Grupy dyskusyjne   »   Taki dinks :)

Taki dinks :)



1 Data: Grudzien 21 2006 11:02:07
Temat: Taki dinks :)
Autor: Lukasz Sczygiel 

Witam.
Przygotowuje sie i moja lepsza polowe :) na kupno auta duzego (mamy malacza wiec
wlasciwie kazde wieksze od seicento jest wzglednie duze).
Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania ojciec
zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Czy gdzies mozna dostac takie cos montowane nieinwazyjnie? Kawalek drutu,
pileczka i jakis klips/przyssawka?

Montaz na jakas szpare w zderzaku, na plastik z grilla lub krawedz klapy.

Nie chce nic wiercic ani kleic.

Widzial ktos cos takiego?
Mercedes ma takie cos montowane fabrycznie, rolls-royce tez:) ale tylko po
jednej sztuce.

--
Pozdrawiam
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Grudzien 21 2006 12:13:45
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: pontoon 

Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania ojciec
zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Stary cię wkręca.

ponton

3 Data: Grudzien 21 2006 12:26:52
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Śmigol 


Użytkownik "pontoon"  napisał w wiadomości

Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania
ojciec
zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Stary cię wkręca.


Kup i przystosuj takie swiecace czolka jakie mozna na koncertach zakupic :))
Ewentualnie moga byc rogi migajace na czerwono, ale wiecej roboty ;)

Pozdrawiam

4 Data: Grudzien 21 2006 13:02:34
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: C.K. 


Użytkownik "pontoon"  napisał w wiadomości

Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania ojciec
zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Stary cię wkręca.

ponton

na Taiwanie ponad 50% aut ma takie dinksy
w większości przypadków aluminiowe pręty ok. 40cm, ale są też bardziej wyszukane

CK

5 Data: Grudzien 21 2006 16:27:45
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: pluton_ 

>> zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".
>>
> Stary cię wkręca.
>
>
na Taiwanie ponad 50% aut ma takie dinksy
w większości przypadków aluminiowe pręty ok. 40cm, ale są też bardziej
wyszukane

A w DC kupa aut ma neony pod podwoziem i migajace diodki na antenach.

pozdrawiam
pluton

6 Data: Grudzien 21 2006 12:43:25
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Qlfon 

Lukasz Sczygiel napisał(a):

Witam.
Czesc.

Widzial ktos cos takiego?
Mercedes ma takie cos montowane fabrycznie, rolls-royce tez:) ale tylko po
jednej sztuce.

Mercedes w S klasie mial dwa dynksy wysuwajace sie z gornych krawedzi tylnych blotnikow bo wrzuceniu wstecznego. RR to ze dwa razy w zyciu widzialem:) W Krazach, Uralach tez montowali. Moze poszukaj w jakiejs pobliskiej jednostce wojskowej? A takserio: pomyslales jak ten samochod bedzie wygladal z takimi wasami w naroznikach? Na pewno bedzie sie bardziej rzucal w oczy niz z ew. "obcierka" na zderzaku. A jesli przeraza Cie starty lakier na zderzakach to moze wez samochodzik z nielakierowanymi zderzakami?
--
Qlfon

7 Data: Grudzien 21 2006 12:50:11
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Gabriel'Varius' 


bardziej rzucal w oczy niz z ew. "obcierka" na zderzaku. A jesli przeraza Cie starty lakier na zderzakach to moze wez samochodzik z nielakierowanymi zderzakami?
I kup dobra, czarna paste do butow i wrzuc do bagaznika :-)
pozdrawim

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

8 Data: Grudzien 21 2006 12:15:36
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Lukasz Sczygiel 


> bardziej rzucal w oczy niz z ew. "obcierka" na zderzaku. A jesli
> przeraza Cie starty lakier na zderzakach to moze wez samochodzik z
> nielakierowanymi zderzakami?
I kup dobra, czarna paste do butow i wrzuc do bagaznika :-)
pozdrawim


Wiedzialem ze bedzie polewka:)
Mnie nie przeszkadza wyglad auta. Kupuje zeby wozic swoja d***. A nie "brylowac".
Mnie nawet nie boli przytarty zdezak. Jednak zazwyczaj taki zderzak sie
przyciera o cos (wielkie odkrycie :P ) a to cos moze byc _Twoim_ samochodem. I
nie mowcie ze nie macie bo w kazdej chwili mozecie miec (sprawdzic czy nie slepy
:) ).

