Grupy dyskusyjne   »   Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW

Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW



1 Data: Listopad 20 2009 11:06:31
Temat: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: FD 

Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step" omawiajac± wywo³ywanie RAWów
najlepiej z porownaniem posczegolnych programow ktore to robi±?

Ew. Mozecie sie tu podzielic swoimi do¶wiadczeniami co i jak po koleji?



2 Data: Listopad 20 2009 10:15:51
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: januszek 

FD napisa³(a):

Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step" omawiajac±
wywo³ywanie RAWów

http://fotoblogia.pl/2009/03/22/dla-poczatkujacych-czym-otwierac-pliki-raw/

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=3455

http://www.szerokikadr.pl/poradnik/artykul/raw/

j.

3 Data: Listopad 20 2009 14:42:43
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: zkruk [Lodz] 

FD wrote:

Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step"
omawiajac± wywo³ywanie RAWów
najlepiej z porownaniem posczegolnych programow ktore to robi±?

Ew. Mozecie sie tu podzielic swoimi do¶wiadczeniami co i jak po
koleji?

http://fotopolis.pl/index.php?n=4281


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi

4 Data: Listopad 20 2009 17:36:05
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: cichybartko 

zkruk [Lodz] pisze:

FD wrote:
Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step"
omawiajac± wywo³ywanie RAWów
najlepiej z porownaniem posczegolnych programow ktore to robi±?

Ew. Mozecie sie tu podzielic swoimi do¶wiadczeniami co i jak po
koleji?

http://fotopolis.pl/index.php?n=4281

a jako szczegó³owe uzupe³nienie mo¿na poleciæ "Real World Camera Raw i Photoshop CS3/CS3 PL. Efektywna obróbka cyfrowych zdjêæ" http://tinyurl.com/Real-World-Camera-Raw

--
Pozdrawiam.
Bartko.

5 Data: Listopad 20 2009 06:00:20
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: XX YY 

On 20 Nov., 11:06, FD  wrote:

Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step" omawiajac±
wywo³ywanie RAWów
najlepiej z porownaniem posczegolnych programow ktore to robi±?

Ew. Mozecie sie tu podzielic swoimi do¶wiadczeniami co i jak po koleji?


7 steeps to heaven

1. zalaczasz komputer
2. wkladasz karte z aparatu d czytnika , ew laczysz aparat kablem z
gniazdem usb
3. przenosisz pliki raw do komputera.
4. otwierasz program sluzacy  do konwersji formatu raw do innych
graficznych - tzw " wywolywarki raw"
5. otwierasz programem zdjecie i  przesuwasz wirtualne suwaki do tej
pozycji kiedy uznajesz ze uzyskales wynik jaki mozesz zaakceptowac.
6. zapisujesz  obraz w formacie graficznym jaki oferuje wywolarka i na
jaki masz ochote.
7. poczawszy od punktu 4 do jeden w postepujesz odwrotnej kolejnosci.



cala fiozofia.

nie sugeruj sie pojeciem "wywolywac raw "- program jak kazdy
inny ,zabieg jak kazdy inny w programach do obrobki graficznej . Tyle
ze plik wyjsciowy ma wiecej danych niz zdejcia w jpeg , tiff ,  a
wywolywarka mniej mozliwosci niz programy graficzne.

6 Data: Listopad 20 2009 07:19:04
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Les 

nie sugeruj sie pojeciem "wywolywac raw "- program jak kazdy
inny ,zabieg jak kazdy inny w programach do obrobki graficznej . Tyle
ze plik wyjsciowy ma wiecej danych niz zdejcia w jpeg , tiff ,  a
wywolywarka mniej mozliwosci niz programy graficzne.

Witam,
i trzeba dodaæ, ¿e wywo³ywanie raw-ów automatem mija siê z celem!
Trzeba siê trochê "pobawiæ" tymi suwaczkami.

Pozdrawiam
Les

7 Data: Listopad 20 2009 19:46:22
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Henry(k) 

Dnia Fri, 20 Nov 2009 07:19:04 -0800 (PST), Les napisa³(a):

i trzeba dodaæ, ¿e wywo³ywanie raw-ów automatem mija siê z celem!
Trzeba siê trochê "pobawiæ" tymi suwaczkami.

Trzeba? A mo¿e komu¶ wystarczy tylko to ¿e konwerter RAW da lepszego jpg'a
ni¿ procek w aparacie...

Pozdrawiam,
                   Henry

8 Data: Listopad 20 2009 21:31:26
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: woj 




Trzeba? A mo¿e komu¶ wystarczy tylko to ¿e konwerter RAW da lepszego jpg'a
ni¿ procek w aparacie...

Je¶li komu¶ wystarczy tyle, to pewnie nie odczuje ró¿nicy miêdzy jpg z aparatu i z kompa, szkoda wtedy czasu i pamieci na RAW moim skromnym zdaniem...

9 Data: Listopad 22 2009 03:37:19
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Norbert 

Trzeba? A mo¿e komu¶ wystarczy tylko to ¿e konwerter RAW da lepszego
jpg'a
ni¿ procek w aparacie...

Je¶li komu¶ wystarczy tyle, to pewnie nie odczuje ró¿nicy miêdzy jpg z
aparatu i z kompa, szkoda wtedy czasu i pamieci na RAW moim skromnym
zdaniem...


