Grupy dyskusyjne   »   Trzy nowe formaty! ;)

Trzy nowe formaty! ;)



1 Data: Styczen 06 2014 13:03:09
Temat: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


Witam.


    Widzę, że dziś dzień bez produktywnych dyskusji ;)     , w takim
razie rzucam jedną myśl czysto teoretyczną. Otóż myśliłem, myśliłem...
i wymyśliłem ;)     - aż trzy nowe systemy! :)     A raczej podsystemy
już istniejących, bo żaden nie zmusza do tworzenia nowego bagnetu, o ile
obecny może zmieścić matrycę pełnoklatkową - tak jak to ostatnio zrobiło
Sony z a7(R) wciskając FF w stary bagnet.

    Teraz przychodzi pora pomarudzić trochę na fakt, iż sam format FF
[135] był w sumie dziełem przypadku i od samego początku był krytykowany
za nadmierne "rozciągnięcie". Aż dziw, jak skutecznie się zarzepił w
fotografii... :)




    Sam chętnie zacząłbym korzystać z czegoś o znacznie fajniejszych
proporcjach matrycy, a przecież nic producentom nie stoi na
przeszkodzie! Dany system określa w końcu jedynie minimalne pole
obrazowe obiektywu, ale już nie proporcje obrazu. W koło można wpisać
różne prostokąty, także te fotograficznie bardziej sensowne od 3:2
(przypomnę tu całą dyskusję pt. "Format idealny").



    Jest to zupełnie otwarte okno dla producentów, którzy chcieliby
zacząć coś nowego, ale bez tworzenia całkiem nowego systemu. Może
nawet jest to szczególna szansa dla producentów, którzy ugrzęźli w
"zabawkowych" systemach (Oly/Panas/Ricoh)? Lub "schyłkowych"
(Pentax...)? Dostępne bogate oszklenie FF byłoby szansą na łatwy start
nowego systemu (a jeśli dla któregoś jest to wada, to oczywiście można
stworzyć kolejny bagnet, ale i ryzyko rynkowe jest wtedy znacznie
większe).




    Proste przeliczenie wymiarów na bazie koła o stałej średnicy:


Format        Szerokość        Wysokość        Powierzchnia

Film 35 mm (135)    36 mm        24 mm        864 mm^2



    Każdy podsystem mieści się w polu krycia szkieł FF, ale ma coraz
większe pole czujnika = nieco niższe szumy w słabym świetle:

4:3 FF (135)        34,6 mm        26 mm        898,6 mm^2 (FF + 4% powierzchni)
5:4 FF (135)        33,8 mm        27 mm        913,3 mm^2 (FF + 6% powierzchni)
1:1 FF (135)        30,6 mm        30,6 mm        936,4 mm^2 (FF + 8,4% powierzchni)

    Jest wielu zwolenników kwadratu, ale ja osobiście najchętniej
wybrałbym 5:4, a ostatecznie 4:3 (które w wersji m4:3 jest dla mnie
ciut za małe).




    Przy tym wcale nie ma konieczności rezygnowania ze starego formatu -
wystarczy jeden prostokąt nałożyć na drugi.

    Kolejna potencjalne korzyść, to dostępna coraz mniejsza średnica
bagnetu (gdyby robić nowy)  = nieco mniejsze i lżejsze oszklenie.

    To samo można też zrobić z bagnetami pod APS-C, ale dla mnie to już
trochę pieśń przeszłości...



    No, teraz trzeba tylko do nich zadzwonić, jaki jest numer? ;-)


pozdrawiam serdecznie


/-/

Mariusz   [mr.]

¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨¨
ladakhNAwp.pl



2 Data: Styczen 06 2014 04:16:19
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 




4:3 FF (135)        34,6 mm        26 mm        898,6 mm^2 (FF + 4% powierzchni)

5:4 FF (135)        33,8 mm        27 mm        913,3 mm^2 (FF + 6% powierzchni)

1:1 FF (135)        30,6 mm        30,6 mm        936,4 mm^2 (FF + 8,4% powierzchni)


jedynym naturalnym czlowiekowi formatem jest 360 stopni.
wszystkie inne sa sobie rownowazne i nienaturalne.
proporcja np 4:3 nie jest ani ladniejsza , ani brzydsza  , ani lepsza  ani gorsza od proprcji np 5:4 albo 1:1 .  to nawet nie jest kwestia przyzwyczajenia.
to tylko konsekwencja czyjes decyzji ( produkcyjnej)

Od 16 wieku , czyli od czasow wynalezienia maszyny drukarkiej przez gutenberga stosuje sie formaty o zblizonej , porownywalnej wzajemnej dlugosci bokow.
dopiero wiek 2o - 500 lat pozniej dal nam technologie kadru naturalnego.

przyklad naturalnego kadru :

http://spherapan.vot.pl/199/199.html

( akurat odpowiedni w srodku zimy)

rozwazanie czy proporcja np 5:4 jest lepsza/ladniejsza od proprcji 4/3 jest jalowe - to tak jakby rozwazac czy jedna liczba jest ladniejsza/lepsza od drugiej.

3 Data: Styczen 06 2014 18:37:37
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Uncle Pete 

przyklad naturalnego kadru :

http://spherapan.vot.pl/199/199.html

OT:

Szczególnie naturalnie wyglądają ludzie bliżej krawędzi bocznych monitora ;)

MSPANC ;)

4 Data: Styczen 06 2014 09:43:58
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 18:37:37 UTC+1 schrieb Uncle Pete:

> przyklad naturalnego kadru :

>

> http://spherapan.vot.pl/199/199.html



OT:



to nie zalezy od kadru tylko od Ciebie.
kolkiem na myszy ustalasz kat widzenia.
jesli ustawisz taki kat jaki odpowiada naturalnemu postrzeganiu , zobaczysz rowniez naturalne proporcje.
dodatkowo masz mozliwosc zblizenia, oddalenia  a wiec jakby wzbogacenie w stosunkz do naturalnego postrzegania. Do ogladajacego nalezy wybor. Ja uwielbiam obraz szerokokatny , wiele osob nie znosi.
Kobiety czesciej od mezczyn doznaja zawrotu glowu przesuwajac  obraz , co odpowiada zjawiskom naturalnym. Obracajac sie dookola tez doznaje sie uczucia zawrotu glowy.
Szczególnie naturalnie wyglądają ludzie bliżej krawędzi bocznych monitora ;)



MSPANC ;)

5 Data: Styczen 06 2014 19:02:34
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: pwz 

W dniu 2014-01-06 13:16, XX YY pisze:
(...)

przyklad naturalnego kadru :

http://spherapan.vot.pl/199/199.html

Nie zgadzam się. To nie jest naturalny kadr. Naturalny byłby ostry obraz w samym centrum pola widzenia, a dookoła (vide: widzenie peryferyjne) powinno być mocno nieostre. Naturalnie oko ludzkie widzi b. ostro to co jest vis a vis źrenicy, a wokół (góra - dół - lewo - prawo) obraz jest mocno rozmazany. Należałoby więc jeszcze dodać eliptyczną winietę :-P
pwz

6 Data: Styczen 06 2014 10:24:49
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 19:02:34 UTC+1 schrieb pwz:

W dniu 2014-01-06 13:16, XX YY pisze:

(...)

> przyklad naturalnego kadru :

>

> http://spherapan.vot.pl/199/199.html



Nie zgadzam się. To nie jest naturalny kadr. Naturalny byłby ostry obraz

w samym centrum pola widzenia, a dookoła (vide: widzenie peryferyjne)

powinno być mocno nieostre. Naturalnie oko ludzkie widzi b. ostro to co

jest vis a vis źrenicy, a wokół (góra - dół - lewo - prawo) obraz jest

mocno rozmazany. Należałoby więc jeszcze dodać eliptyczną winietę :-P

pwz

jesli ktos widzi ostro tylko w srodku pola widzenia zas na  brzegach juz nie , to ma wade wzroku i to powazna.
niu ruszajac glowa skieruj wzrok na brzeg pola widzenia - widzisz ostro czy nieostro?

7 Data: Styczen 06 2014 20:26:55
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: pwz 

W dniu 2014-01-06 19:24, XX YY pisze:

http://spherapan.vot.pl/199/199.html

Nie zgadzam się. To nie jest naturalny kadr. Naturalny byłby ostry obraz
w samym centrum pola widzenia, a dookoła (vide: widzenie peryferyjne)
powinno być mocno nieostre. Naturalnie oko ludzkie widzi b. ostro to co
jest vis a vis źrenicy, a wokół (góra - dół - lewo - prawo) obraz jest
mocno rozmazany. Należałoby więc jeszcze dodać eliptyczną winietę :-P

pwz

jesli ktos widzi ostro tylko w srodku pola widzenia zas na  brzegach juz nie , to ma wade wzroku i to powazna.
niu ruszajac glowa skieruj wzrok na brzeg pola widzenia - widzisz ostro czy nieostro?

Tak ci się tylko wydaje.
A dla niedowiarków pierwszy z brzegu filmik: https://www.youtube.com/watch?v=vtXPV_u_YMA

A te bardziej naukowe:
- https://www.youtube.com/watch?v=bpMpMYt68KA

i mój faworyt:
- http://www.youtube.com/watch?v=ine-3hKDYLM&list=PLivjPDlt6ApQhuYe9r7EVeWMGXJWAZsNw&index=2 (niestety nie jestem w stanie znaleźć odcinka "Brain Games" z National Geographic, w którym poddani eksperymentowi ludzie mieli wybrać "ładne" cheerleaderki spośród dwóch stojących po bokach centralnie ustawionej dziewczyny - w nim jest wszystko ładnie wyjaśnione i pokazane eksperymentalnie).

No chyba że jesteś UFO-kiem i pełne pole widzenia 360 st. masz ostre ;-)
pwz

8 Data: Styczen 06 2014 12:12:48
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 





No chyba �e jeste� UFO-kiem i pe�ne pole widzenia 360 st. masz ostre ;-)

pwz

to nie jest sprawa kadru tylko wielkosci monitora jakiego uzywasz i odleglosc obserwacji. podejdz tak blisko do monitora , zeny wypelnial cale pole widzenia , kolkiem myszki nastaw  powiekszenie(zblizenie). bedziesz mial kadr postegany naturalnie tak jak sobie tego zyczysz , z wylaczeniem trojwymiarowosci. Ale tego nikt nie obiecywal , choc sie tez da.

9 Data: Styczen 07 2014 12:24:06
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek Dyjor 

XX YY wrote:

Nie zgadzam się. To nie jest naturalny kadr. Naturalny byłby ostry
obraz

w samym centrum pola widzenia, a dookoła (vide: widzenie peryferyjne)

powinno być mocno nieostre. Naturalnie oko ludzkie widzi b. ostro to
co

jest vis a vis źrenicy, a wokół (góra - dół - lewo - prawo) obraz
jest

mocno rozmazany. Należałoby więc jeszcze dodać eliptyczną winietę :-P

pwz

jesli ktos widzi ostro tylko w srodku pola widzenia zas na  brzegach
juz nie , to ma wade wzroku i to powazna.
niu ruszajac glowa skieruj wzrok na brzeg pola widzenia - widzisz
ostro czy nieostro?

radzę sie troszkę douczyć w zakresie fizjologii wzroku i teorii widzenia przez człowieka.

kolega ma 100% racji, ty zas piszesz o przemiataniu przestrzeni oczami, ostatnio w TV był fajny program gdzie pokazali dobry eksperyment dotyczący naszego wzroku.

stoja trzy osoby jeśliu uczciwie patrzysz na tę srodkową to będziesz miał problem z rozpoznaniem nawet płci tych dwuch po bokach.

10 Data: Styczen 07 2014 04:25:22
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Dienstag, 7. Januar 2014 12:24:06 UTC+1 schrieb Marek Dyjor:

XX YY wrote:

>> Nie zgadzam si�. To nie jest naturalny kadr. Naturalny by�by ostry

>> obraz

>>

>> w samym centrum pola widzenia, a dooko�a (vide: widzenie peryferyjne)

>>

>> powinno byďż˝ mocno nieostre. Naturalnie oko ludzkie widzi b. ostro to

>> co

>>

>> jest vis a vis �renicy, a wok� (g�ra - d� - lewo - prawo) obraz

>> jest

>>

>> mocno rozmazany. Nale�a�oby wi�c jeszcze doda� eliptyczn� winiet� :-P

>>

>> pwz

>

> jesli ktos widzi ostro tylko w srodku pola widzenia zas na  brzegach

> juz nie , to ma wade wzroku i to powazna.

> niu ruszajac glowa skieruj wzrok na brzeg pola widzenia - widzisz

> ostro czy nieostro?



radzďż˝ sie troszkďż˝ douczyďż˝ w zakresie fizjologii wzroku i teorii widzenia

przez cz�owieka.



kolega ma 100% racji, ty zas piszesz o przemiataniu przestrzeni oczami,

ostatnio w TV by� fajny program gdzie pokazali dobry eksperyment dotycz�cy

naszego wzroku.



stoja trzy osoby je�liu uczciwie patrzysz na t� srodkow� to b�dziesz mia�

problem z rozpoznaniem nawet p�ci tych dwuch po bokach.

jeden user pisze wczesniej post w ktorym  skarzy sie, ze na tym kadrze widzi rozciagniete czyli nieostre brzegi co jest nienaturalne. drugi user skarzy sie ze widzi ostre brzegi co tez jest nienaturalne.

to wszystko jest kwestia nastaw  po stronie usera.

czy patrzac na zdjecie np 3:2  tez ocenia je jako nienaturalne , dlatego ze caly kadr widzi ostro? Wolalby brzegi widziec nieostro?

ludzie pisza co im slinia na jezyk przyniesie, nie rozumiejac istoty.
ja widze na brzegach pola widzenia obraz ostry , ale koncentracja mozliwa jest na czesci tego obrazu , co odpowiada w przeliczeniu na ogniskowa FF polu widzenia obiektywowi max ok 80mm.

niech krotkowidz zdejmie okulary - to sie przekona jak wygladaja nieostre pole widzenia z boku pola widzenia.
Lub osoba bez krotkowzrocznosci niech zalotzy szkla np -2 d.

nie jest prawda , ze zdrowe oko widzie brzegi nieostro.
Obraz jest ostry , ale przez mozg inaczej interpretowany jak centrum.
Nie wypisujcie panowie bajek.

11 Data: Styczen 07 2014 20:27:34
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek Dyjor 

XX YY wrote:

niech krotkowidz zdejmie okulary - to sie przekona jak wygladaja
nieostre pole widzenia z boku pola widzenia.
Lub osoba bez krotkowzrocznosci niech zalotzy szkla np -2 d.

nie jest prawda , ze zdrowe oko widzie brzegi nieostro.
Obraz jest ostry , ale przez mozg inaczej interpretowany jak centrum.
Nie wypisujcie panowie bajek.

niestety ale to ty piszesz bzdury...  polecam sobie sprawdzić budowę oka i gdzie są jakie rodzaje receptorów.


praktycznie tylko w centrum siatkówki posiadamy zdolność do ostrego widzenia im dalej od centrum tym mniej receptorów odpowiedzialnych za ostre widzenie szczegółów.

"Wyżej wymienioną naczyniówkę pokrywa siatkówka, zajmująca 2/3 powierzchni gałki ocznej. W niej znajdują się ogromne ilości komórek nerwowych, a za nimi kolejne rzesze komórek fotoreceptorowych (pręciki liczniejsze na peryferiach siatkówki i czopki skupione w niewielkim zagłębieniu w centrum siatkówki - plamce żółtej).

czopków (kolor) i pręcików (kształt i ruch). Plamka żółta - największe skupisko czopków; plamka ślepa - tam nie ma fotoreceptorów, od niej wychodzi nerw wzrokowy"

to że wydaje nam sie ze widzimy ostro w całej powierzchni to złudzenie wytworzone w naszym mózgu, oko skanuje przestrzeń a mózg interpretuje te dane tworząc gdzieś tam pozorny obraz tego co nas otacza, niestety ale mózg bardzo często sobie dopisuje sam różne nawet nie istniejące obiekty oraz co zabawniejsze potrafi usuwać obiekty które wg nego nie są ważne dla postrzegania rzeczywistości.

stąd tak często to co fotoamator widzi an zdjęciu tak bardzo odbiega od tego co mu się wydawało ze fotografuje. słynne lampy w głowie, rogi, obcięte ręce, gałęzie na twarzy itd...

Nauka świadomego patrzenia polega na tym aby sie nauczyć widzieć w kadrze wszystko co tam jest a nie tylko to co sie chce sfotografować. dotyczy to także kwestii kolorystycznych. Ludzie nie widzą w gruncie rzeczy prawdziwych kolorów znanych im przedmiotów, tylko takie kolory jakie ich mózgowi sie wydaje ze obiekty winny mieć.

Stad takim szokiem był impresjonizm gdy malarze zaczęli malować w kolorach i sposób bliższy temu jak naprawdę świat wygląda.

12 Data: Styczen 07 2014 21:24:50
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: JD 

W dniu 2014-01-07 20:27, Marek Dyjor pisze:

XX YY wrote:
niech krotkowidz zdejmie okulary - to sie przekona jak wygladaja
nieostre pole widzenia z boku pola widzenia.
Lub osoba bez krotkowzrocznosci niech zalotzy szkla np -2 d.

nie jest prawda , ze zdrowe oko widzie brzegi nieostro.
Obraz jest ostry , ale przez mozg inaczej interpretowany jak centrum.
Nie wypisujcie panowie bajek.

niestety ale to ty piszesz bzdury...  polecam sobie sprawdzić budowę oka
i gdzie są jakie rodzaje receptorów.


praktycznie tylko w centrum siatkówki posiadamy zdolność do ostrego
widzenia im dalej od centrum tym mniej receptorów odpowiedzialnych za
ostre widzenie szczegółów.

"Wyżej wymienioną naczyniówkę pokrywa siatkówka, zajmująca 2/3
powierzchni gałki ocznej. W niej znajdują się ogromne ilości komórek
nerwowych, a za nimi kolejne rzesze komórek fotoreceptorowych (pręciki
liczniejsze na peryferiach siatkówki i czopki skupione w niewielkim
zagłębieniu w centrum siatkówki - plamce żółtej).

czopków (kolor) i pręcików (kształt i ruch). Plamka żółta - największe
skupisko czopków; plamka ślepa - tam nie ma fotoreceptorów, od niej
wychodzi nerw wzrokowy"

to że wydaje nam sie ze widzimy ostro w całej powierzchni to złudzenie
wytworzone w naszym mózgu, oko skanuje przestrzeń a mózg interpretuje te
dane tworząc gdzieś tam pozorny obraz tego co nas otacza, niestety ale
mózg bardzo często sobie dopisuje sam różne nawet nie istniejące obiekty
oraz co zabawniejsze potrafi usuwać obiekty które wg nego nie są ważne
dla postrzegania rzeczywistości.

stąd tak często to co fotoamator widzi an zdjęciu tak bardzo odbiega od
tego co mu się wydawało ze fotografuje. słynne lampy w głowie, rogi,
obcięte ręce, gałęzie na twarzy itd...

Nauka świadomego patrzenia polega na tym aby sie nauczyć widzieć w
kadrze wszystko co tam jest a nie tylko to co sie chce sfotografować.
dotyczy to także kwestii kolorystycznych. Ludzie nie widzą w gruncie
rzeczy prawdziwych kolorów znanych im przedmiotów, tylko takie kolory
jakie ich mózgowi sie wydaje ze obiekty winny mieć.

Stad takim szokiem był impresjonizm gdy malarze zaczęli malować w
kolorach i sposób bliższy temu jak naprawdę świat wygląda.


Nie tnę, bo napisałeś samą prawdę.
Wystarczy w googla wpisać "ostrość pola widzenia"
i w grafikach wynikowych dostaniemy wykresy ostrości siatkówki.
Wystarczy odsiać plewy.
Gdyby oko widziało ostro w całym polu widzenia,
nie byłoby potrzebne poruszanie oczami np. w trakcie pisania
lub czytania. Idiotyczne, nie? Dlaczego wodzimy wzrokiem
za palcami po klawiaturze (pomijam bezwzrokowe pisanie),
i za literami na monitorze czy papierze?
Zewnętrzne obszary siatkówki są zorientowane na wykrywanie ruchu,
chodzi o pierwotne bezpieczeństwo. Jeśli ktoś, coś zbliża się do nas
z boku, od tyłu, to może mieć niecne zamiary. To część naszej zwierzęcości.


PS. W pracy denerwuje mnie kolega, który ma zwyczaj czytania umów
przechadzając się po pokoju. Przechadza się w mojej strefie postrzegania
ruchu, gdy koncentruję się na obrazie monitora. Wrr całkowicie mnie rozprasza ;)
--
Pozdrawiam
JD

13 Data: Styczen 10 2014 01:15:40
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 7 Jan 2014, JD wrote:

Gdyby oko widziało ostro w całym polu widzenia,
nie byłoby potrzebne poruszanie oczami np. w trakcie pisania
lub czytania.

  Hola!
  W sprawie formalnej: 100% prawdziwości tezy wejściowej oraz
100% prawdziwości tezy wyjściowej jeszcze nie dowodzi ich
wynikania.
  Twój dowód nie zawiera ważnego argumentu: że owo poruszanie
z innych powodów byłoby zbędne. I tu leży :) (w roli
dowodu leży).
  Konkretnie, poruszanie oczami może mieć inne przyczyny,
trzeba by wykazać, że takie nie istnieją, aby powoływać
się że poruszanie służy TYLKO celowi rozdzielczości.
  To na odwrót - my wiemy, że jednym z objawów większej
rozdzielczości w środku pola widzenia jest poruszanie
głową, ale nie na odwrót :)
(na odwrót możemy tylko mieć hipotezę, którą wypada
sprawdzić inną metodą)

Idiotyczne, nie?

  Nie :)

pzdr, Gotfryd

14 Data: Styczen 10 2014 08:33:22
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: JD 

W dniu 2014-01-10 01:15, Gotfryd Smolik news pisze:

On Tue, 7 Jan 2014, JD wrote:

Gdyby oko widziało ostro w całym polu widzenia,
nie byłoby potrzebne poruszanie oczami np. w trakcie pisania
lub czytania.

  Hola!
  W sprawie formalnej: 100% prawdziwości tezy wejściowej oraz
100% prawdziwości tezy wyjściowej jeszcze nie dowodzi ich
wynikania.
  Twój dowód nie zawiera ważnego argumentu: że owo poruszanie
z innych powodów byłoby zbędne. I tu leży :) (w roli
dowodu leży).
  Konkretnie, poruszanie oczami może mieć inne przyczyny,
trzeba by wykazać, że takie nie istnieją, aby powoływać
się że poruszanie służy TYLKO celowi rozdzielczości.
  To na odwrót - my wiemy, że jednym z objawów większej
rozdzielczości w środku pola widzenia jest poruszanie
głową, ale nie na odwrót :)
(na odwrót możemy tylko mieć hipotezę, którą wypada
sprawdzić inną metodą)

Jak masz coś konkretnego do powiedzenia na ten temat,
to wal śmiało, "kawa na ławę",
Bo na razie to jakies mary senne o pierwszej w nocy miales ;)



--
Pozdrawiam
JD

15 Data: Styczen 10 2014 01:25:07
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 7 Jan 2014, Marek Dyjor wrote:

Nauka świadomego patrzenia polega na tym aby sie nauczyć widzieć w kadrze wszystko co tam jest a nie tylko to co sie chce sfotografować. dotyczy to także kwestii kolorystycznych.

  No popatrz.
  A ja wadę wzroku mam - *widzę* że w cieniu wszystko jest niebieskawe,
a w świetle sodówki - żółtopomarańczowe. "Od zawsze" :)
  Ishihary nie przechodzę, do kompletu :> (może dlatego? - przyznać się,
kto z "nieprzechodzących" widział zawsze "niebieskie w cieniu",
bez nauki).

