Technika kręcenia ósemek - proszę o porady
1 | Data: Listopad 08 2008 21:44:59 |
Temat: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | |
Autor: Radosław Kłos | Witam serdecznie 2 |
Data: Listopad 08 2008 21:53:59 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Alti |
Mam gorącą prośbę o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i inne ;) / w zakresie poradzenia sobie Jak robiłem prawko to na kusie ósemka miała gdzieś 20% węższe pasy (tory jazdy) niż w WORDzie. Nauczyłem się jeździć na takich karłowatych ósemkach. Efekt był taki że jak na egzaminie wjechałem na ósemkę normalnych unijnych rozmiarów to czułem się jak na autostradzie. Spróbuj może taką drogą. Jak masz możliwośc pojeżdżenia na placy tuż przed samym egazminem to też to zrób... Wojtek 3 |
Data: Listopad 08 2008 22:33:56 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Akarm | Radosław Kłos napisał: Mam gorącą prośbę o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i Szczerze? Nie wszyscy ludzie maja predyspozycje do kierowania pojazdami silnikowymi. Nic na siłę, jesli nie dajesz rady, to odpuść sobie. Tak będzie bezpieczniej dla wszystkich. Jest zbyt dużo przykładów, że uparci wreszcie kupowali sobie uprawnienia i później rodzina pali znicze przy drogach... -- Akarm http://www.bykom-stop.avx.pl 4 |
Data: Listopad 08 2008 23:46:17 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Radosław Kłos | Akarm napisał : Szczerze? Nie wszyscy ludzie maja predyspozycje do kierowania pojazdami Szczerze ?? Kolokwialny banał płynie ze słów napisanych przez Ciebie, prosiłem o porady i mam za swoje. Mam jeszcze prośbę, sprostowanie do wcześniejszej prośby podarujmy sobie komentarze w powyższym stylu. Wyznajmy zdrową zasadę nie mamy nic sensownego do napisania, to nie trolujmy. p.s. pojazd silnikowy - pojazd wyposażony w silnik, z wyjątkiem motoroweru i pojazdu szynowego a to także oznacza kierowanie min.samochodem, do którego kierowania uprawnienia uzyskałem z górką 15 lat temu, a którym/i bezpiecznie kieruję przejeżdzając średnio 50kkm rocznie. p.s. I - i nie chodzi mi zupełnie o to że nie posiadam takowego talentu, lecz o brak wystarczającego wytrenowania tego właśnie manewru, na motocyklu czuję się dość dobrze, wydaje się być mi posłuszny i sprawnie się nim poruszam, mając jednocześnie świadomość, ze 2 koła to nie 4, Bóg wybacza - motocykl nigdy, i że racją jest że krzyży i zniczy na drogach jest sporo. p.s. II - na końcu zdania "..., a na wiosnę ni hu hu...zesram się a nie dam się ;)" <-- -- -- stoi jak byk emotikona "przymróżenie oka" co jakby z definicji powinno określać czytającemu, także Tobie Akarm, że jest to zdanie z kategorii średnio poważnie. reasumując p.s-y <-- > na starość robię się "ztetryciały", że tak marudzę :D, do decyzji o jezdzeniu motocyklem dojrzewałem 15 lat i dalsze oczekiwanie mnie nie przeraża, szczęściem sezon sie prawie skończył i precle mają trochę czasu na czytanie tych moich marudnych wywodów. Pomysły na ćwiczenia balansu i równowagi na moto mile wskazane. 5 |
