Grupy dyskusyjne   »   Szukam atrapy alarmu

Szukam atrapy alarmu



1 Data: Kwiecien 25 2010 17:08:37
Temat: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

Witam!

Szukam atrapy alarmu samochodowego, który można
kupić jako rzecz gotową, bez konieczności składania.
Chodzi mi o urządzenie, które można zamontować
w samochodzie (może na rzep?), które w żaden sposób
nie będzie ingerowało w elektronikę samochodu,
ponieważ nie chcę stracić gwarancji.
Mogłoby być zasilane np. na baterie AA/AAA
i mogłabym je włączać/wyłączać ręcznie.
Ważne żeby na zewnątrz wyglądało jak działający
alarm, czyli miało migającą lampkę.

Bardzo proszę o informacje na ten temat.

Pozdrawiam
Ewa



2 Data: Kwiecien 25 2010 08:30:21
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: maciej debski 

On Apr 25, 4:08 pm, "Ewa"  wrote:

Szukam atrapy alarmu samochodowego, kt ry mo na
kupi jako rzecz gotow , bez konieczno ci sk adania.
Chodzi mi o urz dzenie, kt re mo na zamontowa
w samochodzie (mo e na rzep?), kt re w aden spos b
nie b dzie ingerowa o w elektronik samochodu,
poniewa nie chc straci gwarancji.
Mog oby by zasilane np. na baterie AA/AAA
i mog abym je w cza /wy cza r cznie.
Wa ne eby na zewn trz wygl da o jak dzia aj cy
alarm, czyli mia o migaj c lampk .

nie wiem gdzie szukac takiej (zasilanej z baterii i niezaleznej od
zasilania samochodu) atrapy, obawiam sie jednak ze nie bedzie ona
skutecznym straszakiem, bo takie cos rowniez wygladalo jak atrapa.
jezeli udasz sie do specjalisty to zainstaluje ci on mrugajaca diode w
desce rozdzielczej i nie bedzie to mialo wplywu na gwarancje.
jezeli jednak jest to nowy samochod, a tak jest i ile dobrze rozumiem,
to chyba warto zalozyc prosty alarm co da ci nie tylko ochrone przed
jakims amatorem nocnej przejazdzki ale i wplynie na koszt
ubezpieczenia.

mac

3 Data: Kwiecien 25 2010 18:13:12
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

Szukam atrapy alarmu samochodowego, kt ry mo na
kupi jako rzecz gotow , bez konieczno ci sk adania.
Chodzi mi o urz dzenie, kt re mo na zamontowa
w samochodzie (mo e na rzep?), kt re w aden spos b
nie b dzie ingerowa o w elektronik samochodu,
poniewa nie chc straci gwarancji.
Mog oby by zasilane np. na baterie AA/AAA
i mog abym je w cza /wy cza r cznie.
Wa ne eby na zewn trz wygl da o jak dzia aj cy
alarm, czyli mia o migaj c lampk .

nie wiem gdzie szukac takiej (zasilanej z baterii i niezaleznej od
zasilania samochodu) atrapy, obawiam sie jednak ze nie bedzie ona
skutecznym straszakiem, bo takie cos rowniez wygladalo jak atrapa.
Chyba niekoniecznie.

jezeli udasz sie do specjalisty to zainstaluje ci on mrugajaca diode w
desce rozdzielczej i nie bedzie to mialo wplywu na gwarancje.
Niestety, bedzie mialo wplyw, dowiadywalam sie.

jezeli jednak jest to nowy samochod, a tak jest i ile dobrze rozumiem,
to chyba warto zalozyc prosty alarm co da ci nie tylko ochrone przed
jakims amatorem nocnej przejazdzki ale i wplynie na koszt
ubezpieczenia.
Nie ma wyboru miedzy prostym i nieprostym alarmem. jest tylko jeden
rodzaj alarmu, drogi. Na cene ubezpieczenia alarm nie wplywa.
Tez sie dowiadywalam.

