Witam, beztrosko wziąłem się za czyszczenie dokładne autka i wytarłem nawet zawiasu na których poruszały się drzwi. Od tego momentu zaczęły "trzeszczeć" czy to przy otwieraniu czy jeździe po wybojach ( czyt. w mieście ). Czym to posmarować albo co z tym zrobić, bo szczególnie gdy nie słucham radia, jest to dość upierdliwe...

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz vel "Karol Y"

Karol Y pisze:

Witam, beztrosko wziąłem się za czyszczenie dokładne autka i wytarłem nawet zawiasu na których poruszały się drzwi. Od tego momentu zaczęły "trzeszczeć" czy to przy otwieraniu czy jeździe po wybojach ( czyt. w mieście ). Czym to posmarować albo co z tym zrobić, bo szczególnie gdy nie słucham radia, jest to dość upierdliwe...

Skasować samochód. Może po prostu nałóż tam nowego smaru? :)

--
Z pozdrowieniami
Daniel Rogiński

Witam, beztrosko wziąłem się za czyszczenie dokładne autka i wytarłem nawet zawiasu na których poruszały się drzwi. Od tego momentu zaczęły "trzeszczeć" czy to przy otwieraniu czy jeździe po wybojach ( czyt. w mieście ). Czym to posmarować albo co z tym zrobić, bo szczególnie gdy nie słucham radia, jest to dość upierdliwe...

Skasować samochód. Może po prostu nałóż tam nowego smaru? :)

Smarowałem grafitowym - nic nie dało.
W warsztacie mechanik psiknął czymś w sprayu po czym zrobiła się taka twardsza złotawa i śliska otoczka, ale to też zeszło i dalej trzeszczy.

No nic, coś wymyśle.

On 24 Cze, 01:36, Karol Y  wrote:

Witam, beztrosko wziąłem się za czyszczenie dokładne autka i wytarłem
nawet zawiasu na których poruszały się drzwi. Od tego momentu zaczęły
"trzeszczeć" czy to przy otwieraniu czy jeździe po wybojach ( czyt. w
mieście ). Czym to posmarować albo co z tym zrobić, bo szczególnie gdy
nie słucham radia, jest to dość upierdliwe...

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz vel "Karol Y"

tez tak mialem. Trzeszczenia pozbylem sie smarem silikonowym do
uszczelek w spray'u. Psiknalem po zawiasach i czesciach, ktore sobie
tam pracuja i juz od roku jak reka odjal.

Pozdrawiam
Michal