Grupy dyskusyjne   »   TIR-y na śniegu

TIR-y na śniegu



1 Data: Grudzien 15 2010 07:20:28
Temat: TIR-y na śniegu
Autor: tadek 

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.



2 Data: Grudzien 15 2010 16:52:03
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-12-15 16:20, tadek pisze:

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)

3 Data: Grudzien 15 2010 08:00:32
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: tadek 

On 15 Gru, 16:52, Filip KK  wrote:

W dniu 2010-12-15 16:20, tadek pisze:

> mo e kto wie jak to jest z Truckami w USA. Je d zim przez G ry
> Skaliste i inne ,do Kanady i na p noc Stan w nieg tam te pada a
> stosunkowo rzadko s ycha o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
> nie mog podjecha pod byle g rk .

W Polsce tiry je d na letnich oponach. :)

to wiem ale podejrzewam że nie tylko o opony chodzi

4 Data: Grudzien 15 2010 17:11:50
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Mikołaj Tutak 

W dniu 2010-12-15 16:52, Filip KK pisze:

W dniu 2010-12-15 16:20, tadek pisze:
może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)

Ale za to łysych i n razy regenerowanych.

--
pozdrawiam
       Mikołaj

5 Data: Grudzien 15 2010 16:41:52
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 15 Dec 2010 17:11:50 +0100, Mikołaj Tutak napisał(a):

W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)

Ale za to łysych i n razy regenerowanych.

to w końcu łysych czy regenerowanych?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

6 Data: Grudzien 15 2010 21:59:04
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-12-15 17:41, Waldek Godel pisze:

Dnia Wed, 15 Dec 2010 17:11:50 +0100, Mikołaj Tutak napisał(a):

W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)

Ale za to łysych i n razy regenerowanych.

to w końcu łysych czy regenerowanych?

Masz problem z czytaniem? Napisał wyraźnie, na łysych i regenerowanych. Żadna opona regenerowana nie wytrzymuje, u mnie na dzielnicy na zakrętach pełno gumy z bieżnika leży, bo akurat dużo tirów tu przyjeżdża na załadunek i rozładunek.

7 Data: Grudzien 15 2010 21:13:15
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 15 Dec 2010 21:59:04 +0100, Filip KK napisał(a):

Masz problem z czytaniem? Napisał wyraźnie, na łysych i regenerowanych.
Żadna opona regenerowana nie wytrzymuje, u mnie na dzielnicy na
zakrętach pełno gumy z bieżnika leży, bo akurat dużo tirów tu przyjeżdża
na załadunek i rozładunek.

Odejdź buszmenie z wioskowym chamstwem.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

8 Data: Grudzien 15 2010 22:16:52
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2010-12-15 21:59, Filip KK pisze:

W dniu 2010-12-15 17:41, Waldek Godel pisze:
Dnia Wed, 15 Dec 2010 17:11:50 +0100, Mikołaj Tutak napisał(a):

W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)

Ale za to łysych i n razy regenerowanych.

to w końcu łysych czy regenerowanych?

Masz problem z czytaniem? Napisał wyraźnie, na łysych i regenerowanych.
Żadna opona regenerowana nie wytrzymuje, u mnie na dzielnicy na
zakrętach pełno gumy z bieżnika leży, bo akurat dużo tirów tu przyjeżdża
na załadunek i rozładunek.

Doucz się trochę - nie tylko w zakresie opon do samochodów ciężarowych.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

9 Data: Grudzien 15 2010 22:19:00
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-15 21:59, Filip KK pisze:

Masz problem z czytaniem? Napisał wyraźnie, na łysych i regenerowanych.
Żadna opona regenerowana nie wytrzymuje, u mnie na dzielnicy na
zakrętach pełno gumy z bieżnika leży, bo akurat dużo tirów tu przyjeżdża
na załadunek i rozładunek.

ROTFL.
Ta guma to z kiepskich opon tak? :P

--
Karolek

10 Data: Grudzien 15 2010 22:30:27
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Filip KK 

W dniu 2010-12-15 22:19, Karolek pisze:

W dniu 2010-12-15 21:59, Filip KK pisze:

Masz problem z czytaniem? Napisał wyraźnie, na łysych i regenerowanych.
Żadna opona regenerowana nie wytrzymuje, u mnie na dzielnicy na
zakrętach pełno gumy z bieżnika leży, bo akurat dużo tirów tu przyjeżdża
na załadunek i rozładunek.

ROTFL.
Ta guma to z kiepskich opon tak? :P

Ty debilu, co mam Ci odpisać?

11 Data: Grudzien 15 2010 22:34:52
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Karolek 

W dniu 2010-12-15 22:30, Filip KK pisze:

ROTFL.
Ta guma to z kiepskich opon tak? :P

Ty debilu, co mam Ci odpisać?

