Grupy dyskusyjne   »   Technologia asfaltowania

Technologia asfaltowania





6 Data: Sierpien 07 2009 06:11:53
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: GreGG 

ania pisze:

Użytkownik "Duch"

ROTFL.
Choć nie powinno - nadal mnie to dziwi :)

a jak ci powiem, ze pod Krakowem zasypywali dziury w jezdni piaskiem, to tez cie nie zdziwi?:-)


W Krakowie jest lepiej, sam byłem świadkiem, jak gość z worka jutowego wysypał masę do dziury,
a potem udeptał butami... Byłem tak zszokowany, że dopiero jak skończył, pomyślałem o tym, żeby
może mu zdjęcie zrobić :(

7 Data: Sierpien 06 2009 12:05:02
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Robert_J 

...zobaczyl kolejnego pracownika udeptujacego ta mase wlasnymi nozkami - tak ostatnio w Chorzowie latali dziurki w jezdni :-)

A widziałes kiedy magika z kielnią? Taką budowlaną? Swego czasu widziałem takich aparatów w Szczecinie. Nasypali tą kielnią z taczki, poklepali jak panienkę po tyłku i pojechali dalej "pracować". I na dzień dobry był garb na jezdni :-). Porażka...

8 Data: Sierpien 06 2009 12:23:20
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: J.F. 

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

...zobaczyl kolejnego pracownika udeptujacego ta mase wlasnymi nozkami - tak ostatnio w Chorzowie latali dziurki w jezdni :-)
A widziałes kiedy magika z kielnią? Taką budowlaną? Swego czasu widziałem takich aparatów w Szczecinie. Nasypali tą kielnią z taczki, poklepali jak panienkę po tyłku i pojechali dalej "pracować". I na dzień dobry był garb na jezdni :-). Porażka...

A po tygodniu ? Przejedzie pare 40t tirow i garb sie uklepie, o ile panowie maja doswiadczenie :-)

J.

9 Data: Sierpien 06 2009 12:45:20
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Marcin N 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości
...zobaczyl kolejnego pracownika udeptujacego ta mase wlasnymi nozkami - tak ostatnio w Chorzowie latali dziurki w jezdni :-)
A widziałes kiedy magika z kielnią? Taką budowlaną? Swego czasu widziałem takich aparatów w Szczecinie. Nasypali tą kielnią z taczki, poklepali jak panienkę po tyłku i pojechali dalej "pracować". I na dzień dobry był garb na jezdni :-). Porażka...

A po tygodniu ? Przejedzie pare 40t tirow i garb sie uklepie, o ile panowie maja doswiadczenie :-)


Czy takich przypadków nie da się dokumentować (zdjęcia z komórki) i zgłaszać?
Przecież to działanie na szkodę.

10 Data: Sierpien 06 2009 12:49:47
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości news:

Czy takich przypadków nie da się dokumentować (zdjęcia z komórki) i zgłaszać?
Przecież to działanie na szkodę.

Ale co chcesz zgłaszać i gdzie?
Przecież na tym dokładnie polega działanie większości służb drogowych w Polsce.

15 Data: Sierpien 06 2009 14:43:03
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: to 

jQ wrote:

ByÂło to bodaj w Piasecznie pod WarszawÂą.

W tamtych okolicach drogowcy są chyba wiecznie pijani. Karczunkowską
połatali np. kostką Bauma.

--
cokolwiek

16 Data: Sierpien 06 2009 17:26:57
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: jQ 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

jQ wrote:

By3o to bodaj w Piasecznie pod Warszaw?.

W tamtych okolicach drogowcy są chyba wiecznie pijani. Karczunkowską
połatali np. kostką Bauma.
A nie widziałem. W którym miejscu, bliżej Puławskiej, czy Jeziorek?

17 Data: Sierpien 06 2009 16:01:05
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: to 

jQ wrote:

W tamtych okolicach drogowcy sÂą chyba wiecznie pijani. KarczunkowskÂą
poÂłatali np. kostkÂą Bauma.
A nie widziaÂłem. W którym miejscu, bliÂżej PuÂławskiej, czy Jeziorek?

W kilku miejscach pomiędzy Puławską, a przejazdem kolejowym.

--
cokolwiek

19 Data: Sierpien 06 2009 12:08:21
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Robert_J 

Tak już odbiegając od konkretnych miejsc to... w Polsce chyba w ogóle nie ma TECHNOLOGII asfaltowania. Jest tylko partyzantka łopatkowo-szpachelkowa...

20 Data: Sierpien 06 2009 12:12:35
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Artur Maśląg 

Robert_J pisze:

Tak już odbiegając od konkretnych miejsc to... w Polsce chyba w ogóle nie ma TECHNOLOGII asfaltowania. Jest tylko partyzantka łopatkowo-szpachelkowa...

Różnie bywa, a Polska w tej patologii nie jest odosobniona :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

21 Data: Sierpien 06 2009 14:15:02
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Piter 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

Robert_J pisze:
Tak już odbiegając od konkretnych miejsc to... w Polsce chyba w ogóle nie ma TECHNOLOGII asfaltowania. Jest tylko partyzantka łopatkowo-szpachelkowa...