Data: Listopad 11 2008 21:02:46 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: zbigi | Radosław Kłos napisał(a): Akarm napisał : Ale jakie trolujmy? Po co te emocje? Chlopak bajdelejem wyrazil malo popularna acz bardzo prawdziwa opinie. [...]oznacza kierowanie min.samochodem, do którego kierowania I co z tego? To wcale nie znaczy, ze nadajesz sie do jazdy motocyklem. Tak samo, jak nie musisz sie nadawac na pilota statku powietrznego. p.s. I - i nie chodzi mi zupełnie o to że nie posiadam takowego talentu, No i bomba - trza bylo tak od razu. :) reasumując p.s-y <-- > na starość robię się "ztetryciały", że tak marudzę No i kul. Pozostaje zyczyc mi, bys sie nie rozczarowal swoimi wyobrazeniami/marzeniami ;) Pomysły na ćwiczenia balansu i równowagi na moto mile wskazane. Jezdzic, jezdzic, jezdzic. Motocykle klasy 125/250ccm, to naprawde rowerki - IMO z osemka egzaminacyjna jest jak z matura - jak juz ja czlowiek zda, to sie okazuje, ze to wcale nie jest takie trudne ;) Dobrym sposobem jest oswajanie sie z roznymi motocyklami. Masz przed soba kilka zimowych miesiecy - jezeli masz takie mozliwosci, to kup sobie jakas wueske i jezdzij nia po polu u wujka/kolegi do urzygu. -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 6 |
Data: Listopad 08 2008 23:46:28 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Andrzej Lawa | Radosław Kłos pisze: z 8-kami na placu egzaminacyjnym. Krótko pisząc jak przećwiczyć ten manewr Najlepiej wielokrotnie na sprzęcie takim samym (lub możliwie podobnym) jak egzaminacyjny. Należy pamiętać o kierunkowskazach i _wyraźnym_ kręceniu głową (symulacja skrzyżowania). (cwiczenia pomocnicze, wykorzystanie gazu, hamulca, sprzęgła w jezdzie, Generalnie półsprzęgło pomaga, ale niektórzy egzaminatorzy potrafią się przyp*.*yć. A reszta - ćwicz, ćwicz i ćwicz. Sugestia Altiego ćwiczenia na mniejszej ósemce jest bardzo dobra - im trudniejsze ćwiczenia, tym łatwiejszy egzamin :) 7 |
Data: Listopad 09 2008 09:23:13 | Temat: Re: Technika krÄcenia ósemek - proszÄ o porady | Autor: de Fresz | On 2008-11-08 23:46:28 +0100, Andrzej Lawa said: Należy pamiętać o kierunkowskazach i _wyraźnym_ kręceniu głową To juz zalezy od konkretnego WORDu, a czasem i egzaminatora. Jak sam nie powie przed egzaminem, to warto spytac czy tego oczekuje. U mnie krecenia glowa chcieli (choc byla durnowata przypowiastka o tym, ze krecenie glowa nie gwarantuje pierwszenstwa), a kierunkow juz nie. -- Pozdrawiam Sebastian Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco 8 |
Data: Listopad 09 2008 17:14:47 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Jacek Czerwinski | Andrzej Lawa pisze: Radosław Kłos pisze: Generalnie półsprzęgło pomaga, ale niektórzy egzaminatorzy potrafią się Wypowiem się tu choć daleko mi do mistrzostwa. Jakoś nigdy nie załapałem półsprzęgła do ósemkowania, natomiast pomocna okazała się rada instruktora o stałym dodaniu gazu i rownoważeniu go nożnym hamulcem. Dużo lepiej to wychodzi niż manipulowanie gazem (YBR250, bardzo nerwowa reakcja na gaz). Po nabraniu nawyku prawa noga bardzo fajnie i lepiej niż prawa ręka kontroluje mi szybkość. 9 |
Data: Listopad 11 2008 21:04:24 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: zbigi | Andrzej Lawa napisał(a): Radosław Kłos pisze: Nie, nie, nie :) Najlepiej jak najwiecej, na jak najrozniejszych sprzetach :)
A... Tutaj 3xtak! :) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 10 |
