Grupy dyskusyjne   »   Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...

Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...



1 Data: Styczen 21 2011 16:23:38
Temat: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 


Albo oni po prostu zadufani w urban legend o niezawodności Toyot taką
fuszerkę odstawiają. Po wszystkich problemach jest kolejny, tym razem z
ksenonami:
http://www.autoblog.com/2011/01/21/toyota-settles-prius-headlight-lawsuit-could-pay-tens-of-milli/

No i Priusy będą jeszcze droższe... Trzeba będzie wmówić kolejnym milionom
lemmingów jakie to one cholernie ekologiczne są i takie tam inne bajki.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



2 Data: Styczen 22 2011 08:50:24
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: JAM 

No i Priusy będą jeszcze droższe... Trzeba będzie wmówić kolejnym milionom
lemmingów jakie to one cholernie ekologiczne są i takie tam inne bajki.

A nie sa ekologiczne ? A cena bedzie taka jaka zechce klient zaplacic.
Na razie wmawia sie lemingom, ze diesel oszczedza rope naftowa. To
dopiero jest niezla bajka. Paliwozerny amerykanski krazownik zuzywa
mniej wiecej tyle samo surowej ropy naftowej co przecietny dieslowski
samochod.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

3 Data: Styczen 24 2011 11:00:52
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-22 17:50, JAM pisze:

 Paliwozerny amerykanski krazownik zuzywa
mniej wiecej tyle samo surowej ropy naftowej co przecietny dieslowski
samochod.

Mógłbyś wyjaśnić? Chodzi o to, że z jednostki surowej ropy uzyskuje się więcej bezyny, niż ON?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

4 Data: Styczen 24 2011 19:40:18
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: JAM 

On Jan 24, 5:00 am, LEPEK  wrote:

W dniu 2011-01-22 17:50, JAM pisze:

>  Paliwozerny amerykanski krazownik zuzywa
> mniej wiecej tyle samo surowej ropy naftowej co przecietny dieslowski
> samochod.

M g by wyja ni ? Chodzi o to, e z jednostki surowej ropy uzyskuje si
wi cej bezyny, ni ON?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gda ski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Dokladnie tak.
Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

JAM

5 Data: Styczen 25 2011 08:33:22
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: szymo 

Dokladnie tak.
Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.


Nie wiem jak teraz ale mnie uczyli że ON jest uzyskiwany w niższej frakcji więc i więcej go jest niż etyliny która jest uzyskiwana z wyższej frakcji ale może teraz i frakcje są inne :) świat schodzi na psy

6 Data: Styczen 25 2011 10:42:47
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-01-25 08:33, szymo pisze:

Nie wiem jak teraz ale mnie uczyli że ON jest uzyskiwany w niższej
frakcji więc i więcej go jest niż etyliny która jest uzyskiwana z
wyższej frakcji ale może teraz i frakcje są inne :) świat schodzi na psy

Polibudy to ja nie kończyłem (nawet nie zaczynałem), ale to, że "coś" jest uzyskiwane z wyższej frakcji to oznacza chyba jedynie tyle, że to "coś" ma niższą temperaturę wrzenia. I tego "czegoś" w mieszaninie, roztworze, czy jak to się tam nazywa może być zarówno mniej, jak i więcej. Ot np. taki roztwór alkoholu w wodzie może być 15% (ale to bez sensu przecież ;P), jak i 85%.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

7 Data: Styczen 25 2011 10:06:28
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 25 Jan 2011 10:42:47 +0100, LEPEK napisał(a):

Polibudy to ja nie kończyłem (nawet nie zaczynałem), ale to, że "coś"
jest uzyskiwane z wyższej frakcji to oznacza chyba jedynie tyle, że to
"coś" ma niższą temperaturę wrzenia. I tego "czegoś" w mieszaninie,
roztworze, czy jak to się tam nazywa może być zarówno mniej, jak i
więcej. Ot np. taki roztwór alkoholu w wodzie może być 15% (ale to bez
sensu przecież ;P), jak i 85%.

to też, ale głównie chodzi o to, że nie tylko ON i benzynę produkuje się z
surowej ropy. Produkuje się również 3/4 otaczającego nas świata, łącznie z
ubraniami, jedzeniem i lekami. W tym większość plastikow.
Natomiast w celu zrównoważenia produkcji jedzenia z ropy, część ON i benzyn
produkuje się z jedzenia. W zasadzie jest już prawie że niemożliwe
zakupienie czystego ON, zawsze zawiera on mniejsze lub większe dodatki
olejów roślinnych i innych składników.
Przypomnę, że pan Diesel zbudował swój silnik do pracy na pyle węglowym i
dopiero później zauważył, że na paliwach płynnych też może. W zasadzie
diesel pojedzie na każdym badziewiu - oczywiście common rail trochę
komplikuje sprawę.



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

8 Data: Styczen 25 2011 11:08:04
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: MarcinJM 

W dniu 2011-01-25 08:33, szymo pisze:

Dokladnie tak.
Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.


Nie wiem jak teraz ale mnie uczyli że ON jest uzyskiwany w niższej
frakcji więc i więcej go jest niż etyliny która jest uzyskiwana z
wyższej frakcji ale może teraz i frakcje są inne :) świat schodzi na psy

Zapewniam cie, ze etyliny w barylce ropy jest 0 (zero) litrow.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

9 Data: Styczen 25 2011 19:18:14
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: JAM 

On Jan 25, 2:33 am, szymo  wrote:

> Dokladnie tak.
> Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
> rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

Nie wiem jak teraz ale mnie uczyli że ON jest uzyskiwany w niższej
frakcji więc i więcej go jest niż etyliny która jest uzyskiwana z
wyższej frakcji ale może teraz i frakcje są inne :) świat schodzi na psy

Tu masz link:

http://www.eia.doe.gov/energyexplained/index.cfm?page=oil_refining

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

10 Data: Styczen 25 2011 22:13:29
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Przemek V 

On Jan 26, 4:18 am, JAM  wrote:

On Jan 25, 2:33 am, szymo  wrote:

> > Dokladnie tak.
> > Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
> > rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

> Nie wiem jak teraz ale mnie uczyli że ON jest uzyskiwany w niższej
> frakcji więc i więcej go jest niż etyliny która jest uzyskiwana z
> wyższej frakcji ale może teraz i frakcje są inne :) świat schodzi na psy

Tu masz link:

http://www.eia.doe.gov/energyexplained/index.cfm?page=oil_refining


Wszystko się zgadza. Proporcje są stałe i jedyne co się dzieje teraz
to amerykanom wmawiaja, że jeśli będą kupowali diesle to będzie rynek
zbytu na wyrafinowany w USA ON. Na dzisiaj jest tak, że USA są długie
w ON i krótkie w benzynie a w Europie odwrotnie - jest za mało ON a
nadmiar benzyny. Głównie wynika to ze struktury parku samochodowego.
Przez to zbiornikowce wożą gotowe paliwo w dwóch kierunkach przez
ocean - np Orlenowskie Możejki tradycyjnie bardzo dużo benzyny 92
oktanowej eksportowały do USA.

11 Data: Styczen 25 2011 11:27:01
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-01-25 04:40, JAM pisze:

Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

Ale jakiej ropy? Lekkiej, cięzkiej? Wenezuelskiej, syberyjskiej, bliskowschodniej?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

12 Data: Styczen 25 2011 11:45:19
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Jan 2011 11:27:01 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-01-25 04:40, JAM pisze:
Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

Ale jakiej ropy? Lekkiej, cięzkiej? Wenezuelskiej, syberyjskiej, bliskowschodniej?

A co to ma za znaczenie - to sie crackuje, reformuje, przerabia.

Fakt ze juz jakby teraz zrobilo sie tych diesli za duzo i ON podrozal
...

J.

