Szlif i wyciek
1 | Data: Pa?dziernik 24 2008 08:02:38 |
Temat: Szlif i wyciek | |
Autor: Lech Wiktor Piotrowski | Zaliczylem swoj pierwszy szlif, chyba nie ma sie nad czym szczegolnie rozwodzic. 2 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 08:46:36 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: szynszyll | yo! 3 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 10:57:37 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Marek B | Lech Wiktor Piotrowski pisze: Zaliczylem swoj pierwszy szlif, chyba nie ma sie nad czym szczegolnie rozwodzic. Pierwsze pytanie: mimo ze szlif byl bardzo delikatny i chyba nic nie jestU mnie to zazwyczaj paliwo cieknie jak jest motocykl na boku, ale możliwe że jakiś przelew z chłodnicy. -- pozdrawiam Marek crf250x 4 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 11:00:40 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Ireneusz Dyła | Użytkownik "Lech Wiktor Piotrowski" napisał w wiadomości Jak teraz myslec o wchodzeniu w jakikolwiek zakret przy Nalezy rozroznic obawe przed popsuciem motocykla od obawy przed popsuciem siebie. To pierwsze daje sie leczyc to drugie raczej nie. Wazne jest zeby sie sie przewracac z naturalna elegancja i potem wstac na wlasne nogi stwierdzajac: no, juz po wszystkim, ide zobaczyc co z motocyklem. Jak sie polamiesz za pierwszym razem to juz tak latwo nie bedzie bo psycha siada dosc konkretnie. Sprawa oleju na drodze to sprawa szczescia lub jego braku i na to sie nic nie poradzi. To jak nieoswietlony kombajn za zakretem: albo jest albo go nie ma :-) -- Pozdrawiam ID i ktm-y 5 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 11:04:31 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: 6 Jâ Ăâ Sâ Eâ Fâ 6 â Pâ Iâ Ĺâ S â Ăâ Câ Kâ I 6 | Lech Wiktor Piotrowski pisze: Pytanie drugie: co sprawdzic w moto po lekkim szlifie? no czy sie kórva nie podrapał!! No i teraz kupa kasy na lakierowanie owiewki, zrobienie cos z obtartym jak wiesz to po hój sie pytasz!! 6 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 12:54:26 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Hinek |
Mozliwe. Jest juz jednak zimno. Przyczepnosc opon bardzo spada. Jak sie omtym zapomni - latwo o klopoty. Pozdr -- Hinek Deauville i inne.. 7 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 11:40:08 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Lech Wiktor Piotrowski | Hinek napisał(a): > Obejzalem miejsce ze wszystkich stron - widoczna jest stara smuga oleju No to doswiadczenie do przodu. Jednak czy mozliwe, zeby spadla az tak drastycznie, zeby zaliczyc szlif na rondzie kompaktowym przy ~20km/h? LWP GSX 600F '99 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 13:47:53 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: fv | Lech Wiktor Piotrowski wrote: No to doswiadczenie do przodu. Jednak czy mozliwe, zeby spadla az tak Zależy jak szybko dodałeś gazu. Albo czy czasem go nie odpuściłeś. Albo czy nie wcisnąłeś sprzęgła. Albo czy pochylając motocykl nie zostałeś w pionie, co spowodowało że prawa stopa nacisnęła hamulec tylny. Itp... -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 9 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 16:25:51 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Watson | Lech Wiktor Piotrowski wrote: Hinek napisał(a): 800m od domu? Czyli rozpoczałes jazde - tak? No to miales kompletnie zimne opony. Teraz temp ok 10 stopni - niektore juz mieszanki robia sie "plastikowe". Skoro Ci przód uciekł na rondzie w czasie skrecania, a nie tył. Znaczy tylko tyle ze go przeciążyłeś. Pewnie jechales na kompletnie zamknietym gazie, a moze i hamowałes jeszcze. Cała masa Twoja i motocykla byla na tej przedniej zimnej szytce. I jeszcze jakby tego bylo mało, wjechales na olej. Stało sie to co sie stać musiało. Zacznij jezdzic na gazie. Odwijaj jak najwiecej. :D Odciążaj przód zwłaszcza gdy jest ślisko. Generalnie ogień, takie toczenie sie jest niebezpieczne. ;-) -- FJR 1300 Wyscigowa licencja A Złoty Felkowski Braincap '06 10 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 14:34:32 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Lech Wiktor Piotrowski | Watson napisał(a): 800m od domu? Czyli rozpoczałes jazde - tak? Wydaje mi sie, ze mi akurat tyl uciekl ;) A gaz swoja droga mogl byc juz zamkniety, bo to malutkie rondo... ciezko mi powiedziec. Stało sie to co sie stać musiało. No tak. Na to wyraznie wychodzi. Zastosuje sie. LWP GSX 600F '99 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Pa?dziernik 27 2008 10:30:16 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: zbigi | Lech Wiktor Piotrowski napisał(a): Watson napisał(a): Zapewne i owszem. I jeszcze jakby tego bylo mało, wjechales na olej. No i jeszcze cos...