W sumie to nic nie musisz :D

--
Karolek

12 Data: Grudzien 16 2010 08:15:07
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: kml 


Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-12-15 22:19, Karolek pisze:
W dniu 2010-12-15 21:59, Filip KK pisze:

Masz problem z czytaniem? Napisał wyraźnie, na łysych i regenerowanych.
Żadna opona regenerowana nie wytrzymuje, u mnie na dzielnicy na
zakrętach pełno gumy z bieżnika leży, bo akurat dużo tirów tu przyjeżdża
na załadunek i rozładunek.

ROTFL.
Ta guma to z kiepskich opon tak? :P

Ty debilu, co mam Ci odpisać?

Opisz nam, jako już kiedyś żeś uczynił, jak przez dwa tygodnie wymieniałeś wiązki elektryczne w audi oraz jak rozwaliłes polo. Miałeś taki fajne zdjęcie jak stoisz obok wraku i się prężysz. BTW: wtedy funkcjonowałeś tez pod nickiem "kafar" i z radością opisywałeś, że lekarz cie pytał jaką stosujesz diete.

--
pozdrawiam
kml

13 Data: Grudzien 15 2010 23:34:35
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Mikołaj Tutak 

W dniu 2010-12-15 17:41, Waldek Godel pisze:

Dnia Wed, 15 Dec 2010 17:11:50 +0100, Mikołaj Tutak napisał(a):

W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)

Ale za to łysych i n razy regenerowanych.

to w końcu łysych czy regenerowanych?

Sugerujesz, iż regenerowana opona jest wieczna i nie może być łysa?

--
pozdrawiam
       Mikołaj

14 Data: Grudzien 15 2010 22:38:07
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 15 Dec 2010 23:34:35 +0100, Mikołaj Tutak napisał(a):

to w końcu łysych czy regenerowanych?

Sugerujesz, iż regenerowana opona jest wieczna i nie może być łysa?

jak jest łysa, to już nie jest regenerowana, to znaczy już jest bez różnicy
N razy regenerowanych też nie jest niczym złym, a wręcz normalnym - to
absolutny standard.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

15 Data: Grudzien 16 2010 04:12:53
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: to 

begin Waldek Godel

jak jest łysa, to już nie jest regenerowana, to znaczy już jest bez
różnicy N razy regenerowanych też nie jest niczym złym, a wręcz
normalnym - to absolutny standard.

Taki sam standard jak rozkraczone z powodu gejowych opon tiry.

--
ignorance is bliss

16 Data: Grudzien 16 2010 15:42:31
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w

Dnia Wed, 15 Dec 2010 17:11:50 +0100, Mikołaj Tutak napisał(a):
W Polsce tiry jeżdżą na letnich oponach. :)
Ale za to łysych i n razy regenerowanych.
to w końcu łysych czy regenerowanych?

Historycznie rzecz ujmujac: lysych, regenerowanych, lysych, regenerowanych, a teraz znow lysych :-P

J.

17 Data: Grudzien 15 2010 17:10:31
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: =Marcos= 

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

Są strefy gdzie 1 października - 30 kwietnia nie można jeździć bez opon zimowych lub łańcuchów. Przy drogach często są specjalne zatoczki dedykowane do zakładania łańcuchów.

Ale duży wpływ na brak perturbacji ma sieć dróg. Otóż u nas droga krajowa ma szerokość 5m. Jeden tir nie może podjechać pod górkę i jest masakra. Tam taka sobie mało ruchliwa droga ma 12-15m szerokości razem z wyasfaltowanym poboczem, więc w razie potrzeby ślizgająca się ciężarówa może jechać poboczem, nie blokując całego ruchu.

Warto też dodać, że są zupełnie różne standardy podjazdów. Drogi rzadko są wyraźnie strome. Podjazd 5% jest oznakowany niczym czarny punkt, a podjazd 8% prawie jak strefa zero w Hiroszimie. Byłem na wyprawie rowerowej po Kanadzie przez Góry Skaliste - wszystkie najwyższe przełęcze. W porównaniu do jazdy po Czechach, Austrii, Francji, Belgii - bułka z masłem. Drogi są tak prowadzone, że mają bardzo łagodne nachylenie.

--
Marcos
marcos [AT] wyprawa . info

http://www.wyprawa.info

18 Data: Grudzien 15 2010 21:32:13
Temat: Re: TIR-y na œniegu
Autor: J.F. 

On Wed, 15 Dec 2010 17:10:31 +0100,  =Marcos= wrote:

Warto też dodać, że są zupełnie różne standardy podjazdów. Drogi rzadko są
wyraźnie strome. Podjazd 5% jest oznakowany niczym czarny punkt, a podjazd
8% prawie jak strefa zero w Hiroszimie. Byłem na wyprawie rowerowej po
Kanadzie przez Góry Skaliste - wszystkie najwyższe przełęcze. W porównaniu
do jazdy po Czechach, Austrii, Francji, Belgii - bułka z masłem. Drogi są
tak prowadzone, że mają bardzo łagodne nachylenie.

