Grupy dyskusyjne   »   TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej

TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej



1 Data: Styczen 15 2010 07:38:18
Temat: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: michalzz 

Witam. Prosze o porade uzytkownikow Tamrona. Czy jesli aparat lapie wyraznego FRONT FOCUSA na najnizszej ogniskowej, a wraz z jej wydluzeniem AF trafia bardziej celnie to czy takie szklo da sie w 100% wyleczec z takiej przypadlosci wykonujac kalibracje? W chwili obecnej moge wymienic obiektyw na inny, jednak nie chcialbym tego robic, bo ogolnie szklo mi sie podoba. Tamron 17-50 VC pod Canonem 500d. Dzieki za pomoc, jesli ktos przerabial w/w temat i podpowie z jakim skutkiem przebiegla kalibracja.

pozdr.
m



2 Data: Styczen 15 2010 02:36:59
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: XX YY 

On 15 Jan., 07:38, "michalzz"  wrote:

Witam. Prosze o porade uzytkownikow Tamrona. Czy jesli aparat lapie
wyraznego FRONT FOCUSA na najnizszej ogniskowej, a wraz z jej wydluzeniem AF
trafia bardziej celnie to czy takie szklo da sie w 100% wyleczec z takiej
przypadlosci wykonujac kalibracje? W chwili obecnej moge wymienic obiektyw
na inny, jednak nie chcialbym tego robic, bo ogolnie szklo mi sie podoba.
Tamron 17-50 VC pod Canonem 500d. Dzieki za pomoc, jesli ktos przerabial w/w
temat i podpowie z jakim skutkiem przebiegla kalibracja.

pozdr.
m

ta rzecz jest  nieusuwalna.
w c500 d niewiele mozesz naprawde zrobic.
nie ufallbym w tym zakresie warsztatowi.

kazdy obiektyw ma nieco inna tendencje do pracy AF w zaleznosci od
ogniskowej.
problem w tym aby tak usatwic obiektyw  aby statystycznie blad
ostrzenia na wszystkich ogniskowych byl najmniejszy. Tak by wyniki
pomirow / nastwy oscylowaly wokol wartosci prawidlowej.
przy duzej rozdzielczosci obiektywu   , jej spadek wskutek malego
bledu ostrzenia  moze byc na tyle maly iz praktycznie nie ma to
znaczenia , ew widac dopiero w skali 100%.

z nastepnym obiektywem moze byc to samo , albo w druga strone.
to absolutny przypadek.

dobre nastrojenie jest rzecza skomplikowana
tutaj zobacz wykresik jaki ejaja robila mi L ka

http://picasaweb.google.at/fotografie25/PomiarObiektywow#5309777840074086258

ale tego 500d nie wyprowadzisz.-

a w zakladzie to kwestia czy mechanik sqma o co chodzi i czy bedzie
chcial nawet na zasadzie prob i bledow dostroic.

jak robiles probe ?
w jakim swietle ?

przeprowadz testy w swietle bialym .
przy swietle zarowym  AF canona wyraznie ma tendencja do skracania . i
nic , absolutnie nic nie mozna zrobic.
( zakladac filtry konwersyjne -jak za krola cwieczka ? ? )
Moze w swietle bialym calosc przesunie sie do tylu  i bedzie lepiej ?

Sam wczoraj padlem mala ofiara tej cechy canona - skracanie odleglosci
pomierzonej AF ze spadajaca temp barwy.

POwtorz test w innych warunkcha oswietleniowych zeby miec pewnosc -
praca AF pod aps-c w cXXXd  to ruletka .

3 Data: Styczen 15 2010 12:30:58
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Mikolaj Tutak 

Użytkownik "michalzz"  napisał w wiadomości grup

Witam. Prosze o porade uzytkownikow Tamrona. Czy jesli aparat lapie wyraznego FRONT FOCUSA na najnizszej ogniskowej, a wraz z jej wydluzeniem AF trafia bardziej celnie to czy takie szklo da sie w 100% wyleczec z takiej przypadlosci wykonujac kalibracje? W chwili obecnej moge wymienic obiektyw na inny, jednak nie chcialbym tego robic, bo ogolnie szklo mi sie podoba. Tamron 17-50 VC pod Canonem 500d. Dzieki za pomoc, jesli ktos przerabial w/w temat i podpowie z jakim skutkiem przebiegla kalibracja.