13 Data: Styczen 25 2011 11:51:01
Temat: Re: Toyota - kto? u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Tue, 25 Jan 2011 11:27:01 +0100,  Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-01-25 04:40, JAM pisze:
Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

Ale jakiej ropy? Lekkiej, cięzkiej? Wenezuelskiej, syberyjskiej, bliskowschodniej?

A co to ma za znaczenie - to sie crackuje, reformuje, przerabia.

Fakt ze juz jakby teraz zrobilo sie tych diesli za duzo i ON podrozal

Za to benzyna nie staniała, więc coś tu nie tak jest.
Jak jest jej nadmiar, to cena powinna lecieć na łeb.

14 Data: Styczen 26 2011 11:07:00
Temat: Re: Toyota - ktoďż˝ u góry naprawdę ich ni e lubi...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-01-25 11:45, J.F. pisze:

On Tue, 25 Jan 2011 11:27:01 +0100,  Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-01-25 04:40, JAM pisze:
Z jednej barykli ropy naftowej uzyskuje sie w czasie przerobki w
rafinerii 68 litrow benzyny i zaledwie 34 litry oleju napedowego.

Ale jakiej ropy? Lekkiej, cięzkiej? Wenezuelskiej, syberyjskiej, bliskowschodniej?

A co to ma za znaczenie - to sie crackuje, reformuje, przerabia.

Czyli pisanie że obecnie "z baryłki uzyskuje się 68l benz. i 34 litry ON"
nie ma sensu, bo nie jest to żadna prawda uniwersalna dla baryłki ropy,
tylko wynik obecnego zapotrzebowania, zgodnie z którym się tę ropę
odpowiednio crackuje i reformuje itd. żeby wyszło to co chcemy...?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

15 Data: Styczen 26 2011 11:35:14
Temat: Re: Toyota - kto? u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Jan 2011 11:07:00 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-01-25 11:45, J.F. pisze:
Ale jakiej ropy? Lekkiej, cięzkiej? Wenezuelskiej, syberyjskiej, bliskowschodniej?
A co to ma za znaczenie - to sie crackuje, reformuje, przerabia.

Czyli pisanie że obecnie "z baryłki uzyskuje się 68l benz. i 34 litry ON"
nie ma sensu, bo nie jest to żadna prawda uniwersalna dla baryłki ropy,
tylko wynik obecnego zapotrzebowania, zgodnie z którym się tę ropę
odpowiednio crackuje i reformuje itd. żeby wyszło to co chcemy...?

Byc moze jest to jakas prawda podstawowa, tzn dla czystej destylacji,
dla ktorejs ropy, tylko potem np. powstaje jeszcze iles kg asfaltu,
ktory moze jest cennym materialem, a moze uciazliwym odpadem ktory z
przyjemnoscia i zyskiem sie crackuje.

Przerabianie benzyny w ON czy odwrotnie to juz niestety wiaze sie z
dodatkowymi kosztami/zuzyciem surowca, wiec moze nie jest ta prawda
podstawowa az taka nieuzyteczne ..

J.

16 Data: Styczen 26 2011 12:34:30
Temat: Re: Toyota - kto? u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2011-01-26 11:35, J.F. pisze:

On Wed, 26 Jan 2011 11:07:00 +0100,  Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2011-01-25 11:45, J.F. pisze:
Ale jakiej ropy? Lekkiej, cięzkiej? Wenezuelskiej, syberyjskiej, bliskowschodniej?
A co to ma za znaczenie - to sie crackuje, reformuje, przerabia.

Czyli pisanie że obecnie "z baryłki uzyskuje się 68l benz. i 34 litry ON"
nie ma sensu, bo nie jest to żadna prawda uniwersalna dla baryłki ropy,
tylko wynik obecnego zapotrzebowania, zgodnie z którym się tę ropę
odpowiednio crackuje i reformuje itd. żeby wyszło to co chcemy...?

Byc moze jest to jakas prawda podstawowa, tzn dla czystej destylacji,
dla ktorejs ropy, tylko potem np. powstaje jeszcze iles kg asfaltu,

Ja też przypuszczam że chodzi o to co się destyluje naturalnie (najtaniej),
i właśnie dlatego spytałem jakiej konkretnie ropy, a Ty na to, że co to ma
za znaczenie.. no i wychodzi że chyba jednak ma...? ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

17 Data: Styczen 26 2011 14:01:57
Temat: Re: Toyota - kto? u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Jan 2011 12:34:30 +0100,  Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2011-01-26 11:35, J.F. pisze:
Czyli pisanie że obecnie "z baryłki uzyskuje się 68l benz. i 34 litry ON"
nie ma sensu, bo nie jest to żadna prawda uniwersalna dla baryłki ropy,

Byc moze jest to jakas prawda podstawowa, tzn dla czystej destylacji,
dla ktorejs ropy, tylko potem np. powstaje jeszcze iles kg asfaltu,

Ja też przypuszczam że chodzi o to co się destyluje naturalnie (najtaniej),
i właśnie dlatego spytałem jakiej konkretnie ropy, a Ty na to, że co to ma
za znaczenie.. no i wychodzi że chyba jednak ma...? ;)

Nie ma, jesli reszte skrakujemy odpowiednio :-)
Przynajmniej na razie nie ma, bo jak same diesle beda jezdzic ...

A juz ich chyba za duzo, bo zauwaz jak ON podrozal i co sie dzieje
zima.

J.

18 Data: Styczen 25 2011 10:10:02
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 22 Jan 2011 08:50:24 -0800 (PST), JAM napisał(a):

No i Priusy będą jeszcze droższe... Trzeba będzie wmówić kolejnym milionom
lemmingów jakie to one cholernie ekologiczne są i takie tam inne bajki.

A nie sa ekologiczne ? A cena bedzie taka jaka zechce klient zaplacic.
Na razie wmawia sie lemingom, ze diesel oszczedza rope naftowa. To
dopiero jest niezla bajka. Paliwozerny amerykanski krazownik zuzywa
mniej wiecej tyle samo surowej ropy naftowej co przecietny dieslowski
samochod.

Taa.. a Lit do baterii leży po prostu odłogiem i zaśmieca ulice, więc
produkcja Priusów i Tesli po prostu oczyszcza środowisko?
Nie wspominając o tabunie rzadkich pierwiastków używanych w całej produkcji

A nawet pomijając to - są już nawet silniki benzynowe oferujące podobne
spalanie do Priusa, żeby nie szukać daleko - Aygo/107/C1 mają spalanie
nawet lepsze od Priusa. Fakt, są mniejsze, ale większość Priusów i tak wozi
tylko jednego pasażera.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

19 Data: Styczen 26 2011 11:32:23
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 25/01/2011 10:10, Waldek Godel wrote:

Dnia Sat, 22 Jan 2011 08:50:24 -0800 (PST), JAM napisał(a):

No i Priusy będą jeszcze droższe... Trzeba będzie wmówić kolejnym milionom
lemmingów jakie to one cholernie ekologiczne są i takie tam inne bajki.

A nie sa ekologiczne ? A cena bedzie taka jaka zechce klient zaplacic.
Na razie wmawia sie lemingom, ze diesel oszczedza rope naftowa. To
dopiero jest niezla bajka. Paliwozerny amerykanski krazownik zuzywa
mniej wiecej tyle samo surowej ropy naftowej co przecietny dieslowski
samochod.

Taa.. a Lit do baterii leży po prostu odłogiem i zaśmieca ulice, więc
produkcja Priusów i Tesli po prostu oczyszcza środowisko?
Nie wspominając o tabunie rzadkich pierwiastków używanych w całej produkcji

Patrz, zupelnie jak ropa. Lezy sobie na ulicy, nie wymaga trucia srodowiska podczas przetwarzania i nigdy jej nie zabraknie.