Czyzby dlatego ze te automaty niechetnie hamuja silnikiem ?

J.

19 Data: Grudzien 15 2010 21:55:59
Temat: Re: TIR-y na ?niegu
Autor: kml 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Czyzby dlatego ze te automaty niechetnie hamuja silnikiem ?

Trucki nie są w większości przypadków z manualną skrzynią?

--
pozdrawiam
kml

20 Data: Grudzien 25 2010 18:36:13
Temat: Re: TIR-y na ?niegu
Autor: ALGI 

Dnia Wed, 15 Dec 2010 21:55:59 +0100, kml napisał(a):

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Czyzby dlatego ze te automaty niechetnie hamuja silnikiem ?

Trucki nie są w większości przypadków z manualną skrzynią?

Są wręcz przy drogach znaki, jak to często w USA, tekstowe:
"TRUCK DRIVERS, USE LOW GEARS"

21 Data: Grudzien 15 2010 21:49:24
Temat: Re: TIR-y na œniegu
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 15 Dec 2010 21:32:13 +0100 osobnik zwany J.F. wystukał:

On Wed, 15 Dec 2010 17:10:31 +0100,  =Marcos= wrote:
Warto też dodać, że są zupełnie różne standardy podjazdów. Drogi rzadko
są wyraźnie strome. Podjazd 5% jest oznakowany niczym czarny punkt, a
podjazd 8% prawie jak strefa zero w Hiroszimie. Byłem na wyprawie
rowerowej po Kanadzie przez Góry Skaliste - wszystkie najwyższe
przełÄ™cze. W porównaniu do jazdy po Czechach, Austrii, Francji, Belgii -
bułka z masłem. Drogi są tak prowadzone, że mają bardzo łagodne
nachylenie.

Czyzby dlatego ze te automaty niechetnie hamuja silnikiem ?

a jeździłeś w życiu amerykańcem?
czy tylko pieprzysz z głowy?





--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

22 Data: Grudzien 16 2010 00:03:56
Temat: Re: TIR-y na ?niegu
Autor: J.F. 

On Wed, 15 Dec 2010 21:49:24 +0000 (UTC),  masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 15 Dec 2010 21:32:13 +0100 osobnik zwany J.F. wystukał:
Warto też dodać, że są zupełnie różne standardy podjazdów. Drogi rzadko
są wyraźnie strome. Podjazd 5% jest oznakowany niczym czarny punkt, a
podjazd 8% prawie jak strefa zero w Hiroszimie. Byłem na wyprawie
rowerowej po Kanadzie przez Góry Skaliste - wszystkie najwyższe
przełęcze. W porównaniu do jazdy po Czechach, Austrii, Francji, Belgii -
bułka z masłem. Drogi są tak prowadzone, że mają bardzo łagodne
nachylenie.

Czyzby dlatego ze te automaty niechetnie hamuja silnikiem ?

a jeździłeś w życiu amerykańcem?
czy tylko pieprzysz z głowy?

U nas przy takich lagodnych zjazdach nie ma drog hamujacych :-P

J.

23 Data: Grudzien 17 2010 11:36:31
Temat: Re: TIR-y na �niegu
Autor: Robson 

Czyzby dlatego ze te automaty niechetnie hamuja silnikiem ?

Ty raczej mowisz co wiesz, niz wiesz co mowisz. Zjezdzilem voyagerem nasze gory, karpaty, chorwackie gory i nigdzie nie mialem problemow z hamowaniem silnikiem, gdyz w odroznieniu od ciebie wiem, do czego sluza przelozenia inne niz PRND.

R

24 Data: Grudzien 16 2010 10:29:08
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: PaPi 

Ale duży wpływ na brak perturbacji ma sieć dróg. Otóż u nas droga
krajowa ma szerokość 5m.

Zadna droga krajowa w Polsce nie ma szerokosci 5m
Minimum to 6.5m (pasy po 3.25) w przypadku remontu drogi dwucyfrowej.
Wszystkie pozostale to szerokosc pasow ruchu po 3.5m + do tego opaska asfaltowa po minimum 0.5m. Czyli razem szerokosc "asfaltu" to minimum 8m.
Do tego dochodzi pobocze gruntowe o szerokosci 1.5m.

25 Data: Grudzien 17 2010 09:36:03
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: SET 


Użytkownik "PaPi"  napisał w wiadomości

> Ale duży wpływ na brak perturbacji ma sieć dróg. Otóż u nas droga
> krajowa ma szerokość 5m.

