Czesc!

Szukam TIRa, lub busa jadacego w piatek z Gdanska na poludnie Polski
(Katowice, Czestochowa itp.). Chce sie zabrac ze skuterem za jakies rozsadne
pieniadze. Macie moze namoary na jakis kierowcow?

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
Czartery Jachtow (Baltyk, Zatoka Gdanska, Zalew Wislany)
http://www.rejsy-czartery.com

Patrze, patrze a tu RadekNet porozsypywal nastepujace haczki:

Szukam TIRa, lub busa jadacego w piatek z Gdanska na poludnie Polski (Katowice, Czestochowa itp.). Chce sie zabrac ze skuterem za jakies rozsadne pieniadze. Macie moze namoary na jakis kierowcow?

Sa portale dla autostopowiczow. Kojarza kierowce z chetnymi pasazerami. Tam poszukaj
--
badzio

RadekNet napisał(a):

Czesc!

Szukam TIRa, lub busa jadacego w piatek z Gdanska na poludnie Polski (Katowice, Czestochowa itp.). Chce sie zabrac ze skuterem za jakies rozsadne pieniadze. Macie moze namoary na jakis kierowcow?

Pozdr.

BTW właśnie w poniedziałkowej GW w dodatku DF był artykuł o antyturystyce :) pozwolę sobie zacytować fragment który tu idealnie pasuje :
"...To już były początki "antyturystyki", bo podróżnicy płacili za przywilej oglądania wyjątkowo paskudnych zakątków Londynu - w dodatku dlatego, że te cieszyły się ponurą sławą. Największym popularyzatorem podróżowania od czapy na Wyspach Brytyjskich został jednak komik Tony Hawks, który w 1996 roku przyjechał do Irlandii na festiwal piosenki i tutaj przyjął po pijanemu zakład o sto funtów, że okrąży autostopem w miesiąc całą szmaragdową wyspę, nie rozstając się z lodówką.

Hawks prowadził podczas tej niezwykłej podróży dziennik, który ukazał się pod tytułem "Dookoła Irlandii z lodówką" i stał się bestsellerem. Książka sprzedała się w nakładzie pół miliona egzemplarzy, zaadaptowano ją jako słuchowisko w BBC, a na koniec irlandzkie piwo Harp użyło jej w swojej kampanii reklamowej.

Książka wywołała też falę naśladownictw, bo - jak twierdził Hawks - ten sam kraj wygląda zupełnie inaczej, gdy przemierza się go "zwykłym" autostopem, a inaczej, gdy pojawia się jakaś niespodziewana przeszkoda, choćby zawężająca opcje podróży i noclegu tylko do pojazdów i miejsc "przyjaznych lodówkom".

W internecie możemy znaleźć naśladowców Hawksa, w tym niejakiego Dave'a Nicolla, który ze swoją lodówką okrążył cały świat, opisując podróż na bieżąco - blogując w cyberkafejkach. Pod koniec lutego 2007 udało mu się z nią wrócić do domu, chociaż w Australii lodówka została skradziona i złodzieje zażądali 2000 australijskich dolarów okupu."


Pozdrawiam i życzę owocnego podróżowania
marcin

Macie moze namoary na jakis kierowcow?
Radoslaw Wrodarczyk

Umow sie z jakims kumplem co ma cb w samochodzie i postoj z nim na wylotowce na poludnie i popytajcie sie na radyjku czy ktos by nie zabral. Powinienes sie zabrac.

Pozdrowki
Jaro

Użytkownik "Jaro" <jarecky@mailujnakablowkeaster> napisał w wiadomości

Macie moze namoary na jakis kierowcow?

Umow sie z jakims kumplem co ma cb w samochodzie i postoj z nim na
wylotowce na poludnie i popytajcie sie na radyjku czy ktos by nie zabral.
Powinienes sie zabrac.

Zbyt malo pewna metoda jak na moje potrzeby ;) Ale dzieki wszystkim za rady.
Najwyzej - 11 godzin na skuterku ;)

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
Czartery Jachtow (Baltyk, Zatoka Gdanska, Zalew Wislany)
http://www.rejsy-czartery.com

Witam!

Zbyt malo pewna metoda jak na moje potrzeby ;) Ale dzieki wszystkim za rady. Najwyzej - 11 godzin na skuterku ;)

Wez kamere - easy rider 2

--
TheStachoo

Użytkownik "theStachoo"  napisał w wiadomości

Zbyt malo pewna metoda jak na moje potrzeby ;) Ale dzieki wszystkim za
rady. Najwyzej - 11 godzin na skuterku ;)

Wez kamere - easy rider 2

Wbrew pozorom to nie az takie wyzwanie ... duzo wygodniej niz kiedys
maluchem a wcale nie wolniej.

--
Radoslaw Wrodarczyk
Czartery Jachtow (Baltyk, Zatoka Gdanska, Zalew Wislany)
http://www.rejsy-czartery.com