Data: Listopad 09 2008 00:02:06 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Piotr Kompa | Radosław Kłos wrote: Mam gorącą prośbę o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i inne ;) / w zakresie poradzenia sobie Wykupić kilka godzin w OSK i poćwiczyć pod okiem instruktora, najlepiej parę dni przed egzaminem, żeby czuć te manewry, i na motocyklu egzaminacyjnym, a nie na czymś zbliżonym. A poza tym, porady które mnie pomogły: - przy skręcie w lewo manetkę odruchowo się odkręca, przy skręcie w prawo zamyka, trzeba być na to przygotowanym i minimalnie korygować, - dwa palce na klamce hamulca ułatwiają utrzymanie stałego położenia nadgarstka bez "szarpania" manetką, - lepiej się trzymać kolanami baku, niż rękami kierownicy, rozluźnione tułowie i ramiona ułatwiają manewry, - spoglądanie w zegary lub przed przednie koło zazwyczaj powoduje glebę w zakręcie, bo brakuje wyczucia równowagi, trzeba patrzeć tam, gdzie się chce jechać, a motocykl tam pojedzie, - w trakcie ósemek dobrze jest odwracać głowę aby wciąż patrzeć na skrzyżowanie, kręcenie kółek robi się wtedy bardziej płynne i odruchowe, - jechać należy w 1/2 - 2/3 szerokości pasa, co daje margines na manewry zarówno na zewnątrz jak i do wewnątrz, - zamknięcie gazu w zakręcie zazwyczaj powoduje glebę, lepiej lekko odkręcić i mimo szarpnięcia zmieścić się na pasie, niż podeprzeć nogą i zawalić, - zależnie od motocykla, czasem lepiej robić manewry na dwójce (YZF 125 gaźnikowa szarpała na jedynce i manewry wychodziły dopiero po zduszeniu na dwójce, YBR 250 z wtryskiem jechała spokojnie na jedynce przy ostrożnym operowaniu gazem a na dwójce było za szybko, z kolei przy ER5 na jedynce można było puścić manetkę i ciągnął bez problemu na wolnych obrotach) - niektórzy pomagają sobie półsprzęgłem czy hamulcem, wg mnie lepiej trzymać stałe obroty, bo dla stabilnej jazdy silnik musi ciągnąć motocykl, no i tyle, powodzenia. -- Pozdrawiam, Kompan. "-Hi!" - lied the politician. 11 |
Data: Listopad 09 2008 10:45:05 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: saj | Radosław Kłos pisze: 12 |
Data: Listopad 10 2008 11:50:03 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Jasio |
jeszcze takie cwiczenie: jak juz bedzie Ci szlo w miare niezle, to trzymaj kiere jedynie prawa reka, prawa na baku. No tak, po takim ćwiczeniu to już tylko do cyrku. Albo do dentysty zęby nowe wstawiać. :b -- Jasio vfr vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. 13 |
Data: Listopad 10 2008 16:18:13 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: saj | Jasio pisze:
dramatyzujesz :) mie takie cwiczenie unstruktor nakazał. zjebe dostalem tylko za tarcie podnozkami na 8... pzdr, saj 14 |
Data: Listopad 10 2008 18:05:17 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Jasio |
Jasio pisze: Na pewno takie: "trzymaj kiere jedynie prawa reka, prawa na baku" ? Bo lewą na baku to spoko, ale tak jak w/w to nie dam rady. -- Jasio vfr vx etz Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze. 15 |
Data: Listopad 11 2008 03:08:38 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: saj | Jasio pisze: Na pewno takie: rajt, rajt, ta druga prawa w sensie rzecz jasna lewa :) pzdr, saj 16 |
Data: Listopad 09 2008 12:10:57 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: zarafiq | Radosław Kłos wrote: Witam serdecznie Ściśnij zbiornik udami i ćwicz, ćwicz, ćwicz... Podoba mi się porada o trzymaniu kiery jedną ręką, muszę spróbować ;) Pozdrawiam, zarafiq 17 |
Data: Listopad 09 2008 16:33:16 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: metalbeast |
Mam gorącą prośbę o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i inne ;) / w zakresie poradzenia sobie moto przechylaj mocno do WEWNĄTRZ, a ciało i dupsko dawaj na ZEWNATRZ zakrętu. wtedy szybciej i sprawniej pokonasz 8 18 |
