.
Otóż on gna po to, aby zdołać mnie wyprzedzić, zajechać mi drogę, zahamować
ostro i stać na czerwonym tuż przede mn±. I ja to czuję przez blachę, bo
kierunkowskazów zwykle nie używa. 5 m debil zyskał. Zatem nie ja go
nauczyłem, tylko on debilem był już przedtem.
Dlatego ja mu się nie daję objechać, kontroluję sytuację i zostawiam go na
bocznym pasie prawym lub lewym, zależy którym szarżował, ale z dług±
kolejk±. Widzę czasem potem w lusterku jak chce wrócić i stoi żało¶nie z
wrzuconym kierunkiem, bo inni też go nie wpuszczaj± widz±c co robił.
Chamstwu należy przeciwstawiać się siłom i godno¶ciom osobistom.

--
Jotte

37 Data: Listopad 02 2010 20:06:23
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomo¶ci

Od: "lublex" Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Data: 2 listopada 2010 18:44
Sk±d się takie czuby bior±, że też to po drogach jeĽdzi...
Jak to sk±d? Wyszkoliłe¶ i masz.
No to pięknie, pieknie...
To ja opiszę przykładow± sytuację z jak± stykam się ci±gle.

(Ciach głupoty)

Dlatego ja mu się nie daję objechać, (...)

No to zacytuję Wieszcza Jotte:
"Spróbuj zm±drzeć, jak dasz radę. Ulica to nie tor wy¶cigowy."
no i
EOT

pozdr
lublex

38 Data: Listopad 02 2010 20:23:08
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Jotte 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci

no i
EOT
No i głupek.
Nie s±dziłem, że aż taki, więc rada co do próby zm±drzenia nieaktualna.

--
Jotte

39 Data: Listopad 03 2010 10:39:05
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-02 19:30, Jotte pisze:

Od: "lublex" Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Data: 2 listopada 2010 18:44

Sk±d się takie czuby bior±, że też to po drogach jeĽdzi...
Jak to sk±d? Wyszkoliłe¶ i masz.
No to pięknie, pieknie...
To ja opiszę przykładow± sytuację z jak± stykam się ci±gle.
Opisz zupełnie za darmo, więc można czytać ¶miało.
Trzy pasy w jednym kierunku, za jakie¶ 400 m skrzyżowanie. Na nim:
- pas lewy tylko w lewo, tłoczno, bo popularny skręt;
- pas ¶roskowy tylko prosto, do¶ luĽno;
- pas prawy prosto i w prawo, ciasno, bo zaraz za nim przej¶cie maj±ce
zielone w tym samym momencie, co pas, więc wstarczy jeden pacan co życzy
sobie w prawo i piesi blokuj± jego, a on cały pas i ogon gotowy.
Jadę prosto ¶rodkowym. Ale widzę w lusterku (lewym lub prawym) gnaj±cego
debila. Po co, gna? Przecież i tak jest czerwone - widać z daleka, można
spokojnie dojechać, jak człowiek.
Otóż on gna po to, aby zdołać mnie wyprzedzić, zajechać mi drogę, zahamować
ostro i stać na czerwonym tuż przede mn±. I ja to czuję przez blachę, bo
kierunkowskazów zwykle nie używa. 5 m debil zyskał. Zatem nie ja go
nauczyłem, tylko on debilem był już przedtem.
Dlatego ja mu się nie daję objechać, kontroluję sytuację i zostawiam go na
bocznym pasie prawym lub lewym, zależy którym szarżował, ale z dług±
kolejk±. Widzę czasem potem w lusterku jak chce wrócić i stoi żało¶nie z
wrzuconym kierunkiem, bo inni też go nie wpuszczaj± widz±c co robił.
Chamstwu należy przeciwstawiać się siłom i godno¶ciom osobistom.

Czy dobrze zrozumiałem.
Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶ chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej wiarygodnego wymy¶lić. Nauczycielu.

A.

40 Data: Listopad 03 2010 16:24:11
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Bydlę 

Arek (G) wrote:
> Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
> chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
> wiarygodnego wymy¶lić.


Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.

--
Bydlę

41 Data: Listopad 03 2010 17:14:21
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Mikołaj Tutak 

W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:

Arek (G) wrote:
 > Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
 > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
 > wiarygodnego wymy¶lić.

Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.

Często wyprzedzam kolesia dotaczaj±cego się do czerwonego ¶wiatła z prędko¶ci± 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.

--
pozdrawiam
       Mikołaj

42 Data: Listopad 04 2010 09:28:50
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: kamil 



"Mikołaj Tutak"  wrote in message

W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
Arek (G) wrote:
 > Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
 > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
 > wiarygodnego wymy¶lić.

Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.

Często wyprzedzam kolesia dotaczaj±cego się do czerwonego ¶wiatła z prędko¶ci± 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.

Fiutek od tego rosnie, czy po prostu jest jakas roznia miedzy toczeniem sie 20 sekund i staniem 20 sekund, a jazda 10 sekund i staniem 30 sekund?





Pozdrawiam
Kamil

43 Data: Listopad 04 2010 11:26:49
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Mikołaj Tutak 

W dniu 2010-11-04 10:28, kamil pisze:



"Mikołaj Tutak"  wrote in message

W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
Arek (G) wrote:
> Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
> chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
> wiarygodnego wymy¶lić.

Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.

Często wyprzedzam kolesia dotaczaj±cego się do czerwonego ¶wiatła z
prędko¶ci± 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.

