Technika jazdy czy coś w okolicach
1 | Data: Sierpien 13 2008 01:30:28 |
Temat: Technika jazdy czy coś w okolicach | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | Witam! 2 |
Data: Sierpien 13 2008 01:50:44 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" napisał w wiadomości Witam! Astra F, G, H? z dość nowymi oponami (czyt. ponizej Jedź na jakiś plac czy nieczynne lotnisko, albo w nocy na plac parkingowy przed supermarketem i sprawdź wszystko sam ;-) MK 3 |
Data: Sierpien 13 2008 02:01:43 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *Sanctum Officium* napisał: Pacjent: kierowca sprawnej Astry F. 1) Czy bez kontrolnego poślizgu można ocenić czy to była jazda na Aby na pewno przeczytałeś całe pytanie? Jakbym miał kiedy i gdzie sprawdzić to bym sprawdził... pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski 4 |
Data: Sierpien 13 2008 15:24:08 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Wiesiaczek |
Sami popatrzcie co *Sanctum Officium* napisał:[...] 1) Czy bez kontrolnego poślizgu można ocenić czy to była jazda na Oj, kolega Sanctum Officium chciał tylko błysnąć swoją inteligencją. -- Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 5 |
Data: Sierpien 14 2008 00:41:19 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" napisał w wiadomości Sami popatrzcie co *Sanctum Officium* napisał: Myślę, że masz, gdzie to sprawdzić. Lepiej znać możliwości swojego auta. MK 6 |
Data: Sierpien 13 2008 07:47:05 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: GG | Krzysiek Kielczewski wrote: Praktycznie od początku zakrętu do końca przednie opony (lekko? chyba Nie znam tego zakrętu, więc nie mogę nic powiedzieć, ale czy masz na pewno dobrze ustawioną zbieżność przednich kół? Może magielnica ma już lekkie luzy? -- pzdrv! GG 7 |
Data: Sierpien 13 2008 14:56:27 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *GG* napisał: Krzysiek Kielczewski wrote: Samochód jest sprawny, w normalnie branych zakrętach opony nie piszczą - tam po prostu pojechałem szybciej (niż zwykle i niż reszta) Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 8 |
Data: Sierpien 12 2008 23:19:53 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: ardz | On Aug 13, 1:30 am, Krzysiek Kielczewski PS: wiem co ta Astra robi przy mocnym skręcie na lodzie, ale nie wiem To, ze wygladal na suchy, jeszcze nie znaczy, ze byl. Ja mam mocno nie-wyczynowe oponki, calosezonowe, dosc nowe. Piszcza jak gupie przy byle okazji, ale drogi sie trzymaja. Co nie zmienia faktu, ze na spokojnym zakrecie wjechalem tylem na parking (Bogu dzieki, ze tam drzew nie bylo). Jakas budowlana ciezarowka nasmarkala oleju, strazaki dzielne chlopy, wyczyscili droge. To byl moj drugi poslizg w zyciu, pierwszy jak prawie przeoczylem zjazd z autostrady :D Ale 'obrot' o 30 stopni to sie prawie nie liczy. Podsumowujac: samo piszczenie jeszcze nie znaczy, ze pofruniesz, 'suchy' asfalt nie znaczy, ze nie pofruniesz. 9 |
Data: Sierpien 13 2008 08:29:06 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Axel | "Krzysiek Kielczewski" wrote in message Sytuacja: Długi, lekko opadający łuk (dla jeżdżących po Wawie - zjazd z Stawiam na marne opony (tzn. piszczace ;-) Tak mi sie zachowywaly Dunlopy SP300 Sport na poprzedniej Vectrze. Po zmianie na GY Hydragripy - cisza. Pytania: Raczej nie, bo to zalezy od opony. Ale stawiam na to ze, zapas byl ;-) 2) Co mogłem popsuć/naprawić lekko hamując bądź przyspieszając? Hamujac to raczej popsuc, chyba, ze miales spory zapas przyczepnosci. Lekko przyspieszajac - mogles pomoc. 3) Gdyby się okazało, że bym pojechał lekko za szybko to co by się stało U mnie objawem zbyt szybkiej jazdy w zakrecie bylo wyrazne "odplywanie" samochodu na zewnatrz, wszystkimi czterema kolami. Ale ja w zakrecie lekko gaz naciskam. W razie przegiecia wystarczy lekko gaz odpuscic. PS: wiem co ta Astra robi przy mocnym skręcie na lodzie, ale nie wiem Zasadniczo to przy mocniejszym skrecie na lodzie to wiekszosc aut przednionapedowych pewnie podobnie sie zachowuje ;-) -- Axel 10 |