Ja nie widze roznicy w wywolanym RAWie przy pomocy softu Pentaxa a JPEGiem z
aparatu, zakladajac te same parametry ekspozycji. W zwiazku z tym tak jak
piszesz, jak cos chcesz robic to RAW, a jak nie to chyba nie warto. Sam sie
zastanawiam czy walic wszystkie zdjecia dla zasady RAW+JPG, przeciez karty
teraz tanie i pojemne, dyski 1TB tez w smiesznych cenach, a zawsze jakies
wartosciowe zdjecie mozna poprawic, a jak nie trzeba to sa juz gotowe JPG.
To troche jak trzymanie negatywow i odbitek. Jak wy robicie? No bo robic
same RAW i pozniej automatem mija sie z celem. Chce obejrzec zdjecia ,
wywalic brzydkie, potem zobaczyc ktore JPG do poprawki, poprawic z RAW,
nadpisac... potem juz mozna RAWy do kosza walnac, moim zdaniem...
Pozdrawiam

10 Data: Listopad 22 2009 09:35:57
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Yogi(n) 

U¿ytkownik "Norbert"  napisa³ w wiadomoœci

Ja nie widze roznicy w wywolanym RAWie przy pomocy softu Pentaxa a JPEGiem z aparatu, zakladajac te same parametry ekspozycji. W zwiazku z tym tak jak piszesz, jak cos chcesz robic to RAW, a jak nie to chyba nie warto. Sam sie zastanawiam czy walic wszystkie zdjecia dla zasady RAW+JPG, przeciez karty teraz tanie i pojemne, dyski 1TB tez w smiesznych cenach, a zawsze jakies wartosciowe zdjecie mozna poprawic, a jak nie trzeba to sa juz gotowe JPG. To troche jak trzymanie negatywow i odbitek. Jak wy robicie? No bo robic same RAW i pozniej automatem mija sie z celem. Chce obejrzec zdjecia , wywalic brzydkie, potem zobaczyc ktore JPG do poprawki, poprawic z RAW, nadpisac... potem juz mozna RAWy do kosza walnac, moim zdaniem...

Rozwi¹zania takiego dylematu s¹ dwa: robiæ takie zdjêcia, ¿eby nie trzeba by³o potem wywalaæ nieudanych, albo u¿ywaæ aparatu z guziczkiem do w³¹czania trybu RAW.
Drugie rozwi¹zanie jest ³atwiejsze gdy brak (jeszcze) umiejêtnoœci oceniniania przed zrobieniem zdjêcia tego, co "wyjdzie". A ¿e karty o du¿ych pojemnoœciach s¹ tanie i ³atwo dostêpne, to mo¿na pstrykaæ RAW+. Amatorowi (który potem nie drukuje w wielkich rozdzielczoœciach i nie eksperymentuje z obróbk¹ w ekstremalny sposób) jotpegi w 99% przypadków wystarcz¹, no chyba, ¿e aparat kiepœciasty i robi jak¹œ straszn¹ kaszanê przy wywo³ywaniu jotpega.
Ja robiê mniej wiêcej 95% w jotpegach, 5% w rawach, a nieudane wywalam w aparacie zaraz po zrobieniu (kilka procent). Nie robiê wielu zdjêæ - z regu³y kilka, kilkanaœcie podczas jednej sesji. Nigdy nie zape³ni³em 4 GB karty nawet w 10%, a zapas noszê tylko na wypadek awarii. Taka wstrzemiêŸliwoœc ma swoje dobre strony - mniej babrania siê w komputerze, mniejsze zu¿ycie sprzetu, baterii itd. no i trzeba zaprz¹c myœlenie co znacznie poprawia jakoœc fotografii ;-) Oczywiœcie zdarza siê, ¿ jedno ujêcie, które mnie rzeczywiœcie zachwyci powtarzam kilka razy (bracketing albo manualne zmienianie nastaw) - ¿eby potem, ju¿ na komputerze wybraæ najlepsze, wtedy te¿, z regu³y pstrykam to w RAWach. Ale, co w zasadzie smutne, im starszy siê stajê, tym rzadziej cos mnie zachwyca ;-(
--
Yogi(n)

11 Data: Listopad 22 2009 02:12:50
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: XX YY 

On 22 Nov., 03:37, "Norbert"  wrote:

>> Trzeba? A mo¿e komu¶ wystarczy tylko to ¿e konwerter RAW da lepszego
>> jpg'a
>> ni¿ procek w aparacie...

> Je¶li komu¶ wystarczy tyle, to pewnie nie odczuje ró¿nicy miêdzy jpg z
> aparatu i z kompa, szkoda wtedy czasu i pamieci na RAW moim skromnym
> zdaniem...

Ja nie widze roznicy w wywolanym RAWie przy pomocy softu Pentaxa a JPEGiem z
aparatu, zakladajac te same parametry ekspozycji. W zwiazku z tym tak jak
piszesz, jak cos chcesz robic to RAW, a jak nie to chyba nie warto. Sam sie
zastanawiam czy walic wszystkie zdjecia dla zasady RAW+JPG,


nie ma najmniejszego sensu

w ten sposob bedziesz mial tylko 2 razy wieksza iliczbe plikow do
zarzadzania  i to sie dublujacych.
oznacza to,  ze tracizsz czas na zarzadzanie tym samym.

nie ma najmniejszej potrzeby z nielicznymi wyjatkami sytuacyjnymi
robic inaczej niz  tylko raw.

a tok postepowania jest nastepjacy

wczytujesz  rawy z karty do komputera za pomoca hurtowej obrobki  do
jpg .
jesli z jakis powodow trzeba zrobic glebsza obrobke  obrazu to jest
raw do dyspozycji .

ja osobiscie rawow nie archiwizuje , za 10 lat nie bede ial cich czym
przeczytc wiec po co ? Juz teraz sa problemy z odczytaniem rawow z
niektorych  starszych aparatow ( nie tak znowu starych zaledwie
kilkuletnich  ) jesli nie ma sie oryginalnego software do dyspozycji.

a juz wogole przelaczanie pomiedzy raw a jpeg - uwazam ten przycisk za
zbedny gadget , wolalbym cos rozsadniejszego  - jak np mniej
przyciskow.

