On 22 Oct 2007 16:12:43 +0200, Adampio wrote:
(Prze)biegly stwierdzil ze pojazd z przednimi kolami skrecanymi przy rozsadnych
prekosciach (50 km/h) skoro minie w zakrecie przeszkode przodem to nie ma juz
prawa jej stuknac tylem ergo Poldolot musial sie toczyc do tylu.
I ma sporo racji. O ile na parkingu mozna zademonstrowac odwrotnie,
to na drodze przy wiekszej predkosci roznice beda milimetrowe.
Kierowca
Poldolota jest natomiast przekonany ze stal czekajac az go Tavria minie wiec
szukamy przyczyny jak doszlo do tej kolizji. Jedyne co wymysliem ze moze jednak
Tawrija jest na tyle nadsterowna ze mogla sie za bardzo zawinac przy gwaltownym
manewrze.
Niby nadsterowne sa tylnonapedowce
Ale tu naped bez znaczenia - kazde auto postawisz bokiem, szczegolnie
jak probujesz omijac i hamowac jednoczesnie. Przywalisz tylnymi
drzwiami to sie wyprostuje.
Tylko glupie pytanie skad ten gwaltowny manewr, poldek stal od
tygodnia, a Lada go za pozno zauwazyla ?
Swoja droga - az biegly w SG ? Ciekawe kto za to zaplaci :-)
J.
3 |
Data: Pa?dziernik 22 2007 15:07:59 |
Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? |
Autor: Adampio |
On 22 Oct 2007 16:12:43 +0200, Adampio wrote:
Tylko glupie pytanie skad ten gwaltowny manewr, poldek stal od
tygodnia, a Lada go za pozno zauwazyla ?
Jak pisalem zdaniem kierowcy Polodlota stal juz z minute z kuprem na jezdni
czekajac az widoczna w oddali Tavira sie przeturla a kierowca Tavirii - ze bylo
pusto i niespodziewanie poldolot mu wyjechal. Ja kubicuje Poldolotowi ;-)
Swoja droga - az biegly w SG ? Ciekawe kto za to zaplaci :-)
Sam jestem ciekaw :-), sedzia powolal sam z siebie z powodu rozbieznych zeznan
kierowcow (policji nie bylo)
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
4 |
Data: Pa?dziernik 22 2007 17:23:41 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: venioo |
Adampio pisze:
On 22 Oct 2007 16:12:43 +0200, Adampio wrote: Tylko glupie pytanie skad ten gwaltowny manewr, poldek stal od
tygodnia, a Lada go za pozno zauwazyla ?
Jak pisalem zdaniem kierowcy Polodlota stal juz z minute z kuprem na jezdni
czekajac az widoczna w oddali Tavira sie przeturla a kierowca Tavirii - ze bylo
pusto i niespodziewanie poldolot mu wyjechal. Ja kubicuje Poldolotowi ;-)
Swoja droga - az biegly w SG ? Ciekawe kto za to zaplaci :-)
Sam jestem ciekaw :-), sedzia powolal sam z siebie z powodu rozbieznych zeznan kierowcow (policji nie bylo)
Co do reszty nie wiem, ale za bieglego zaplaci ten ktorego zostanie wykazana wina. Juz mu wspolczuje.
--
venioo
5 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 08:35:09 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: Rafal |
Sam jestem ciekaw :-), sedzia powolal sam z siebie z powodu rozbieznych
zeznan
kierowcow (policji nie bylo)
że co? skoro nie było na miejscu policji, to ..jakim cudem sprawa trafiła do
SG?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
6 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 22:24:40 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: Adampio |
że co? skoro nie było na miejscu policji, to ..jakim cudem sprawa trafiła do
SG?
Jeden z uczestnikow kolizji poszedl po paru dniach na policje a drugi wezwany
przez oną nie mial zamiaru sie przyznawac do tego czego nie zrobil ;-)
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
7 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 01:09:56 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: J.F. |
On 25 Oct 2007 00:24:40 +0200, Adampio wrote:
że co? skoro nie było na miejscu policji, to ..jakim cudem sprawa trafiła do
SG?
Jeden z uczestnikow kolizji poszedl po paru dniach na policje a drugi wezwany
przez oną nie mial zamiaru sie przyznawac do tego czego nie zrobil ;-)
I co - sa dwa wnioski i dwie sprawy, czy jak to sie teraz toczy ?
J.
8 |
Data: Pa?dziernik 22 2007 19:56:41 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: kam |
J.F. pisze:
Swoja droga - az biegly w SG ?
przecież to standard
KG
9 |
Data: Pa?dziernik 22 2007 18:14:23 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: Adampio |
J.F. pisze:
> Swoja droga - az biegly w SG ?
przecież to standard
A jak z kosztami bieglego?
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
10 |
Data: Pa?dziernik 23 2007 23:06:19 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: kam |
Adampio pisze:
A jak z kosztami bieglego?
różnie, skazany ma zwrócić albo państwo pokrywa
KG
11 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 19:55:57 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: venioo |
kam pisze:
Adampio pisze:
A jak z kosztami bieglego?
różnie, skazany ma zwrócić albo państwo pokrywa
Generalnie: pokrywa skazany, lub jesli zostanie przez sad uniewinniony to pokrywa wnioskodawca (jakos tak bylo, jak oskarzycielem jest oskarzyciel publiczny, czyli policja, albo na wniosek sadu, to wtedy koszty bieglego w razie uniewinnienia pokrywa panstwo)
--
venioo
12 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 06:01:02 | Temat: Re: [S.Grodzki]Tavrija jest nad- czy podsterowna? | Autor: kam |
venioo pisze:
Generalnie: pokrywa skazany, lub jesli zostanie przez sad uniewinniony to pokrywa wnioskodawca (jakos tak bylo, jak oskarzycielem jest oskarzyciel publiczny, czyli policja, albo na wniosek sadu, to wtedy koszty bieglego w razie uniewinnienia pokrywa panstwo)
oskarżyciel publiczny kosztów nie pokrywa, zresztą czy sąd, czy oskarżyciel i tak by wyszło na Skarb Państwa
a do tego są dość liczne przypadki zwolnienia skazanego od ponoszenia kosztów
KG
| | | | | | | | | |