To jak to jest z tymi wypadkami
1 | Data: Styczen 03 2012 09:05:10 |
Temat: To jak to jest z tymi wypadkami | |
Autor: Arek | http://moto.onet.pl/1654783,1,wiekszosc-wypadkow-blisko-domu,artykul.html?node=3 2 |
Data: Styczen 03 2012 08:25:31 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: BrunoJ | Arek napisał(a): http://moto.onet.pl/1654783,1,wiekszosc-wypadkow-blisko-domu,artykul.html?node=Raczej nic odkrywczego, to wiadomo od dawna. Ja sie spotkalem kiedys z liczbami ze 80% zdarzen jest w odleglosci do 1km od miejsca docelowego (start lub koniec podrozy). Moja osobista statystyka jak najbardziej to potwierdza. Roznica do Twojej wypowiedzi to 'miejsce docelowe' a nie 'dom'. Nie mniej kolo domu sie juz najmniej uwaza - bo znam droge na pamiec (rowniez jako pieszy) i bo juz mysle o innych sprawach, skoro jestem prawie na miejscu. Nie bardzo widze tutaj zwiazek z FR. No i nie bylo mowy o sprawcach wypadkow tylko o ich wystepowaniu. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 3 |
Data: Styczen 03 2012 09:43:32 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-03 09:25, BrunoJ pisze: napisał(a): Przecież napisałem, szkoda, że odpowiedziałeś nie czytając. Skoro wypadki głównie powodują osoby niedaleko swojego domu, to co zmieni postawiony tam FR, o którym doskonale wiedzą. A. 4 |
Data: Styczen 03 2012 09:35:23 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: huri_khan | Dnia Tue, 03 Jan 2012 09:05:10 +0100, Arek napisał(a): http://moto.onet.pl/1654783,1,wiekszosc-wypadkow-blisko-domu,artykul.html?node=3 Ja miałem wypadek około 1km od domu ale wjechał we mnie gość który miał przeszło 100 km od domu więc w której grupie ten wypadek umieścić ? -- [Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094] [SY] [Cruze 1,8 LT] 5 |
Data: Styczen 03 2012 09:49:49 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: SW3 | Dnia 03-01-2012 o 09:05:10 Arek napisał(a): "Jak pokazują badania, 1/3 zdarzeń drogowych ma miejsce w odległości około 1,5 km od miejsca zamieszkania*, a w sumie aż ponad połowa w odległości 8 km**. Do ponad połowy wypadków z udziałem dzieci dochodzi w odległości nieprzekraczającej 10 minut drogi od domu***." Oprócz innych nasuwających się powodów, jakiś wpływ na taką statystykę może mieć również to, że większość kierowców stosunkowo często jeździ w pobliżu domu. Jak ktoś dojeżdża np. 10km do pracy to przez dość sporą część trasy jest nie dalej niż 8km od domu. Dzieci również często bywają w okolicach domu (a 10 minut, czyli ~1km to dość spora okolica). -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat 6 |
Data: Styczen 03 2012 09:00:25 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: to | begin SW3 Oprócz innych nasuwajÄ cych siÄ powodów, jakiĹ wpływ na takÄ statystykÄ MyĹlÄ, że kluczowy. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 7 |
Data: Styczen 03 2012 10:30:59 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-03 09:49, SW3 pisze: Dnia 03-01-2012 o 09:05:10 Arek napisał(a): Niesamowita przenikliwość:) A. 8 |
Data: Styczen 03 2012 12:58:42 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Marcin N | W dniu 2012-01-03 09:49, SW3 pisze: Dnia 03-01-2012 o 09:05:10 Arek napisał(a): Otóż to! Tu nie chodzi o żadne "przydomowe rozluźnienie" czy inne brednie. Zwyczajnie - każdy najwięcej statystycznie jeździ blisko swojego domu. Skoro jeździ tu najwięcej - to i wypadków powinien mieć tu najwięcej - tymczasem ma tylko 1/3 wypadków - stąd wniosek zupełnie odwrotny: nie "przydomowe rozluźnienie" zwiększa ilość wypadków, a raczej "znajomość lokalnych dróg" - zmniejsza tę wypadkowość. 9 |