Ludzie nie widzą w gruncie rzeczy prawdziwych kolorów znanych im przedmiotów,

  Nie twierdzę że nigdy nie ulegam złudzeniom, jakby co :D

pzdr, Gotfryd

16 Data: Styczen 06 2014 19:43:13
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: saskatchewan 


przyklad naturalnego kadru :

http://spherapan.vot.pl/199/199.html


Pani w brazowych spodenkach miala 2 siostry.

17 Data: Styczen 06 2014 20:06:40
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Bartolomeo 

W dniu 2014-01-06 13:16, XX YY pisze:


przyklad naturalnego kadru :

http://spherapan.vot.pl/199/199.html

do dupy, nie da się zobaczyć co jest za krawędzią muru.

18 Data: Styczen 06 2014 12:10:34
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 20:06:40 UTC+1 schrieb Bartolomeo:

W dniu 2014-01-06 13:16, XX YY pisze:



>

> przyklad naturalnego kadru :

>

> http://spherapan.vot.pl/199/199.html



do dupy, nie da si� zobaczy� co jest za kraw�dzi� muru.

oczywiscie , ze sie da , musisz sie wychylic za monitor do tylu.

19 Data: Styczen 06 2014 13:55:59
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 13:03, Mariusz [mr.] pisze:


Witam.


    Widzę, że dziś dzień bez produktywnych dyskusji ;)

I wciąż takim pozostaje.

    Każdy podsystem mieści się w polu krycia szkieł FF, ale ma coraz
większe pole czujnika = nieco niższe szumy w słabym świetle:

Przy takim samym rozmiarze piksela nic się nie zmieni. Poza tym różnice na poziomie kilku procent są nie do zauważenia, więc przestań bredzić.


4:3 FF (135)        34,6 mm        26 mm        898,6 mm^2 (FF + 4%
powierzchni)
5:4 FF (135)        33,8 mm        27 mm        913,3 mm^2 (FF + 6%
powierzchni)
1:1 FF (135)        30,6 mm        30,6 mm        936,4 mm^2 (FF + 8,4%
powierzchni)

    Jest wielu zwolenników kwadratu, ale ja osobiście najchętniej
wybrałbym 5:4, a ostatecznie 4:3 (które w wersji m4:3 jest dla mnie
ciut za małe).


No, teraz trzeba tylko do nich zadzwonić, jaki jest numer?

Ameryki nie odkryłeś. Coś takiego już robił Panasonic w modelu GH1 dając po prostu nieco większą matrycę (która wystawała narożnikami poza pole obrazowe), przez co można było sobie wybierać proporcje, które nie były zwykłym przycinaniem boku, bo jednocześnie rosło pole widzenia w drugim wymiarze.

--
marcin

20 Data: Styczen 06 2014 14:12:11
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"mt"  wrote:

    Widzę, że dziś dzień bez produktywnych dyskusji ;)

I wciąż takim pozostaje.


    Wyraźnie nie zrozumiałeś. Na starcie zaznaczam, że myśl jest czysto
teoretyczna, a że dziś nie widzę żadnej wymiany wiedzą i poglądami (więc
tym bardziej jakiejś wartościowej), to i taki teoretyczny wątek nikomu
nie powinien przeszkadzać. Ale jak masz fobię, to możesz się wyłączyć. :)




    Każdy podsystem mieści się w polu krycia szkieł FF, ale ma coraz
większe pole czujnika = nieco niższe szumy w słabym świetle:

Przy takim samym rozmiarze piksela nic się nie zmieni. Poza tym
różnice na poziomie kilku procent są nie do zauważenia, więc przestań
bredzić.


    Do tego dochodzą kilkuprocentowe różnice w lepszym wykorzystaniu
rozdzielczości szkieł (co przy wciąż mikromatrycach nie pozostaje bez
znaczenia - cały czas jest to jazda na limicie i nie ma zapasu do
marnotrawienia lekką rączką), a to wszystko jest i tak jedynie efektem
ubocznym zastosowania po prostu fajniejszej natywnej proporcji obrazu,
niż nadmiernie wydłużone 3:2 (szczególnie odczuwane w pionie). Czego tu
można było nie zrozumieć?


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

21 Data: Styczen 06 2014 14:34:22
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 14:12, Mariusz [mr.] pisze:


"mt"  wrote:

    Widzę, że dziś dzień bez produktywnych dyskusji ;)

I wciąż takim pozostaje.


    Wyraźnie nie zrozumiałeś. Na starcie zaznaczam, że myśl jest czysto
teoretyczna, a że dziś nie widzę żadnej wymiany wiedzą i poglądami (więc
tym bardziej jakiejś wartościowej), to i taki teoretyczny wątek nikomu
nie powinien przeszkadzać. Ale jak masz fobię, to możesz się wyłączyć. :)

To raczej ty niewiele rozumiesz, bo coś takiego już było w produkcji chociażby we wspomnianym GH1 czy np. w LX3, więc jeżeli zajęło ci 5 lat na to, aby zrozumieć ideę, to gratuluję.

    Do tego dochodzą kilkuprocentowe różnice w lepszym wykorzystaniu
rozdzielczości szkieł (co przy wciąż mikromatrycach nie pozostaje bez
znaczenia - cały czas jest to jazda na limicie i nie ma zapasu do
marnotrawienia lekką rączką)...

Że niby jak? Jak wytniesz fragment o innych proporcjach z koła obrazowego to niby lepiej wykorzystujesz rozdzielczość szkieł? Zakładając, że chciałoby się maksymalnie wykorzystać koło obrazowe, to najlepiej byłoby wstawić matrycę opisaną na tym kole a nie wpisaną w nie. Wtedy można sobie dowolnie wybierać proporcje i nie trzeba tworzyć "osobnych podsystemów". Zarówno przy proporcjach mocno panoramicznych jak i zbliżonych do kwadratu nic w kwestii szumów się nie zmienia, mimo że aktywna powierzchnia światłoczuła ulega zmianie, ale piksele przez to nie rosną, zmienia się tylko obszar wykorzystania matrycy i kąty widzenia w poziomie i pionie (bo po przekątnej też się nie zmieniają).
Powtarzam, ameryki nie odkryłeś, matryce "multi-aspect" większe od koła obrazowego już były.


--
marcin

22 Data: Styczen 07 2014 11:08:31
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"mt"  wrote:

[...]

Wyraźnie nie zrozumiałeś. Na starcie zaznaczam, że myśl jest czysto
teoretyczna, a że dziś nie widzę żadnej wymiany wiedzą i poglądami
(więc tym bardziej jakiejś wartościowej), to i taki teoretyczny wątek nikomu nie powinien przeszkadzać. Ale jak masz fobię, to możesz się
wyłączyć. :)

To raczej ty niewiele rozumiesz, bo coś takiego już było w produkcji
chociażby we wspomnianym GH1 czy np. w LX3, więc jeżeli zajęło ci 5
lat na to, aby zrozumieć ideę, to gratuluję.


    Widzę, że dalej się upierasz przy bardzo "dziwnym" podejściu do
tematu. Temat wątku jest tylko jeden - wyjątkowa ubogość natywnych
formatów matryc (całe dwa na całą branżę, ale wśród sensownych rozmiarów
i kosztów - tylko jeden jedyny, co może irytować).




    To, do czego z takim uporem wracasz, to był jedynie poboczny
argument, przypomnienie, że nawet w ramach jednej puszki nie ma
ostatecznego obowiązku rozstawania się z natywnym formatem, do którego
ktoś/system się przyzwyczaił.

    Aż mam ochotę pytać - gdzie wyczytałeś, że to niby ja wpadłem na to
odkrycie (w cudzym aparacie, bo przecież jest to od dawna znane)? W
dodatku uważam, że nie jest stosowane ze względu na podwyższone koszty
matrycy (trudno wykroić bez strat, w efekcie kosztuje jak duża, a w
praktyce pracuje jak mała), więc póki koszty produkcji nie spadną do
kosztów marginalnych, to pozostanie jedynie rozwiązaniem ciekawostkowym,
choć możliwym.






Do tego dochodzą kilkuprocentowe różnice w lepszym wykorzystaniu
rozdzielczości szkieł (co przy wciąż mikromatrycach nie pozostaje bez
znaczenia - cały czas jest to jazda na limicie i nie ma zapasu do
marnotrawienia lekką rączką)...

Że niby jak? Jak wytniesz fragment o innych proporcjach z koła
obrazowego to niby lepiej wykorzystujesz rozdzielczość szkieł?


    Większa powierzchnia sensora + wyższe skupienie na środku szkła +
mniejsze "zapotrzebowanie" na telecentryczność, w przeciwieństwie do np.
jakichś formatów panoramicznych typu 16:9.

    Rozmiar pikseli to zupełnie inna bajka. Sam jestem zwolennikiem
redukcji ich liczby, ale przy ekstremalnym żyłowaniu słabego światła i
tak to wykorzystywana powierzchnia matrycy ma mniej-więcej liniowe
znaczenie dla ogólnej jakości obrazu.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

23 Data: Styczen 07 2014 15:42:36
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-07 11:08, Mariusz [mr.] pisze:

    Aż mam ochotę pytać - gdzie wyczytałeś, że to niby ja wpadłem na to
odkrycie

"Otóż myśliłem, myśliłem...
i wymyśliłem - aż trzy nowe systemy!

Jeżeli już sam nie wiesz co piszesz, to szkoda czasu na dalszą dyskusję. Nawet w czasach cyfrowych idea stosowania różnych proporcji w obrębie jednego bagnetu realizowana w sposób inny niż zwykłe przycięcie boków była już stosowana. Nie wiem co jest w tym niejasnego.

--
marcin

24 Data: Styczen 08 2014 08:31:38
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"mt"  wrote:

    Aż mam ochotę pytać - gdzie wyczytałeś, że to niby ja wpadłem na
to odkrycie

"Otóż myśliłem, myśliłem...
i wymyśliłem - aż trzy nowe systemy!

Jeżeli już sam nie wiesz co piszesz, to szkoda czasu na dalszą
dyskusję.


    I tym jednym żartobliwym zdaniem określiłem każdy wątek i każdy
akapit w 90-wierszowym poście? 8-o     No, no... Zaczyna mnie to nawet
ciekawić... (np. taki problem logiczny - a każde inne zdanie z tego
postu nie zmienia całkowicie wymowy każdego innego, łącznie z tym
cytowanym? Jak dochodzisz do tego, które zdanie decyduje o wszystkim?
Np. o wymowie całej książki? :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

25 Data: Styczen 06 2014 05:36:08
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 14:12:11 UTC+1 schrieb Mariusz   [mr.]:

"mt"  wrote:



>>     Widzďż˝, ďż˝e dziďż˝ dzieďż˝ bez produktywnych dyskusji ;)

>

> I wci�� takim pozostaje.





    Wyraďż˝nie nie zrozumiaďż˝eďż˝. Na starcie zaznaczam, ďż˝e myďż˝l jest czysto

teoretyczna, a �e dzi� nie widz� �adnej wymiany wiedz� i pogl�dami (wi�c

tym bardziej jakiej� warto�ciowej), to i taki teoretyczny w�tek nikomu

nie powinien przeszkadza�. Ale jak masz fobi�, to mo�esz si� wy��czy�. :)









>>     Kaďż˝dy podsystem mieďż˝ci siďż˝ w polu krycia szkieďż˝ FF, ale ma coraz

>> wi�ksze pole czujnika = nieco ni�sze szumy w s�abym �wietle:

>

> Przy takim samym rozmiarze piksela nic siďż˝ nie zmieni. Poza tym

> r�nice na poziomie kilku procent s� nie do zauwa�enia, wi�c przesta�

> bredziďż˝.





    Do tego dochodzďż˝ kilkuprocentowe rďż˝nice w lepszym wykorzystaniu

rozdzielczo�ci szkie� (co przy wci�� mikromatrycach nie pozostaje bez

znaczenia - ca�y czas jest to jazda na limicie i nie ma zapasu do

marnotrawienia lekk� r�czk�), a to wszystko jest i tak jedynie efektem

ubocznym zastosowania po prostu fajniejszej natywnej proporcji obrazu,

ni� nadmiernie wyd�u�one 3:2 (szczeg�lnie odczuwane w pionie). Czego tu

mo�na by�o nie zrozumie�?





pozdrawiam



Mariusz   [mr.]

im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazu - i tego sie zmienic nie da.
im mniejsza matryca tym wymagania w stosunku do optyki wieksze, jedynie pole krycia moze byc mniejsze.
proporcje bokow nie maja wplywu na jakosc.wplyw ma w danej technologii powierzchnia.

w zasadzie aktualnie dysponujemy jedna technologia oparta na krzemie .

26 Data: Styczen 06 2014 14:46:14
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 14:36, XX YY pisze:

im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazu - i tego sie zmienic nie da.
im mniejsza matryca tym wymagania w stosunku do optyki wieksze, jedynie pole krycia moze byc mniejsze.
proporcje bokow nie maja wplywu na jakosc.wplyw ma w danej technologii powierzchnia.

w zasadzie aktualnie dysponujemy jedna technologia oparta na krzemie .

Niezupełnie, jeżeli z tego samego kawałka krzemu wytniesz dwie matryce wpisane w to samo koło obrazowe, ale o różnych proporcjach, to ich powierzchnia będzie się różnić, kąty widzenia w poziomie i pionie też, ale w kwestii jakości obrazu nic się nie zmieni.

--
marcin

27 Data: Styczen 06 2014 06:23:28
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 14:46:14 UTC+1 schrieb mt:

W dniu 2014-01-06 14:36, XX YY pisze:



> im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazu - i tego sie zmienic nie da..

> im mniejsza matryca tym wymagania w stosunku do optyki wieksze, jedynie pole krycia moze byc mniejsze.

> proporcje bokow nie maja wplywu na jakosc.wplyw ma w danej technologii powierzchnia.


>

> w zasadzie aktualnie dysponujemy jedna technologia oparta na krzemie .



Niezupe�nie, je�eli z tego samego kawa�ka krzemu wytniesz dwie matryce

wpisane w to samo ko�o obrazowe, ale o r�nych proporcjach, to ich

powierzchnia b�dzie si� r�ni�, k�ty widzenia w poziomie i pionie te�,

ale w kwestii jako�ci obrazu nic si� nie zmieni.



--

marcin


jestes w bledzie - zmieni sie.
jesli ich powierzchnia sie bedzie roznic , a matryce sa  tej samej technologii,  to na wiekszej matrycy otrzymasz obraz skladajacy sie z wiekszej liczby pixeli ( bo przeciez powierzchnie wieksza ) , czyli o wiekszej rozdzielczosci , a wiec dostaniesz  wiekszy obraz o takich samych szumach .
Masz wiec tej samej jakosci obraz ale o wiekszej szczegolowowsci.
  redukujac liczbe pixeli do matrycy mniejszej zmniejszysz widzialnosc szumu - przy takiej samej wynikowo rozdzielczosci (szczegolowosci). Tak to dziala.


rosnie rozdzielczosc - rosnie szum.
majac " nadmiar " rozdzielczosci ( np wieksza powierzchnie )przez jej redukcje obnizamy widzialnosc  szumu.

28 Data: Styczen 06 2014 15:31:30
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 15:23, XX YY pisze:

jestes w bledzie - zmieni sie.
jesli ich powierzchnia sie bedzie roznic , a matryce sa  tej samej technologii,  to na wiekszej matrycy otrzymasz obraz skladajacy sie z wiekszej liczby pixeli ( bo przeciez powierzchnie wieksza ) , czyli o wiekszej rozdzielczosci , a wiec dostaniesz  wiekszy obraz o takich samych szumach .
Masz wiec tej samej jakosci obraz ale o wiekszej szczegolowowsci.
   redukujac liczbe pixeli do matrycy mniejszej zmniejszysz widzialnosc szumu - przy takiej samej wynikowo rozdzielczosci (szczegolowosci). Tak to dziala.

Napiszę jeszcze raz, Z TEGO SAMEGO KAWAŁKA KRZEMU wycinasz dwie matryce (weźmy te z przykładu) jedną 36x24 mm drugą 30,6x30,6 mm. Ich powierzchnia będzie się różnić, całkowita liczba pikseli też ale wielkość piksela pozostaje bez zmian a co za tym idzie obraz wynikowy też. Kapujesz już czy w dalszym ciągu cię to przerasta?


--
marcin

29 Data: Styczen 06 2014 06:43:08
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 15:31:30 UTC+1 schrieb mt:

W dniu 2014-01-06 15:23, XX YY pisze:



> jestes w bledzie - zmieni sie.

> jesli ich powierzchnia sie bedzie roznic , a matryce sa  tej samej technologii,  to na wiekszej matrycy otrzymasz obraz skladajacy sie z wiekszej liczby pixeli ( bo przeciez powierzchnie wieksza ) , czyli o wiekszej rozdzielczosci , a wiec dostaniesz  wiekszy obraz o takich samych szumach .

> Masz wiec tej samej jakosci obraz ale o wiekszej szczegolowowsci.

>    redukujac liczbe pixeli do matrycy mniejszej zmniejszysz widzialnosc szumu - przy takiej samej wynikowo rozdzielczosci (szczegolowosci). Tak to dziala.



Napisz� jeszcze raz, Z TEGO SAMEGO KAWA�KA KRZEMU wycinasz dwie matryce

(we�my te z przyk�adu) jedn� 36x24 mm drug� 30,6x30,6 mm. Ich

powierzchnia b�dzie si� r�ni�, ca�kowita liczba pikseli te� ale

wielko�� piksela pozostaje bez zmian a co za tym idzie obraz wynikowy

te�. Kapujesz ju� czy w dalszym ci�gu ci� to przerasta?





--

marcin

boze!! do szkoly chodzil?
jesli chcesz ze mna rzeczowo dyskutowac do musisz dostosowaqc forme dyskusji do moich wymagan , w przeciwnym razie rozmawiaj z rownymi sobie.

jesli jest ten sam pixelpitsch , czyli taka sama technologia,
jesli jedna matryca ma wieksza powierzchnie od drugiej to niezaleznie od proporcji musi miec wieksza liczbe pixeli , a wiec wieksza powierzchnie swiatloczula. Jesli ma wieksza powierzchnie swiatloczula , czyli wieksza liczbe pixeli  to musi byc tak jak wczesniej napisalem. Matryca przejmuje wieksza energie z fotonami. Energii nie mozna unicestwic - przeklada sie ona na wyzsza szczegolowosc zapisu. ( moglaby zostac wydzielona np w formie ciepla ( wzrost szumu termicznego) , ale technologia ta sama w obu matrycach)
Wieksza liczba pixeli oznacza wieksza rozdzielczosc. Rozdzielczosc to liczba rozroznialnych zapisanych elementow.

30 Data: Styczen 06 2014 15:49:50
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 15:43, XX YY pisze:

jesli jest ten sam pixelpitsch , czyli taka sama technologia,
jesli jedna matryca ma wieksza powierzchnie od drugiej to niezaleznie od proporcji musi miec wieksza liczbe pixeli , a wiec wieksza powierzchnie swiatloczula. Jesli ma wieksza powierzchnie swiatloczula , czyli wieksza liczbe pixeli  to musi byc tak jak wczesniej napisalem.

Czyli chcesz powiedzieć, że jak weźmiesz np. Nikona D800 i zrobisz dwa zdjęcie, jedno w trybie FX a drugie w trybie DX, to to drugie będzie miało o 1EV wyższe szumy bo powierzchnia aktywna będzie mniejsza?
Miałeś jakąś fizykę w szkole?

--
marcin

31 Data: Styczen 06 2014 06:56:49
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 15:49:50 UTC+1 schrieb mt:

W dniu 2014-01-06 15:43, XX YY pisze:



> jesli jest ten sam pixelpitsch , czyli taka sama technologia,

> jesli jedna matryca ma wieksza powierzchnie od drugiej to niezaleznie od proporcji musi miec wieksza liczbe pixeli , a wiec wieksza powierzchnie swiatloczula. Jesli ma wieksza powierzchnie swiatloczula , czyli wieksza liczbe pixeli  to musi byc tak jak wczesniej napisalem.



Czyli chcesz powiedzie�, �e jak we�miesz np. Nikona D800 i zrobisz dwa

zdj�cie, jedno w trybie FX a drugie w trybie DX, to to drugie b�dzie

mia�o o 1EV wy�sze szumy bo powierzchnia aktywna b�dzie mniejsza?

Mia�e� jak�� fizyk� w szkole?



--

marcin


chce powiedziec dokladnie to co powiedzialem
jesli wezmiesz nikona d800
to dla DX i FF masz te same szumy , ale dla FF masz wyzsza rozdzielczosc.
Obraz sklada sie z 2 razy wiecej elementow. Jest "lepszy" bo wiecej zapisal

jesli zredukujesz obraz FF do rozdzielczosci DX to tym samym zmniejszysz widzislanosc szumu ( przy tej samej rozdzielczosci) . Obraz otrzymany z FF w wielkosci DX bedzie lepszy od tego otrzymanego z DX.  Cos z ta 2 razy wieksza energia przejeta przez matryce FF sie musi stac.

Porownujac do analogu ( co nie jest dokladnie ta sama droga  , ale wychodzi na to samo)
obraz z FF powiekszony do obrazu z dx jest dwukrotnie mniej powiekszony niz z dx , a wiec slabiej widzi sie z niego  szumy.

32 Data: Styczen 06 2014 16:59:00
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 15:56, XX YY pisze:

chce powiedziec dokladnie to co powiedzialem
jesli wezmiesz nikona d800
to dla DX i FF masz te same szumy , ale dla FF masz wyzsza rozdzielczosc.

Czyli jak wytniesz z tego samego kawałka krzemu dwie matryce (36x24 mm i 30,6x30,6 mm) to mimo nieco innej rozdzielczości i powierzchni szum będzie taki sam, więc po co wcześniej bredziłeś, że będzie mniejszy? Nic dziwnego, że dostałeś bana na Optyczne gamoniu jeden.

--
marcin

33 Data: Styczen 06 2014 08:13:34
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 16:59:00 UTC+1 schrieb mt:

W dniu 2014-01-06 15:56, XX YY pisze:



> chce powiedziec dokladnie to co powiedzialem

> jesli wezmiesz nikona d800

> to dla DX i FF masz te same szumy , ale dla FF masz wyzsza rozdzielczosc.



Czyli jak wytniesz z tego samego kawa�ka krzemu dwie matryce (36x24 mm i

30,6x30,6 mm) to mimo nieco innej rozdzielczo�ci i powierzchni szum

b�dzie taki sam, wi�c po co wcze�niej bredzi�e�, �e b�dzie mniejszy? Nic

dziwnego, �e dosta�e� bana na Optyczne gamoniu jeden.



--

marcin

jestes zwyklym chamem nie potrafiacym prowadzic dyskusji.

o widzialnosci szumu nie decyduje bezwzgledny poziom szumu tylko odstep sygnalu od szumu.
mimo tego samego poziomu bezwzglednego szumu , sygnal dla wiekszego pixelpitsch jest wiekszy - tym samym odstep sygnal szum jest wiekszy , a tym samym mniejsza widzialnosc szumu.
optyczni twierdza, ze szum termiczny zalezy od czasu naswietlenia .. ha , ha , ha

dla mnie zwykly plonk - z chamstwem nie mozna sie zadawac ani spouchwalac.

34 Data: Styczen 06 2014 17:57:19
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-06 17:13, XX YY pisze:


dla mnie zwykly plonk - z chamstwem nie mozna sie zadawac ani spouchwalac.

Mam ci przypomnieć jak kilka lat temu naobrażałeś tutaj praktycznie wszystkich jełopie jeden?
Plonkuj sobie ile chcesz, tylko incydentalnie prostuję twoje brednie, żeby ktoś się na to nie nabrał.


--
marcin

35 Data: Styczen 06 2014 17:09:49
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

mt  writes:

Czyli chcesz powiedzieć, że jak weźmiesz np. Nikona D800 i zrobisz dwa
zdjęcie, jedno w trybie FX a drugie w trybie DX, to to drugie będzie
miało o 1EV wyższe szumy bo powierzchnia aktywna będzie mniejsza?

