Grupy dyskusyjne   »   Tak w temacie dojenia kierowców

Tak w temacie dojenia kierowców



1 Data: Sierpien 11 2012 18:35:57
Temat: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Krzysztof 45 

"stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na rok, może nawet raz na pół roku"

Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na drogach.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-wladza-rozwaza-takie-zmiany
--
Krzysiek



2 Data: Sierpien 11 2012 19:07:58
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-08-11 18:35, Krzysztof 45 pisze:

"stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
rok, może nawet raz na pół roku"

Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
drogach.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-wladza-rozwaza-takie-zmiany


Daj spokój. Diagności zrobili sobie popijawę pod przykrywką szkolenia i stwierdzili, że kryzys jest i warto by było zwiększyć szanse na wzięcie w łapę. A pismaki podchwyciły temat.

Obecny system byłby całkowicie wystarczający, gdyby go uszczelnić. Wystarczy parę "kontrolowanych" kopert i nagłośnienie, że taki, a taki diagnosta wziął w łapę tyle i tyle za dopuszczenie złoma - i, że teraz zapłaci za to takim, a takim wyrokiem.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

3 Data: Sierpien 12 2012 08:27:27
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2012-08-11 19:07, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Daj spokój. Diagności zrobili sobie popijawę pod przykrywką szkolenia i
stwierdzili, że kryzys jest i warto by było zwiększyć szanse na wzięcie
w łapę. A pismaki podchwyciły temat.

To wejdzie. Już tyle absurdów powprowadzali by doić kierowców, że ten też wprowadzą.
Niech ktoś mnie przekona czemu mieli by tego nie zrobić. To same plusy.
Zwiększy się ilość stanowisk diagnostycznych, oraz stanowisk pracy. Stawki za przegląd pójdą w górę, bo rozbudowa stanowisk plus nowe stanowiska pracy muszą się zwrócić. Co za tym idzie więcej kasy dla budżetu. No i atut tego wprowadzenia to likwidowanie "złomów" z ulic nie raz w roku a dwa razy albo i trzy.

Obecny system byłby całkowicie wystarczający, gdyby go uszczelnić.
Wystarczy parę "kontrolowanych" ...]

Ależ oczywiście że ten system jest wystarczający i też nie chodzi o uszczelnianie systemu.  Czy Ty myślisz że oni o tym nie wiedzą?

Ten system jest bardzo dobry ponieważ dopuszcza "złomy" do ruchu, a te "złomy" spalają tysiące ton paliwa. Więc po co go uszczelniać jak przynosi zajebiste zyski.

Prosty przykład. Mam kolesia który jeździ Passatem 1.8 nie zagazowanym, auto chyba z około 93 roku. Nie stać go na nowsze. Reanimuje mu je pan "Kazio z garażu" Jakoś się to auto kupy trzyma, ale jak załatwia przeglądy to się wszyscy domyślamy. Jeździ nim do do roboty i tak jak wszyscy tu i tam na weekendy. Czasami wpadnie mandacik za złe parkowanie lub przekroczenie prędkości. Gdy by go pogrążyli na badaniach technicznych, przesiadł by się do tramwaju. Tusk byłby z tego bardzo niezadowolony.

Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i przerabiane w nim wały. Na normalność w tym kraju nie ma co liczyć.
--
Krzysiek

4 Data: Sierpien 12 2012 10:50:59
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-08-12 08:27, Krzysztof 45 pisze:

Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i
przerabiane w nim wały. Na normalność w tym kraju nie ma co liczyć.

To jest właśnie normalność. Ty dziecko jesteś? Myślisz, ze Polska jest jakaś unikatowa w skali świata? Wszędzie tam gdzie ludzie i tam, gdzie jest nadmierna biurokracja - ludzie szukają sposobów ułatwienia sobie życia.

Najpierw urzędnicy wprowadzają kretynizmy w życie, a potem tacy jak Ty - jęczą, jacy to ludzie niefajni, bo się nie dostosowują do idiotycznych przepisów. Pojeździj po świecie, albo chociaż poczytaj o innych krajach i przestań narzekać na Polaków.