Ja wymienilem 6 Tamronow z dokladnie taka przypadłościa. W moim przypadku konieczna byłaby kalibracja body, z tym, że Canony i Sigmy ostrzą w punkt...

--
pozdrawiam
      Mikołaj

4 Data: Styczen 15 2010 18:42:16
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: michalzz 


Ja wymienilem 6 Tamronow z dokladnie taka przypadłościa. W moim przypadku
konieczna byłaby kalibracja body, z tym, że Canony i Sigmy ostrzą w punkt...

jakie miales body, tzn robiles testy na 6 tamronach - w jakich warunkach? gdzie wykonales kalibracje body?


tzn. jest duza szansa ze Sigma i moj Canon bedzie chodzic lepiej niz z Tamronem?

m

5 Data: Styczen 16 2010 12:31:02
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: XX YY 



tzn. jest duza szansa ze Sigma i moj Canon bedzie chodzic lepiej niz z
Tamronem?


szansa jest taka sama tzn to  kwestia przypadku.
koszty wysylek, przejazdow, poszukiwan wlasciwego obiektywu , utracony
czas , utracone z powodu braku aparatu zdjecia  beda Cie kosztowac
wiecej niz ewentualna roznica ceny pomiedzy posiadanym aparatem a
modelem oczko wyzej ( jedno zero mniej)
nigdy nie dobierzerzsz dobrze obiektywow do tego co masz , nigdy nie
bedziesz do konca zadowolony a jesli nawet sie uda , to przy nastepnym
obiektywie cyrk moze sie powtorzyc , gdy tymczasem wyzszy model
pozwala na rozwiazanie wiekszosci takich problemow softwarowo.
problemy przechodza jak reka odjal z cxxd

jesli nie chcesz tracic czasu po proznicy to jest to jedyne rozsadne
rozwiaznie zamiana tego modelu na wyzszy.

alternatywa jest machniecie reka i pogodzeniem sie z aktualnym stanem
rzeczy - raz bedzie gorzej , innym razem mniej gorzej. Do tzw usr.
smierci mozesz nie znalezc wlasciwego rozwiazania.
co tanie to drogie.

6 Data: Styczen 16 2010 22:19:25
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Norbert 

Zawsze mnie zastanawialo skad sie bierze FF i BF. Staly FF i BF dla danego
body rozumiem, czujnik jest po prostu w zlym miejscu, bo jak rozumiem
odleglosc miedzy obiektywem a matowka, matryca i czujnikami powinna byc ta
sama. ale tutaj wystarczy regulacja w serwisie lub ustawienie tego w menu
body jak sie da samemu. A skad roznice miedzy obiektywami? Jesli potwierdza
aparat ostrosc to co ma do tego obiektyw? Jeszcze obiektywy z silnikiem, ale
na srubokret, przeciez kazde powinny tak samo dzialac. Skad to sie bierze,
bo nie rozumiem. Jak rozumiem na LV z detekcja kontrastu te obiektywy beda
dobrze ostrzyc? Jak to jest?
Pozdrawiam

7 Data: Styczen 16 2010 13:32:50
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: XX YY 

On 16 Jan., 22:19, "Norbert"  wrote:

Zawsze mnie zastanawialo skad sie bierze FF i BF. Staly FF i BF dla danego
body rozumiem, czujnik jest po prostu w zlym miejscu, bo jak rozumiem
odleglosc miedzy obiektywem a matowka, matryca i czujnikami powinna byc ta
sama. ale tutaj wystarczy regulacja w serwisie lub ustawienie tego w menu
body jak sie da samemu. A skad roznice miedzy obiektywami? Jesli potwierdza
aparat ostrosc to co ma do tego obiektyw? Jeszcze obiektywy z silnikiem, ale
na srubokret, przeciez kazde powinny tak samo dzialac. Skad to sie bierze,
bo nie rozumiem. Jak rozumiem na LV z detekcja kontrastu te obiektywy beda
dobrze ostrzyc? Jak to jest?
Pozdrawiam

powodow jest wiecej.
wyroznic mozna dwa rodzaje bledow
-blad systematyczny - ten mozna usunac dostrajaniem
-blad przypadkowy - to cecha danego rozwiazania konstrukcyjnego.


w tanich modelach ten drugi rodzaj bledu daje szczzegolnie  popalic.
w ukladzie AF zastosowane sa dwie male matryce , ich czulosc jest
znmienna z barwa swiatlo - to ma wply na dokladnosc pomiaru.
Uklad AF zopstal przejety z analogu 24*36 mm  do aps.
Tutaj jest on za malo dokladny.

