Grupy dyskusyjne » To juĹź jest koniec...

To już jest koniec...

1	Data: Maj 04 2015 23:50:11
Temat: To już jest koniec...
Autor: Hinek
"To już jest koniec, nie ma już nic, JesteĹmy wolni, możemy ić To już jest koniec, możemy ić, JesteĹmy wolni, bo nie ma już nic" Jak tu zaglÄdam to przypomina mi siÄ ten tekst.. Szkoda. -- Hinek
2	Data: Maj 05 2015 00:45:31
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Arni
W dniu 04.05.2015 o 23:50, Hinek pisze: "To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic" Jak tu zaglądam to przypomina mi się ten tekst.. Szkoda. admini ludziom zgotowali ten los... i jeden zachłanny skurwysyn -- Arni
3	Data: Maj 05 2015 08:34:38
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Marcin N
W dniu 2015-05-05 o 00:45, Arni pisze: W dniu 04.05.2015 o 23:50, Hinek pisze: "To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic" Jak tu zaglądam to przypomina mi się ten tekst.. Szkoda. admini ludziom zgotowali ten los... i jeden zachłanny skurwysyn Jasne, bo bez ludzi ze ścigacza to dyskusje by trwały w nieskończoność. -- MN
4	Data: Maj 05 2015 08:54:07
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: masti
Marcin N wrote: W dniu 2015-05-05 o 00:45, Arni pisze: W dniu 04.05.2015 o 23:50, Hinek pisze: "To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic" Jak tu zaglądam to przypomina mi się ten tekst.. Szkoda. admini ludziom zgotowali ten los... i jeden zachłanny skurwysyn Jasne, bo bez ludzi ze ścigacza to dyskusje by trwały w nieskończoność. a chociaż jeden post z sikacza wniósł cokolwiek sensownego? -- BMW R1100GS '94 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
5	Data: Maj 05 2015 18:09:05
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Arni
W dniu 05.05.2015 o 08:34, Marcin N pisze: W dniu 2015-05-05 o 00:45, Arni pisze: W dniu 04.05.2015 o 23:50, Hinek pisze: "To już jest koniec, nie ma już nic, Jesteśmy wolni, możemy iść To już jest koniec, możemy iść, Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic" Jak tu zaglądam to przypomina mi się ten tekst.. Szkoda. admini ludziom zgotowali ten los... i jeden zachłanny skurwysyn Jasne, bo bez ludzi ze ścigacza to dyskusje by trwały w nieskończoność. trwały dopóki ścigacz się nie przyssał. wielu nie wytrzymało tak drastycznego obniżenia poziomu i sobie poszli. admini w swej ślepocie twierdzą, że to sikacz podtrzymuje newsy. Mylą przyczynę ze skutkiem. -- Arni
6	Data: Maj 05 2015 22:40:44
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Sir \|Piernik
Arni pisze: 8<... wielu nie wytrzymało tak drastycznego obniżenia poziomu i sobie poszli. ....<8 Arni, nie desperuj! Chyba się przekonałeś ze nie "poszli sobie" lecz na ogół tylko czytają. A ze zabierają głos rzadko? Nie każdy ma zacięcie nauczyciela gimnazjum!! ;) Będziesz u Zbigich? :) Pozdrawiam Sir Piernik Betvelwe
7	Data: Maj 06 2015 13:43:36
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: qrt
Dnia Tue, 05 May 2015 18:09:05 +0200, Arni napisał(a): trwały dopóki ścigacz się nie przyssał. wielu nie wytrzymało tak drastycznego obniżenia poziomu i sobie poszli. admini w swej ślepocie twierdzą, że to sikacz podtrzymuje newsy. Mylą przyczynę ze skutkiem. tak sie odezwę bo choć na motocyklu nie jeżdzę to jednak w kwesti kondycji usenetu pozwolę sie odezwać. Naprawdę jesli ktoś myśli iż podłączenie jakiegokolwiek forum może zabić grupę jest w mylnym błędzie. Kazdy kto jest w stanie dojść do tego jak sie usnetu uzywa - sciągnąć odpowiedni program, załozyć sobie konto na serwerze, albo znaleźć taki który umożliwi mu wysyłanie postów, jest na tyle ogarnięty ze zrobienie filtra na tego całego waszego ścigacza nie powinno stanowić problemu. Naprawdę. Prawda jest taka ze usenet sobie dogorywa na jakiejś rubieży współczesnego internetu i tyle. Nie dzieje sie to z tego powodu iż pod wszystkie grupy w hierachi pl.* zostały podpięte jakieś fora. To odosobniony przypadek a statystyki sa bezlitosne dla wszystkich. Na całym usnecie postów z roku na rok jest coraz mniej. Dzieje sie tak dlatego ze dostęp do niego jest znacznie trudniejszy niż rejestracja na forum. Dlatego ze mało kto z młodych ludzi o usnecie słyszał i brak jest świeżej krwi. Dlatego ze ci co tu zostali siedzą tu na tyle długo ze wiekszośc problemów sa w stanie rozwiązać sami. Nie mają wielkiej potrzeby pytać. Dlatego ze ci których kręci "zycie społeczne w siecie" mają zdecydowanie lepsze miejsca na wirtualne kontakty miedzy ludzkie niż usenet. Rezerwat nie jest rajem.
