Grupy dyskusyjne   »   Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65

Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65



1 Data: Listopad 23 2009 15:35:01
Temat: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Fereby 

Zdobyłem po puszcze HL i Foto 65, które przeterminowały
się w pierwszej połowie lat 90. HL-kę naświetlę na
EI 800 i wywołam zgodnie z zaleceniami Mroczka
z "O Fotografowaniu" dla błony bardzo przeterminowanej
(A49 1+3, 30 stopni, 12 minut przy ciągłym poruszniu
materiału), a Foto 65 zgodnie z koncepcją W. Tuszko
z artykułu w "Fotografii" z lat 60. (przewlekłe
z R-09 1+1000, dwukrotna zmiana wywoływacza).

Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
z w.w. materiałami w A-49 i R-09?


Fereby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Listopad 23 2009 19:09:21
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: hermar 

Fereby wrote:


Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
z w.w. materiałami w A-49 i R-09?

..starsze ode mnie materiały zwykłem wołać w rodinalu,
przeważnie 1+50, czas w zależności zawartości i czułości 25-45min.
mieszanie pierwszy kwadrans co minutę, potem co 3-5..
bardzo lekko, bez szarpania, by się nie posypał film..
w R-09 może być podobnie, ale wołania 1+1000 jeszcze się nie podjąłem..

--
www.marcinhernik.com

3 Data: Listopad 23 2009 22:25:31
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Zbyszek 

hermar pisze:

Fereby wrote:


Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
z w.w. materiałami w A-49 i R-09?

.starsze ode mnie materiały zwykłem wołać w rodinalu,
przeważnie 1+50, czas w zależności zawartości i czułości 25-45min.
mieszanie pierwszy kwadrans co minutę, potem co 3-5..
bardzo lekko, bez szarpania, by się nie posypał film..
w R-09 może być podobnie, ale wołania 1+1000 jeszcze się nie podjąłem..


Z przeterminowanym HL-em nie próbowałem, ale Foto 65 wywoływałem ale podobnie hermar pisze - 1:50, 1:100.   Przy 1:1000 robiłem na foto 65 eksperyment ale z nieprzeterminowanym i był trochę zadymiony. W przypadku przeterminowanego, może być zadymiony nieużytecznie.

fotonyf

4 Data: Listopad 24 2009 06:01:42
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: MAYKY 


Z przeterminowanym HL-em nie próbowałem, ale Foto 65 wywoływałem ale podobnie hermar pisze - 1:50, 1:100.   Przy 1:1000 robiłem na foto 65 eksperyment ale z nieprzeterminowanym i był trochę zadymiony. W przypadku przeterminowanego, może być zadymiony nieużytecznie.

Przy tych wysokich rozcienczeniach trzeba uwazac
aby w koreksie znalazla sie minimalna ilosc wolacza wzgledem materialu


mayky




fotonyf

5 Data: Listopad 25 2009 14:22:25
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Fereby 

"mayky" napisał:


> Z przeterminowanym HL-em nie próbowałem, ale Foto 65 wywoływałem ale
> podobnie hermar pisze - 1:50, 1:100.   Przy 1:1000 robiłem na foto 65
> eksperyment ale z nieprzeterminowanym i był trochę zadymiony. W
> przypadku przeterminowanego, może być zadymiony nieużytecznie.

Przy tych wysokich rozcienczeniach trzeba uwazac
aby w koreksie znalazla sie minimalna ilosc wolacza wzgledem materialu

Owszem, pytanie tylko czy naprawdę jest to te 4-5 ml (wartości
najczęściej podawane), czy jednak mniej. Dlatego sprawdzę zarówno
oryginalną recepturę Tuszki z lat 60. (koreks 0,5 l, czyli 1 ml
wywoływacza), jak jej wersję z artykułu Wójcika (koreks 2 l,
czyli 4 ml).

Fereby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

6 Data: Listopad 25 2009 14:27:32
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Fereby 

"fotonyf" napisał:

>> Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
>> z w.w. materiałami w A-49 i R-09?
>
> .starsze ode mnie materiały zwykłem wołać w rodinalu,
> przeważnie 1+50, czas w zależności zawartości i czułości 25-45min.
> mieszanie pierwszy kwadrans co minutę, potem co 3-5..
> bardzo lekko, bez szarpania, by się nie posypał film..
> w R-09 może być podobnie, ale wołania 1+1000 jeszcze się nie podjąłem..
>

Z przeterminowanym HL-em nie próbowałem, ale Foto 65 wywoływałem ale podobnie
hermar pisze - 1:50, 1:100.   Przy 1:1000 robiłem na foto 65 eksperyment ale
z
nieprzeterminowanym i był trochę zadymiony. W przypadku przeterminowanego,
może
być zadymiony nieużytecznie.

Może, ale nie musi - między innymi dlatego chcę go tak wywołać,
by to sprawdzić. Z drugiej strony 1:50, czy 1:100 warto też
zrobić, by był materiał porównawczy.

