Grupy dyskusyjne   »   Termostat?

Termostat?



1 Data: Listopad 23 2006 11:26:44
Temat: Termostat?
Autor: Waldek z Katowic 

Po roznych dyskusjach na grupie postanowilem przyjrzec sie termostatowi w
CC900.
Mam na szczescie wersje ze wskazowka temp. i zauwazylem ze temp. plynu nie
zalezy
od dlugosci trasy tylko raczej od pogody na zewnatrz - zima za niska - latem
za wysoka.
Mechanik mi powiedzial ze zakup + wymiana + plyn chlodniczy przy tej okazji
to razem 100zl.
Do tego powiedzial, ze w starym aucie to wcele nie musi pomoc, bo np. moze
juz byc chlodnica "malo wydajna".
Odpuscilem w tej sytuacji - nie chce sie pakowac w niekoniecznie skuteczne
rozwiazania za stowe.
Przestalem byc taki pewny czy to na pewno termostat moze byc jedyna
przyczyna niedogrzanego silnika.
Tymczasem oslonke mam gratis i dziala pewnie.

Waldek.

www.waldek.sewera.pl



2 Data: Listopad 23 2006 11:56:06
Temat: Re: Termostat?
Autor: Maciek 

Waldek z Katowic napisał(a):

Po roznych dyskusjach na grupie postanowilem przyjrzec sie termostatowi w
CC900.
Mam na szczescie wersje ze wskazowka temp. i zauwazylem ze temp. plynu nie
zalezy od dlugosci trasy tylko raczej od pogody na zewnatrz - zima za niska - latem za wysoka.
A może napisz jaka ta temperatura jest. Może wskaźnik coś źle pokazuje?

Mechanik mi powiedzial ze zakup + wymiana + plyn chlodniczy przy tej okazji
to razem 100zl.
No to chyba dość rozsądna cena.

Do tego powiedzial, ze w starym aucie to wcele nie musi pomoc, bo np. moze
juz byc chlodnica "malo wydajna".
Na zdrowy rozum mało wydajna chłodnica nie powinna wpływać na wychłodzenie silnika, tylko raczej na jego przegrzewanie.

Odpuscilem w tej sytuacji - nie chce sie pakowac w niekoniecznie skuteczne
rozwiazania za stowe.
Przestalem byc taki pewny czy to na pewno termostat moze byc jedyna
przyczyna niedogrzanego silnika.
A co według Ciebie jeszcze może na to wpływać? Wszystkie inne usterki układu chłodzenia (awaria pompy, chłodnicy itp itd) wywołają raczej przegrzewanie niż nadmierne chłodzenie.

Tymczasem oslonke mam gratis i dziala pewnie.
Ja mam gratis stary olej silnikowy - chcesz? ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

3 Data: Listopad 23 2006 12:29:16
Temat: Re: Termostat?
Autor: Waldek z Katowic 

> Mechanik mi powiedzial ze zakup + wymiana + plyn chlodniczy przy tej
okazji
> to razem 100zl.
No to chyba dość rozsądna cena.

Tak, jesli mialbym pewnosz ze to pomoze.
Nie znam sie na tym, a mechanik mowi ze w starym aucie moze ale nie musi.

Na zdrowy rozum mało wydajna chłodnica nie powinna wpływać na
wychłodzenie silnika, tylko raczej na jego przegrzewanie.

Tez o tym pomyslalem, ale to jest tak:
- upal - temp. podwyzszona - utrzymuje sie miedzy 110-120oC
- lato -  temp. podwyzszona - utrzymuje sie miedzy 90-110oC
- jesien, wiosna - jest mniej wiecej OK
- zima (ponizej +5) -> w chlodnicy mam 50-70oC

W kazdym z tych przypadkow plyn nagrzewa sie powoli,
a potem grzecznie utrzymuje temperature ktora sam zaplanowal na te pore roku
;-)
Wyjatkiem jest oczywiscie postoj w korku.

Wczesniej myslalem ze to ewidentnie wskazuje na niesprawny termostat,
ale mechanik schlodzil moj optymizm i rozregulowal moja pewnosc.

Ja mam gratis stary olej silnikowy - chcesz? ;-)

Hmm.. moge wymienic na stare opony. Komplet! ;-)

Waldek

4 Data: Listopad 24 2006 20:40:52
Temat: Re: Termostat?
Autor: Maciek 

Waldek z Katowic napisał(a):

Tez o tym pomyslalem, ale to jest tak:
- upal - temp. podwyzszona - utrzymuje sie miedzy 110-120oC
- lato -  temp. podwyzszona - utrzymuje sie miedzy 90-110oC
- jesien, wiosna - jest mniej wiecej OK
- zima (ponizej +5) -> w chlodnicy mam 50-70oC
Te 110-120 stC to jest w czasie normalnej jazdy, czy w korku? Włączanie się wentylatora na chłodnicy powoduje jakieś wahania tej temperatury?

W kazdym z tych przypadkow plyn nagrzewa sie powoli,
a potem grzecznie utrzymuje temperature ktora sam zaplanowal na te pore roku
;-)
Czyli w lecie jeździsz cały czas z temperaturą 110-120 stC?

Wyjatkiem jest oczywiscie postoj w korku.
A co się wtedy dzieje? Wskazówka wchodzi na czerwone pole? ;-)

Wczesniej myslalem ze to ewidentnie wskazuje na niesprawny termostat,
ale mechanik schlodzil moj optymizm i rozregulowal moja pewnosc.
Mimo wszystko zacząłbym od wymiany termostatu - to wygląda tak, jakby termostat zatrzymał się w jakimś położeniu, tzn. obieg przez chłodnicę jest cały czas otwarty, ale jednocześnie jest na tyle mały, że w lecie powoduje przegrzewanie.
Oczywiście w grę może też wchodzić zardzewiała/zapaskudzona chłodnica. Skoro piszesz, że ma 10 lat, to pewnie jej dni są już policzone i niedługo zacznie przeciekać, więc i tak wymiana Cię nie minie.