--
MN

5 Data: Sierpien 12 2012 13:09:06
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Marcin N"


Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i
przerabiane w nim wały. Na normalność w tym kraju nie ma co liczyć.

To jest właśnie normalność. Ty dziecko jesteś? Myślisz, ze Polska jest jakaś unikatowa w skali świata? Wszędzie tam gdzie ludzie i tam, gdzie jest nadmierna biurokracja - ludzie szukają sposobów ułatwienia sobie życia.

Najpierw urzędnicy wprowadzają kretynizmy w życie, a potem tacy jak Ty - jęczą, jacy to ludzie niefajni, bo się nie dostosowują do idiotycznych przepisów. Pojeździj po świecie, albo chociaż poczytaj o innych krajach i przestań narzekać na Polaków.


Ale, że dlatego mamy to popierać ? Bo wątek był o "tym kraju" i porównania do innych nie było.

6 Data: Sierpien 12 2012 15:05:30
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2012-08-12 10:50, Marcin N pisze:

Ogólnie społeczeństwo toleruje chory system w którym żyjemy i
przerabiane w nim wały. Na normalność w tym kraju nie ma co liczyć.

To jest właśnie normalność. Ty dziecko jesteś? Myślisz, ze Polska jest
jakaś unikatowa w skali świata? Wszędzie tam gdzie ludzie i tam, gdzie
jest nadmierna biurokracja - ludzie szukają sposobów ułatwienia sobie
życia.

Najpierw urzędnicy wprowadzają kretynizmy w życie, a potem tacy jak Ty -
jęczą, jacy to ludzie niefajni, bo się nie dostosowują do idiotycznych
przepisów. Pojeździj po świecie, albo chociaż poczytaj o innych krajach
i przestań narzekać na Polaków.


Co to za bełkot i nie na temat.

Popatrz na kraje starej unii. Czy władze tych krajów tak samo bezczelnie dymają w dupę swoich obywateli jak polska władza dyma swoich.
--
Krzysiek

7 Data: Sierpien 13 2012 09:34:59
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-08-12 15:05, Krzysztof 45 pisze:

Popatrz na kraje starej unii. Czy władze tych krajów tak samo bezczelnie dymają w dupę swoich obywateli jak polska władza dyma swoich.

Zdefiniuj bezczelne dymanie.
Bo jeśli chodzi o ogólny stopień fiskalizmu, czy jeśli już chodzi o samochody: ograniczenia, wymagania, to tak: generalnie bardziej.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

8 Data: Sierpien 13 2012 11:03:21
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-13 09:34, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-08-12 15:05, Krzysztof 45 pisze:

Popatrz na kraje starej unii. Czy władze tych krajów tak samo
bezczelnie dymają w dupę swoich obywateli jak polska władza dyma swoich.

Zdefiniuj bezczelne dymanie.
Bo jeśli chodzi o ogólny stopień fiskalizmu, czy jeśli już chodzi o
samochody: ograniczenia, wymagania, to tak: generalnie bardziej.

I to nawet sporo bardziej, a do tego dużo lepiej pilnują :)

9 Data: Sierpien 13 2012 10:51:27
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: kogutek 

Artur Maśląg  napisał(a):

W dniu 2012-08-13 09:34, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2012-08-12 15:05, Krzysztof 45 pisze:
>
>> Popatrz na kraje starej unii. Czy władze tych krajów tak samo
>> bezczelnie dymają w dupę swoich obywateli jak polska władza dyma swoich.
>
> Zdefiniuj bezczelne dymanie.
> Bo jeśli chodzi o ogólny stopień fiskalizmu, czy jeśli już chodzi o
> samochody: ograniczenia, wymagania, to tak: generalnie bardziej.