Fiutek od tego rosnie, czy po prostu jest jakas roznia miedzy toczeniem
sie 20 sekund i staniem 20 sekund, a jazda 10 sekund i staniem 30 sekund?

Może tobie ro¶nie i nie zamierzam tego sprawdzać, je¶li się szybciej toczę do czerwonego ¶wiatła to nie zamierzam hamować bez sensu.

--
pozdrawiam
       Mikołaj

44 Data: Listopad 04 2010 05:40:26
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Adam Adamaszek 

On 4 Lis, 10:28, "kamil"  wrote:

> Często wyprzedzam kolesia dotaczaj±cego się do czerwonego ¶wiatła z
> prędko¶ci± 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.

Fiutek od tego rosnie, czy po prostu jest jakas roznia miedzy toczeniem sie
20 sekund i staniem 20 sekund, a jazda 10 sekund i staniem 30 sekund?

Z rzadka, ale bywa, ze roznica polega na sytuacji:

- zapala sie zielone swiatlo
- delikwent wlacza lewy kierunek i majestatycznie ustawia sie do
skretu w lewo

pozdr
AA

45 Data: Listopad 06 2010 21:47:42
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochÄ™ długie]
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-11-04, kamil  wrote:

Często wyprzedzam kolesia dotaczaj±cego się do czerwonego ¶wiatła z
prędko¶ci± 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.

Fiutek od tego rosnie, czy po prostu jest jakas roznia miedzy toczeniem sie
20 sekund i staniem 20 sekund, a jazda 10 sekund i staniem 30 sekund?

Zasadnicza. Jak się potoczysz 40 sekund to po zapaleniu się zielonego
nie musisz rozpędzać się od zera tylko od 10km/h. No chyba, że jaki¶
kretyn Cię wyprzedzi, a potem nie potrafi sprawnie ruszyć...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

46 Data: Listopad 04 2010 20:48:15
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Bydlę 

Mikołaj Tutak wrote:
> W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
>
>> Arek (G) wrote:
>>  > Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
>>  > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
>>  > wiarygodnego wymy¶lić.
>
>> Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
>> Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
>> Zwłaszcza w DC.
>
> Często wyprzedzam kolesia dotaczaj±cego się do czerwonego ¶wiatła z
> prędko¶ci± 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.
>

To chyba co¶ innego, niż to, o czym pisałem.
Jest np. taki kawałek na Rzymowskiego w kierunku Dolinki, gdzie absolutnie nie ma sensu, je¶li się chce trafić na zielon± falę, jazda z prędko¶ci± większ± niż 20 km/h. Czasami toczę się - na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że jest to w godzinach 22-0 zazwyczaj, więc nie przeszkadza -  i mam głeboko w duppie ¶cigantów gnaj±cych na pełnej mocy tylko po to, by zaraz za zakrętem stan±ć na hamulcach w oczekiwaniu na zielone.
Niech sobie gnaj± - ich benzyna, ich sprzęgła, ich hamulce. Ze ¶wiateł i tak ruszymy razem.
:-)

Natomiast absolutnie debilne jest ¶ciganie się z autami jad±cymi 50-60-70 - tylko po to, by na ¶wiatłach być przed nimi. Dlaczego? Bo na całe miasto daje to raptem mintutę rożnicy, ale takim kosztem, że nie ma to sensu.
Zwłaszcza że nader często to wyprzedzanie jest tylko po to, by na najbliższym skrzyżowaniu skręcić w prawo....


--
Bydlę

47 Data: Listopad 03 2010 17:52:50
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:

Arek (G) wrote:
 > Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
 > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
 > wiarygodnego wymy¶lić.


Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.


Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone ¶wiatło. I spoko nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m wcze¶niej więc go wyprzedza. W czym to komu przeszkadza?

A.

48 Data: Listopad 03 2010 18:39:09
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Mikołaj Tutak 

W dniu 2010-11-03 17:52, Arek (G) pisze:


Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też
jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone ¶wiatło. I spoko
nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m
wcze¶niej więc go wyprzedza. W czym to komu przeszkadza?

To łamie zasady sprawiedliwo¶ci dziejowej ;-)

--
pozdrawiam
       Mikołaj

49 Data: Listopad 04 2010 20:53:10
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Bydlę 

Arek (G) wrote:
> W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
>
>> Arek (G) wrote:
>>  > Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
>>  > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
>>  > wiarygodnego wymy¶lić.
>>
>>
>> Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
>> Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
>> Zwłaszcza w DC.
>>
> Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też
> jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone ¶wiatło. I spoko
> nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m
> wcze¶niej więc go wyprzedza. W czym to komu przeszkadza?

To nie tak.
Ja piszę o sytuacji bezsensonego i ryzykanckiego wyprzedzania innych za wszelk± cenę, a nie zostawianiu w tyle toczydeł...

--
Bydlę

50 Data: Listopad 05 2010 15:10:55
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Jotte 

Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomo¶ci Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też
jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone ¶wiatło. I spoko
nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m
wcze¶niej więc go wyprzedza.

==============
Nie cztasz jednak ze zrozumieniem, chłopcze. To coraz bardziej zanikaj±ca umiejętno¶ć, trudno.
Napisałem wyraĽnie - _zajeżdża_ drogę. I nie 100 m, tylko 20 lub mniej przed kolejk± do skrzyżowania. Po czym natychmiast w heble. Często wszystko bez kierunkowaskazów.

W czym to komu przeszkadza?
Mnie też nie przeszkadza, że jak widze takiego gnoja w lusterku to dodaje z lekka gazu, przytrzymuję go i on musi hamować na swoim pasie.
Zreszt± to akademicka dyskusja, bo tak czynię i czynił będę bez względu na to, czy się komu¶ to podoba, czy nie.