A to jakieś nowe odkrycie? :-O

W czasach analogowych średni/duży obrazek był lepszej jakości niż 135,
a ten był lepszy niż np. 110 (masakra). Dziś FX jest (trochę, bo tu nie
ma takiej różnicy jak w analogach) lepszy od APS-C, a APS-C jest (dużo,
bo różnica duża) lepszy niż 1/3" itp.

Alternatywnie możesz zwiększyć czułoć FX i dostaniesz wtedy podobną
jakoć zdjęcia co z DX (w podobnych warunkach oświetleniowych, biorąc
pod uwagę także obiektywy i czasy). To raczej też jest jasne, nie jest?

Co może nieco trudniej zauważyć, nie ma wielkiego sensu podniecać się
wielkością piksela (ani ich liczbą, zakładając że jest wystarczająca),
gdyż dużo bardziej istotna jest po prostu wielkoć matrycy.
--
Krzysztof Hałasa

36 Data: Styczen 06 2014 08:45:26
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am

Co może nieco trudniej zauważyć, nie ma wielkiego sensu podniecać się

wielkością piksela (ani ich liczbą, zakładając że jest wystarczająca),

gdyż dużo bardziej istotna jest po prostu wielkość matrycy.

--

Krzysztof Hałasa

dokladnie jest tak jak piszesz
dla matryc o roznych wielkosciach przy te samej liczbie pixeli , matryca wieksza musi mniec wiekszy rozstaw pixeli , zbieraja one sygnal z wiekszej powierzchni ( mikrosoczewki) , a wiec dostaja wiekszy sygnal , przy takim samym poziomie bezwzglednym szumu. Rozdzielczosc taka sama , widzialnosc szumu mniejsza. w sensie potocznym obraz jest mniej zaszumiony.


przy takim samym rozstawie pixeli ich wielkosc jest taka sama , dostaja taka sam ilosc energii. Odstep sygnal/szum dla obu matryc jest wiekszy , ale rozdzielczosc matrycy wiekszej jest wieksza.

W kazdym przypadku obraz z matrycy wiekszej jest albo pod wzgledem rozdzielczosci albo pod wzgledem widzialnych szumow bardziej korzystny.

To sa fundamentalne zaleznosci , z ktorych wielu nie zdaje sobie sprawy.

37 Data: Styczen 06 2014 08:46:57
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am

Co może nieco trudniej zauważyć, nie ma wielkiego sensu podniecać się

wielkością piksela (ani ich liczbą, zakładając że jest wystarczająca),

gdyż dużo bardziej istotna jest po prostu wielkość matrycy.

--

Krzysztof Hałasa


dokladnie jest tak jak piszesz
dla matryc o roznych wielkosciach przy te samej liczbie pixeli , matryca wieksza musi mniec wiekszy rozstaw pixeli , zbieraja one sygnal z wiekszej powierzchni ( mikrosoczewki) , a wiec dostaja wiekszy sygnal , przy takim samym poziomie bezwzglednym szumu. Rozdzielczosc taka sama , widzialnosc szumu mniejsza. w sensie potocznym obraz jest mniej zaszumiony.
 

przy takim samym rozstawie pixeli ich wielkosc jest taka sama , dostaja taka sam ilosc energii. Odstep sygnal/szum dla obu matryc jest taki sam , ale rozdzielczosc matrycy wiekszej jest wieksza.
 
W kazdym przypadku obraz z matrycy wiekszej jest albo pod wzgledem rozdzielczosci albo pod wzgledem widzialnych szumow bardziej korzystny.
 
To sa fundamentalne zaleznosci , z ktorych wielu nie zdaje sobie sprawy.

38 Data: Styczen 10 2014 12:13:41
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-06 17:46, XX YY pisze:

dokladnie jest tak jak piszesz dla matryc o roznych wielkosciach przy
te samej liczbie pixeli , matryca wieksza musi mniec wiekszy rozstaw
pixeli , zbieraja one sygnal z wiekszej powierzchni ( mikrosoczewki)
, a wiec dostaja wiekszy sygnal , przy takim samym poziomie
bezwzglednym szumu. Rozdzielczosc taka sama , widzialnosc szumu
mniejsza. w sensie potocznym obraz jest mniej zaszumiony.


przy takim samym rozstawie pixeli ich wielkosc jest taka sama ,
dostaja taka sam ilosc energii. Odstep sygnal/szum dla obu matryc
jest taki sam , ale rozdzielczosc matrycy wiekszej jest wieksza.

W kazdym przypadku obraz z matrycy wiekszej jest albo pod wzgledem
rozdzielczosci albo pod wzgledem widzialnych szumow bardziej
korzystny.

To sa fundamentalne zaleznosci , z ktorych wielu nie zdaje sobie
sprawy.


No właśnie ja do tych osób widocznie się zaliczam.

Po pierwsze - czym jest większy rozstaw pikseli? Większa matryca = więcej zmarnowanego miejsca, z którego światło nie jest zbierane? Z tego co czytam to producenci walczą o coś dokładnie odwrotnego: aby zredukować obszar między pikselami. Oto przykład:

http://www.komputerswiat.pl/artykuly/foto/2012/02/sony-zmniejsza-matryce-cmos-bez-zmniejszania-pikseli.aspx

Zamiast stosowania protezy w postaci większych od piksela mikrosoczewek to zastosowano strukturę "back illuminated" gdzie soczewki są wielkości piksela.

W innych artykułach czytam:
http://www.pcformat.pl/Megapiksele-- to-nie-wszystko,a,442,strona,2

"Niestety, im mniejszy piksel, tym mniej światła na niego pada, a efektem jest mniejsza czułość i większe szumy."

Więc właśnie wielkość piksela a nie powierzchnia na jakiej rozlokujemy te piksele decyduje o jakości obrazu. Jeden duży piksel da jakość lepszą niż 4 mniejsze zresamplowane w programie graficznym do powierzchni jednego dużego. Tu masz obrazowe wytłumaczenie dlaczego tak jest:

http://www.fotopolis.pl/drukuj.php?n=5274

Duży piksel = mniejszy szum (bo większy ładunek może zgromadzić względem szumu tła), lepsza liniowość itp.

--
Pozdrawiam
Marek

39 Data: Styczen 10 2014 03:53:51
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



No w�a�nie ja do tych os�b widocznie si� zaliczam.



Po pierwsze - czym jest wi�kszy rozstaw pikseli? Wi�ksza matryca =

wi�cej zmarnowanego miejsca, z kt�rego �wiat�o nie jest zbierane? Z tego

i juz wiecej nie musisz argumentowac. jestes w bledzie.

przed elementami cmos znajduja sie mkrosoczewki. im wiekszy rozstaw pixeli tym wieksza powierzchnia mikrosoczewki. od wielkosci powierzchni tej mikrosoczewki zalezy ilosc przekazanej do cmosow energii ( mikrosoczewka zbiera wowczas swiatlo z wiekszej powierzchni ,  rozklad powierzchniowy energii  tego swiatla jest takie samo dla matryc malych i duzych , a wiec wieksza soczewka przejmuje wieksza czesc swiatla od soczewki malej , jasnosc = ogniskowa / srednicy)).

wieksza powierzchnia = wiecej energii = wiekszy poziom sygnalu.
to oznacza, ze dla tego samego cmos , jesli jest tak samo zasilny bedzie mial takie same szumy termiczne bezwzgledne , ale jesli na duzej matrycy dostarczymy mu sygnal przez wieksza mikrosoczewke , dostanie mocniejszy sygnal.
Odstep sygnal / szum  bedzie wiekszy , widzialnosc szumu potocznie rozumianego bedzie mniejsza.


BIL nie zastapilo duzych matryc. To jest postep technologiczny pomniejszjacy straty energetyczne pomiedzy mikrosoczewka a cmosem. Mozna go stosowac w matrycych duzych , nawet z wiekszym powodzeniem. uzysk energetyczny nie jest koloslany ale zawsze jakis tam - ok 0,25 - 0,3 eV.

reszte rozumowania wyprowadz sobie z tego co napisalem.

dodam jeszcze jedno - ze wzrostem srednicy soczewki rosnie jej rozdzielczosc.

40 Data: Styczen 10 2014 14:18:09
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-10 12:53, XX YY pisze:


przed elementami cmos znajduja sie mkrosoczewki. im wiekszy rozstaw
pixeli tym wieksza powierzchnia mikrosoczewki. od wielkosci
powierzchni tej mikrosoczewki zalezy ilosc przekazanej do cmosow
energii ( mikrosoczewka zbiera wowczas swiatlo z wiekszej powierzchni
,  rozklad powierzchniowy energii  tego swiatla jest takie samo dla
matryc malych i duzych , a wiec wieksza soczewka przejmuje wieksza
czesc swiatla od soczewki malej , jasnosc = ogniskowa / srednicy)).

To rozumiem... ale rozstaw pikseli w obecnych matrycach jest prawie zerowy. Czy tak jest?

Ponadto w cytowanym przeze mnie artykule wspomniano, że duża mikrosoczewka produkuje gorszy obraz niż gęste piksele z małymi mikrosoczewkami. Jasność soczewki to nie jedyny parametr wpływający na jakość obrazu.

wieksza powierzchnia = wiecej energii = wiekszy poziom sygnalu. to
oznacza, ze dla tego samego cmos , jesli jest tak samo zasilny bedzie
mial takie same szumy termiczne bezwzgledne , ale jesli na duzej
matrycy dostarczymy mu sygnal przez wieksza mikrosoczewke , dostanie
mocniejszy sygnal. Odstep sygnal / szum  bedzie wiekszy , widzialnosc
szumu potocznie rozumianego bedzie mniejsza.

Tu nie mam zastrzeżeń, ale j/w. Bierz tylko pod uwagę, że żaden piksel nie ma nieskończonej "przyswajalności" światła. Mały piksel nasyci się światłem dużo szybciej od dużego więc nie można uzyskać na nim tej samej dynamiki a i liniowości pracy jak na dużym.

Zacytuję zdanie z artykułu o matrycach Sony. Zwróć uwagę, że z jakiegoś powodu producent dba o to aby piksel był duży. To jest właśnie ta sprzeczność względem twierdzeń jaki tu czytam (w Twoich i Krzyśka słowach). Cały czas nie pojmuję w jaki sposób możecie widzieć lepszą jakość w rzadko upakowanych małych pikselach z dużymi soczewkami kontra gęsto upakowanych dużych pikseli z małymi soczewkami. Z podstaw elektroniki wynika, że mały fotoelement nie może być tak "dynamiczny" jak duży.

"Możemy ZWIĘKSZYĆ ROZMIAR PIKSELI, nie zmieniając jednocześnie rozmiaru sensora. To pozytywnie wpływa na szumy i jakość obrazu, bez konieczności powiększania matrycy."


BIL nie zastapilo duzych matryc.

Oczywiście, że nie. Nie po to ta technologia powstała by coś czymś zastępować. W dużych matrycach też się ją stosuje. Jedno drugiego nie wyklucza.

dodam jeszcze jedno - ze wzrostem srednicy soczewki rosnie jej
rozdzielczosc.

W cytowanym przeze mnie artykule o matrycach Sony pisano dokładnie odwrotnie. Mówi on o tym, że CELOWO zmniejsza się wymiar mikrosoczewek i zwiększa się fill-factor piksela (czyli piksele o maksymalizowanej powierzchni użytkowej) aby móc zmniejszyć ich ogniskową, która to z kolei jest przyczyną gorszej jakości obrazu.

--
Pozdrawiam
Marek

41 Data: Styczen 10 2014 06:04:05
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 





To rozumiem... ale rozstaw pikseli w obecnych matrycach jest prawie

zerowy. Czy tak jest?


nie.
w kompaktach jest rozstaw ponizej 2 micrometrow
w aps ok 4,5 do 5 micro
w FF przeweaznie powyzej 6 mikro  , ale ostatnia matrycyy w N d800 ma rozstaw taki jak w aps.
mniejszy rozstaw daje wieksza rozdzilsczoc ( takze tonalna , dynamiczna), wiekszy obraz ale i wieksze szumy.

jesli chce sie z gory oszacowac mozliwosci matrycy to wynikaja one przedde wszystkiem z wielkosci powierzchni.
nie musze niczego studiowac , zeby wiedziec ze matryca z pentaxa 4,5 cm  da obraz mniej zaszumiony niz z FF. Z liczby pixeli wynika maxymaalna osiagalna rozdzielczosc.
wszystko inne wczesniej napisalem.

jest postep , glownie dzieki mocniejszym procesorom , to pozwala na lepsze odszumianie - zarowno w matrycach malych jak i duzych.#
Jesli mala matryca zbliza sie jakoscia do wiekszej , to jest to tylko kwestia czasu , kiedy te sama technologie zastosuje sie w matrycy wiekszej - zawsze bedzie roznica.
duzy odstep pixeli daje takze korzysci ze wzgledu na dyfrakcje. Matryce duze sa mniej dotkniete dyfrakcja - albo inaczej - dyfrakcja dotyczy je w takim samym stopniu , ale skutki dyfrakcji sa mniej widoczne.




Ponadto w cytowanym przeze mnie artykule wspomniano, �e du�a

mikrosoczewka produkuje gorszy obraz ni� g�ste piksele z ma�ymi

nie czytalem , szkoda mi czasu , w internecie jest duzo bzdur.


mikrosoczewkami. Jasno�� soczewki to nie jedyny parametr wp�ywaj�cy na

jako�� obrazu.


nie , ale jesli taki sam cmos dostanie raz mniej swiatla , raz wiecej ( duza soczewka ) to szum bedzie mniejszy. Gdyby szumy byly takie same - jakosc z komorki bylyby taka sama jak z hasselblada dla danej przyslony.



nie ma niesko�czonej "przyswajalno�ci" �wiat�a. Ma�y piksel nasyci si�

jesli jest przepal - to w ubu matrycych taki sam , ale jesli nie ma to sygnal jest mocniejszy dla wiekszych pixelow dzieki wiekszej mikrosoczewce.

z doswuiadczenia moge powiedziec , ze widze roznice pomiedzy obrazem z matrycy duzej i malej. Im gorsze warunki oswietleniowe , tym roznica wieksza na korzysc matrycy duzej. tak bylo i tak jest.

obrazy z malych matryc w wiekszosci przypadkow sa wystrczajaco dobre , ale z duzej matrycy sa lepsze.






"Moďż˝emy ZWIďż˝KSZYďż˝ ROZMIAR PIKSELI, nie zmieniajďż˝c jednoczeďż˝nie  To pozytywnie wpďż˝ywa na szumy i jako�� obrazu, bez koniecznoďż˝ci

powi�kszania matrycy."


rozmiaru

sensora.


> BIL nie zastapilo duzych matryc.



Oczywi�cie, �e nie. Nie po to ta technologia powsta�a by co� czym�

zast�powa�. W du�ych matrycach te� si� j� stosuje. Jedno drugiego nie

wyklucza.



> dodam jeszcze jedno - ze wzrostem srednicy soczewki rosnie jej

> rozdzielczosc.



W cytowanym przeze mnie artykule o matrycach Sony pisano dok�adnie

odwrotnie. M�wi on o tym, �e CELOWO zmniejsza si� wymiar mikrosoczewek i

zwi�ksza si� fill-factor piksela (czyli piksele o maksymalizowanej

powierzchni u�ytkowej) aby m�c zmniejszy� ich ogniskow�, kt�ra to z

kolei jest przyczyn� gorszej jako�ci obrazu.



--


inaczej :
wyobraz sobie 2 matryce- A i B o takiej samej powierzchni. A ma 10 mpx , B ma 20 mpx. Powierzchnia swiatloczula jest taka sama.

jesli porownasz w pelnej wielkosci oba obrazy, to z A bedzie mniejszy ( mniejsza rozdzielczosc ) i mniej zaszumiony ( mniejsza widzialnosc szumow ) od obrazu z matrycy B.

jesli teraz rachunkowo i bezstratnie przeliczysz obraz B  20 mpx do wielkosci obrazu A  10 mpx , to teoretycznie dostaniesz obrazy tej samej wielkosci , rozdzielczosci i o takiej samej widzialnosci szumow.
Przewaga B nad A jest taka , ze moze zapisac wiecej informacji - ma wyzsza rozdzielczosc, ktora zawsze mozesz przelozyc na mniejsza widzilanosc szumu.
Ze wzrostem rozdzielczosci rosnie szum.


Nigdy nie stwierdzilem , zeby jakosc obrazu z matrycy o mniejszych soczewkach byla lepsza od tego o wiekszych soczewkach ( abstrahujac od rozdzielczosci) . Czesto jest b duza roznica na korzysc wiekszej.

Jesli mamy matryce wykonane w tej samej technologii , to obraz z duzej matrycy musi byc lepszy - nie ma innej mozliwosci fizycznej.
Jest takze mniej wymagajacy dla optyki , jedynie pole krycia musi byc wieksze.
jest mniej wymagajacy dla dokladnosci ostrzenia ( plamka rozmycia moze byc wieksza)

jesli masz dwa silniki jeden 100 kM  drugi 300 kM to ten slabszy nie moze wiecej uciagnac niz ten mocniejszy w tym samym czasie. To wszystko sprowadza sie do bilansu energetycznego , wlasciwie nalezaloby mowic o egzergii , ale mniejsza o to.

42 Data: Styczen 10 2014 22:34:10
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-10 15:04, XX YY pisze:


jesli chce sie z gory oszacowac mozliwosci matrycy to wynikaja one
przedde wszystkiem z wielkosci powierzchni. nie musze niczego
studiowac , zeby wiedziec ze matryca z pentaxa 4,5 cm  da obraz mniej
zaszumiony niz z FF. Z liczby pixeli wynika maxymaalna osiagalna
rozdzielczosc. wszystko inne wczesniej napisalem.

Cały czas "im większa matryca tym mniejszy szum". Nie rozumiem tego. Moze inaczej, wyobraźmy sobie 2 matryce składające się z 1 piksela. Jedna będzie miała piksel o niewielkich rozmiarach ale na dużej płytce krzemu a druga 4x większy piksel ale na mikroskopijnej płytce. Czy w związku z tym ten mały piksel da sygnał o lepszych parametrach?


jest postep , glownie dzieki mocniejszym procesorom , to pozwala na
lepsze odszumianie - zarowno w matrycach malych jak i duzych

Pal sześć już te aspekty. Procesor stwarza pozory, maskuje rzeczywistość. Ta sama matryca z gorszym procesorem wyda się gorsza, choć będzie identyczna. To już dalszy etap przetwarzania. To zostawmy.

.# Jesli
mala matryca zbliza sie jakoscia do wiekszej , to jest to tylko
kwestia czasu , kiedy te sama technologie zastosuje sie w matrycy
wiekszej - zawsze bedzie roznica. duzy odstep pixeli daje takze
korzysci ze wzgledu na dyfrakcje. Matryce duze sa mniej dotkniete
dyfrakcja - albo inaczej - dyfrakcja dotyczy je w takim samym stopniu
, ale skutki dyfrakcji sa mniej widoczne.

A'propos... to też dla mnie nie było jasne, choć nie szukałem odpowiedzi. Dyfrakcję na czym konkretnie? Na czym polega i jak wygląda zakłócenie dyfrakcyjne w kontekście gołej matrycy?

Ponadto w cytowanym przeze mnie artykule wspomniano, �e du�a

mikrosoczewka produkuje gorszy obraz ni� g�ste piksele z
ma�ymi

nie czytalem , szkoda mi czasu , w internecie jest duzo bzdur.

No szkoda - bo właśnie w takich miejscach wielokrotnie spotykałem się z zupełnie przeciwnymi opisami. Chciałem skonfrontować te dwie skrajne wersje.

nie , ale jesli taki sam cmos dostanie raz mniej swiatla , raz wiecej
( duza soczewka ) to szum bedzie mniejszy. Gdyby szumy byly takie
same - jakosc z komorki bylyby taka sama jak z hasselblada dla danej
przyslony.

Ok, w tym sensie nie mam uwag.

nie ma niesko�czonej "przyswajalno�ci" �wiat�a. Ma�y
piksel nasyci siďż˝

jesli jest przepal - to w ubu matrycych taki sam , ale jesli nie ma
to sygnal jest mocniejszy dla wiekszych pixelow dzieki wiekszej
mikrosoczewce.

z doswuiadczenia moge powiedziec , ze widze roznice pomiedzy obrazem
z matrycy duzej i malej. Im gorsze warunki oswietleniowe , tym
roznica wieksza na korzysc matrycy duzej. tak bylo i tak jest.

obrazy z malych matryc w wiekszosci przypadkow sa wystrczajaco dobre
, ale z duzej matrycy sa lepsze.

Ok, w cieniach tak - duża soczewka przepuści więcej światła. Jednakże w nowych matrycach soczewka jest wielkości piksela. I teraz jeśli matryca ma duże piksele to zyskujemy potrójnie:
1. bo soczewka jest duża = jaśniejsza
2. bo duży piksel nasyca się dużo wolniej więc w światłach mamy więcej detali (trudniej uzyskać przepały)
3. bo duży piksel może zgromadzić większy ładunek i tym samym dać większy odstęp od szumu


inaczej : wyobraz sobie 2 matryce- A i B o takiej samej powierzchni.
A ma 10 mpx , B ma 20 mpx. Powierzchnia swiatloczula jest taka sama.

Ok. Czyli zakładamy, że w matrycy A piksele są większe niż w B. Zakładamy też, że mikrosoczewki są wielkości piksela (czyli w A większe). Czy takie jest założenie? Takie przyjmuje do dalszych komentarzy.

jesli porownasz w pelnej wielkosci oba obrazy, to z A bedzie mniejszy
( mniejsza rozdzielczosc ) i mniej zaszumiony ( mniejsza widzialnosc
szumow ) od obrazu z matrycy B.

Zdefiniujmy, że szum to nie jest to co widzimy bo mozemy to oszukiwać poprzez np. pomniejszanie obrazu na monitorze lecz szumem jest parametr odczytany metodą pomiarową. Czyli obrazowo robimy szary wycinek 100x100px i mierzymy amplitudę szumu.

W/g miernika szumu A będzie mniej szumiało niż B niezależnie od widzialności szumu.

jesli teraz rachunkowo i bezstratnie przeliczysz obraz B  20 mpx do
wielkosci obrazu A  10 mpx , to teoretycznie dostaniesz obrazy tej
samej wielkosci , rozdzielczosci i o takiej samej widzialnosci
szumow. Przewaga B nad A jest taka , ze moze zapisac wiecej
informacji - ma wyzsza rozdzielczosc, ktora zawsze mozesz przelozyc
na mniejsza widzilanosc szumu. Ze wzrostem rozdzielczosci rosnie
szum.

Teraz rozumiem Twój tok myślowy...

To co nazywasz mniejszym szumem B po zresamplowaniu do A jest w rzeczywistości odszumianiem. Proces resamplowania to przy okazji forma odszumiania. My tu nie rozmawiamy o metodach odszumiania lub "niewidzenia szumu" lecz o szumach matrycy.

Nie można przeliczać amplitudy szumu / ilość pikseli czy wielkość odbitki etc. To nie ma sensu. Owszem duża ilość pikseli przeniesie większą ilość informacji ale TYLKO w sensie ilości punktów w obrazie a nie ich jakości. Jakość w naszym kontekście rozmowy to ilość poziomów elektrycznych na wyjściu piksela. Wytnij z obu obrazów taki sam kwadrat w pikselach aby odciąć się od różnic w ilości punktów i wtedy porównuj parametry szumowe. Tak się mierzy dynamikę. Wtedy duży piksel szumi mniej niż mały.

Analogiczny przykład mógłbym dać Ci z akustyki. Masz analogowy wzmacniacz (w cyfrowych jest inaczej). Ustawiasz go na cicho - słyszysz lekki szumek a muzyka ma mniej detali (bo są za ciche). Robisz głośniej - słyszysz wyrazny szum i więcej detali w muzyce. Czy dynamika wzmacniacza uległa zmianie? Nie! Iloraz największego użytecznego sygnalu na wyjściu do poziomu szumu określa dynamikę.  Nie ważne jak głośno słuchasz.