Pozdrawiam
Ewa

4 Data: Kwiecien 25 2010 19:01:13
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: ToMasz 

Ewa pisze:

obawiam sie jednak ze nie bedzie ona
skutecznym straszakiem, bo takie cos rowniez wygladalo jak atrapa.
Chyba niekoniecznie.
atrapa alarmu nie zrobi "PIP,PIP" jak sie walnie w dach, wiec
"niekoniecznie" - dotyczy dzieciaków i to z małym rozumkiem. Amatorzy,
tacy którzy chociaż widzieli próbę kradzierzy - napweno sie nie przejmą
diodką.

warto zalozyc prosty alarm co da ci nie tylko ochrone przed
jakims amatorem nocnej przejazdzki ale i wplynie na koszt
ubezpieczenia.
 Na cene ubezpieczenia alarm nie wplywa.
Tez sie dowiadywalam.
chyba OC. pierwsze słyszę ze wAC obecnoć/nieobecnoć alarmu jest bez wpływy na składkę. chyba ze tojakiś ryczałt.

W każdym sklepie elektronicznym, mozna kupić diodę zasilaną z 12V która
po podłÄ…czeniu napięcia będize mrugać. ale jednak trzeba ją zasilić z
instalacji samochodu. bez kopania... tylko z zapalniczki, albo z gniazda
na radio, albo inne odbiorniki energi elektrycznej w samochodzie. tak
wiec trochę trzeba pogrzebać, mimo to nie koniecznie zostaną ślady
grzebania.

Pozdrawiam
Ewa




5 Data: Kwiecien 25 2010 19:13:12
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

obawiam sie jednak ze nie bedzie ona
skutecznym straszakiem, bo takie cos rowniez wygladalo jak atrapa.
Chyba niekoniecznie.
atrapa alarmu nie zrobi "PIP,PIP" jak sie walnie w dach, wiec
"niekoniecznie" - dotyczy dzieciaków i to z małym rozumkiem. Amatorzy,
tacy którzy chociaż widzieli próbę kradzierzy - napweno sie nie przejmą
diodką.
W starym samochodzi miałam alarm (podobno bardzo dobry) i żadnego
PIP, PIP przy uderzeniu w dach nie było. Niektóre alarmy reagują na
rozhuśtanie samochodu, ale nie wszystkie. Częć zabezpiecza przede
wszystkim przed otwarciem drzwi, bagażnika i klapy silnika, mechanicznie.

>>> warto zalozyc prosty alarm co da ci nie tylko ochrone przed
jakims amatorem nocnej przejazdzki ale i wplynie na koszt
ubezpieczenia.
 Na cene ubezpieczenia alarm nie wplywa.
Tez sie dowiadywalam.
chyba OC. pierwsze słyszę ze wAC obecnoć/nieobecnoć alarmu
jest bez wpływy na składkę. chyba ze tojakiś ryczałt.
Jest pakiet, przy którym wystarczy immobilizer, który przy cenie
samochodu do 50 tys. zł wystarczy i żaden dodatkowy alarm nie zmienia
ceny ubezpieczenia.

W każdym sklepie elektronicznym, mozna kupić diodę zasilaną z 12V która
po podłÄ…czeniu napięcia będize mrugać. ale jednak trzeba ją zasilić z
instalacji samochodu. bez kopania... tylko z zapalniczki, albo z gniazda
na radio, albo inne odbiorniki energi elektrycznej w samochodzie. tak
wiec trochę trzeba pogrzebać, mimo to nie koniecznie zostaną ślady
grzebania.
Nie pójdę na takie ryzyko.

Pozdrawiam
Ewa

6 Data: Kwiecien 25 2010 19:45:58
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Hinek 

Użytkownik "Ewa"  napisał


Nie pójdę na takie ryzyko.


Niestety. Bedziesz musiala sprzedac te auto.
Nie ryzykuj.

--
Hinek

7 Data: Kwiecien 25 2010 20:11:17
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

Nie pójdę na takie ryzyko.

Niestety. Bedziesz musiala sprzedac te auto.
Nie ryzykuj.

Z powodu braku alarmu?

Pozdrawiam
(naprawdę) Ewa

8 Data: Kwiecien 25 2010 18:25:08
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Budzik 

Użytkownik Hinek  ...

Nie pójdę na takie ryzyko.

Niestety. Bedziesz musiala sprzedac te auto.
Nie ryzykuj.

jest jeszcze opatentowany sposób z dzieckiem...

9 Data: Kwiecien 25 2010 20:26:57
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Budzik pisze:

Użytkownik Hinek  ...

Nie pójdę na takie ryzyko.