--
Jotte















W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
Arek (G) wrote:
 > Pasy skrajne zastawione, ¶rodkowy wolny. Ty jedziesz ¶rodkowym a kole¶
 > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłe¶ co¶ bardziej
 > wiarygodnego wymy¶lić.


Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywisto¶ci.
Widuję do¶ć często takich ludzi - to jaka¶ wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.


Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone ¶wiatło. I spoko nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m wcze¶niej więc go wyprzedza. W czym to komu przeszkadza?

A.

51 Data: Listopad 06 2010 21:50:10
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 5 Nov 2010 15:10:55 +0100, Jotte napisał(a):

Mnie też nie przeszkadza, że jak widze takiego gnoja w lusterku to dodaje z
lekka gazu, przytrzymuję go i on musi hamować na swoim pasie.

Ok, to złamanie art. 24. u. 6.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

52 Data: Listopad 09 2010 09:46:10
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-05 15:10, Jotte pisze:

Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomo¶ci


Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też
jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone ¶wiatło. I spoko
nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m
wcze¶niej więc go wyprzedza.

==============
Nie cztasz jednak ze zrozumieniem, chłopcze. To coraz bardziej
zanikaj±ca umiejętno¶ć, trudno.

Zgadza się, proponuje jeszcze raz przeczytać chociaż pierwsze zdanie z mojego posta.

Jeżeli co¶ takiego Cię przerasta, to mam poważne w±tpliwo¶ci odno¶nie Twoich możliwo¶ci ogarniania otaczaj±cej Cię rzeczywisto¶ci.


Napisałem wyraĽnie - _zajeżdża_ drogę. I nie 100 m, tylko 20 lub mniej
przed kolejk± do skrzyżowania. Po czym natychmiast w heble. Często
wszystko bez kierunkowaskazów.

No tak, historia się rozwija, zaraz okaże się, że miał broń i chciał Cię zastrzelić.

W czym to komu przeszkadza?
Mnie też nie przeszkadza, że jak widze takiego gnoja w lusterku to
dodaje z lekka gazu, przytrzymuję go i on musi hamować na swoim pasie.
Zreszt± to akademicka dyskusja, bo tak czynię i czynił będę bez względu
na to, czy się komu¶ to podoba, czy nie.

Po czym poznajesz gnoja? Taka wiedza może być przydatna, w±sy wystarcz±, czy s± jeszcze jakie¶ inne cechy szczególne?

A.

53 Data: Listopad 06 2010 21:48:35
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 2 Nov 2010 19:30:53 +0100, Jotte napisał(a):

Dlatego ja mu się nie daję objechać, kontroluję sytuację i zostawiam go na

Opis sugeruje, że przy¶pieszasz wtedy, kiedy jestes wyprzedzany. OIDP, to 8
punktów.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

54 Data: Listopad 01 2010 19:09:07
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-11-01 15:12, Jotte pisze:

No i co ci da ta twoja "wiedza" i rzekoma "inteligencja", o któr± się podejrzewasz?

Nic. Nie od dzi¶ wiadomo że i z profesorem można wygrać każ± dyskusję wal±c go raz a mocno w ryja.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

55 Data: Listopad 01 2010 19:13:49
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomo¶ci

Nie od dzi¶ wiadomo że i z profesorem można wygrać każ± dyskusję wal±c go raz a mocno w ryja.
Cóż to za wygrana, menelu, któr± ¶więtujesz w celi na dołku, a potem jeste¶ notowany i płacisz odszkodowanie?

--
Jotte

56 Data: Listopad 01 2010 21:18:17
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Yans van Horn 

On 2010-11-01 15:12, Jotte wrote:

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci


Ja tam bardziej widzę nerwusów, narwańców pokopanych, co to błyskaj±,
nawet tr±bi±, usiłuj± wyprzedzać na wariata. Maj± pecha jak na mnie
trafi±, bo przez najbliższy odcinek pojad± bardzo, bardzo wolno i mog±
ze zło¶ci pogryĽć kierownicę.
To teraz już wiem sk±d się bior± korki znik±d... dojeżdża człowiek do
sznureczka
samochodów jad±cego tempem piechura za "¶wietnym kierowc±", który
okazuje swój poziom inteligencji karaj±c "wariata" ... oraz stado
"niewinnych" kierowców jad±cych za nim :-)
>
No i co ci da ta twoja "wiedza" i rzekoma "inteligencja", o któr± się
podejrzewasz?
Będziesz jechał tak, jak ci ten z przodu pozwoli i gryzł ze zło¶ci
tapicerkę.
On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))

Powyższe, dowodzi bezsprzecznie, że rozumienie słowa pisanego jest Ci absolutnie obce. Podobnie zreszt± jak poszanowanie innych.

W końcu od dawna wiadomo, że Ci co chc± jechać szybciej niż ja to
wariaci, a Ci co jad± wolniej to zawalidrogi :-)
Teoria dobra jak każda inna.
Licz± się jednak fakty i rzeczywisto¶ć.

Faktem jest Twoje irracjonalne zachowanie i powyższa wypowiedĽ :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

57 Data: Listopad 01 2010 21:52:42
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci

On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))
Powyższe, dowodzi bezsprzecznie, że rozumienie słowa pisanego jest Ci absolutnie obce.
To twoja opinia.
Ergo - nieistotne.

Podobnie zreszt± jak poszanowanie innych.
Widzisz, chłopcze, na szacunek to trzeba sobie zasłużyć. Nie ma tak, że jestem, to mi szacunek należy.
Żeby¶ złudzeń nie miał.