Nigdy nie stwierdzilem , zeby jakosc obrazu z matrycy o mniejszych
soczewkach byla lepsza od tego o wiekszych soczewkach ( abstrahujac
od rozdzielczosci) . Czesto jest b duza roznica na korzysc wiekszej.

A to ja tak to zrozumiałem. Ok.

Tak na marginesie - kiedyś czytałem ciekawy artykuł na temat tego czy z resamplując 4x większy obraz można uzyskać podobną dynamikę do mniejszego ale otrzymanego z dużych pikseli. Okazuje się, że nie. Owszem, obraz odszumimy w widocznych miejscach ale dynamika 4 pikseli była sporo mniejsza. Skierowano promień tak aby padał niesymetrycznie między te 4 piksele (życiowa sytuacja) i stopniowo zwiększano natężenie światła. Piksele zachowywały się liniowo. Potem jeden się nasycił (ten mocniej oświetlony) a inne jeszcze nie. Niby 3 pozostałe hipotetycznie mogłyby ratować sytuację ale tak się nie stało. A dlaczego? Bo tylko te 3 piksele rejestrowały dalszy wzrost natężenia światła a ten jeden wypadł z gry. Potem kolejne przesterowywały się i nieliniowość "zespołu" rosła. Tak więc zespół 4 pikseli stał się bardzo wcześnie nieliniowy gdy jeden 2x większy piksel (czyli wielkości 4 małych) dawał radę. Jeden duży piksel zachowuje liniowość w dużo większym zakresie niż 4 małe.

Dlatego kluczem dobrej matrycy jest duży piksel a nie mały z dużą soczewką. Mały z dużą soczewką złapie więcej światła, zrobisz łatwiej (szybciej) zdjęcie nocne ale od tego dynamiki mu nie przybędzie.

--
Pozdrawiam
Marek

43 Data: Styczen 11 2014 05:00:06
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 


Dlatego kluczem dobrej matrycy jest du�y piksel a nie ma�y z du��

soczewk�. Ma�y z du�� soczewk� z�apie wi�cej �wiat�a, zrobisz �atwiej

(szybciej) zdj�cie nocne ale od tego dynamiki mu nie przyb�dzie.




nie mozna tak powiedziec. Jedno i drugie ma znaczenie.
w matrycach aps i FF nie ma jakiejs znaczacej roznicy w rozmiarze samych elementow cmos - spodziewam sie, ze sa tej samej wielkosci - na duzej ich rozstaw jest wiekszy  , mozna wiec przed nimi umiescic soczewke o wiekeszej srednicy , ktora przepusic na nie wiecej swiatla.

ale po kolei , nie wszystko na raz.

zacznijmy od szumu na razie bez zwiaszku z matryca.

bezwzgledny poziom szumy nie ma znaczenia dla jego widzialnosci.
znaczenie ma odstep sygnal szum.

Prosty experyment myslowy , aby latwiej zrozumiec na przykladzie szumow dzwiekowych , te znamy z autopsji.

1. zalaczasz odbiornik radiowy na znana stacje . bnastawisz glosnosc na poziom 3.
 akurat jest awaria nadajnika , sygnalu nie slyszysz , slychac tylko jakies tam szumy. kazdy to przezyl.
2. zalaczasz teraz drugi rdioobiornik , nastwiasz inna stacje, glosnosc ta sama -3 i slyszysz muzyke - to jest nasz sygnal.

z pierwszego odbiornika na poziomie glosnosci 3 slyszysz szumy , z drugiego odbiornika na tej samej glosnosci slyszysz muzyke.
chcialbys ja lepiej slyszec, bez zaklocenia szumami - ustawiasz glosnosc 12..

3. teraz slyszysz bardzo glosno muzyke , ktora przykryla szumy - ich nie slyszysz chociaz nadal maja ten sam poziom bezwzgledny.

4. nagrywasz na rekorder to co slyszysz - muzyke na wzmocnieniu 12 i jednoszesnie szumy na poziomie 3 z pierwszego radioodbiornika.  Nagrany dziwiek jest bardzo glosny chcialbys go odsluchac na zwyklym poziomie glosnosci.

5. Odsluchujesz nagranie ale na zwyklym poziomie glosnosci czyli je normalizujesz  do poziomu 3. Czyli czterokrotnie zmniejszyles wzmocnienie - dotyczy to takze szumu.  Slyszysz muzyke normalnie,  nie slyszsz szumu - stalo sie to mozliwe dzieki temu ze sygnal byl odpowienio mocniejszy od szumu.


tak samo jest w fotografii - przy tym samym poziomie bezwzglednym szumu dla matrycy malej i duzej - na matrycy duzej majac dzieki wiekszym soczewkom wiekszy sygnal , po normalizacji sygnalu do poziomu malej matrycy redukujesz jednoczesnie o ten sam czynnik szum.  matryca duza / z duzymi soczewkami / szumi wiec mniej przy takiej samej jasnosci obrazu jak matryca mala.


to na wstepie.
czy sie z tym zgadzasz ?
jesli tak, to mozemy przejsc do fotografii.

44 Data: Styczen 11 2014 16:18:53
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-11 14:00, XX YY pisze:


zacznijmy od szumu na razie bez zwiaszku z matryca.

bezwzgledny poziom szumy nie ma znaczenia dla jego widzialnosci.
znaczenie ma odstep sygnal szum.

Zgadza się. Patrz mój przykład wzmacniacza analogowego.


Prosty experyment myslowy , aby latwiej zrozumiec na przykladzie
szumow dzwiekowych , te znamy z autopsji.
(...)

Z wykształcenia jestem inżynierem dźwięku. Wiem co to są szumy i jak się je mierzy, ale dziękuję za obrazowy przykład. :-D Zresztą to plagiat tego co napisałem Tobie, również w akustycznej terminologii :-D Grunt, że tu się rozumiemy.

tak samo jest w fotografii - przy tym samym poziomie bezwzglednym
szumu dla matrycy malej i duzej - na matrycy duzej majac dzieki
wiekszym soczewkom wiekszy sygnal , po normalizacji sygnalu do
poziomu malej matrycy redukujesz jednoczesnie o ten sam czynnik szum.
matryca duza / z duzymi soczewkami / szumi wiec mniej przy takiej
samej jasnosci obrazu jak matryca mala.


to na wstepie. czy sie z tym zgadzasz ? jesli tak, to mozemy przejsc
do fotografii.


Właśnie nie... chyba w tym miejscu mamy problem z dogadaniem się. Źródłem sygnału nie jest soczewka lecz element światłoczuły na matrycy niezależnie od tego co przed nim zamontujesz. Z tym się zapewne zgadzasz. Dynamika to iloraz napięcia jakie maksymalnie "piksel" może wygenerować do napięcia gdy ten piksel nie jest oświetlony i generuje sam szum. Oczywiście jakieś logarytmy itp pomijam. Robisz błąd pomiarowy. Aby pomierzyć dynamikę matrycy (piksela) musisz oświetlić ją skrajnymi wartościami światła. Nie możesz na podstawie połowicznie wysterowanego piksela mówić o jego dynamice bo to będzie jego połowa dynamiki.

Zgodnie z Twoją definicją: jeśli mamy matrycę z dużymi, jasnymi mikrosoczewkami a na obiektyw założymy filtr ND, to spadnie dynamika matrycy, co nie jest prawdą. Matryca nadal będzie miała taką samą dynamikę.

Aparatem o ciemniejszych mikrosoczewkach w matrycy wykonasz zdjęcie o takiej samej dynamice (czyli rozpiętości tonalnej) jak w identycznym z jasnymi mikrosoczewkami. Jedyna różnica bedzie w czasie naświetlania. Jeśli w obu tych przypadkach zastosujesz ten sam czas naświetlania, to owszem dynamika "ciemniejszego zdjęcia będzie mniejsza bo obraz będzie niedoświetlony ale to nie ma nic wspólnego z dynamiką matrycy. Mówimy wtedy o zmarnowaniu przez fotografa części dynamiki matrycy a nie o spadku dynamiki urządzenia.

--
Pozdrawiam
Marek

45 Data: Styczen 11 2014 07:34:33
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



W�a�nie nie... chyba w tym miejscu mamy problem z dogadaniem si�.

�r�d�em sygna�u nie jest soczewka lecz element �wiat�oczu�y na matrycy

niezale�nie od tego co przed nim zamontujesz. Z tym si� zapewne

zgadzasz. Dynamika to iloraz napi�cia jakie maksymalnie "piksel" mo�e

wygenerowaďż˝

jezeli sie z tym nie zgadzasz co napisalem, to juz dalej nie musze czytac Twojej argumentacji. nie mieszaj w to dynamiki ( wejscia ? ) matrycy - to cos innego.

Ja napisalem , ze dla widzialnosci szumow decydujacym jest odstep szumow od sygnalu  S/N.  Jesli sie z tym nie zgadzasz , to musisz w myslach dojsc do absurdalnych wnioskow , do jakich dochodziles na poczatku swoich wypowiedzi , ze wielkosc matrycy nie ma wplywu na szumy a obraz jest lepszy.
pisales absurdalne rzeczy o mniejszym wykorzystaniu swiatla przez matryce duza ze wzgledu  " na wieksze dziury " pomiedzy cmosami.
Dopoki nie przetrawisz tematu S/N  dalsza dyskusja bedzie jalowa.


i juz a marginecie- bezwzgledny poziom szumow z matryc o duzych cmosach jest wiekszy niz w matrycch malych ( wieksze przeplywy pradowe) , ale te matryce ( cmosy) sa w stanie przejac tez wiekszy sygnal.
Zawsze decyduje S/N.
przetraw to.
potem mozemy mowic dalej.

Jest dokladnie na odwrot niz to sobie wyobrazasz.

46 Data: Styczen 11 2014 19:58:57
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-11 16:34, XX YY pisze:


jezeli sie z tym nie zgadzasz co napisalem, to juz dalej nie musze
czytac Twojej argumentacji. nie mieszaj w to dynamiki ( wejscia ? )
matrycy - to cos innego.

Proponuję abyś odpowiedział na konkluzję na końcu. Poniżej sprostuję jedynie to co napisałeś.

Właśnie! To coś zupełnie innego i producenci matryc nazywamy dynamiką matrycy właśnie to. Sęk w tym, że argumentowałeś iż duża matryca ma większą dynamikę nawet jeśli konstrukcja pikseli jest taka sama jak na małej. Wyjaśniałeś, że to dzięki większym mikrosoczewkom tak się dzieje. Z tym się zgodzić nie mogę. Większe soczewki dadzą "jaśniejszą" matrycę i wcale nie powiększą jej dynamiki bo to elektronika wyłącznie określa dynamikę a nie optyka (póki co). Jakość zdjęcia to przede wszystkim dynamika piksela czyli S/N piksela a to zależy GŁÓWNIE od wielkości piksela.


Ja napisalem , ze dla widzialnosci szumow decydujacym jest odstep
szumow od sygnalu  S/N.

Ale ja tego nie podważam i nie podważałem. Przecież widzialność szumów staje się mniejsza gdy szumy są mniejsze w stosunku do sygnału. Nawet dziecko wie o tym, że jak coś znika to przestaje być dostrzegalne. Nie przekomarzaj się w ten sposób. Szkoda czasu na to.

 Jesli sie z tym nie zgadzasz , to musisz w
myslach dojsc do absurdalnych wnioskow , do jakich dochodziles na
poczatku swoich wypowiedzi , ze wielkosc matrycy nie ma wplywu na
szumy a obraz jest lepszy.

To nie moje słowa. Ja twierdzę, że wielkość matrycy nie ma wpływu na dynamikę przetwornika A/D. To wielkość piksela na tej matrycy ma z tym związek a nie powierzchnia z jakiej zgarnia światło.

pisales absurdalne rzeczy o mniejszym
wykorzystaniu swiatla przez matryce duza ze wzgledu  " na wieksze
dziury " pomiedzy cmosami.

Nie - nic takiego nie pisałem! Pytałem się Ciebie co przyjmujemy za większą matrycę - czy większe piksele czy większe dziury między nimi i opisywałem wariantowo.


i juz a marginecie- bezwzgledny poziom szumow z matryc o duzych
cmosach

Dynamika to nie BEZWZGLĘDNY poziom szumów lecz WZGLĘDNY więc nie ma zastosowania w naszej dyskusji ta informacja.Nie możesz argumentować, że duży piksel jest gorszy bo ma bezwzgledny szum większy. Dynamikę ma większą mimo to.

jest wiekszy niz w matrycch malych ( wieksze przeplywy
pradowe) , ale te matryce ( cmosy) sa w stanie przejac tez wiekszy
sygnal. Zawsze decyduje S/N. przetraw to. potem mozemy mowic dalej.

Co tu przetrawiać? Odwracasz kota ogonem. Przecież teraz zastosowałeś moją argumentację. Od pierwszego zdania pisałem, że to DUŻY piksel decyduje o lepszym S/N a nie duża matryca. Zacytuję Twoje słowa:

"matryca wieksza musi mniec wiekszy rozstaw
pixeli , zbieraja one sygnal z wiekszej powierzchni ( mikrosoczewki)
, a wiec dostaja wiekszy sygnal , przy takim samym poziomie
bezwzglednym szumu. "

Twierdzisz, że dzięki temu szum staje się mniej widzialny i dlatego wielkość piksela nie ma znaczenia a jedynie wielkość matrycy ma. A w/g mnie nie:

1. Bo co z tego, że małe piksele dostaną większy sygnał i się nim szybciej nasycą? Dynamiki im od tego nie przybędzie.

2. Szum będzie jednakowy dla tego samego piksela z dużą lub małą soczewką - jedynie zmieni się czas naświetlania. No chyba, że chcesz pracować na niedoświetlonych zdjęciach ale wtedy nasza dyskusja nie ma sensu.

Gdy sygnał dotrze równy do obu typów matryc to dopiero wtedy możesz ich dynamikę porównywać. Zakładasz ten sam czas naświetlania do badania jakości obrazu - takie podejście nie ma sensu i nie ma wpływu na obliczanie dynamiki przetwornika = jakości obrazu.

Przy matrycy z dużymi jasnymi mikrosoczewkami możesz szybciej doświetlić piksele - ot cała różnica.  I tylko tu wielkość matrycy ma znaczenie - ale to nie jakość obrazu końcowego! Kompletnie nie wpływa to na S/N przetwornika D/A, czyli możliwej do zarejestrowania rozpiętości tonalnej, czyli jakości zdjęcia.

Reasumując. Tylko duży piksel może więcej detali przekazać bo tam gdzie mały już się nasyci, duży będzie jeszcze rejestrował. Zaprzeczysz temu? Ale jest coś za coś - duży będzie potrzebował więcej czasu - ale to już inna bajka.

--
Pozdrawiam
Marek

47 Data: Styczen 11 2014 12:59:49
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

 



"matryca wieksza musi mniec wiekszy rozstaw

pixeli , zbieraja one sygnal z wiekszej powierzchni ( mikrosoczewki)

, a wiec dostaja wiekszy sygnal , przy takim samym poziomie

bezwzglednym szumu. "



Twierdzisz, �e dzi�ki temu szum staje si� mniej widzialny i dlatego

wielko�� piksela nie ma znaczenia a jedynie wielko�� matrycy ma. A w/g



pixel to nie tylko fotodioda.
pixel to fotodioda , tranzystor, przwodnik  , mikrosoczewka.
przed fotodioda niezaleznie od jej powierzchni znajduje sie mikrosoczewka.
istotnym jest z jakiej powierzchni zbiera mikrosoczewka sygnal.
i ten sygnal zebrany z powierzchni mikrosoczewki jest koncentrowany na fotodiodzie. Jesli  powierzchnia fotodiody jest troche wieksza, to natezenie tego sygnalu bedzie mniejsze , ale energia ta sama , gdyz " ciemniej" za to na wiekszej powierzchni.

wszystko juz napisalem.

najpierw w skrocie to samo jeszcze raz.


1.

Wazna jest calkowita powierzchnia swiatloczula.
te powierzchnie np FullFormat (FF) mozesz rozbic na:

A) niewielka liczbe duzych pixeli np 10 mpx duzych
B) wielka liczbe malych pixeli np 20 mpx malych.

szum termiczny dla pixeli niezaleznie od ich wielkosci jest taki sam - zalezy od temperatury , nie zalezy od czasu , ich wielkosci. Ma charakter przypadkowy. ( pomijam teraz szum fotonowy - jego statystyczny charakter)

w obu przypadkach matryce A i B dostana te sama calkowita ilosc energii z fotonami

w powiekszeniu 100 % z matrycy A dostaniesz mniejszy obraz o mniejszej rozdzielczosci ale i o mniejszych szumach , dlatego ze dla pojedynczych pixeli w matrycy A S/n jest wieksze niz dla matrycy B


w powiekszeniu 100 % z matrycy B dostaniesz wiekszy obraz o wiekszej rozdzielczosci ale i o wiekszych szumach , jako ze dla kazdego pixela S/N jest mniejsze niz w matrycy A ( mniejsza powierzchnia mikrosoczewki=mniej fotonow).

Albo niskie szumy - mala rozdzielczuosc
albo wysokie szumy - wysoka rozdzielczosc.

Teoretycznie jesli przeliczy sie obraz B do wielkosci obrazu A czyli do 10 mpx nastapi redukcja szumu i redukcja rozdzielczosci. Redukcja szuma nastapi ze wzgledu na jego przypadkowy charakter i usrednienie. Maximum szumu bedzie teraz mniejsze. WG terorii ninquista , aby element byl rozroznialny musi zajmowac wielkosc co najmniej 2 pixeli. Niektore z pixeli przy redukcji rozdzilczosci zostaja rachunkowo jakby wykluczone , ich wplyw jest mniejszy. Szum zamiast na 2 pixelach wystepuje tylko na jednym. To dziala tak jak zwykle analogowe powiekszanie / pomniejszanie zirana , tyle ze odbywa sie skokowo. Sprawa jest bardziej skomplikowana , gdyz wystepuje jeszcze skladniki RGB , nastepuje extrapolacja ,. Ale to sie do tego sprowadza.

Zobacz sobie zdjecie z malej matrycy z kompakta w skali 100 % - zobaczysz duzy szum. Jesli to samo zdjecie przeliczych do wielkosci np 10%  to szumu nie zobaczysz , ale jednoczesnie zredukujesz rozdzielczosc. Dokladnie jak w analogu , choc mechanizm "skokowy"


2.

i teraz mamy matryce mniejsza np aps  o mniejszych pixelach niz matryca B.

wowczas dla tej matrycy szum termiczny jest ten sam , ale jako, ze pixele mniejsze to mikrosoczewki zbieraja sygnal z mniejszej powierzchni - mniej fotonow dotrze do powierzchni fotodiody a wiec S/N jest mniejsze niz dla matrycy B - wieksza widzialnosc szumu.
Gdybys w tej matrycy aps  chcial osiagnac taka sama rozdzielczosc jak w matrycy FF -B  to na dwa razy mniejszej matrycy APS musi sie upakowac tyle samo pixeli co na matrycy FF , musza wiec byc mniejsze . Maja ten sam szum termiczny , zas mniejsza powierzchnie z jakiej zbieraja fotony.
W sumie taka matryca APS dalaby te sam rozdzielczosc co matryca FF  o tej samej liczbie pixeli , ale ze wzgledu na mniejszy s/N da wieksza widzialnosc szumu.

Waznym jest wiedziec , ze szum termiczny nie zalezy od wielkosci pixela w tych stosowanych w fotografii  matrycach ( lub zalezy w stopniu pomijalnie malym). Natomiast od wielkosci pixela zalezy ilosc przejetych fotonow. Czyli od wielkosci pixela zalezy S/N. poniewaz duze matryce maje wieksze S/N , musza wiec mniej szumiec , a przy tej samej wielkosci pixel patrz pkt1.

czy sie z tym zgadzasz ?

jesli nie , to jestesmy na poczatku dyskuji.
jesli tak , to mozemy przejsc dalej.

48 Data: Styczen 12 2014 12:52:05
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-11 21:59, XX YY pisze:


pixel to nie tylko fotodioda. pixel to fotodioda , tranzystor,
przwodnik  , mikrosoczewka. przed fotodioda niezaleznie od jej
powierzchni znajduje sie mikrosoczewka. istotnym jest z jakiej
powierzchni zbiera mikrosoczewka sygnal. i ten sygnal zebrany z
powierzchni mikrosoczewki jest koncentrowany na fotodiodzie. Jesli
powierzchnia fotodiody jest troche wieksza, to natezenie tego sygnalu
bedzie mniejsze , ale energia ta sama , gdyz " ciemniej" za to na
wiekszej powierzchni.

Popełniasz kluczowy błąd w założeniach. Mylisz czułość matrycy z jej dynamiką. Sygnał tworzy się w fotodiodzie w odpowiedzi na pobudzenie światłem. Nie można światła traktować jak sygnał bo nie da się wyliczyć S/N w postaci natęzenie światła / napięcia szumów fotodiody. Nie ma takiego parametru. Parametry szumowe badane są bez brania pod uwagę istnienia mikrosoczewki. Liczy się tylko to co potrafi elektronika: a więc maksymalne napięcie jakie można uzyskać na wyjściu fotodiody po jej oświetleniu i wzmocnieniu dzielone przez napięcie szumów fotodiody + wzmacniacza. To jest dynamika zgodna z definicją słowa i zarazem kluczowy wyznacznik jakości obrazu.

I również dla ścisłości - element matrycy to nie tylko to co napisałeś ale i wzmacniacz analogowy o regulowanym wzmocnieniu (ISO), którego parametry szumowe są istotnym elementem rzutującym na jakość matrycy.

Załóżmy też, że matryca składa się z 1 piksela abyś nie mieszał w to rozdzielczości potem.


Wazna jest calkowita powierzchnia swiatloczula. te powierzchnie np
FullFormat (FF) mozesz rozbic na:

Dla jakości obrazu? Nie do końca to prawda. Mały piksel z dużą soczewką szybciej bedzie reagował na światło (będzie bardziej czuły) ale jego pojemność będzie taka sama nawet jeśli zamalujesz farbą tą soczewkę. :-) No chyba nie masz wątpliwości?

Tylko duży piksel w sensie półprzewodnika może zgromadzić większy ładunek (obrazowo) choć potrzebuje więcej czasu na to - jak pisałem. Nie możesz temu zaprzeczać bo takie są prawa fizyki.

A) niewielka liczbe duzych pixeli np 10 mpx duzych B) wielka liczbe
malych pixeli np 20 mpx malych.

No i tu leżymy bo nie definiujesz co masz na myśli pod pojęciem dużego piksela. Czy duży element półprzewodnikowy czy mały element lecz z dużą mikrosoczewką.


szum termiczny dla pixeli niezaleznie od ich wielkosci jest taki sam
- zalezy od temperatury , nie zalezy od czasu , ich wielkosci. Ma
charakter przypadkowy. ( pomijam teraz szum fotonowy - jego
statystyczny charakter)
w obu przypadkach matryce A i B dostana te sama calkowita ilosc
energii z fotonami

Już widzę do czego zmierzasz. Jeśli dwie matryce będą jednakowo oświetlone, to nie znaczy, ze obie będą prawidłowo doświetlone. Jeśli jedna z nich ma piksele z ciemniejszymi mikrosoczewkami, to trzeba ją proporcjonalnie mocniej oświetlić (w praktyce dłuższy czas naświetlania jest potrzebny) aby móc potem mówić o jakości otrzymanego zdjęcia w relacji do tego drugiego.

To harcerski błąd. Dalsze rozważania nie mają sensu dopóki nie ustalimy w/w.