8 Data: Styczen 16 2010 13:39:51
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: XX YY 

 A skad roznice miedzy obiektywami? Jesli potwierdza

aparat ostrosc to co ma do tego obiektyw? Jeszcze obiektywy z silnikiem, ale
na srubokret, przeciez kazde powinny tak samo dzialac. Skad to sie bierze,
bo nie rozumiem. Jak rozumiem na LV z detekcja kontrastu te obiektywy beda
dobrze ostrzyc? Jak to jest?
Pozdrawiam

wlasciwie nie odpowiedzialem na pytanie.

na podstawie stanu nieostrosci zostaje wyliczony w oparciu o  zadany
algorytm przyszly stan ostrosci.

i mechanizm wykonawczy dazy do ustawuienia soczewek w zgory wyliczonym
miejscu.
jakosc tego algorytmu to takze jekosc ostrzenia.
jakis czas temu soszedlem do wniosku ze pogon za szybkoscia ostrzenia
wymusza uproszczenie algorytmu a w zwiazku z tym i  niezbyt dokladne
ostrzenie.

roznice miedzy obiektywami wynikaja z nieco innego zamocowania
pierscienia napedowego. wystcrzy lekki obrot i juz ostrzyc bedzie
inaczej. Komenda z centrali jest np taka: "wykonaj 100 krokow w prawo
".

to nie jest tak ze szuka maksimu ostrosci przechodzac przez nia.
w trakcie ostrzenia  sa dokonywane korekty ale ostatecznie  soczewka
zajmuje z gory wyliczona pozycje.

9 Data: Styczen 17 2010 00:57:59
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Norbert 

to nie jest tak ze szuka maksimu ostrosci przechodzac przez nia.
w trakcie ostrzenia  sa dokonywane korekty ale ostatecznie  soczewka
zajmuje z gory wyliczona pozycje.

Czyli to blad w mechanizmie, aparat kaze okrecic tyle razy i mysli, ze
bedzie dobrze a obiektyw tak na prawde ustawia sie w inne miejsce, mimo
wszystko uwazam, ze na koniec po tym ustawieniu powinno byc potwierdzenie
ostateczne z czujnika przed zrobieniem zdjecia, bo to co niektorzy
pokazywali czasem to na matowce ostrzej wyostrze. Oczywiscie mowie o tym gdy
wina dotyczy obiektywu, a body jest idealnie zbudowane. Czy w LV tez sie
trafiaja takie bledy (nie licze zwyklego nietrafienia)? Od razu mowie nie
mialem problemu z FF i BF tylko pytam z ciekawosci.  U mnie na LV K-x kreci
sie prawie przez caly zakres i pod koniec obiektyw szybko wraca do polozenia
uznanego za nalepsze i aparat robi PIK i mozna zrobic zdjecie ;) Jesli liczy
obroty srubokreta to czy wtedy tez moze popelnic blad i cos zle okrecic?
LV uzywam rzadko, glownie do manualnej 50 i 135, na obiektywach z AF
ustawianie ostrosci trwa bardzo dlugo, z Sigma 70-300 to masakra, gdzie
normalnie bez LV ostrzy calkiem szybko i dobrze wbrew narzekaniom.

10 Data: Styczen 17 2010 01:23:09
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Norbert"

to nie jest tak ze szuka maksimu ostrosci przechodzac przez nia.
w trakcie ostrzenia  sa dokonywane korekty ale ostatecznie  soczewka
zajmuje z gory wyliczona pozycje.