Data: Listopad 10 2008 21:09:15 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Sqeeb | moto przechylaj mocno do WEWNĄTRZ, a ciało i dupsko dawaj na Ciekawe jak się mają do tego przepisy. M.in. w pytaniach testowych jest, że motocyklista na zakręcie powinien: a) utrzymać ten sam kąt nachylenia co motocykl b) odchylić się do zewnątrz zakrętu c) odchylić się do wewnątrz zakrętu zgadnij jaka jest prawidłowa odpowiedź. 19 |
Data: Listopad 10 2008 21:23:19 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Jacek Czerwinski | Sqeeb pisze: W testach jest ten sam kąt. Zaliczylbym to do tej części wiedzy (nie jest to duży obszar, ale troszkę jest) zgodnej z zasadą 3Z (Zakuć Zdać Zapomnieć)moto przechylaj mocno do WEWNĄTRZ, a ciało i dupsko dawaj na Oby fikcji było jak najmniej... 20 |
Data: Listopad 10 2008 21:28:12 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Sqeeb | W testach jest ten sam kąt. Zaliczylbym to do tej części wiedzy (nie Tak uczy przepis, egzaminator powinien egzekwować przepisy(a na pewno nie będzie oblewał za ich przestrzeganie) a egzaminacyjna 8-mka nie wymaga balansu ciałem. Lepiej będzie jak będzie miał dupsko w siodle, jajka blisko baku i udami trzymał się go. A że w życiu jest inaczej niż przepis to już nie moja wina ;-] Pozdrawiam, Sqeeb 21 |
Data: Listopad 11 2008 16:30:15 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: metalbeast |
Tak uczy przepis, egzaminator powinien egzekwować przepisy(a na tak będzie ok, ale moto trzeba mocniej pochylic do wewnątrz zakrętu, co przy małej predkości nakazuje zrównoważyć ciałem. Był taki fajny obrazek ma grupie jakiś czas temu, który to dobrze pokazywał. 22 |
Data: Listopad 11 2008 16:28:14 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: metalbeast |
moto przechylaj mocno do WEWNĄTRZ, a ciało i dupsko dawaj na testy testami... przy predkosci 5kph, to sobie można co najwyżej poleciec na glebe razem z moto przy takim utrzymywaniu kąta :) ja mówie o tym jak jest. Poza tym łatwiej operowac gazem przy skręconeij kierownicy gdy ciało mamy wychylone na zewnątrz. 23 |
Data: Listopad 11 2008 17:37:42 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Sqeeb | testy testami... przy predkosci 5kph, to sobie można co najwyżej Na egzaminacyjnej ósemce? ja mówie o tym jak jest. Sęk w tym, że ja też. Możemy co najwyżej porównać moto. Ja swoje kółka kręciłem na yamasze YBR 125. Całkiem niedawno to było i nie pamiętam, żebym na slalomie czy ósemce potrzebował wychylać się w którąkolwiek stronę. Slalom mogłem robić i na 2-ce z lekko odkręconym gazem, ale 8-mke kręciłem na pierwszym biegu bez gazu(mój plac to były betonowe płyty niezbyt dokładnie poukładane i były dziury do tego dużo żwiru i piachu). Gaz starałem się trzymać tak, żeby nawet delikatne pociągnięcie ręki nie zwiększało obrotów(wystarczy złapać manetkę trochę niżej). Mój błąd polegał na tym, że egzaminacyjna maszyna miała obroty biegu jałowego trochę niższe i do tego kufer z którym pierwszy raz jechałem na egzaminie. Ale zdałem. U mnie na egzaminie np. nie trzeba było kierunkowskazów. Poza tym łatwiej operowac gazem przy skręconeij kierownicy gdy ciało Zgadzam się z Tobą, ale wciąż upieram się, że jest jeden wyjątek - egzamin państwowy na prawo jazdy kat. A. Są różni egzaminatorzy a z autopsji wiem, że nie muszą być wcale kulturalni nie mówiąc już o jakiejkolwiek taryfie ulgowej. Pozdrawiam, Sqeeb 24 |
Data: Listopad 11 2008 17:54:45 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: metalbeast |