Teoretycznie jesli przeliczy sie obraz B do wielkosci obrazu A czyli
do 10 mpx nastapi redukcja szumu i redukcja rozdzielczosci. Redukcja
szuma nastapi ze wzgledu na jego przypadkowy charakter i usrednienie.
Maximum szumu bedzie teraz mniejsze. WG terorii ninquista , aby
element byl rozroznialny musi zajmowac wielkosc co najmniej 2 pixeli.

Znów błąd - rozdzielczość nie ma nic wspólnego z dynamiką matrycy. Załóżmy hipotetycznie (jak sugerowałem), że matryca zawiera jeden element światłoczuły bo inne się zepsuły. Czy ten jeden element nie ma żadnej dynamiki, żadnej jakości bo teoria Nyquista zakłada istnienie co najmniej 2 pikseli?


czy sie z tym zgadzasz ?

jesli nie , to jestesmy na poczatku dyskuji. jesli tak , to mozemy
przejsc dalej.


Powiem inaczej, zrozumiałem Twój tok rozumowania (tak mi się wydaje) - gdybym takie podejście stosował na laborkach uczelnianych, to w życiu nie zaliczyłbym studiów. Nie mówię tego złośliwie lecz stwierdzam to, że jeśli nie trzymasz się definicji istniejących pojęć a masz je pomierzyć w ramach kolokwium czy egzaminu, to otrzymasz absurdalne wyniki.

Twoje rozumowanie (jeśli dobrze interpretuję) sprowadza się to tego, że dwie matryce o identycznej budowie elektronicznej (załóżmy, że tylko z jednym sprawnym pikselem są obie) lecz jedna z większymi mikrosoczewkami a druga z mniejszymi dają obraz o różnej dynamice (czyli odstępowi od szumu). Motywujesz to tak, że jedna z nich będzie słabiej doświetlona bo mniej światła dotrze do fotodiody gdy soczewka nad nią jest mała. To nazywasz to spadkiem dynamiki choć nie ma to nic wspólnego z pojęciem dynamiki.

--
Pozdrawiam
Marek

49 Data: Styczen 12 2014 04:18:58
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

 


S/N w postaci nat�zenie �wiat�a / napi�cia szum�w fotodiody. Nie ma

takiego parametru. Parametry szumowe badane sďż˝ bez brania pod uwagďż˝

istnienia mikrosoczewki. Liczy siďż˝ tylko to co potrafi elektronika: a

wi�c maksymalne napi�cie jakie mo�na uzyska� na wyj�ciu fotodiody po jej


NIE  , nie przeczytales tego co napisalem.
poziom bezwzgledny szumu temicznego jest w pixelku malym i duzym taki sam.

natomiast o widzialnosci szumu decyduje odstep sygnalu od szumu.

przez mala soczewke padnie na fotodiode iles tam fotonow, przez soczewke o dwa razy wiekszej powierzchni padnie dwa razy wiecej fotonow  , przy tym samym pradzie termicznym zostanie wzbudzony wiekszy prad sygnalu zgodnie z charakterystyka fotodiody. Tym samym odstep sygnal / szum bedzie wiekszy

przeczytaj moj post wyzej - przyklad dwoch radioodbiornikow.
to podstawa.
bez tego zawsze bedziesz sadzil , ze z malej matrycy obraz musi byc lepszy - jak to pisales.

to nie przypadek ze mikrosoczewka zajduje sie przed fotodotioda. Mikrosoczewka nie ma wplywu na szum termiczny , natomiast ma wplyw na szum fotoelektronowy - poprawia wydajnosc kwantowa fotodiody , przez odpowiednie zogniskowanie strumienia fotonow.  Ja w te rzeczy nie chce wchodzic tutaj  zbyt szczegolowo.
to co napisalem jest zgodne z teoria i o tym mozna poczytac , jest zgodne rowniez z praktyka.

Przed 2 - 3 laty pojawily sie jednoczesnie c5mk3 i n d800.
jeden 22 mpx , drugi 36 mpx.
masowo publikowano w sieci rozne porownania.
w skali 100 % c5mk3 szumi mniej niz d800 w skali 100% - d8000 daje wieksza szczegolowsc obrazowania. Po zredukowaniu obrazu z  d800 do 22 mpx jak w c5mk3 okazuje sie ze obraz jest nieco mniej zaszumiony niz z c5mk3 i ma minimalnie lesza szczegolowsc , ale to niuanse. matryca d800 jest lepsza.

Jesli uwazasz ze S/N nie ma wplywa na widzialnosc szumu, to nigdy nie dojdziesz do prawidlowego wyniku koncowego. Z falszywych zalozen wynik wnioskowania jest przypadkowy - moze byc przypadkowo bledny , lub przypadkowo prawdziwy.
Jesli uwazasz ze parametr S/N nie istnieje to masz powazne braki w wiedzy podstawowej stad dochodzisz do absurdalnych wnioskow.  Na razie nie bardzo widze potrzebe przekonywania Cie , ze sie mylisz- tzn ze dla widzialnosci szumu decydujacy jest S/N. Malo tego przy okresleniu dynamiki , na ktora sie tutaj niepotrzebnie powolujesz , dolny zakres okresla sie dla znormalizowanego S/N.

50 Data: Styczen 12 2014 14:09:54
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Sylwester Zarębski 

Dnia Sun, 12 Jan 2014 04:18:58 -0800 (PST), XX YY napisał(a):

[...]

przez mala soczewke padnie na fotodiode iles tam fotonow, przez
soczewke o dwa razy wiekszej powierzchni padnie dwa razy wiecej
fotonow  , przy tym samym pradzie termicznym zostanie wzbudzony
wiekszy prad sygnalu zgodnie z charakterystyka fotodiody. Tym samym
odstep sygnal / szum bedzie wiekszy

Nie. Dynamika oznacza M / N, gdzie M to maksymalna pojemność elementu, a
N szum tego elementu - mierzone prądem, napięciem, whatever.
Gdy ten sam element ma pojemność M to nieważne jaki dasz strumień (czyli
mniejszą czy większą soczewkę) to i tak więcej niż M nie zmieścisz.
Wielkość soczewki pozwoli za to np. zmniejszyć czas wypełnienia i przez
to np. obserwowaną czułość w jednostce czasu. Nie zmieni to jednak
żadnego z bezwzględnych parametrów, czyli tych niezależnych od np.
czasu, w tym dynamiki.

[...]
to nie przypadek ze mikrosoczewka zajduje sie przed fotodotioda.
Mikrosoczewka nie ma wplywu na szum termiczny , natomiast ma wplyw na
szum fotoelektronowy - poprawia wydajnosc kwantowa fotodiody , przez
odpowiednie zogniskowanie strumienia fotonow.  Ja w te rzeczy nie
chce wchodzic tutaj  zbyt szczegolowo.

Co ty bredzisz?! Zogniskowanie pozwala tylko na "zmieszczenie" większego
strumienia źródłowego w mniejszym obszarze docelowym. Żadna wydajność
się nie zmienia, a strumień światła w jednostce czasu. Niemniej jednak
dynamika nie ma nic wspólnego z czasem czy strumieniem światła. Liczy
się pojemność fotoelementu / szum.
Pojemność fotoelementu jest większa przy większym fotoelemencie (zgodnie
z powierzchnią póki co, a może w przyszłości również objętością), szum z
reguły pozostaje na podobnym poziomie. Ergo, dynamika przy większym
fotoelemencie jest większa (N1 > N2 => N1 / M > N2 / M).

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

51 Data: Styczen 12 2014 14:55:09
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-12 13:18, XX YY pisze:


NIE  , nie przeczytales tego co napisalem. poziom bezwzgledny szumu
temicznego jest w pixelku malym i duzym taki sam.

natomiast o widzialnosci szumu decyduje odstep sygnalu od szumu.

To przecież przeczytałem gdyż już wcześniej komentowałem, że zgadzam się.


przez mala soczewke padnie na fotodiode iles tam fotonow, przez
soczewke o dwa razy wiekszej powierzchni padnie dwa razy wiecej
fotonow  , przy tym samym pradzie termicznym zostanie wzbudzony
wiekszy prad sygnalu zgodnie z charakterystyka fotodiody. Tym samym
odstep sygnal / szum bedzie wiekszy

I to jest właśnie Twój błąd myślowy. Jeśli przez małą soczewkę wpadnie połowa światła, to zwiększasz czas naświetlania 2x aby to wyrównać i wtedy nagle okaże się, że obie fotodiody mogą tyle samo. Czyli jakość zdjęcia patrząc na papaier będzie identyczna choć na jednym z nich będzie widoczne bardziej poruszenia. Jednakże jakość w sensie S/N będzie identyczna.

Jeszcze inaczej: załóżmy, że fotodioda daje 1V na wyjściu samego szumu a potrafi dać 100V przy pełnym oświetleniu. Jeśli teraz założysz soczewkę ciemniejszą i otrzymasz 50V na wyjściu to nie możesz powiedzieć, że z danej matrycy nie uzyskasz obrazu o dynamice 100. Uzyskasz - musisz tylko poprawić czas lub przesłonę. Piksel z 2x większą soczewką nadal będzie miał dynamikę 100 gdyż nie będzie mógł dać 200V bo to wykracza poza jego fizyczne ograniczenia związane z powierzchnią elektroniczną a nie optyczną.

A teraz wyobraź sobie drugą sytuację: powiększasz piksel pod tą większą mikrosoczewką. Wymiar tego tandemu jest taki sam. Odpowiednio dobierasz czas naświetlania aby wykorzystać zwiększone możliwości dużego piksela i robisz takie samo zdjęcie j/w. Czyli np. aby 50% szarość "naładowała" piksel w 50%. Piksel nadal daje 1V szumu - jak sam napisałeś ale tym razem jest w stanie oddać 400V przy pełnym oświetleniu. Dynamika tego piksela wynosi teraz 400/1 = 400. Poddajesz obróbce ten obraz i nagle okazuje się, że ze świateł i ciemności możesz wydobyć znacznie więcej szczegółów. A dlaczego tak jest? Po mały piksel nie był w stanie rozróżnić co jest np. w połowie między poziomem 50 a 51 gdyż różnica 1V to właśnie jest poziom szumu 1V. Czyli napięcie 50.5V może pochodzić od wartości 50 plus szum, jak i 51 minus szum. Nie ma sensu tego kwantyzować. Połowa przedziału dla ogromnego piksela 400V to 200V. Zmiana światła wywołującego 1V różnicy w małym pikselu tu wywoła 4V zmiany. A więc krok będzie 200->204 minus 1V szumów to daje Ci 3 kroki kwantyzacji więcej do wykorzystania. Właśnie wtedy ma sens wstawiania 14to bitowego przetwornika zamiast 12to (pomijam inne jeszcze wzgledy bitowości przetwornika z uwagi na nieliniowość fotoelementu itp). Dlatego będziesz w stanie zobaczyć podczas pracy z RAW. I to jest właśnie jakość matrycy.

To są podstawy cyfrowego przetwarzania sygnałów.



to nie przypadek ze mikrosoczewka zajduje sie przed fotodotioda.
Mikrosoczewka nie ma wplywu na szum termiczny , natomiast ma wplyw na
szum fotoelektronowy - poprawia wydajnosc kwantowa fotodiody , przez
odpowiednie zogniskowanie strumienia fotonow.  Ja w te rzeczy nie
chce wchodzic tutaj  zbyt szczegolowo. to co napisalem jest zgodne z
teoria i o tym mozna poczytac , jest zgodne rowniez z praktyka.

Dobrze - nie znam się na szumie optycznym. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest. Ale i tak nie ma to znaczenia gdy pod tą samą soczewką umieścimy albo mały albo duży fotoelement. Jego wymiar spowoduje diametralnie różną możliwą do uzyskania dynamikę (a więc i rozdzielczość tonalną - nie mylić z ilością pikseli).

Przed 2 - 3 laty pojawily sie jednoczesnie c5mk3 i n d800. jeden 22
mpx , drugi 36 mpx. masowo publikowano w sieci rozne porownania. w
skali 100 % c5mk3 szumi mniej niz d800 w skali 100% - d8000 daje
wieksza szczegolowsc obrazowania.

W sensie szczegółowowści tonalnej?

Po zredukowaniu obrazu z  d800 do
22 mpx

....co nie ma sensu porównawczego bo resamplowanie = odszumianie więc porównujesz jabłko do gruszki.

jak w c5mk3 okazuje sie ze obraz jest nieco mniej zaszumiony
niz z c5mk3 i ma minimalnie lesza szczegolowsc , ale to niuanse.
matryca d800 jest lepsza.

Tylko "lepszość" matrycy to nie tylko dynamika (liniowość, czułość) a my rozmawiamy TYLKO o dynamice co ma największy wpływ na jakość. Pomijam przypadki jakiś skrajnie nieliniowych matryc.


Jesli uwazasz ze S/N nie ma wplywa na widzialnosc szumu,

Kurde, zaczynasz mnie irytować. Albo nie czytasz tego co piszę albo celowo odwracasz kota ogonem. Już sam nie wiem. Kilkukrotnie pisałem, że S/N (czyli dynamika, czyli max wielkość ładunku w pikselu, która związana jest wyłącznie z jego wielkością w danej technologii) ma KLUCZOWE znaczenie dla widzialności szumu. Zacytuję swoje słowa z wątku na jaki odpowiadasz.

"Ale ja tego nie podważam i nie podważałem. Przecież widzialność szumów staje się mniejsza gdy szumy są mniejsze w stosunku do sygnału. Nawet dziecko wie o tym, że jak coś znika to przestaje być dostrzegalne. Nie przekomarzaj się w ten sposób. Szkoda czasu na to. "

> Jesli uwazasz ze parametr S/N nie istnieje
> to masz powazne braki w wiedzy podstawowej stad dochodzisz do
> absurdalnych wnioskow.

Widzę, że jest to zdanie warunkowe więc nie zarzucasz mi wprost głupoty. Jednakże nie potrafię zrozumieć dlaczego odwracasz sens moich wypowiedzi, co wielokrotnie zauwazalem i korygowalem, a potem pietnujesz to, czego nigdy nie powiedziałem. To jakaś zabawa, której nie ogarniam?

Czy to nie ja caly czas pisze i o niczym innym, że aby uzyskać jak najlepszy S/N należy zwiększyć zdolnosc fotodiody do przekazania wiekszego S albo obnizyc N (co trudno dokonac)? Czy to nie ja pisalem, ze kazda fotodioda ma ograniczone mozliwosci zwiekszania S i tylko zwiekszenie gabarytow polprzewodnika moze poprawic S? Czy to nie ja napisalem, ze wstawienie nawet ogromnej soczewki przed fotodioda nie zmieni jej dynamiki (tonalnej) a tylko przyspieszy jej czas nasycania sie?

--
Pozdrawiam
Marek

52 Data: Styczen 12 2014 08:38:28
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



S/N (czyli dynamika, czyli max wielko�� �adunku w pikselu, kt�ra



NIE , NIE , NIE  !

to nie jest dynamika

dynamika to Smax/Smin.

dopoki dowolnie i blednie bedziesz sobie interpretowal pojecia , bedziesz  dojdzil do  dowolnych wynikow.
..

Dlatego pisalem  - nie przwoluj dynamiki - gdyz robisz to blednie..

53 Data: Styczen 12 2014 21:43:10
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-12 17:38, XX YY pisze:

S/N (czyli dynamika, czyli max wielko�� �adunku w pikselu,
kt�ra



NIE , NIE , NIE  !

to nie jest dynamika

dynamika to Smax/Smin.

A co to jest Smin w przypadku fotodiody (i mnóstwa innych elementów)?
Odpowiedź brzmi: poziom szumów :-)

dopoki dowolnie i blednie bedziesz sobie interpretowal pojecia ,
bedziesz  dojdzil do  dowolnych wynikow. .

Dlatego pisalem  - nie przwoluj dynamiki - gdyz robisz to blednie..


Powiem tak - po przeczytaniu tego wątku wygląda na to, ze połowę życia zawodowego jaką poświęciłem elektronice (i akustyce), straciłem. Obliczając dynamikę - nie wiedziałem co czynię i robiłem to źle :-)

A tu masz trochę teorii na ten temat - zwróć uwagę na 2 ostatnie wyrazy jakie wyroznilem:

http://en.wikipedia.org/wiki/Signal-to-noise_ratio

"Signal-to-noise ratio (often abbreviated SNR or S/N) is a measure used in science and engineering that compares the level of a desired signal to the level of background NOISE."

oraz sentencja dalej mówiąca konkretnie o dynamice:

"The concepts of signal-to-noise ratio and dynamic range are closely related. Dynamic range measures the ratio between the strongest un-distorted signal on a channel and the minimum discernable signal, which for most purposes is the NOISE LEVEL."

W przypadku fotodiody "strongest un-distorted signal" oznacza po prostu poziom nasycenia a poziomem odniesienia jest jej szum mierzony zwykle przy 20 st. Celsjusza (bo nie ma nic innego, do czego można by się odnieść) i to nazywa się jej dynamiką. Oczywiście użyteczna dynamika jest mniejsza ale to inny temat i nie chce go poruszac. Poszukaj sobie kartę katalogową jakiejkolwiek fotodiody czy fototranzystora gdzie podają takie dane.

Dam Ci link do strony mojego znajomego prowadzącego hurtownię elementów elektronicznych:

http://mselektronik.pl/attchmentdownload/download/download/?d=0&file=custom%2Fupload%2FFile-1330081585.pdf

Na stronie 5 podają nawet wykres "dark current" abyś sam sobie mógł wyliczyć możliwą do uzyskania dynamikę elementu w zależności od warunków termicznych w jakich będzie pracował.

--
Pozdrawiam
Marek

54 Data: Styczen 12 2014 13:02:02
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 


>

> dynamika to Smax/Smin.



A co to jest Smin w przypadku fotodiody (i mn�stwa innych element�w)?

Odpowied� brzmi: poziom szum�w :-)

NIE !

Smin = N+deltaS
czyli S musi byc o iles tam wyzsze od N aby je uznac za uzyteczne.
ale to nie tutaj lezy problem
Dynamika  diody to S max / S min  - wazny jest S max

Nie S / N  ( Smin) lecz Smax/Smin
dynamika jest powiazana z zakresem tonalnym.


Dla matryc duzych fotografujac ten sam obiekt dostajesz wyzsze S przy tym samym N. Dlatego widzialnosc szumu ( visual noise ) jest mniejsza.

Jak juz napisalem i zreasumuje :
dla matrycy duzej w stosunku do malej w skrajnych wypadkach dostaniesz albo obraz o wiekszej rozdzielczosci i takich samych szumach
albo
obraz o takiej samej rozdzielczosci i mniejszych szumach ( visual noise)

w najgorszym wypadku przewaga FF / DX jest  co najmniej dwukrotna - tzn o 1 EV. ale w rzeczywistzosci jest wieksza , dlatego ze zjawiska optyczne zarowno w obiektywie jak i mikrosoczewkach sa dla wiekszych formatow korzystniejsze.
( np dyfrakcja na mikrosoczewkach)


dla takiej samej jakosci optyki , przyslony , pola widzenia obraz z FF w stosunku do dx jest bardziej rozdzielczy - co najmniej 2 razy ( przy takich samych szumach ) , lub  przy takiej samej rozdzielczosci ma szumy mniejsze o co najmniej 1 EV . W rzeczawistosci roznice podchodza gdzies do 1,5 moze 2 EV.

I w matrycach wykonanych w tej samej technologii nie moze byc inaczej.

dobrej nocy.

55 Data: Styczen 12 2014 22:48:45
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-12 22:02, XX YY pisze:




dynamika to Smax/Smin.



A co to jest Smin w przypadku fotodiody (i mn�stwa innych
element�w)?

Odpowied� brzmi: poziom szum�w :-)

NIE !

Smin = N+deltaS czyli S musi byc o iles tam wyzsze od N aby je uznac
za uzyteczne. ale to nie tutaj lezy problem Dynamika  diody to S max
/ S min  - wazny jest S max

Napisałem, że nie chcę poruszać tematu użytecznego zakresu dynamiki fotodiody, który jest mniejszy od pełnej jej dynamiki. To oczywiste i nie wymaga komentarza. Ważny wniosek jest taki: maksymalny S nie zależy od soczewki przed fotoelementem. Raz jeszcze: poczytaj dane katalogowe jakiejkolwiek fotodiody. Czy piszą tam o tym, że można zwiększyć jej dynamikę jakąkolwiek soczewką?

Dla matryc duzych fotografujac ten sam obiekt dostajesz wyzsze S przy
tym samym N. Dlatego widzialnosc szumu ( visual noise ) jest
mniejsza.

Nie - wyższy sygnał (czyli napięcie na wyjściu) będzie możliwy wyłącznie dla większego elementu fotoelektrycznego (w tej samej technologii). Soczewka przed elementem elektronicznym nie jest w stanie zwiększyć napięcia na wyjściu elementu fotoelektrycznego. Jeśli maksymalnie oświetlisz fotodiodę to przewodzi ona powiedzmy w 98%. Nie możesz oświetlić jej jeszcze bardziej aby przewodziła w 150%.

Jak juz napisalem i zreasumuje : dla matrycy duzej w stosunku do
malej w skrajnych wypadkach dostaniesz albo obraz o wiekszej
rozdzielczosci i takich samych szumach albo obraz o takiej samej
rozdzielczosci i mniejszych szumach ( visual noise)

A czy nie możemy dyskutować o 1-pikselowej matrycy aby odciąć się od rozdzielczości?

w najgorszym wypadku przewaga FF / DX jest  co najmniej dwukrotna -
tzn o 1 EV. ale w rzeczywistzosci jest wieksza ,

OK - tu nie mam wątpliwości. Pisałem o tym również - jest bardziej czuła.

dlatego ze zjawiska
optyczne zarowno w obiektywie jak i mikrosoczewkach sa dla wiekszych
formatow korzystniejsze. ( np dyfrakcja na mikrosoczewkach)

OK - nie komentuje bo oczywiste.

dla takiej samej jakosci optyki , przyslony , pola widzenia obraz z
FF w stosunku do dx jest bardziej rozdzielczy - co najmniej 2 razy

Nie wchodź w tematyke rozdzielczosci - to inne zagadnienie. Piszmy o 1 pikselu.


--
Pozdrawiam
Marek

56 Data: Styczen 13 2014 03:25:02
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am


Nie wchodďż˝ w tematyke rozdzielczosci - to inne zagadnienie. Piszmy o 1

pikselu.



wlasnie , ze trzeba wejsc porownujac formaty - dlatego ze rozdzielczosc i szumy sa powiazane. Im wieksza rozdzielczosc ( mniejszy pixel ) - tym wieksze szumy.

dla jednego pixela wiekszego dostaniesz te sama rozdzielczosc ale mniejszy szum niz dla jednego pixela mniejszego
dla matrycy skladajacej sie z takiej samej liczby takich pixeli bedzie taka sama zaleznosc.

w rzecyzwistosci jest tak, ze matryce wieksze maja najczesciej i wiecej pixeli i sa one nieco bardziej rozstawione - daja wiec i wieksza rozdzielczosc i mniejszy szum.
pierwsza matryca ff o takim samym pixelpitch jak dx jest matryca w d800.

da ona w wiuelkosci 100 % tak samo zaszumiony obraz jak dx - ale bedzie on bardziej rozdzielczy czyli zawieral wiecej szczegolow. nic nowego nie moge napisac , dlatego ze sytuacja sie w tym zakresie nie zmienila od wielu lat.
postep dotyczy zarowno matryc malych jak i duzych.

57 Data: Styczen 13 2014 10:33:14
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

Przymyslalem sobie nasza rozmowe. Krecimy sie w kolko. To nie ma sensu. Poczatkowo sadzilem, ze nie czytasz moich prosb i wypowiedzi bo masz klopot ze swoim czytnikiem ale to chyba nie o to chodzi. Na wszelki wypadek pisze bez polski znakow, chociaz to dla mnie trudne.