Hybrydy to zuo, nie to co silniki benzynowe.


--
Pozdrawiam
Kamil

20 Data: Styczen 26 2011 11:49:56
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 11:32:23 +0000, kamil napisał(a):

Patrz, zupelnie jak ropa. Lezy sobie na ulicy, nie wymaga trucia
srodowiska podczas przetwarzania i nigdy jej nie zabraknie.

Hybrydy to zuo, nie to co silniki benzynowe.

Ale Prius wciąż wymaga benzyny (oprócz litu i innych z połowy tablicy
mendelejewa), w dodatku wcale nie tak mało - więcej niż całkiem spora
liczba aut (mniejszych co prawda)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

21 Data: Styczen 26 2011 11:51:34
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 11:49, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 11:32:23 +0000, kamil napisał(a):

Patrz, zupelnie jak ropa. Lezy sobie na ulicy, nie wymaga trucia
srodowiska podczas przetwarzania i nigdy jej nie zabraknie.

Hybrydy to zuo, nie to co silniki benzynowe.

Ale Prius wciąż wymaga benzyny (oprócz litu i innych z połowy tablicy
mendelejewa), w dodatku wcale nie tak mało - więcej niż całkiem spora
liczba aut (mniejszych co prawda)

"mniejszych co prawda" - ano wlasnie, trudno to porownywac. A faktem jest, ze toczac sie po miescie w korku mozna wiekszosc drogi przejechac wylacznie na silniku elektrycznym, sa zreszta ludzie, ktorzy dorabiaja priusowi ladowanie z gniazdka.



--
Pozdrawiam
Kamil

22 Data: Styczen 26 2011 11:55:04
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 11:51:34 +0000, kamil napisał(a):

"mniejszych co prawda" - ano wlasnie, trudno to porownywac. A faktem
jest, ze toczac sie po miescie w korku mozna wiekszosc drogi przejechac
wylacznie na silniku elektrycznym, sa zreszta ludzie, ktorzy dorabiaja
priusowi ladowanie z gniazdka.

Faktem jest, że większość aut wozi jedną albo dwie osoby.
A co do dorabiania - widziałem taki film, że ludzie dorobili porsche
pedały. To jest dopiero ekologiczne!!

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

23 Data: Styczen 26 2011 12:00:23
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 11:55, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 11:51:34 +0000, kamil napisał(a):

"mniejszych co prawda" - ano wlasnie, trudno to porownywac. A faktem
jest, ze toczac sie po miescie w korku mozna wiekszosc drogi przejechac
wylacznie na silniku elektrycznym, sa zreszta ludzie, ktorzy dorabiaja
priusowi ladowanie z gniazdka.

Faktem jest, że większość aut wozi jedną albo dwie osoby.
A co do dorabiania - widziałem taki film, że ludzie dorobili porsche
pedały. To jest dopiero ekologiczne!!

Na tym akurat porsche do pedalow dorobili. ;)


Na Priusa trzeba patrzec troche dalej, niz wlasna dupa po prostu. Prius to nie jest rozwiazanie problemow energetycznych ludzkosci. Ale zobacz tylko, jaki mamy boom hybryd i calkiem udanych samochodow elektrycznych (tesla chocby), ktory mial szanse rozwinac sie dzieki temu, ze szerokiej publicznosci podsunieto te technologie malymi krokami? Pierwszym waznym byl wlasnie Prius i trudno odmowic mu popularyzowania paliw alternatywnych.



Gdyby 35 lat temu IBM nie wprowadzil na rynek modelu 5100 wazacego 24kg i kosztujacego tyle, co dwa samochody, dzisiaj nie mialbys laptopa pracujacego 10 godzin na malutkiej baterii ani filmow HD w komorce.





--
Pozdrawiam
Kamil

24 Data: Styczen 26 2011 12:17:38
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:00:23 +0000, kamil napisał(a):

Na Priusa trzeba patrzec troche dalej, niz wlasna dupa po prostu. Prius
to nie jest rozwiazanie problemow energetycznych ludzkosci. Ale zobacz
tylko, jaki mamy boom hybryd i calkiem udanych samochodow elektrycznych
(tesla chocby), ktory mial szanse rozwinac sie dzieki temu, ze szerokiej
publicznosci podsunieto te technologie malymi krokami? Pierwszym waznym
byl wlasnie Prius i trudno odmowic mu popularyzowania paliw alternatywnych.

Ale co ma Prius do paliw alternatywnych? Wciąż żłopie benzynę i to żenująco
dużo jak na tak ekologiczną otoczkę. Konkurencja już od lat go wyśmiewa w
reklamach.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

25 Data: Styczen 26 2011 12:20:00
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:17, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:00:23 +0000, kamil napisał(a):

Na Priusa trzeba patrzec troche dalej, niz wlasna dupa po prostu. Prius
to nie jest rozwiazanie problemow energetycznych ludzkosci. Ale zobacz
tylko, jaki mamy boom hybryd i calkiem udanych samochodow elektrycznych
(tesla chocby), ktory mial szanse rozwinac sie dzieki temu, ze szerokiej
publicznosci podsunieto te technologie malymi krokami? Pierwszym waznym
byl wlasnie Prius i trudno odmowic mu popularyzowania paliw alternatywnych.

Ale co ma Prius do paliw alternatywnych? Wciąż żłopie benzynę i to żenująco
dużo jak na tak ekologiczną otoczkę. Konkurencja już od lat go wyśmiewa w
reklamach.


I co ta konkurencja produkuje lepszego od Priusa?



--
Pozdrawiam
Kamil

26 Data: Styczen 26 2011 12:27:19
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:20:00 +0000, kamil napisał(a):

I co ta konkurencja produkuje lepszego od Priusa?

Auta z silnikami zużywającymi w zasadzie tyle samo paliwa, za to bez całego
tego brandzlomatycznego i kosmicznie nieekologicznego w produkcji napędu
hybrydowego

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

27 Data: Styczen 26 2011 12:30:49
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:27, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:20:00 +0000, kamil napisał(a):

I co ta konkurencja produkuje lepszego od Priusa?

Auta z silnikami zużywającymi w zasadzie tyle samo paliwa, za to bez całego
tego brandzlomatycznego i kosmicznie nieekologicznego w produkcji napędu
hybrydowego

Znow "mniejsze"? I czego nie rozumiesz w tym, co pisalem o propagowaniu _IDEI_, a nie przedstawianiu gotowego produktu?






--
Pozdrawiam
Kamil

28 Data: Styczen 26 2011 12:33:19
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:30:49 +0000, kamil napisał(a):

Znow "mniejsze"? I czego nie rozumiesz w tym, co pisalem o propagowaniu
_IDEI_, a nie przedstawianiu gotowego produktu?

Nie wszystkie są mniejsze

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

29 Data: Styczen 26 2011 12:36:39
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:33, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:30:49 +0000, kamil napisał(a):

Znow "mniejsze"? I czego nie rozumiesz w tym, co pisalem o propagowaniu
_IDEI_, a nie przedstawianiu gotowego produktu?

Nie wszystkie są mniejsze


Widze, ze jednak nie widzisz dalej niz wlasna dupa.

Proponuje Ci wrocic do drewnianego abakusa, bo przeciez pierwsze komputery byly milion razy drozsze, zajmowaly cala hale produkcyjna i potrzebowaly elektrowni do zasilania. Konkurencja produkowala wtedy olowki, ktorych uzwano do obliczen na kartce.



--
Pozdrawiam
Kamil

30 Data: Styczen 26 2011 12:40:52
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:36:39 +0000, kamil napisał(a):

Widze, ze jednak nie widzisz dalej niz wlasna dupa.


