Widzieliście to cudo Tata Nano ?
http://www.frazpc.pl/b/206169
http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Premiery/Tata_Nano_tanie_auto_z_Indii,a,84223.html
Proszę, tacy Hindusi nawet mają swój koncern motoryzacyjny Tata, produkujący
m.in. najmniejszy i najtańszy samochód na świecie, a my ... Polacy ?
Ciekaw jestem ile to cudo będzie kosztowało w Polsce ?
Cena producenta ma być poniżej 2500$
Znając polską pazerność, cena tego wynalazku zatrzyma się w okolicach 20-25
tys. PLN za sprawą akcyz itp. opłat :)

Dnia Thu, 10 Jan 2008 23:03:45 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

Widzieliście to cudo Tata Nano ?

tak, widzieliście. Bo BYŁO :-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" wrote

Widzieliście to cudo Tata Nano ?

Widzieliście.  I to nawet dzisiaj na grupie. :)

Pozdr.
Pete

Widzieliście to cudo Tata Nano ?

Widzieliście.  I to nawet dzisiaj na grupie. :)

Kurde, a przeszukałem grupę w googlach i nic nie znalazłem.
Swoją drogą news.tpi.pl też coś knoci z postami, ponieważ często nie widzę
niektóych postów tego wcześniejszego postu o Nano także. Czasami tylko
pojawiają się tylko same odpowiedzi do pierwotnych postów.

Użytkownik "Jacek "Plumpi"" wrote

Swoją drogą news.tpi.pl też coś knoci z postami,

Dlatego ja używam news.gazeta.pl

Pete

Kurde, a przeszukałem grupę w googlach i nic nie znalazłem.

Google obsysa od paru miesiecy na całęgo poniewaz niektórych postów
nawet przez parę dni nie pokazuje. A kiedys były w ciągu godziny.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

Proszę, tacy Hindusi nawet mają swój koncern motoryzacyjny Tata,
produkujący m.in. najmniejszy i najtańszy samochód na świecie, a my ...
Polacy ?
Ciekaw jestem ile to cudo będzie kosztowało w Polsce ?
Cena producenta ma być poniżej 2500$
Znając polską pazerność, cena tego wynalazku zatrzyma się w okolicach
20-25 tys. PLN za sprawą akcyz itp. opłat :)

Fajnie jak by w koncu pojawily sie auta w tak przystepnych cenach

ale balbym sie do tego wsiasc, zreszta do smarta tez

Użytkownik "ISP dsl"  napisał w wiadomości

Fajnie jak by w koncu pojawily sie auta w tak przystepnych cenach

ale balbym sie do tego wsiasc, zreszta do smarta tez

Do pomykania po waskich i ciasnawych ulicach niektorych miast, to jak
znalazl. Przynajmniej nie zal jak sie poobija.

Thomas

Dnia 11-01-2008 o 11:00:41 ISP dsl  napisał(a):
(...)

ale balbym sie do tego wsiasc, zreszta do smarta tez

Łiii tam - i tak toto bezpieczniejsze np. od skutera/jednośladu.
pwz

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "Piotr Zawadzki"  napisał w wiadomości

Dnia 11-01-2008 o 11:00:41 ISP dsl  napisał(a):
(...)

ale balbym sie do tego wsiasc, zreszta do smarta tez

Łiii tam - i tak toto bezpieczniejsze np. od skutera/jednośladu.
pwz

Wczoraj rozmawiałem akurat o tym aucie z osobą z tamtych stron z rodziny,
która ma mały pałac, Rollsy i kilkanaście osób służby. Miała takie
spostrzeżenia:

To, że to jest pudełeczko bez jakichkolwiek wzmocnień nie przeszkadza bo w
większości miast ruch jest tak powolny, że dochodzi najwyżej do drobnych
stłuczek a nie poważnych wypadków.

I tak jest to bezpieczniejsze dla przeciętnego klienta na te auta niż
alternatywa - czyli 5 osobowa rodzina na motocyklu.

W Indii jest generalne przerażenie, że jak zacznie się masowa produkcja i
sprzedaż takich tanich aut przy obecnym stanie infrastruktury to wszystko
się totalnie zatka.

Wczoraj rozmawiałem akurat o tym aucie z osobą z tamtych stron z rodziny,
która ma mały pałac, Rollsy i kilkanaście osób służby. Miała takie
spostrzeżenia:

To, że to jest pudełeczko bez jakichkolwiek wzmocnień nie przeszkadza bo w
większości miast ruch jest tak powolny, że dochodzi najwyżej do drobnych
stłuczek a nie poważnych wypadków.

I tak jest to bezpieczniejsze dla przeciętnego klienta na te auta niż
alternatywa - czyli 5 osobowa rodzina na motocyklu.

W Indii jest generalne przerażenie, że jak zacznie się masowa produkcja i
sprzedaż takich tanich aut przy obecnym stanie infrastruktury to wszystko
się totalnie zatka.

Może zamiast słuchać osób, które tak naprawdę nic nie wiedzą na temat tego
pojazdu, poczytał byś trochę informacji pochodzących ze źródeł.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Wczoraj rozmawiałem akurat o tym aucie z osobą z tamtych stron z rodziny,
która ma mały pałac, Rollsy i kilkanaście osób służby. Miała takie
spostrzeżenia:

To, że to jest pudełeczko bez jakichkolwiek wzmocnień nie przeszkadza bo
w większości miast ruch jest tak powolny, że dochodzi najwyżej do
drobnych stłuczek a nie poważnych wypadków.

