Szkoda wyceniona w PZU
1 | Data: Styczen 31 2007 12:55:33 |
Temat: Szkoda wyceniona w PZU | |
Autor: kk11 | Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, czesci uzywane na gieldzie+robota wyjda 6tys. PZU przyslalo mi pismo ze auto wystawili na aukcji i mieli klienta ktory dawal 15tys, wiec oni zaplaca mi roznice. Moje pytanie brzmi na jakiej aukcji, moje auto? gdzie takie aukcje sie znajduja? wystawili na podstawie zdjec. Czy ktos sie spotkal z takimi kretynskimi uzasadnieniami odszkodowania? 2 |
Data: Styczen 31 2007 13:15:34 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: keimak | zaplaca mi roznice. Moje pytanie brzmi na jakiej aukcji, moje auto? No ładnie - najpierw wystawili Jeepa, teraz Twój samochód, ale w końcu sąd im się dobierze do tyłków. ;) 3 |
Data: Styczen 31 2007 13:16:33 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Monse1 | kk11 napisał(a): Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, czesci uzywane na gieldzie+robota wyjda 6tys. PZU przyslalo mi pismo ze auto wystawili na aukcji i mieli klienta ktory dawal 15tys, wiec oni zaplaca mi roznice. Moje pytanie brzmi na jakiej aukcji, moje auto? gdzie takie aukcje sie znajduja? wystawili na podstawie zdjec. Czy ktos sie spotkal z takimi kretynskimi uzasadnieniami odszkodowania?To jest właśnie PZU nie wiadomo co się po nim spodziewać Pozdrawiam 4 |
Data: Styczen 31 2007 13:20:33 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: J.F. | On Wed, 31 Jan 2007 12:55:33 +0100, kk11 wrote: Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, Jesli za tym idzie ze oddajesz im auto a oni ci wyplacaja 20 tys, to uzasadnienie jest bardzo prawidlowe :-) J. 5 |
Data: Styczen 31 2007 13:23:03 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: kk11 | J.F. napisał(a): On Wed, 31 Jan 2007 12:55:33 +0100, kk11 wrote:Tylko ze oni nie chca auta, to niby ja mam sobie je sprzedac a oni mi roznice zwroca czyli 5 tys. Dziwne to bardzo ze oni bez mojej zgody niby auto na aukcje wystawiaja, ja sie pytam jaka aukcje do cholery? 6 |
Data: Styczen 31 2007 13:26:39 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Funaki | Tylko ze oni nie chca auta, to niby ja mam sobie je sprzedac a oni mi roznice zwroca czyli 5 tys. Dziwne to bardzo ze oni bez mojej zgody niby auto na aukcje wystawiaja, ja sie pytam jaka aukcje do cholery? Fakt, bez Twojej zgody. Ale weź pod uwagÄ, że po naprawie auto już nie bÄdzie warte 20 ts. zł. Moim zdaniem masz niezłÄ okazjÄ.. -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 7 |
Data: Styczen 31 2007 13:32:27 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Michal Zimnicki | Funaki napisał(a): Tylko ze oni nie chca auta, to niby ja mam sobie je sprzedac a oni mi roznice zwroca czyli 5 tys. Dziwne to bardzo ze oni bez mojej zgody niby auto na aukcje wystawiaja, ja sie pytam jaka aukcje do cholery? Zdaje siÄ że nie do koĹca zrozumiałeĹ problem kolegi: PZU wystawiło auto na aukcji (jakiej, nie wiadomo) i dostało ofertÄ 15k wiÄc wg nich koledze należy siÄ 5k z ubezpieczenia + może sobie sprzedaÄ to auto. Problem w tym, że to że ktoĹ dał 15k na aukcji nie znaczy że kupi to auto od kolegi, PZU zwyczajnie szuka jelenia. Owszem, spotkałem siÄ z takÄ praktykÄ , czyli przy szkodzie całkowitej PZU przejmuje wrak i sprzedaje go firmie (w tym przypadku był to jakiĹ warsztat z Poznania który kupił za 15k rozwalonÄ dokumentnie (bez przodu, z wywalonymi poduszkami) 6 miesiÄcznÄ AstrÄ Classik znajomej) a PZU dopłaciło resztÄ do kwoty ubezpieczenia. Tyle że znajoma dostała od razu całoć pieniÄdzy, a to PZU rozliczało siÄ z handlarzem. Tu wyglÄ da na to że PZU da 5k i odda wrak. -- MZ 8 |
Data: Styczen 31 2007 13:40:37 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Funaki | Zdaje siÄ że nie do koĹca zrozumiałeĹ problem kolegi: Możliwe, już czujÄ siÄ piÄ tkowo ;-) Czyli, Oni dadzÄ 5kPLN, a wraka niech sobie sprzedaje. Dla bezpieczeĹstwa poszkodowanego lepiej by było, gdyby tego wraka odkupili za te 15kPLN + 5 kPLN od siebie, a sami niech szukajÄ kupca.
