Grupy dyskusyjne   »   Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej

Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej



1 Data: Wrzesien 04 2011 07:47:32
Temat: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Kris_Poland 

ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
z OC sprawcy

w Aso i kilku innych punktach wycenili naprawe na ok 1900
pan Jozio zrobilby to za 800-1000zl

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja do reki
jak nie znajde sposobu to pozostanie mi pewnie ASO
help



2 Data: Wrzesien 04 2011 08:55:03
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 4 Sep 2011 07:47:32 +0200, Kris_Poland napisał(a):

ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
z OC sprawcy

w Aso i kilku innych punktach wycenili naprawe na ok 1900
pan Jozio zrobilby to za 800-1000zl

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja do
reki

Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.



--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

3 Data: Wrzesien 04 2011 09:03:32
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "huri_khan"  napisał w wiadomości news:

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja do
reki

Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.

A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.

4 Data: Wrzesien 04 2011 09:20:44
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: megrims 

W dniu 2011-09-04 09:03, Cavallino pisze:

Użytkownik "huri_khan"  napisał w wiadomości news:

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac
ja do
reki

Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.

A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce
dostać odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.

Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln. Jak myślisz ile weźmie kasy
dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?

5 Data: Wrzesien 04 2011 10:04:02
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości news:

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.

Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln
Jak myślisz ile weźmie kasy
dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?

No ile?
Mój wziął 10% od wygranej plus zasądzone koszty zastępstwa.
Fakt - sprawa była kilka razy większa.

6 Data: Wrzesien 04 2011 10:06:48
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: megrims 

W dniu 2011-09-04 10:04, Cavallino pisze:

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości news:

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.

Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln
Jak myślisz ile weźmie kasy
dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?

No ile?
Mój wziął 10% od wygranej plus zasądzone koszty zastępstwa.
Fakt - sprawa była kilka razy większa.


Wiesz. Prawnicy to taki gatunek, któremu etyka zawodowa
zabrania brać mało pieniędzy. Większość tych, których znam
to ma stawki od 300 do 500 PLN za godzinę.

7 Data: Wrzesien 04 2011 10:12:28
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-09-04 10:04, Cavallino pisze:
Użytkownik "megrims"  napisał w wiadomości news:

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.

Mówimy tu o kwotach 600-1900 pln
Jak myślisz ile weźmie kasy
dobry prawnik za obsługę takiej sprawy?

No ile?
Mój wziął 10% od wygranej plus zasądzone koszty zastępstwa.
Fakt - sprawa była kilka razy większa.


Wiesz. Prawnicy to taki gatunek, któremu etyka zawodowa
zabrania brać mało pieniędzy. Większość tych, których znam
to ma stawki od 300 do 500 PLN za godzinę.

Co nie znaczy że nie można znaleźć takiego, który bierze procent od wygranej.
Ja znalazłem, IMO zachował się w sprawie bardzo profesjonalnie, dużo lepiej niż pełnomocnik PTU, więc nie mam zastrzeżeń.
Mogę polecić jakby co.

8 Data: Wrzesien 04 2011 20:00:01
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: SALAMON 

W dniu 2011-09-04 10:12, Cavallino pisze:

Uďż˝ytkownik "megrims"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
W dniu 2011-09-04 10:04, Cavallino pisze:
Uďż˝ytkownik "megrims"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci news:

Pisz odwo�anie, jak b�d� fika�, to bierz prawnika i id� do s�du.

M�wimy tu o kwotach 600-1900 pln
Jak my�lisz ile we�mie kasy
dobry prawnik za obs�ug� takiej sprawy?

No ile?
M�j wzi�� 10% od wygranej plus zas�dzone koszty zast�pstwa.
Fakt - sprawa by�a kilka razy wi�ksza.


Wiesz. Prawnicy to taki gatunek, kt�remu etyka zawodowa
zabrania bra� ma�o pieni�dzy. Wi�kszo�� tych, kt�rych znam
to ma stawki od 300 do 500 PLN za godzinďż˝.

Co nie znaczy �e nie mo�na znale�� takiego, kt�ry bierze procent od wygranej.
Ja znalaz�em, IMO zachowa� si� w sprawie bardzo profesjonalnie, du�o lepiej ni� pe�nomocnik PTU, wi�c nie mam zastrze�e�.
Mogďż˝ poleciďż˝ jakby co.
No widzisz, a mój wziął 1500 i pociągnął sprawę do końca na 3 rozprawach i jednej apelacji.
Koszta oczywiście zwróciło TU które przegrało z kretesem

--
Pozdrawiam
SALAMON

9 Data: Wrzesien 04 2011 09:49:08
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: PM 

?>> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.

Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.

A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
Pewnie że miło jest dostać odszkodowanie wg stawek ASO a potem przykręcić zderzak drutem i się cieszyć ;-)

na początek wystarczy odwołanie od decyzji i podanie argumentów
niedawno pisałem takie do PZU, argumentacja z mojej strony była mierna, na zasadzie "bo ja chcę" i uznali
o dziwo, choć na rozpatrzenie mają 30dni, zmienili decyzję w mniej niż tydzień.

10 Data: Wrzesien 04 2011 10:05:53
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PM"  napisał w wiadomości

?>> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.

A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
Pewnie że miło jest dostać odszkodowanie wg stawek ASO a potem przykręcić zderzak drutem i się cieszyć ;-)

Nie wiem czy miło czy nie, wiem że w niektórych przypadkach dokładnie tak się należy, niezależnie od tego jakie głupoty żerujący na naiwnych ubezpieczyciele nawciskali narodowi.

11 Data: Wrzesien 04 2011 21:32:07
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "PM"  napisał w wiadomości

?>> Potrzebujesz gotówki to idź do banku.
Jeżeli natomiast chcesz naprawić samochód to idź do Józia lub ASO.

A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.
Pewnie że miło jest dostać odszkodowanie wg stawek ASO a potem przykręcić zderzak drutem i się cieszyć ;-)

na początek wystarczy odwołanie od decyzji i podanie argumentów
niedawno pisałem takie do PZU, argumentacja z mojej strony była mierna, na zasadzie "bo ja chcę" i uznali
o dziwo, choć na rozpatrzenie mają 30dni, zmienili decyzję w mniej niż tydzień.

jak napisac takie odwolanie?

12 Data: Wrzesien 06 2011 00:43:53
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 4 Sep 2011 09:03:32 +0200, Cavallino napisał(a):

A jeśli nie chce naprawić, bo nie ma takiego obowiązku, za to chce dostać
odszkodowanie w należnej wysokości, to gdzie ma iść Twoim zdaniem?

Przeczytać archiwum grupy i napisać odwołanie, bo raz na miesiąc lub dwa
pojawia się podobne pytanie.

Pisz odwołanie, jak będą fikać, to bierz prawnika i idź do sądu.

Do ugrania ma około 1900 zł. I teraz pytanie:
- czy będzie naprawiać (jeżeli nie wtedy mamy kwotę 1900 zł, w pozostałych
przypadkach Józio robi za 1000 zł więc zostaje 900zł),
- ile weźmie prawnik,
- ile uzna sąd,
- jak ważny jest dla niego czas, a raczej urlop który poświęci na
konsultacje z prawnikiem,
- czym będzie jeździł (chociaż w tym przypadku samochód chyba nadaje się do
jazdy) .


I teraz niech TYLKO zainteresowany odpowie czy chce mieć zrobiony samochód
w ASO i wypożyczyć sobie zastępczy na koszt ubezpieczyciela, czy ganiać po
prawnikach, sądach.

Mój przypadek.
Szkodę wycenili na 1400zł.
ASO wystawiło fakturę na 6000zł a wypożyczalnia (samochód zastępczy) na
2000 zł. Bez prawnika, bez sądów, jeden dzień musiałem wziąś urlop żeby
wypożyczyć samochód zastepczy i podpisać oświadczenia o pełnomocnitwie dla
ASO.


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

13 Data: Pa?dziernik 23 2011 23:31:46
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "huri_khan"  napisał w wiadomości

Mój przypadek.
Szkodę wycenili na 1400zł.
ASO wystawiło fakturę na 6000zł a wypożyczalnia (samochód zastępczy) na
2000 zł. Bez prawnika, bez sądów, jeden dzień musiałem wziąś urlop żeby
wypożyczyć samochód zastepczy i podpisać oświadczenia o pełnomocnitwie dla
ASO.

a nie bylo kaluzuli ze jesli ASO nie uzyska od ubezpieczyciela to reszte pokrywa wlasciciel?



-- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

14 Data: Wrzesien 04 2011 09:32:22
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-09-04 07:47, Kris_Poland wrote:

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
do reki

Po co?

Chcesz naprawić (to rób bezgotówkowo) czy zarobić?

15 Data: Wrzesien 04 2011 10:04:48
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

On 2011-09-04 07:47, Kris_Poland wrote:
jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
do reki

Po co?

Chcesz naprawić (to rób bezgotówkowo) czy zarobić?

