Trzeszczenie po zalozeniu glowicy
1 | Data: Marzec 14 2012 10:49:47 |
Temat: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | |
Autor: G Nowak | Witam, 2 |
Data: Marzec 14 2012 12:11:05 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: marcin | Zastanawiam sie, czy powinienem glowice dokrecic jeszcze troche mocniej, zalozyles glowice na stara uszczelke? 3 |
Data: Marzec 14 2012 18:37:08 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Sebastian Biały | On 2012-03-14 12:11, marcin wrote: zalozyles glowice na stara uszczelke? Znajdź lepiej dopasowaną głowicę do uszczelki :) 4 |
Data: Marzec 14 2012 12:25:44 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Ukaniu |
Witam, Trzeba było spód posmarować towotem, był by poślizg i by nie trzeszczało. O matko ale jaja. Sory, ale na taką rzeźbę to szkoda cokolwiek wiecej pisać... -- Pozdrawiam, Łukasz 5 |
Data: Marzec 14 2012 12:37:36 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Andy Niwiński |
Toż to prawie na prowokacyjny Trollposting aż wygląda.... Przecież takich "mundrych" ludzi nie ma? Czy się mylę? 6 |
Data: Marzec 14 2012 12:40:24 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Grejon | W dniu 2012-03-14 12:37, Andy Niwiński pisze: Toż to prawie na prowokacyjny Trollposting aż wygląda.... Wiesz, jak są tacy "mundrzy" że jeżdżą na tarczach zdartych do wentylacji, to założenie głowicy na starą uszczelkę to pikuś. Pan pikuś. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi 7 |
Data: Marzec 14 2012 13:33:51 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Grejon, Toż to prawie na prowokacyjny Trollposting aż wygląda....Wiesz, jak są tacy "mundrzy" że jeżdżą na tarczach zdartych do Trzy razy czytałem oryginalnego posta i dopiero za trzecim razem mój mózg zdołał przeczytać "starą uszczelkę". Wcześniej skrzętnie to omijał - dla mojego bezpieczeństwa. Autentycznie chce mi sie rzygać jak do mnie dociera, jak można dziadować. To jest po prostu niewyobrażalne :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 8 |
Data: Marzec 14 2012 12:47:48 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: kamil | On 14/03/2012 12:33, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello Grejon, A może facet po prostu nie wiedział, a chce się nauczyć samemu takie rzeczy robić? Ja wiem, że na PMSie siedzą wyłacznie nieomylni miszczoffie kierownicy hamujący na 4 metrach na śniegu i z każdego poślizgu wychodzący kontrą i ręcznym ratując przy tym dziecko z płonącego budynku drugą ręką. Ale w realnym życiu (wiesz, poza usenetem) ludzie czasem robią różne bzdury, kiedy się uczą. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 9 |
Data: Marzec 14 2012 13:51:10 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Grejon | W dniu 2012-03-14 13:47, kamil pisze: A może facet po prostu nie wiedział, a chce się nauczyć samemu takie Jak zmieniasz dziecku pampersa to zakładasz na brudną dupę? Temat wymiany UPG jest tak oklepany, że nie jest filozofią znaleźć jakieś podstawowe informacje w necie. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Green Trafic 140 dCi Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi 10 |
Data: Marzec 14 2012 14:07:46 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: AZ | On 03/14/2012 01:47 PM, kamil wrote: Ale przecież napisał, że nie chciał przeciągać bo stara uszczelka i śruby, więc raczej wiedział, że tak się nie robi. -- Artur ZZR 1200 11 |
Data: Marzec 14 2012 14:43:52 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: news-gazeta | Ale przecież napisał, że nie chciał przeciągać bo stara uszczelka i śruby, Chyba nie powiesz ze co ściaganie głowicy to wymiana śrub? Pozdrawiam - Darek. 12 |