Podsumowując - i tak bym ten termostat wymienił, zwłaszcza że idzie zima, a nie ma jak szybko nagrzewający się samochodzik w zimowe dni :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

5 Data: Listopad 27 2006 11:34:34
Temat: Re: Termostat?
Autor: Waldek z Katowic 

Czyli w lecie jeździsz cały czas z temperaturą 110-120 stC?

W _duze_ upaly temp. jest taka ze ciagle zerkam z niepokojem na wskazowke.
Na szczescie wskazowka nigdy nie dochodzi do niebezpiecznego poziomu,
moze takze dlatego, ze wentylator zawsze sie wlacza kiedy potrzeba,
wtedy temp. nie spada, ale tez nie wzrasta.
W takie dni jak dzis po 20 min jazdy termostat 'wybral' sobie temp. ok 70
oC.

Mimo wszystko zacząłbym od wymiany termostatu - to wygląda tak, jakby
termostat zatrzymał się w jakimś położeniu, tzn. obieg przez chłodnicę
jest cały czas otwarty, ale jednocześnie jest na tyle mały, że w lecie
powoduje przegrzewanie.

Faktycznie objaw jest taki jakby termostat zastygl w jakims polozeniu,
a do tego stara chlodnica nie pomaga w calej sytuacji.
Od termostatu na pewno trzebaby zaczac.

Dzieki za sugestie.

Waldek.

6 Data: Listopad 27 2006 12:16:29
Temat: Re: Termostat?
Autor: Maciek 

Waldek z Katowic napisał(a):

W takie dni jak dzis po 20 min jazdy termostat 'wybral' sobie temp. ok 70
oC.
Czyli na razie jest jeszcze ok, ale w chłodniejsze dni może z trudem dojść do 60 stC. U mnie (CC700) po 5-10 minutach jazdy miałem wczoraj stabilne 85 stC.

Faktycznie objaw jest taki jakby termostat zastygl w jakims polozeniu,
a do tego stara chlodnica nie pomaga w calej sytuacji.
Chłodnicą na razie bym się nie przejmował, bo przecież działa. Z układem chłodzenia jest jednak tak, że nie powinien działać ani źle, ani też za dobrze. Jak działa źle (czytaj: nie działa), przegrzewasz silnik i zmniejszasz tym samym jego żywotność, jak działa za dobrze (czytaj: silnik jest niedogrzany), masz gorsze smarowanie (zwłaszcza przy stosowaniu oleju mineralnego) i znów zmniejszasz żywotność silnika. Sprawny termostat ma zapewnić w miarę optymalne warunki pracy dla silnika i dlatego nie należy go bagatelizować.

--
Pozdrawiam
Maciek

7 Data: Listopad 23 2006 12:24:39
Temat: Re: Termostat?
Autor: Maciek 

Waldek z Katowic napisał(a):

Do tego powiedzial, ze w starym aucie to wcele nie musi pomoc, bo np. moze
juz byc chlodnica "malo wydajna".
A! Jeszcze jedna sprawa - jak stara jest ta chłodnica i co Ty lałeś do układu chłodzenia, że mogła zrobić się "mało wydajna"?

--
Pozdrawiam
Maciek

8 Data: Listopad 24 2006 09:12:04
Temat: Re: Termostat?
Autor: Waldek z Katowic 

A! Jeszcze jedna sprawa - jak stara jest ta chłodnica i co Ty lałeś do
układu chłodzenia, że mogła zrobić się "mało wydajna"?

Chlodnica ma 10 lat.
Nigdy nie mialem z nia problemu.
Od zawsze leje do niej Paraflu,
czasami w postaci rozcienczonej jak 'w instrukcji' a czasami czysty
koncentrat.
I tu dodatkowe pytanie, dolewka czystego koncentratu chyba nie wplywa w
zaden niekorzystny sposob?

Waldek

www.waldek.sewera.pl

9 Data: Listopad 24 2006 09:26:11
Temat: Re: Termostat?
Autor: Bartek 


Chlodnica ma 10 lat.
Nigdy nie mialem z nia problemu.
Od zawsze leje do niej Paraflu,
czasami w postaci rozcienczonej jak 'w instrukcji' a czasami czysty
koncentrat.
I tu dodatkowe pytanie, dolewka czystego koncentratu chyba nie wplywa w
zaden niekorzystny sposob?

Raczej nie powinno - conajwyzej obnizy jeszcze temperature krzepniecia plynu
(no, ale to korzystny efekt ;)
Rozcieczasz oczywiscie woda destylowana/demineralizowana?
Miales jakies problemy z uszczelka pod glowica itp.?
Czy poprostu bylo w przeszlosci cos co moglo powodowac
przedostawanie sie jakiegos syfu do obiegu wody?

Ja mam aktualnie padniety termostat - one raczej powinny uszkadzac sie tak,
ze otywieraja duzy obieg wody w przypadku awarii. U mnie w zimie
mam niedogrzany silnik bo od odpalenia silknika mam otwarty duzy obieg
przez chlodnice - latem nie ma problemu tym bardziej z przegrzaniem.
U Ciebie niepasuje ta za wysoka temperatura latem ...
Zeby sprawdzic termostat organoleptycznie - odpal zimny silnik
i sprawdzaj czy waz biegnacy do chlodnicy od razu sie nagrzewa
(jezeli tak to z termostatem napewno nie jest dobrze).

Pozdrawiam,
Bartek

Termostat?



Grupy dyskusyjne