a z autopsji wiem, że nie muszą być wcale kulturalni nie mówiąc już o ja zdawałem na gn250. Ale w tym przypadku nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowiej jeśli chodzi o taką jazdę. Każdy większy motocykl żeby zawrócił przy małej predkości na ciasnym odcinku trzeba tak pochylić, inaczej glebnie. 25 |
Data: Listopad 11 2008 18:30:33 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: maka |
Się kiedyś nazywało szkołą włoską, angielską i niemiecką. Może kto pamięta? 26 |
Data: Listopad 11 2008 20:07:41 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Sqeeb | > a) utrzymać ten sam kąt nachylenia co motocykl Się kiedyś nazywało szkołą włoską, angielską i niemiecką. Może ktopamięta? OIDP. a) angielska b) niemiecka c) włoska ale to OIDP... Pozdrawiam, Sqeeb 27 |
Data: Listopad 09 2008 18:53:43 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: morghul | Mam gorącą prośbę o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i inne ;) / w zakresie poradzenia sobie Ja jestem świerzo po egzaminie (zdanym w końcu :D:D:D:D) w WORD Szczecin. Motocykl egzaminacyjny to Yamaha YBR250 na wtrysku, uczyłem się jeździć na Suzuki GN250. Powiem ci, że na placu wyjeździłem może w sumie ze 3h ósemek. GN'ka miała ustawione obroty tak, że pyrkała sobie na jedynce i jechała dość opornie ale jechała więc obeszło się bez operowania gazem, hamulcem czy sprzęgłem, podobnie było na dwójce ale okazało się że jedynka pozwala przy odrobinie koncentracji na stabilną jazdę. Fakt, że miałem obawy przed egzaminem bo w tym roku Gn'ki zastąpili YBR i niewiele szkół zdążyło wymienić sprzęt na taki jaki mają w WORD więc nie było okazji pojeździć na moto egazminacyjnym. Skończyło się tym że dowiedziałem się tylko, że YBR w WORD jedzie bez problemu na jedynce i tyle. Na egzaminie okazało się że moto ma obroty ustawione tak że kompletnie nie ma potrzeby dotykać sprzęgła czy gazu, po prostu ładnie i równo jechała, nawet odrobinkę szybciej niż GN wiec łatwiej było zachować równowagę. IMHO kluczową sprawą jest koncentracja i dobranie odpowiedniego toru jazdy, mi najbardziej pasowało lekkie spłaszczanie ósemek, w środku ósemki bez problemu można ustawić motocykl na odpowiednim torze jazdy i zacząć robić następną połówkę. Oczywiście tak jak koledzy pisali, ramiona nie sztywne, trzymasz motocykl udami. Jeszcze jedna sprawa, podobno po tym jak WORD kupił YBR'ki (125 i 250) nie mógł się dogadać z salonem żeby ustawili wyższe obroty (podobno Yamaha uważała że ma byc 1200 a WORD chciał 1500) i ludzie mieli problemy z jazdą bez gazu szczególnie jeśli ważyli więcej niż dżokej ;), potem udało się im dojść do porozumienia i motocykle mają ustawione około 1500 obr/min. Pozdrawiam -- Dawid 28 |
Data: Listopad 09 2008 22:22:25 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Marcin | Fakt, że miałem obawy przed egzaminem bo w tym roku Gn'ki zastąpili YBR i Nie nie zdążyło - bo to nie tajemnica, że WORDy kupują jakiś sprzęt - tylko sobie to olało. Najnormalniej w świecie olało. W imię oczywiście jak najniższych kosztów. Bo klient - czyli uczący się - z reguły patrzy tylko na JEDNO. Na cenę. A wystarczy olać szkołę, która ma motocykl "od czapki", która ma tylko jeden motocykl, w której uczą goście, którzy nie potrafią na moto jeździć. I ta szkoła albo zaprzestanie kat. A uczyć albo zwiększy poziom. No ale przecież nie zapłacę x + 50% bo jestem biednym uczniem. I nie mam kasy. Ale egzamin zdawany kilka razy i tak uczy koszta znacznie większymi. (nie jestem instruktorem ani właścicielem szkoły :-) ) 29 |