Niestety. Bedziesz musiala sprzedac te auto.
Nie ryzykuj.

jest jeszcze opatentowany sposób z dzieckiem...

I właśnie dlatego nieużyteczny, bo opatentowany. Jeszcze by się chłopak zdekoncentrował, bo jakieś dziewczę by mu zaczęło mrugać. ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

10 Data: Kwiecien 25 2010 20:00:56
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: P_ablo 

Użytkownik "Ewa"  napisał w wiadomości


Nie pójdę na takie ryzyko.


Weronika, to Ty ?

--
Picasso

11 Data: Kwiecien 25 2010 23:19:07
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Tomasz Pyra 

Ewa pisze:

W każdym sklepie elektronicznym, mozna kupić diodę zasilaną z 12V która
po podłÄ…czeniu napięcia będize mrugać. ale jednak trzeba ją zasilić z
instalacji samochodu. bez kopania... tylko z zapalniczki, albo z gniazda
na radio, albo inne odbiorniki energi elektrycznej w samochodzie. tak
wiec trochę trzeba pogrzebać, mimo to nie koniecznie zostaną ślady
grzebania.

Nie pójdę na takie ryzyko.

Z gniazda radia można bez problemu.
Można między kostkę przewodów od strony z samochodu a gniazdo radia dać przedłużacz i od niego pociągnąć zasilanie diody.

Przy odrobinie szczęścia uda się tak wpiąć prostą migającą diodę, że bez żadnych dodatkowych elementów będzie migać tylko jak silnik będzie wyłÄ…czony.

Tyle że sama raczej nic takiego nie zrobisz.
Musisz pojechać do jakiegoś elektryka, moim zdaniem warto właśnie do takiego co robi radia. I jemu powiedz co i jak chcesz.

Tak na przyszłoć, to te drogie alarmy które dealer ma w ofercie są tam właśnie po to, żeby dać je gratis.
To jest zwykły alarm, taki sam jak ten montowany w każdym warsztacie, a wysoka cena w cenniku ma spowodować tylko tyle żeby klient się cieszył że dostał gratis alarm wart kupę forsy.

12 Data: Kwiecien 26 2010 08:17:17
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Jacek 

Napisz, co to za marka i co to za serwis, gdzie powiedzieli, ze diodka
spowoduje utrate gwarancji.
Jacek

13 Data: Kwiecien 25 2010 18:25:08
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Szukam atrapy alarmu samochodowego, kt ry mo na
kupi jako rzecz gotow , bez konieczno ci sk adania.
Chodzi mi o urz dzenie, kt re mo na zamontowa
w samochodzie (mo e na rzep?), kt re w aden spos b
nie b dzie ingerowa o w elektronik samochodu,
poniewa nie chc straci gwarancji.
Mog oby by zasilane np. na baterie AA/AAA
i mog abym je w cza /wy cza r cznie.
Wa ne eby na zewn trz wygl da o jak dzia aj cy
alarm, czyli mia o migaj c lampk .

nie wiem gdzie szukac takiej (zasilanej z baterii i niezaleznej od
zasilania samochodu) atrapy, obawiam sie jednak ze nie bedzie ona
skutecznym straszakiem, bo takie cos rowniez wygladalo jak atrapa.
jezeli udasz sie do specjalisty to zainstaluje ci on mrugajaca diode w
desce rozdzielczej i nie bedzie to mialo wplywu na gwarancje.
jezeli jednak jest to nowy samochod, a tak jest i ile dobrze rozumiem,
to chyba warto zalozyc prosty alarm co da ci nie tylko ochrone przed
jakims amatorem nocnej przejazdzki ale i wplynie na koszt
ubezpieczenia.

zlodzieje twierdza, ze jedyna rzecz jaka potrafi ich powstrzymac, to
zabezpieczenia mechaniczne.
Moze wiec warto zalozyc zwykłą blokade skrzyni biegów - to napewno nie
wplynie na gwarancje na auto.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
a każdy geniusz dzieckiem."  Artur Schopenhauer

14 Data: Kwiecien 25 2010 20:50:04
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

zlodzieje twierdza, ze jedyna rzecz jaka potrafi ich powstrzymac, to
zabezpieczenia mechaniczne.
Moze wiec warto zalozyc zwykłą blokade skrzyni biegów - to napewno nie
wplynie na gwarancje na auto.
To ciekawe co piszesz. Swoją drogą skąd wiesz co twierdzą złodzieje ;-)
Pooglądałam sobie zabezpieczenia samochodów na moim osiedlu
i bywają takie, które mają jakieś konstrukcje na kierownicy.
Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
- czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?