1. Prosilem Cie abys wyjasnil mi dlaczego piksel umieszczony na matrycy FF ma lepsza dynamike (czyli S/N) niz piksel wykonany w tej samej technologii umieszczony na APSC. Prosilem abys wyjasnil zagadnienie dla matrycy z czynnym tylko 1 pikselem aby nie angazowac w rozwazania pojecia rozdzielczosci i sztuczek z resamplowaniem w celu redukcji szumu.

Zignorowales to. Nie napisales nawet dlaczego.

2. Zignorowales konsekwetnie kazdy link (i potwierdziles to slowami) jaki Ci podalem - nawet te zawierajace definicje pojec, o jakich dyskutujemy.

3. Bardzo czesto odwracasz kota ogonem. Gdy piszesz, ze cos jest czarne a ja sie z tym zgadzam, to zaraz piszesz, ze nie nic nie rozumiem bo to cos jest biale. Przyklad:

Twoje slowa:
"Ja napisalem , ze dla widzialnosci szumow decydujacym jest odstep
szumow od sygnalu  S/N. "

Moje:
"Ale ja tego nie podwazam i nie podwazalem"

Twoje w odpowiedzi na w/w:
"Jesli uwazasz ze S/N nie ma wplywa na widzialnosc szumu, to nigdy nie dojdziesz do prawidlowego wyniku koncowego"

Czy tez dostrzegasz absurd takiej rozmowy?

Jesli nie, to moge przytoczyc kolejne przyklady gdzie nawet sam sobie zaprzeczyles.

Powtarzanie przeze mnie w kolko tych samych kwestii zostalo odebrane przez impertynenta Muzykanta jako trollowanie z mojej strony - po czesci faktycznie tak to wyglada choc zdecydowanie nie jest moja intecja dokuczanie komukolwiek.

Proponuje zrobic tak: albo przerwiemy ten flame teraz albo otworzymy nowy watek, w ktorym bedziemy operowac krotkimi wypowiedziami i nie bedziesz w nim ignorowal (przynajmniej bez komentarza) moich pytan, prosb etc.

58 Data: Styczen 13 2014 16:53:51
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-13 10:33, Marek pisze:

Powtarzanie przeze mnie w kolko tych samych kwestii zostalo odebrane
przez impertynenta Muzykanta jako trollowanie z mojej strony - po czesci
faktycznie tak to wyglada choc zdecydowanie nie jest moja intecja
dokuczanie komukolwiek.

Wydaje mi się, że jednak dokładnie napisałem, kogo mam na myśli i z pewnością nie byłeś to Ty :)
Człowiek, dla którego tracisz czas, od lat postępuje dokładnie tak jak opisałeś - nie czyta, wyciąga sobie wygodne wnioski i do tego jeszcze posiłkuje się tymi kilkoma swoimi kiepskimi panoramami, jakby zamieniał rtęć w złoto, a po prostu wrzucił w automat kilka zdjęć. Wtóruje mu drugi idiota, który już zupełnie nic na temat nie mówi - i tak wygląda mniej więcej usenet A.D. 2014 Było, minęło... został skansen dla emocjonalnie niedostosowanych, którzy z forów wylatują cyklicznie. Trochę szkoda, ale panta rhei...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/a patronem mym święty Niedaś i błogosławiona Nieochota.../

59 Data: Styczen 12 2014 22:22:14
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-12 21:43, Marek pisze:

Powiem tak - po przeczytaniu tego wątku wygląda na to, ze połowę życia
zawodowego jaką poświęciłem elektronice (i akustyce), straciłem.

Nie bierz sobie tego tak do serca, od jakiegoś czasu gadasz z tutejszym trollem z głębokimi tradycjami, który 20% wiedzy wplata w 80% bzdur tak skutecznie, że niektórzy po kilkukrotnej wymianie zdań wątpią w wartość liczby pi
Niejako na dowód zaraz odezwie się inny troll, którego dla odmiany stosunek wiedzy do bzdur wynosi jakieś 2:98 :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/dojrzałość to czas, gdy już wszystko człowiekowi wisi i to jest fajny czas/

60 Data: Styczen 14 2014 11:30:33
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-12 22:22, Janko Muzykant pisze:


Nie bierz sobie tego tak do serca, od jakiegoś czasu gadasz z tutejszym
trollem z głębokimi tradycjami, jakieś 2:98 :)


Przepraszam za błędne zinterpretowanie Twojego posta - sądziłem, że odpowiadasz do XX YY a nie do mnie. Jestem permanentnie przemęczony ostatnio :-) Mam nadzieję, że nie uraziłem.

--
Pozdrawiam
Marek

61 Data: Styczen 15 2014 20:54:09
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-14 11:30, Marek pisze:

Przepraszam za błędne zinterpretowanie Twojego posta - sądziłem, że
odpowiadasz do XX YY a nie do mnie. Jestem permanentnie przemęczony
ostatnio :-) Mam nadzieję, że nie uraziłem.

Spoko :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/smak jak znak wznak, rewerencja idiosynkrazji, predylekcja awersji/

62 Data: Styczen 15 2014 22:31:04
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek 

W dniu 2014-01-15 20:54, Janko Muzykant pisze:


Spoko :)


Uffff :)

--
Pozdrawiam
Marek

63 Data: Styczen 12 2014 08:41:49
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



S/N (czyli dynamika, czyli max wielko�� �adunku w pikselu, kt�ra




NIE , NIE , NIE  !

to nie jest dynamika

dynamika to Smax/Smin.

prz czym Smin przyjmuje sie dla znormalizowanego S/N, Dla wartosc S ponizej tego S min , przyjmuje sie , ze sygnal jest nieuzyteczny.

dopoki dowolnie i blednie bedziesz sobie interpretowal pojecia , bedziesz  dochdzil do  dowolnych wynikow.
 .

Dlatego pisalem  - nie przwoluj dynamiki - gdyz robisz to blednie..

64 Data: Styczen 12 2014 10:09:17
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



S/N (czyli dynamika, czyli max wielko�� �adunku w pikselu, kt�ra





NIE , NIE , NIE  !

to nie jest dynamika

dynamika to Smax/Smin.

przy czym Smin przyjmuje sie dla znormalizowanego S/N ( wlasciwie wynikajacego z N+dS). Dla wartosci S ponizej tego Smin , przyjmuje sie , ze sygnal jest nieuzyteczny.
 
dopoki dowolnie i blednie bedziesz sobie interpretowal pojecia , bedziesz  dochodzil do  dowolnych wynikow.
  .

Dlatego pisalem  - nie przywoluj dynamiki - gdyz robisz to blednie..

65 Data: Styczen 13 2014 18:57:05
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

I to jest właśnie Twój błÄ…d myślowy. Jeśli przez małÄ… soczewkę wpadnie
połowa światła, to zwiększasz czas naświetlania 2x aby to wyrównać i
wtedy nagle okaże się, że obie fotodiody mogą tyle samo. Czyli jakoć
zdjęcia patrząc na papaier będzie identyczna choć na jednym z nich
będzie widoczne bardziej poruszenia. Jednakże jakoć w sensie S/N
będzie identyczna.

O to właśnie chodzi - że nie możemy sobie dowolnie manipulować czasem
naświetlania. Gdyby czas naświetlania był nieograniczony, wszyscy
robilibyśmy zdjęcia gagapikselowymi telefonami (trochę przesadzam, bo
nie tylko czas jest istotny).
--
Krzysztof Hałasa

66 Data: Styczen 13 2014 12:25:36
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 13. Januar 2014 18:57:05 UTC+1 schrieb Krzysztof Halasa:

Marek  writes:



> I to jest właśnie Twój błąd myślowy. Jeśli przez małą soczewkę wpadnie

> połowa światła, to zwiększasz czas naświetlania 2x aby to wyrównać


NIE .

jesli wpadnie 2 razy mniej swiatla a sygnal na wyjsciu ma miec te sama amplitude ( gdyz chcemy miec na wysjciu  te sama jasnosc )  to nalezy zastsowac wieksze wzmocnienie. Sygnal a z nim i szumy, sa bardziej wzmacniane. na wyjsciu mamy znormalizowany sygnal o tej samej amplitudzie co z FF ale wyzszy poziom szumow , gdyz te zostaly bardziej wzmocnione niz w FF ( przed wzmocnieniem mialy ten sam poziom)

I tak jest tez w paktyce. Rozny stopien wzmocnienia odpowiada jakby roznej czulosci ISO ( do ISO  jest oddzielna nastawa , Zmiana ISo to zmiana stopnia wzmocnienia).
Z FF np przy 200 iso mamy takie szumy jak z  dx na 100 iso ( porownanie przykladowe , to zalezy od konkretnych modeli).

67 Data: Styczen 13 2014 23:22:22
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

XX YY  writes:

NIE .

jesli wpadnie 2 razy mniej swiatla a sygnal na wyjsciu ma miec te sama
amplitude ( gdyz chcemy miec na wysjciu te sama jasnosc ) to nalezy
zastsowac wieksze wzmocnienie. Sygnal a z nim i szumy, sa bardziej
wzmacniane. na wyjsciu mamy znormalizowany sygnal o tej samej
amplitudzie co z FF ale wyzszy poziom szumow , gdyz te zostaly
bardziej wzmocnione niz w FF ( przed wzmocnieniem mialy ten sam
poziom)

To jest opcja często niepraktyczna. To samo mogę sobie zrobić w domu,
dawno po zrobieniu zdjęcia. Nawet lepiej zrobić to później, bo nie ma
ryzyka ew. przepalenia.  Natomiast opcja z czasem naświetlania daje
dobre efekty - jeśli jest możliwa do zastosowania.
--
Krzysztof Hałasa

68 Data: Styczen 14 2014 00:22:38
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



To jest opcja często niepraktyczna. To samo mogę sobie zrobić w domu,

dawno po zrobieniu zdjęcia. Nawet lepiej zrobić to później,

nie tylko ze nie mozesz tego zrobic pozniej, ale w ogole to nie jest mozliwe.
nie da sie oddzielic szumu od sygnalu ze wzgledu na jego przypadkowy , statystyczny charakter.
Dlatego istotnym, jest odstep sygnalu od szumu w momencie naswietlenia.

pozniej na drodze rachunkowej udaje sie szumy ograniczyc i to tylko termiczne z  jako takim skutkiem. Z szumem fotonowym jestesmy zkazani na porazke .
( ograniczenie szumu termicznego jest jeszcze mozliwe dzieki probkowaniu szumu z pixeli ninaswietlanych , znajdujacch sie na obrzezu matrycy)

na tym wlasnie polega problem , ze normalizujac sygnal przez wzmocnienie jednoczesnie wzmacnia sie szum - rosnie jego widzialnosc.
Dla widzialnosci szumu decydujace znaczenie ma S/N a to zalezy od wielkosci pixela.
Pozniej mozna jakos rachunkowo  ograniczac szumy ( najczesciej kosztem rozdzielczosci , czyli utraty szuczegolu), dla kazdego formatu . Ktory format mial na wejsciu mniejsze szumy , bedzie mial rowniez na wyjsciu mniejsze.
Mozna o tym poczytac w kazdej broszurce dla poczatkujacych.

69 Data: Styczen 15 2014 21:59:43
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

XX YY  writes:

To jest opcja często niepraktyczna. To samo mogę sobie zrobić w domu,

dawno po zrobieniu zdjęcia. Nawet lepiej zrobić to później,

nie tylko ze nie mozesz tego zrobic pozniej, ale w ogole to nie jest mozliwe.
nie da sie oddzielic szumu od sygnalu ze wzgledu na jego przypadkowy , statystyczny charakter.
Dlatego istotnym, jest odstep sygnalu od szumu w momencie
naswietlenia.

No wiadomo, dlatego też nie pisałem o zwiększaniu SNR, tylko
o "zwiększeniu czułości" (cyfrowo, ale to przecież w istniejących
realiach, gdzie na najmłodszych bitach jest tylko szum, na jedno
wychodzi).
--
Krzysztof Hałasa

70 Data: Styczen 14 2014 13:21:22
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 13 Jan 2014, XX YY wrote:

Am Montag, 13. Januar 2014 18:57:05 UTC+1 schrieb Krzysztof Halasa:
Marek  writes:

I to jest właśnie Twój błąd myślowy. Jeśli przez małą soczewkę wpadnie
połowa światła,

  Dla ustalenia uwagi, mamy na myśli "małość" o skali 70% oryginału,
czyli relatywnie niewielką różnicę :)

to zwiększasz czas naświetlania 2x aby to wyrównać


NIE .

jesli wpadnie 2 razy mniej swiatla a sygnal na wyjsciu ma miec te sama amplitude
( gdyz chcemy miec na wysjciu  te sama jasnosc )  to nalezy zastsowac
wieksze wzmocnienie.

  A z jakiej paki stosujesz inne warunki początkowe (inną ekspozycję),
stawiając je jako przykład przeciwny do warunku takiej samej ekspozycji?
(cytat wyraźnie zawiera warunek "dwa razy dłuższego czasu").
  Czepiam się samej zasady argumentacji, zupełnie w oderwaniu od
słuszności (lub nie) wniosków.
  Przecież jest oczywiste, że przywrócenie osiągniętej ekspozycji
skutkuje BRAKIEM potrzeby wzrostu wzmocnienia, czyli tego, co
wyciągasz jako "argument".

pzdr, Gotfryd

71 Data: Styczen 14 2014 08:41:36
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 




  A z jakiej paki stosujesz inne warunki poczďż˝tkowe (innďż˝ ekspozycjďż˝),

stawiaj�c je jako przyk�ad przeciwny do warunku takiej samej ekspozycji?


no wlasnie jakie sa te warunki poczatkowe ?

wezmy
A ) format dx
B) FF

ten sam kadr , ta sama przyslona , czyli ta sama jasnosc obraz padajacego na matryce () powierzchnie soczewek).

w pierwszym przypadku A) masz jakas ogniskowa powiedzmy 100 ,
w drugium przypadku B masz 150 mm

przy tej samej przyslonie czyli jasnosci na plaszczyznie matrycy masz dla przyapdku B wieksza srednice otworu gdyz jasnosc to ogniskowa /srednice.
poeniwaz dla B mamy wieksza ogniskowa a jasnosc ta sama to srednica jest wieksza.

Tak wiec mimo tej samej jasnosci przez wieksza srednice wpada wiecej fotonow.
ta wieksza l. fotonow to wiecej energi - przeklada sie na wieksza jasnosc lub wieksza rozdzielczosc. Poniewaz powiedzielismy jasnosc jest ta sama wiec wieksza rozdzielczosc jest przenoszona przez to dodatkowa energie.
To wynika z wiekszej srednicy otworu zrenicy wejsciowej obiektywow dla wiekszych formatow - przy tym samym kadrze . ( kto nie wierzy niech sobie zada pytanie dlaczego teleskopy maja tak duza srednice )

Juz na wstepie warunki brzegowe dla FF sa korzystniejsze od dx.

te wieksza energie ktora przeszla przez obiektyw dla matrycy wieskszej mozesz skupic w skrajnych wypadkach na:
a) tej samej liczbie pixeli wiekszych ( ta sama rozdzielczosc wieksze s/n dla pojedynczego pixela , gdyz n nie zalezy od wielkosci pixela)
b) wiekszej liczbie tak samo rozstawionych pixeli ( to samo s/n dla abu formatow jak w dx  - wieksza rozdzielczosc). przypadek b wymaga wiekszych wzmocnien aby dostac obraz o tym samym s jak w a).
Na koncu obrazy musza byc tej samej jasnosci , czyli miec to samo s.
wspolczynnik wzmocnienia dla matrycy z duzymi pixelami jest mniejszy , takze szum wzmocnieniowy jest nizszy.

Juz na wstepie dx jest w gorszej pozycji wyjsciowej od ff , co nie przeszlo przez optyke - pozniej nadrobic sie nie da.

72 Data: Styczen 15 2014 22:08:01
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

XX YY  writes:

Juz na wstepie warunki brzegowe dla FF sa korzystniejsze od dx.

Owszem.

te wieksza energie ktora przeszla przez obiektyw dla matrycy wieskszej
mozesz skupic w skrajnych wypadkach na:
a) tej samej liczbie pixeli wiekszych ( ta sama rozdzielczosc wieksze
s/n dla pojedynczego pixela , gdyz n nie zalezy od wielkosci pixela)

Ale wtedy S też nie zależy, bo już to raz uwzględniliśmy w zwiększonej
energii (a więc także energii/piksel).

b) wiekszej liczbie tak samo rozstawionych pixeli ( to samo s/n dla
abu formatow jak w dx - wieksza rozdzielczosc). przypadek b wymaga
wiekszych wzmocnien aby dostac obraz o tym samym s jak w a).

Oraz tych samych wzmocnień co w DX. Ale mamy większą rozdzielczoć, więc
sumarycznie jakoć w FF jest korzystniejsza (podobnie jak w A).

Natomiast zaletą DX jest możliwoć zastosowania mniejszego obiektywu,
albo podobnego, lecz jaśniejszego. Z tym że tylko w pewnych przypadkach.
No i rozdzielczoć jest gorsza.

Juz na wstepie dx jest w gorszej pozycji wyjsciowej od ff , co nie
przeszlo przez optyke - pozniej nadrobic sie nie da.

Owszem. W praktyce później to już jest jeden diabeł, dlatego też różnica
nie jest astronomiczna.
--
Krzysztof Hałasa

73 Data: Styczen 15 2014 23:38:54
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 




Oraz tych samych wzmocnień co w DX. Ale mamy większą rozdzielczość, więc

sumarycznie jakość w FF jest korzystniejsza (podobnie jak w A).


o tym pisze od poczatku.
wiekszy format to albo mniejsze szumy , albo wieksza rozdzielczosc ( oczywiscie kombinacje z tych dwoch czynnikow).
Mniejsze szumy oznaczaja wieksza dynamike , wieksza rozdzielczsc oznacza tez wieksza  rozdzielczosc tonalna , lepsza zroznicowanie kolorystyczne.

slowem przy tej samej technologii matrycy nie ma mozliwosci zeby dx dal obraz tej samej klasy co FF,






Natomiast zaletą DX jest możliwość zastosowania mniejszego obiektywu,

albo podobnego, lecz jaśniejszego. Z tym że tylko w pewnych przypadkach.

No i rozdzielczość jest gorsza.

wlasnie - mniejsze , oznacza gorsze , ale trzeba powiedziec , ze jakosc z tego mniejszego jest przewaznie wystarczajaco dobra .Dlatego mniejszy format niekoniecznie zawsze musi byc bardziej bolesny. Z duzego moze byc jeszcze lepsza.

74 Data: Styczen 18 2014 01:19:06
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 14 Jan 2014, XX YY wrote:

no wlasnie jakie sa te warunki poczatkowe ?

  Przecież Ty je ZACYTOWAŁEŚ.
  Znaczy odniosłeś się nie do swojego wyobrażenia o czymś, a do
konkretnego warunku który podał Krzysztof.
  I o to się awanturuję.

wezmy
A ) format dx
B) FF

ten sam kadr , ta sama przyslona , czyli ta sama jasnosc obraz padajacego na matryce () powierzchnie soczewek).

  I - uwaga - DWA RAZY DŁUŻSZY CZAS.
  Taki był warunek Krzystofa.

  Jeszcze raz i powoli: ja się NIE ODNOSZĘ do słuszności takiej czy
innej argumentacji merytorycznej.
  Ja się za to ODNOSZĘ do czegoś, co zalicza się do kategorii "erystyka".
  Udajesz dyskusję, a odnosisz się do czego innego niż Krzysztof.

Tak wiec mimo tej samej jasnosci przez wieksza srednice wpada wiecej fotonow.

  A czas to rekompensuje.

  Było napisać:
- że założenie Krzysztofa Ci się nie podoba (i dlaczego)
  lub
- ze z kapelusza sobie bierzesz INNE warunki.

pzdr, Gotfryd

75 Data: Styczen 18 2014 00:30:42
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 





  A czas to rekompensuje.




dla obu formatow dx i ff  czas uplywa z ta sama szybkoscia.
wlasciciele aparatow o roznych formatach starzeja sie tak samo szybko.

przez otwor o dx o cropie 1,5 wpada ok 2 razy wiecej fotonow w tym samym czasie jako ze powierzchnia otwotu jest ok 2 ryzy wieksza.

czas niczego nie kompensuje.
dwukrotnie dluzszy czas naswietlania oznacza ze poziom sygnalu byl dwukrotnie nizszy , a tym samym S/N jest mniejsze - czyli wyzsze szumy.

dluzszym czasem naswietlania szumow nie skompensujesz.

Uwaga praktyczna - zaszumienie zdjecia ( visual noise ) nie zalezy od czasu..
dla okreslonego wzmocnienia czyli iso zalezy od poziomu sygnalu , czyli jasnosci obrazu na matrycy. jesli chcemy obnizyc szum , trzeba otworzyc przyslone.  Przymkniecie obiektywu powoduje wzrost szumu. Czesto powtarzany blad , z wydluzeniem czasu rosna szumy . Czesto tak jast, ze slabszy poziom sygnalu czyli ciemniejszy obraz na matrycy wymaga przedluzenia czasu naswietlenia , co jest konsekwencja niskiego poziomu. Przyczyna wzrostu szumu nie jest dlugi czas a slaby poziom sygnalu. On implikuje albo wysokie ISO albo dkugi czas naswietlenia, czyli poziom szumu widzialnego.

76 Data: Styczen 20 2014 20:15:00
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 18 Jan 2014, XX YY wrote:

dla obu formatow dx i ff  czas uplywa z ta sama szybkoscia.

  Ale Krzysztof *przyjął*, że będzie na dx naświetlał 2x dłużej.
  Wolno mu.
  A ty TEGO nie zaatakowałeś, wykazując że <tu lista arugmentów,
z biciem Murzynów na końcu>, w zamian przedstawiając dowód
dla INNYCH założeń.
  Toż taka argumentacja nie ma sensu, skoro dotyczy innego przypadku.

pzdr, Gotfryd

77 Data: Styczen 22 2014 01:47:40
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

Gotfryd Smolik news  writes:

 Ale Krzysztof *przyjął*, że będzie na dx naświetlał 2x dłużej.
 Wolno mu.

Eee nie, to nie ja chyba :-)
Ja zwykle mam limit na czas i nie mogę sobie tego zwiększyć (obiekty
w ruchu).
--
Krzysztof Hałasa

78 Data: Styczen 23 2014 11:29:03
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 22 Jan 2014, Krzysztof Halasa wrote:

Gotfryd Smolik news  writes:

 Ale Krzysztof *przyjął*, że będzie na dx naświetlał 2x dłużej.
 Wolno mu.

Eee nie, to nie ja chyba :-)

  Prawda, moja wina, kierowałem Was pod zły adres.
  Sprawdziłem, to był Marek, przepraszam zainteresowanych!

Ja zwykle mam limit na czas i nie mogę sobie tego zwiększyć (obiekty
w ruchu).

  To jasne, i to jest słuszny argument.
  Ale to nie jest kontrargument dla przypadku, w którym założenie o tej
samej ekspozycji jest uczynione a priori :)
  Nawet, jeśli w tym samym przypadku w rachubę wchodzą inne kryteria :)
(już stanowiące "słuszny zarzut").

pzdr, Gotfryd

79 Data: Styczen 24 2014 23:28:26
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 20. Januar 2014 20:15:00 UTC+1 schrieb Gotfryd Smolik news:

On Sat, 18 Jan 2014, XX YY wrote:



> dla obu formatow dx i ff  czas uplywa z ta sama szybkoscia.



  Ale Krzysztof *przyj��*, ďż˝e bďż˝dzie na dx naďż˝wietlaďż˝ 2x dďż˝uďż˝ej.

  Wolno mu.

  A ty TEGO nie zaatakowaďż˝eďż˝, wykazujďż˝c ďż˝e <tu lista arugmentďż˝w,

z biciem Murzyn�w na ko�cu>, w zamian przedstawiaj�c dow�d

dla INNYCH za�o�e�.