Fereby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Listopad 25 2009 14:30:52
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Fereby 

"hermar" napisał:


>
> Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
> z w.w. materiałami w A-49 i R-09?

.starsze ode mnie materiały zwykłem wołać w rodinalu,
przeważnie 1+50, czas w zależności zawartości i czułości 25-45min.
mieszanie pierwszy kwadrans co minutę, potem co 3-5..
bardzo lekko, bez szarpania, by się nie posypał film..
w R-09 może być podobnie, ale wołania 1+1000 jeszcze się nie podjąłem..

Temperatura obniżona, 20 stopni, czy podniesiona?

Fereby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Listopad 25 2009 14:51:36
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: hermar 

Fereby wrote:

"hermar" napisał:


Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
z w.w. materiałami w A-49 i R-09?

.starsze ode mnie materiały zwykłem wołać w rodinalu,
przeważnie 1+50, czas w zależności zawartości i czułości 25-45min.
mieszanie pierwszy kwadrans co minutę, potem co 3-5..
bardzo lekko, bez szarpania, by się nie posypał film..
w R-09 może być podobnie, ale wołania 1+1000 jeszcze się nie
podjąłem..

Temperatura obniżona, 20 stopni, czy podniesiona?

Fereby

..kiedyś mierzyłem temperaturę, teraz doskonalę instynkty
i zanurzam dłoń w słoik z roztworem po wlaniu wody,
następnie 'na oko' podgrzewam roztwór,
albo do lodówki na jakiś czas : )
jeszcze nie udało mi się żadnego wołania zepsuć ; )
tylko wychowanie na zenitach daje prawdziwą szkołę życia..

--
www.marcinhernik.com

9 Data: Listopad 25 2009 17:48:05
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Fereby 

"hermar" napisał:

>>
>>>
>>> Czy ktoś ma pomysły na jeszcze jakieś doświadczenia
>>> z w.w. materiałami w A-49 i R-09?
>>
>> .starsze ode mnie materiały zwykłem wołać w rodinalu,
>> przeważnie 1+50, czas w zależności zawartości i czułości 25-45min.
>> mieszanie pierwszy kwadrans co minutę, potem co 3-5..
>> bardzo lekko, bez szarpania, by się nie posypał film..
>> w R-09 może być podobnie, ale wołania 1+1000 jeszcze się nie
>> podjąłem..
>
> Temperatura obniżona, 20 stopni, czy podniesiona?
>

.kiedyś mierzyłem temperaturę, teraz doskonalę instynkty
i zanurzam dłoń w słoik z roztworem po wlaniu wody,
następnie 'na oko' podgrzewam roztwór,
albo do lodówki na jakiś czas : )
jeszcze nie udało mi się żadnego wołania zepsuć ; )
tylko wychowanie na zenitach daje prawdziwą szkołę życia..

Zastosowanie obniżonej temperatury w R-09 obniża zadymienie,
ale równocześnie pogarsza wyzyskanie światłoczułości. Z kolei
podniesienie temperatury R-09 zwiększa w pewnym stopniu
zadymienie, ale poprawia wyzyskanie światłoczułości (to samo
tyczy się zresztą i A-49).

Fereby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Listopad 23 2009 20:16:15
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: m0w 

Do eksperymentów się nadaje zapewne, ale do poważnych zdjęć
wolałbym jednak kupić świeży i sprawdzony materiał.
Fotopan HL często miewa fabryczne rysy (typu włosy an całej długości negatywu)
Foto 65 tak się zwija, że rysuje się pod powiększalnikiem.
Nie mówię już o właściwościach emulsji, która nie dorównuje nawet najtańszym
filmom Ilforda. Nawet Fomę bym wolał.

Tę stornę zapewne znasz:
http://www.digitaltruth.com/devchart.php

Fotopan Hl można w przybliżeniu traktować jak Ilforda HP5+
Foto 65 jak APX100 -25 do 40% (choć w tym filmie to loteria - zwykle było jednak dużo srebra
i dość szybko się wywoływał). Wywoływacz do starych filmów
powinien być raczej stężony, bo ma więcej antyzadymiacza wtedy (wywoływacz z węglanem potasu
powinien dawać niskie zadymienie).
Wybrałbym raczej wywoływacz z fenidonem - np. microphen, hydrofen niż z metolem.

Wszystko zależy od przechowywania. Jeśli filmy były cały czas w lodówce to powinno być ok.
Znacznie gorzej się wywołuje dawno naświetlone filmy. Często widać ubytki obrazu i zwykle
film wydaje się być niedoświetlony.

Š

11 Data: Listopad 24 2009 23:29:41
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: hermar 

m0w wrote:

Fotopan HL często miewa fabryczne rysy (typu włosy an całej długości
negatywu)
Foto 65 tak się zwija, że rysuje się pod powiększalnikiem.
Nie mówię już o właściwościach emulsji, która nie dorównuje nawet
najtańszym filmom Ilforda.