Zadna droga krajowa w Polsce nie ma szerokosci 5m
Minimum to 6.5m (pasy po 3.25) w przypadku remontu drogi dwucyfrowej.
Wszystkie pozostale to szerokosc pasow ruchu po 3.5m + do tego opaska
asfaltowa po minimum 0.5m. Czyli razem szerokosc "asfaltu" to minimum 8m.
Do tego dochodzi pobocze gruntowe o szerokosci 1.5m.


Oj ty chyba za dużo książkowych mądrości znasz a życia niebardzo.

26 Data: Grudzien 17 2010 10:31:46
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik "PaPi"  napisał w

Ale duży wpływ na brak perturbacji ma sieć dróg. Otóż u nas droga
krajowa ma szerokość 5m.

Zadna droga krajowa w Polsce nie ma szerokosci 5m
Minimum to 6.5m (pasy po 3.25) w przypadku remontu drogi dwucyfrowej.

Wystarczy zeby jedna stojaca ciezarowka bardzo utrudnila ruch .. a co gorsza jak za nia ktos stanie, to juz nie koniecznie ruszy - a jechac moze dalby rade.

35 Wroclaw-Walbrzych ile ma ? Ciezko tam rowerzyste wyprzedzic w gestym ruchu, a nawet karetke pogotowia przepuscic ..

Wszystkie pozostale to szerokosc pasow ruchu po 3.5m + do tego opaska asfaltowa po minimum 0.5m. Czyli razem szerokosc "asfaltu" to minimum 8m.
Do tego dochodzi pobocze gruntowe o szerokosci 1.5m.

Ale tirman w pobocze nie zjedzie, bo jaka ma pewnosc ze ono tam jest i nie wpadnie w nieubity snieg w rowie ?

J.

27 Data: Grudzien 27 2010 14:21:02
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: jerzu 

On Thu, 16 Dec 2010 10:29:08 +0100, PaPi  wrote:

Minimum to 6.5m (pasy po 3.25) w przypadku remontu drogi dwucyfrowej.
Wszystkie pozostale to szerokosc pasow ruchu po 3.5m + do tego opaska
asfaltowa po minimum 0.5m. Czyli razem szerokosc "asfaltu" to minimum 8m.
Do tego dochodzi pobocze gruntowe o szerokosci 1.5m.

Tak, tak. Takie rzeczy to tylko w Erze. Pojeździj trochę po Polsce,
zobaczysz wąskie krajówki.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

28 Data: Grudzien 15 2010 17:45:23
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Marek P. 

tadek wrote:

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

Poczytaj fora w USA. Dzieje się dokładnie to samo co u nas.

29 Data: Grudzien 15 2010 09:16:46
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: tadek 

On 15 Gru, 17:45, "Marek P."  wrote:

tadek wrote:
> może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
> Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
> stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
> nie mogą podjechać pod byle górkę.

Poczytaj fora w USA. Dzieje się dokładnie to samo co u nas.

Poczytaj fora w USA. Łatwiej by mi było poczytać fora w Rosji. Jak ja się uczyłem to tylko /prawie/ rosyjski był "w szkołach". Na studiach angielski ale tylko aby zaliczyć bo na "zachód" się nie jeździło. Dopiero Gierek "otworzył" nam granice ale wtedy byłem już po szkołach.

30 Data: Grudzien 15 2010 18:11:10
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Robert_J 

...stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

A skąd ma być niby słychać? To taki "nius" że we wszystkich telewizjach świata powinien być? ;-)))

31 Data: Grudzien 15 2010 19:42:25
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-12-15 16:20, tadek pisze:

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

Sądzę, że Amerykanie również nie słyszą o drogowych perturbacjach na zakopiance :)

32 Data: Grudzien 15 2010 19:52:34
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor:


Sądzę, że Amerykanie również nie słyszą o drogowych perturbacjach na
zakopiance :)

a prócz tego, nikt nie słyszy w krajach "śnieznych" o sypaniu dróg solą itp.
:-). Tam sypie się drogę czymś w rodzaju żwirku - o czym ostatnio JW
Gronkiewicz Walc mówiła, że w Wa-wie w przyszłym roku na niektórych ulichach
chcą wprowadzić, i przyznaję jej rację - dlatego przy mrozach i śniegach na
drodze się jedzie - a nie ślizga :-).

Obrazoburczo dla większości śmiem twierdzić, że zaśnieżone drogi są lepsze
od solnych dróg. W Bieszczadach, gdzie jeździmy często, wszyscy śmieją się z
"turystów" łancuchowych - miejscowi (drogowi, nie GOPR-owcy) na łańcuchach
prakt ycznie nie jeżdżą :-)

Pozdrawiam śnieznie

D.