12 Data: Listopad 24 2009 08:58:52
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

XX YY pisze:

ja osobiscie rawow nie archiwizuje , za 10 lat nie bede ial cich czym
przeczytc wiec po co ? Juz teraz sa problemy z odczytaniem rawow z
niektorych  starszych aparatow ( nie tak znowu starych zaledwie
kilkuletnich  ) jesli nie ma sie oryginalnego software do dyspozycji.
a ktore to aparaty?
jak software dziala to bedzie nadal dzialac i na pewno Cie przezyje. Tak jak np mozna teraz odpalac gry z Amigi czy Spectrum, tak bedzie mozna otwierac RAWy szczegolnie, ze np software linuksowy nie ma w zwyczaju dropowania supportu dla starszych aparatow.

osobiscie robie RAW+JPG
dyski sa tanie, ja nie jestem bezbledny, a automatyka aparatu ulomna i stosunkowo czesto zdarza sie ze zdjecie jest np przepalone (tu tylko czasem mozna cos wyciagnac) lub niedoswietlone (tu mozliwosci sa spore), a balans bieli nietrafiony (tu niemal w 100% mozna osiagnac sukces).
W wiekszosci przypadkow JPG z aparatu jest wystarczajacy - zdjecia skopane lub na ktorych wyjatkowo mi zalezy obrabiam z RAWa.

Marx

13 Data: Listopad 24 2009 00:22:19
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: XX YY 

On 24 Nov., 08:58, Marx  wrote:

XX YY pisze:> ja osobiscie rawow nie archiwizuje , za 10 lat nie bede ial cich czym
> przeczytc wiec po co ? Juz teraz sa problemy z odczytaniem rawow z
> niektorych  starszych aparatow ( nie tak znowu starych zaledwie
> kilkuletnich  ) jesli nie ma sie oryginalnego software do dyspozycji.

a ktore to aparaty?
jak software dziala to bedzie nadal dzialac i na pewno Cie przezyje. Tak
jak np mozna teraz odpalac gry z Amigi czy Spectrum, tak bedzie mozna
otwierac RAWy szczegolnie, ze np software linuksowy nie ma w zwyczaju
dropowania supportu dla starszych aparatow.

osobiscie robie RAW+JPG
dyski sa tanie, ja nie jestem bezbledny, a automatyka aparatu ulomna i
stosunkowo czesto zdarza sie ze zdjecie jest np przepalone (tu tylko
czasem mozna cos wyciagnac) lub niedoswietlone (tu mozliwosci sa spore),
a balans bieli nietrafiony (tu niemal w 100% mozna osiagnac sukces).
W wiekszosci przypadkow JPG z aparatu jest wystarczajacy - zdjecia
skopane lub na ktorych wyjatkowo mi zalezy obrabiam z RAWa.

Marx

konkretnie wiele programow do  rawow nie otwiera z FZ 30  , a
otwieraja z nastepcy  fz 50.
trudno mi specjalnie dla fz 30 utrzymywac wywolywarke tylko dla niej ,
zas te starsze programy robiace fz30  nie widza juz fz50  i z nowszych
aparatow.

nie podnioslem porblemu miejsca na dysku , to nie jest specjalnym
ograniczeniem dzisiaj.
dla mnie osobiscie problemem staje sie koniecznosc zarzadzania
podwojnym zbiorem sie dublujacym.
w 99 %  robiac jpeg  przez batch  czyli hurtowo wolarka do raw  sa one
jakosciowo  tak jak prosto z aparatu ( z mozliwoscia nastaw w momencie
konwersji ) .
nie widze wiec potrzeby  zapisywani ich na karcie aparatu , gdyz moge
je utworzyc bezposrednio z karty na etapie wczytywania danych z niej
do komputera. Wczesniej jpeg nie sa mi potrzebne.

Jesli jpeg wymaga korekty to mam oryginalny raw - wtedy moge do niego
siegnac.
Po uznaniu ze jpegi sa wystrczajaca dobre  temat uznaje za zamkniety i
wyrzucam rawy - nie namamwiam do tego , akurat w mojej konkretnej
sytuacji nigdy nie ucierpialem z powodu braku raw. W Warunkach
amatorskich nie mialem potrzeby do inngo rodzaju obrobki po pewnym
czasie , niz ta ktora kiedys przeprowadzilem juz - wynik ma w jpegu.

14 Data: Listopad 25 2009 08:12:10
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

XX YY pisze:

On 24 Nov., 08:58, Marx  wrote:
XX YY pisze:> ja osobiscie rawow nie archiwizuje , za 10 lat nie bede ial cich czym
przeczytc wiec po co ? Juz teraz sa problemy z odczytaniem rawow z
niektorych  starszych aparatow ( nie tak znowu starych zaledwie
kilkuletnich  ) jesli nie ma sie oryginalnego software do dyspozycji.
a ktore to aparaty?
konkretnie wiele programow do  rawow nie otwiera z FZ 30  , a
otwieraja z nastepcy  fz 50.
jak wiele? zaloze sie ze wiekszosc otwiera, a byc moze ten twoj ulubiony jeden tylko nie...

trudno mi specjalnie dla fz 30 utrzymywac wywolywarke tylko dla niej ,
zas te starsze programy robiace fz30  nie widza juz fz50  i z nowszych
aparatow.

a coz w tym trudnego?? czy ty placisz jakos za "utrzymywanie wywolarki" czy jak? Coz za problem miec wersje softu, ktora dziala z twoim aparatem?
Marx

15 Data: Listopad 26 2009 15:00:31
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Jakub Witkowski 

Marx pisze:

a coz w tym trudnego?? czy ty placisz jakos za "utrzymywanie wywolarki" czy jak? Coz za problem miec wersje softu, ktora dziala z twoim aparatem?

Ja mam centralkÄ™, z którÄ… umie rozmawiać tylko program napisany 15 lat temu
pod DOS i uzywajÄ…cy komunikacji por RS232. Porad¼ mi, jak go uruchomić...?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub ca³oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

16 Data: Listopad 26 2009 17:04:11
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Jakub Witkowski"

a coz w tym trudnego?? czy ty placisz jakos za "utrzymywanie wywolarki" czy jak? Coz za problem miec wersje softu, ktora dziala z twoim aparatem?