Tak MA byÄ i przy tej wersji kk11 powinien siÄ upieraÄ. -- 3M Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k. 9 |
Data: Styczen 31 2007 18:54:43 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Jan Kowalski |
A weź ich zmuĹ. ZOstajesz z wrakiem, którego nie przewieziesz na plecach a możesz dostaÄ różniceOwszem, spotkałem siÄ z takÄ praktykÄ , czyli przy szkodzie całkowitej PZU przejmuje wrak i sprzedaje go firmie (w tym przypadku był to jakiĹ warsztat z Poznania który kupił za 15k rozwalonÄ dokumentnie (bez przodu, z wywalonymi poduszkami) 6 miesiÄcznÄ AstrÄ Classik znajomej) a PZU dopłaciło resztÄ do kwoty ubezpieczenia. Tyle że znajoma dostała od razu całoć pieniÄdzy, a to PZU rozliczało siÄ z handlarzem. tylko musisz samemu sobie znaleźÄ kupca na "złom" 10 |
Data: Styczen 31 2007 13:49:12 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: zkruk [Lodz] | kk11 wrote: Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, ja bym odpisal na to pismo w ten sposob: witam! otrzymalem od Panstwa oferte posredniczenia w sprzedazy wystawionego przez was na aukcji mojego auta. Jestem bardzo wdzieczny, ze pomimo zlych opinii na temat waszej firmy, moje doswiadczenia w kontakcie z Wami sa zupelnie inne. Nie dosc za sami znalezliscie kupca na moje auto, to jeszcze chcecie je odkupic by sprzedac potencjalnemu kupcowi. Wydaje mi sie, ze zaproponowane przez was warunki sa jak najbardziej ok. Prosze o kontakt w sprawie zakupu odemnie auta przez wasza firme. Oczywiscie oferte traktuje wiazaco - dlatego też zaprzestałem szukac kupca na wlasna reke. i pal glupa poprostu ;) -- pozdrawiam www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 11 |
Data: Styczen 31 2007 13:49:19 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Marcin P. |
Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, Gwoli informacji, nie, żeby zamieszać: PZU ma jakąś wewnętrznąplatformę aukcyjną, do której mają dostęp handlarze, warsztaty itp... mająpodpisane stosowne umowy z PZU. Zdaje mi się (wywiem się co i jak), że jak ktoś tam zalicytuje, to chyba musi kupić, jeśli ty chcesz sprzedać. Sprawdzę to. Mi za zardzewiałe Uno 96 jakieś 1100 dawali na tej platforime :). Serdeczne pozdrowienia -- Marcin 12 |
Data: Styczen 31 2007 16:33:55 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, auto wystawili na aukcji i mieli klienta ktory dawal 15tys Napisz im, ze sprzedales PZU na aukcji;-) Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl <<<<******* 13 |
Data: Styczen 31 2007 17:04:49 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: HeFToL |
Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, Sa takie aukcje gdzie TU wystawiaja auta i licytuja firmy czy warsztataty mające do nich dostęp. Alledrogo to napewno nie jest. Dopytaj to podadzą Ci dane oferenta i możesz mu sprzedac autko. 14 |