33 Data: Grudzien 16 2010 00:03:29
Temat: Re: TIR-y na Âśniegu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-12-15,   wrote:

Obrazoburczo dla wiĂŞkszoÂści Âśmiem twierdziĂŚ, Âże zaÂśnieÂżone drogi sÂą lepsze
od solnych dróg. W Bieszczadach, gdzie jeÂździmy czĂŞsto, wszyscy ÂśmiejÂą siĂŞ z
"turystów" Âłancuchowych - miejscowi (drogowi, nie GOPR-owcy) na ÂłaĂącuchach
prakt ycznie nie je¿d¿¹ :-)

Z tych co będą twardzielami bez łańcuchów i Wam zablokują drogę do
domu czy na zakręcie wyjadą na czołówkę też się będziecie śmiać?

Krzysiek Kiełczewski

34 Data: Grudzien 16 2010 18:29:37
Temat: Re: TIR-y na Âśniegu
Autor: RadekNet 

W dniu 16.12.2010 00:03, Krzysiek Kielczewski pisze:

On     wrote:

Obrazoburczo dla wiĂŞkszoÂści Âśmiem twierdziĂŚ, Âże zaÂśnieÂżone drogi sÂą lepsze
od solnych dróg. W Bieszczadach, gdzie jeÂździmy czĂŞsto, wszyscy ÂśmiejÂą siĂŞ z
"turystów" Âłancuchowych - miejscowi (drogowi, nie GOPR-owcy) na ÂłaĂącuchach
prakt ycznie nie je¿d¿¹ :-)

Z tych co będą twardzielami bez łańcuchów i Wam zablokują drogę do
domu czy na zakręcie wyjadą na czołówkę też się będziecie śmiać?

Mysle, ze to takie samo "smianie sie" jak my sie smiejemy z Irlandczykow, ze spadnie 5 cm sniegu a oni jada 50km/h. Bylem pare dni temu w Polsce i po bialej drodze jechalem 70 a sporo aut mnie wyprzedzalo. Myslisz, ze kogo uwazam, za madrzejszego? Nie lubie kozakowania.

I wielki plus do Ire - od paru dni trabia, ze bedzie atak zimy - wlasnie sie sprawdzilo.  Pierwsza piaskarke widzialem po jakis 15 minutach od opadu sniegu. I to nie w centrum miasta a na srednioruchliwej drodze.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

35 Data: Grudzien 17 2010 10:42:43
Temat: Re: TIR-y na Âśniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik "RadekNet"  napisał w

I wielki plus do Ire - od paru dni trabia, ze bedzie atak zimy - wlasnie sie sprawdzilo.  Pierwsza piaskarke widzialem po jakis 15 minutach od opadu sniegu. I to nie w centrum miasta a na srednioruchliwej drodze.

Ale wiesz - u nas sie mowi ze piaskarka powinna wyjechac dopiero po zakonczeniu opadu.
Inaczej to syzyfowa praca.

J.

36 Data: Grudzien 17 2010 12:47:02
Temat: Re: TIR-y na Âśniegu
Autor: RadekNet 

W dniu 17.12.2010 10:42, J.F. pisze:

I wielki plus do Ire - od paru dni trabia, ze bedzie atak zimy -
wlasnie sie sprawdzilo. Pierwsza piaskarke widzialem po jakis 15
minutach od opadu sniegu. I to nie w centrum miasta a na
srednioruchliwej drodze.

Ale wiesz - u nas sie mowi ze piaskarka powinna wyjechac dopiero po
zakonczeniu opadu.
Inaczej to syzyfowa praca.

Co do zasady pewnie masz racje, ale przy intensywnym opadzie plugi by nie zaszkodzily. A ze kosztowne... taki klimat w Pl.
W Ire jest inny problem - snieg czesto pada przy temperaturze -1..+1 i np. wczoraj po kilku godzinach opadow nie dalo sie jezdzic po miescie, bo od razu tworzy sie warstewka lodu. Bez piachu ani rusz.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

37 Data: Grudzien 18 2010 02:00:01
Temat: Re: TIR-y na Âśniegu
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2010-12-17 10:42, J.F. pisze:

Użytkownik "RadekNet"  napisał w
I wielki plus do Ire - od paru dni trabia, ze bedzie atak zimy -
wlasnie sie sprawdzilo. Pierwsza piaskarke widzialem po jakis 15
minutach od opadu sniegu. I to nie w centrum miasta a na
srednioruchliwej drodze.

Ale wiesz - u nas sie mowi ze piaskarka powinna wyjechac dopiero po
zakonczeniu opadu.
Inaczej to syzyfowa praca.

Sypać piasku pod śnieg faktycznie nie ma sensy, ale pługi powinny jeździć jak pada - a chyba też nie jeżdżÄ….

A jak napada i zrobi się korek, to pług też nie dojedzie.

38 Data: Grudzien 20 2010 17:38:36
Temat: Re: TIR-y na Âśniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w

W dniu 2010-12-17 10:42, J.F. pisze:
Użytkownik "RadekNet"  napisał w
I wielki plus do Ire - od paru dni trabia, ze bedzie atak zimy -
wlasnie sie sprawdzilo. Pierwsza piaskarke widzialem po jakis 15
minutach od opadu sniegu.
Ale wiesz - u nas sie mowi ze piaskarka powinna wyjechac dopiero po
zakonczeniu opadu.  Inaczej to syzyfowa praca.