Wiesz.. jest mniej żenujące niewidzenie dalej niż własna dupa niż
niewidzenie dalej niż papka reklamowa dla idiotów.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

31 Data: Styczen 26 2011 12:42:03
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:40, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:36:39 +0000, kamil napisał(a):

Widze, ze jednak nie widzisz dalej niz wlasna dupa.


Wiesz.. jest mniej żenujące niewidzenie dalej niż własna dupa niż
niewidzenie dalej niż papka reklamowa dla idiotów.


Mamy dwie opcje - eksperymentowac dzisiaj na Priusach, albo za 30 lat plakac, bo litr benzyny kosztuje dwie godziny pracy za srednia krajowa.



--
Pozdrawiam
Kamil

32 Data: Styczen 26 2011 13:49:03
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Jan 2011 12:42:03 +0000,  kamil wrote:

Widze, ze jednak nie widzisz dalej niz wlasna dupa.
Wiesz.. jest mniej żenujące niewidzenie dalej niż własna dupa niż
niewidzenie dalej niż papka reklamowa dla idiotów.

Mamy dwie opcje - eksperymentowac dzisiaj na Priusach, albo za 30 lat
plakac, bo litr benzyny kosztuje dwie godziny pracy za srednia krajowa.

Uwaga sluszna, ale eksperymentowac nie trzeba koniecznie na Priusach.

Wrecz bym rzekl ze w takim ksztalcie Prius to troche slepa uliczka.

J.

33 Data: Styczen 26 2011 13:52:16
Temat: Re: Toyota - kto? u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Mamy dwie opcje - eksperymentowac dzisiaj na Priusach, albo za 30 lat
plakac, bo litr benzyny kosztuje dwie godziny pracy za srednia krajowa.

Uwaga sluszna, ale eksperymentowac nie trzeba koniecznie na Priusach.

Wrecz bym rzekl ze w takim ksztalcie Prius to troche slepa uliczka.

Trochę?
To totalnie ślepa uliczka, jak wszystko co bazuje na produktach, które trzeba importować z państw osi zła.
Już prąd ma więcej sensu, a Arabusom w zamian należy odpada poatomowe wysyłać.

34 Data: Styczen 26 2011 12:53:10
Temat: Re: Toyota - kto? u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:52, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Mamy dwie opcje - eksperymentowac dzisiaj na Priusach, albo za 30 lat
plakac, bo litr benzyny kosztuje dwie godziny pracy za srednia krajowa.

Uwaga sluszna, ale eksperymentowac nie trzeba koniecznie na Priusach.

Wrecz bym rzekl ze w takim ksztalcie Prius to troche slepa uliczka.

Trochę?
To totalnie ślepa uliczka, jak wszystko co bazuje na produktach, które
trzeba importować z państw osi zła.
Już prąd ma więcej sensu, a Arabusom w zamian należy odpada poatomowe
wysyłać.

Zaproponuj lepsza, skoro tysiace ludzi zajmujacych sie od lat ta branza niczego nie wymyslili.



--
Pozdrawiam
Kamil

35 Data: Styczen 26 2011 12:39:55
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:30:49 +0000, kamil napisał(a):

On 26/01/2011 12:27, Waldek Godel wrote:
Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:20:00 +0000, kamil napisał(a):

I co ta konkurencja produkuje lepszego od Priusa?

Auta z silnikami zużywającymi w zasadzie tyle samo paliwa, za to bez całego
tego brandzlomatycznego i kosmicznie nieekologicznego w produkcji napędu
hybrydowego

Znow "mniejsze"? I czego nie rozumiesz w tym, co pisalem o propagowaniu
_IDEI_, a nie przedstawianiu gotowego produktu?

http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/49-Toyota/439-Prius.html?powerunit=2
Średnie zużyciue Priusa - 5.23 litra

Citroen C3 Picasso
http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/12-Citroen/1142-C3_Picasso.html?fueltype=1&powerunit=2
5.55 litra

Citroen C4
http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/12-Citroen/594-C4.html?fueltype=1&power_e=95&powerunit=2
5.54

stara Xsara Picasso 1.6 HDi
http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/12-Citroen/94-Xsara_Picasso.html?fueltype=1&constyear_s=2005&power_e=95&powerunit=2
5.76

Peugeot 308
http://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/36-Peugeot/1041-308.html?fueltype=1&constyear_s=2005&power_e=95&powerunit=2
5.49

Mam dalej wymieniać? to tylko kilka przykładów z brzegu, prostych i tanich
samochodów. Jak sobie jeszcze poszukasz nowych BMW, to będzie jeszcze
śmieszniej.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

36 Data: Styczen 26 2011 12:41:20
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:39, Waldek Godel wrote:


Mam dalej wymieniać? to tylko kilka przykładów z brzegu, prostych i tanich
samochodów. Jak sobie jeszcze poszukasz nowych BMW, to będzie jeszcze
śmieszniej.

Swietne przyklady na to, ze diesel pali mniej od benzyny. Tylko co to ma wspolnego z tematem?


--
Pozdrawiam
Kamil

37 Data: Styczen 26 2011 12:45:07
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:41, kamil wrote:

On 26/01/2011 12:39, Waldek Godel wrote:


Mam dalej wymieniać? to tylko kilka przykładów z brzegu, prostych i
tanich
samochodów. Jak sobie jeszcze poszukasz nowych BMW, to będzie jeszcze
śmieszniej.

Swietne przyklady na to, ze diesel pali mniej od benzyny. Tylko co to ma
wspolnego z tematem?

Najekonomiczniejszy desel z C3:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/411769.html

Srednia 4.79.

Tutaj najekonomiczniejszy Prius:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/272462.html

Srednia 3.52.



Kupujac hybryde trzeba zdawac sobie sprawe z jej ograniczen i wiedziec, czy na pewno jest potrzebna. W pewnych warunkach bedzie ekonomiczniejsza od tych twoich Diesli, w innych bedzie bardziej paliwozerna.

Zasada dokladnie taka sama, jak z wyborem dowolnego innego urzadzenia. Niektorzy to rozumieja, kupuja Priusa swiadomie i ciesza sie spalaniem 3.5 litra z benzynowego silnika. Inni naczytaja sie glupot i sa zawiedzeni, bo jezdza hybryda w warunkach, ktore nie sa dla niej optymalne. Jeszcze inni nie mieli, nie jezdzili, ale pieprza w usenecie.


Kazdemy wedlug potrzeb. ;)



--
Pozdrawiam
Kamil

38 Data: Styczen 26 2011 12:50:42
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:45, kamil wrote:

On 26/01/2011 12:41, kamil wrote:
On 26/01/2011 12:39, Waldek Godel wrote:


Mam dalej wymieniać? to tylko kilka przykładów z brzegu, prostych i
tanich
samochodów. Jak sobie jeszcze poszukasz nowych BMW, to będzie jeszcze
śmieszniej.

Swietne przyklady na to, ze diesel pali mniej od benzyny. Tylko co to ma
wspolnego z tematem?

Najekonomiczniejszy desel z C3:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/411769.html

Srednia 4.79.

Tutaj najekonomiczniejszy Prius:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/272462.html

Srednia 3.52.

Jeszcze jako ciekawostka - z Citroenow C3 palacych ponizej 5 litrow na 100km jest tam jeden. Priusow 324. Osiagi praktycznie takie same.


Masz jeszcze jakies przyklady?


--
Pozdrawiam
Kamil

39 Data: Styczen 26 2011 12:58:35
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:45:07 +0000, kamil napisał(a):

Najekonomiczniejszy desel z C3:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/411769.html

Srednia 4.79.

Tutaj najekonomiczniejszy Prius:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/272462.html

Srednia 3.52.


"statystyki nie pasują do tezy, więc wybierzmy z tych statystyk co nam
pasuje" - piękne cavalinizowanie rzeczywistości.
Zaczyna mi podśmierdywać trollem.