Faktem jest Twoje irracjonalne zachowanie i powyższa wypowiedĽ :-)

To twoja opinia.
Ergo - nieistotne.

--
Jotte

58 Data: Listopad 02 2010 16:38:35
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Yans van Horn 

On 2010-11-01 21:52, Jotte wrote:

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci


On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))
Powyższe, dowodzi bezsprzecznie, że rozumienie słowa pisanego jest Ci
absolutnie obce.
To twoja opinia.
Ergo - nieistotne.

W tym wypadku to nie opinia, to fakt. Popro¶ kogo¶ aby ci wytłumaczył :-)

Podobnie zreszt± jak poszanowanie innych.
Widzisz, chłopcze, na szacunek to trzeba sobie zasłużyć. Nie ma tak, że
jestem, to mi szacunek należy.
Żeby¶ złudzeń nie miał.

Dlatego też, dla ciebie go nie mam :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

59 Data: Listopad 02 2010 17:56:48
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci

W tym wypadku to nie opinia, to fakt. Popro¶ kogo¶ aby ci wytłumaczył :-)
Napisałem ci wyraĽnie, że twoja opinia jest nieistotna.
Nie pro¶ nikogo o tłumaczenie. Nie ma po co.

Widzisz, chłopcze, na szacunek to trzeba sobie zasłużyć. Nie ma tak, że
jestem, to mi szacunek należy.
Żeby¶ złudzeń nie miał.
Dlatego też, dla ciebie go nie mam :-)
Co mnie byle kto obchodzi? Menel żebrz±cy na parkingu pewnie też nie ma.
A raz mnie pies pod ¶mietnikiem obszczekał. Może mnie obrażał w swym języku?

--
Jotte

60 Data: Listopad 02 2010 18:46:06
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci
W tym wypadku to nie opinia, to fakt. Popro¶ kogo¶ aby ci wytłumaczył :-)
Napisałem ci wyraĽnie, że twoja opinia jest nieistotna.
Nie pro¶ nikogo o tłumaczenie. Nie ma po co.
Widzisz, chłopcze, na szacunek to trzeba sobie zasłużyć. Nie ma tak, że
jestem, to mi szacunek należy.
Żeby¶ złudzeń nie miał.
Dlatego też, dla ciebie go nie mam :-)
Co mnie byle kto obchodzi? Menel żebrz±cy na parkingu pewnie też nie ma.
A raz mnie pies pod ¶mietnikiem obszczekał. Może mnie obrażał w swym
języku?

Sie nie dziwie.

pozdr
lublex

61 Data: Listopad 02 2010 19:23:02
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci

A raz mnie pies pod ¶mietnikiem obszczekał. Może mnie obrażał w swym
języku?
Sie nie dziwie.
Nie szkodzi - co mnie to obchodzi?

--
Jotte

62 Data: Listopad 02 2010 20:19:28
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomo¶ci

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci
A raz mnie pies pod ¶mietnikiem obszczekał. Może mnie obrażał w swym
języku?
Sie nie dziwie.
Nie szkodzi - co mnie to obchodzi?

Współczuję, chociaż mnie to nie obchodzi

EOT

pozdr
lublex

63 Data: Listopad 02 2010 20:25:15
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci

Sie nie dziwie.
Nie szkodzi - co mnie to obchodzi?
Współczuję, chociaż mnie to nie obchodzi
Gówniarz jeste¶ i tyle.

EOT
A spadaj, jednego mniej.
Tylko dotrzymaj.

--
Jotte

64 Data: Listopad 03 2010 11:08:28
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Jotte wrote:

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomo¶ci
Sie nie dziwie.
Nie szkodzi - co mnie to obchodzi?
Współczuję, chociaż mnie to nie obchodzi
Gówniarz jeste¶ i tyle.

To twoja opinia.
Ergo - nieistotne.

;)

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

65 Data: Listopad 02 2010 22:02:47
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 1 Nov 2010 15:12:53 +0100, Jotte napisał(a):

To teraz już wiem sk±d się bior± korki znik±d... dojeżdża człowiek do
sznureczka
samochodów jad±cego tempem piechura za "¶wietnym kierowc±", który okazuje
swój poziom inteligencji karaj±c "wariata" ... oraz stado "niewinnych"
kierowców jad±cych za nim :-)
No i co ci da ta twoja "wiedza" i rzekoma "inteligencja", o któr± się
podejrzewasz?
Będziesz jechał tak, jak ci ten z przodu pozwoli i gryzł ze zło¶ci
tapicerkę.
On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))

Ależ mogę - po prostu wyprzedzam całe stado kretynów :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

66 Data: Listopad 02 2010 22:15:28
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomo¶ci

On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))
Ależ mogę - po prostu wyprzedzam całe stado kretynów :D
Jajco tam, pomarzyć sobie możesz. Przy dzisiejszej gęsto¶ci ruchu, szczególnie w obszarze zabudowanym, jeden sprawniejszy kierowca cię usadzi jak zafajdanego szczeniaka i tyle twojego.
Kretynów trza usadzać.

--
Jotte

67 Data: Listopad 03 2010 10:48:15
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-02 22:15, Jotte pisze:

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał
w wiadomo¶ci
On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))
Ależ mogę - po prostu wyprzedzam całe stado kretynów :D
Jajco tam, pomarzyć sobie możesz. Przy dzisiejszej gęsto¶ci ruchu,
szczególnie w obszarze zabudowanym, jeden sprawniejszy kierowca cię
usadzi jak zafajdanego szczeniaka i tyle twojego.
Kretynów trza usadzać.

