Grupy dyskusyjne   »   Szkoda - autocasco

Szkoda - autocasco



1 Data: Grudzien 14 2010 22:07:24
Temat: Szkoda - autocasco
Autor: Młody 

Witam

dzisiaj zauwazylem ze mam obcierke i wgniecenie na drzwiach od pasazera. Zglosilem szkode telefonicznie i w najblizszym czasie ma sie zglosic likwidator.
Ale jedno mnie nurtuje. Mam podac okolicznosci zdarzenia a nie jestem w stanie :) Nie mam w zwyczaju obchodzic za kazdym razem samochodu dookoła i co za tym idzie nie wiem gdzie sie to mogło stać. Wiem jedynie że jeszcze wczoraj wszystko było w porzadku bo sprawdzalem cisnienie w kołach. A ze dzisiaj sporo jezdzilem po miescie i parkowalem w kilku miejscach to co mam powiedziec likwidatorowi?

Moze przesadzam i bedziecie sie smiac ale to pierwsza szkoda ktora zgłaszam i po prostu nie wiem do czego sie TU moze przyczepic. Powiem ze na takim parkingu, okaze sie ze parking ma monitoring, likwidator przejrzy zapis, nic nie zobaczy i zarzuci mi kłamstwo jednoczesnie odrzucajac moje roszczenia. Moze po prostu mowic prawde? A jesli uszkodzenie odkrylbym dopiero w domu to mam gosciowi powiedziec ze powstało w domu?



2 Data: Grudzien 14 2010 22:51:53
Temat: Re: Szkoda - autocasco
Autor: Szuwaks 

Witam,

"Młody"  wrote in message

Ale jedno mnie nurtuje. Mam podac okolicznosci zdarzenia a nie jestem w stanie :)

Szkoda "parkingowa".
Diabli wiedzą kto, ale diabli powinni wiedzieć gdzie.
:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks

3 Data: Grudzien 14 2010 22:51:35
Temat: Re: Szkoda - autocasco
Autor: Młody 

W dniu 2010-12-14 22:51, Szuwaks pisze:

Szkoda "parkingowa".
Diabli wiedzą kto, ale diabli powinni wiedzieć gdzie.

Ale jesli wskaze ktorykolwiek z parkingów i powiem 'to tam' to skłamię :D

4 Data: Grudzien 14 2010 23:22:09
Temat: Re: Szkoda - autocasco
Autor: Szuwaks 

Witam,

"Młody"  wrote in message

W dniu 2010-12-14 22:51, Szuwaks pisze:
Szkoda "parkingowa".
Diabli wiedzą kto, ale diabli powinni wiedzieć gdzie.
Ale jesli wskaze ktorykolwiek z parkingów i powiem 'to tam' to skłamię :D

Nie kłam w takim razie.
Wskaż miejsce gdzie prawdopodobnie ktoś Ci zarysował pojazd.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

5 Data: Grudzien 14 2010 23:22:52
Temat: Re: Szkoda - autocasco
Autor: Młody 

W dniu 2010-12-14 23:22, Szuwaks pisze:

Nie kłam w takim razie.
Wskaż miejsce gdzie prawdopodobnie ktoś Ci zarysował pojazd.

Prawdopodobnie na którymś parkingu. Po takim tekscie likwidator nie zacznie przypuszczac ze cos kombinuje?

Wybacz ale po prostu przechodze to pierwszy raz a do tego juz sie naczytalem o tym co robia TU zeby tylko nie wyplacic ubezpieczenia.

6 Data: Grudzien 14 2010 23:13:41
Temat: Re: Szkoda - autocasco
Autor: Piotr Czyż 

Młody pisze:

Nie kłam w takim razie.
Wskaż miejsce gdzie prawdopodobnie ktoś Ci zarysował pojazd.

Prawdopodobnie na którymś parkingu. Po takim tekscie likwidator nie
zacznie przypuszczac ze cos kombinuje?

A jak powiesz, że na parkingu A. to na to miejsce ktoś wyśle ekipę
śledczą CSI, żeby sprawdzić? Dowiedz się, czy nie potrzebujesz faktu
zgłoszenia wandalizmu na policji. PZU potrzebuje(owało) i z tym też jest
fajna zabawa.
Spokojnie, jak powiesz, że prawdopodobnie tu to też będzie ok. Równie
dobrze, możesz powiedzieć, że wjechałeś w słupek na jakiejś zabitej
dechami wiosce. To Twoje AC i słuzy pokryciu szkód jakie to Ty
zrobiłeś... + niestety ci których nie znasz.


--
Piotr Czyż

Szkoda - autocasco



Grupy dyskusyjne