Ale dobra, ostatnia próba, skoro koniecznie chcesz - użyję TWOJEJ metody:
weżmy więc NAJMNIEJ ekonomiczne - skoro tobie wolno wziąć najbardziej, to
dlaczego też nie spojrzeć na najmniej:
Prius - 9.07 litra
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/368001.html

C3 Picasso - 6.09  litra
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/390278.html

Kurde.. no ja pierdzielę, ekologia pełną gębą.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

40 Data: Styczen 26 2011 12:59:25
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 26/01/2011 12:58, Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:45:07 +0000, kamil napisał(a):

Najekonomiczniejszy desel z C3:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/411769.html

Srednia 4.79.

Tutaj najekonomiczniejszy Prius:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/272462.html

Srednia 3.52.


"statystyki nie pasują do tezy, więc wybierzmy z tych statystyk co nam
pasuje" - piękne cavalinizowanie rzeczywistości.
Zaczyna mi podśmierdywać trollem.

Ale dobra, ostatnia próba, skoro koniecznie chcesz - użyję TWOJEJ metody:
weżmy więc NAJMNIEJ ekonomiczne - skoro tobie wolno wziąć najbardziej, to
dlaczego też nie spojrzeć na najmniej:
Prius - 9.07 litra
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/368001.html

C3 Picasso - 6.09  litra
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/390278.html

Kurde.. no ja pierdzielę, ekologia pełną gębą.

Patrz - potwierdziles to, co napisalem przed chwila. Ze Hybryda jest lepsza w miescie, a Diesel w trasie.

Gratulacje!



--
Pozdrawiam
Kamil

41 Data: Styczen 27 2011 01:18:14
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: HeniekMogiłko 

Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:59:25 +0000, kamil napisał(a):

On 26/01/2011 12:58, Waldek Godel wrote:
Dnia Wed, 26 Jan 2011 12:45:07 +0000, kamil napisał(a):

Najekonomiczniejszy desel z C3:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/411769.html

Srednia 4.79.

Tutaj najekonomiczniejszy Prius:

http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/272462.html

Srednia 3.52.


"statystyki nie pasują do tezy, więc wybierzmy z tych statystyk co nam
pasuje" - piękne cavalinizowanie rzeczywistości.
Zaczyna mi podśmierdywać trollem.

Ale dobra, ostatnia próba, skoro koniecznie chcesz - użyję TWOJEJ metody:
weżmy więc NAJMNIEJ ekonomiczne - skoro tobie wolno wziąć najbardziej, to
dlaczego też nie spojrzeć na najmniej:
Prius - 9.07 litra
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/368001.html

C3 Picasso - 6.09  litra
http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/390278.html

Kurde.. no ja pierdzielę, ekologia pełną gębą.

Patrz - potwierdziles to, co napisalem przed chwila. Ze Hybryda jest
lepsza w miescie, a Diesel w trasie.

Wiesz w mieście to bezkonkurencyjny jest tramwaj, metro czy inny
autobus.
Weź jeszcze pod uwagę cene takiego priusa vs klasyczny wózek.

Mowisz o propagowaniu idei. Tylko żeby nie skończyło sie to tak w DE, że
analogicznie ludzie zaczną kupować "kule grzewcze", a nie
"energooszczędne świetlówk"i ;-)

--
Heniek

42 Data: Styczen 27 2011 11:15:20
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 00:18, HeniekMogiłko wrote:

Wiesz w mieście to bezkonkurencyjny jest tramwaj, metro czy inny
autobus.
Weź jeszcze pod uwagę cene takiego priusa vs klasyczny wózek.

Tramwaj z mojego podjazdu pod domem zabierze mnie do pracy dowozac po drodze dziecko do przedszkola, zone do biura i zrobi to wszystko bez sterczenia 10 minut na przystanku i przesiadek?

Mowisz o propagowaniu idei. Tylko żeby nie skończyło sie to tak w DE, że
analogicznie ludzie zaczną kupować "kule grzewcze", a nie
"energooszczędne świetlówk"i ;-)

Nie wiem co w DE kupuja, wiem za to ze Prius sprzedaje sie calkiem niezle. Chocby w takim lodnynie, gdzie nie dosc ze nie placisz za wjazd do centrum, a podatek drogowy to skromna dycha rocznie zamiast kilkuset funtow.


--
Pozdrawiam
Kamil

43 Data: Styczen 27 2011 11:40:22
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 11:15:20 +0000, kamil napisał(a):

Nie wiem co w DE kupuja, wiem za to ze Prius sprzedaje sie calkiem
niezle. Chocby w takim lodnynie, gdzie nie dosc ze nie placisz za wjazd
do centrum, a podatek drogowy to skromna dycha rocznie zamiast kilkuset
funtow.

no i znów cavalinizujesz rzeczywistość... widocznie imię Kamil potrafi
strollować każdego osobnika.
Podatek drogowy w UK nie oblicza się z rodzaju napędu tylko z emisji CO2 i
pojazdy o takiej samej grupie emisji CO2 beda miały taki sam podatek.
Podatek dla Priusa, to akurat ZERO, nie ma podatku drogowego. Tak samo jak
dla każdego innego auta z taką emisją - w tym np. Peugeota 308 1.6 HDi.
Po pierwszym roku się to drastycznie zmienia. Właściciel Priusa ma wciąż
zero, właściciel Peugeota zapłaci drastyczne 20 funtów na rok. Masakra.

Aha.. dosyć stary 2.0 HDi DW10 daje stawkę 125 funtów na rok. Prawdziwe
kilkaset... (dla porównania - przegląd techniczny to 50-80 funtów).

szczegółowy cennik na obecny rok:
http://www.direct.gov.uk/en/Motoring/OwningAVehicle/HowToTaxYourVehicle/DG_10012524
oficjalna baza danych emisji CO2:
http://www.vcacarfueldata.org.uk/ved/vedDetails.asp
wystarczy sobie sprawdzić, będzie mniejszy wstyd.

A w Londynie nikt normalny do centrum nie jeździ samochodem jak nie musi, a
jak musi, to zazwyczaj ma za to płacone. W dodatku to nie congestion charge
jest głównym problemem, ale korki i masakryczne opłaty parkingowe. Opłata
CC jest równa opłacie parkingowej za godzinę i 20 minut w niektórych
miejscach.
Daruj sobie może tą ekopropagandę dla przygłupów, dobrze?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

44 Data: Styczen 27 2011 11:51:07
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 11:40, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 11:15:20 +0000, kamil napisał(a):

Nie wiem co w DE kupuja, wiem za to ze Prius sprzedaje sie calkiem
niezle. Chocby w takim lodnynie, gdzie nie dosc ze nie placisz za wjazd
do centrum, a podatek drogowy to skromna dycha rocznie zamiast kilkuset
funtow.

no i znów cavalinizujesz rzeczywistoć... widocznie imię Kamil potrafi
strollować każdego osobnika.
Podatek drogowy w UK nie oblicza się z rodzaju napędu tylko z emisji CO2 i
pojazdy o takiej samej grupie emisji CO2 beda miały taki sam podatek.
Podatek dla Priusa, to akurat ZERO, nie ma podatku drogowego. Tak samo jak
dla każdego innego auta z taką emisją - w tym np. Peugeota 308 1.6 HDi.
>
Po pierwszym roku się to drastycznie zmienia. Właściciel Priusa ma wciąż
zero, właściciel Peugeota zapłaci drastyczne 20 funtów na rok. Masakra.

Aha.. dosyć stary 2.0 HDi DW10 daje stawkę 125 funtów na rok. Prawdziwe
kilkaset... (dla porównania - przegląd techniczny to 50-80 funtów).