  Toďż˝ taka argumentacja nie ma sensu, skoro dotyczy innego przypadku.



pzdr, Gotfryd


nie bardzo wiem co masz na mysli , ale przywolywanie tutaj roznych czasow niaswietelnia nie ma sensu

widzialnosc szumu NIE ZALEZY od czasu naswietlenia.

czas naswietlenia to CZAS INTEGRACJI  zarowno dla szumu jak i dla sygnalu-

w czasie naswietlanie jednej milionowej sekundy S/N  jest dokladnie takie samo jak w czasie naswietlania 10 sek.
widzialnosc szumu zalezy od S/N.

Jesli chce sie poprawic widzialnosc szumu to nalezy zwiekszyc S/N  czyli otworzyc przyslone .


to implikuje caly szereg konsekwencji.
m,inn. i taka, ze stosujac np  filtry polaryzacyjne oslabiamy sygnal o ok 2 EV  zwiekszajac tym samym widzialnosc szumu . Tak - polar pogarsza visual noise.

Gdyby sie chcailo skompensowac wieksze szumy w aps-c w stosunku do FF, to nalezaloby obraz aps-c przeswietlic przez zmniejszenie przyslony . Placi sie za to obcieciem gory swiatel. Jesli dynamika sceny jest niewielka to obciecie moze nie nastpic , ale w takim przypadku moznaby ten zabieg stosowac takze  do FF - roznica wiec nadal pozostanie.

80 Data: Styczen 18 2014 00:41:37
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 





  A czas to rekompensuje.




dla obu formatow dx i ff  czas uplywa z ta sama szybkoscia.
wlasciciele aparatow o roznych formatach starzeja sie tak samo szybko.

przez otwor o dx o cropie 1,5 wpada ok 2 razy wiecej fotonow w tym samym czasie jako ze powierzchnia otwotu jest ok 2 razy mniejsza.
 
czas niczego nie kompensuje.
dwukrotnie dluzszy czas naswietlania oznacza ze poziom sygnalu byl dwukrotnie nizszy , a tym samym S/N jest mniejsze - czyli wyzsze szumy.
 
dluzszym czasem naswietlania szumow nie skompensujesz.

Uwaga praktyczna - zaszumienie zdjecia ( visual noise ) nie zalezy od czasu..
dla okreslonego wzmocnienia czyli iso zalezy od poziomu sygnalu , czyli jasnosci obrazu na matrycy. jesli chcemy obnizyc szum , trzeba otworzyc przyslone.  Przymkniecie obiektywu powoduje wzrost szumu. Czesto powtarzany blad , z wydluzeniem czasu rosna szumy . Czesto tak jast, ze slabszy poziom sygnalu czyli ciemniejszy obraz na matrycy wymaga przedluzenia czasu naswietlenia , co jest konsekwencja niskiego poziomu. Przyczyna wzrostu szumu nie jest dlugi czas a slaby poziom sygnalu. On implikuje albo wysokie ISO albo dlugi czas naswietlenia, czyli poziom szumu widzialnego.

wszyxstko jedno co zrobimy - im slabszy sygnal ( ciemniejszy obraz) tym szumny zawsze beda wieksze.

81 Data: Styczen 18 2014 01:23:13
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 





  A czas to rekompensuje.




dla obu formatow dx i ff  czas uplywa z ta sama szybkoscia.
wlasciciele aparatow o roznych formatach starzeja sie tak samo szybko.

przez otwor o dx o cropie 1,5 wpada ok 2 razy mniej fotonow w tym samym czasie jako, ze powierzchnia otworu jest ok 2 razy mniejsza.
  
czas niczego nie kompensuje.
dwukrotnie dluzszy czas naswietlania oznacza ze poziom sygnalu byl dwukrotnie nizszy , a tym samym S/N jest mniejsze - czyli wyzsze szumy.
  
dluzszym czasem naswietlania szumow nie skompensujesz.

Uwaga praktyczna - zaszumienie zdjecia ( visual noise ) nie zalezy od czasu..
dla okreslonego wzmocnienia czyli iso zalezy od poziomu sygnalu , czyli jasnosci obrazu na matrycy. jesli chcemy obnizyc szum , trzeba otworzyc przyslone.  Przymkniecie obiektywu powoduje wzrost szumu. Czesto powtarzany blad , z wydluzeniem czasu rosna szumy . Czesto tak jast, ze slabszy poziom sygnalu czyli ciemniejszy obraz na matrycy wymaga przedluzenia czasu naswietlenia , co jest konsekwencja niskiego poziomu. Przyczyna wzrostu szumu nie jest dlugi czas a slaby poziom sygnalu. On implikuje albo wysokie ISO albo dlugi czas naswietlenia, czyli poziom szumu widzialnego.
 
wszyxstko jedno co zrobimy - im slabszy sygnal ( ciemniejszy obraz) tym szumy zawsze beda wieksze.

82 Data: Styczen 11 2014 05:03:09
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 


Dlatego kluczem dobrej matrycy jest du�y piksel a nie ma�y z du��

soczewk�. Ma�y z du�� soczewk� z�apie wi�cej �wiat�a, zrobisz �atwiej
>
(szybciej) zdj�cie nocne ale od tego dynamiki mu nie przyb�dzie.





nie mozna tak powiedziec. Jedno i drugie ma znaczenie.
w matrycach aps i FF nie ma jakiejs znaczacej roznicy w rozmiarze samych elementow cmos - spodziewam sie, ze sa tej samej wielkosci - na duzej ich rozstaw jest wiekszy  , mozna wiec przed nimi umiescic soczewke o wiekeszej srednicy , ktora przepusic na nie wiecej swiatla.
 
ale po kolei , nie wszystko na raz.

zacznijmy od szumu na razie bez zwiaszku z matryca.

bezwzgledny poziom szumy nie ma znaczenia dla jego widzialnosci.
znaczenie ma odstep sygnal szum.

Prosty experyment myslowy , aby latwiej zrozumiec na przykladzie szumow dzwiekowych , te znamy z autopsji.
 
1. zalaczasz odbiornik radiowy na znana stacje . bnastawisz glosnosc na poziom 3.
  akurat jest awaria nadajnika , sygnalu nie slyszysz , slychac tylko jakies tam szumy. kazdy to przezyl.
 2. zalaczasz teraz drugi rdioobiornik , nastwiasz inna stacje, glosnosc ta sama -3 i slyszysz muzyke - to jest nasz sygnal.
 
z pierwszego odbiornika na poziomie glosnosci 3 slyszysz szumy , z drugiego odbiornika na tej samej glosnosci slyszysz muzyke.
 chcialbys ja lepiej slyszec, bez zaklocenia szumami - ustawiasz glosnosc 12.

3. teraz slyszysz bardzo glosno muzyke , ktora przykryla szumy - ich nie slyszysz chociaz nadal maja ten sam poziom bezwzgledny.
 
4. nagrywasz na rekorder to co slyszysz - muzyke na wzmocnieniu 12 i jednoszesnie szumy na poziomie 3 z pierwszego radioodbiornika.  Nagrany dziwiek jest bardzo glosny chcialbys go odsluchac na zwyklym poziomie glosnosci.
 
5. Odsluchujesz nagranie ale na zwyklym poziomie glosnosci czyli je normalizujesz  do poziomu 3. Czyli czterokrotnie zmniejszyles wzmocnienie - dotyczy to takze szumu.  Slyszysz muzyke normalnie,  nie slyszsz szumu - stalo sie to mozliwe dzieki temu ze sygnal byl odpowienio mocniejszy od szumu.
 

tak samo jest w fotografii - przy tym samym poziomie bezwzglednym szumu dla matrycy malej i duzej - na matrycy duzej majac dzieki wiekszym soczewkom wiekszy sygnal , po normalizacji sygnalu do poziomu malej matrycy redukujesz jednoczesnie o ten sam czynnik szum.  matryca duza / z duzymi soczewkami / szumi wiec mniej przy takiej samej jasnosci obrazu jak matryca mala.

sygnal na duzej matrycy wymga wiec mniejszego wzmocnienia niz na matrycy malej , tym samym mniejszemu wzmocnieniu ulegaja szumy , staja sie mniej widoczne.
 

to na wstepie.
czy sie z tym zgadzasz ?
jesli tak, to mozemy przejsc do fotografii.

83 Data: Styczen 13 2014 17:59:53
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

Ok, w cieniach tak - duża soczewka przepuści więcej światła.

Tak w ogóle, to nie jest to takie oczywiste - mała matryca także może
mieć duży obiektyw (oczywiście, musi być dużo jaśniejszy od tego z FF).
Generalnie obiektyw FF trudniej zrobić (podobnie jak matrycę), więc
tanie aparaty mają małe matryce i małe obiektywy - co odpowiada tym
większym pod prawie każdym względem oprócz właśnie szumów.
Dodatkowo dobrą rozdzielczoć obiektywu łatwiej uzyskać w FF,
w mniejszym sprzęcie każda niedokładnoć jest bardziej widoczna.

Ok. Czyli zakładamy, że w matrycy A piksele są większe niż w B.
Zakładamy też, że mikrosoczewki są wielkości piksela (czyli w A
większe). Czy takie jest założenie? Takie przyjmuje do dalszych
komentarzy.

Oj tam, mikrosoczewki. Co to kogo obchodzi? Ważne są prawdziwe soczewki,
które siedzą w obiektywie, i całe matryce, jako konkretny element,
który można kupić (a najczęściej praktycznie nie można).

Zdefiniujmy, że szum to nie jest to co widzimy bo mozemy to oszukiwać
poprzez np. pomniejszanie obrazu na monitorze lecz szumem jest
parametr odczytany metodą pomiarową. Czyli obrazowo robimy szary
wycinek 100x100px i mierzymy amplitudę szumu.

I do czego komu potrzebny taki pomiar?
Wielkoć szumu jest istotna w kontekście potrzebnej jakości wynikowego
zdjęcia, jasne jest że oglądanie RAWów w 1:1 nie jest miarodajne i nie
ma sensu w porównaniach matryc o różnej liczbie pikseli (lub np. kącie
przestrzeni przypadającym na 1 piksel).

To co nazywasz mniejszym szumem B po zresamplowaniu do A jest w
rzeczywistości odszumianiem. Proces resamplowania to przy okazji forma
odszumiania. My tu nie rozmawiamy o metodach odszumiania lub
"niewidzenia szumu" lecz o szumach matrycy.

Kwestia definicji - ale ta wydaje mi się skrajnie niepraktyczna.

Nie można przeliczać amplitudy szumu / iloć pikseli czy wielkoć
odbitki etc. To nie ma sensu. Owszem duża iloć pikseli przeniesie
większą iloć informacji ale TYLKO w sensie ilości punktów w obrazie a
nie ich jakości.

A co to w ogóle znaczy? Co to w ogóle jest "jakoć punktu w obrazie"?
Ja znam takie pojęcie - które nadaje się do porównań - jakoć obrazu.

Jakoć w naszym kontekście rozmowy to iloć poziomów
elektrycznych na wyjściu piksela. Wytnij z obu obrazów taki sam
kwadrat w pikselach aby odciąć się od różnic w ilości punktów i wtedy
porównuj parametry szumowe. Tak się mierzy dynamikę. Wtedy duży piksel
szumi mniej niż mały.

O taaak, i wtedy najlepsze matryce to są wielkie, pojedyncze fotodiody.

Analogiczny przykład mógłbym dać Ci z akustyki. Masz analogowy
wzmacniacz (w cyfrowych jest inaczej). Ustawiasz go na cicho -
słyszysz lekki szumek a muzyka ma mniej detali (bo są za ciche).
Robisz głośniej - słyszysz wyrazny szum i więcej detali w muzyce. Czy
dynamika wzmacniacza uległa zmianie? Nie!

Jasne że tak - wie o tym każdy, kto kiedykolwiek budował taki
wzmacniacz. Po prostu elementy znajdujące się po regulacji głośności
także szumią. W granicznym przypadku, gdy wyciszysz do zera, jaką
dostaniesz dynamikę? :-) Zapewniam Cię, że także będzie szumieć.

Z tym że porównanie nie jest nijak trafione, tu sytuacja jest inna.
Lepsze byłoby porównanie z np. jednym silnym wzmacniaczem vs 2 słabsze
- już wiesz, jaki będzie wynik porównania? :-)

Iloraz największego
użytecznego sygnalu na wyjściu do poziomu szumu określa dynamikę.  Nie
ważne jak głośno słuchasz.

Jasne. Pytanie tylko jak definiujesz "wyjście" w zdjęciu. Normalnie
naszym "wyjściem" nie są piksele, ale oczywiście można zdefiniować
i tak (i może da się nawet znaleźÄ‡ do tego jakieś sensowne
zastosowanie).

Tak na marginesie - kiedyś czytałem ciekawy artykuł na temat tego czy
z resamplując 4x większy obraz można uzyskać podobną dynamikę do
mniejszego ale otrzymanego z dużych pikseli. Okazuje się, że nie.

To dokładnie tak samo zależy od definicji.

Owszem, obraz odszumimy w widocznych miejscach ale dynamika 4 pikseli
była sporo mniejsza. Skierowano promień tak aby padał niesymetrycznie
między te 4 piksele (życiowa sytuacja)

To jest życiowa sytuacja? Wątpię. Obejrzyj sobie jak wygląda "punktowe"
źródło światła na matrycy w 1:1, np. dobrym obiektem może być ISS
w nocy. Lepiej z dobrym obiektywem.

W skrócie: masz rację wtedy, gdy interesuje nas oglądanie zdjęć w 1:1,
i nie ma dla nas żadnego znaczenia kąt, jaki w przestrzeni jest
obserwowany przez każdy piksel. Problem w tym, że prawie nigdy nie jest
nic podobnego do niczego potrzebne.
--
Krzysztof Hałasa

84 Data: Styczen 13 2014 17:32:37
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

Tu nie mam zastrzeżeń, ale j/w. Bierz tylko pod uwagę, że żaden piksel
nie ma nieskończonej "przyswajalności" światła. Mały piksel nasyci się
światłem dużo szybciej od dużego więc nie można uzyskać na nim tej
samej dynamiki a i liniowości pracy jak na dużym.

A skąd weźmie to światło? Musiałbyś świecić jakimś laserem.

Zacytuję zdanie z artykułu o matrycach Sony. Zwróć uwagę, że z
jakiegoś powodu producent dba o to aby piksel był duży. To jest
właśnie ta sprzecznoć względem twierdzeń jaki tu czytam (w Twoich i
Krzyśka słowach). Cały czas nie pojmuję w jaki sposób możecie widzieć
lepszą jakoć w rzadko upakowanych małych pikselach z dużymi
soczewkami kontra gęsto upakowanych dużych pikseli z małymi
soczewkami.

Ależ nie jest wcale lepsza. Typowo albo mamy dużo małych pikseli, albo
mało dużych. I to, w kontekście szumów, wychodzi podobnie (także
w praktyce).
Dynamika? Teoretycznie duże piksele mają większą, ale normalnie
pojedyncze małe silne źródło światła oświetla np. setki pikseli -
i dynamika także się wyrównuje.

Natomiast jest bardzo wiele powodów, dla których piksel powinien być
względnie duży:
- bo to jest tańsze
- bo wymaga tańszych scalaków do obróbki
- bo zje mniej energii
- bo mniej zajmie na dysku i w sieci
- bo komputer szybciej obrobi
- bo NSA łatwiej przejrzy
- bo klienci nie będą powiększać do 1:1 i narzekać
- itd itd.
--
Krzysztof Hałasa

85 Data: Styczen 14 2014 22:29:26
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Sylwester Zarębski 

Dnia Mon, 13 Jan 2014 17:32:37 +0100, Krzysztof Halasa napisał(a):

[...]

Dynamika? Teoretycznie duże piksele mają większą, ale normalnie
pojedyncze małe silne źródło światła oświetla np. setki pikseli -
i dynamika także się wyrównuje.

W kwestii formalnej, zdecydowanie nie.
Dynamika zwiększy się tylko w tym stopniu na ile uśrednienie zmniejszy
szum układu (fotoelementu, wzmacniacza/y, przetwornik AD). Większa
powierzchnia daje większą dynamikę z góry prawie liniowo, a uśrednienie
szumu z dołu z pierwiastkiem składowych (ilości punktów), więc
zdecydowanie gorzej.

4x większa powierzchnia to 4x większa ilość światła, zysk 2 EV
4x więcej elementów to 2x mniejszy szum, zysk 1 EV

Oczywiście teoretycznie, bo zysk będzie mniejszy z powodów technicznych
ograniczeń układów.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarębski

Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek

86 Data: Styczen 15 2014 22:28:03
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Krzysztof Halasa 

Sylwester Zarębski  writes:

W kwestii formalnej, zdecydowanie nie.
Dynamika zwiększy się tylko w tym stopniu na ile uśrednienie zmniejszy
szum układu (fotoelementu, wzmacniacza/y, przetwornik AD). Większa
powierzchnia daje większą dynamikę z góry prawie liniowo, a uśrednienie
szumu z dołu z pierwiastkiem składowych (ilości punktów), więc
zdecydowanie gorzej.

Tzn. miałem na myśli zwiększenie dynamiki (albo brak zmniejszenia) od
tej silnej strony. Natomiast jeśli chodzi o szumy...

4x większa powierzchnia to 4x większa iloć światła, zysk 2 EV
4x więcej elementów to 2x mniejszy szum, zysk 1 EV

Oczywiście teoretycznie, bo zysk będzie mniejszy z powodów technicznych
ograniczeń układów.

Teoretycznie wydaje się to być prawdą, muszę to przemyśleć. Moje
praktyczne odczucia są takie, że liczba pikseli nie wpływa specjalnie na
jakoć zdjęcia, ale tu jest bardzo dużo niewiadomych i bardzo duży
zakres "jednakowej jakości", więc trudno coś na tej podstawie
powiedzieć.
--
Krzysztof Hałasa

87 Data: Styczen 06 2014 06:36:14
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Montag, 6. Januar 2014 14:46:14 UTC+1 schrieb mt:

W dniu 2014-01-06 14:36, XX YY pisze:



> im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazu - i tego sie zmienic nie da..

> im mniejsza matryca tym wymagania w stosunku do optyki wieksze, jedynie pole krycia moze byc mniejsze.

> proporcje bokow nie maja wplywu na jakosc.wplyw ma w danej technologii powierzchnia.

>

> w zasadzie aktualnie dysponujemy jedna technologia oparta na krzemie .



Niezupe�nie, je�eli z tego samego kawa�ka krzemu wytniesz dwie matryce

wpisane w to samo ko�o obrazowe, ale o r�nych proporcjach, to ich

powierzchnia b�dzie si� r�ni�, k�ty widzenia w poziomie i pionie te�,

ale w kwestii jako�ci obrazu nic si� nie zmieni.



--

marcin


jestes w bledzie - zmieni sie.
jesli ich powierzchnia sie bedzie roznic , a matryce sa  tej samej technologii,  to na wiekszej matrycy otrzymasz obraz skladajacy sie z wiekszej liczby pixeli ( bo przeciez powierzchnie wieksza ) , czyli o wiekszej rozdzielczosci , a wiec dostaniesz  wiekszy obraz o takich samych szumach .
 Masz wiec tej samej jakosci obraz ale o wiekszej szczegolowowsci.
  redukujac liczbe pixeli do matrycy mniejszej zmniejszysz widzialnosc szumu - przy takiej samej wynikowo rozdzielczosci (szczegolowosci). Tak to dziala.
 

rosnie rozdzielczosc - rosnie szum.
majac " nadmiar " rozdzielczosci ( np wieksza powierzchnie )przez jej redukcje obnizamy widzialnosc  szumu.

albo inaczej :

z wiekszej matrycy w tej samej rechnollogi dostaiesz taki sam szum , wieskza rozdzielczosc - obraz wiec "lepszy"
lub
taka sama rozdzielczosc- mniejszy szum - obraz "lepszy"


dokladnie tak samo jest w analogu. na tej samej blonie obraz z 24*36 musi byc gorszy od obrazu 6*6
ten z 6*6 w tej samej wielkosci bedzie mial mniejsze ziarno , zas powiekszony tyle samo razy da to samo ziarno , ale bedzie bardziej rozdzilsczy w sensi ilosci zarejestrowanych szczegolow.

role pulapek fotonow pelnia w analogu halogenki srebra , dla ktorych to fotony po wylapaniau inicjuja proces redukcji. Dziela dopelnia wywolywacz. W matrycach cmos - wzmacniacz napiecia.

88 Data: Styczen 07 2014 12:17:45
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Marek Dyjor 

Mariusz [mr.] wrote:

   Sam chętnie zacząłbym korzystać z czegoś o znacznie fajniejszych
proporcjach matrycy, a przecież nic producentom nie stoi na
przeszkodzie! Dany system określa w końcu jedynie minimalne pole
obrazowe obiektywu, ale już nie proporcje obrazu. W koło można wpisać
różne prostokąty, także te fotograficznie bardziej sensowne od 3:2
(przypomnę tu całą dyskusję pt. "Format idealny").

dla mnie format 3:4 jest zbytnio naciągnięty, ponadto znacząco sie odchyla od tzw złotego podziału.
3:2 jest nabliższe temu podziałowi  bo mamy tutaj 1,5 a złoty podział to ok 1.6..

jakiś czas temu w swoim olku ustawiłem format 3:2 i mam spokój.


   Jest wielu zwolenników kwadratu, ale ja osobiście najchętniej
wybrałbym 5:4, a ostatecznie 4:3 (które w wersji m4:3 jest dla mnie
ciut za małe).

to najlepiej 1:1, kwadrat jest powszechnie stosowany w aparatach średniego formatu i OK

89 Data: Styczen 07 2014 13:01:30
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Marek Dyjor"  wrote:

   Sam chętnie zacząłbym korzystać z czegoś o znacznie fajniejszych
proporcjach matrycy, a przecież nic producentom nie stoi na
przeszkodzie! Dany system określa w końcu jedynie minimalne pole
obrazowe obiektywu, ale już nie proporcje obrazu. W koło można wpisać
różne prostokąty, także te fotograficznie bardziej sensowne od 3:2
(przypomnę tu całą dyskusję pt. "Format idealny").

dla mnie format 3:4 jest zbytnio naciągnięty,


    Ale sam masz chyba 4:3? :)

    W czasach, gdy swoboda doboru formatu była o wiele większa,
stosowano jeszcze bardziej "naciągnięte" formaty. Chyba do czasu
wprowadzenia [135] 35 mm 3:2 i węższe stanowiły zdecydowaną
mniejszość...




ponadto znacząco sie odchyla od tzw złotego podziału.


    No, jest to jakiś argument, żeby odejść od całkowitej dowolności
(ale jest jeszcze dłuższy od 3:2).




    Inne pomysły:

        1. Fajne kadrowanie pełnej ludzkiej sylwetki/dwóch, bądź samej
twarzy - zarówno w pionie i poziomie.

        2. Sam znalazłem jeszcze inny: optymalne wpisanie się w ludzkie
pole widzenia (to naprawdę się czuje podczas oglądania!), to poziome 5:4:
http://www.leepvr.com/periphery.php





3:2 jest nabliższe temu podziałowi  bo mamy tutaj 1,5 a złoty podział
to ok 1.6..

jakiś czas temu w swoim olku ustawiłem format 3:2 i mam spokój.


    A niektórzy przechodzą do Olka właśnie ze względu na format... :)

    3:2 w Olku to 199,5 mm^2 matrycy (w stosunku do 225 mm pełnej
matrycy m4:3 i 370 mm pełnej APC-C). Oczywiście - póki nie robi się na
granicy możliwości, to nie ma to większego znaczenia.




to najlepiej 1:1, kwadrat jest powszechnie stosowany w aparatach
średniego formatu


    Ale nie cyfrowych :)     - tam dominuje 4:3 (bo w ogóle cała branża
dostarcza tylko 2 [słownie: dwa! ;) ] natywne formaty: 4:3 i 3:2.




i OK.