Czyli to blad w mechanizmie, aparat kaze okrecic tyle razy i mysli, ze bedzie dobrze a obiektyw tak na prawde ustawia sie w inne miejsce, mimo wszystko uwazam, ze na koniec po tym ustawieniu powinno byc potwierdzenie ostateczne z czujnika przed zrobieniem zdjecia,

I jest. :) Spróbuj poprawić palcami. :)

bo to co niektorzy pokazywali czasem to na matowce ostrzej wyostrze. Oczywiscie mowie o tym gdy wina dotyczy obiektywu, a body jest idealnie zbudowane. Czy w LV tez sie trafiaja takie bledy (nie licze zwyklego nietrafienia)? Od razu mowie nie mialem problemu z FF i BF tylko pytam z ciekawosci.

I ja nie miałem, i znam kilka osób, które potrafią robić
zdjęcia a które też nie mają tych problemów. :)

U mnie na LV K-x kreci sie prawie przez caly zakres i pod koniec obiektyw szybko wraca do polozenia uznanego za nalepsze i aparat robi PIK i mozna zrobic zdjecie ;) Jesli liczy obroty srubokreta to czy wtedy tez moze popelnic blad i cos zle okrecic?
LV uzywam rzadko, glownie do manualnej 50 i 135, na obiektywach z AF ustawianie ostrosci trwa bardzo dlugo, z Sigma 70-300 to masakra, gdzie normalnie bez LV ostrzy calkiem szybko i dobrze wbrew narzekaniom.

Nie twierdzę, że problem złego ostrzenia nie istnieje nigdy i nigdzie,
ale że jest on wyolbrzymiany. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

11 Data: Styczen 17 2010 00:34:44
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: XX YY 

On 17 Jan., 01:23, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 wrote:

"Norbert"

>> to nie jest tak ze szuka maksimu ostrosci przechodzac przez nia.
>> w trakcie ostrzenia  sa dokonywane korekty ale ostatecznie  soczewka
>> zajmuje z gory wyliczona pozycje.
> Czyli to blad w mechanizmie, aparat kaze okrecic tyle razy i mysli, ze bedzie dobrze a obiektyw tak na prawde ustawia sie w inne
> miejsce, mimo wszystko uwazam, ze na koniec po tym ustawieniu powinno byc potwierdzenie ostateczne z czujnika przed zrobieniem
> zdjecia,

I jest. :) Spr buj poprawi palcami. :)

srednio blad popelniany przy ustawieniu ostrosci recznie na aps-c jest
wiekszy niz robi to AF.

za mala rozdzielczosc oka by mozna balo to poprawic. Tych nieostrosci
nie da sie zaobserwowac na matowce. widac dopieo w powiekszeniu.



> bo to co niektorzy pokazywali czasem to na matowce ostrzej wyostrze. Oczywiscie mowie o tym gdy wina dotyczy obiektywu, a body
> jest idealnie zbudowane. Czy w LV tez sie trafiaja takie bledy (nie licze zwyklego nietrafienia)? Od razu mowie nie mialem
> problemu z FF i BF tylko pytam z ciekawosci.

trafiaja sie bledy , oczywiscie tez na LV.
srenio jednak zdecydowanie mniejsze.
bywa ze na LV ( det . kontrastu ) uklad wogole nie moeze ustalic
ostrosci , gdy tymczasem na det fazy cos tam znajdzie.




Nie twierdz , e problem z ego ostrzenia nie istnieje nigdy i nigdzie,
ale e jest on wyolbrzymiany. :)


to jest tylko kwstia wymagan fotografujacego  co uznaje za  ostre a co
nie ., kryrium jest jasne.

ze zdejc , ktore pokazales wynika , ze nie masz wysokich wymagan ,
raczej przeciwnie - masz niskie.

12 Data: Styczen 17 2010 13:05:20
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY"

I jest. :) Spr buj poprawi palcami. :)

Kaleczysz wypowiedzi swoim złym kodowaniem.

: srednio blad popelniany przy ustawieniu ostrosci recznie na aps-c jest
: wiekszy niz robi to AF.

Chodzi o to , że po ustawieniu ostrości aparat nadal
ją kontroluje, i to nie tylko w stosownym trybie
podążania za przedmiotem poruszającym się.

: za mala rozdzielczosc oka by mozna balo to poprawic. Tych nieostrosci
: nie da sie zaobserwowac na matowce. widac dopieo w powiekszeniu.

Chodzi o to, że po takim doostrzeniu AF chce ostrzyć po swojemu.