Co mnie zdziwiło, to to, że nie wszystkie samochody były wyposażone
w alarm, przynajmniej nie było widać migającej lampki, no chyba,
że akurat wszyscy zapomnieli włączyć na noc (sprawdzałam o późnej
porze). Co jeszcze ciekawsze, to te bez alarmu były raczej z wyższej
półki.

Pozdrawiam
Ewa

15 Data: Kwiecien 25 2010 21:06:02
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

zlodzieje twierdza, ze jedyna rzecz jaka potrafi ich powstrzymac, to
zabezpieczenia mechaniczne.
Moze wiec warto zalozyc zwykłą blokade skrzyni biegów - to napewno nie
wplynie na gwarancje na auto.

To ciekawe co piszesz. Swoją drogą skąd wiesz co twierdzą złodzieje ;-)
Pooglądałam sobie zabezpieczenia samochodów na moim osiedlu
i bywają takie, które mają jakieś konstrukcje na kierownicy.
Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
- czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?

Co mnie zdziwiło, to to, że nie wszystkie samochody były wyposażone
w alarm, przynajmniej nie było widać migającej lampki, no chyba,
że akurat wszyscy zapomnieli włączyć na noc (sprawdzałam o późnej
porze). Co jeszcze ciekawsze, to te bez alarmu były raczej z wyższej
półki.

Obejrzałam takie blokady w Internecie.
Może byłoby to dobre, tyle, że szukając atrapy alarmu miałam na celu
zniechęcenie potencjalnego złodzieja do otwarcia drzwi lub bagażnika,
natomiast przed kradzieżą całego samochodu powinien zabezpieczać
immobilizer. Oczywiście ani blokata skrzyni ani immobilizer nie zabezpieczy
przed zabraniem samochodu na lawecie.

Pozdrawiam
Ewa

16 Data: Kwiecien 25 2010 21:09:11
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: ToMasz 

Ewa pisze:

zlodzieje twierdza, ze jedyna rzecz jaka potrafi ich powstrzymac, to
zabezpieczenia mechaniczne.
Moze wiec warto zalozyc zwykłą blokade skrzyni biegów - to napewno nie
wplynie na gwarancje na auto.
To ciekawe co piszesz. Swoją drogą skąd wiesz co twierdzą złodzieje ;-)
Pooglądałam sobie zabezpieczenia samochodów na moim osiedlu
i bywają takie, które mają jakieś konstrukcje na kierownicy.
Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
- czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?

Co mnie zdziwiło, to to, że nie wszystkie samochody były wyposażone
w alarm, przynajmniej nie było widać migającej lampki, no chyba,
że akurat wszyscy zapomnieli włączyć na noc (sprawdzałam o późnej
porze). Co jeszcze ciekawsze, to te bez alarmu były raczej z wyższej
półki.

Pozdrawiam
Ewa
no to trzeba było przypieprzyć z otwartej dłoni w dach to byś widziała
czy ma alarm czy nie. (ewentualnie zabujać) to ze niema diodki - o
niczym nie świadczy. Mam jeszcze jedna propozycje. kup sobie diodkę
migającą z dostosowaną bateryjką. jak ją podłączysz to bedzie migać.
Szacunkowo -  bateria płaska wystarczy na tydzień, moze dwa, ciągłego
migania.
ToMasz

17 Data: Kwiecien 25 2010 22:40:02
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Artur Maśląg 

ToMasz pisze:
(...)

no to trzeba było przypieprzyć z otwartej dłoni w dach to byś widziała
czy ma alarm czy nie. (ewentualnie zabujać)

O słodka naiwności...

to ze niema diodki - o niczym nie świadczy.

To prawda - diodka jest na gówniarzy...

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

18 Data: Kwiecien 26 2010 07:12:56
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Ewa 

no to trzeba było przypieprzyć z otwartej dłoni w dach to byś widziała
czy ma alarm czy nie. (ewentualnie zabujać)

O słodka naiwności...

