Grupy dyskusyjne   »   Tłumik - szpilki w CC700

Tłumik - szpilki w CC700



1 Data: Lipiec 17 2009 10:24:48
Temat: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Maciek 

Witam

Naszła mnie ochota wymienić rurę kolektorową w Cinquecento 700.
Oczywiście po paru latach nakrętki i szpilki, na których się to trzyma
silnika, praktycznie nie istnieją. Czy ktoś próbował wstawić zamiast
oryginalnych szpilek egzemplarze z nierdzewki? Zdaje to egzamin, czy w
tym środowisku nawet nierdzewka się rozpada?
--
Pozdrawiam
Maciek



2 Data: Lipiec 17 2009 12:35:44
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: BogdanP 

Oczywiście po paru latach nakrętki i szpilki, na których się to trzyma
silnika, praktycznie nie istnieją. Czy ktoś próbował wstawić zamiast
oryginalnych szpilek egzemplarze z nierdzewki? Zdaje to egzamin, czy w
tym środowisku nawet nierdzewka się rozpada?

Ja mam CC700 z '92r. Szpilki są całe i dalej mają się dobrze. Pewnie pomaga
im przeżyć obfitość smaru grafitowego, którego nie żałuję przy każdym
kolejnym dokręcaniu. Po dokręceniu zawsze smaruję jeszcze wszystko na
wierzchu. Sam tłuszcz ze smaru się trochę wytopi i przypali, ale proszek
grafitowy zostaje i zabezpiecza przed korozją i ułatwia odkręcenie. To
dotyczy również innych śrub narażonych na wszelkie błoto i inne paskudztwo.
Skuteczny jest każdy inny byle gęsty smar. Wypełnia całkowicie rowki w
gwincie i nie włazi tam błotny pył, ktory dostawszy się podczas odkręcania
pod nakrętkę uniemożliwia niekiedy odkręcenie bez urwania śruby. To jest
stara dobra szkoła i nadzwyczaj skuteczna. Wiem, że teraz w warsztatach tak
nie robią bo komu by się chciało.....
A jesli chodzi o nierdzewke, to z pewnościa sie nadaje bo ma podobną
rozszerzalność cieplną. (tylko po co jeśli smar jest skuteczniejszy?)

3 Data: Lipiec 17 2009 15:11:02
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Jakub Spiernowski 


Użytkownik "BogdanP"  napisał w wiadomoœci

Oczywiście po paru latach nakrętki i szpilki, na których się to trzyma
silnika, praktycznie nie istnieją. Czy ktoś próbował wstawić zamiast
oryginalnych szpilek egzemplarze z nierdzewki? Zdaje to egzamin, czy w
tym środowisku nawet nierdzewka się rozpada?

Ja mam CC700 z '92r. Szpilki są całe i dalej mają się dobrze. Pewnie pomaga


ja mam podobnie CC 93 rura zmieniana 2x i nie było problemów...

4 Data: Lipiec 20 2009 09:59:29
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Maciek 

BogdanP pisze:

A jesli chodzi o nierdzewke, to z pewnościa sie nadaje bo ma podobną rozszerzalność cieplną. (tylko po co jeśli smar jest skuteczniejszy?)
Spróbuję zatem nierdzewkę i smar grafitowy - powinno wytrzymać do końca wieku ;-)
To może jeszcze jakiś patent na puszkę montowaną na rurze kolektorowej do pobierania ciepłego powietrza do gaźnika? U mnie puszka totalnie rdzewieje w krótkim czasie i przyspiesza korozję rury w miejscu montażu puchy. Wiem, że niektórzy puchę zdejmują, ale podsuszone powietrze w gaźniku przydaje się jednak czasem w chłodne, mokre dni.

--
Pozdrawiam
Maciek

5 Data: Lipiec 20 2009 13:58:32
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: BogdanP 


puchy. Wiem, że niektórzy puchę zdejmują, ale podsuszone powietrze w
gaźniku przydaje się jednak czasem w chłodne, mokre dni.

Z tą cholerną puszką jest problem. Kombinowałem długo i bez skutku z
poprawieniem orginalnej "myśli konstruktorskiej". Jedyne co mi przychodziło
do głowy to zrobienie dodatkowej osłony przeciwbłotnej od strony koła, ale
do realizacji nie doszło z lenistwa. A puszka w/g moich przykrych
doświadczeń jest niezbędna zimą. U mnie gardziel gaźnika obrastała totalnie
lodem co powodowało rzucanie palenia przez silniczek. Orginalne podgrzewanie
podstawy gaźnika wodą chłodzącą jest niewystarczające. A puszkę zrobiłem
sobie mozolnie sam z trochę grubszej blachy i solidniejszym mocowaniem. No i
pomalowałem solidnie minią "jak dla siebie". Po jednej zimie jest bez
zarzutu.