Te "antenki" maja byc na pierwsze dni. moze miesiac zanim ja i moja baba sie nie
przyzwyczaimy ze to auto jest wieksze (pamietamy - teraz to jest maluch).

Jak rozumiem nikomu sie takie cos w sklepach/allegro na oczy nie rzucilo?

Pozdrawiam!

--
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Grudzien 21 2006 13:30:09
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Gabriel'Varius' 


Jak rozumiem nikomu sie takie cos w sklepach/allegro na oczy nie rzucilo?
Idz do sklepu z rowerami i kup odblaski na takiej lapce mocowane do bagaznika/wozka rowerowego i po klopocie. Jedna sztujka to wydatek kilku/kilkunastu pln.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

10 Data: Grudzien 21 2006 13:29:09
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Qlfon 

Lukasz Sczygiel napisał(a):

Te "antenki" maja byc na pierwsze dni. moze miesiac zanim ja i moja baba sie nie
przyzwyczaimy ze to auto jest wieksze (pamietamy - teraz to jest maluch).

Dobra, dobra:) Moje ciotki jak uslyszaly na kursie, ktory robily w wieku jakiejs wczesnej 40stki, ze dobrze miec zawiazana wstazeczke na kierownicy  na pozycji godziny 12 to sprzedajac samochody z przebiegiem ponad 60kkm wstazeczki nadal tam tkwily:) Kolor jedynie stracily...

Jak rozumiem nikomu sie takie cos w sklepach/allegro na oczy nie rzucilo?

Jak juz naprawde musisz, to moze rozejrzyj sie za szprychami rowerowymi w odpowiedniej dlugosci, na szczycie zamontuj pileczki pingpongowe i zakos to zamontuj do samochodu.
A potem koniecznie jakies fotki wystam na imgageshack:)
--
Qlfon


Pozdrawiam!


11 Data: Grudzien 21 2006 13:23:24
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Tomasz Pyra 

Lukasz Sczygiel napisał(a):

Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania ojciec
zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Tylko co to pomoże?
Przecież i tak parkujesz na tyle powoli że nie usłyszysz jak piłeczką pukniesz w przeszkodę.

Co do nauki manewrowania to dokładnie tak samo się parkuje każdym samochodem niezależnie od wielkości - masz lusterka w których widzisz swoje boki, a odległość do tyłu to musisz się nauczyć ile za tylną szybą masz zderzak (zresztą na to żadne piłeczki Ci nie pomogą).

12 Data: Grudzien 21 2006 12:38:03
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Lukasz Sczygiel 

Lukasz Sczygiel napisał(a):

> Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania ojciec
> zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Tylko co to pomoże?
Przecież i tak parkujesz na tyle powoli że nie usłyszysz jak piłeczką
pukniesz w przeszkodę.


Antenka ma byc skierowana w gore.
Wyjscie bez antenek jest takie ze zapalajac swiatla tez mozna okreslic odleglosc
do przeszkody obserwujac jak swiatla oswietlaja przeszkode.

Co do nauki manewrowania to dokładnie tak samo się parkuje każdym
samochodem niezależnie od wielkości - masz lusterka w których widzisz
swoje boki, a odległość do tyłu to musisz się nauczyć ile za tylną szybą
masz zderzak (zresztą na to żadne piłeczki Ci nie pomogą).

Tu sie zgodze. Dodam ze jesli samodzielnie nie mozna wykonac manewru trzeba
poprosic kogos o pomoc.