Ja mam centralkê, z któr± umie rozmawiaæ tylko program napisany 15 lat temu
pod DOS i uzywaj±cy komunikacji por RS232. Porad¼ mi, jak go uruchomiæ...?

Pod DOSem? Trzeba wpisaæ nazwê tego programu pod interpreterem
poleceñ 'Command.com' -- to chyba oczywiste. ;)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chêtnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

17 Data: Listopad 27 2009 20:12:44
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Janko Muzykant 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Ja mam centralkê, z któr± umie rozmawiaæ tylko program napisany 15 lat temu
pod DOS i uzywaj±cy komunikacji por RS232. Porad¼ mi, jak go uruchomiæ...?

Pod DOSem? Trzeba wpisaæ nazwê tego programu pod interpreterem
poleceñ 'Command.com' -- to chyba oczywiste. ;)

Sprawd¼, a siê mo¿esz zdziwiæ...

--
pozdrawia Adam
ró¿ne takie tam: www.smialek.prv.pl
/gdybym mia³ najdro¿szy aparat to bym by³ najlepszym fotografem, a tak to.../

18 Data: Listopad 28 2009 09:19:32
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Janko Muzykant"

Pod DOSem? Trzeba wpisaæ nazwê tego programu pod interpreterem
poleceñ 'Command.com' -- to chyba oczywiste. ;)

Sprawd¼, a siê mo¿esz zdziwiæ...

Nie mam DOSa. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chêtnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

19 Data: Listopad 30 2009 11:59:01
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


"Janko Muzykant"
Pod DOSem? Trzeba wpisaæ nazwê tego programu pod interpreterem
poleceñ 'Command.com' -- to chyba oczywiste. ;)

Sprawd¼, a siê mo¿esz zdziwiæ...

Nie mam DOSa. :)

ale masz googla...
Marx

20 Data: Listopad 30 2009 14:23:29
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Marx"

Nie mam DOSa. :)

ale masz googla...

Nawet pod DOSem. ;) Ale chyba bez grafiki.
Dostêp do netu spod DOSa oferuje który¶ z Nortonów. :)

=-

RS232 by³ rozpowszechniony w minionej epoce. To w³a¶nie po tym
miêdzymordziu chcia³em rozmawiaæ ze sterownikami sygnalizacji
¶wietlnej tak, aby zdalnie (via net) widzieæ stan tych urz±dzeñ.

Poniewa¿ nie mog³em realizowaæ swoich planów (nie maj±c ¿ony)
czeka³em, gdy tymczasem taki Bia³ystok po³±czy³ eReSy sterowników
z ,,konsol± g³ówn±'' za pomoc± ¶wiat³owodów. :)

Firma ³±cz±ca ¶wiat³owodami eReSy z KG ;) chyba mia³a niez³y ubaw.
Sterowniki mo¿na by³o po³±czyæ z netem za pomoc± modu³ów GSM lub
za pomoc± modu³ów WiFi, a ¿e GSMu w miastach nie brakuje, a na
dodatek sieci WiFi maj± byæ budowane z pieniêdzy podatników,
wiêc mo¿na by³o po³±czyæ dos³ownie ka¿dy sterownik w ka¿dym
mie¶cie niemal za darmo, na dodatek nie do jakiej¶ KG, ale
po prostu do netu, aby móc z dowolnego miejsca nadzorowaæ
pracê tych urz±dzeñ, czyli sterowników sygnalizacji.

-=-

¦wiat³owody k³adziono za kadencji Tadeusza Truskolaskiego -- takie
informacje mam od swego Ojca, który zajmowa³ siê sygnalizacjami
bia³ostockimi, projektuj±c skrzy¿owania w tym mie¶cie i w okolicy
szeroko rozumianej.

Za kadencji tego¿ cz³owieka swatano mnie z ró¿nymi qrewkami, które mia³y
razem ze mn± obj±æ w posiadanie firmê Ojca, projektuj±c± te skrzy¿owania.
Jak rozumiem, gdybym zgodzi³ siê na takie fikcyjne ma³¿eñstwo, Ojciec zosta³by
utylizowany na pro¶bê prezydenta miasta Bia³egostoku, pracownik bia³ostockiej
uczelni, prof. Tadeusza Truskolaskiego. :)


Inn± osob± ³±cz±c± mnie z wybrankami by³a (i jest?) pracowniczka uczelni,
by³a kandydatka do senatu RP, prof. uniwersytetu, Halina ¦wiêczkowska. :)
Nie wiem, czy i ona by³a zwolenniczk± utylizacji mego Ojca, :) natomiast
wiem o tym, ¿e uwa¿a³a, i¿ powinienem obj±æ ;) stanowisko przy KG. :)

-=-

Sprawê z KG znam mgli¶cie -- nie wiem, jak dok³adnie ¼le rozwi±zano ten prosty problem.
Sprawê swatania mnie przez Truskolaskiego i ¦wiêczkowsk± oraz przez inne rzekomo m±dre
i wykszta³cone osoby Bia³egostoku znam dobrze, gdy¿ interesujê siê tym. :)

Aby ³atwiej by³o mnie swataæ z wybrankami tych osób, by³em izolowany od m³odych
dziewcz±t, które mog³em spotkaæ na przyk³ad na uczelni (gdzie pracowa³em wiele
lat co najmniej intensywnie) w szko³ach i nie tylko tam -- na przyk³ad z tego
powodu nie mog³em fotografowaæ ma¿oretek, tamburmajorek i innych pstrokatych. :)

