Użytkownik "trud" napisał w wiadomości
Tak się kurna jeździ...
http://www.liveleak.com/view?i=274_1267036480
Wow! Niezłe.
Pzejedź się na Snieżne Kotły w Karkonoszach, podobnie
tylko ścieżka węższa, w środku ścieżki przerwa
na szerokość opony i głębokość do 100cm, żadnych
drzew, nawet trawy tam niema, tylko skały i 300 metrowa
przepaść.Jedzie się tam 3-5cm od krawędzi, inaczej wpadasz
kołem w środkową przerwę bo cała trasa jest ułożona z bloków kamiennych. Długość najtrudniejszej części to ok. 1,5 km,
zakręty bywają tak ostre że motocykl się w nich nie mieści.
Do tego ścieżka ma okresami po 30 stopni nachylenia :-)
.... no ale ja tam nie jeździłem, bo to Park Narodowy
i ścisły rezerwat jakiś mchów itp. ;-)
--
Tomy M.
www.ansibl.com
3 |
Data: Luty 25 2010 00:44:13 |
Temat: Re: Tak się kurna jeździ... |
Autor: Solo |
On 24 Lut, 22:59, trud wrote:
Tak si kurna je dzi...http://www.liveleak.com/view?i=274_1267036480
--
pozdrawiam
trud
bj250
Ciekawe jak ktoś jedzie z przeciwka ?:)
SOLO fz6
4 |
Data: Luty 25 2010 10:00:14 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: gildor |
Solo pisze:
On 24 Lut, 22:59, trud wrote:
Tak si kurna je dzi...http://www.liveleak.com/view?i=274_1267036480
Ciekawe jak ktoś jedzie z przeciwka ?:)
o, a to nie jednokierunkowa jest?
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
5 |
Data: Luty 25 2010 10:10:14 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: Kamil Nowak 'Amil' |
Solo napisał(a):
Ciekawe jak ktoś jedzie z przeciwka ?:)
No precle odmachujom renkom i jadom dalej.
--
Kamil Nowak 'Amil'
motonita tramwajowy
Krakuf
6 |
Data: Luty 25 2010 10:17:42 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: Szymon Machel |
O qrna!
Spadochron podstawowym wyposażeniem.
Szymon
7 |
Data: Luty 25 2010 23:07:22 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: Jackare |
Użytkownik "trud" napisał w wiadomości
Tak się kurna jeździ...
http://www.liveleak.com/view?i=274_1267036480
e tam - taka jazda. Ani piwa ani fajnych dup po drodze...
--
Jackare
8 |
Data: Luty 25 2010 23:12:35 | Temat: Re: Tak siÄ kurna jeździ... | Autor: de Fresz |
On 2010-02-24 22:59:09 +0100, trud said:
Tak się kurna jeździ...
http://www.liveleak.com/view?i=274_1267036480
Jedna z moich ulubionych relacji z zawodów endurackich - słaba jakość i trochę długo, ale określenie "hard enduro" nabiera nowego znaczenia.
http://video.google.pl/videoplay?docid=-4560591894915389696&q=enduro+duration%3Along&total=113&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=8#
--
Pozdrawiam
de Fresz
9 |
Data: Luty 26 2010 19:05:10 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: Tomy M. |
Użytkownik "de Fresz" napisał w wiadomości
http://video.google.pl/videoplay?docid=-4560591894915389696&q=enduro+duration%3Along&total=113&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=8#
Ten tunel to jak u Bembeników w Nowym Kościele
tylko tam jest jeszcze gorzej bo w wodzie po kolana się
przejeżdża, a wyjazd jest trawersem z 2-3 metrowego rowu
i wysokość taka sama, ledwo kiera przechodzi.
--
Tomy M. www.ansibl.com
10 |
Data: Luty 26 2010 20:57:03 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: Piotr Rezmer |
de Fresz pisze:
Jedna z moich ulubionych relacji z zawodów endurackich - słaba jakość i
trochę długo, ale określenie "hard enduro" nabiera nowego znaczenia.
http://video.google.pl/videoplay?docid=-4560591894915389696&q=enduro+duration%3Along&total=113&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=8#
Super fajny filmik, czuć super klimat, brak walki o milionowe części sekundy.
--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar
11 |
Data: Luty 26 2010 08:35:27 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: wilkxt |
Tak się kurna jeździ...
http://www.liveleak.com/view?i=274_1267036480
ja sie raz zapedziłem, w Bieszczadach na takiej niby nie wysokiej górce
(900m) jechałem szczytem (kamienistym), który zaczał się zwężać, az w koncu
sie skonczył, a ja miałem duży problem zeby moto odwrócić i wracać
--
Pozdrawiam
Enduro Motocross
Tomek W
12 |
Data: Luty 26 2010 19:00:22 | Temat: Re: Tak się kurna jeździ... | Autor: Tomy M. |
Użytkownik "wilkxt" napisał w wiadomości
ja sie raz zapedziłem, w Bieszczadach na takiej niby nie wysokiej górce (900m) jechałem szczytem (kamienistym), który zaczał się zwężać, az w koncu sie skonczył, a ja miałem duży problem zeby moto odwrócić i wracać
Hehe , przypomniało mi się jak dzidowałem z kumplem
po takich nieczynnych kopalniach odkrywkowych, znaliśmy
teren dosyć dobrze, koło Nowego Kościoła to było niedaleko
Bembeników. Tniemy ostro w górę wąską ścieżką, widać już niebo
spomiedzy drzew bo dojeżdżamy do szczytu, fajna traska
wysokie bandy do podpierania więc grzaliśmy dobrze.
W pewnej chwili patrzę, a koleś przede mnie kładzie moto
na boku i leci tak z 5-7 metrów. To ja to samo!
On zatrzymał się niecały metr od urwiska :-)
Okazało się że coś się jednak zmieniło w terenie
i tam gdzie był ostry zjazd w dół trawersem, teraz
jest 40 metrowa przepaść :-)
Trochę stracha się najedliśmy.
--
Tomy M. www.ansibl.com
| | | | | | | | | |