I to nawet sporo bardziej, a do tego dużo lepiej pilnują :)


Pilnują bo w gospodarce rynkowej tak jak w socjalizmie gospodarka jest
centralnie sterowana. W socjalizmie była sterowana na etapie produkcji a w
gospodarce rynkowej na etapie sprzedaży. Wszystkim idzie żeby inflacja była
mała. Szary robol, a tych wszędzie jest najwięcej, nie może mieć nawisu
inflacyjnego. Jak dużo wyda na prąd, ubezpieczenie samochodu, paliwo do
samochodu, jedzenie, mieszkanie. To ma mu zostać akurat tyle ile może
dostarczyć gospodarka dóbr typu telewizory, wycieczki, wakacje itp. Inaczej
ludzie kupowali by za dużo rzeczy z importu ( domyślnie z Chin). Ceny na
niektóre usługi i towary ( te nad którymi łapę trzyma państwo) są kalkulowane
na najwyższym możliwym dla danego państwa poziomie, tak żeby 95% ludzi było w
stanie je zapłacić bez konieczności sprzedawania nerek. Obowiązkowy przegląd z
ustaloną przez państwo ceną to nic innego jak jeden z regulatorów inflacji.
dużo więcej niż połowa kwoty jaką płaci się za przegląd trafia do budżetu w
formie podatków. Przeglądy i ubezpieczenia, oprócz wyrobów z akcyzą, są stałym
dochodem budżetu. Dochodem łatwym do zaplanowania i ściągnięcia. Nigdy w
gospodarce rynkowej nie będzie wolnego rynku w wyrobach i usługach które szary
robol musi kupić żeby przeżyć.  

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

10 Data: Sierpien 12 2012 13:05:59
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"


Obecny system byłby całkowicie wystarczający, gdyby go uszczelnić. Wystarczy parę "kontrolowanych" kopert i nagłośnienie, że taki, a taki diagnosta wziął w łapę tyle i tyle za dopuszczenie złoma - i, że teraz zapłaci za to takim, a takim wyrokiem.

Ale ... ja zasadniczo jestem za dopuszczaniem złomów :-) znaczy ... jak pojadę na przegląd i gościu mi powie, że jest "to to i to" to finansowo mogę nie wydolić z wszystkim a skoro jeździłem tak pół roku (bo przecież nie zepsuło się na przeglądzie, czyli statycznie musiałem jeździć połowę czasu między przeglądami) to z mniej istotnymi rzeczami wśród tych stwierdzonych mogę pojeździć te kilka miesięcy. Pomijam, że kryteria oceny mogą liche być np przy tych amorkach. Jest też z reguły różna waga usterek np pęknięta w rogu szyba żadnym niebezpieczeństwem nie skutkuje.

11 Data: Sierpien 12 2012 20:46:12
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Bartas_M5 

jak nie, taka szyba w razie czołowego zderzenia z prędkością 100km/h może się zbić!!!!!!

12 Data: Sierpien 12 2012 20:53:05
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Shrek 

On 2012-08-12 20:46, Bartas_M5 wrote:

jak nie, taka szyba w razie czołowego zderzenia z prędkością 100km/h
może się zbić!!!!!!

Racja;)

Jak ktoś ma szybę z przodu, to obowiązkowo dowodzik zabierać:P

Shrek.

13 Data: Sierpien 11 2012 17:12:15
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Michał 

Krzysztof 45  napisał(a):

"stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
rok, może nawet raz na pół roku"

Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
drogach.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-
wladza-ro
zwaza-takie-zmiany

o lol,
ale ja i tak przeglądów nie robię

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Sierpien 11 2012 17:55:16
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: kogutek 

=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?=  napisał(a):

Krzysztof 45  napisał(a):

> "stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
> rok, może nawet raz na pół roku"
>
> Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
> drogach.
>
> http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-
wladza-ro
> zwaza-takie-zmiany

o lol,
ale ja i tak przeglądów nie robię

Witaj w klubie. Jak znam życie to nas ujebią. Skynet ma takie możliwości
obliczeniowe że żaden problem żeby do niego podłączyli bazę danych z przeglądami.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

15 Data: Sierpien 11 2012 18:19:45
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Michał 

kogutek  napisał(a):

=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?=  napisał(a):

> Krzysztof 45  napisał(a):
>
> > "stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
> > rok, może nawet raz na pół roku"
> >
> > Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
> > drogach.
> >
> > http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-
> wladza-ro
> > zwaza-takie-zmiany
>
> o lol,
> ale ja i tak przeglądów nie robię
>
Witaj w klubie. Jak znam życie to nas ujebią. Skynet ma takie możliwości
obliczeniowe że żaden problem żeby do niego podłączyli bazę danych z
przeglądam
i.