-=-

Tak wygl±da prorodzinno¶æ w Rzeczypospolitej Polskiej. :)
I tak kraju Jana Paw³a II. :) Problem izolowania mnie zaczyna siê wiele lat temu.
I zaczynaj± ten problem duchowni rzymskokatolickiego Ko¶cio³a w Polsce. :)
Najpierw chc± mnie o¿eniæ z pewn± Agnieszk±, pó¼niej z Sylwi±. :)

Duchowni nieco powstrzymali swój zapa³ po poniesionych stratach:

 -- niezbyt chwalebna ¶mieræ honorowego pra³ata papieskiego, Stanis³awa Rabiczki
 -- haniebna ¶mieræ samego papie¿a JPTU
 -- wybór papie¿a nieprzychylnie patrz±cego na poczynania JPTU
 -- ¶mieræ Je¼d¼ców Korterii w p³on±cym autokarze jad±cym do Czêstochowy

Niestety jak g³osi Fizyka ;) -- natura nie znosi pró¿ni. :)
Zanim ust±pili Korteriusze, do ataku przyst±pi³y osoby typu Truskolaski czy ¦wiêczkowska. :)
Dobrym momentem by³ ubieg³y rok -- gdy si³y Korterii ustêpowa³y, a Truskolaskie jeszcze
nie nadci±gnê³y. Teraz trzeba nowych ofiar, tym razem w¶ród ludno¶ci Truskolaskiej. :)
Nowych ¶mierci, nowych Rycerzy grzebanych ¿ywcem, palonych jak ¶cierwo...

Pod os³ona ¶wiñskiej grypy powinienem wreszcie dotrzeæ do swego ¶wiata, ale jak widaæ,
Truskolaskie to nie miêczaki Korterii -- nie popuszczaj± pod byle uderzeniem ¶mierci. :)
Czekaj± na wiêcej. :)


Ja jestem Dzieckiem ¶mierci. :) Chc± ¦wiêczkowskie i Truskolaskie ¶mierci swych
najbli¿szych -- nic mi do tego. Bóg niech rozstrzyga o tym, czy ja mam prawo do
mi³o¶ci, do ma³¿eñstwa (ma³¿eñstwo z przymusu nie jest wa¿ne -- pani ¦wiêczkowska)
do rodziny... Jestem chory na oskrzela, prze¿y³em w samotno¶ci z trudem ataki
duszno¶ci, nie mogê liczyæ na pomoc czyjakolwiek, dlatego ¶mieræ rodzin Truskolaskiego
czy ¦wiêczkowskiej nie mo¿e nikogo burzyæ, dziwiæ, martwiæ -- jak± ,,mi³o¶ci±'' ci
ludzie darz± mnie, tak± mog± byæ obdarowani. :)


¯al mi moich rodziców, który cierpi± z powodu tych ludzi.
Z rodzicami prowadzi³em wieloletni± wojnê? Owszem, ale moja wojna z nimi
to moja sprawa, a cierpienia ich (i marnowania mego ¿ycia) nie chcê.
M±drym_inaczej Truskolaskim i ¦wiêczowskim nie starczy tego, ¿e doprowadzili
Polskê do ruiny gospodarczej, musz± jeszcze zmarnowaæ mi moje ¿ycie -- ot
tak sobie! Dla jaj -- produkowanych przez jajniki swych wybranek. :)
Korteriusze ust±pili pod naporem Skrzyde³ Asferrussa. :) Czas na ¿niwo
¶mierci w¶ród rodzin Truskolaskiego i jemu podobnych? :)

Do prof. ;) ¦wiêczkowskiej: pani wybranki by³y kiedy¶ m³ode, uwielbiane, kochane, po¿±dane.
Do prezydenta Truskolaskiego: Ja mam swoje plany. Nie chcê kontynuowania g³upoty, jak± jest
rodzinna firma, de facto firma mego Ojca, wrêcz mój Ojciec. Wraz ze ¶mierci± mego Ojca ta
firma przestanie istnieæ. Przed laty popar³em pana w trakcie wyborów, czego dzisiaj ¿a³ujê.

Do obu tych osób (i do innych osób im podobnych -- nawet nazwisk tych osób nie znam,
choæ nierzadko spotyka te osoby od nastu lat) -- nie podlizujcie siê moim Rodzicom. :)
Nie obdarzajcie ich cierpieniem, nie zmuszajcie ich do ¿ycia w nêdzy -- ani ja, ani
Ko¶ció³ JPTU, ani tym bardziej mordowani Rodzice nie dadz± wam nagrody za wasz± g³upotê.

-=-

Czy mog³em pomóc urzêdnikom w budowaniu monitoringu sygnalizacji ulicznej?
Oczywi¶cie, ¿e nie. :) Przed laty, gdy ta sprawa by³a ¶wie¿a, uwa¿a³em, ¿e
g³upolom (urzêdnikom) nie wolno oddawaæ takich poletek, gdy¿ je zmarnuj±,
czym sta³em w opozycji do ludzi m±drych, którzy potrafili takie monitoringi
budowaæ z sensem. Dzi¶ chyba jest nieco inaczej -- ci ludzie tak¿e uwa¿aj±,
¿e urzêdnicy nie maj± rozumu, tyle tylko, ¿e tego tak dosadnie nie okre¶laj±. :)
I dobrze siê sta³o, ¿e takie na przyk³ad miasto Bia³ystok wywali³o w b³oto
masê szmalu na te bezsensowne ¶wiat³owody. :) Szkoda podatników? Dlaczego
szkoda? Przecie¿ widza go³ym okiem, na co id± ich pieni±dze -- na przyk³ad
na rozpijanie m³odych ludzi. Podatnicy mog± wybieraæ, maj± g³os, prawa wyborcze,
powinni czuæ siê gospodarzami na tym ¶wiecie. :) Nie powinni biæ czo³ami o ziemiê
w obecno¶ci Truskolaskich i jemu podobnych. :)