Data: Sierpien 13 2008 09:08:31 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: grzech | 2) Co mogłem popsuć/naprawić lekko hamując bądź przyspieszając? Jezeli auto jest podsterowne to tylnym blotnikiem niewatpliwie bys zahaczyl o jadacego na kolanie po prawej stronie motocyklistę;) A jeżeli nadsterowne to przednim byś mu najechał na siedzenie;) Grzech VL800 11 |
Data: Sierpien 13 2008 10:41:37 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: V-Tec | grzech pisze: 2) Co mogłem popsuć/naprawić lekko hamując bądź przyspieszając? chyba na odwrót. -- Pozdr, W. 12 |
Data: Sierpien 13 2008 10:51:38 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: grzech | Jezeli auto jest podsterowne to tylnym blotnikiem niewatpliwie A tak racja;) Jak by jednak nie jechał to tego motocyklistę i tak zahaczy;) Krzysiek - weś jeździj po zewnętrznych - dobra?;) pzdr 13 |
Data: Sierpien 13 2008 15:28:20 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Wiesiaczek |
Jezeli auto jest podsterowne to tylnym blotnikiem niewatpliwie "Weś" się lepiej za lekcje a szczególnie za ortografię :) -- Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek "Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" 14 |
Data: Sierpien 13 2008 11:28:30 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Wiesław | Potępiam jeżdżenia na granicy możliwości kierowcy i samochodu po drogach publicznych, ale Kolego nikt Ci nie powie co masz zrobić w takiej sytuacji, jeśli już doprowadzisz do takiego momentu to tylko spokojnie i bez gwałtownych ruchów kierownicą a reszta w rękach tego na górze. Ja co pół roku jadę na parking tak jak któryś poprzednik radził i sprawdzam granicę przyczepności samochodu na suchym w zimie jadę potrenować na lodzie jak pada deszcz też jadę zobaczyć. Wiem gdzie jest granica przyczepności i staram się jeździć z 30% zapasem, do tej pory wystarczyło aby nie wpaść w poślizg. Ostatnio podobno można się doszkalać własnym autem pod okiem fachowców, ale jeszcze nie znalazłem blisko siebie takich imprez gdzie by można było to zrobić niestety. pozdrawiam Wiesław 15 |
Data: Sierpien 13 2008 09:57:48 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 13 Aug 2008 11:28:30 +0200, Wiesław Ostatnio podobno można się doszkalać własnym autem pod okiem fachowców, ale Poznań, Bednary, Kielce, Ułęż, Wyrazów i jeszcze parę miejsc by się znalazło. A jak chcesz mieć bliżej, to namów lokalnego, dobrze napchanego kasą, biznesmena na budowę toru wyścigowego. Może być nawet kartingowy. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 16 |
Data: Sierpien 13 2008 10:06:55 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Poznań, Bednary, Kielce, Ułęż, Wyrazów i jeszcze parę miejsc by Ja mialem szkolenie w DC-w okoicach Muszkieterow jest cos takiego. Koszt ok pincet zlotych. Jak na poczatek to w zupelnosci wystarcza jak czytam jakich umiejetnosci oczekuje kolega Krzysiek. -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 17 |
Data: Sierpien 13 2008 12:20:42 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 13.08.2008 Robert Rędziak napisał/a: On Wed, 13 Aug 2008 11:28:30 +0200, Wiesławwrote:
W Warszawie jest jeszcze w Wróbel i całkiem niedaleko Nowe Miaasto nad Pilica. -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 18 |