> bo to co niektorzy pokazywali czasem to na matowce ostrzej
> wyostrze. Oczywiscie mowie o tym gdy wina dotyczy obiektywu,
> a body jest idealnie zbudowane. Czy w LV tez sie trafiaja
> takie bledy (nie licze zwyklego nietrafienia)? Od razu mowie
> nie mialem problemu z FF i BF tylko pytam z ciekawosci.

trafiaja sie bledy , oczywiscie tez na LV.
srenio jednak zdecydowanie mniejsze.

Średnio -- te/takie same.

: bywa ze na LV ( det . kontrastu ) uklad wogole nie moeze ustalic
: ostrosci , gdy tymczasem na det fazy cos tam znajdzie.

Bywa -- i nie mówimy o tych sytuacjach.

Nie twierdz , e problem z ego ostrzenia nie istnieje nigdy i nigdzie,
ale e jest on wyolbrzymiany. :)


: to jest tylko kwstia wymagan fotografujacego  co uznaje za  ostre a co
: nie ., kryrium jest jasne.

Każde zdjęcie jest nieostre -- nie ma ani ostrej optyki, ani dobrych matryc.
AF nie poprawia jakości szkła czy matrycy -- kręci albo w tę, albo z powrotem.


 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -+-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

              <-- -- -- -- -- -- -- AF -- -- -- -- -- -- -- ->

I AF przesuwa coś albo w ,,lewo'', albo w ,,prawo''.
Nie wyostrza jakości obiektywu. :)

: ze zdejc , ktore pokazales wynika , ze nie masz wysokich wymagan ,
: raczej przeciwnie - masz niskie.

Ze zdjęć, które oglądam, wynika, że moje szkiełka ostrzą lepiej od Waszych. :)
Tyle tylko, że ja nie ostrzę softowo.

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.' http://eneuel.comyr.com o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

13 Data: Styczen 16 2010 23:01:41
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Norbert"

Zawsze mnie zastanawialo skad sie bierze FF i BF. Staly FF i BF dla danego
body rozumiem, czujnik jest po prostu w zlym miejscu, bo jak rozumiem
odleglosc miedzy obiektywem a matowka, matryca i czujnikami powinna
byc ta sama. ale tutaj wystarczy regulacja w serwisie lub ustawienie
tego w menu body jak sie da samemu. A skad roznice miedzy obiektywami?
Jesli potwierdza aparat ostrosc to co ma do tego obiektyw? Jeszcze
obiektywy z silnikiem, ale na srubokret, przeciez kazde powinny tak
samo dzialac. Skad to sie bierze, bo nie rozumiem. Jak rozumiem na
LV z detekcja kontrastu te obiektywy beda dobrze ostrzyc? Jak to jest?

  http://www.leszekc.w.tkb.pl/lotzen/kij_w_mrowisku/

Tu są efekty ostrzenia na lupkę z LV, na kontrast i na ,,fazę''.
Opis (co jest co) są w innym wątku. Ponieważ nie widać różnic
pomiędzy tymi ostrzeniami, można powiedzieć, że AF fazowy
dobrze ostrzy.

I wiesz co? Ja nie dostrzegam żadnego FF/BF u siebie, ale 2(XpołowaspacjiY) dostrzega. :)

IMO bezsensem jest sprawdzanie FF/BF na pochyłościach, a jeśli
już chcemy tak mierzyć, to trzeba raz mierzyć tak a raz odwrotnie, :)
jako że wszystko (a więc także to, co mierzy) ma swoje rozmiary. :)

matryca obiektyw               pochyłość

                                    /
     |   ()                        /
                                  /

                                  \
     |   ()                        \
                                    \

Najlepiej sprawdzać 2(F/B) ;) nieco inaczej -- na prostopadłych płaszczyznach.
Prostopadłych do matrycy? No -- może niekoniecznie tak, ale jakoś podobnie. :)
Na pewno lepsze są prostopadłości typu prostopadle do matrycy niż jednostronne
pochyłości. :) Inaczej trzeba (warto?) mierzyć 2(F/B) w krzyżówkach a inaczej
w ,,zwykłych'' AF. :) Krzyżowe są zazwyczaj w centrum kadru i w lepszych
modelach wszędzie bądź prawie wszędzie... :) Krzyżowy (jak pojmuję)
sprawdza fazowość w dwóch kierunkach, choć niekoniecznie te kierunki
krzyżują się prostopadle. :)

