Szerokosci czyli mowa ciała
1 | Data: Lipiec 28 2010 10:26:55 |
Temat: Szerokosci czyli mowa ciała | |
Autor: johnny | Nieraz zastanawiało mnie dlaczego motocykliści pozdrawiają się na drodze. 2 |
Data: Lipiec 28 2010 10:29:58 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: Grzybol | Użytkownik "johnny" napisał w wiadomości Nieraz zastanawiało mnie dlaczego motocykliści pozdrawiają się na drodze. Psycholog z Ciebie do dupy. Konkluzja: nie chlej tyle na tygodniu:-) -- Grzybol 3 |
Data: Lipiec 28 2010 10:33:35 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: falco | johnny pisze: Nieraz zastanawiało mnie dlaczego motocykliści pozdrawiają się na drodze. Powie ktoś, że mało nas, że solidarność posiadaczy dwukólek, ale przecież rowerzyści też stanowią mniejszość, a się nie pozdrawiają. Siema, gdy spoooro lat temu zaczynałem z kumplami kręcić góralami a był to widok (zwłaszcza w kasku czy "obcisłych" ciuchach) kosmiczny, to wtedy się pozdrawialiśmy. Z czasem rowerzystów przybyło i "świecka tradycja" zniknęła w tłumie... ;) -- Pozdr! falco SenNa... 356 '58 175 T.Apacz 0.6 '97 4 |
Data: Lipiec 28 2010 11:56:17 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: IvanoV | gdy spoooro lat temu zaczynałem z kumplami kręcić góralami a był to widok Popieram. Wraz ze wzrostem ilości motocykli pozdrawianie wszystkich napotkanych na drodze stanie się męczące. Kierowcy TIRów zapewne też z łezką w oku wspominają czasy, zanim CB spopularyzowało się w osobówkach. -- -- -- - IvanoV ZR-7S 5 |
Data: Lipiec 28 2010 12:29:01 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: J_K_K | Użytkownik "IvanoV" napisał w wiadomości Tak jak w górach na szlaku.pozdrawialiśmy. Z czasem rowerzystów przybyło i "świecka tradycja" zniknęła w tłumie... ;) Wiadomo, że do M_Oka nikt nie będzie mówił "Cześć" każdemu nieznajomemu ;-), ale już "nieco" powyzej wypadałoby, a na mało uczęszczanych szlakach zach. Bieszczadów czy B_Niskiego to wręcz obowiązkowo. Popieram. Wraz ze wzrostem ilości motocykli pozdrawianie wszystkich napotkanych na drodze stanie się męczące.Niektórzy to nawet delikwentów z "L"-ką pozdrawiają :-) Kierowcy TIRów zapewne też z łezką w oku wspominają czasy, zanim CB spopularyzowało się w osobówkach.Raczej osobówki (przynajmniej niektóre) wspominają początek lat 90-tych, kiedy potrzebne były pozwolenia, TIR-owcy raczej nie mieli anten i co chwilę nie pytali się jak mnie słychać ? gdzie jedziesz Heniek ? gdzie byłeś ? po ile 19-ka ? (nie mylić z kanałem 19-tym ;-), cofaj, cofaj, cofaj, etc. (bekania, hepania, meeczenia itp. pomijam bo czym jedzie autor zwykle na 100% nie da się ustalić). Oczywiście nie dotyczy to wszystkich TIR'ów, natomiast, jak zwykle, czarne owce są najbardziej widoczne. Pzdr JKK z KLAR'ą ;-) 6 |
Data: Lipiec 28 2010 19:17:35 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2010-07-28 11:56, IvanoV pisze: Popieram. Wraz ze wzrostem iloĹci motocykli pozdrawianie wszystkich Użytkownicy CB zaĹ ze stacjonarek z łezkÄ w oku wspominali czas gdy CB nie było spopularyzowane wĹród kierowców ciÄżarówek. Racja. -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterów Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 7 |
Data: Sierpien 06 2010 17:19:43 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: |
gdy spoooro lat temu zaczynałem z kumplami kręcić góralami a był to Z motocyklistami bylo podobnie. W koncu lat 80, poczatku 90 czegos, co wtedy nazywalo sie motocyklem ciezkim nie widywalo sie czesto na drodze. Z tego miana wylaczone bylo towarzystwo wueskowiczow, emzetkowcow i wszystkiego, co wtedy bylo pojazdem uzytkowym, uzywanym do dojezdzania na ryby, do roboty, itd. No i wtedy jak sie widzialo jadaca z naprzeciwka bratnia dusze podnosilo sie lape w gescie pozdrowienia. W dzisiejszych czasach sam czasem zastanawiam sie nad celowoscia tego gestu skierowanego do wszystkich ;) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Lipiec 28 2010 18:46:08 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała | Autor: Szymon Machel |
9 |
Data: Sierpien 06 2010 14:00:50 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała. | Autor: Aston | To chyba zależy od kultury... Nieraz zastanawiało mnie dlaczego motocykliści pozdrawiają się na drodze. 10 |
Data: Sierpien 06 2010 14:06:22 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała. | Autor: duddits | W dniu 2010-08-06 14:00, Aston pisze: To chyba zależy od kultury... W tym przypadku bardziej od jakiejś tam tradycji. Jedni się jej poddają, inni nie. -- duddits 11 |
Data: Sierpien 06 2010 14:42:40 | Temat: Re: Szerokosci czyli mowa ciała. | Autor: J_K_K | Użytkownik "Aston" napisał w wiadomości Kiedyś na grupie rowerowej była dyskusja, że MTB pozdrawiają, a szosowcy nie ;-) Pzdr JKK |