Grupy dyskusyjne   »   Transalp 2001- co sprawdzic

Transalp 2001- co sprawdzic



1 Data: Listopad 05 2011 21:25:28
Temat: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: =Mich= 

Witam
Byłem dziś spojrzeć na transalpa 2001. Sprzęt nie picowany (to tu,to tam coś zarysowane), na liczniku 50kkm.
Pali od "kopa", na pierwszyrzut oka wszystko OK ( ideła to nie jest, ale zdaje sobie sprawe). Widocznych wycieków brak.
Pierwszy i drugi bieg wchodząze słyszalnym "klikiem".
Zarejestrowany w Polsce, sprowadzony z Irlandii, ale na tabliczce, na ramie ma jakis wpis "Italy" (no chodzi o Włochy).
Czy są jakieś elementy, nad ktorymi trzeba poświęcić wiecej czasu?

Pozdrawiam



2 Data: Listopad 05 2011 23:41:06
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: falco 

W dniu 2011-11-05 21:25, =Mich= pisze:

Byłem dziś spojrzeć na transalpa 2001.

Siema,

dobry wybór, choć mi osobiście bardziej podoba się 600, ale co nowszy sprzęt, to nowszy. Zresztą gust nie podlega dyskusji.

Zarejestrowany w Polsce, sprowadzony z Irlandii, ale na tabliczce, na
ramie ma jakis wpis "Italy" (no chodzi o Włochy).

To normalne, bo od '97 produkcja z Japonii została przeniesiona do Włoch.

Czy są jakieś elementy, nad ktorymi trzeba poświęcić wiecej czasu?

Ogólnie rzecz biorąc, to cholernie trwałe motocykle, zwłaszcza silniki mają bardzo trwałe, choć nie należą do najszybszych, ale to nie jest najważniejsze w przeprawowych turystykach... ;)

Zdejmij plastiki, obejrzyj ramę, lagi, itp. typowe dla każdego motocykla ważne miejsca, jeśli nie ma nic niepokojącego, to negocjuj cenę i... ruszaj na szlak!! Trampki w tych rocznikach już dawno miały wyeliminowane (nieliczne) słabe punkty, więc ważny jest tylko i wyłącznie stan techniczny.
Polecam nasze forum - www.transalpclub.pl to jest kopalnia wiedzy...

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

3 Data: Listopad 06 2011 01:42:42
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: marider 

W dniu 2011-11-05 23:41, falco pisze:

Polecam nasze forum - www.transalpclub.pl to jest kopalnia wiedzy...

Ja tam sie nie znam na trampkach ale mnie niebosieznie wk... wibracje kierownicy i trzepotanie przy ok 4-5 tys obr przez te gumowe podkladki czy cos co tam ma pod mocowaniami jak mialem "przyjemnosc" przejechac tym ze 100km gdy ciagnelismy Transalpa dla kumpla swiezo po zakupie pod Opolem czy Wroclawiem ;)

Ale silniki rzeczywiscie musza byc OK skoro lata po Albaniach, Marokach i takie tam..

Dla mnie bylo to dosc ciekawe przezycie z jazdy.
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

4 Data: Listopad 06 2011 10:08:26
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: falco 

W dniu 2011-11-06 01:42, marider pisze:

Ja tam sie nie znam na trampkach ale mnie niebosieznie wk... wibracje
kierownicy i trzepotanie przy ok 4-5 tys obr przez te gumowe podkladki
czy cos co tam ma pod mocowaniami

Ja na innych motocyklach w ogóle się nie znam... ;) a Trampka wciąż się uczę, ale nie wiem o jakich wibracjach (i przy jakich prędkościach) mówisz. Jeśli powyżej 130, to owszem, wtedy ze względu na jego wysokość i nie oszukujmy się niezbyt dopasowaną sylwetkę do szybkiej jazdy po autostradzie wyczuwa się wyraźne wibracje motocykla. Jednak ja bardziej cxzuję na podnóżkach czy wysokiej szybie (z deflektorem), na kierownicy czy dłoniach nie mam charakterystycznego mrowienia. Wszystko zależy też od stanu motocykla...

Sam uwielbiam jeździć (po twardym) z prędkościami ok. 120, wtedy jest jeszcze spokój a i tak w miarę szybko przemieszczam się tam gdzie chcę. Owszem szybciej też jeżdżę na "autostradach", ale to już nie ten komfort a właściwie jego brak. Trampek jak to już było wiele razy udowodnione w przeróżnych testach (konstrukcja robiona od ok. 20 lat) w żadnej próbie (teren, asfalt, itp.) nie jest mistrzem, ale za to w każdych, dosłownie każdych warunkach otrzymuje bardzo mocną "czwórkę" (w starej skali, gdy piątka była szczytem marzeń w mojej podstawówce... ;) )

Jak dla mnie, ideałem byłoby pokonywanie typowych autostrad ze spokojem przy 140, ale wszystko jest sprawą kompromisu. Jak chcesz szybki motocykl, typowy na asfalt, to zapomnij o Trampku, jak kręci Cię zjazd na boczne drogi, w miarę przyzwoite pokonywanie asfaltów dalekie podróże czy od czasu do czasu "szaleństwo" na miękkim, to będzie strzał w 10.