Sprawny kierowca nie blokuje ruchu. A to, jeste¶ zwykłym pantoflarzem nie jest powodem, do wyżywania się na innych na drodze. ZnajdĽ sobie jakie¶ hobby, może to Cię jako¶ wyluzuje.

A.

68 Data: Listopad 05 2010 15:16:35
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomo¶ci

Sprawny kierowca nie blokuje ruchu.
Też mi odkrycie. Długo myslałe¶, czy kto¶ ci podpowedział.
Zablokowanie chama i idioty nie jest blokowaniem ruchu je¶li jeszcze nie poj±łe¶.

A to, jeste¶ zwykłym pantoflarzem nie jest powodem, do wyżywania się na innych na drodze.
Proste często pseudorozumowanie takich jak ty, nie stanowi...
Albo nie - co ja będę z inteligentnym inaczej w przepychanki się bawił.

--
Jotte

69 Data: Listopad 06 2010 21:26:36
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 5 Nov 2010 15:16:35 +0100, Jotte napisał(a):

Proste często pseudorozumowanie takich jak ty, nie stanowi...
Albo nie - co ja będę z inteligentnym inaczej w przepychanki się bawił.

W sumie to rozs±dne, że nie rozmawiasz sam z sob±.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

70 Data: Listopad 09 2010 10:59:47
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-05 15:16, Jotte pisze:

Sprawny kierowca nie blokuje ruchu.
Też mi odkrycie. Długo myslałe¶, czy kto¶ ci podpowedział.
Zablokowanie chama i idioty nie jest blokowaniem ruchu je¶li jeszcze nie
poj±łe¶.

Rozumiem, znaczy się możesz blokować kogo chcesz, bo zawsze możesz potem powiedzieć, że to był idiota? Czytaj±c co piszesz odnoszę wrażenie, że w pierwszej kolejno¶ci powiniene¶ zblokować sam siebie, z pożytkiem dla wszystkich innych użytkowników dróg.

A to, jeste¶ zwykłym pantoflarzem nie jest powodem, do wyżywania się
na innych na drodze.
Proste często pseudorozumowanie takich jak ty, nie stanowi...
Albo nie - co ja będę z inteligentnym inaczej w przepychanki się bawił.

Zawsze możesz mnie "zblokować", oj pójdzie mi w pięty:)

A.

71 Data: Listopad 06 2010 21:26:03
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 2 Nov 2010 22:15:28 +0100, Jotte napisał(a):

On ma to w tyłku, a ty nic nie możesz poradzić.
Smacznego. ;))
Ależ mogę - po prostu wyprzedzam całe stado kretynów :D
Jajco tam, pomarzyć sobie możesz. Przy dzisiejszej gęsto¶ci ruchu,
szczególnie w obszarze zabudowanym, jeden sprawniejszy kierowca cię usadzi
jak zafajdanego szczeniaka i tyle twojego.

O, naprawdę?

Kretynów trza usadzać.

O to dba kamerka poł±czona z rejestratorem :D Kilku już się przejechało na
komendę.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

72 Data: Listopad 02 2010 17:59:03
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: MikoĹ‚aj Tutak 

W dniu 2010-11-01 11:53, Jotte pisze:

O co kurna chodzi? ;)

Wyluzuj, na zawał chcesz zarabiać?
Tak jest i tyle.
JedĽ sobie spokojnie swoje, radia posłuchaj, z pasażerami pogadaj.

Ale co Tobie do tego czy ktoĹ› słucha radia itp.

Ja tam bardziej widzÄ™ nerwusów, narwaĹ„ców pokopanych, co to błyskajÄ…,
nawet trÄ…biÄ…, usiłujÄ… wyprzedzać na wariata. MajÄ… pecha jak na mnie
trafiÄ…, bo przez najbliższy odcinek pojadÄ… bardzo, bardzo wolno i mogÄ…
ze złoĹ›ci pogryĽÄ‡ kierownicÄ™.
Nie dalej jak wczoraj szkoliłem takich buraków na drodze dojazdowej do
nekropolii.

Mnie jak ktoĹ› chce wyprzedzić to jadÄ™ tak aby zrobił to możliwie bezpiecznie i sprawnie. No ale ja nie jestem (mam nadziejÄ™) bezmózgim debilem...

--
pozdrawiam
       Mikołaj

73 Data: Listopad 02 2010 17:58:42
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Mikołaj Tutak"  napisał w wiadomoĹ›ci

nie jestem (mam nadziejÄ™) bezmózgim debilem...
Nadzieja jest, jak wiadomo, matkÄ… głupich.

--
Jotte

74 Data: Listopad 02 2010 18:47:47
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomoĹ›ci

Użytkownik "Mikołaj Tutak"  napisał w wiadomoĹ›ci
nie jestem (mam nadziejÄ™) bezmózgim debilem...
Nadzieja jest, jak wiadomo, matkÄ… głupich.

I dalej, jak wiadomo: "każdÄ… matkÄ™ należy szanować".

pozdr
lublex

75 Data: Listopad 02 2010 19:25:20
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomoĹ›ci

nie jestem (mam nadziejÄ™) bezmózgim debilem...
Nadzieja jest, jak wiadomo, matkÄ… głupich.
I dalej, jak wiadomo: "każdÄ… matkÄ™ należy szanować".
Nikt nie broni głupiemu dziecku szanować matki.

