wrote in message
No i jakoś właśnie w tej pozycji DOOR mi nie działa (a jeszcze gorzej -
raz
działa raz nie).
Podejrzewam ,że tam jakieś styki nie stykają.
na mój gust to raczej wina któregoś z wyłączników w drzwiach
Chyba nie, Jakby jakiś wyłącznik był uszkodzony to lampka na desce
rozdzielczej pokazująca niezamnknięte drzwi - też by się dziwnie
zachowywała - przy otwartych drzwiach by si e nie zapalała. A ona sie zapala
prawidlowo. Nie zapala się tylko lampka oświetlenia.
CO ciekawe, jest tak, że jak otweram samochów po jakimś czasie postoju to
lampka się zapala i działa OK.
Po Pewnym Czasie jazdy - przestaje reagować na otwarcie drzwi ?
Czy to na pewno styki ?
Może w tym układzie opóźniajćym gaśnięcie lampki coś się przytyka ?
Może by pomogło przepsikanie WD40 ale żeby to zrobic trzeba tę lampkę
wyjąć.
lepiej coś do styków
Oczywiście - czy KONTAKT CHEMIE ileśtam może być?
8 |
Data: Maj 28 2007 09:35:32 |
Temat: Re: [serwis] Toyota Corolla E12 - lampka wewnętrzna - się wyjasniło !!!! |
Autor: PM |
Chyba nie, Jakby jakiś wyłącznik był uszkodzony to lampka na desce rozdzielczej pokazująca niezamnknięte drzwi - też by się dziwnie zachowywała - przy otwartych drzwiach by si e nie zapalała. A ona sie zapala prawidlowo. Nie zapala się tylko lampka oświetlenia.
CO ciekawe, jest tak, że jak otweram samochów po jakimś czasie postoju to lampka się zapala i działa OK.
Po Pewnym Czasie jazdy - przestaje reagować na otwarcie drzwi ?
Czy to na pewno styki ?
Może w tym układzie opóźniajćym gaśnięcie lampki coś się przytyka ?
Witam, już wszystko jasne - Ani lampka, ani styki w drzwiach.
W sobotę wychodze z auta , chcę zamknąć z pilota - NIC, bateria ok., nadajnik działa - nadal NIC.
No to pomysł, żeby zamknąć tym guziczkiem wewnętrznego blokowania co jest na drzwiach kierowy wewnątrz.
naciskam - NIC, ponaciskałem - NIC.
No to podjechałem do ASO - Carolina Car Company.
Pan wziął(miło, expresowo!, od ręki !), podjechał do eletryków - okazało się, że zawiesiła się centralka alarmu/centralnego zamka.
Zresetowali, od tej pory jest ok. I nie ma problemów z lampką wewnątrz.
A Tak swoją droga to ta elektryka/elektronika to nas kiedyś pozabija ;-), albo wykończy nerwowo.
|