Data: Styczen 03 2012 13:55:34 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: SW3 | Dnia 03-01-2012 o 12:58:42 Marcin N napisał(a): tymczasem ma tylko 1/3 wypadków Żeby stwierdzić czy "tylko" czy "aż" to mamy za mało danych. Ktoś wie ile statystyczny kierowca jeździ w promieniu do 1,5 i do 8km od swojego domu? I czy wogóle przeliczać to względem czasu jazdy czy przejeżdżanych kilometrów... Tak na oko to ja bym powiedział, że 1/3 do 1,5km to "aż", ale połowa do 8km to "tylko". -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat 10 |
Data: Styczen 03 2012 21:20:57 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Tomasz Pyra | On Tue, 03 Jan 2012 13:55:34 +0100, SW3 wrote: Tak na oko to ja bym powiedział, że 1/3 do 1,5km to "aż", ale połowa do Jeszcze zauważ że te dwie dane pochodzą z zupełnie różnych źródeł, być może z innej próby kierowców, niewykluczone że mające różne definicje mierzonych parametrów. 11 |
Data: Styczen 04 2012 13:49:04 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-03 21:20, Tomasz Pyra pisze: On Tue, 03 Jan 2012 13:55:34 +0100, SW3 wrote: Dwa różne "źródła" doszły do podobnych wniosków. To gorzej czy lepiej? A. 12 |
Data: Styczen 04 2012 15:12:03 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: SW3 | Dnia 04-01-2012 o 13:49:04 Arek napisał(a): Dwa różne "źródła" doszły do podobnych wniosków. No raczej nie do podobnych. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat 13 |
Data: Styczen 04 2012 13:57:37 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-03 12:58, Marcin N pisze: W dniu 2012-01-03 09:49, SW3 pisze: Jeżeli średnio jeździ się ok 20 000km. To ile trzeba robić tych 1,5km lub 8km odcinków koło domu aby wyjeździć te 20 000km? A. 14 |
Data: Styczen 04 2012 14:09:08 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-01-04 13:57, Arek pisze: Otóż to! Tu nie chodzi o żadne "przydomowe rozluźnienie" czy inne A jeżeli się nie jeździ średnio 20 kkm? Np. Niemcy jeżdżą mniej. I dlaczego twierdzisz że ma wyjeździć tyle ile jeźdźi średnio, a nie 1/3 tego? Wyjdzie nadal sporawo tych kursów ale już realniej. Mnie nie wychodzi 1/3 do 1.5 km, tylko raczej 15-20%, ale już ok 60% do 8km - spokojnie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 15 |
Data: Styczen 04 2012 14:30:14 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-04 14:09, Jakub Witkowski pisze: W dniu 2012-01-04 13:57, Arek pisze: Fakt, każdy samochód sprowadzony z Niemiec ma niewielki przebieg. Ale przed sprowadzeniem to mają te przebiegi jednak całkiem niezłe. I dlaczego twierdzisz że ma wyjeździć tyle ile jeźdźi średnio, a nie 1/3 Chodziło mi o pokazanie, że nie jest to takie oczywiste, że statystycznie te krótkie odcinki to większa część przebiegu. A wręcz przeciwnie. A mimo, że są to znane odcinki dzieje się na nich najwięcej niebezpiecznych i nieoczekiwanych sytuacji. A. 18 |
Data: Styczen 04 2012 13:48:06 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-03 22:33, Artur MaĹlÄ
g pisze: W dniu 2012-01-03 10:42, J.F pisze: Liczyłem na coĹ wiÄcej. To było wyjÄ tkowo słabe, nawet jak na Ciebie. A. 19 |
Data: Styczen 04 2012 13:51:19 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-01-03 10:42, J.F pisze: Ale musze pochwalic moja SM - maja ulubione miejsce wlasnie 1.5km od domu :-) Znaczy od siedziby? ;) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 20 |