Data: Listopad 09 2008 23:59:57 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: morghul | Nie nie zdążyło - bo to nie tajemnica, że WORDy kupują jakiś sprzęt - tylko sobie to olało. Najnormalniej w świecie olało. W imię oczywiście jak najniższych kosztów. Bo klient - czyli uczący się - z reguły patrzy tylko na Jak zwał tak zwał, fakt faktem że w moim mieście żadna szkoła w tym roku YBR jeszcze nie kupiła a nie uśmiechało mi się jeździć 40km co drugi dzień żeby 2h pojeździć na moto egzaminacyjnym bo to nie tylko strata kasy ale przede wszystkim czasu. Nie twierdzę że szkoła na tym nie zaoszczędziła żeby było jasne... JEDNO. Na cenę. A wystarczy olać szkołę, która ma motocykl "od czapki", która ma tylko jeden motocykl, w której uczą goście, którzy nie potrafią na j/w u mnie każda ma jeden, każda od czapki i w żadnej jak mam wrażenie nie uczy prawdziwy motocyklista No ale przecież nie zapłacę x + 50% bo jestem biednym uczniem. I nie mam kasy. Ale egzamin zdawany kilka razy i tak uczy koszta znacznie większymi. (nie jestem instruktorem ani właścicielem szkoły :-) ) Co nie przeszkodziło ci się przyjebac ;) -- Dawid 30 |
Data: Listopad 08 2008 21:56:07 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: mazdah |
Witam serdecznie Kurde, i pomyśleć, że jak ja zdawałem, to ósemka była o pół metra węższa... Każdą maszyną trzeba będzie jechać inaczej. Jedna pozwoli na zapięcie dwójki i niemal niezauważalne dla kierowcy przepyrkanie przez ósemkę, druga będzie wymagać wysprzęgleń, stabilizacji gazem, jeszcze inna pojedzie tylko na jedynce. Gość, który mnie przygotowywał do egzaminu robił starą ósemkę Hondą NTV ( 200kg ), na pierwszym biegu ( z kardanem! ) trzymając kierownicę jedną ręką. I zrobił to dwa razy szybciej niż ja :) Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć Jak kumpel zdawał, to egzaminator sobie wymyślił, że musi włączać na ósemce kierunkowskazy i "upewniać się, czy można bezpiecznie przejechać przez skrzyżowanie" Zdrawiam M 31 |
Data: Listopad 09 2008 22:15:40 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: zarafiq | mazdah wrote: Gość, który mnie przygotowywał do egzaminu robił starą ósemkę Hondą NTV ( Czy mam przez to rozumieć że kardan utrudnia robienie ósemki? Pozdrawiam, zarafiq 32 |
Data: Listopad 09 2008 23:44:44 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: mazdah |
Czy mam przez to rozumieć że kardan utrudnia robienie ósemki? Kładzenie motocykla z kardanem w zakręt jest trochę inne, podobnie jak reakcja na odjęcie i dodanie gazu czy też redukcję biegu w pochyleniu. Właściwie ja już nie czuję różnicy, ale skoro komuś przeszkadzają falujące obroty to kardan będzie przeszkadzał tym bardziej. -- Joł M 33 |
Data: Listopad 10 2008 10:58:45 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Corpse |
Kładzenie motocykla z kardanem w zakręt jest trochę inne, Hmmm... a możesz rozwinąć o tym kardanie? Poważnie pytam. Pzdr C. 34 |
Data: Listopad 10 2008 11:31:56 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: mazdah |
Szczerze? Nie mogę. Raz, że w zasadzie od zawsze jeżdzę z kardanem, dwa - nie czuję wcale nerwowej reakcji wału przy zmianie obciążenia ( dodawanie, odejmowanie gazu ). Ale wielu czuje, wielu narzeka, wielu marudzi, ZWŁASZCZA w pochyleniach. -- Zdrawiam M 35 |
Data: Listopad 10 2008 12:23:12 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Corpse |
