[PRESS] "Szwedzki" numer
1 | Data: Listopad 10 2010 12:17:05 |
Temat: [PRESS] "Szwedzki" numer | |
Autor: J_K_K | Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji. 2 |
Data: Listopad 10 2010 12:28:48 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | Użytkownik "J_K_K" napisał w Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji. Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie rozeszla ? Przeciez wystarczy odkrecic tablice. A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze to zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno troche .. J. 3 |
Data: Listopad 10 2010 12:51:45 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: J_K_K | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie rozeszla Piszą, że nie tylko odkręcają, ale nawet przerejestrowują na polskie numery. Pzdr JKK 4 |
Data: Listopad 10 2010 11:55:49 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: Massai | J.F. wrote: Użytkownik "J_K_K" napisał w Jakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę. -- Pozdro Massai 5 |
Data: Listopad 10 2010 11:58:13 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: kamil |
J.F. wrote: Jakies 500 dziennie w dni robocze, firmowym samochodem jak najbardziej mozliwe w kraju, gdzie miejscami do sasiada masz dwie godziny drogi. Jesli do tego uzywany na weekendowe wycieczki i wakacje na poludniu francji dwa razy do roku, to bez problemow. Pozdrawaiam Kamil 6 |
Data: Listopad 10 2010 12:04:56 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: Massai | kamil wrote:
Nie tak całkiem "bez problemu", bo to z 7 godzin jazdy czyli prawie cały dzień roboczy. Owszem, wykonalne, ale jakoś sobie nie wyobrażam tego auta jako samochodu kuriera... -- Pozdro Massai 7 |
Data: Listopad 10 2010 19:04:48 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: DoQ | W dniu 2010-11-10 13:04, Massai pisze: Nie tak całkiem "bez problemu", bo to z 7 godzin jazdy czyli prawie A kto powiedział że jeździła nim tylko jedna osoba?:) Pozdrawiam Paweł -- _____________________________________________ DoQ -- [ES9J4]-- mail: 8 |
Data: Listopad 10 2010 17:09:41 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | Użytkownik "kamil" napisał w A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze toJakieś 120 tysięcy rocznie... sporo jak na osobówkę. Jakies 500 dziennie w dni robocze, firmowym samochodem jak najbardziej mozliwe w kraju, gdzie miejscami do sasiada masz dwie godziny drogi. Jesli do tego uzywany na weekendowe wycieczki i wakacje na poludniu francji dwa razy do roku, to bez problemow. Tylko wez jeszcze pod uwage ze to kraj wysokich mandatow i ograniczonej predkosci. 500km .. 6h dziennie ? Ktos tym autem cos robil poza jezdzeniem ? Choc w sumie mogl np utarg odbierac. J. 9 |
Data: Listopad 10 2010 17:06:11 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | Użytkownik "Massai" napisał w J.F. wrote: Sporo ale roczny przebieg w granicach mozliwosci. Pytanie tylko jak wyglada auto po 7 takich latach. W ogole jezdzi ? Tapicerka nie wydarta ? Czy Szwedzi maja takie rowne drogi i czyste powietrze ze u nich te 800kkm mozliwe :-) J. 10 |
Data: Listopad 10 2010 04:18:47 | Temat: Re: "Szwedzki" numer | Autor: Alex81 | On 10 Lis, 12:28, "J.F." wrote: A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze Zaden problem, juz o tym pisalem. Czarne/granatowe kombi to bardzo popularne malowanie taksowki - a te czesto jezdza 24/7, do tego sporo z nich obstawia lotniska - z Arlandy do centrum Sztokholmu jest jeszcze stosunkowo niedaleko, ale z takiego Nykoping to jakies poltorej godziny jazdy z predkoscia autostradowa. -- pzdr Alex 11 |
Data: Listopad 10 2010 13:09:37 | Temat: Re: "Szwedzki" numer | Autor: kamil |