To nie Truskolaski jest w³a¶cicielem Bia³egostoku, lecz mieszkañcy.
Jak racjê przyznaj± mi pojedynczy stra¿nicy miejscy (którzy odstêpuj±
od wystawiani mi mandatów karnych za bzdurne wykroczenia) tak powinni
siêgn±æ po rozum do g³owy i zwykli ludzie. :) I chyba nawet siêgaj±,
bo ¦wiêczkowska nie uzyska³a zbyt du¿ego ;) poparcia w wyborach. :)
Chyba to, co osi±gnê³a, prze³ama³o jej ,,krêgos³up'' na dobre. :)


-=-

Moje miejsce nie jest w¶ród stawiaczy s³upów czy z³odziei okradaj±cych podatników.
Wybra³em ¶wiadomie i dobrowolnie uczelnie i szko³y, nie ,,wielkie'' firmy. (wielkie
w pragnieniach, wielkie w ambicjach, zwykle chorych ambicjach, nie w stabilno¶ci
czy m±dro¶ci) Mogê rzecz jasna wspó³pracowaæ z m±drymi lud¼mi spoza uczelni,
zw³aszcza z tymi, którzy mi okazali swoj± go¶cinno¶æ i dobroæ w czasie, gdy
by³em g³odny, ale miejsce moje jest w¶ród m³odych ludzi, nie w¶ród urzêdników. :)
Mogê, a nawet powinienem, ale do tej wspó³pracy potrzebna mi praca w¶ród ludzi
m³odych, my¶l±cych, wstêpuj±cych w tak zwane ¿ycie -- no i potrzebna mi moja
¶lubna ¿ona -- z wyboru, nie qrwa prof. ¦wiêczkowskiej z przydzia³u, ¿eby nie
napisaæ, ¿e z urzêdu. ;)


Pani profesor i panie prezydencie -- czasy komunizmu minê³y. :)
Czasy dyktatury proletariatu (de facto takich ludzi jak wy oboje)
odesz³y w zapomnienie. Nawet Korteria (ludzie karmi±cy siê tym,
co zbieraj± duchowni Ko¶cio³a JPTU) odst±pi³a od swych m±drych_inaczej
marzeñ. Jeste¶cie osamotnieni, jak nie przymierzaj±c Jaruzelski u kresu
PRL, gdy Gorbaczow uskutecznia³ pierestrojkê. :) Poddajcie siê albo bêdziecie
p³akali jak ksi꿱, którym Bóg popali³ dzieci pod Je¿ewem. :) Znacie mnie
doskonale z bia³ostockiego uniwersytetu, gdzie pracowa³em jako pracownik
techniczny z prawami przys³uguj±cymi zas³u¿onym pracownikom naukowym. :)
Je¶li wasze dzieci pop³on± w wypadkach -- bêdê siê z was ¶mia³ tak, jak
dzi¶ ¶miejê siê z ksiê¿y, rodziny Stalenczyów itp. ludzi. Nie zmuszajcie
mnie do masturbowania waszych wybranek -- starych (w wypadku ¦wiêczkowskiej)
i m³odych (w wypadku Truskolaskiego) ale pogód¼cie siê z tym, ¿e jestem
cz³owiekiem i ¿e mam to samo prawo do ¿ycia, jakie wy macie. Przyg³up
Kopania (ateista g³osz±cy prawa Boga) poszed³ za rad± ;) Kracheli i innych
duchownych Ko¶cio³a JPII, ale wy nie musicie tak czyniæ.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chêtnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

21 Data: Listopad 27 2009 11:38:29
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

Jakub Witkowski pisze:

Marx pisze:

a coz w tym trudnego?? czy ty placisz jakos za "utrzymywanie wywolarki" czy jak? Coz za problem miec wersje softu, ktora dziala z twoim aparatem?

Ja mam centralkÄ™, z którÄ… umie rozmawiać tylko program napisany 15 lat temu
pod DOS i uzywajÄ…cy komunikacji por RS232. Porad¼ mi, jak go uruchomić...?

widzisz jakis problem? pomijajac ze jedyny jaki moglby byc to problem sprzetowy, ktory w tym przypadku nie wystapi, to kompilatory C i zrodla dcraw beda raczej dostepne "do konca swiata" a wiec i mozliwosc przetworzenia RAWa
Marx

22 Data: Listopad 30 2009 16:54:45
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Jakub Witkowski 

Marx pisze:

widzisz jakis problem? pomijajac ze jedyny jaki moglby byc to problem sprzetowy, ktory w tym przypadku nie wystapi, to kompilatory C i zrodla dcraw beda raczej dostepne "do konca swiata" a wiec i mozliwosc przetworzenia RAWa

MyÅ›lisz ¿e (niebanalny) program napisany w C 10 lat temu jest kompilowalny
wspó³czesnym kompilatorem? Te¿ byÅ› siÄ™ dziwi³...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub ca³oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

23 Data: Listopad 30 2009 17:18:56
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: bofh@nano.pl 

Jakub Witkowski wrote:

Marx pisze:

widzisz jakis problem? pomijajac ze jedyny jaki moglby byc to problem
sprzetowy, ktory w tym przypadku nie wystapi, to kompilatory C i
zrodla dcraw beda raczej dostepne "do konca swiata" a wiec i mozliwosc
przetworzenia RAWa

MyÅ›lisz ¿e (niebanalny) program napisany w C 10 lat temu jest kompilowalny
wspó³czesnym kompilatorem? Te¿ byÅ› siÄ™ dziwi³...