A na czym to ujebanie ma polegać :) ?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

16 Data: Sierpien 11 2012 18:57:15
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: kogutek 

=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?=  napisał(a):

kogutek  napisał(a):

> =?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?=  napisał(a):
>
> > Krzysztof 45  napisał(a):
> >
> > > "stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
> > > rok, może nawet raz na pół roku"
> > >
> > > Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
> > > drogach.
> > >
> > > http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-
> > wladza-ro
> > > zwaza-takie-zmiany
> >
> > o lol,
> > ale ja i tak przeglądów nie robię
> >
> Witaj w klubie. Jak znam życie to nas ujebią. Skynet ma takie możliwości
> obliczeniowe że żaden problem żeby do niego podłączyli bazę danych z
przeglądam
> i.

A na czym to ujebanie ma polegać :) ?


Chociażby na tym że Skynet Ciebie, mnie i dziesiątki tysięcy innych wyłapie na
drodze i zrobi fotkę ( i ). To pomimo że mandatu chyba za brak przeglądu nie
ma to zawsze mogą pouczyć za 50 złotych płatne przelewem, na poczcie lub przez
Internet w przeciągu 7 dni. Dalej Ci do :).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

17 Data: Sierpien 12 2012 03:04:52
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Jatam6x 


Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

 Jak znam życie to nas ujebią.

ciebie to powinni nie tylko ujebać, ale i zajebać.
Dziecko meneli lub wychowane przez meneli, takie jak ty to w większosci
tylko chwast wsród spoleczenstwa. Spadaj do wozaków na CB.

18 Data: Sierpien 13 2012 09:37:26
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-08-11 19:55, kogutek pisze:

obliczeniowe że żaden problem żeby do niego podłączyli bazę danych z przeglądami.

Jeśli taka baza powstanie. W co bardzo wątpię, przynajmniej w tej dekadzie.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

19 Data: Sierpien 13 2012 11:11:21
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: kogutek 

Jakub Witkowski  napisał(a):

W dniu 2012-08-11 19:55, kogutek pisze:

> obliczeniowe że żaden problem żeby do niego podłączyli bazę danych z przegląd
ami.

Jeśli taka baza powstanie. W co bardzo wątpię, przynajmniej w tej dekadzie.

Chciałbym żebyś się nie mylił. Baza danych z numerami rejestracyjnymi i
właścicielami samochodów jest. Podpięta jest pod to baza danych z firm
ubezpieczeniowych. Żaden problem żeby przy przeglądzie do bazy danych o
samochodach szła informacja o przeglądzie. W wielu państwach załatwili to
tablicami rejestracyjnymi na których jest informacja o przeglądzie. W Polsce
praktycznie nie ma miejsc żeby Internetu nie było. Jak nie ma na kablu to jest
jakiś inny. Państwo ma w umowach koncesyjnych dla operatorów telefonicznych
zagwarantowany dostęp do sieci telefonicznych na jakiś dziwnych zasadach. Że
niby Internet ale po jakiś dziwnych łączach idzie żeby podpiąć się do tego
było trudno. Do tego jakieś dziwne szyfrowanie, jednorazowe hasła itp.
Administracja z tego korzysta przy przesyłaniu danych. To i stacje
diagnostyczne w ograniczonym zakresie przy przesyłaniu danych w jedną stronę
by mogły. Technicznie jest do ogarnięcia. I wtedy zostanie wprowadzona
dobrowolność przymusowa w przeglądach. Teraz możesz liczyć że Cie złapią przez
przypadek jak nie masz przeglądu. Po podłączeniu do Skynetu trafiają Cie za
każdym razem jak pojawisz się przed kamerą.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

20 Data: Sierpien 13 2012 16:32:39
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-08-13 13:11, kogutek pisze:

ubezpieczeniowych. Żaden problem żeby przy przeglądzie do bazy danych o
samochodach szła informacja o przeglądzie.