                                    |
     |   ()                        |
                                  |

Dopiero takie mierzenie FF/BF ma IMO sens. :) I ja tak mierzyłem wielokrotnie
ze swoimi obiektywami na różnych ogniskowych i swoim C 450 D -- ani razu nie
było ostrzenia obok, czy raczej ani razu nie było błędu, który mógłbym stwierdzić. :)

Ale i co z tego, ze tam nie ma błędu, skoro luzy na pierścieniach odległości/ostrości
są tak koszmarne, że drgnięcie tego pierścienia powoduje takie rozmycie obrazu, że
ostry tekst zamienia się w szary paseczek, na którym nawet nie widać, ile było liter. :)

-=-

Ja nie stwierdziłem w żadnym ;) z moich dwóch Canonów żadnego mierzalnego FF/BF.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

14 Data: Styczen 18 2010 09:35:29
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 16 Jan 2010, Norbert wrote:

Zawsze mnie zastanawialo skad sie bierze FF i BF. Staly FF i BF dla danego
body rozumiem, czujnik jest po prostu w zlym miejscu, bo jak rozumiem
odleglosc miedzy obiektywem a matowka, matryca i czujnikami powinna byc ta
sama. ale tutaj wystarczy regulacja w serwisie

....tak... (o ile serwis świadczyłby taką usługę!)
  O ile powszechnie dostępne informacje są prawdziwe, serwisy tego
*nie* robią. Robią tylko co, co "użytkownik w menu".
  I dlatego domagają się posyłania obiektywów "do których dostroić
należy aparat".

lub ustawienie tego w menu body jak sie da samemu.

  Nie, a przynajmniej nie słyszałem o aparacie, który pozwalałby na
skorygowanie (przez użytkownika, zgodnie z warunkami gwarancji)
"właściwego" (pierwotnego) błędu, tego o czym piszesz wyżej.
  Robi się kompensację (gorszą, lepszą lub teroretycznie doskonałą),
ale pozostawia pierwotną przyczyną nie usuniętą.

A skad roznice miedzy obiektywami?

  Stąd, że ta korekta, czy to w menu czy w serwisie, *w założeniu*
jest rozwiązaniem "błędnym konstrukcyjnie" - znaczy nie prowadzącym
do usunięcia *pierwotnej* przyczyny.
  Nie znaczy, że jest niedopuszczalna czy niemożliwa - tak się robi
tu i ówdzie (od prawa zaczynając :>) kiedy usunięcie przyczyny
stanowi problem, ale zazwyczaj "w zamian" obrywa się innymi problemami,
i nasz przypadek nie jest wyjątkiem.

  Przejrzyj archiwum, są opisy - tak jak piszesz wyżej, aby usunąć błąd,
należałoby tak naprawdę skorygować *mechanicznie* błąd ustawienia luster,
aby doprowadzić do zgodności bieg światła "do matrycy" i "do czujników".
BTW: sądziłeś, że "adjustacją w menu" *fizycznie* reguluje się położenie
lustra, czy nie raczyłeś zwrócić uwagi na pewną rozbieżność między
własnymi oczekiwaniami tego co trzeba zrobić a tego co można? :D

  W stosowanych rozwiązaniach, ze względu na koszty, robiona jest
kompensacja błędu.
  I tu jest pies pogrzebany: jakby zależność "wielkość nieostrości
od wielkości błędu" była liniowa, tudzież liniowa była zależność
nieostrości od odległości ostrzenia, to kompensacja może byłaby
i dobrym rozwiązaniem.
  Ale nie jest.
  I skoro aparat powinien korygować w ten sposób, że "przeostrzę o pół
milimetra dalej" (zakładając konkretny błąd mechaniczny 0,5mm),
a *nie ma* mechanizmu pozwalającego wprost korygować ten błąd,
z wielu powodów - od trudności pomiaru nieostrego obrazu na
czujnikach (przecież on *ma* być w takim układzie nieostry
w "oczekiwanym punkcie ostrości", prawda?) do nieliniowości "obracania
zoomem", to i ta kompensacja może wypaść blado.

Jesli potwierdza aparat ostrosc to co ma do tego obiektyw?