Szczerze? Nie mogę. ;-) To tutaj chyba częsta przypadłość... ;-) Raz, że w zasadzie od zawsze jeżdzę z kardanem, No właśnie dla mnie też dziwne. Przesiadłem się z łancucha najnowszego B6 na kardana VN1600 i poza oczywiście całkowicie odmiennym prowadzeniem, różnicy w zakrętach (wynikających z wału) jakoś nie dostrzegam... Ale ja świeżak jestem, dlatego pytałem ;-) Dzięki za odpowiedź. Pozdro! C. 36 |
Data: Listopad 11 2008 00:09:04 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: mazdah |
;-) To tutaj chyba częsta przypadłość... ;-) Chyba za dużo czytam w internecie głupot typu "wpływ zapalonych świateł na zużycie paliwa" itp. Ciekawe dlaczego nikt jeszcze nie przeprowadził badań jak opór aerodynamiczny anteny od CBradia wpływa na osiągi pojazdu ;) Przesiadłem się z łancucha najnowszego B6 na kardana VN1600 i poza oczywiście całkowicie odmiennym prowadzeniem, Wydaje mi się, że do poruszenia takiego kloca potrzeba by czegoś więcej niż malutki wałek :) Co innego w ponad 100kg lżejszej NTV. Ale wszystko trzeba odnieść do tego, co napisałem powyżej. W każdym razie tak czy inaczej przejechanie z prędkością iście kaskaderską ósemki motocyklem, który waży 200-210kg trzymając go jedną ręką jest nienajgorszym wyczynem ;) Chociaż mój znajomy potrafi VNem 1500 z pasażerem i pełnymi 3 kuframi zrobić slalom z przycieraniem podestów przy prędkości +/- 10-15 km/h ;) -- Zdrawiam M 37 |
Data: Listopad 11 2008 20:42:47 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Piotr Rezmer | mazdah pisze: 200-210kg trzymając go jedną ręką jest nienajgorszym wyczynem ;) Chociaż mój znajomy potrafi VNem 1500 z pasażerem i pełnymi 3 kuframi zrobić slalom z przycieraniem podestów przy prędkości +/- 10-15 km/h ;) Z pasażerem jest łatwiej przycierać bo spada prześwit i podnóżki są bliżej asfaltu niż normalnie :) -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 38 |
Data: Listopad 12 2008 13:43:52 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: mazdah |
mazdah pisze: Z pasażerem jest łatwiej przycierać bo spada prześwit i podnóżki są bliżej Dociąż XLR albo Beemkę tak ze 200-250kg i zobacz czy faktycznie tak łatwo ;) Zdrawiam M 39 |
Data: Listopad 10 2008 14:24:02 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Leszek Karlik | On Mon, 10 Nov 2008 10:58:45 +0100, Corpse wrote: Kładzenie motocykla z kardanem w zakręt jest trochę inne,Hmmm... a możesz rozwinąć o tym kardanie? Poważnie pytam. Wydaje mi się, że ten mem to się wziął z bokserów BMW i tego że tam faktycznie zmiana momentu obrotowego wału napędowego, wału korbowego, tłoków etc. może wpływać na pochylenie motocykla. (Znaczy, jak się stoi na światłach i zrobi przegazówkę to czuć że motocykl przechyla) W moim NTV z V ustawionym podłużnie i kardanem takiego efektu w ogóle nie czuć. C.Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik 40 |
Data: Listopad 11 2008 21:05:48 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: zbigi | Leszek Karlik napisał(a): On Mon, 10 Nov 2008 10:58:45 +0100, Corpse wrote:[...] W moim NTV z V ustawionym podłużnie i kardanem takiego efektu He, khem... w NTV, to chyba masz silnik ustawiony poprzecznie? :P Liczy sie os walu korbowego, a nie najdluzszy wymiar silnika ;) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 41 |
Data: Listopad 11 2008 21:36:53 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Leszek Karlik | On Tue, 11 Nov 2008 21:05:48 +0100, zbigi wrote: W moim NTV z V ustawionym podłużnie i kardanem takiego efektuHe, khem... w NTV, to chyba masz silnik ustawiony poprzecznie? :P Fakt. :-) No więc w silnikach ustawionych poprzecznie to raczej nie czuć, co innego w ustawionych podłużnie (np. w bokserach, w V4 w paneuroplanie czy w innym MotoGuzzi z podłużnym widlakiem). Leslie -- Leszek 'Leslie' Karlik NTV 650 42 |