Dziekuje za wyjasnienie zasad opodatkowywania samochodow w kraju, po ktorym od 7 lat jezdze. ;)

Podalem maksymalna stawke dla priusow w grupie B czyli ÂŁ10 rocznie, bo nie wszystkie modele sa zwolnione. O congestion charge nie wspominajac.

"Przeglad techniczny" to akurat ustawowo nie wiecej, niz ÂŁ37.80 za tego Puga (class 3).

Daruj sobie może tą ekopropagandę dla przygłupów, dobrze?

Rozumiem, wszyscy posiadacze Priusa to przyglupy, ekspert z polskiego internetu, ktory po prostu takiego samochodu nie potrzebuje to dla odmiany prawdziwy autorytet.

Daruj sobie.




--
Pozdrawiam
Kamil

45 Data: Styczen 27 2011 13:14:33
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 11:51:07 +0000, kamil napisał(a):

Podalem maksymalna stawke dla priusow w grupie B czyli ÂŁ10 rocznie, bo
nie wszystkie modele sa zwolnione. O congestion charge nie wspominajac.


bardzo mądry przykład to CC.
Bo taki np. Range Rover V8 wystarczy, że ma instalację LPG i już nie będzie
płacił (jest to aktualnie wycofywane, ale jest dowodem, że wystarczy urban
legend o ekologiczności a nie sama ekologicznoć - dokładnie jak w
przypadku Priusa)

Rozumiem, wszyscy posiadacze Priusa to przyglupy, ekspert z polskiego
internetu, ktory po prostu takiego samochodu nie potrzebuje to dla
odmiany prawdziwy autorytet.

Nie, przyglupami są ci, którzy wierzą, że Prius jest istotnie bardziej
ekologiczny od wszystkich innych pojazdów spalinowych.
Osoby które wbrew faktom wmawiają to innym są przygłupami do kwadratu.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

46 Data: Styczen 27 2011 13:18:25
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 13:14, Waldek Godel wrote:


Rozumiem, wszyscy posiadacze Priusa to przyglupy, ekspert z polskiego
internetu, ktory po prostu takiego samochodu nie potrzebuje to dla
odmiany prawdziwy autorytet.

Nie, przyglupami są ci, którzy wierzą, że Prius jest istotnie bardziej
ekologiczny od wszystkich innych pojazdów spalinowych.
Osoby które wbrew faktom wmawiają to innym są przygłupami do kwadratu.

Na szczescie Waldek z polskiego internetu rozgryzl system. Wiecej takich ludzi nam trzeba, zaloz jakiegos konspiracyjnego bloga na poczatek. ;)


--
Pozdrawiam
Kamil

47 Data: Styczen 27 2011 12:04:25
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 11:40, Waldek Godel wrote:


A w Londynie nikt normalny do centrum nie jeździ samochodem jak nie musi, a
jak musi, to zazwyczaj ma za to płacone. W dodatku to nie congestion charge
jest głównym problemem, ale korki i masakryczne opłaty parkingowe. Opłata
CC jest równa opłacie parkingowej za godzinę i 20 minut w niektórych
miejscach.

Fakt, ze ostatnio w Londynie jezdzilem dobre 4 lata temu, ale klient u ktorego wdrazalismy system mial swoj parking pod biurowcem. Akurat o oplaty nie musialem sie martwic bo to zmartwienie firmy, ale gdybym mial z wlasnej kieszeni te dyche codziennie wylozyc, nie byloby przyjemnie.

Niektorzy w centrum samochodu jednak potrzebuja, jakos nie wyobrazam sobie wozenia 30 kilogramowego serwera taksowka. ;)





--
Pozdrawiam
Kamil

48 Data: Styczen 27 2011 13:16:15
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: J.F. 

On Thu, 27 Jan 2011 12:04:25 +0000,  kamil wrote:

Niektorzy w centrum samochodu jednak potrzebuja, jakos nie wyobrazam
sobie wozenia 30 kilogramowego serwera taksowka. ;)

A czymze sie rozni taksowka od wlasnego samochodu ?

Szczegolnie londynska - duze bydle jest :-)

J.

49 Data: Styczen 27 2011 12:17:19
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 12:16, J.F. wrote:

On Thu, 27 Jan 2011 12:04:25 +0000,  kamil wrote:
Niektorzy w centrum samochodu jednak potrzebuja, jakos nie wyobrazam
sobie wozenia 30 kilogramowego serwera taksowka. ;)

A czymze sie rozni taksowka od wlasnego samochodu ?

Szczegolnie londynska - duze bydle jest :-)


Glownie bagaznikiem i tym, ze przejechaie nia 150 mil bedzie nieco drozsze, a przesiadka z samolotu zajmie dluzej niz ta podroz samochodem. ;)



--
Pozdrawiam
Kamil

50 Data: Styczen 27 2011 13:06:50
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 12:17:19 +0000, kamil napisał(a):

Glownie bagaznikiem i tym, ze przejechaie nia 150 mil bedzie nieco
drozsze, a przesiadka z samolotu zajmie dluzej niz ta podroz samochodem. ;)

z tym, że niekoniecznie, bo na lotnisku na parking dla samochodu
najczęściej musisz drałować 10-15 minut (czyli mniej więcej tyle, co czas
czekania na taksówkę) albo 20 minut jechac autobusem.
A jak będą korki, to już w ogóle masakra, bo taksówka pojedzie pasem dla
autobusów albo swoimi skrótami, a ty będziesz stał w korku.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

51 Data: Styczen 27 2011 13:15:40
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdĂŞ ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 13:06, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 12:17:19 +0000, kamil napisał(a):

Glownie bagaznikiem i tym, ze przejechaie nia 150 mil bedzie nieco
drozsze, a przesiadka z samolotu zajmie dluzej niz ta podroz samochodem. ;)

z tym, że niekoniecznie, bo na lotnisku na parking dla samochodu
najczęściej musisz drałować 10-15 minut (czyli mniej więcej tyle, co czas
czekania na taksówkę) albo 20 minut jechac autobusem.
A jak będą korki, to już w ogóle masakra, bo taksówka pojedzie pasem dla
autobusów albo swoimi skrótami, a ty będziesz stał w korku.

Na godzinny lot przypada 1.5 godziny odpraw, czekania na lotnisku i taksowek.

Uwierz, ze gdybym mogl pewne rzeczy robic szybcie i wygodniej niz samochodem, robilbym to. Dlatego do pracy jezdze rowerem, bo moge. I dlatego pewnie kupilbym sobie hybryde, gdybym jezdzil glownie po miescie i cieszyl sie z 4.5 litra na setke i zerowego podatku.





--
Pozdrawiam
Kamil

52 Data: Styczen 27 2011 13:18:11
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdĂŞ ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 13:15:40 +0000, kamil napisał(a):

Na godzinny lot przypada 1.5 godziny odpraw, czekania na lotnisku i
taksowek.

albo dwie godziny parkowania, transportu z/na parking, odpraw i czekania na
lotnisku. CBDU.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

53 Data: Styczen 27 2011 13:20:30
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdĂŞ ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 13:18, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 13:15:40 +0000, kamil napisał(a):

Na godzinny lot przypada 1.5 godziny odpraw, czekania na lotnisku i
taksowek.

albo dwie godziny parkowania, transportu z/na parking, odpraw i czekania na
lotnisku. CBDU.

CBDU? Jedyne co chciales udowodnic, to ze samochod w centrum Londynu jest glupota. Nie udalo ci sie, zlituj sie wiec i przestan odwracac kota ogonem panie kolego.

Widze, ze nie tylko wiesz lepiej jaki samochod jest potrzebny, ale tez jak ktos powinien dostac sie do pracy. Badz wiec tak mily i popracuj jutro za mnie, strasznie mam ochote pospac.