Data: Sierpien 13 2008 10:27:49 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Prędkość (IMO) jak na ten zakręt spora, Sprawnym autem (zawieszenie) da sie tam pojechac 80 (moja stala trasa). A ile Ty miales? ;) Pytania: Raczej nie da sie ocenic czy bylo to na granicy zerwania przyczepnosci bez jej zerwania ;> 2) Co mogłem popsuć/naprawić lekko hamując bądź przyspieszając? Hamujac dociazylbys przod (poprawisz trzymanie w zakrecie). Wcisniesz gaz i albo zapiszczysz mocniej albo wywiezie Ci przod na prawy pas. 3) Gdyby się okazało, że bym pojechał lekko za szybko to co by się stało Wywiozloby Ci przod (auto napedzane na przod, podsterowne). Przyhamowanie pomoze zlapac przyczepnosc. Lepsi magicy (ja sie do nich nie zaliczam) trzymajac gaz w zakrecie (kola napedzaja sie caly czas) wciskaja hamulec lewa noga (uderzaja go niz wciskaja i w ten sposob blokuja tyl co powoduje uslizg tylnej osi) i w ten sposob ratuja sie przed wywozka przodu na zewnatrz (jada uslizgiem i moga przyspieszac w zakrecie). Od siebie dodam, ze warto miec na takie akcje (i w ogole) sprawne hamulce (tak zeby rowno lapala kazda ze stron)-moze sie zdarzyc, ze zamiast sie ratowac hamowaniem pogorszysz sprawe. Tydzien temu wyprzedalem auto i jadacy z przeciwka nerwowo zareagowal na moj manewr (pomimo duzego zapasu odleglosci miedzy nami-moze sie zagapil i wystraszyl nie oceniajac odpowiednio odleglosci) i malo nie zaliczyl dachowania na prostej drodze z powodu niesprawnych hamulcow (sciagnelo go w lewa strone na moj pas i postawilo bokiem). -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 19 |
Data: Sierpien 13 2008 18:59:45 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: 'Tom N' | Dman-666 w Tydzien temu wyprzedalem auto i Czekaj, skoro Ty wyprzedzałeś, to Ty byłeś na jego pasie... ;-) Jadzie jeden z drugim, ciężarówce na zadku, i się zbiera do wyprzedzania. Nie dość, że nie da wyprzedzić normalnie, to jeszcze straszy tych z naprzeciwka :) -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 20 |
Data: Sierpien 14 2008 07:37:05 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Czekaj, skoro Ty wyprzedzałeś, to Ty byłeś na jego pasie... ;-) Bylem. Jak zjezdzalem na swoj koles zaczal hamowac w odleglosci jakies 400m. Jadzie jeden z drugim, ciężarówce na zadku, i się zbiera do A co to normalnie? ;) -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 21 |
Data: Sierpien 14 2008 14:18:06 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: szerszen |
Lepsi magicy (ja sie do nich nie zaliczam) trzymajac gaz w zakrecie (kola to co opisujesz jest mocno bez sensu, od tego masz reczny, hamulec i gaz razem wciska sie glownie po to, aby przy zmianach biegow jak najmniej wytracac obroty silnika 22 |
Data: Sierpien 14 2008 13:15:40 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: !
Ciekawie gadasz...chociaz troche racji w tym masz gdyz wspolczesne wozki zamykaja przepustnice gdy wciska sie hamulec wiec niespecjalnie wtedy uda sie dodawac gazu. W seryjnych autach reczny nie dziala tak skutecznie jak by sie tego chcialo dlatego opisalem ten paten z lewa noga na hamulcu. Jak masz rajdowke na codzien to masz szanse, ze Twoj reczny dziala zerojedynkowo... wprzeciwnym wypadku spodziewaj sie "wypadku" ;) Proponuje zebys poczytal wiecej nt techniki jazdy zanim powiesz, ze bez sensu ;P -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 23 |
Data: Sierpien 14 2008 16:08:04 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Jan Kowalski |
Ciekawie gadasz...chociaz troche racji w tym masz gdyz wspolczesne wozki To jak w końcu jest z tym hamulcem i przepustnicą? I dwa: co jeśli ręczny jest na przód? 24 |
Data: Sierpien 14 2008 14:31:51 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: ! To jak w końcu jest z tym hamulcem i przepustnicą?W moim parchu np nie da sie tego zrobic (hamowac noga i jednoczesnie przyspieszac-komp odcina paliwo przy hamowaniu). Jesli auto to potrafi to mozna w zakrecie jechac bokiem autem FWD (lub jesli ma sie superreczny). I dwa: co jeśli ręczny jest na przód? Nic ;) Nie da sie wejsc bokiem w zakret (vel wybrowadzac z uslizgu bez utraty predkosci) -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 25 |
Data: Sierpien 14 2008 17:24:06 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Dman-666" napisał w wiadomości Patrze a tu w szybce robal taki: ! Co to za auto? Coś związanego z VW? Jesli auto to potrafi to ABS nie pozwoli na zablokowanie kół.