Sypać piasku pod śnieg faktycznie nie ma sensy, ale pługi powinny jeździć jak pada - a chyba też nie jeżdżÄ….
A jak napada i zrobi się korek, to pług też nie dojedzie.

Ale swiezy snieg nie jest taki zly. Dopiero ~20cm powoduje problemy :-)

J.

39 Data: Grudzien 17 2010 10:38:11
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik  napisał w

Sądzę, że Amerykanie również nie słyszą o drogowych perturbacjach na
zakopiance :)

a prócz tego, nikt nie słyszy w krajach "śnieznych" o sypaniu dróg solą itp. :-). Tam sypie się drogę czymś w rodzaju żwirku - o czym ostatnio JW

Nie, nikt absolutnie nie slyszal
http://autos.aol.com/article/chrysler-minivan-recall/
http://www.huliq.com/9508/insalt-injury-salt-belt-ford-windstars-recalled
http://www.autoblog.com/2009/04/20/multiple-hyundai-recalls-for-brake-lamps-and-rust-issues-affect/

A swoja droga .. "nowa, lepsza technologia" zawiodla, czy ktos policzyl ze zabezpieczanie za drogo kosztuje ?

Obrazoburczo dla większości śmiem twierdzić, że zaśnieżone drogi są lepsze od solnych dróg. W Bieszczadach, gdzie jeździmy często, wszyscy śmieją się z "turystów" łancuchowych - miejscowi (drogowi, nie GOPR-owcy) na łańcuchach prakt ycznie nie jeżdżą :-)

A goprowcy czemu uzywaja lancuchow ? :-P

J.

40 Data: Grudzien 17 2010 11:20:41
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-12-17, J.F.  wrote:

A goprowcy czemu uzywaja lancuchow ? :-P

Jak się ma jaja i umiejętności to nie trzeba sobie przedłużać
anonimowymi wpisami w internecie ;-D

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

41 Data: Grudzien 15 2010 20:33:16
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: MariuszM 

W dniu 15-12-2010 19:42, Tomasz Pyra pisze:

Sądzę, że Amerykanie również nie słyszą o drogowych perturbacjach na
zakopiance :)

Sądzę, że większość z nich nie wie gdzie jest Polska, a co dopiero Zakopane:)

M,

42 Data: Grudzien 16 2010 12:27:07
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: komar 

W dniu 2010-12-15 20:33, MariuszM pisze:

W dniu 15-12-2010 19:42, Tomasz Pyra pisze:

Sądzę, że Amerykanie również nie słyszą o drogowych perturbacjach na
zakopiance :)

Sądzę, że większoć z nich nie wie gdzie jest Polska, a co dopiero Zakopane:)

w "Czykago" mogą wiedzieć ;)

43 Data: Grudzien 15 2010 20:27:14
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Rysiek G. 

Użytkownik "tadek"  napisał w wiadomości grup

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

Bo w USA/Kanadzie drogi prowadzi się z głową i jeśli to możliwe unika się podjazdów pow. 5-8%, zwaijasów i innych serpentyn, a u nas... jak 500 lat temu koń czy krowa przeszła po polu i zrobiła ścieżkę tak później asfalt wylali.

Pozdrawiam

44 Data: Grudzien 15 2010 23:18:30
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor:  


temu koń czy krowa przeszła po polu i zrobiła ścieżkę tak później asfalt
wylali.

Zwierzeta potrafią najkrótszą drogą trafić.
Niektóre drogi prowadzone są tak, jak pijany sołtys do domu wracał.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

45 Data: Grudzien 17 2010 13:21:11
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik  napisał w

temu koń czy krowa przeszła po polu i zrobiła ścieżkę tak później asfalt
wylali.
Zwierzeta potrafią najkrótszą drogą trafić.
Niektóre drogi prowadzone są tak, jak pijany sołtys do domu wracał.

No coz - wspolczesne rozporzadzenie nakazuje zakret co 1.5-2 km.

Ale trzeba przyznac ze po Niemcach na Dolnym Slasku zostaly bardzo krete drogi. Ciekawe czemu.

J.

46 Data: Grudzien 15 2010 22:49:21
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: kor_nick 

ja nie rozumiem dlaczego na wyposażeniu obowiązkowym, tak jak gaśnica czy apteczka, np. od października do marca, tiry nie mogą mieć łańcuchów.
nie może podjechać to zakłada i jedzie. a tak stoją po dwie doby w polu.