Zarobić nie jest w stanie.
A jeśli nie odróżniasz zapłaty odszkodowania od zarobku, to lepiej nie udzielaj się w wątkach w których ktoś pyta o odszkodowanie.

16 Data: Wrzesien 04 2011 20:40:31
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-09-04 10:04, Cavallino wrote:

A jeśli nie odróżniasz zapłaty odszkodowania od zarobku

Głeboko zapewne przemyślaleś każdy wyraz tego zdania żeby było merytorycznie. Tylko że dalej moje pytanie jest otwarte. Czy autor chce zarobić czy naprawić? Bo jak naprawić to niech z problemami kasy buja się naprawiający warsztat, tylko na łapska trzeba patrzeć.

nie
udzielaj się w wątkach

To wolny internet. Mogę.

17 Data: Wrzesien 04 2011 22:40:34
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

On 2011-09-04 10:04, Cavallino wrote:
A jeśli nie odróżniasz zapłaty odszkodowania od zarobku

Głeboko zapewne przemyślaleś każdy wyraz tego zdania żeby było merytorycznie. Tylko że dalej moje pytanie jest otwarte. Czy autor chce zarobić czy naprawić?


Nie może zarobić, bo nikt mu nie da więcej niż jest warta szkoda.
A wszystko inne nie jest zarobkiem, jakbyś tego jeszcze nie pojął.

Wbrew temu co Ci się wydaje szkoda NIE JEST równa kosztowi naprawy możliwie najtańszym sposobem, zwłaszcza jeśli będzie to naprawa częściowa.

18 Data: Wrzesien 04 2011 22:49:38
Temat: Re: [OT] Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-09-04 22:40, Cavallino wrote:

A jeśli nie odróżniasz zapłaty odszkodowania od zarobku
Głeboko zapewne przemyślaleś każdy wyraz tego zdania żeby było
merytorycznie. Tylko że dalej moje pytanie jest otwarte. Czy autor
chce zarobić czy naprawić?
[...]
Wbrew temu co Ci się wydaje szkoda NIE JEST równa kosztowi naprawy
możliwie najtańszym sposobem, zwłaszcza jeśli będzie to naprawa częściowa.

Super. I ze mi się takie rzeczy *wydają* udało Ci się wydedukować na podstawie jednego zdania? Robisz kariere w telepatii?

Nic mi się nie wydaje. Jeśli autor pierwotnego posta chce mieć naprawiony samochód to niech probuje podejśc do sprawy bezgotówkowo. Przykłady z mojej okolicy wykazują że warsztat biegły z szarpaniem się z ubezpieczycielem wyssa więcej gotówki (w dodatku zarabiając) niż klient szukający częsci i robiący wyceny na wlasną rękę. Jedyny problem to jakośc tych napraw dlatego trzeba patrzeć na ręce.

19 Data: Wrzesien 04 2011 23:00:52
Temat: Re: [OT] Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości news:

Wbrew temu co Ci się wydaje szkoda NIE JEST równa kosztowi naprawy
możliwie najtańszym sposobem, zwłaszcza jeśli będzie to naprawa częściowa.

Super. I ze mi się takie rzeczy *wydają* udało Ci się wydedukować na podstawie jednego zdania?

Wystarczyło.

Nic mi się nie wydaje. Jeśli autor pierwotnego posta chce mieć naprawiony samochód to niech probuje podejśc do sprawy bezgotówkowo. Przykłady z mojej okolicy wykazują że warsztat biegły z szarpaniem się z ubezpieczycielem wyssa więcej gotówki (w dodatku zarabiając) niż klient szukający częsci i robiący wyceny na wlasną rękę.

A kto mówił o samodzielnym szukaniu części?
Niezależny kosztorys ma (z ASO), samochód z tego co rozumiem jeździ, więc nigdzie mu się nie spieszy, niech się z ubezpieczycielem podroczy o wypłatę do ręki odszkodowania w tej wysokości.
A potem sobie będzie decydował jak ma naprawiać.

I nawet jakby nie naprawił w ogóle, to nie będzie miał zarobku, jakbyś tego jeszcze nie zrozumiał.

20 Data: Wrzesien 05 2011 18:41:25
Temat: Re: [OT] Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-09-04 23:00, Cavallino wrote:

 jakbyś
tego jeszcze nie zrozumiał.

Zauważam niespełniona duszę nauczyciela. Szkoda tylko że nie potrafisz się powstrzymać przed takimi tekstami.

21 Data: Wrzesien 05 2011 20:08:01
Temat: Re: [OT] Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

On 2011-09-04 23:00, Cavallino wrote:
 jakbyś
tego jeszcze nie zrozumiał.