Owszem, ale wiesz: najpierw musi być "wola polityczna". Potem trzeba znaleźć budżet.
Rozpisać przetarg. Potem jakieś wybory i przetarg będzie anulowany, bo nie ci co trzeba
wygrali w poprzednim rozdaniu. Kolejny przetarg. Oprotestowany. Sąd oddala protest, albo
i nie. Rok sporządzania szczegółowej specyfikacji. Analizy, sralizy. Trzy lata wytężonej,
dobrze opłacanej pracy. Im więcej, tym lepiej. Trzy lata wdrażania. W międzyczasie
zmieniają się przepisy. Dostosowanie systemu do zmian w prawie, aneksy do umowy.
Jeszcze tylko rok na odbiór techniczny i poprawki. Voila!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

21 Data: Sierpien 11 2012 19:29:53
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-08-11 18:35, Krzysztof 45 pisze:

"stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
rok, może nawet raz na pół roku"

Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
drogach.

To raczej nie jest specjalnie ciekawe.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-wladza-rozwaza-takie-zmiany

<cite>
Częstsze badania techniczne aut, sprawdzanie klimatyzacji i emisji spalin – takie zmiany mogą być wprowadzone w ramach dostosowania polskiego prawa do wymogów unijnych. Stosowne ministerstwo wprawdzie zaprzecza, ale właściciele starszych pojazdów raczej będą musieli liczyć się z kosztami.

Niedawno diagności z Radomia i okolic uczestniczyli w specjalnym szkoleniu zorganizowanym wraz z Polską Izbą Kontroli Pojazdów. Jego celem było zasygnalizowanie zmian dotyczących badania technicznego pojazdów.

- Trudno na razie przewidzieć kiedy będzie ostateczny termin dostosowania naszego prawa do unijnego, ale kierunek znamy już zmian. Najprawdopodobniej stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na rok, może nawet raz na pół roku – mówi nam Daniel Czubak, diagnosta z Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów firmy Logis przy ulicy 1905 roku w Radomiu, który uczestniczył w konferencji.
</cite>

To jest ciekawe - jakie to wymagania unijne niby wprowadzają częstsze
badania dla samochodów pow. 10 lat. Może ktoś by takowe wskazał w
artykule, a nie jak zwykle  opowieści z mchu i paproci...

22 Data: Sierpien 11 2012 20:10:48
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: MarcinJM 

W dniu 2012-08-11 19:29, Artur Maśląg pisze:

Najprawdopodobniej stare samochody będą musiały przechodzić badania
częściej niż raz na rok, może nawet raz na pół roku – mówi nam Daniel
Czubak, diagnosta z Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów firmy Logis przy
ulicy 1905 roku w Radomiu, który uczestniczył w konferencji.

Czemu nie 12 razy?

To jest ciekawe - jakie to wymagania unijne niby wprowadzają częstsze
badania dla samochodów pow. 10 lat. Może ktoś by takowe wskazał w
artykule, a nie jak zwykle  opowieści z mchu i paproci...

Tylko, ze przyczyna wypadkow jest podobno "niedostosowanie i %%", wiec o co chodzi i dlaczego o kase? ;)
A, wiem "srodowisko", bu ha ha ha.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

23 Data: Sierpien 11 2012 22:16:55
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: megrims 

W dniu 2012-08-11 18:35, Krzysztof 45 pisze:

"stare samochody będą musiały przechodzić badania częściej niż raz na
rok, może nawet raz na pół roku"

Ciekawe jaki procent czytających pomyśli że chodzi o bezpieczeństwo na
drogach.

http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/przeglad-samochodu-co-pol-roku-wladza-rozwaza-takie-zmiany

Chodzi o zniechęcanie ludzi do jeżdżenia starymi samochodami,
które mimo wszystko są bardziej trwałe niż te nowe.
Ludzie maja kupować jednorazówki na 3 lata. A potem do kibla
jak pampersa.

Wtedy jak już nastąpi NWO, to się wszystkie auta spierdolą
na raz i wejdą jedynie słuszne meleksy.