--
Jotte

76 Data: Listopad 02 2010 20:18:06
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: lublex 

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomoĹ›ci

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomoĹ›ci
nie jestem (mam nadziejÄ™) bezmózgim debilem...
Nadzieja jest, jak wiadomo, matkÄ… głupich.
I dalej, jak wiadomo: "każdÄ… matkÄ™ należy szanować".
Nikt nie broni głupiemu dziecku szanować matki.

SzanowałeĹ›?
Na pocieszenie za Hirszweldem
"Nadzieja matkÄ… głupich? Przeciwnie, nadzieja to matka tych, którzy nie bojÄ… siÄ™ rzucać myĹ›li w dalekÄ… przyszłoć."

EOT

pozdr
lublex

77 Data: Listopad 02 2010 20:36:16
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomoĹ›ci

Na pocieszenie za Hirszweldem
"Nadzieja matkÄ… głupich? Przeciwnie, nadzieja to matka tych, którzy nie bojÄ… siÄ™ rzucać myĹ›li w dalekÄ… przyszłoć."
Podbudowujesz nadwÄ…tlone ego, ale to żadna odwaga. Tacy niczego poza "myĹ›lami" rzucać nie mogÄ…, bo majÄ… rÄ™kawy zwiÄ…zane za plecami.
A HirszFeld tak siÄ™ pisze prawidłowo, nieuku.

EOT
Napisz sobie ten EOT jeszcze 10 razy, mądrzejszy nie będziesz.

--
Jotte

78 Data: Listopad 03 2010 10:13:35
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: MikoĹ‚aj Tutak 

W dniu 2010-11-02 20:36, Jotte pisze:

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomoĹ›ci


Na pocieszenie za Hirszweldem
"Nadzieja matkÄ… głupich? Przeciwnie, nadzieja to matka tych, którzy
nie bojÄ… siÄ™ rzucać myĹ›li w dalekÄ… przyszłoć."
Podbudowujesz nadwÄ…tlone ego, ale to żadna odwaga. Tacy niczego poza
"myślami" rzucać nie mogą, bo mają rękawy związane za plecami.
A HirszFeld tak siÄ™ pisze prawidłowo, nieuku.

EOT
Napisz sobie ten EOT jeszcze 10 razy, mądrzejszy nie będziesz.

KiedyĹ› ktoĹ› ci wreszcie odstrzeli ten paralizator w twoje wlasne dupsko - twój chłopak bÄ™dzie pewnie zachwycony po takiej terapii...

--
pozdrawiam
       Mikołaj

79 Data: Listopad 03 2010 10:49:42
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-03 10:13, Mikołaj Tutak pisze:

W dniu 2010-11-02 20:36, Jotte pisze:
Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomoĹ›ci


Na pocieszenie za Hirszweldem
"Nadzieja matkÄ… głupich? Przeciwnie, nadzieja to matka tych, którzy
nie bojÄ… siÄ™ rzucać myĹ›li w dalekÄ… przyszłoć."
Podbudowujesz nadwÄ…tlone ego, ale to żadna odwaga. Tacy niczego poza
"myślami" rzucać nie mogą, bo mają rękawy związane za plecami.
A HirszFeld tak siÄ™ pisze prawidłowo, nieuku.

EOT
Napisz sobie ten EOT jeszcze 10 razy, mądrzejszy nie będziesz.

KiedyĹ› ktoĹ› ci wreszcie odstrzeli ten paralizator w twoje wlasne dupsko
- twój chłopak bÄ™dzie pewnie zachwycony po takiej terapii...

Strony "xxx", raczej emocji nie okazujÄ….

A.

80 Data: Listopad 03 2010 16:20:46
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: BydlÄ™ 

lublex wrote:

I dalej, jak wiadomo: "każdÄ… matkÄ™ należy szanować".


ZONK.
Na szacunek trzeba zasłużyć.


--
BydlÄ™

81 Data: Listopad 02 2010 22:03:30
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 2 Nov 2010 17:58:42 +0100, Jotte napisał(a):

nie jestem (mam nadzieję) bezmózgim debilem...
Nadzieja jest, jak wiadomo, matk± głupich.

Pozdrów zatem sw± mamę.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

82 Data: Listopad 02 2010 22:17:45
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomo¶ci

Nadzieja jest, jak wiadomo, matk± głupich.
Pozdrów zatem sw± mamę.
Moja mam nie żyje. Nie moge tego zrobić osobi¶cie, w realu przyjmij więc do wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.

--
Jotte

83 Data: Listopad 03 2010 10:51:16
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-02 22:17, Jotte pisze:

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał
w wiadomo¶ci
Nadzieja jest, jak wiadomo, matk± głupich.
Pozdrów zatem sw± mamę.
Moja mam nie żyje. Nie moge tego zrobić osobi¶cie, w realu przyjmij więc
do wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.

Jeste¶ żenuj±cy. Wycierać sobie publicznie na usenecie tyłek , ¶mierci± własnej matki. Szok.

A.

84 Data: Listopad 03 2010 10:55:35
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Yans van Horn 

On 2010-11-02 22:17, Jotte wrote:

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał
w wiadomo¶ci
Nadzieja jest, jak wiadomo, matk± głupich.
Pozdrów zatem sw± mamę.
Moja mam nie żyje. Nie moge tego zrobić osobi¶cie, w realu przyjmij więc
    ^^^^^^^^^^^^^^
do wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.