JeÅ›li by³ napisany zgodnie ze standardem ANSI bez hacków i wstawek w
asemblerze powinien się kompilować.

wer

24 Data: Listopad 30 2009 18:01:47
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Jacek Czerwinski 

 pisze:

Jakub Witkowski wrote:
Marx pisze:

widzisz jakis problem? pomijajac ze jedyny jaki moglby byc to problem
sprzetowy, ktory w tym przypadku nie wystapi, to kompilatory C i
zrodla dcraw beda raczej dostepne "do konca swiata" a wiec i mozliwosc
przetworzenia RAWa
MyÅ›lisz ¿e (niebanalny) program napisany w C 10 lat temu jest kompilowalny
wspó³czesnym kompilatorem? Te¿ byÅ› siÄ™ dziwi³...


JeÅ›li by³ napisany zgodnie ze standardem ANSI bez hacków i wstawek w
asemblerze powinien się kompilować.
ByÅ› siÄ™ zdziwi³.
Mówisz kolego prawdziwie u¿yteczny program w C i ani jednego #ifdef'a ?

Chyba pomyli³es jÄ™zyki.

Nie wiem czy 10 lat temu ANSI C by³o praktykÄ… przemys³owÄ… (dostÄ™pnÄ… w powszechnie dostÄ™pnych kompilatorach, czy zabawa dla jajog³owych rumieniÄ…cych siÄ™ nad artyku³ami i has³em dla marketingowców).
By³ wtedy w katalogach handlowych oprogramowania (widocznie mieli paczki do wyprzedania - a my tyle Å›michu ¿e do dziÅ› pamiÄ™tam).

"Turbo assembler 1.0 compatible with Microsoft"
"Turbo assembler 1.1 true compatible with Microsoft"

PS. Cholera, na której grupie mo¿na siÄ™ schować przed C-programersami....
Tu nie, na motocyklach nie ...

25 Data: Grudzien 01 2009 08:06:32
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

nie wiem czego chcesz od ifdefow ale linux (sadzac z tonu wypowiedzi) jest starszy od ciebie i ciebie przezyje, wiec nie ma sie czym przejmowac i mozna przyjac ze jak masz cos na linuxie to zawsze bedzie dzialac. W szczegolnosci program open source taki jak dcraw.

Nie wiem o co chodzi ci z "praktyka przemyslowa", byc moze pomyliles grupy, ale na tej rozmawiamy o fotografii a w szczegolnosci o programach do konwersji RAW.

Marx

26 Data: Grudzien 01 2009 11:09:09
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Jakub Witkowski 

Marx pisze:

nie wiem czego chcesz od ifdefow ale linux (sadzac z tonu wypowiedzi) jest starszy od ciebie i ciebie przezyje, wiec nie ma sie czym przejmowac i mozna przyjac ze jak masz cos na linuxie to zawsze bedzie dzialac.

Na linuksie forever... jasne.
W szczególnoÅ›ci sprawd¼, czy np assembler as31 z pakietu SDCC jest obecnie
jest dostÄ™pny pod linuksem. A potem sprawd¼, czemu siÄ™ nawet nie chce skompilować
ze ¼róde³. To bÄ™dziesz ju¿ wiedzia³ dlaczego trzymam specjalnÄ… ma³Ä… partycjÄ™
ze starym linem TYLKO w celu u¿ywania na nim tego¿ kompilatora :)

Jak widać wszystko się da, ale jednak osobiście "widzę jakiś problem" :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepowa¿ne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub ca³oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

27 Data: Grudzien 01 2009 15:32:17
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

Jakub Witkowski pisze:

Marx pisze:
nie wiem czego chcesz od ifdefow ale linux (sadzac z tonu wypowiedzi) jest starszy od ciebie i ciebie przezyje, wiec nie ma sie czym przejmowac i mozna przyjac ze jak masz cos na linuxie to zawsze bedzie dzialac.

Na linuksie forever... jasne.
W szczególnoÅ›ci sprawd¼, czy np assembler as31 z pakietu SDCC jest obecnie
jest dostÄ™pny pod linuksem. A potem sprawd¼, czemu siÄ™ nawet nie chce skompilować
ze ¼róde³. To bÄ™dziesz ju¿ wiedzia³ dlaczego trzymam specjalnÄ… ma³Ä… partycjÄ™
ze starym linem TYLKO w celu u¿ywania na nim tego¿ kompilatora :)

Jak widać wszystko się da, ale jednak osobiście "widzę jakiś problem" :)


A jaki soft do wywolywania RAW kompilujesz tym cudem? Ktory to aparat jest obslugiwany wlacznie przez ten soft?
Marx

28 Data: Grudzien 01 2009 11:34:38
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: bofh@nano.pl 

Jacek Czerwinski wrote:

 pisze:
Jakub Witkowski wrote:
Marx pisze:

widzisz jakis problem? pomijajac ze jedyny jaki moglby byc to problem
sprzetowy, ktory w tym przypadku nie wystapi, to kompilatory C i
zrodla dcraw beda raczej dostepne "do konca swiata" a wiec i mozliwosc
przetworzenia RAWa
MyÅ›lisz ¿e (niebanalny) program napisany w C 10 lat temu jest
kompilowalny
wspó³czesnym kompilatorem? Te¿ byÅ› siÄ™ dziwi³...


JeÅ›li by³ napisany zgodnie ze standardem ANSI bez hacków i wstawek w
asemblerze powinien się kompilować.
ByÅ› siÄ™ zdziwi³.
Mówisz kolego prawdziwie u¿yteczny program w C i ani jednego #ifdef'a ?

Chyba pomyli³es jÄ™zyki.

Nie wiem czy 10 lat temu ANSI C by³o praktykÄ… przemys³owÄ… (dostÄ™pnÄ… w
powszechnie dostÄ™pnych kompilatorach, czy zabawa dla jajog³owych
rumieniÄ…cych siÄ™ nad artyku³ami i has³em dla marketingowców).
By³ wtedy w katalogach handlowych oprogramowania (widocznie mieli paczki
do wyprzedania - a my tyle Å›michu ¿e do dziÅ› pamiÄ™tam).