--
Pozdrawiam
Kamil

54 Data: Styczen 27 2011 13:22:51
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdĂŞ ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 13:20:30 +0000, kamil napisał(a):

Widze, ze nie tylko wiesz lepiej jaki samochod jest potrzebny, ale tez
jak ktos powinien dostac sie do pracy. Badz wiec tak mily i popracuj
jutro za mnie, strasznie mam ochote pospac.

tak się zmęczyłeś opowiadaniem pseudoekologicznych pierdół w internecie?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

55 Data: Styczen 27 2011 16:46:24
Temat: Re: Toyota - ktoœ u góry naprawdĂŞ ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 13:22, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 13:20:30 +0000, kamil napisał(a):

Widze, ze nie tylko wiesz lepiej jaki samochod jest potrzebny, ale tez
jak ktos powinien dostac sie do pracy. Badz wiec tak mily i popracuj
jutro za mnie, strasznie mam ochote pospac.

tak się zmęczyłeś opowiadaniem pseudoekologicznych pierdół w internecie?

Zmeczylem sie tlumaczeniem kretynowi, ze jego "bo ja nie mam i nie potrzebuje" nie jest uniwersalna recepta na szczescie dla prawie 7 miliardow ludzi.


Juz w jednej z poprzednich dyskusji zastanawialem sie czy tego nie zrobic, ale przekonales mnie ostatecznie do PLONKa. Zegnam.



--
Pozdrawiam
Kamil

56 Data: Styczen 27 2011 13:08:21
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 12:04:25 +0000, kamil napisał(a):

Fakt, ze ostatnio w Londynie jezdzilem dobre 4 lata temu, ale klient u
ktorego wdrazalismy system mial swoj parking pod biurowcem. Akurat o
oplaty nie musialem sie martwic bo to zmartwienie firmy, ale gdybym mial
z wlasnej kieszeni te dyche codziennie wylozyc, nie byloby przyjemnie.

no.. i jeszcze musiałbyś przeczytać to i owo, bo wtedy nikt nie
przejmowałby się jakie masz brednie w tej glowie, tylko normalnie byś się z
kar nie wypłacił.

Niektorzy w centrum samochodu jednak potrzebuja, jakos nie wyobrazam
sobie wozenia 30 kilogramowego serwera taksowka. ;)

prywatnego serwera prywatnym samochodem na koszt prywatnej osoby? ty
naprawdę musiałes się mocno walnąć w głowę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

57 Data: Styczen 27 2011 13:17:19
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 13:08, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 12:04:25 +0000, kamil napisał(a):

Fakt, ze ostatnio w Londynie jezdzilem dobre 4 lata temu, ale klient u
ktorego wdrazalismy system mial swoj parking pod biurowcem. Akurat o
oplaty nie musialem sie martwic bo to zmartwienie firmy, ale gdybym mial
z wlasnej kieszeni te dyche codziennie wylozyc, nie byloby przyjemnie.

no.. i jeszcze musiałbyś przeczytać to i owo, bo wtedy nikt nie
przejmowałby się jakie masz brednie w tej glowie, tylko normalnie byś się z
kar nie wypłacił.

Przeczytac co, belkot Waldka z internetu, ktory realiow nie zna, wie lepiej czego potrzebuja dziesiatki tysiecy klientow priusa i nie przyjmuje do wiadomosci faktu, ze w pewnych warunkach taka hybryda spisze sie o wiele lepiej od 10 letniego HDI?

To sie juz nudne robi, masz cos sensownego do dodania w temacie, czy bedziesz powtarzac kolejny dzien te same bzdury? Jak tak, to konczymy.


Niektorzy w centrum samochodu jednak potrzebuja, jakos nie wyobrazam
sobie wozenia 30 kilogramowego serwera taksowka. ;)

prywatnego serwera prywatnym samochodem na koszt prywatnej osoby? ty
naprawdę musiałes się mocno walnąć w głowę.

Myslisz, ze Priusy maja tylko prywatne osoby?



--
Pozdrawiam
Kamil

58 Data: Styczen 27 2011 13:22:05
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 13:17:19 +0000, kamil napisał(a):

Przeczytac co, belkot Waldka z internetu, ktory realiow nie zna, wie
lepiej czego potrzebuja dziesiatki tysiecy klientow priusa i nie
przyjmuje do wiadomosci faktu, ze w pewnych warunkach taka hybryda
spisze sie o wiele lepiej od 10 letniego HDI?

zakładając, że 10-letnie akumulatory będą jeszcze na chodzie a z kabli nie
oblezie izolacja, jak w Mercedesach, to być może.

To sie juz nudne robi, masz cos sensownego do dodania w temacie, czy
bedziesz powtarzac kolejny dzien te same bzdury? Jak tak, to konczymy.

rozmawiasz sam z sobą?

prywatnego serwera prywatnym samochodem na koszt prywatnej osoby? ty
naprawdę musiałes się mocno walnąć w głowę.

Myslisz, ze Priusy maja tylko prywatne osoby?

nie, nie myślę, WIEM
WIEM że serwery które trzeba wozić samochodem mają w 99,999% firmy, które
stać na refundację transportu albo (częściej) zamówienie stosownego
kuriera.
Dla uściślenia - kurier przyjedzie albo autem pędzonym klasycznym dieslem,
albo pojazdem czysto elektrycznym, bo to są spore firmy i umieją liczyć,
opierając się na realnych danych a nie urban legends dla frajerów.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

59 Data: Styczen 27 2011 16:53:36
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 13:22, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 13:17:19 +0000, kamil napisał(a):

Przeczytac co, belkot Waldka z internetu, ktory realiow nie zna, wie
lepiej czego potrzebuja dziesiatki tysiecy klientow priusa i nie
przyjmuje do wiadomosci faktu, ze w pewnych warunkach taka hybryda
spisze sie o wiele lepiej od 10 letniego HDI?

zakładając, że 10-letnie akumulatory będą jeszcze na chodzie a z kabli nie
oblezie izolacja, jak w Mercedesach, to być może.

Klienta na nowy samochod w salonie Merca raczej nie martwi, czy za 10 lat odlezie (nie "oblezie") izolacja z kabli. Ciebie zas strasznie martwi los tych klientow, doprawdy godne podziwu.

To sie juz nudne robi, masz cos sensownego do dodania w temacie, czy
bedziesz powtarzac kolejny dzien te same bzdury? Jak tak, to konczymy.

rozmawiasz sam z sobą?


Wolalbym, szczerze mowiac.


nie, nie myślę, WIEM
WIEM że serwery które trzeba wozić samochodem mają w 99,999% firmy, które
stać na refundację transportu albo (częściej) zamówienie stosownego
kuriera.
Dla uściślenia - kurier przyjedzie albo autem pędzonym klasycznym dieslem,
albo pojazdem czysto elektrycznym, bo to są spore firmy i umieją liczyć,
opierając się na realnych danych a nie urban legends dla frajerów.

WIESZ? Mowisz o polowie taksowek w San Francisco, czy 1/3 w Nowym Jorku?

A moze o hybrydowych autobusach w Londynie i dziesiatkach innych miast?

Faktycznie, duzo WIESZ kolego, dech zapiera. Czekam na kolejne rewelacje!



Naprawde nie widzisz faktu, ze nikomu nie oplacaloby sie wydawac miliardow dolcow na nowe rodzaje baterii dla samochodow czysto elektrycznych, ktorych sprzeda sie 1000 sztuk rocznie, ale dla dzieki hybrydom sprzedawanym w dziesiatkach tysiecy sprawa nieco sie zmienia? Naprawde przerasta cie skorelowanie tego prostego faktu z rozwojem wielu innych dziedzin?

Proponuje biala laske i rente, z tak kiepskim wzrokiem wpadniesz szybko pod samochod. Zwlaszcza jesli bedzie to cicha hybryda jadaca na napedzie elektrycznym.