Data: Styczen 31 2007 23:14:59 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: Tomasz Mrzygłód | Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, PZU (i nie tylko) korzysta z platformy AutoOnline (niemiecka firma). Tak wiec nie jest to wymysl PZU. Platforma ta dziala podobnie jak allegro z tym, że: - nie kazdy ma do niej dostęp (tylko warsztaty, firmy zajmujące sie utylizacją pojazdów itp. które podpisaly umowę z AutoOnline), - kupujący nie wie czy na dany pojazd jest inny chetny i ile jest w stanie za niego zaplacic. Na aukcji widnieją zdjęcia pojazdu wykonane przez likwidatora dokonującego oględzin pojazdu z tym, że ze na zdjęciach zamazane są numery rejestracyjne pojazdu, twarze widocznych osób itp (brak możliwości identyfikacji pojazdu i jego wlaściciela). Potencjalny kupiec (w określonym czasie, chyba 3 tygodnie od zlozenia oferty) nie może się rozmyslic jesli wlasciciel zdecyduje się sprzedac. Może nie kupic tylko wtedy gdy stan pojazdu w rzeczywistości (i zakres uszkodzeń) odbiega od tego opisanego na platformie. Jeśli tak się stanie to PZU jest zobowiązane pokryc koszta dojazdu kupującego (np lawety) do miejsca postoju uszkodzonego pojazdu. Tak więc nie pomysl sobie, że PZU celowo pominęlo jakies uszkodzenia aby podniesc wartość pojazdu w stanie uszkodzonym. Jeśli zgadzasz się z wyceną wartości pojazdu przed wypadkiem to nie widzę tu żadnego problemu. W piśmie od PZU zapewne otrzymaleś dane klienta ktory jest sklonny dac 15kzl, dzwonisz do niego, on przyjezdza, zabiera auto, daje Ci kase, dostajesz 5kzl od PZU i kupujesz sobie nowy (inny) samochod. mam nadzieję ze troche Ci to wszystko rozjasnilem. pozdrawiam -- Tomsz Mrzygłód Gdynia PEUGEOT 307 2,0 HDi '01 PMS 15 |
Data: Luty 01 2007 00:28:00 | Temat: Re: Szkoda wyceniona w PZU | Autor: kk11 | Tomasz Mrzygłód napisał(a): Dziekuje Wam wszystkim za wazne dla mnie uwagi, jesli jest faktycznie tak z tymi aukcjami to nawet niezle byloby gdyby nie fakt, ze...naprawa wyjdzie mnie ponad 6tys a PZU odda mi tylko 5, a jesli sprzedam auto to za te 20tys nie wiem jakie kupie, tym jezdzilem od nowosci i jest sprawdzone, a na gieldzie moge kupic lumpa pokrytego kilogramami szpachli itp.Witam, mam pytanie. Uszkodzilem auto warte wg PZU przed szkoda 20tys, czesci uzywane na gieldzie+robota wyjda 6tys. PZU przyslalo mi pismo ze auto wystawili na aukcji i mieli klienta ktory dawal 15tys, wiec oni zaplaca mi roznice. Moje pytanie brzmi na jakiej aukcji, moje auto? gdzie takie aukcje sie znajduja? wystawili na podstawie zdjec. Czy ktos sie spotkal z takimi kretynskimi uzasadnieniami odszkodowania? A moze niech PZU przysyla mi tych klientow a ja sie postaram juz o to aby delikatnie im odradzic zakup:) ucieszyliby sie tak po 5-10klientach. Do wyceny nie pytali np ile litrow oleju bierze silnik miedzy przegladami:) |