Naucz się pisać nieuku :-) Cóż za wyrafinowany język panie nauczycielu z Bożej łaski :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

85 Data: Listopad 06 2010 21:57:11
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci

Moja mam nie żyje.
   ^^^^^^^^^^^^^^
Naucz się pisać nieuku
Naucz się my¶leć, głupcze.
Drobne literówki popełnia się z powodu zwykłego po¶piechu, w pewnym wzburzeniu jest to tym bardziej zrozumiałe. To nie to samo co orty niedouków czy bełkot nie umiej±cych się wysłowić młotów.

do wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.
Cóż za wyrafinowany język panie nauczycielu
Nie tobie mnie oceniać. Bydlę Adam Płaszczyca naruszył podstawowe dla mnie normy. Pędz±c trzodę ze szkody nie czyta się jej Owidiusza tylko wali batem. A na takiego insekta to zwyczajnie odpowiedni spray i tyle.
Słowem - Adam Płaszczyca to zwykła szmata, ¶mieć i infamis.

Jeszcze jedno - nie łudĽ się, ja z tob± nie dyskutuję, ja cię używam.

--
Jotte

86 Data: Listopad 09 2010 12:08:44
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Yans van Horn 

On 2010-11-06 21:57, Jotte wrote:

Użytkownik "Yans van Horn"  napisał w wiadomo¶ci


Moja mam nie żyje.
^^^^^^^^^^^^^^
Naucz się pisać nieuku
Naucz się my¶leć, głupcze.
Drobne literówki popełnia się z powodu zwykłego po¶piechu, w pewnym
wzburzeniu jest to tym bardziej zrozumiałe. To nie to samo co orty
niedouków czy bełkot nie umiej±cych się wysłowić młotów.
                                    ^^^^^^^^^^^

Sure, pan nauczyciel wali bykami na lewo i prawo, ale to po¶piech przecież :-) Powtórzę: Naucz się pisać NIEUKU :-D

1. Nieumiej±cych piszę się razem.

do wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.
Cóż za wyrafinowany język panie nauczycielu
Nie tobie mnie oceniać.
<ciach smęty>

A na takiego insekta to zwyczajnie odpowiedni spray i tyle.
Słowem - Adam Płaszczyca to zwykła szmata, ¶mieć i infamis.

Typowy język prosto z rynsztoka, jakże ci bliski :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

87 Data: Listopad 06 2010 21:27:53
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 2 Nov 2010 22:17:45 +0100, Jotte napisał(a):

Nadzieja jest, jak wiadomo, matk± głupich.
Pozdrów zatem sw± mamę.
Moja mam nie żyje. Nie moge tego zrobić osobi¶cie, w realu przyjmij więc do
wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.

Przyjmuję do wiadomo¶ci, że wła¶nie popełniłe¶ przestępstwo. Zastanowię
się, czy po¶więcić trochę czasu i Cię zaci±gn±ć przed pewne oblicze, gdzie
będziesz sikał po spodniach i kwilił, przepraszaj±c mnie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

88 Data: Listopad 09 2010 11:01:57
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-06 21:27, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Tue, 2 Nov 2010 22:17:45 +0100, Jotte napisał(a):

Nadzieja jest, jak wiadomo, matk± głupich.
Pozdrów zatem sw± mamę.
Moja mam nie żyje. Nie moge tego zrobić osobi¶cie, w realu przyjmij więc do
wiadomo¶ci, że wirtualnie pluję w twoj± prostack± gębę, gnoju.

Przyjmuję do wiadomo¶ci, że wła¶nie popełniłe¶ przestępstwo. Zastanowię
się, czy po¶więcić trochę czasu i Cię zaci±gn±ć przed pewne oblicze, gdzie
będziesz sikał po spodniach i kwilił, przepraszaj±c mnie.

Nieletnich chyba nie można zaci±gać przed wspomniane oblicze:(

A.

89 Data: Listopad 09 2010 20:30:34
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 09 Nov 2010 11:01:57 +0100, Arek (G) napisał(a):

Przyjmuję do wiadomo¶ci, że wła¶nie popełniłe¶ przestępstwo. Zastanowię
się, czy po¶więcić trochę czasu i Cię zaci±gn±ć przed pewne oblicze, gdzie
będziesz sikał po spodniach i kwilił, przepraszaj±c mnie.

Nieletnich chyba nie można zaci±gać przed wspomniane oblicze:(

Rodziców tychże już tak, szczególnie oblicze cywilne :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Keszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

90 Data: Listopad 03 2010 10:43:51
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-01 11:53, Jotte pisze:

Użytkownik "lukz"  napisał w wiadomoĹ›ci


O co kurna chodzi? ;)
Wyluzuj, na zawał chcesz zarabiać?
Tak jest i tyle.
JedĽ sobie spokojnie swoje, radia posłuchaj, z pasażerami pogadaj.

Dobrze powiedziane.

Ja tam bardziej widzÄ™ nerwusów, narwaĹ„ców pokopanych, co to błyskajÄ…,
nawet trÄ…biÄ…, usiłujÄ… wyprzedzać na wariata.

j.w.

MajÄ… pecha jak na mnie
trafiÄ…, bo przez najbliższy odcinek pojadÄ… bardzo, bardzo wolno i mogÄ…
ze złoĹ›ci pogryĽÄ‡ kierownicÄ™.
Nie dalej jak wczoraj szkoliłem takich buraków na drodze dojazdowej do
nekropolii.

A tu pokazałeĹ›, żeĹ› zwykły wiejski głupek.