Chyba zrobie tak jak sugeruje Qlfon. Musze tylko wykombinowac jak to zamontowac
bo na lakier bedzie jeszcze gwarancja wiec wiercic lub kleic za bardzo nie mozna.

--
Pozdrawiam!
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Grudzien 21 2006 22:07:42
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: *piotr'ek* 

Antenka ma byc skierowana w gore.

Nie rób wjohy i buractwa!!!


--
*piotr'ek*
Złomero-Espero

14 Data: Grudzien 21 2006 22:35:49
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Karolek 


Użytkownik "Lukasz Sczygiel"  napisał w wiadomości

Lukasz Sczygiel napisał(a):

Antenka ma byc skierowana w gore.
Wyjscie bez antenek jest takie ze zapalajac swiatla tez mozna okreslic odleglosc
do przeszkody obserwujac jak swiatla oswietlaja przeszkode.

Tu sie zgodze. Dodam ze jesli samodzielnie nie mozna wykonac manewru trzeba
poprosic kogos o pomoc.

Chyba zrobie tak jak sugeruje Qlfon. Musze tylko wykombinowac jak to zamontowac
bo na lakier bedzie jeszcze gwarancja wiec wiercic lub kleic za bardzo nie mozna.


Zapiszcie sie lepiej na dodatkowy kurs...



Karolek

15 Data: Grudzien 21 2006 18:47:51
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Dorota *** 


Witam.
Przygotowuje sie i moja lepsza polowe :) na kupno auta duzego (mamy
malacza wiec
wlasciwie kazde wieksze od seicento jest wzglednie duze).
Aby zmniejszyc ewentualne straty lakieru i czasu nauki manewrowania ojciec
zasugerowal "antenki z pingpongami na rogach samochodu".

Nie ma potrzeby - każde auto musisz wyczuć. Ja jeżdżę małym i vectrą, i
cinquecetno - kwestia kilku dni i nie ma problemu. Mnie najwięcej kłopotów
sprawiało przerzucanie biegów - jakoś inaczej sie wydawało to przerzucanie
biegów w oplu.

D.

16 Data: Grudzien 21 2006 19:51:57
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Greg 

Tia, a potem się przyzwyczaicie opierać na tych antenkach, wsiądzesz do innego autka i... DUP na pierwszym parkingu.
Tak jak uczą na kursach parkowania kopertą. Sposób polega na kręceniu kierownicą o określoną liczbę obrotów jak w lusterku zobaczy się pachołek itd. A potem taki delikwent nie jest w stanie tego powtórzyć bez pachołków.

Sam się przesiadałem z kaszlaka na Celikę. Różnica wielkości olbrzymia a szybko się przyzwyczaiłem. Trzeba tylko na początku uważać "and nobody will get hurt".

--
Pozdrawiam,
Greg

17 Data: Grudzien 21 2006 20:03:50
Temat: Re: Taki dinks :)
Autor: Jacek Wróblewski 


Użytkownik "Greg"  napisał w wiadomości


Tak jak uczą na kursach parkowania kopertą. Sposób polega na kręceniu
kierownicą o określoną liczbę obrotów jak w lusterku zobaczy się pachołek
itd. A potem taki delikwent nie jest w stanie tego powtórzyć bez
pachołków.

Na kursach uczą Cię, jak zdać egzamin, jeździć uczysz się, jak odbierzesz
już prawo jazdy

Sam się przesiadałem z kaszlaka na Celikę. Różnica wielkości olbrzymia a
szybko się przyzwyczaiłem. Trzeba tylko na początku uważać "and nobody
will get hurt".

to jeszcze nic..
ja wsiadłem do pryszcza po dwóch tygodniach codziennej jazdy 125 konnym
Transitem...
to jest dopiero jazda..
-- -- -- --
Pozdrawiam

Jacek W

Taki dinks :)



Grupy dyskusyjne