Dlaczego? Wyjaśnij proszę. Mnie bardzo intersuje czy można z zewnątrz
stwierdzić istnienia w aucie alarmu - takiego na otwieranie drzwi, nie na
huśtanie samochodem.


to ze niema diodki - o niczym nie świadczy.

To prawda - diodka jest na gówniarzy...

Mnie właśnie o nich chodzi - żeby nie próbowali i nie niszczyli przy tym
samochodu.  Jeżeli samochód chce ukraść "fachowiec", to żaden alarm
go nie powstrzyma.

Pozdrawiam
Ewa

19 Data: Kwiecien 26 2010 08:44:15
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Czabu 


Użytkownik "Ewa"  napisał w wiadomości

Dlaczego? Wyjaśnij proszę. Mnie bardzo intersuje czy można z zewnątrz
stwierdzić istnienia w aucie alarmu - takiego na otwieranie drzwi, nie na
huśtanie samochodem.

Dopóki nie uruchomisz alarmu, to nie można tego stwierdzić w 100%. Migająca diodka może być atrapą, brak diodki nie oznacza braku alarmu.


Mnie właśnie o nich chodzi - żeby nie próbowali i nie niszczyli przy tym
samochodu.  Jeżeli samochód chce ukraść "fachowiec", to żaden alarm
go nie powstrzyma.

Gówniarz nie będzie się przejmował wyjącym alarmem. Na alarm i tak nikt nie reaguje, zodziej zdąży zrobić swoje (stłuc szybę, pociąć wnętrze, zabrać radio, itp.) i uciec. Nawet jak się trafi "strachliwy" to najpierw wywali szybę, żeby przekonać się czy alarm działa, a potem zrobi swoje, albo odejdzie (ale szyba i tak będzie do wymiany). Owszem, jak masz samochód pod oknem i jesteś w stanie z czymś ciężkim wybiec w kilkadziesiąt sekund od ropoczęcia wycia, to alarm może się przydać, ale i tak w takim przypadku jest lepszy cichy alarm ze zdalnym powiadamianiem. W innym przypadku to marnotrastwo kasy.


Pozdrawiam
Czabu

20 Data: Kwiecien 26 2010 07:37:27
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Mon, 26 Apr 2010 08:44:15 +0200, Czabu napisał(a):

Gówniarz nie będzie się przejmował wyjącym alarmem. Na alarm i tak nikt nie
reaguje, zodziej zdąży zrobić swoje (stłuc szybę, pociąć wnętrze, zabrać

Dokładnie - alarm to w sumie jest tylko po to by mieć ew. zniżkę na
ubezpiecznie, włączać go już nie trzeba (tylko sąsiadów wkurza nocami :)

odejdzie (ale szyba i tak będzie do wymiany). Owszem, jak masz samochód pod
oknem i jesteś w stanie z czymś ciężkim wybiec w kilkadziesiąt sekund od
ropoczęcia wycia, to alarm może się przydać, ale i tak w takim przypadku
jest lepszy cichy alarm ze zdalnym powiadamianiem. W innym przypadku to
marnotrastwo kasy.

Złe podejście. Prawidłowe to karabinek snajperski gotowy do użycia :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

21 Data: Kwiecien 25 2010 21:12:36
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Sebastian Biały 

Ewa wrote:

Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
- czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?

Mam takie coś. Wkłada się element w bok tunelu i gałka zmiany biegow zostaje w pozycji "wsteczny". Otwiera się to na kluczyk. Wada: wsiadasz, odpalasz silnik i orientujesz sie, że blokada uniemozliwia zmiane biegu (sprzeglo wcisniete). Gasisz silnik (bo kluczyk od blokady jest razem z kluczykiem zapłonu) i klnąc robisz wszystko od poczatku.

Efekt końcowy: czasem nie wkładasz tej blokady ...

22 Data: Kwiecien 25 2010 22:00:38
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Czabu 


Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

Efekt końcowy: czasem nie wkładasz tej blokady ...

Nie bardzo rozumiem dlaczego jest to _efekt końcowy_... Bo _planujesz_ włączyć silnik i zapomnieć ją wyjąć? ;-)

Pozdrawiam
Czabu

23 Data: Kwiecien 25 2010 22:21:58
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Sebastian Biały 

Czabu wrote:

Efekt końcowy: czasem nie wkładasz tej blokady ...