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

24 Data: Sierpien 12 2012 09:59:48
Temat: Dojenie cz.2
Autor: Krzysztof 45 

> Do końca roku w rejonie Dolnego Śląska stanie 20 nowych fotoradarów. Budżet
> państwa zarobi dzięki nim blisko trzy miliony złotych.
> [...]
> Kwota pozyskana przez GITD nie imponuje w porównaniu ze skutecznością
> wrocławskiej Straży Miejskiej, która do końca lipca wystawiła mandaty na kwotę > 2 milionów 772 tysięcy złotych.

i najlepsze

> Wpływy do budżetu stanowią skutek uboczny nadzoru nad ruchem drogowym,
> nie są w żadnym razie powodem jego istnienia - zapewnia Aleksandra Kobylska.

Jeżeli zapewnia pani Aleksandra, to tak jest i trzeba jej wierzyć. Ona wie lepiej.

http://1sl.pl/cc

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/635487,nowe-fotoradary-dolnoslascy-piraci-drogowi-zaplaca-az-trzy,id,t.html

--
Krzysiek

25 Data: Sierpien 12 2012 13:43:36
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: tryton 




najlepiej co tydzień, jak widzę jakie rzęchy jeżdżą po ulicach Krakowa, niebieski dym smród, jak ktoś po znajomości robi badania to będzie nadal robił

26 Data: Sierpien 13 2012 00:43:50
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: Lewis 

W dniu 2012-08-12 13:43, tryton pisze:




najlepiej co tydzień, jak widzę jakie rzęchy jeżdżą po ulicach Krakowa,
niebieski dym smród, jak ktoś po znajomości robi badania to będzie nadal
robił

Zgoda, ale niech te badania będą za darmo.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

27 Data: Sierpien 12 2012 23:20:34
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: kogutek 

Lewis  napisał(a):

W dniu 2012-08-12 13:43, tryton pisze:
>
>
>
> najlepiej co tydzień, jak widzę jakie rzęchy jeżdżą po ulicach Krakowa,
> niebieski dym smród, jak ktoś po znajomości robi badania to będzie nadal
> robił

Zgoda, ale niech te badania będą za darmo.

Darmo to się nie da. Zawsze ktoś płaci. Ale niech będą dwa razy do roku ale za
połowę ceny. Przecież o bezpieczeństwo idzie i środowisko. A to ponoć
najważniejsze. Oczywiście stacje na początku by się. zesrały z oburzenia. A
potem przyzwyczaiły. Tak jak grabarze. Płakali że trupy będą na chodnikach
leżały jak ZUS obetnie zasiłek pogrzebowy. I się daje zrobić w niższej cenie
pogrzeb. Najgorsza rzecz to jak nie ma wolnego rynku. Obok mnie jest zakład
pogrzebowy. Na wystawie są trumny. Jak jest ustalona maksymalna cena za usługę
to wszystko jest skalkulowane żeby całą kasę zapierdolić, bo inaczej tego
nazwać się nie da. Dobrze że nieboszczyk sam nie płaci bo by zawału dostał jak
by musiał zapłacić za trumnę zbitą z paru desek i ozdobioną chińskimi
tandetnymi ozdóbkami tyle ile kosztuje w IKEI komplet mebli do kuchni. Ja
swoim zapowiedziałem że jak odwalę kitę to spalić i w słoik po ogórkach
kiszonych zapakować. A różnicę w cenie ogórków i trumny przepić mają
zagryzając ogórkami, żeby nic się nie zmarnowało. Jak by był wolny rynek z
przeglądami to na jednej stacji kosztował by 2 stówy a na innej 45 złotych. I
każdemu by się opłacało. 

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

28 Data: Sierpien 13 2012 09:12:33
Temat: Re: Tak w temacie dojenia kierowców
Autor: John Kołalsky 


Użytkownik "Lewis"


najlepiej co tydzień, jak widzę jakie rzęchy jeżdżą po ulicach Krakowa,
niebieski dym smród, jak ktoś po znajomości robi badania to będzie nadal
robił

Zgoda, ale niech te badania będą za darmo.

Za darmo się nie da, ale na koszt społeczeństwa ... to to właśnie jest na .... wyciągasz z kieszeni i jest zapłacone :-)

Tak w temacie dojenia kierowców



Grupy dyskusyjne