Data: Listopad 10 2008 10:09:31 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Radosław Kłos | Wielkie dzięki preclowej społeczności za wszystkie porady i wskazówki, z 43 |
Data: Listopad 10 2008 19:01:02 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Bogdan Kwietniak | Radosław Kłos pisze: Wielkie dzięki preclowej społeczności za wszystkie porady i wskazówki, z To akurat mi pomogło. Trzymałem lewy łokieć przy ciele, co pozwalało na opanowanie odruchu z manetką. BogdanKa 44 |
Data: Listopad 10 2008 21:24:43 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Sqeeb | - nogi odklejone od baku (próba balansowania nimi), A rowerem to Ty jeździłeś? Stary, bez urazy, ale piszesz jakbyś bał się maszyny kursowej, z którą pewnie nigdy więcej się nie spotkasz bo kupisz sobie potwora o pojemności 600cc i co najmniej 100KM. Wymagania na egzaminacyjne powinien Ci przekazać instruktor, bo w każdym WORDzie jest inaczej. U mnie nie trzeba było kierunkowskazów używać ani na slalomie ani na 8-mce. A jak nie przekazał, to zajrzyj do swojego WORDu, w poczekalni albo gdzieś na korytarzu powinien wisieć schemat placu, wymagania na poszczególne kategorie i ogólnie sporo rzeczy które nie są Ci do szczęścia potrzebne. A co do samej jazdy, to proponuję Ci oswoić się z maszyną. A przede wszystkim przestań się bać, bo strach to zły doradca. Albo po prostu odpuść i bo wyjeżdżając na drogę będziesz stwarzał zagrożenie. Porób sobie kółka(takie duże w lekkim pochyleniu cały czas w jedną stronę) na 2-gim/3-cim/4-tym biegu na niskich obrotach. Przyhamuj, przyspiesz, sprawdź co będzie jak przy ruszaniu zbyt szybko odpuścisz sprzęgło/dasz za dużo gazu(ale z tym gazem to bez przesady bo postawi Cię na koło albo i glebniesz na plecy, mój plac był na piachu więc mogłem trochę pozamiatać). Jak masz pachołki od slalomu, to możesz sobie porobić przerzucanie z pochylenia w pochylenie(przeciwskręt), albo spróbować zrobić jak najmniejsze kółko wokoł pachołka(ale uważaj, bo jeżeli przy małej prędkości nie odchylisz się w przeciwną stronę niż motocykl to się wywalisz i kuku gotowe). Po pierwsze primo przestań się bać i uświadom sobie, że to coś co masz pod dupą jedzie prawie samo, wystarczy tylko trochę to pokierować. Wszyscy piszą żebyś ćwiczył i ćwiczył i ćwiczył, a ja Ci mówie, żebyś po prostu poczuł że to lubisz a nie robił coś na siłę. Do widzenia i powodzenia. Sqeeb 45 |
Data: Listopad 10 2008 22:08:21 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Jackare | Ćwiczyć, ćwiczyć. 46 |
Data: Listopad 11 2008 08:46:03 | Temat: Re: Technika kręcenia ósemek - proszę o porady | Autor: Magic | Radosław Kłos pisze: Mam gorącą prośbę o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i inne ;) / w zakresie poradzenia sobie FAQ, link w stopce, temat "Jak zdac egzamin". Cieszesiezemoglempomoc. -- Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/klx250/600rr/vfr800. Archiwum: http://news.riders.pl FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj 47 |
Data: Listopad 12 2008 08:22:42 | Temat: Re: Technika krĂŞcenia ósemek - proszĂŞ o p orady | Autor: nalesnik | RadosÂław KÂłos wrote: Mam gorÂącÂą proÂśbĂŞ o porady /techniczne, taktyczne, psychologiczne i inne Äwicz na mniejszej, ciaĹniejszej ósemce niż ta WORDowska. -- pozdr nalesnik |