47 Data: Grudzien 16 2010 08:13:39
Temat: Re: TIR-y na œniegu
Autor: rybak 

On Wed, 15 Dec 2010 22:49:21 +0100, "kor_nick"
wrote:

ja nie rozumiem dlaczego na wyposażeniu obowiązkowym, tak jak gaśnica czy
apteczka, np. od października do marca, tiry nie mogą mieć łańcuchów.
nie może podjechać to zakłada i jedzie. a tak stoją po dwie doby w polu.

Odpowiedź na to pytanie dał jakiś kierowca tira wczoraj w tvn24.
Powiedział mniej więcej coś takiego: "ja mam łańcuchy ale nie założę,
bo w Polsce nie ma obowiązku jazdy na łańcuchach".

rybak roberrto

48 Data: Grudzien 16 2010 20:44:58
Temat: Re: TIR-y na œniegu
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-12-16, rybak  wrote:

ja nie rozumiem dlaczego na wyposażeniu obowiązkowym, tak jak gaśnica czy
apteczka, np. od października do marca, tiry nie mogą mieć łańcuchów.
nie może podjechać to zakłada i jedzie. a tak stoją po dwie doby w polu.

Odpowiedź na to pytanie dał jakiś kierowca tira wczoraj w tvn24.
Powiedział mniej więcej coś takiego: "ja mam łańcuchy ale nie założę,
bo w Polsce nie ma obowiązku jazdy na łańcuchach".

Na to jest jedna recepta: Zablokowanie drogi wynikające z
niedostosowania samochodu do dających się przewidzieć warunków: 5'000 za
każdą rozpoczętą godzinę.

Krzysiek Kiełczewski

49 Data: Grudzien 16 2010 09:03:10
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Jacek 

Praw fizyki nie zmienimy. Taki TIR ma kilka osi, więc nacisk całego ładunku jest rozłożony i na oś (osie) napędowe przypada raptem 20% całego obciążenia. Tak więc i mniejsza jest siła, jaką może tak oś uzyskać do momentu poślizgu. W osobówce FWD mamy ok 60% nacisku na oś a więc proporcjonalnie 3x większą siłę "pociągową".
Jacek

50 Data: Grudzien 16 2010 11:36:32
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: to 

begin Jacek

Praw fizyki nie zmienimy.

Szkoda, ze znasz je trochę wybiórczo. ;)

--
ignorance is bliss

51 Data: Grudzien 16 2010 17:47:40
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Jacek 


Możesz rozwinąć tę myśl?
Jacek

52 Data: Grudzien 16 2010 18:38:44
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Jacek 

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości


Możesz rozwinąć tę myśl?
Jacek

co jest cięższe:
60% z 1,3 tony czy 20% z 40 ton?

też Jacek

53 Data: Grudzien 17 2010 08:49:35
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Jacek 

Odpowiadam na pytanie 1:
cięższe jest 20% z 40 ton
ale co to ma wspólnego z II zasada dynamiki Newtona?

Łopatologicznie:
60% z 1,3 tony przy współczynniku tarcia 0,1 (na śliskim) daje siłÄ™ 765 N czyli 6% w stosunku do masy
20% z 40 ton przy warunkach jak wyżej daje 7848 N czyli 10 razy więcej niż osobówka ale ledwo 2% w stosunku do masy TIRa
Jacek

54 Data: Grudzien 16 2010 11:03:24
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: krzysiek82 

W dniu 2010-12-15 16:20, tadek pisze:

może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.

odnośnie kierowców tirów to denerwuje mnie to, że jak jadę zgodnie z przepisami to mnie poganiają a jak oni zatarasują drogę to są świeci bo to nie ich wina. Rozumiem ich, mają ciężką pracę ale nie tylko oni więc niech się ćwoki opamiętają, że nie są sami na drodze.

--
krzysiek82

55 Data: Grudzien 16 2010 12:56:39
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-12-16 11:03, krzysiek82 pisze:

odnośnie kierowców tirów to denerwuje mnie to, że jak jadę zgodnie z
przepisami to mnie poganiają a jak oni zatarasują drogę to są świeci bo
to nie ich wina. Rozumiem ich, mają ciężką pracę ale nie tylko oni więc
niech się ćwoki opamiętają, że nie są sami na drodze.

True, true...

Nie dalej, jak wczoraj jadąc do roboty opieprzyłem gościa powożącego charakterystycznym tandemem za omijanie korka buspasem. Oczywiście cisza w eterze.
Wracając z roboty widzę _ten sam_ tandem. Facet pyta się o warunki na Kościerzynę. Przed nim wiadukt. Próba podjazdu - nieudana. No i zaczynają się joby, że "ci tymi osobówkami to nie myślą, omijają, nie widzą, że mam problem...". No dobra - jak już taka sytuacja, to przecież nie będę omijał śniegiem, tylko postaliśmy w dwie osobówki daleko przed skrzyżowaniem, żeby sobie facet mógł cofnąć i z rozpędu wjechać. Ufff - udało się (oczywiście mimo wszystko paru kamikadze poszło pod prąd omijając całą sytuację :/). I co? I podziękował - "koledze z beczki", który po 30 sekundach asekurowania wyrwał do przodu, taki kolega... Nam nic. Na uwagę, że go chyba pokarało za ten ranny rajd buspasem oczywiście cisza. Ale w międzyczasie (strasznie gadatliwy był) sam opowiedział, że ten samochód strasznie pechowy jest i ma wiele usterek, jak brak świateł w przyczepie (po zmroku na Kaszubach niezła mgła była), schodzi powietrze z koła, oświetlenie z przodu to "choinka", podnoszona oś się nie podnosi, w ogóle pneumatyka siadła, itp.