"Turbo assembler 1.0 compatible with Microsoft"
"Turbo assembler 1.1 true compatible with Microsoft"

PS. Cholera, na której grupie mo¿na siÄ™ schować przed C-programersami....
Tu nie, na motocyklach nie ...

ÅšledzÄ… CiÄ™, je¿dzÄ… za TobÄ… czarnÄ… wo³gÄ…, nie schowasz siÄ™. SÄ… wszÄ™dzie,
stojÄ… w ka¿dej bramie. DopadnÄ… CiÄ™ i wczepiÄ… Ci implant z kompilatorem.

wer

29 Data: Grudzien 26 2009 00:17:37
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: nb 

at Mon 30 of Nov 2009 18:01, Jacek Czerwinski wrote:

....


PS. Cholera, na której grupie mo¿na siÄ™ schować przed
C-programersami.... Tu nie, na motocyklach nie ...

Chyba na ¿adnej. C-progsy i admini oprócz tego ¿e C-progujÄ… i adminujÄ…
równie¿ motocyklujÄ…, focÄ…, rowerujÄ…, paralatajÄ…, gotujÄ…, szkalujÄ…...


--
nb

30 Data: Grudzien 01 2009 08:02:18
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Marx 

Jakub Witkowski pisze:

Marx pisze:

widzisz jakis problem? pomijajac ze jedyny jaki moglby byc to problem sprzetowy, ktory w tym przypadku nie wystapi, to kompilatory C i zrodla dcraw beda raczej dostepne "do konca swiata" a wiec i mozliwosc przetworzenia RAWa

MyÅ›lisz ¿e (niebanalny) program napisany w C 10 lat temu jest kompilowalny
wspó³czesnym kompilatorem? Te¿ byÅ› siÄ™ dziwi³...

oczywiscie
wspomniany FZ30 jest obslugiwany przez dcraw
http://www.cybercom.net/~dcoffin/dcraw/
Dcraw powstal w 1997 roku, wiec juz dawno stuknelo mu 10 latek...
Marx

31 Data: Listopad 20 2009 18:43:28
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Krasnal 

To by³ 20 listopad (pi±tek), gdy o godz. 11:06 *FD* napisa³(a):

Ew. Mozecie sie tu podzielic swoimi do¶wiadczeniami co i jak po koleji?

IMHO dziwne pytanie, bo nie ma jakiego¶ sposobu na wywo³ywanie RAWów w
stylu, ¿e ten suwak tak ustawiasz a tamten inaczej. Ka¿de zdjêcie jest inne
i to fotograf powinien widzieæ co mu nie pasuje i co mo¿na poprawiæ. Tylko
wa¿ne, ¿eby wiedzia³ który suwak do czego s³u¿y i wtedy to ju¿ z górki :).

--
Krasnal...

32 Data: Listopad 20 2009 21:32:58
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: J-L-F 

FD pisze:

Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step" omawiajac± wywo³ywanie RAWów
najlepiej z porownaniem posczegolnych programow ktore to robi±?

Ew. Mozecie sie tu podzielic swoimi do¶wiadczeniami co i jak po koleji?

Obróbka zdjêæ z rawów jest zdecydowanie profesjonalnym dzia³aniem, ni¿ zdanie siê na jpgi z body - do tego stopnia profesjonalnym, ¿e takie zdjêcia powinno siê ogl±daæ na klêczkach i z rozdziawion± gêb±.
Jest te¿ czynno¶æ ta zdecydowanie profesjonalnym masochistycznym dzia³aniem, mo¿na siê fachowo ukatrupiæ do woli a przebarwienia, kontrast i inne cechy obrazu i tak bêd± do dupy.

33 Data: Listopad 21 2009 15:23:44
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"J-L-F"

Obróbka zdjêæ z rawów jest zdecydowanie profesjonalnym dzia³aniem,
ni¿ zdanie siê na jpgi z body - do tego stopnia profesjonalnym,
¿e takie zdjêcia powinno siê ogl±daæ na klêczkach i z rozdziawion±
gêb±. Jest te¿ czynno¶æ ta zdecydowanie profesjonalnym masochistycznym
dzia³aniem, mo¿na siê fachowo ukatrupiæ do woli a przebarwienia, kontrast
i inne cechy obrazu i tak bêd± do dupy.

Ja ju¿ nie mam JPG z body -- zajmuj± czas i miejsce na karcie, a potem na dysku i m±c±.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chêtnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

34 Data: Listopad 21 2009 11:04:11
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: Les 

Obróbka zdjêæ z rawów jest zdecydowanie profesjonalnym dzia³aniem, ni¿
zdanie siê na jpgi z body - do tego stopnia profesjonalnym, ¿e takie
zdjêcia powinno siê ogl±daæ na klêczkach i z rozdziawion± gêb±.
Jest te¿ czynno¶æ ta zdecydowanie profesjonalnym masochistycznym
dzia³aniem, mo¿na siê fachowo ukatrupiæ do woli a przebarwienia,
kontrast i inne cechy obrazu i tak bêd± do dupy.

witam,
a ¿eby siê dobrze bawiæ "suwaczkami" to niestety trzeba "dobrze"
zrobiæ zdjêcie - niekoniecznie, tak ja chce aparat.
Bo czasami to faktycznie lepsze jpeg-i wychodz± z aparatu (przewa¿nie
z kompaktu).

Pozdrawiam
Les

35 Data: Listopad 23 2009 09:17:38
Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW
Autor: MariuszM 

W dniu 2009-11-20 11:06, FD pisze:

Czy Szanowne Kolezenstwo zna jakas stronke www "step by step" omawiajac±
wywo³ywanie RAWów
najlepiej z porownaniem posczegolnych programow ktore to robi±

Ucz siê od najlepszych i poczytaj to:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12828
Przy okazji w dziale tym znajdziesz równie¿ inne przydatne poradniki.

M.

Temat rzeka - Czyli wywo³ywanie RAW



Grupy dyskusyjne