Różnie bywa, a Polska w tej patologii nie jest odosobniona :)

no tak są jeszcze rosjanie http://www.youtube.com/watch?v=N7FYqSfew0Q :)

22 Data: Sierpien 06 2009 14:33:03
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Artur Maśląg 

Piter pisze:
(...)

no tak są jeszcze rosjanie http://www.youtube.com/watch?v=N7FYqSfew0Q :)

:) - przejedź się na Słowację :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

23 Data: Sierpien 06 2009 14:47:35
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Piter 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

Piter pisze:
(...)
no tak są jeszcze rosjanie http://www.youtube.com/watch?v=N7FYqSfew0Q :)

:) - przejedź się na Słowację :)

wiesz dzisiaj przejechałem się we wrocku ulicą którą rok temu zaczynali remontować, i ostatni raz właśnie rok wcześniej byłem, jak wjeżdżałem myślałem że są w tym samym miejscu co byli, ale nie, asfalt wylali, oczywiście już jakieś zapady jego były, ale co się czepiać kilka miesięcy ma, no i oczywiście jak to w Polsce czegoś chyba zapomnieli zrobić bo go wycinali i łatali przy torowisku, PORAŻKA!!

24 Data: Sierpien 06 2009 15:39:14
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Thu, 6 Aug 2009 14:47:35 +0200, Piter napisał(a):

wiesz dzisiaj przejechałem się we wrocku ulicą którą rok temu zaczynali
remontować, i ostatni raz właśnie rok wcześniej byłem, jak wjeżdżałem
myślałem że są w tym samym miejscu co byli, ale nie, asfalt wylali,
oczywiście już jakieś zapady jego były, ale co się czepiać kilka miesięcy
ma, no i oczywiście jak to w Polsce czegoś chyba zapomnieli zrobić bo go
wycinali i łatali przy torowisku, PORAŻKA!!

 Przy Krakowskiej wykonawca powiniem postawić tabliczkę "Za uszkodzony
asfalt podziękujcie Urzędowi Miasta". Bo na grupie wrocławskiej co chwilę
trzeba prostować takie opinie jak powyższa...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

30 Data: Sierpien 06 2009 13:09:48
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Kriso 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Zauwazone dzis: do jednej dziury dwoch sypie dymiaca mase asfaltowa prosto
z maszyny, a trzeci leje tam wode z polewaczki.

Tak ma byc ? W jakim celu ?


Leje sie wode zeby masa nie lapala sie do plyty zageszczraki ktora to ubija
(lub walca).

Kriso

31 Data: Sierpien 06 2009 13:47:55
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: J.F. 

Użytkownik "Kriso"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Zauwazone dzis: do jednej dziury dwoch sypie dymiaca mase asfaltowa prosto z maszyny, a trzeci leje tam wode z polewaczki.
Tak ma byc ? W jakim celu ?

Leje sie wode zeby masa nie lapala sie do plyty zageszczraki ktora to ubija (lub walca).

Ale zageszczarki jeszcze nie bylo w robocie, na razie widzialem lopaty, a dziura wypelniona dopiero w polowie.

P.S. Jaka w koncu ma byc masa asfaltowa - porowata w masie, zeby deszczowka splywala, czy absolutnie nieporowata, zeby tej wody zima nie mrozilo ?

J.

32 Data: Sierpien 06 2009 14:47:47
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: Kriso 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Kriso"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Zauwazone dzis: do jednej dziury dwoch sypie dymiaca mase asfaltowa
prosto z maszyny, a trzeci leje tam wode z polewaczki.
Tak ma byc ? W jakim celu ?

Leje sie wode zeby masa nie lapala sie do plyty zageszczraki ktora to
ubija (lub walca).

Ale zageszczarki jeszcze nie bylo w robocie, na razie widzialem lopaty, a
dziura wypelniona dopiero w polowie.

P.S. Jaka w koncu ma byc masa asfaltowa - porowata w masie, zeby
deszczowka splywala, czy absolutnie nieporowata, zeby tej wody zima nie
mrozilo ?

Nieporowata, w innym przypadku w zimie zacznie sie kruszyc i pekac.

Kriso

34 Data: Sierpien 06 2009 14:36:00
Temat: Re: Technologia asfaltowania
Autor: to 

J.F. wrote:

Zauwazone dzis: do jednej dziury dwoch sypie dymiaca mase asfaltowa
prosto z maszyny, a trzeci leje tam wode z polewaczki.

Tak ma byc ? W jakim celu ?

W okolicach Puławskiej mają lepszą technikę. W zasadzie dwie techniki.
Albo stawiają koło dziury odblaskowy pachołek i tak sobie stoi, miesiąc,
dwa, ilekolwiek albo łatają dziurę za pomocą kostki bauma (!).

--
cokolwiek



Grupy dyskusyjne