Zauważam niespełniona duszę nauczyciela. Szkoda tylko że nie potrafisz się powstrzymać przed takimi tekstami.


Jakbyś gdzieś dał znać, że już jednak zrozumiałeś o co biega, to na pewno byłoby mi łatwiej.

22 Data: Wrzesien 06 2011 00:18:46
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 04 Sep 2011 20:40:31 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Czy autor chce
zarobić czy naprawić? Bo jak naprawić to niech z problemami kasy buja
się naprawiający warsztat, tylko na łapska trzeba patrzeć.

Warsztat nie buja się z problemami kasy. Warsztat wysyła kosztorys do
likwidatora i ten albo go zatwierdza albo nie. W tym drugim przypadku
warsztat informuje klienta, że niestety ale oni go nie naprawią bo
likwidator nie zgadza się z wyceną.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

23 Data: Wrzesien 04 2011 21:33:01
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

On 2011-09-04 07:47, Kris_Poland wrote:
jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
do reki

Po co?

Chcesz naprawić (to rób bezgotówkowo) czy zarobić?

chce naprawiac ale nie w Aso
za wiecej niz daje dam rade to naprawic

24 Data: Wrzesien 04 2011 20:07:16
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: to 

begin Kris_Poland

chce naprawiac ale nie w Aso
za wiecej niz daje dam rade to naprawic

Znajdź przyzwoity warsztat, który ma umowę z tym ubezpieczycielem i
napraw bezgotówkowo.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

25 Data: Wrzesien 04 2011 08:17:49
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: to 

begin Kris_Poland

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
do reki
jak nie znajde sposobu to pozostanie mi pewnie ASO help

Chcesz mieć dobrze zrobione -- napraw bezgotówkowo.
Chcesz zarobić -- idź do pracy.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

26 Data: Wrzesien 04 2011 10:21:52
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Kris_Poland

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
do reki
jak nie znajde sposobu to pozostanie mi pewnie ASO help

Chcesz mieć dobrze zrobione -- napraw bezgotówkowo.
Chcesz zarobić -- idź do pracy.

3. Nie chcesz dać sie wyrolować na odszkodowaniu - walcz z nieuczciwym ubezpieczycielem.

Oni liczą na takich którzy odpuszczą, a porażkę w sądzie wkalkulowują w koszty.
W mojej sprawie lekko licząc dopłacą tak z 50% do odszkodowania które sam im proponowałem (czyli dwa razy wyższego od ochłapu które wypłacili z własnej woli), plus to co zapłacą swojemu prawnikowi.
Czyli stać ich na przepłacanie jak ktoś się nie da rolować, zarabiają na tych 90% którzy rolować się dają i zadowalają się ochłapami, proponowanymi przez ubezpieczyciela.

27 Data: Wrzesien 04 2011 08:26:52
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: to 

begin Cavallino

3. Nie chcesz dać sie wyrolować na odszkodowaniu - walcz z nieuczciwym
ubezpieczycielem.

Jeśli coś jest nieuczciwe, to naprawianie starego grata na nowych,
oryginalnych częściach w ASO. To ma być naprawienie szkody, a nie
robienie prezentów czy okazja do zarobku.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

28 Data: Wrzesien 04 2011 10:39:15
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Cavallino

3. Nie chcesz dać sie wyrolować na odszkodowaniu - walcz z nieuczciwym
ubezpieczycielem.

Jeśli coś jest nieuczciwe, to naprawianie starego grata na nowych,
oryginalnych częściach w ASO.

A on gdzieś pisał, że chodzi o starego grata?
Dla mnie jest oczywiste, że przy starym aucie zamienniki będą ok, o ile są dostępne rzecz jasna.

29 Data: Wrzesien 04 2011 08:41:22
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: to 

begin Cavallino

A on gdzieś pisał, że chodzi o starego grata? Dla mnie jest oczywiste,
że przy starym aucie zamienniki będą ok, o ile są dostępne rzecz jasna.

Wnoszę po tym, jak włada językiem polskim. Ale teraz to w sumie nic nie
wiadomo, dziedziczą hektar pola pod miastem (kiedyś na wsi) i kupują
sobie mercedesy. ;>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

30 Data: Wrzesien 06 2011 10:24:54
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: huri_khan 

Dnia 04 Sep 2011 08:26:52 GMT, to napisał(a):

begin Cavallino

3. Nie chcesz dać sie wyrolować na odszkodowaniu - walcz z nieuczciwym
ubezpieczycielem.

Jeśli coś jest nieuczciwe, to naprawianie starego grata na nowych,
oryginalnych częściach w ASO. To ma być naprawienie szkody, a nie
robienie prezentów czy okazja do zarobku.