Data: Marzec 14 2012 14:46:23 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: AZ | On 03/14/2012 02:43 PM, news-gazeta wrote: Nie wiem jak jest w tym przypadku ale dokręcanie o konkretny kąt dotyczy raczej nowej uszczelki i śrub. Podobnie jest ze śrubami stopy korbowodu. -- Artur ZZR 1200 13 |
Data: Marzec 14 2012 14:53:27 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Ukaniu |
Chyba nie powiesz ze co ściaganie głowicy to wymiana śrub?Nie wiem jak jest w tym przypadku ale dokręcanie o konkretny kąt dotyczy Musi być dokładnie z danymi producenta bo on to wierzę liczył. Bywa, że mierzy się rozciągnięcie śruby i kwalifikuje czy się nadaje czy nie. -- Pozdrawiam, Łukasz 14 |
Data: Marzec 14 2012 15:01:32 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: AZ | On 03/14/2012 02:53 PM, Ukaniu wrote: Dokładnie, więc skoro producent mówi w serwisówce o nowej uszczelce i podaje metodę dokręcania i skręca się to na starej uszczelce to takie dokręcenie ma mało wspólnego z takim na nowej uszczelce, tymbardziej, że jest tu dokręcanie o kąt a nie konkretny moment. -- Artur ZZR 1200 15 |
Data: Marzec 14 2012 15:05:18 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AZ, Musi być dokładnie z danymi producenta bo on to wierzę liczył.Dokładnie, więc skoro producent mówi w serwisówce o nowej uszczelce i Dokręcanie o kąt służy sprasowaniu metalowych okuć uszczelki do konkretnego wymiaru. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 16 |
Data: Marzec 14 2012 15:08:56 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: AZ | On 03/14/2012 03:05 PM, RoMan Mandziejewicz wrote: No tak, dlatego dokręcanie tak starej uszczelki jest z dupy.Musi być dokładnie z danymi producenta bo on to wierzę liczył.Dokładnie, więc skoro producent mówi w serwisówce o nowej uszczelce i -- Artur ZZR 1200 17 |
Data: Marzec 14 2012 15:57:49 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AZ, No tak, dlatego dokręcanie tak starej uszczelki jest z dupy.Dokręcanie o kąt służy sprasowaniu metalowych okuć uszczelki doMusi być dokładnie z danymi producenta bo on to wierzę liczył.Dokładnie, więc skoro producent mówi w serwisówce o nowej uszczelce i Ja bym się nie odważył drugi raz założyc tej samej uszczelki nawet wtedy, gdyby nie przepracowała nawet pięciu minut a z jakiegoś powodu musiałbym ponownie zrzucić głowicę. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 18 |
Data: Marzec 14 2012 15:52:59 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Ukaniu |
Dokręcanie o kąt służy sprasowaniu metalowych okuć uszczelki do Widziałem kiedyś materiał firmy Reinz która to wprowadziła na rynek uszczelki (pod koniec lat 50) nie wymagające ponownego dokręcania. Tam była poruszona sprawa dokręcania o kąty i uwzględniano odkształcenie śruby jako jeden z elementów dość skomplikowanego mechanizmu włączając rozszerzalność termiczną itd. Zawalcowania okuć i dokładne uszczelnienie rys też jest bardzo istotne. -- Pozdrawiam, Łukasz 19 |
Data: Marzec 14 2012 16:01:52 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Ukaniu, Dokręcanie o kąt służy sprasowaniu metalowych okuć uszczelki doWidziałem kiedyś materiał firmy Reinz która to wprowadziła na rynek Wszystko jest istotne. W swoim zyciu już dużo widziałem. W tym dokrecanie osprzętu głowicy kluczem pneumatycznym i zdziwienie, że szpilki się urywają... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 20 |
Data: Marzec 14 2012 17:58:21 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Andy Niwiński |
Hello Ukaniu,Ja kiedyś koledze sprzedałem silnik od Passata rocznik ok. 1989 z walniętą głowicą. On miał pęknięty blok, więc z dwóch mechanior mu zrobił jeden silnik. Tyle, że to był taki miszcz, że użył mojego bloku, mojej starej uszczelki i jego głowicy z jego starymi śrubami. Na pytanie, czy nie trzeba by przeszlifować głowicy, to fachowiec po przetarciu jej brudną szmatą zawyrokował, że jest cacy i nic nie trzeba robić. Do dzisiaj podziwiam jakość przewodów gumowych i opasek na układzie chłodzenia w Passacie. Kumpel przejechał tak 1000 km i gumy nabrały podwójnej średnicy. Ne padła ani chłodnica, ani zbiorniczek, ani żadna guma. 21 |