8	Data: Maj 06 2015 14:05:48
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Marcin N
W dniu 2015-05-06 o 13:43, qrt pisze: Dzieje sie tak dlatego ze dostęp do niego jest znacznie trudniejszy niż rejestracja na forum. Dlatego ze mało kto z młodych ludzi o usnecie słyszał i brak jest świeżej krwi. Dlatego ze ci co tu zostali siedzą tu na tyle długo ze wiekszośc problemów sa w stanie rozwiązać sami. Nie mają wielkiej potrzeby pytać. Dlatego ze ci których kręci "zycie społeczne w siecie" mają zdecydowanie lepsze miejsca na wirtualne kontakty miedzy ludzkie niż usenet. Rezerwat nie jest rajem. Dobrze napisane. Dodam jeszcze, że prawie każda "świeża krew" jest przez starych tępiona niczym fala w wojsku. Żaden młody nie wróci tu z przyjemnością, żeby wysłuchiwać różności od zgorzkniałych emerytów. -- MN
9	Data: Maj 06 2015 13:06:23
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: masti
Marcin N wrote: W dniu 2015-05-06 o 13:43, qrt pisze: Dzieje sie tak dlatego ze dostęp do niego jest znacznie trudniejszy niż rejestracja na forum. Dlatego ze mało kto z młodych ludzi o usnecie słyszał i brak jest świeżej krwi. Dlatego ze ci co tu zostali siedzą tu na tyle długo ze wiekszośc problemów sa w stanie rozwiązać sami. Nie mają wielkiej potrzeby pytać. Dlatego ze ci których kręci "zycie społeczne w siecie" mają zdecydowanie lepsze miejsca na wirtualne kontakty miedzy ludzkie niż usenet. Rezerwat nie jest rajem. Dobrze napisane. Dodam jeszcze, że prawie każda "świeża krew" jest przez starych tępiona niczym fala w wojsku. Żaden młody nie wróci tu z przyjemnością, żeby wysłuchiwać różności od zgorzkniałych emerytów. młodzi, którzy przychodzą na Usenet nie są tępieni. Tępione są fora a de facto ich głupi admini -- BMW R1100GS '94 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
10	Data: Maj 06 2015 15:27:36
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Marcin N
W dniu 2015-05-06 o 15:06, masti pisze: młodzi, którzy przychodzą na Usenet nie są tępieni. Tępione są fora a de facto ich głupi admini Cieszą mnie te słowa. Oby nie mijały się z prawdą. -- MN
11	Data: Maj 06 2015 19:24:03
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Alf/red/
W dniu 06.05.2015 o 15:06, masti pisze: młodzi, którzy przychodzą na Usenet nie są tępieni. Tępione są fora Tylko dlatego, że są forami www? Eeee. Ja to widzę inaczej - tępiona jest głupota (szeroko rozumiana), którą młodzi pokazują. A że w 95% są ze ścigacza - to może się utożsamić, chociaż utożsamione być nie powinno. Ostatecznie kilka (dosłownie) pytań ze ścigacza zostało zadane porządnie, i dostały porządne odpowiedzi. To podobnie jak JKM i jego strzelanie do jakiejś grupy demonstrantów - nie dlatego, że oni są z tej grupy, ale dlatego, że niszczą dobro publiczne. I nieważnie, czy to akurat stoczniowcy, związkowcy czy brydżyści. -- Alf/red/
12	Data: Maj 06 2015 23:28:51
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Hinek