Ale nic to - twardo jedzie świadomy tego wszystkiego. Przecież to jest kryminał i skrajna głupota :/

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

56 Data: Grudzien 16 2010 17:36:44
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: Bydlę 

LEPEK wrote:
> Ale w międzyczasie (strasznie gadatliwy był) sam
> opowiedział, że ten samochód strasznie pechowy jest i ma wiele usterek,
> jak brak świateł w przyczepie (po zmroku na Kaszubach niezła mgła była),
> schodzi powietrze z koła, oświetlenie z przodu to "choinka", podnoszona
> oś się nie podnosi, w ogóle pneumatyka siadła, itp.


I co ci odpowiedział oficer dyżurny?

--
Bydlę

57 Data: Grudzien 17 2010 10:05:38
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: LEPEK 

W dniu 2010-12-16 17:36, Bydlę pisze:

I co ci odpowiedział oficer dyżurny?

A ty jesteś moim szefem, czy nauczycielem, żeby mnie rozliczać?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

58 Data: Grudzien 16 2010 11:12:47
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: yabba 

Użytkownik "tadek"  napisał w wiadomości może ktoś wie jak to jest z Truckami w USA. Jeżdżą zimą przez Góry
Skaliste i inne ,do Kanady i na północ Stanów śnieg tam też pada a
stosunkowo rzadko słychać o takich perturbacjach jak w Polsce gdzie
nie mogą podjechać pod byle górkę.


Niedawno widziałem nagranie na youtubie jak ciężarówka w USA utknęła na podjeździe na czerwonym świetle i musiała cofać się z pół kilometra, żeby na płaskim nabrać rozpędu na pokonanie całego podjazdu. Z opisu wynikało, że była niezaładowana.

--
Pozdrawiam,

yabba

59 Data: Grudzien 17 2010 10:44:54
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości

Niedawno widziałem nagranie na youtubie jak ciężarówka w USA utknęła na podjeździe na czerwonym świetle i musiała cofać się z pół kilometra, żeby na płaskim nabrać rozpędu na pokonanie całego podjazdu. Z opisu wynikało, że była niezaładowana.

Mozna tez zobaczyc nagrania jak subaru przeciaga ciezarowki przez lod :-)

J.

60 Data: Grudzien 26 2010 00:15:37
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: jack 

Użytkownik "yabba"  napisał w

wiadomości

> Niedawno widziałem nagranie na youtubie jak ciężarówka w USA

> utknęła na podjeździe na czerwonym świetle i musiała cofać się z

> pół kilometra, żeby na płaskim nabrać rozpędu na pokonanie całego

> podjazdu. Z opisu wynikało, że była niezaładowana.



Mozna tez zobaczyc nagrania jak subaru przeciaga ciezarowki przez

lod :-)



J.



Dlaczego takiego problemu nie ma np.we francji
Wracałem z Paryza w środę[man tga]jak zaczeło sypać zatrzymali wszystkie
tiry-stalismy z 5h,aż odgarnełi całą autostradę[osobówki jechały]Po tych 5
godz.droga była czarna do samych niemiec.
Jak sie che to sie da.
pozdro.jack

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

61 Data: Grudzien 26 2010 00:35:52
Temat: Re: TIR-y na śniegu
Autor: J.F. 

Użytkownik "jack"  napisał

Dlaczego takiego problemu nie ma np.we francji
Wracałem z Paryza w środę[man tga]jak zaczeło sypać zatrzymali wszystkie
tiry-stalismy z 5h,aż odgarnełi całą autostradę[osobówki jechały]Po tych 5
godz.droga była czarna do samych niemiec.
Jak sie che to sie da.

a) u nas czasem pada dluzej,
b) zatrzymywac ruch na 5h z powodu malego opadu sniegu ? Raczysz zartowac, mam nadzieje,
c) autostrada - sprobowali by w Alpach odsniezyc ... zaraz, przeciez probowalipare lat temu, to pare dni temu.

Zreszta co oni , k*, wiedza o odsniezaniu. Oni nawet 3km lotniska nie potrafia odsniezyc :-)

J.

TIR-y na śniegu



Grupy dyskusyjne