Nie bardzo rozumiem dlaczego jest to _efekt końcowy_... Bo _planujesz_ włączyć silnik i zapomnieć ją wyjąć? ;-)

Tego nie planujesz, po prostu wiesz że nastepnym razem bedzie to samo ...

24 Data: Kwiecien 25 2010 22:23:35
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Sebastian Biały pisze:

Czabu wrote:
Efekt końcowy: czasem nie wkładasz tej blokady ...

Nie bardzo rozumiem dlaczego jest to _efekt końcowy_... Bo _planujesz_ włączyć silnik i zapomnieć ją wyjąć? ;-)

Tego nie planujesz, po prostu wiesz że nastepnym razem bedzie to samo ...

Mam blokadę w obecnym Pugu, pierwszą w moim motoryzacyjnym życiu. Po trzech takich sytuacjach już odruchowo sięgam w okolice tunelu. Do tego stopnia odruchowo, że zdarza mi się to też w cudzych autach, którymi mam pojechać.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

25 Data: Kwiecien 25 2010 22:36:56
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Czabu 


Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

Tego nie planujesz, po prostu wiesz że nastepnym razem bedzie to samo ...

Bez sensu... Ja nie wiem. :-) Owszem, czasem mi się zdaży taka sytuacja, ale bardzo sporadycznie. Po prostu jest to odruch, jak wciśnięcie sprzęgła przy zapalaniu silnika, czy włączenie świateł przed ruszeniem...

Pozdrawiam
Czabu

26 Data: Kwiecien 25 2010 21:26:59
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sun, 25 Apr 2010 21:12:36 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

Ewa wrote:
Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
- czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?
Mam takie coś. Wkłada się element w bok tunelu i gałka zmiany biegow
zostaje w pozycji "wsteczny". Otwiera się to na kluczyk. Wada: wsiadasz,
odpalasz silnik i orientujesz sie, że blokada uniemozliwia zmiane biegu
(sprzeglo wcisniete). Gasisz silnik (bo kluczyk od blokady jest razem z
kluczykiem zapłonu) i klnąc robisz wszystko od poczatku.

Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
rosła...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

27 Data: Kwiecien 25 2010 23:32:00
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Jacek Osiecki pisze:

Dnia Sun, 25 Apr 2010 21:12:36 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
Ewa wrote:
Nie wiem natomiast na czym polega mechaniczna blokada skrzyni biegów
- czy jest łatwa w zakładaniu i zdejmowaniu - dla właściciela oczywiście,
a nie dla złodzieja. :-) .Czy jest zamykana na jakiś klucz?
Mam takie coś. Wkłada się element w bok tunelu i gałka zmiany biegow zostaje w pozycji "wsteczny". Otwiera się to na kluczyk. Wada: wsiadasz, odpalasz silnik i orientujesz sie, że blokada uniemozliwia zmiane biegu (sprzeglo wcisniete). Gasisz silnik (bo kluczyk od blokady jest razem z kluczykiem zapłonu) i klnąc robisz wszystko od poczatku.

Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
rosła...

Właśnie - zdarzyło się _raz_. :)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

28 Data: Kwiecien 25 2010 23:42:04
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2010-04-25 23:26, Jacek Osiecki pisze:

Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
rosła...

Golisz się maszynką dla kobiet czy tulipanem ?

Po co parkować tak by musieć wyjeżdżać tyłem ? Wszak to trudniejsze jest.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

29 Data: Kwiecien 26 2010 07:35:24
Temat: Re: Szukam atrapy alarmu
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sun, 25 Apr 2010 23:42:04 +0200, Rafał "SP" Gil napisał(a):

W dniu 2010-04-25 23:26, Jacek Osiecki pisze:
Oczywiście robisz to w momencie, gdy wyjechałeś już z miejsca parkigowego na
ulicę :) Mi raz się tak zdarzyło - nerwy były, a kolejka za mną rosła i
rosła...
Golisz się maszynką dla kobiet czy tulipanem ?
Po co parkować tak by musieć wyjeżdżać tyłem ? Wszak to
trudniejsze jest.

Nie każdy jest dymanomanem żeby przy parkowaniu ukośnym wyjeżdżać przodem...

--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Szukam atrapy alarmu



Grupy dyskusyjne