PomijajÄ…c Twoje zwykłe chamstwo, nie pomyĹ›lałeĹ›, że może ten którego blokujesz wiezie rodzÄ…cÄ… żonÄ™ do szpitala, a może dławiÄ…ce siÄ™ dziecko, które użÄ…dliła pszczoła. Przykładów można by mnożyć, wspomniałem tylko te które przytrafiły siÄ™ komuĹ› znajomemu.

Jeżeli powyższe do Twojej chorej wyobraĽnie nie dociera, to chociaż pomyĹ›l, co z TobÄ… zrobi taki koleĹ›, którego zblokowałeĹ› i nie zdÄ…żył na czas.

A.

91 Data: Listopad 05 2010 15:36:15
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Jotte 

Użytkownik "Arek (G)"  napisał w wiadomoĹ›ci

PomijajÄ…c Twoje zwykłe chamstwo
Czymże jest chamstwo?
Jest to wymyĹ›lony termin majÄ…cy pozwolić głupcom bronić siÄ™ przed niewygodnymi dla nich prawdami, zwykle dosadnie i szczerze wyrażonymi.
Dlatego, gdy nazwÄ™ ciÄ™ durniem (a chyba już podejrzewasz, że za takiego ciÄ™ trzymam) to nie chamstwo, tylko szczeroć. Tyle, że wjeżdżajÄ…ca ci na ego.

nie pomyĹ›lałeĹ›, że może ten którego blokujesz wiezie rodzÄ…cÄ… żonÄ™ do szpitala, a może dławiÄ…ce siÄ™ dziecko, które użÄ…dliła pszczoła. Przykładów można by mnożyć, wspomniałem tylko te które przytrafiły siÄ™ komuĹ› znajomemu.
Jest to możliwe. Naturalnie po kilkanaĹ›cie razy dziennie na stosunkowo niedługim odcinku. Same pokÄ…sane bachory, rodzÄ…ce samice, konajÄ…ce babcie itp. a odpowiednich służb w dużym mieĹ›cie brak.
Tylko wówczas to ja bym dał długie, sygnał, miganie i nawet ty, przy całej swej ciemnocie i prymitywnym zacietrzewieniu, domyĹ›lisz siÄ™, że coĹ› siÄ™ dzieje. To on ma zadbać o to, żeby jego intencje były czytelne, nie wyglÄ…dały na cwaniactwo i drogowe prostactwo.
BTW - prawidłowo piszemy "przykłady można by mnożyc", a nie " przykładów można by mnożyć".

Jeżeli powyższe do Twojej chorej wyobraĽnie nie dociera, to chociaż pomyĹ›l, co z TobÄ… zrobi taki koleĹ›, którego zblokowałeĹ› i nie zdÄ…żył na czas.
Nie martw siÄ™ o mnie, synu.

--
Jotte

92 Data: Listopad 09 2010 11:11:14
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-11-05 15:36, Jotte pisze:

PomijajÄ…c Twoje zwykłe chamstwo
Czymże jest chamstwo?
Jest to wymyĹ›lony termin majÄ…cy pozwolić głupcom bronić siÄ™ przed
niewygodnymi dla nich prawdami, zwykle dosadnie i szczerze wyrażonymi.
Dlatego, gdy nazwÄ™ ciÄ™ durniem (a chyba już podejrzewasz, że za takiego
ciÄ™ trzymam) to nie chamstwo, tylko szczeroć. Tyle, że wjeżdżajÄ…ca ci
na ego.

O, nowa umiejÄ™tnoć, domorosły psycholog:) Czym jeszcze nas tu zaskoczysz. Marnujesz siÄ™ człowieku na usenecie.

nie pomyĹ›lałeĹ›, że może ten którego blokujesz wiezie rodzÄ…cÄ… żonÄ™ do
szpitala, a może dławiÄ…ce siÄ™ dziecko, które użÄ…dliła pszczoła.
Przykładów można by mnożyć, wspomniałem tylko te które przytrafiły siÄ™
komuĹ› znajomemu.

Jest to możliwe. Naturalnie po kilkanaĹ›cie razy dziennie na stosunkowo
niedługim odcinku. Same pokÄ…sane bachory, rodzÄ…ce samice, konajÄ…ce
babcie itp. a odpowiednich służb w dużym mieĹ›cie brak.
Tylko wówczas to ja bym dał długie, sygnał, miganie i nawet ty, przy
całej swej ciemnocie i prymitywnym zacietrzewieniu, domyĹ›lisz siÄ™, że
coĹ› siÄ™ dzieje. To on ma zadbać o to, żeby jego intencje były czytelne,
nie wyglÄ…dały na cwaniactwo i drogowe prostactwo.
BTW - prawidłowo piszemy "przykłady można by mnożyc", a nie " przykładów
można by mnożyć".

Ale Ty masz pecha. WyglÄ…da na to, że albo jeĽdzisz jak ostatnia ciota, wiedzÄ™ z sytuacji na drodze czerpiesz z opowieĹ›ci 70letniej babci.

A co do reszty, odnoszÄ™ wrażenie, że sam nie czytasz co piszesz. ZresztÄ… nie dziwiÄ™ Ci siÄ™.

Jeżeli powyższe do Twojej chorej wyobraĽnie nie dociera, to chociaż
pomyĹ›l, co z TobÄ… zrobi taki koleĹ›, którego zblokowałeĹ› i nie zdÄ…żył
na czas.
Nie martw siÄ™ o mnie, synu.

BiorÄ…c pod uwagÄ™, że jesteĹ› niebezpiecznym dla otoczenia, niedowartoĹ›ciowanym ...., zapewniam, że daleko mi do tego.

A.

Symptom Swiateczego Kierowcy



Grupy dyskusyjne