Witam. Czy robiąc "niepełny" szlif cylindra na odpowiedniej maszynie można zrobić na nim "jajo".? Oddałam motocykl do mechanika na wymiane pierścieni, więc od razu poszedł nowy tłok, mechanik robił szlif niby taki aby tylko zlikwidować rysy. Po czym jak się okazało "niestety cylinder był tak zjechany że wyszło jajo i strasznie stuka". Oddając motor nic takiego się nie działo teraz strasznie wali na wyższych obrotach stuk się gubi ale nadal idzie go wysłuchać... Czy jest to możliwością czy mechanik spaprał sprawę.?

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 2014-03-16 10:55, Kamila00 pisze:> Witam. Czy robiąc "niepełny" szlif cylindra na odpowiedniej maszynie
> można zrobić na nim "jajo".?

nie ma czegos takiego jak niepelny szlif. Mozna cylinder honowac czyli go "porysowac" aby olej nie splywal. Ale szlif to szlif. Cylinder jest zowalizowany gdy jest zuzyty. Szlifuje sie wlasnie po to aby to "jajo" zlikwidowac. I nei da sie robic jaja urzadzeniem obrotowym. A taka jest wlasnie szlifierka do cylindrow.


> Oddałam motocykl do mechanika na wymiane
> pierścieni, więc od razu poszedł nowy tłok, mechanik robił szlif niby
> taki aby tylko zlikwidować rysy. Po czym jak się okazało "niestety
> cylinder był tak zjechany że wyszło jajo i strasznie stuka". Oddając
> motor nic takiego się nie działo teraz strasznie wali na wyższych
> obrotach stuk się gubi ale nadal idzie go wysłuchać... Czy jest to
> możliwością czy mechanik spaprał sprawę.?

spapral na 150%. A stukanie na ogol oznacza problem ze swozniem tlokowym. Albo tlok chodzi tak luzno w cylindrze ze lata na boki. Ale wtedy by nie odpalal w ogole bo by nie mial kompresji.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

W dniu 2014-03-16 11:34, Kuczu pisze:

spapral na 150%. A stukanie na ogol oznacza problem ze swozniem
tlokowym. Albo tlok chodzi tak luzno w cylindrze ze lata na boki. Ale
wtedy by nie odpalal w ogole bo by nie mial kompresji.

W dniu 2014-03-16 11:54, MarcinJM pisze:

W dniu 2014-03-16 11:34, Kuczu pisze:

spapral na 150%. A stukanie na ogol oznacza problem ze swozniem
tlokowym. Albo tlok chodzi tak luzno w cylindrze ze lata na boki. Ale
wtedy by nie odpalal w ogole bo by nie mial kompresji.

I tu Cie zaskocze. Rozbieralem silnik garbusa, gdzie tlok byl nominalny
(77mm), cylindry rozwiercone na pierszy szlif (+0.25mm) i pierscienie na
srednice + 0.25mm.
Chodzilo, ale lomot byl straszliwy :)
Nie wiem jaki artysta tego dokonal, ale jestem pelen podziwu.

W dniu 2014-03-16 12:00, Kuczu pisze:

BTW. Raz widzialem jak gosc zalozyl do skutera 50 ccm tlok ze swozniem
10 mm do silnika z korbowodem pod swozen 12 mm. I byl zdziwony ze mu nie
dziala.

Czyli jest nadzieja, że nie będę musiała wymienać cylindra lub robić tulejowania.?


--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

W dniu 2014-03-17 14:18, Kamila00 pisze:

Czyli jest nadzieja, że nie będę musiała wymienać cylindra lub robić
tulejowania.?