6 Data: Lipiec 20 2009 14:00:03
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Maciek 

BogdanP pisze:

podstawy gaźnika wodą chłodzącą jest niewystarczające. A puszkę zrobiłem sobie mozolnie sam z trochę grubszej blachy i solidniejszym mocowaniem. No i pomalowałem solidnie minią "jak dla siebie". Po jednej zimie jest bez zarzutu.
A jakiś inny materiał? Coś nie korodującego, a jednocześnie odpornego na temperaturę?

--
Pozdrawiam
Maciek

7 Data: Lipiec 20 2009 20:59:16
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Maciek 

Maciek pisze:

Czy ktoś próbował wstawić zamiast
oryginalnych szpilek egzemplarze z nierdzewki? Zdaje to egzamin, czy w
tym środowisku nawet nierdzewka się rozpada?
No i się zaczęło. Podjechałem sobie na Rydygiera w Warszawie (ITAL-MOT), bo stwierdziłem, że najprościej będzie kupić szpilki do wydechu u źródeł, czyli w sklepie z częściami do wszelkiej maści Fiatów. No i co? Dupa! Koleś przyniósł mi zwykłe śruby i mówi, że ma tylko to i nic innego nie było. No jak k* nie było jak wykręciłem szpilkę (i pod nos mu podtykam). On w komputerze nie ma i już. Śruba była o doby centymetr za długa, ale to szczegół :->
Ktoś może ma dostęp do katalogu i potrafi mi podać symbol tych szpilek, albo ewentualnie wskazać sklep w Warszawie, gdzie coś takiego będą mieć? Tylko nie metrowe, bo takie mogę sobie kupić, ale przecież sam nie będę tego ciął. Szpilki mają gwint M8, są dwustronne (czyli mniej więcej na środku mają przerwę w gwincie, jedna strona gwintu ma 18mm, druga jakieś 15mm (ale mogła mieć też 18, tylko że się zjadła). Z góry dziękuję.

--
Pozdrawiam
Maciek

8 Data: Sierpien 01 2009 16:30:48
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Marcin Cerkiewnik 

Maciek wrote:

No i się zaczęło. Podjechałem sobie na Rydygiera w Warszawie (ITAL-MOT),

Trzeba bylo sprobowac w Carservisie na 1 Sierpnia.
Ale tutaj uwaga: nie idz do serwisu, tylko stojac przed budynkiem (majac za soba 1 Sierpnia) obejdz budynek od prawej strony (tam, gdzie komis samochodowy). Znajdziesz tam z boku  wejscie (do tego budynku Carsewisu) do sklepu z czesciami. Maja te same czesci, co Carservis, ale duzo taniej.

9 Data: Sierpien 02 2009 02:13:06
Temat: Re: Tłumik - szpilki w CC700
Autor: Maciek 

Marcin Cerkiewnik pisze:

Trzeba bylo sprobowac w Carservisie na 1 Sierpnia.
Ale tutaj uwaga: nie idz do serwisu, tylko stojac przed budynkiem (majac za soba 1 Sierpnia) obejdz budynek od prawej strony (tam, gdzie komis samochodowy). Znajdziesz tam z boku  wejscie (do tego budynku Carsewisu) do sklepu z czesciami. Maja te same czesci, co Carservis, ale duzo taniej.
Byłem i udało się tam kupić, ale dłuższe (dobrali z części do Seicento). Następnego dnia pojechałem, tuż obok domu, do małego sklepiku z częściami samochodowymi po pastę montażową do tłumików i okazało się, że akurat mają dokładnie takie szpilki jakich potrzebuję :-> Szkoda, że nie mieli ich parę dni wcześniej, bo nie kupowałbym tych dłuższych w Carsevisie, ale z drugiej strony 5 PLN to nie majątek :-)
W każdym razie tłumik już sobie zamontowałem, tylko teraz jakoś nie mogę się przyzwyczaić do Cinquecento - głośne jest jak cholera, jak ja mogłem tym jeździć bez bólu głowy??? :-D To takie rozważania po ponad 9-ciu miesiącach jeżdżenia samochodem mającym więcej niż 2 cylindry ;-)

PS: Pozostało mi ustalić jedną rzecz: w tej pierwszej części tłumika jest ucho przy elemencie elastycznym. W to ucho pakuje się śrubę z podkładkami i sprężyną. Te podkładki mają zapewne obejmować ucho, a sprężyna odpychać ucho od wspornika w który wkręca się śrubę (przynajmniej tak to widzę na rysunkach z serwisówki). Czy tak jest poprawnie, bo dałbym sobie głowę uciąć, że jak odkręcałem stary tłumik, to ucho było dociskane sprężyną do wspornika (no i zresztą tłumik pękł w tym miejscu :->)

--
Pozdrawiam
Maciek

Tłumik - szpilki w CC700



Grupy dyskusyjne