Grupy dyskusyjne   »   Szybkie pytanie o amortyzatory.

Szybkie pytanie o amortyzatory.



1 Data: Marzec 28 2008 21:03:21
Temat: Szybkie pytanie o amortyzatory.
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Witam.

Muszę w trybie pilnym wymienić komplet amortyzatorów. Na pierwszy strzał idą tylne. Skłaniam się ku olejowym, choć gazowo-olejowe są kuszące.
Pytanie - co brać - sachsa czy kayabę? Cena raczej zbliżona. Dodam tylko, że działa na mnie delikatna sugestia mojego mechanika, by brać kayabę, gdyż sachs lubi po dość krótkim czasie zacząć wydawać dziwne dźwięki, nie pogarszając jednak swojego działania.
No i zasadniczo - olej czy gaz-olej - w kontekście trwałości zawieszenia na wrocławskich dziurach?

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl



2 Data: Marzec 29 2008 16:34:42
Temat: Re: Szybkie pytanie o amortyzatory.
Autor: Maverick 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Witam.

Muszę w trybie pilnym wymienić komplet amortyzatorów. Na pierwszy strzał idą tylne. Skłaniam się ku olejowym, choć gazowo-olejowe są kuszące.
Pytanie - co brać - sachsa czy kayabę? Cena raczej zbliżona. Dodam tylko, że działa na mnie delikatna sugestia mojego mechanika, by brać kayabę, gdyż sachs lubi po dość krótkim czasie zacząć wydawać dziwne dźwięki, nie pogarszając jednak swojego działania.
No i zasadniczo - olej czy gaz-olej - w kontekście trwałości zawieszenia na wrocławskich dziurach?

Pozdrawiam


A jaka jest wartosc samochodu? Ile zamierzasz nim jeszcze jezdzic?

Jesli robisz dla siebie - bierz Kayabe - sprawdzone, polecane. Sachs ostatnio schodzi na psy.

Co do typu - ja bym bral olejowe - wg mnie lepiej sprawdzaja sie na dziurach (choc to moze byc subiektywne odczucie , bo rozne samochody - wiec ciezko porownac).

Maverick

Szybkie pytanie o amortyzatory.



Grupy dyskusyjne