Przy podróżowaniu w 2 osoby zdecydowanie za mało mocy, co potwierdza bardzo dużo osób, ja się nie wypowiadam, bo... dla motocykl jest 1 osobowy... ;)

To typowy osiołek, nie jest zbyt szybki, nie powala urodą, ale poradzi sobie wszędzie bez względu na nawierzchnię czy nawet jej kompletny brak... ;)

Ale silniki rzeczywiscie musza byc OK skoro lata po Albaniach, Marokach
i takie tam..

Niezbyt mocny, w 600 zamyka się w 5, chyba, że chcesz dzidować, to wciągnie więcej (650 chla ok. litra więcej)
Cholernie trwały i bardzo prosty w obsłudze z dużymi przebiegami do rożnych regulacji czy zmian oleum. Dla przykładu zawory 24tys, olej 12tys, co jest też ważne, bo mało upierdliwe (i niedrogie!!).


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

5 Data: Listopad 07 2011 12:48:52
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: revell 

czołem
Z większością się zgadzam, ale

nie powala urodą,

tu bedę polemizował ;)
Jak wyjeżdżam przed dom i odstawiam na chwilę moto żeby furtkę zamknąć to
zdarza się, że zatrzymuję się na chwilę przyglądając sie transalpowi bo mi
się podoba :)

--
pozdrawiam
tomek
600

6 Data: Listopad 07 2011 13:00:34
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: falco 

W dniu 2011-11-07 12:48, revell pisze:

Jak wyjeżdżam przed dom i odstawiam na chwilę moto żeby furtkę zamknąć to
zdarza się, że zatrzymuję się na chwilę przyglądając sie transalpowi bo mi
się podoba :)

hehehe, mi też (mój) T.Apacz się podoba najbardziej... ;) ale nie ma co ukrywać, że są ładniejsze (choć nie tak uniwersalne) motocykle...

Gdyby moja ulubiona Estrellka (czy W650) posiadał/a możliwości Trampka byłbym (podwójnie) zadowolony... ;)

A tak na poważnie, to obecna 700 baaardzo mi się podoba!!



--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97

7 Data: Listopad 08 2011 09:20:05
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: marcinu 


Użytkownik "revell"  napisał w wiadomości

tu bedę polemizował ;)
Jak wyjeżdżam przed dom i odstawiam na chwilę moto żeby furtkę zamknąć to
zdarza się, że zatrzymuję się na chwilę przyglądając sie transalpowi bo mi
się podoba :)

Mam to samo z moją cbf, czasem ją nawet z czułością poklepię ;)

Pozdrawiam

Marcin
cbf600n

8 Data: Listopad 08 2011 23:07:45
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-11-08 09:20, marcinu pisze:

Mam to samo z moj� cbf, czasem j� nawet z czu�o�ci� poklepi� ;)

Nadejdzie ten dzien ze zasmakujesz w kobietach.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

9 Data: Listopad 09 2011 08:29:45
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: Jasio 

Kuczu  napisała rzekomo

Nadejdzie ten dzien ze zasmakujesz w kobietach.

Albo facetach. Przy motocyklach zawiazuja sie tez i meskie przyjaznie. (:
Zaczalbym od czestszego sprawdzania oleju na miescie. Zawsze pomagalo.


--
Jasio
etz vfr
Rock is dead. Long life paper and scissors.

10 Data: Listopad 09 2011 09:25:44
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: AZ 

On 2011-11-09, Jasio  wrote:


Albo facetach. Przy motocyklach zawiazuja sie tez i meskie przyjaznie. (:
Zaczalbym od czestszego sprawdzania oleju na miescie. Zawsze pomagalo.

Ja tam zawsze kucam.

PS. Dojszla ta srupka?
--
Artur
ZZR 1200

11 Data: Listopad 09 2011 13:32:32
Temat: Re: Transalp 2001- co sprawdzic
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

AZ napisał(a):

Ja tam zawsze kucam.

Nie lepiej klekac? Wtedy akuratnie powinno sie miec otwor gembowy na odpowiedniej wysokosci.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

Transalp 2001- co sprawdzic



Grupy dyskusyjne