W dniu 2015-05-06 o 15:06, masti młodzi, którzy przychodzą na Usenet nie są tępieni. Tępione są fora a de facto ich głupi admini Tępieni są głupi użytkownicy forów. Możesz spokojnie czytać to co piszą analfabeci albo osoby z IQ na poziomie szympansa? Fora są różne, ale ścigacz nie ma sobie równych. Na podstawie tego co przedostaje się na precle twierdzę że jest to kloaka. To magnes dla debili i niedorozwojów. 90% postów piszą ludzie kwalifikujący się do szkół specjalnych. I co? Zalew takiego gówna należy tolerować? A że Usenet umiera to inna sprawa. Trudno. Przeżył się, tak jak np. fidonet. Więc niech spoczywa w spokoju. Nie znaczy to jednak, że należy go na koniec polewać gnojówką licząc na to że go to uzdrowi. -- Hinek
13	Data: Maj 06 2015 23:35:16
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Hinek
P.S. Z szympansami przesadziłem. Przepraszam wszystkie szympansy. Szympans w porównaniu ze statystycznym sikaczem jest gejzerem intelektu! -- Hinek
14	Data: Maj 07 2015 09:02:12
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: qrt
Dnia Wed, 06 May 2015 23:28:51 +0200, Hinek napisał(a): Nie znaczy to jednak, że należy go na koniec polewać gnojówką licząc na to że go to uzdrowi. bawiąc sie w analogiami ogrodniczymi można mówić o uprawie, pielęgnacji, rwaniu chwastów, wzroście, kwitnieniu oraz plonach i owocowaniu. Na podlewaniu gnojówką w tym wszystkim też jest miejsce. ale oczywiście masz racje - nie uzdrowi. Choć oczywiście można podjąć nowe wyzwanie pedagogiczne w swej drugiej lepszej połowie życia kiedy to człowiek ma już zarówno wiedze jak doświadczenie oraz przemóc obrzydzenie z przerażeniem którym "wnuczki internetu" napawają stetryczałych dziadów :)
15	Data: Maj 06 2015 23:10:03
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Hinek
W dniu 2015-05-06 o 13:43, qrt pisze: Rezerwat nie jest rajem. Hmm, ale raj będzie rezerwatem! Nieważne. A nick qrt to przypadek czy taki smętny żart? -- Hinek
16	Data: Maj 07 2015 08:15:23
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: qrt
Dnia Wed, 06 May 2015 23:10:03 +0200, Hinek napisał(a): W dniu 2015-05-06 o 13:43, qrt pisze: Rezerwat nie jest rajem. Hmm, ale raj będzie rezerwatem! Nieważne. A nick qrt to przypadek czy taki smętny żart? nick jak nick - historia z jakiś dawnych czasów no ale posługuje sie nim od wielu wielu lat i tak już zostało. Nie szukałbym tu drugiego dna. Wszelkie konotacje mego nicku z tematyką wątku są nadinterpretacją :)
17	Data: Maj 07 2015 19:51:55
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: Hinek
W dniu 2015-05-07 o 08:15, qrt pisze: nick jak nick - historia z jakiś dawnych czasów no ale posługuje sie nim od wielu wielu lat i tak już zostało. Nie szukałbym tu drugiego dna. Wszelkie konotacje mego nicku z tematyką wątku są nadinterpretacją :) > QRT w slangu krótkofalarskim oznacza "koniec transmisji, wyłączam radiostację" co przewrotnie pasuje do tego wątku. Podejrzewałem że może masz coś wspólnego krótkofalarstwem, które nawiasem mówiąc właśnie zanika podobnie jak usenet. -- Hinek
18	Data: Maj 08 2015 08:04:22
Temat: Re: To już jest koniec...
Autor: poreba
Dnia Thu, 07 May 2015 19:51:55 +0200, Hinek napisał(a): nick jak nick - historia z jakiś dawnych czasów /.../ konotacje mego nicku z tematyką wątku są nadinterpretacją :) QRT w slangu krótkofalarskim oznacza "koniec transmisji, wyłączam radiostację" co przewrotnie pasuje do tego wątku. Podejrzewałem A mnie w pierwszym momencie "dobry, bo polski" edytor tekstów przyszedł na myśl. I, o dziwo, też mi to pasowało do wątku ;-) -- pozdro poreba