  Bo *pierwotny* błąd, ktory wymagałby rozebrania aparatu oraz
przestawienia luster nie jest usuwany.
  Z jednej strony, trochę nie dziwi polityka producentów: przecież
owo lustro nie tylko da się przestawić w jednej płaszczyźnie,
ale również obracać, więc jakby tak użyszkodnik miałby okazję
pokręcić w ramach gwarancji trzema śrubkami... oj, by się
działo ;)
  Z drugiej - jak widzisz, wychodzi że "aparat nie potwierdza
ostrości". Potwierdza miejsce, gdzie zdaniem algorytmu było*by*
ostro, jakby lustro było dobrze ustawione.

  A teraz weź sobie dwa obiektywy.
  Identyczne. Prawie.
  Jeden z nich ma "skalę odległości" nieco przesuniętą względem
drugiego - aparat "myśli" (dowiaduje się od obiektywu), że
jest "na 5m", a faktycznie odległość ostrzenia jest "na 20m".
  Aparat "NIE WIE", w jakiej odległości jest ostrzony obiekt.
  "Wie", że ma być nieostro, "tak jakby było o pół milimetra
dalej" mierzone odległością płaszczyzny ostrości.
  Ale te pół milimetra wylicza przy założeniu, że odległosć
ostrzenia jest prawdziwa, a zależność liniowa nie jest...

Jeszcze obiektywy z silnikiem, ale
na srubokret, przeciez kazde powinny tak samo dzialac.

  Znaczy zdziwisz się, jeśli dwa niemal identyczne, ostre obiektywy,
będą różniły się TYLKO tym, że identyczną "prawdziwą" odległość
ostrzenia osiągają (przy pozostałych identycznych nastawach)
przy śrubokręcie obróconym o ćwierć obrotu?

("pół milimetra" i "ćwierć obrotu" są wzięte czysto z kapelusza
i służą do zobrazowania problemu, to nie są "typowe błędy
w justacji obiektywów i lusterek" czy żadna inna statystyka).


Skad to sie bierze, bo nie rozumiem.

  Z tego, że znacznie taniej jest zaprogramować EPROM lub Flash
jakimś "średnim błędem" kompensacji, niż ustawić lusterko tak,
aby z obiektywem f:1,4 trafiać z ostrością DOKŁADNIE, znaczy
"lepiej niż na jeden piksel rozmycia".
  Ustawić *mechanicznie*, w trzech osiach.
  No to co wybrali producenci? ;)

Jak rozumiem na LV z detekcja kontrastu te obiektywy beda
dobrze ostrzyc?

  Ano będą.
  I jak aparat umiałby zrobić sobie dla konkretnego obiektywu
"mapę błędów" (oraz zapamiętać ją dla paru różnych egzemplarzy),
to skompensuje sobie (również) błąd kompensacji i wszyscy będą
zadowoleni :D (również przy użyciu ostrzenia fazowego, które
będzie korzystało ze skorygowanej "mapy").

pzdr, Gotfryd

15 Data: Styczen 18 2010 11:00:28
Temat: Re: TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej
Autor: Norbert 

 Ano będą.
 I jak aparat umiałby zrobić sobie dla konkretnego obiektywu
"mapę błędów" (oraz zapamiętać ją dla paru różnych egzemplarzy),
to skompensuje sobie (również) błąd kompensacji i wszyscy będą
zadowoleni :D (również przy użyciu ostrzenia fazowego, które
będzie korzystało ze skorygowanej "mapy").

Taka kalibracja przy uzyciu LV to by bylo cos, ustawiasz ostrosc, potem
sobie klapnie lustrem zmierzy i zapisze korekcje dla zoomow dla roznych
ogniskowych, w chwili obecnej to tylko zadanie dla programistow, rownie
dobrze moglby wyjsc teraz firmware dla mojego K-x ktory daja ta mozliwosc.
Jest tryb debug, ktory narusza gwarancje jak sie go odpali, w K20D ludzie to
chyba maja od razu i moga dla roznych szkiel ustawic, ale chyba nadal dla
roznej ogniskowej sie nie da, ale to pytanie do Pentaxiarzy. Poki co ja nic
nie ruszam jak mi dziala :)

TAMRON i duzy FF na krotkiej ogniskowej



Grupy dyskusyjne