On 10 Lis, 12:28, "J.F." wrote: Wez do tego dwoch kierowcow na zmiany po 8h i masz po 30 kilometrow na godzine, w same dni robocze. Z palcem w uchu. Pozdrawiam Kamil 12 |
Data: Listopad 10 2010 17:13:07 | Temat: Re: "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | Uzytkownik "kamil" napisal w Zaden problem, juz o tym pisalem. Czarne/granatowe kombi to bardzo Na taksowce w polskim miescie ? Raczej trudno - 30 to bedzie srednia z jazdy pod swiatlami, a przeciez nie jezdzi bez przerwy. Ale moze w Szwecji inaczej i sa kursy po 50 km .. J. 13 |
Data: Listopad 10 2010 16:20:37 | Temat: Re: "Szwedzki" numer | Autor: kamil |
Uzytkownik "kamil" napisal w Chyba, ze jezdza tez w swieta i weekendy. Zreszta mozliwosci sa dziesiatki, samochod mogl nalezec do przychodni na jakims zadupiu, gdzie 24/7 jezdzili nim weterynarze do chorych krow po 100km w jedna strone. Pozdrawiam kamil 14 |
Data: Listopad 11 2010 00:09:04 | Temat: Re: "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | On Wed, 10 Nov 2010 16:20:37 -0000, kamil wrote: "J.F." wrote in message Ale to znow wraca pytanie kiedy oni pracuja. Bo jak wet ma poltorej godziny jechac, poltorej wracac, godzine pracowac - to 500km dziennie nie nakreci. Ale razem z druga zmiana owszem. Tylko kto za to zaplaci ? No coz, Szwecja - pewnie panstwowy wikt. J. 15 |
Data: Listopad 10 2010 14:50:35 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: Chris | Czyli jak nie-sprawdzić przebiegu auta ze Szwecji.Ale swoja droga dziwi mnie jedno - plotka wsrod handlarzy sie nie rozeszla ? http://www.bezwypadkowy.net/ tu masz pałeno takich przypadków, chyba nie ma w PL samochodu bez cofki albo walonego :) Na stronce można też szukać auto z USA i Canady po VIN i po rejestracji z Danii, Hollandii i Szwecji -- www.edom.pl - opinie o deweloperach i bankach. www.just4fun.pl - wyszperane w sieci. www.bezwypadkowy.net - zanim kupisz sprawdz swoje auto. 16 |
Data: Listopad 10 2010 17:21:12 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | Użytkownik "Chris" napisał A da sie jakos sprawdzic historie w tych szwedzkich bazach ? Moze to zwykla pomylka wklepujacego, bo znow uwierzyc w te 840kkm trudno troche .. Pelno, pelno, ale ja o statystyce - ktos probowal zliczyc jaka jest przecietna cofka na swedzkich autach ? Bo zrozumiale ze na tej stronie beda przede wszystkim "drastyczne" przypadki, a z drugiej strony i te 840kkm i 120kkm rocznie to takie trudne do uwierzenia. A pomylic sie przy wklepywaniu na pewno sie zdarza. Ktos potrafi z tej strony wyczytac wiecej ? Np czy to taksowka byla, albo czemu takie dziwne terminy kontroli .. J. 17 |
Data: Listopad 11 2010 12:42:20 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: P_ablo | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości
Moze i sie rozeszla ale zapomnial... Caly czas sie zanstanawiam nad pewna spoleczna inicjatywa :). Czesto jezdze Poznan Berlin i w miejscowosci Boczow widuje cale lory na tablicach z Pleszewa/Jarocina i Gniezna z uzywkami, miedzy ktorymi skacza panowie z laptopami i calym majdanem do korygowania licznikow. Za kazdym razem kiedy bede przejezdzal zatrzymam sie i zrobie fotke nr rejestracyjnych tira z piekna tablica "korygowanie licznikow" w tle :) i umieszcze ja w internecie... Choc nie wiem czy wogole to odniesie jakis skutek... -- Picasso 18 |
Data: Listopad 11 2010 13:51:15 | Temat: Re: [PRESS] "Szwedzki" numer | Autor: J.F. | On Thu, 11 Nov 2010 12:42:20 +0100, P_ablo wrote: Caly czas sie zanstanawiam nad pewna spoleczna inicjatywa :). Zaden. Cofac kazdy sobie moze. Chyba ze udokumentujesz odpowiedni przypadek i handlarz pojdzie siedziec, a korektor rowniez - za wspoludzial. J. |