I tak jest to bezpieczniejsze dla przeciętnego klienta na te auta niż
alternatywa - czyli 5 osobowa rodzina na motocyklu.

W Indii jest generalne przerażenie, że jak zacznie się masowa produkcja i
sprzedaż takich tanich aut przy obecnym stanie infrastruktury to wszystko
się totalnie zatka.

Może zamiast słuchać osób, które tak naprawdę nic nie wiedzą na temat tego
pojazdu, poczytał byś trochę informacji pochodzących ze źródeł.

Ale mnie wali co to za pojazd. Piszę co o takim pojeździe myślą ludzie z
kraju gdzie będzie produkowany. To jest pojazd na tamte rynki a nie dla
Europy.  Auto za jednego lakha.

Piszę co o takim pojeździe myślą ludzie z kraju gdzie będzie produkowany.

A co mogą myśleć ?
Dla nich zawsze to będzie szajs, którego oni by nie kupili. Baaaaa ! Nawet
by nie wsiedli do czegoś takiego.
Niestety wiele osób, które stać na coś lepszego będzie uważało tego typu
pojazdy (Maluch, Cinquecento, Seicento, Matiz, Tico czy Nano) za coś co nie
jest warte jakiegokolwiek i czyjegokolwiek zainteresowania. Oni zawsze będą
uważali, że te pojazdy są do banii, nie spełniają norm bezpieczeństwa, ani
norm ekologicznych i nieważne, że ich zdanie jest błędne, ale najważniejsze
jest, że jest to ich zadanie, z którym wszyscy powinni się liczyć.

To jest pojazd na tamte rynki a nie dla Europy.  Auto za jednego lakha.

Czy Maluch, Cinquecento, Seicento, Matiz, Tico itp. też tylko produkowali
dla Polaków ?
Wbrew pozorom samochody te lub jak kto woli "pojazdy" lub "przyrządy do
jeżdżenia" :) kupowane były przez wielu klientów nie tylko w Polsce.
Co do pojazdu, o którym piszemy (Nano) firma przewiduje także sprzedaż w
Europie i chwali sie tym, że pojazdy te spełniają normy europejskie pod
względem bezpieczeństwa jak i ekologii dla tej klasy samochodów. Osobiście
bardziej wierzę tym właśnie opiniom niż Twoim znajomym.
Uważam, że u nas w Polsce taki pojazd jak Tata Nano znajdzie spore
zainteresowanie, ponieważ istnieje duże zapotrzebowanie na małe, ekonomiczne
i przede wszystkim tanie pojazdy, którymi można dojechać do pracy czy do
kiosku po papierosy - typowe autko miejskie, bez zbędnych bajerów,
wodotrysków i elektroniki, które tak często przysparzają wiele problemów
swoim użytkownikom.
Powiem Ci, że pierwszymi moimi pojazdami, zresztą jak większości Polaków
były Maluchy. Wbrew częstym opiniom i tekstom typu "nigdy w życiu nie wsiądę
do czegoś takiego" ja dość sympatycznie wspominam te pojazdy - proste
konstrukcyjnie, rzadko psujące się i bardzo tanie w naprawie. Powiem Ci, że
sam mam ochotę kupić coś niewielkiego (takiego jak SC lub Matiz) , prostego
konstrukcyjnie, taniego i przede wszystkim bezawaryjnego, łatwego i taniego
w naprawie tylko po to, aby codziennie dojeżdżać do pracy te 2-3km lub do
marketu na zakupy. Nie musi to być "czołg" opancerzony i superbezpieczny, bo
i tak mieszkam i pracuję w mieście, gdzie tylko miejscami dozwolona jest
maksymalna predkość 70km/h i więcej - ale i tak to są drogi bezpieczne, bo z
oddzielonymi zielenią i/lub barierami przeciwległymi pasami ruchu. Większość
jazdy i tak odbywa się w ulicznych korkach czyli z prędkościami poniżej
50km/h. Oczywiście do dalszych wyjazdów, poza miasto mam większe auto.
Niestety codzienny dojazd do pracy 2-3km powoduje dość duży przepał (ponad
10l/100km), ponieważ auto nawet nie zdąży się rozgrzać zanim dojadę do
pracy, przez co nawet LPG w takim samochodzie jest bezsensem, ponieważ auto
mi się przełącza za benzyny na gaz jak się rozgrzeje do odpowiedniej
temperatury.
Dlatego chętnie bym coś takiego zobaczył na polskim rynku - coś co stanowiło
by ciekawą alternatywę dla kilkuletnich samochodów typu SC czy Matiz.

Dnia Sun, 13 Jan 2008 00:15:33 +0100, Jacek "Plumpi" napisał(a):

Może zamiast słuchać osób, które tak naprawdę nic nie wiedzą na temat tego
pojazdu, poczytał byś trochę informacji pochodzących ze źródeł.

podano, że pracownicy montujący to auto zarabiaja ROCZNIE i tak 1/3 ceny
tego auta. Więc szaleństwa nie będzie...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan,
rzecznik centrali ZUS.