..jakby kto się chciał Fotopano-podobnych filmów pozbyć,
to ja chętnie przygarnę, gdyż na innych materiałach nie tworzę : )

--
www.marcinhernik.com

12 Data: Listopad 25 2009 15:09:04
Temat: Re: Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65
Autor: Fereby 

"m0w" napisał:

Do eksperymentów się nadaje zapewne, ale do poważnych zdjęć
wolałbym jednak kupić świeży i sprawdzony materiał.

Kupiłem go właśnie do eksperymentów. Do poważnych zdjęć
używam m.in. przeterminowanych o parę lat "Academy",
których kupiłem całą masę, jak je wyprzedawali po
zakończeniu produkcji, czy ORWO NP20 przeterminowanych
kilkanaście lat, które po naświetleniu i wywołaniu
w A-49 1+3 rolki próbnej okazały się mniej zadymiać
niż przeterminowana pół roku Delta 3200 w W-17 1+1.

Fotopan HL często miewa fabryczne rysy (typu włosy an całej długości
negatywu)
Foto 65 tak się zwija, że rysuje się pod powiększalnikiem.

To trochę jak z "Foton B&W 100", który podobno był
właśnie importowanym, pociętym i przepakowanym do
kasetek "Foto 65" właśnie.

Nie mówię już o właściwościach emulsji, która nie dorównuje nawet najtańszym
filmom Ilforda. Nawet Fomę bym wolał.

Tyle że trudno dostać Fomę czy Ilforda za 50 groszy sztuka
i trochę żal byłoby wykorzystać 10-20 błon na testy.

Tę stornę zapewne znasz:
http://www.digitaltruth.com/devchart.php

Znam, zresztą czas wywołania Foto 65 w ORWO A-49 jest
powszechnie dostępny - patrz choćby tabelka w "W Fotografii
w praktyce amatorskiej" Zbigniewa Pękosławskiego.

Fotopan Hl można w przybliżeniu traktować jak Ilforda HP5+

W praktyce to licencyjny odpowiednik HP4.

Foto 65 jak APX100 -25 do 40% (choć w tym filmie to loteria - zwykle było
jednak dużo srebra
i dość szybko się wywoływał). Wywoływacz do starych filmów
powinien być raczej stężony, bo ma więcej antyzadymiacza wtedy (wywoływacz z
węglanem potasu
powinien dawać niskie zadymienie).

Rozcieńczony A-49 i R-09 w dużych rozcieńczeniach (R-09 1+200
było dawniej najczęściej zalecanym przez rodzime piśmiennictwo
fotograficzne rozwiazaniem dla zapomnianych błon), także dają
małe zadymienie. Podniesienie temperatury w niewielkim stopniu
zwiększa zadymienie obrabianych w nich błon, a poprawia wyzyskanie
światłoczułości, obnizonej w błonach przeterminowanych.

Alternatywą jest też HC 110 z dodatkiem bromku potasu,
co jest opisane w "Foto-kurierze" (autor tamtego artykułu
wywołał błonę naświetloną przez córeczkę kilkanaście lat
wcześniej).

Wybrałbym raczej wywoływacz z fenidonem - np. microphen, hydrofen niż z
metolem.

No nie wiem - fenidon ma to do siebie, że słabo reaguje
na bromek potasu, pełniący rolę antyzadymiającą (dlatego
bromek bywa w nich zastępowany benzotriazolem) i nie podnosi
czułości w razie wywołania w wyższej temperaturze. Dlatego
dla tego rodzaju wywoływacza należałoby obniżyć temperaturę
do np. 18 stopni, co da niższe zadymienie niż przy 20, a nie
wpłynie w widoczny sposób na wyzyskanie czułości.

Wszystko zależy od przechowywania. Jeśli filmy były cały czas w lodówce to
powinno być ok.

Podobno były trzymane w lodówce - HL fabrycznie zapakowana
i nigdy nie otwierana. Foto 65 chyba też.

Znacznie gorzej się wywołuje dawno naświetlone filmy. Często widać ubytki
obrazu i zwykle
film wydaje się być niedoświetlony.

Owszem - jak to opisuje bodaj Tuszko w "Fotografii" z lat 60.
taka błona nawet po specjalnej obróbce potrafii wyjść strasznie
miękka, co można skompensować bardzo twardym papierem. Odzyskać
szczegóły w cieniach trudno, bo po prostu zlewają się z zadymieniem.

Na błonach do testów zastosuję bracketing, a potem jak zwykle
zmierzę światłomierzem ciemniowym różnicę między najjaśniejszymi
i najciemniejszymi punktami negatywu.

Fereby


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Testy z przeterminowanymi HL i Foto 65



Grupy dyskusyjne