Data: Marzec 14 2012 18:51:30 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: G Nowak | A może facet po prostu nie wiedział, a chce się nauczyć samemu takieAle przecież napisał, że nie chciał przeciągać bo stara uszczelka i śruby, Oczywiscie wiedzialem, ze tak nie powinno sie robic, aczkolwiek wlascicielka samochodu nie wykazuje inicjatywy w placeniu za czesci a ja nie czuje, sie byc w wiekszej potrzebie od niej aby to w koncu zakonczyc. Tak, czy inaczej dzieki za sugestie. -- Pozdr G 22 |
Data: Marzec 15 2012 10:02:35 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Cavallino |
Oczywiscie wiedzialem, ze tak nie powinno sie robic, aczkolwiek wlascicielka samochodu nie wykazuje inicjatywy w placeniu za czesci W sensie, że ją powiadomiłeś iż nie można zakładać starej uszczelki, a ona mimo to kazała? BTW: Jaki jest koszt takiej uszczelki? 23 |
Data: Marzec 15 2012 12:40:47 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: G Nowak | Użytkownik "G Nowak" napisał w wiadomości 50 funtow. Poza tym co to za roznica, wazniejszy szczegol, ze nie chce placic ;) -- Pozdr G 24 |
Data: Marzec 15 2012 13:45:51 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: Cavallino |
Użytkownik "G Nowak" napisał w wiadomości To się W OGÓLE nie rusza tego typu rzeczy i tyle. Jeśli robisz to zawodowo, to się zdziwisz jak będziesz musiał wyskoczyć z odszkodowania za spapraną naprawę, jeśli w jej wyniku coś się stanie. 25 |
Data: Marzec 17 2012 19:21:53 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** G Nowak pisze tak: 50 funtow. Poza tym co to za roznica, wazniejszy szczegol, ze nie Powiedz jeszcze że to Angielka i wszystko jasne :) Lewusy i brudasy jedne. Kiedyś poszedłem oglądać mieszkanie "po remoncie". Remont polegał na wymianie dywanu i opindoleniu czego się dało różową farba olejną, łącznie z tymi syfiastymi murkami przed wejsciem do domu. -- Piter vw golf mk2 1.3 '87 vw passat B5 1.6 '98 26 |
Data: Marzec 18 2012 12:01:50 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: G Nowak | On 17/03/2012 18:21, PiteR wrote: na ** p.m.s ** G Nowak pisze tak: Akurat nie. Fakt wiekszozsc Brytoli nie ma smaku za grosz. Samochody za to piluja i jezdza po wszytkich dostepnych dziurach, ktorych w Szkocji jest od groma, wymienaja jak tylko ich stac na nowy, bo ktory samochod wytrzyma to przez pare lat. Wymienilem te sruby i uszczelke. Nie bylo widac przedmuchu, zero zmian, odglosy takie same. Z reszta uzywana uszczelka to maly chuj przy gosciu, ktory 12 lat jezdzil na jednym filtrze olejowym (olej dolewal). -- Pozdr G 27 |
Data: Marzec 18 2012 15:01:27 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: nazgul | W dniu 2012-03-18 13:01, G Nowak pisze: On 17/03/2012 18:21, PiteR wrote:a to ten dyrektor z shell'a czy jakiĹ drugi? 28 |
Data: Marzec 18 2012 17:22:41 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: G Nowak | Z reszta uzywana uszczelka to maly chuj przy gosciu,a to ten dyrektor z shell'a czy jakiś drugi? Musi byc drugi, ten wymienil filtr oleju bo przerdzewiala obudowa i olej zaczal sikac na zewnatrz. Skad podejrzenie, ze dyerktor z shell-a uzytkuje jeden pojazd przed 12 lat? -- Pozdr G 29 |
Data: Marzec 14 2012 20:42:20 | Temat: Re: Trzeszczenie po zalozeniu glowicy | Autor: JK | W dniu 2012-03-14 13:33, RoMan Mandziejewicz pisze: Trzy razy czytałem oryginalnego posta i dopiero za trzecim razem mój Pocieszasz się. Twój mózg po prostu już nie trybi. Smutne ale prawdziwe. Zalecam również trzykrotne czytanie własnych postów przed wysłaniem, mniej wstydu się najesz. -- JK |