Data: Styczen 04 2012 20:57:25 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: J.F. | Dnia Wed, 04 Jan 2012 13:51:19 +0100, Jakub Witkowski napisał(a): W dniu 2012-01-03 10:42, J.F pisze: Od siedziby ale mojej :-) J. 21 |
Data: Styczen 03 2012 21:19:30 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Tomasz Pyra | On Tue, 03 Jan 2012 09:05:10 +0100, Arek wrote: http://moto.onet.pl/1654783,1,wiekszosc-wypadkow-blisko-domu,artykul.html?node=3 Pytanie jaka część całkowitego przebiegu samochodów w badanych przypadkach robi się w odległości odpowiednio 1.5km i 8km od miejsca zamieszkania. Bo wcale nie będzie tego tak mało jak się na pierwszy rzut oka wydaje. No i pytanie co to za zdarzenia drogowe? Bo większość "zdarzeń drogowych" to pewnie parkingowe stłuczki, a ponieważ prawie każda trasa zaczyna i kończy się pod domem, to siłą rzeczy szansa na takie zdarzenie tam jest dość spora - na pewno większa niż gdziekolwiek indziej. Bo bez takiej analizy to te artykuły zasługują na miano "statystyki jako najgorszej formy kłamstwa". Do ponad połowy wypadków z udziałem dzieci dochodzi w Dokładnie jak wyżej. Podejrzewam że dzieci większość czasu poza domem spędzają jednak w odległości mniejszej niż 10 minut od domu, to i tu mają wypadki gdzie są. 22 |
Data: Styczen 04 2012 13:46:41 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Arek | W dniu 2012-01-03 21:19, Tomasz Pyra pisze: On Tue, 03 Jan 2012 09:05:10 +0100, Arek wrote: Łatwo policzyć. Jeżeli robisz ok 20 000 rocznie. To jeżeli robisz tylko przebiegi 1,5 km. To wynika z tego, że robisz w roku 13,333 takich odcinków co daje ok 44 takich odcinków dziennie (zakładając, że używasz samochodu 300 dni w roku). A. 23 |
Data: Styczen 04 2012 00:25:25 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Fishman | W dniu 2012-01-03 09:05, Arek pisze: "Jak pokazujÄ badania, 1/3 zdarzeĹ drogowych ma miejsce w odległoĹci Wiesz, sÄ trzy rodzaje kłamstwa: kłamstwo, cholerne kłamstwo i statystyka. Zauważ, że 100% przejazdów ma swój przebieg 1,5km od domu (dla samochodu tam parkowanego). Nieco mniej 8 km od domu. Niewielki procent >>100km od domu. Dzieci też rzadko bywajÄ niepilnowane dalej niż 10 minut drogi od domu. WyjaĹniło siÄ trochÄ? Fishman 24 |
Data: Styczen 04 2012 14:04:53 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-01-04 00:25, Fishman pisze: WyjaĹniło siÄ trochÄ? Nie wyjaĹniło. WÄ tpliwoć brzmiała: czy aby FR faktycznie poprawiajÄ bezpieczeĹstwo, skoro gro wypadków powodujÄ lokalsi, na których prawie nie działajÄ . -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 25 |
Data: Styczen 04 2012 15:15:55 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: yabba | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomoĹci W dniu 2012-01-04 00:25, Fishman pisze: Czy FR stojÄ w miejscach, w których czÄsto były wypadki spowodowane przekroczeniem dopuszczalnej prÄdkoĹci? -- Pozdrawiam, yabba 26 |
Data: Styczen 06 2012 15:01:32 | Temat: Re: To jak to jest z tymi wypadkami | Autor: | W dniu 2012-01-03 09:05, Arek pisze: To trochÄ teorie z FR nam siÄ rozsypujÄ . Bo wiadomo, że FR raczej działa Jakby tu chodziło o bezpieczeĹstwo to wszystkie FR stałyby przed szkołami, centrami handlowymi, przedszkolami, żłobkami, koĹciołami i innymi czÄsto uczÄszczanymi miejscami. Tymczasem stojÄ przeważnie na rogatkach lub miejscach i nikłym zagrożeniu dla pieszych czy innych uczestnikach ruchu. No może parÄ by siÄ znalazło na ruchliwych skrzyżowaniach, ale to raczej mniejszoć (przynajmniej w mojej okolicy). A jak nie wiadomo o co chodzi... |