Rajdowcy nie używają ręcznego do stawiania auta bokiem w zakręcie, bo bardzo dużo prędkości się wytraca przez taki manewr. MK 26 |
Data: Sierpien 14 2008 15:38:09 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 14 Aug 2008 17:24:06 +0200, Sanctum Officium Rajdowcy nie używają ręcznego do stawiania auta bokiem w zakręcie, bo bardzo W każdym przypadku ustawienie auta bokiem powoduje utratę prędkości. Tylko ręczny jest niezbyt precyzyjny. A ustawić auto bokiem można na kilka sposobów. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 27 |
Data: Sierpien 14 2008 17:55:25 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Robert Rędziak" napisał w wiadomości On Thu, 14 Aug 2008 17:24:06 +0200, Sanctum Officium Z których ręczny jest najgorszym i niestosowanym. Ręcznego używają tylko do nawrotów i w sytuacjach awaryjnych, gdy trzeba "nadrzucić" tył. Czyż nie??? 28 |
Data: Sierpien 18 2008 11:32:41 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 14.08.2008 Sanctum Officium napisał/a: W każdym przypadku ustawienie auta bokiem powoduje utratę Bardzo duzo zalezy od stylu jazdy - Carlos Sainz uzywal recznego bardzo czesto. Dzisiejsi, młodzi matadorzy jacys bardziej strachliwi sa ;-) -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net 29 |
Data: Wrzesien 01 2008 11:24:35 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: szerszen |
I dwa: co jeśli ręczny jest na przód? jedyny znany mi samochod z recznym na przod, to cytryna 2cv, ale w sumie nigdy sie tym specjalnie nie interesowalem 30 |
Data: Wrzesien 01 2008 12:14:45 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello szerszen, I dwa: co jeśli ręczny jest na przód?jedyny znany mi samochod z recznym na przod, to cytryna 2cv, ale w sumie Citroen Axel/Oltcit - nie dość, że ręczny na koła przednie, to jeszcze tarcze hamulcowe zamiast przy kołach to przy przekładni głównej. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 31 |
Data: Sierpien 14 2008 17:21:56 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Dman-666" napisał w wiadomości Patrze a tu w szybce robal taki: ! Moja Astra II (silnik Twinport) nie zamyka. MK 32 |
Data: Wrzesien 01 2008 11:31:36 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: szerszen |
W seryjnych autach reczny nie dziala tak skutecznie jak a to ciekawe, bo u mnie dziala bardzo skutecznie, napewno skuteczniej niz przy opisywanym przez ciebie sposobie Jak nie mam rajdowki a moj reczny dziala jak najbardziej sprawnie, spokojnie moge nim zablokowac kola 33 |
Data: Sierpien 14 2008 15:39:39 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 14 Aug 2008 14:18:06 +0200, szerszen to co opisujesz jest mocno bez sensu, od tego masz reczny, Mówisz? To podetnij auto rękawem przy dobrze nakręconej dwójce, czy trójce. A, nie zapomnij zrobić tego na torze, z dala od drzew i innych przeszkód. Ewentualne straty też pokrywasz z własnej kieszeni. hamulec i gaz Trzeci rodzaj prawdy. http://en.wikipedia.org/wiki/Left_foot_braking At its most basic purpose, left-foot braking can be used to decrease the time spent between the right foot moving between the brake and throttle pedals, *and* *can* *also* *be* *used* *to* *control* *load* *transfer*. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 34 |
Data: Sierpien 18 2008 07:07:34 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Trzeci rodzaj prawdy. Nawet jakbym byl czystm teoretykiem to zerknalbym do literatury. Dzieki za wyreczenie. -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 35 |
Data: Sierpien 18 2008 11:31:07 | Temat: Re: Technika jazdy czy coś w okolicach | Autor: Adam 'Chloru' Drzewososki | Dnia 14.08.2008 szerszen napisał/a:
To co napisał Dman jest bardzo z sensem. Tobie sie pokiełbasiło LFB z H&T. -- ___________________________________________ Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net |