--
Pozdrawiam
Kamil

60 Data: Styczen 27 2011 17:07:43
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 16:53:36 +0000, kamil napisał(a):

rozmawiasz sam z sobą?

Wolalbym, szczerze mowiac.


A 7 minut temu obiecałeś mi plonka, tandetny klonie koniotrzepolino.
OBIECAŁEŚ

A moze o hybrydowych autobusach w Londynie i dziesiatkach innych miast?


Niesamowite. I kurierzy wożą nimi serwery? Serio?


Faktycznie, duzo WIESZ kolego, dech zapiera. Czekam na kolejne rewelacje!


Nie, niestety, do takiego poziomu jak serwery wożone przez kurierów
hybrydowymi autobusami to ni chu chu.. nie podskoczę. Nie jestem w stanie
tyle wypić.

Naprawde nie widzisz faktu, ze nikomu nie oplacaloby sie wydawac
miliardow dolcow na nowe rodzaje baterii dla samochodow czysto
elektrycznych, ktorych sprzeda sie 1000 sztuk rocznie, ale dla dzieki
hybrydom sprzedawanym w dziesiatkach tysiecy sprawa nieco sie zmienia?
Naprawde przerasta cie skorelowanie tego prostego faktu z rozwojem wielu
innych dziedzin?

Ojej... widze, że guru finansistów też jesteś.
No to by znaczyło w takim razie, że najlepsze jedzenie powinno być w
Biedronkach, o wyrocznio ekonomii. Bo skoro się sprzedaje w największych
ilościach to musi byc lepsze.

Proponuje biala laske i rente, z tak kiepskim wzrokiem wpadniesz szybko
pod samochod. Zwlaszcza jesli bedzie to cicha hybryda jadaca na napedzie
elektrycznym.

i rozwinie już niebezpieczne prędkości? O.. to rzeczywiście się szybko
rozwijają, bo mimo tego bombastycznego rozwoju do wczoraj jeszcze nie
potrafiły.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

61 Data: Styczen 27 2011 17:14:37
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 27/01/2011 17:07, Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 16:53:36 +0000, kamil napisał(a):

rozmawiasz sam z sobą?

Wolalbym, szczerze mowiac.


A 7 minut temu obiecałeś mi plonka, tandetny klonie koniotrzepolino.
OBIECAŁEŚ

Oj misiaku, nie denerwuj sie juz tak, bo zylka peknie. Znalazlem juz opcje w thunderbirdzie, ale widze ze chcesz robic z siebie dalej posmiewisko, wiec podraznie misia jeszcze troche.

A moze o hybrydowych autobusach w Londynie i dziesiatkach innych miast?


Niesamowite. I kurierzy wożą nimi serwery? Serio?

O widzis, znow dorobiles ideologie do czegos, czego rozmowca nie napisal. Pisalem gdzies o kurierach? :)

Nie, niestety, do takiego poziomu jak serwery wożone przez kurierów
hybrydowymi autobusami to ni chu chu.. nie podskoczę. Nie jestem w stanie
tyle wypić.

A ty znow o swoich kurierach, ojejku jejku. Zeby przygotowac cos "na wczoraj" w biurze, wpakowac do samochodu i zawiezc klientowi oczywiscie nie pomyslales. Ale co tam, klient poczeka do jutra na kuriera, w koncu internetowy misio nie dosc, ze wie czym wozic i jak wozic, to wie tez jak nalezy pracowac.

Ojej... widze, że guru finansistów też jesteś.
No to by znaczyło w takim razie, że najlepsze jedzenie powinno być w
Biedronkach, o wyrocznio ekonomii. Bo skoro się sprzedaje w największych
ilościach to musi byc lepsze.

Nie potrzeba eksperta zeby zobaczyc, ze jestes po prostu znudzonym trollem, ktory tak gleboko zabrnal w bagno, ze musial zaczac wpychac innym w usta cos, czego nie powiedzieli.

Proponuje biala laske i rente, z tak kiepskim wzrokiem wpadniesz szybko
pod samochod. Zwlaszcza jesli bedzie to cicha hybryda jadaca na napedzie
elektrycznym.

i rozwinie już niebezpieczne prędkości? O.. to rzeczywiście się szybko
rozwijają, bo mimo tego bombastycznego rozwoju do wczoraj jeszcze nie
potrafiły.

Mysle, ze 10.1s do setki i vmax 180km/h to szybciej, niz 90-konny Peugeot 307 HDI, ktory do tego spali wiecej w miescie, jak juz pokazales wlasnymi linkami.


--
Pozdrawiam
Kamil

62 Data: Styczen 27 2011 17:21:18
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 27 Jan 2011 17:14:37 +0000, kamil napisał(a):

Mysle, ze 10.1s do setki i vmax 180km/h to szybciej, niz 90-konny
Peugeot 307 HDI, ktory do tego spali wiecej w miescie, jak juz pokazales
wlasnymi linkami.

WOW.. i to wszystko na elektrycznym? Niesamowite, jak ten postęp jest
szybki... a dopiero wczoraj osiągały maksymalnie 60 na godzinę. Póżniej już
musiały spalinowy włączyć.
A w twoim świecie jeżdzą 180 na elektrycznym? A jak tabletki dostaniesz to
też?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

63 Data: Styczen 28 2011 15:13:35
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: JAM 

On Jan 27, 12:21 pm, Waldek Godel  wrote:

Dnia Thu, 27 Jan 2011 17:14:37 +0000, kamil napisał(a):

> Mysle, ze 10.1s do setki i vmax 180km/h to szybciej, niz 90-konny
> Peugeot 307 HDI, ktory do tego spali wiecej w miescie, jak juz pokazales
> wlasnymi linkami.

WOW.. i to wszystko na elektrycznym? Niesamowite, jak ten postęp jest
szybki... a dopiero wczoraj osiągały maksymalnie 60 na godzinę. Póżniej już
musiały spalinowy włączyć.
A w twoim świecie jeżdzą 180 na elektrycznym? A jak tabletki dostaniesz to
też?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Tesla rodaster gwoli scislosci ma predkosc maksymalna ograniczona
kompterem do 201 km/h.

JAM

64 Data: Styczen 31 2011 13:39:54
Temat: Re: Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...
Autor: kamil 

On 28/01/2011 23:13, JAM wrote:

On Jan 27, 12:21 pm, Waldek   wrote:
Dnia Thu, 27 Jan 2011 17:14:37 +0000, kamil napisał(a):

Mysle, ze 10.1s do setki i vmax 180km/h to szybciej, niz 90-konny
Peugeot 307 HDI, ktory do tego spali wiecej w miescie, jak juz pokazales
wlasnymi linkami.

WOW.. i to wszystko na elektrycznym? Niesamowite, jak ten postęp jest
szybki... a dopiero wczoraj osiągały maksymalnie 60 na godzinę. Póżniej już
musiały spalinowy włączyć.
A w twoim świecie jeżdzą 180 na elektrycznym? A jak tabletki dostaniesz to
też?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Tesla rodaster gwoli scislosci ma predkosc maksymalna ograniczona
kompterem do 201 km/h.

Przeciez Waldek wymysla po prostu kolejne idiotyczne kryteria. Udowodnilem mu juz, ze Prius bedzie w miescie ekonomiczniejszy i szybszy od jego HDI, to okazalo sie ze kurierzy nim nie jezdza. Teraz doszedl jeszcze warunek "tylko elektryczny", zaraz okaze sie, ze Waldkowi chodzi o samochody tylko zielone i z choinka zapachowa "morska bryza" na lusterku.


Zabrnal chlopak w slepa uliczke i ratuje sie, jak moze. :)



--
Pozdrawiam
Kamil

Toyota - ktoś u góry naprawdę ich nie lubi...



Grupy dyskusyjne