Czyli jak np. robije mi ktoś lampę to mam szukać używanej na szrotach ?
Niestety, ale większość zamienników lamp wykonana jest tragicznie.
Zaczynając od uszczelek a na mocowaniach żarówkek kończąc. Nie wspominając
o problemach przy współpracy z silniczkami do regulacji świateł.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

31 Data: Wrzesien 06 2011 10:30:57
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: huri_khan 

Dnia Tue, 6 Sep 2011 10:24:54 +0200, huri_khan napisał(a):

 Czyli jak np. robije mi ktoś lampę to mam szukać używanej na szrotach ?

Miało być "rozbije".

32 Data: Wrzesien 04 2011 11:05:49
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: PM 

ďťż

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości grup

begin Kris_Poland

jak wydebic wiecej kasy od ubezpieczyciela by nie doplacac i dostac ja
do reki
jak nie znajde sposobu to pozostanie mi pewnie ASO help

Chcesz mieć dobrze zrobione -- napraw bezgotówkowo.

optymista.

Chcesz zarobić -- idź do pracy.

no dokładnie, czyli:
bierzemy kasę wg stawek ASO (czy tam innego zakładu wskazany przez ubezpieczyciela)
wkładamy swoją pracę i czas w: szukanie pana czesia_co_zrobi_dobrze_i_tanio, bieganie, załatwianie, przewóz samochodu
bierzemy za to zapłatę w gotówce (różnica ASO-pan_czesio)

jak ktoś ma na zbyciu energię czas i chęci to co w tym złego?

tyle dywagacji.

33 Data: Wrzesien 05 2011 15:59:16
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: radekp@konto.pl 

04 Sep 2011 08:17:49 GMT, w  to
 napisał(-a):

Chcesz mieć dobrze zrobione -- napraw bezgotówkowo.

Absolutnie to nie jest powiązane ze sobą.

34 Data: Wrzesien 04 2011 10:27:52
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Kris_Poland pisze tak:

ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
z OC sprawcy

biorąc pod uwagę kwotę rozumiem, że sprawca wysiadł, porysował kluczem
dwa elementy i odjechał ;) ale złodzieje

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

35 Data: Wrzesien 04 2011 10:40:02
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości

na  ** p.m.s **  Kris_Poland pisze tak:

ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
z OC sprawcy

biorąc pod uwagę kwotę rozumiem, że sprawca wysiadł, porysował kluczem
dwa elementy

Jeden element.
Tyle mi zapłacili jak gościu za szeroko otworzył drzwi na parkingu i stuknął nimi w moje.

36 Data: Wrzesien 04 2011 21:36:01
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości
na  ** p.m.s **  Kris_Poland pisze tak:

ubezpieczyciel wycenil szkode na ok 600zl
z OC sprawcy

biorąc pod uwagę kwotę rozumiem, że sprawca wysiadł, porysował kluczem
dwa elementy

Jeden element.
Tyle mi zapłacili jak gościu za szeroko otworzył drzwi na parkingu i stuknął nimi w moje.

no wlasnie przyrosowala mi babka tylny blotnik od drzwi wlacznie
slabo to wiadac ale rysy sa, blotnik jest leciutko wgnieciony\
i mam to zrobic za 600zl ?

37 Data: Wrzesien 04 2011 20:06:19
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: to 

begin Kris_Poland

no wlasnie przyrosowala mi babka tylny blotnik od drzwi wlacznie slabo
to wiadac ale rysy sa, blotnik jest leciutko wgnieciony\ i mam to zrobic
za 600zl ?

600 zł to kpina, żeby to zrobić porządnie potrzeba jakieś 1200-1300 zł.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

38 Data: Wrzesien 04 2011 23:09:39
Temat: Re: Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Kris_Poland

no wlasnie przyrosowala mi babka tylny blotnik od drzwi wlacznie slabo
to wiadac ale rysy sa, blotnik jest leciutko wgnieciony\ i mam to zrobic
za 600zl ?

600 zł to kpina, żeby to zrobić porządnie potrzeba jakieś 1200-1300 zł.

no i dlatego jestem wku... do aso nie chce mi sie...
ale straca podwojnie

wiecj jak od nich wydebic tyle co trzeba u wojka jozia na naprawe?

Szkoda.. jak wybrnac.. dostac wiecej



Grupy dyskusyjne