Malutkie rondo? No to przyjrzyj sie pochyleniu jego nawierzchni w strone "na zewnatrz". Zimne opony+oleum+pochylenie nawierzchni= uslizg kola. A jezeli jeszcze byl nieneutralny gaz i/lub hamowanie przodem, no to mnie nie dziwi nic. Stało sie to co sie stać musiało. No wlasnie :) Zacznij jezdzic na gazie. Odwijaj jak najwiecej. :D Ja tam bym sie bal. Ale ja malo jezdze i mam przeleki :) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 12 |
Data: Pa?dziernik 27 2008 10:59:38 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: fv | Lech Wiktor Piotrowski wrote: Wydaje mi sie, ze mi akurat tyl uciekl ;) A gaz swoja droga mogl byc juz Wykrakałes mi! W sobotę ruszałem ze skrzyżowania w lewo (skręt 90 stopni). Prędkość bardzo mała, ale kolega z przodu już się oddalił, więc lekko podkręciłem. Piękny slide tyłu, kleks w majtkach ale jakoś wyratowałem. Zimna opona. -- fv Xbox gamertag: fastviper PL Moto: Suzuki GSX 650F Auto: Nissan Primera 2,0 13 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 17:29:19 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: KJ Siła Słów | Lech Wiktor Piotrowski pisze: Jak teraz myslec o wchodzeniu w jakikolwiek zakret przy Nie myslec tylko jezdzic ;-) Czesto jest tak ze przod idzie OK a tyl pojdzie na bok, szczegolnie o tej porze roku, gdy syf na jezdni jest prawie zawsze wilgotny. Na szczescie uslizg tylu jest do ogarniecia. IMO gdyby to bylo nieco szybciej i gdybys nie zamknal odruchowo gazu (bo zaloze sie ze jak zaczal sie uslizg to zamknales) to bys przeszedl po lekkim majtnieciu ogonem. "Twist of the wirst" w jedna garsc, jaja w druga i cwiczyc. KJ PS. Amil, zanim sie zapytasz, wlasne jaja. 14 |
Data: Pa?dziernik 24 2008 15:35:58 | Temat: Re: Szlif i wyciek | Autor: Lech Wiktor Piotrowski | KJ Siła Słów napisał(a): Lech Wiktor Piotrowski pisze: No tak. Zdarzylo mi sie to bardzo malo razy, ale sie zdarzylo i wyszedlem. IMO gdyby to bylo nieco szybciej i gdybys nie zamknal odruchowo gazu (bo Gaz to ja otwarlem, ale jak juz wlasnie lezalem ;) Faktycznie, to nie mam pojecia, co sie w tym krotkim momencie dzialo, niestety... Zapewne macie racje. Poza tym mam wrazenie, ze pechowo uslizg zlapalem w osi "sciezki oleju", bo to byla dlugasna sciezka, i guma jakos bardzo dlugo nie wyszla na czysty asfalt. Takie przynajmniej mialem wrazenie po sladach jakie zostawilem. "Twist of the wirst" w jedna garsc, jaja w druga i cwiczyc. Oj, jest co... LWP GSX600F '99 -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |
Szlif i wyciek