    No nie wiem - nie widać różnicy po obróceniu aparatu do pionu... ;-)
= ograniczenie możliwości twórczych. :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

90 Data: Styczen 07 2014 15:57:08
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

Jedyny format idealny to koło mieszczące się w kole krycia. 100MPx i wszystko można z tego wyciąć.
Natomiast jedyny format praktyczny to 16:9. Prawie wszystko ogląda się teraz na monitorach i ten format stał się standardem. I to wcale nie koniec rozciągania, w 4K obowiązują dwa standardy - 16:9 i ok. 17:9

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/dojrzałość to czas, gdy już wszystko człowiekowi wisi i to jest fajny czas/

91 Data: Styczen 07 2014 16:39:42
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-07 15:57, Janko Muzykant pisze:

Jedyny format idealny to koło mieszczące się w kole krycia. 100MPx i
wszystko można z tego wyciąć.
Natomiast jedyny format praktyczny to 16:9. Prawie wszystko ogląda się
teraz na monitorach i ten format stał się standardem. I to wcale nie
koniec rozciągania, w 4K obowiązują dwa standardy - 16:9 i ok. 17:9

W sumie wystarczyłaby matryca o szerokości wynikającej z proporcji np. 17:9 i wysokości wynikającej z proporcji 1:1 i też praktycznie wszystko można z tego wyciąć.


--
marcin

92 Data: Styczen 07 2014 17:29:53
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-07 16:39, mt pisze:

W sumie wystarczyłaby matryca o szerokości wynikającej z proporcji np.
17:9 i wysokości wynikającej z proporcji 1:1 i też praktycznie wszystko
można z tego wyciąć.

Zaraz by ktoś narzekał, że nie jest zoptymalizowana pod format 3:1 :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/

93 Data: Styczen 08 2014 08:58:03
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

[...]

Zaraz by ktoś narzekał, że nie jest zoptymalizowana pod format 3:1 :)


    A ja na starcie zapomniałem dodać, że jest jeszcze jeden motyw
uzasadniający wprowadzenie jakiegoś nowego formatu - byłoby to optymalne
wykorzystanie powierzchni wafla - tak manipulować bokami przy stałej
przekątnej (odpowiedniej do danego systemu,) by przy danej średnicy
wafla odpady były jak najmniejsze.

    Zawsze to jakiś powód do wybrania jednej spośród nieskończonej liczby dostępnych proporcji.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

94 Data: Styczen 08 2014 01:00:32
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

    A ja na starcie zapomniaďż˝em dodaďż˝, ďż˝e jest jeszcze jeden motyw

uzasadniaj�cy wprowadzenie jakiego� nowego formatu - by�oby to optymalne

wykorzystanie powierzchni wafla - tak manipulowa� bokami przy sta�ej

przek�tnej (odpowiedniej do danego systemu,) by przy danej �rednicy

wafla odpady by�y jak najmniejsze.



    Zawsze to jakiďż˝ powďż˝d do wybrania jednej spoďż˝rďż˝d nieskoďż˝czonej

liczby dost�pnych proporcji.





pozdrawiam



Mariusz   [mr.]

liczba proporcji jest skonczona - toz to fotografia cyfrowa - zawierac sie musi pomiedzy 1:1(px)  a 1:srednicy plastra (px)

proporcje 3:2  i panoramiczne wziely sie z kinamatografii.
3:2 to mniej wiecej proporcje w jakich ogarnia czlowiek za pomoca obu oczu obszar widzenia ( 1 oko w przyblizeniu widzi 1:1 ,dla  dwojga oczu  ich pola widzenia zachodza na siebie stad 3:2 a nie 2:1 ).

w kinemtagrafii wprowadzono film szerokoekranowy , chcac wiecej zmiescic na obrazie w kierunku ku bokom . krecenie  glowa na boki nie jest uciazliwe .
nie rozszerzono ekranu w gore , gdyz to wymagaloby niewygodnego zadzierania glowy do gory. Tak powataly kina panoramiczne  i ogromna produkcja filmowa dla nich.  I tak powstaly monitory telewizyjne panoramiczne z mysla o wyswietalaniu tych filmow.
 Najwiecej na danej powierzchni prostokatnej mozna zmiescic w kwadracie . Wydluzenie proporcji to obnizenie mozliwej do osiagniecia rozdzielczosci .


przyklad ( panasonik):
* 4592 x 3448
* 4592 x 3064 (3:2)
* 4592 x 2584 (16:9)

im wieksza proporcja tym nizsza rozdzielczosc.


dyskusja o wyzszosci jednego formatu nad drugim to dyskusja o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanocnymi.
najpelniejszy kadr i najwyzsza rozdzielczosc daje kadr 360 stopni.
przyklad wysokiej rozdzielczosci.

http://spherapan.vot.pl/131/131.html

wszystko inne z tego punktu widzenia jest podrzedne.

95 Data: Styczen 08 2014 10:18:11
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-08 10:00, XX YY pisze:

wszystko inne z tego punktu widzenia jest podrzedne.

Guru ma fazę, jak za starych dobrych czasów :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/postawmy pomnik papieża Polaka w każdej polskiej wsi!/

96 Data: Styczen 08 2014 10:32:23
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

W dniu 2014-01-08 10:00, XX YY pisze:
wszystko inne z tego punktu widzenia jest podrzedne.

Guru ma fazę, jak za starych dobrych czasów :)


    A to on tu pisze? Naprawdę?

    Od razu mi się na to Osiak przypomina - na którymś z plenerków ktoś w czasie dyskusji potrzebował przykładu szczególnej kompromitacji, więc przypomniał to z pyryfycy. Muszę przyznać, że siła reakcji Osiaka
mnie zaskoczyła - ja tam wrzucam do KF i to bez szczególnej złości czy
agresji - po prostu dla czystej oszczędności czasu na czytanie czegoś,
co nie jest warte czytania. :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

97 Data: Styczen 08 2014 01:48:32
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Slon 

On Wednesday, January 8, 2014 4:32:23 AM UTC-5, Mariusz   [mr.] wrote:

"Janko Muzykant"  wrote:



>W dniu 2014-01-08 10:00, XX YY pisze:

>> wszystko inne z tego punktu widzenia jest podrzedne.

>

> Guru ma faz�, jak za starych dobrych czas�w :)





    A to on tu pisze? Naprawdďż˝?



    Od razu mi siďż˝ na to Osiak przypomina - na ktďż˝rymďż˝ z plenerkďż˝w ktoďż˝

w czasie dyskusji potrzebowa� przyk�adu szczeg�lnej kompromitacji, wi�c

przypomnia� to z pyryfycy. Musz� przyzna�, �e si�a reakcji Osiaka

mnie zaskoczy�a - ja tam wrzucam do KF i to bez szczeg�lnej z�o�ci czy

agresji - po prostu dla czystej oszcz�dno�ci czasu na czytanie czego�,

co nie jest warte czytania. :)

Zabawnie wyglada jak imbecyle wzajemnie sie dowartosciowuja.

Slon

98 Data: Styczen 08 2014 01:53:23
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 8. Januar 2014 10:32:23 UTC+1 schrieb Mariusz   [mr.]:

"Janko Muzykant"  wrote:



>W dniu 2014-01-08 10:00, XX YY pisze:

>> wszystko inne z tego punktu widzenia jest podrzedne.

>

> Guru ma faz�, jak za starych dobrych czas�w :)





    A to on tu pisze? Naprawdďż˝?



    Od razu mi siďż˝ na to Osiak przypomina - na ktďż˝rymďż˝ z plenerkďż˝w ktoďż˝

w czasie dyskusji potrzebowa� przyk�adu szczeg�lnej kompromitacji, wi�c

przypomnia� to z pyryfycy. Musz� przyzna�, �e si�a reakcji Osiaka

mnie zaskoczy�a - ja tam wrzucam do KF i to bez szczeg�lnej z�o�ci czy

agresji - po prostu dla czystej oszcz�dno�ci czasu na czytanie czego�,

co nie jest warte czytania. :)





pozdrawiam



Mariusz   [mr.]

nie oburzaj sie na fakty.

jesli piszesz o nieskonczonej ilosci mozliwych proporcji to znaczy , ze zapominasz, ze jestesmy w fotografii cyfrowej.

99 Data: Styczen 08 2014 10:58:49
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-08 10:53, XX YY pisze:

jesli piszesz o nieskonczonej ilosci mozliwych proporcji to znaczy , ze zapominasz, ze jestesmy w fotografii cyfrowej.

Jeśli piszę.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/bardzo polecam ten telefon bo sam go mam/

100 Data: Styczen 08 2014 11:10:40
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

W dniu 2014-01-08 10:53, XX YY pisze:

jesli piszesz o nieskonczonej ilosci mozliwych proporcji to znaczy , ze zapominasz, ze jestesmy w fotografii cyfrowej.

Jeśli piszę.


    Odpowiem tu, bo nie widzę oryginału. :)




jesli piszesz o nieskonczonej ilosci mozliwych proporcji to znaczy , ze zapominasz, ze jestesmy w fotografii cyfrowej.


    Mam wrażenie, że przyjąłeś jako aksjomat, iż piksele to kwadraty. Otóż nie muszą to być kwadraty, a przy tysiącach kolumn/wierszy niezauważalne rozciągnięcie o ułamek jednej kolumny/wiersza jest wśród tych tysięcy, jak już wspomniałem - niezauważalne.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

101 Data: Styczen 08 2014 03:22:59
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



    Mam wraďż˝enie, ďż˝e przyj��eďż˝ jako aksjomat, iďż˝ piksele to kwadraty.

Ot� nie musz� to by� kwadraty, a przy tysi�cach kolumn/wierszy

niezauwa�alne rozci�gni�cie o u�amek jednej kolumny/wiersza jest w�r�d

tych tysi�cy, jak ju� wspomnia�em - niezauwa�alne.





pozdrawiam



Mariusz   [mr.]

nie ma potrzeby przyjmowania jakichkolwiek aksjomatow
ilosc mozliwych proporcji jesli wykorzystac zawsze cala szerokosc matrycy rowna sie wysokosci matrycy. Jest to liczba skonczona.
ksztlat pixela nie ma z tym nic wspolnego.
jesli dowolnie zawezac szerokosc matrycy to l. proporcji wynosi szerokosc*dlugosc- dlugosc ( niektore sie powtarzaja)

zgoda jest ich wiele , ale  nie jest to liczba . niskonczona.

znaczenie praktyczne na codzien jest takie :

  w okreslonym aparacie ze wzrostem wydluzenia formatu obnizamy rozdzielczosc odwzorowania .
kropka.

a bezwzglednie

- im wieksza powierzchnia  matrycy tym wieksza rozdzielczosc odwzorowania lub mniejsze szumy.

Wiecej nic sie nie da madrego dodac - reszta to przelewanie z proznego w puste , dyskusja o wyzszosci swiat.
znaczenie praktyczne ma nie proporcja bokow a wielkosc powierzchni swiatloczulej. kropka.

102 Data: Styczen 08 2014 04:01:13
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: XX YY 



    Mam wraďż˝enie, ďż˝e przyj��eďż˝ jako aksjomat, iďż˝ piksele to kwadraty.
>
Ot� nie musz� to by� kwadraty, a przy tysi�cach kolumn/wierszy

niezauwa�alne rozci�gni�cie o u�amek jednej kolumny/wiersza jest w�r�d
>
tych tysi�cy, jak ju� wspomnia�em - niezauwa�alne.





pozdrawiam



Mariusz   [mr.]


nie ma potrzeby przyjmowania jakichkolwiek aksjomatow
ilosc mozliwych proporcji jesli wykorzystac zawsze cala szerokosc matrycy rowna sie wysokosci matrycy ( w px). Jest to liczba skonczona.
 ksztlat pixela nie ma z tym nic wspolnego.
jesli dowolnie zawezac szerokosc matrycy to l. proporcji wynosi szerokosc*dlugosc- dlugosc  ( w px) ( niektore sie powtarzaja)
 
zgoda jest ich wiele , ale  nie jest to liczba . niskonczona.

znaczenie praktyczne na codzien jest takie :

  w okreslonym aparacie ze wzrostem wydluzenia formatu obnizamy rozdzielczosc odwzorowania .
 kropka.

a bezwzglednie

- im wieksza powierzchnia  matrycy tym wieksza rozdzielczosc odwzorowania lub mniejsze szumy.
 
Wiecej nic sie nie da madrego dodac - reszta to przelewanie z proznego w puste , dyskusja o wyzszosci swiat.
 znaczenie praktyczne ma nie proporcja bokow a wielkosc powierzchni swiatloczulej. kropka.

103 Data: Styczen 08 2014 11:03:10
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-08 10:32, Mariusz [mr.] pisze:

    A to on tu pisze? Naprawdę?

To już jest skansen martwy, tak sobie czasem wpadam i nie mam żadnych KF. Generalnie dyskusje gdziekolwiek straciły na poziomie, bo stały się powszechne. For tysiące, moda na hejt, odechciało mi się.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/stworzę stworzeń, wymyślę myśl, wydzielę dzieło, opus z magnum połączę!/

104 Data: Styczen 08 2014 02:36:46
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Slon 

On Wednesday, January 8, 2014 5:03:10 AM UTC-5, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2014-01-08 10:32, Mariusz [mr.] pisze:

>     A to on tu pisze? Naprawdďż˝?



To ju� jest skansen martwy, tak sobie czasem wpadam i nie mam �adnych

KF. Generalnie dyskusje gdziekolwiek straci�y na poziomie, bo sta�y si�

powszechne. For tysi�ce, moda na hejt, odechcia�o mi si�.

Znaczy, ze jako "newsowa" menda pojawiłes się, bo tak  tradycja ci każe.

Slon

105 Data: Styczen 10 2014 01:02:20
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 8 Jan 2014, Mariusz   [mr.] wrote:

  A ja na starcie zapomniałem dodać, że jest jeszcze jeden motyw
uzasadniający wprowadzenie jakiegoś nowego formatu - byłoby to optymalne
wykorzystanie powierzchni wafla - tak manipulować bokami przy stałej
przekątnej (odpowiedniej do danego systemu,) by przy danej średnicy
wafla odpady były jak najmniejsze.

  Nie wiem czy producenci stosują, ale nasuwa się proste pytanie:
co najmniej w przypadku, kiedy scalak ma cechy "uniwersalne" bo
na nim są układy elektroniczne takie jak przetwornik i rejestry,
znaczy CMOS, skąd założenie, że WSZYSTKIE scalaki na waflu są
te same?
  Jak komu zależy na wykorzystaniu, to w "kantach" na zewnątrz
dużych matryc poupycha minimatryczki, a w ostateczności choćby
najzwyczajniesze zegarki. Albo cokolwiek innego tłuczonego
w CMOS.

pzdr, Gotfryd

106 Data: Styczen 10 2014 14:03:40
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Gotfryd Smolik news"  wrote:

  A ja na starcie zapomniałem dodać, że jest jeszcze jeden motyw
uzasadniający wprowadzenie jakiegoś nowego formatu - byłoby to
optymalne wykorzystanie powierzchni wafla - tak manipulować bokami
przy stałej przekątnej (odpowiedniej do danego systemu,) by przy
danej średnicy wafla odpady były jak najmniejsze.

 Nie wiem czy producenci stosują, ale nasuwa się proste pytanie:
co najmniej w przypadku, kiedy scalak ma cechy "uniwersalne" bo na nim
są układy elektroniczne takie jak przetwornik i rejestry, znaczy CMOS,
skąd założenie, że WSZYSTKIE scalaki na waflu są te same?
 Jak komu zależy na wykorzystaniu, to w "kantach" na zewnątrz dużych
matryc poupycha minimatryczki, a w ostateczności choćby
najzwyczajniesze zegarki. Albo cokolwiek innego tłuczonego w CMOS.


    To nie było założenie, a zalecenie. :)

    Po prostu każde ujednolicenie produkcji oznacza obniżenie kosztów
poczynając od fazy projektowania, zwiększenia elastyczności, aż po
negocjowanie współpracy z firmami zewnętrznymi i problemy w łańcuchu
dostaw just-in-time.

    Sztuczny, ale prosty przykład: wyobraźmy sobie fastfooda epoki
lodowcowej - MamutKing. Poluje na mamuty i z powodzeniem przetwarza ich
mięso, ale żeby utrzymać się na rynku musi minimalizować koszty: kości
sprzedawać branży klejowej oraz przemysłowi figurek (przeciągające się
negocjacje), sprzedaż futer załatwia z przemysłem futrzarskim, a tu
pech! - koszty rosną, bo ze względu na ocieplenie klimatu właśnie
zmieniła się moda - stos futer rośnie i śmierdzi, a koszty tej pomyłki
trzeba będzie odpisać od prognozy wyników MamutKinga. ;-)
O ile łatwiej by było, gdyby po tundrze ganiało czyste mięsko? :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

107 Data: Styczen 07 2014 18:21:14
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Uncle Pete 

Natomiast jedyny format praktyczny to 16:9. Prawie wszystko ogląda się
teraz na monitorach i ten format stał się standardem.

Zwłaszcza pionowe kadry )))

108 Data: Styczen 07 2014 19:50:51
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: mt 

W dniu 2014-01-07 18:21, Uncle Pete pisze:

Natomiast jedyny format praktyczny to 16:9. Prawie wszystko ogląda się
teraz na monitorach i ten format stał się standardem.

Zwłaszcza pionowe kadry )))

A o funkcji pivot słyszała osoba? ;)

--
marcin

109 Data: Styczen 07 2014 22:09:48
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Uncle Pete 

A o funkcji pivot słyszała osoba? ;)

Osoba słyszała, tylko większość monitorów nie :) I wygodne to jak cholera...

110 Data: Styczen 08 2014 01:51:44
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-07 22:09, Uncle Pete pisze:

A o funkcji pivot słyszała osoba? ;)

Osoba słyszała, tylko większość monitorów nie :) I wygodne to jak
cholera...

Na łożysku kulkowym jest wygodne. Znaczy: byłoby... :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/posiadam konstytucyjne prawo do głupoty i gdy zechcę, skorzystam zeń/

111 Data: Styczen 08 2014 02:12:13
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Slon 

On Tuesday, January 7, 2014 7:51:44 PM UTC-5, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2014-01-07 22:09, Uncle Pete pisze:

>> A o funkcji pivot s�ysza�a osoba? ;)

>

> Osoba s�ysza�a, tylko wi�kszo�� monitor�w nie :) I wygodne to jak

> cholera...



Na �o�ysku kulkowym jest wygodne. Znaczy: by�oby.... :)

Powyzszym tekstem, kolejny raz udowadniasz, ze jestes uposledzony umyslowo.

Slon

112 Data: Styczen 08 2014 11:36:20
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2014-01-08 11:12, Slon pisze:

Powyzszym tekstem, kolejny raz udowadniasz, ze jestes uposledzony umyslowo.

Kici, kici, miał, miał.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/zostałbym ateistą, ale boję się iść do piekła.../

113 Data: Styczen 08 2014 02:53:00
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Slon 

On Wednesday, January 8, 2014 5:36:20 AM UTC-5, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2014-01-08 11:12, Slon pisze:

> Powyzszym tekstem, kolejny raz udowadniasz, ze jestes uposledzony umyslowo.



Kici, kici, miaďż˝, miaďż˝.

"Narod wspanialy, tylko ludzie kurwy", czyli janki muzykanty.

Slon

114 Data: Styczen 10 2014 01:29:25
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 7 Jan 2014, Uncle Pete wrote:

[...komuś...]

A o funkcji pivot słyszała osoba? ;)

Osoba słyszała, tylko większość monitorów nie :)

  To akurat żaden argument - w zasadzie wystarczy znać
wagę monitora i rozmiar mocowania, majątku nie kosztuje.
  Co najmniej do Windows i co najmniej NVidii drivery
grafiki obsługę obrotu obrazu mają wszytą, bez monitorowych
dodatków.

I wygodne to jak cholera...

  A to OSOBNA sprawa i tu nie podważam.
  Szczególnie jak mam monitory obok siebie "na styk".

pzdr, Gotfryd

115 Data: Styczen 08 2014 08:31:28
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Uncle Pete"  wrote:

Natomiast jedyny format praktyczny to 16:9. Prawie wszystko ogląda się teraz na monitorach i ten format stał się standardem.

Zwłaszcza pionowe kadry )))


    A tak trochę przy okazji - na koniec zeszłego roku (a może nawet koniec jesieni) zapowiedział swój debiut "chiński Kodak" - świetna sprawa dla zaostrzenia konkurencji, obniżenia cen i zwiększenia liczby propozycji do wyboru.

    Ale nie słyszałem, żeby doszło to do skutku.

    Zdecydowali się wejść w bagnet m4:3, ale nie wykluczam, że spadające wyniki wszystkich producentów, w tym całkiem niezachęcająca sprzedaż m4:3 doprowadziły do ponownej kalkulacji i rezygnacji z szybkiego wejścia do branży. Jednym z powodów dla niskiej przyszłej sprzedaży mógłby być za mały ładunek nowatorstwa - ot, chińskie podróbki najprostszych Olków w niższej cenie.




    Myśl, dla której założyłem ten wątek skupia się na tym, że każdy, kto chciałby zacząć coś nowego (np. taki "chiński Kodak", albo któryś z dotychczasowych uczestników rynku, który chciałby spróbować nowego modelu) ma właśnie ku temu dostępną okazję - dzięki bogatemu ekosystemowi szkieł FF (a obecnie także APS-C, ale to trochę za mało rewolucyjne ;)     można łatwym sposobem zaproponować nową jakość - to samo, co obiecał "chiński Kodak", tylko z nutą nowatorstwa - wejście w inny format (choćby to lubiane przez wielu 4:3!), ale w obszarze dotychczas nie stosowanym.

    Obecnie mamy 4:3 małe (Oly/Panas/kompakty) lub superdrogie (MF). Reszta ma szeroki wybór, pod warunkiem że tym wyborem jest 3:2. :)


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

116 Data: Styczen 08 2014 08:41:15
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Janko Muzykant"  wrote:

Jedyny format idealny to koło mieszczące się w kole krycia. 100MPx i wszystko można z tego wyciąć.


    Tylko że w drugą stronę to nie działa, tzn. nikt nie odwołał braku sposobu na kwadraturę koła przy produkcji takich matryc. :)




    Ale jest na to jeden sposób: jeden wafel - jedna matryca! :) (Ajn Wafer - ajn Sensor! :))

    Teraz by trzeba albo do średnicy dostosować system, albo średnicę do systemu (jedno i drugie trochę pieniążków by jednak kosztowało).


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

117 Data: Styczen 13 2014 12:30:01
Temat: Re: Trzy nowe formaty! ;)
Autor: Mariusz [mr.] 


"Mariusz [mr.]"  wrote:

[...]

   Proste przeliczenie wymiarów na bazie koła o stałej średnicy:


Format        Szerokość        Wysokość        Powierzchnia

Film 35 mm (135)    36 mm        24 mm        864 mm^2



   Każdy podsystem mieści się w polu krycia szkieł FF, ale ma coraz
większe pole czujnika = nieco niższe szumy w słabym świetle:

4:3 FF (135)        34,6 mm        26 mm        898,6 mm^2 (FF + 4% powierzchni)
5:4 FF (135)        33,8 mm        27 mm        913,3 mm^2 (FF + 6% powierzchni)
1:1 FF (135)        30,6 mm        30,6 mm        936,4 mm^2 (FF + 8,4% powierzchni)


    Dodaję jeszcze spostrzeżenie, którego widzę nie zapisałem, że
w świetle zapowiadanego wejścia do ich ogródka chińskiego Kodaka
(a obecnie zrealizowanego), to Olympusowi i Panasonikowi powinno
najbardziej zależeć na podniesieniu swojego standardu. I tu jak ulał
czeka moja propozycja dla ich wielbicieli: "4:3 FF", co nie tylko
przeniosłoby ich na cenową i jakościową półkę FF, ale pozwoliło aż
do obrzydzenia grać marketingowo: SENSOR WIĘKSZY OD PEŁNEJ KLATKI!
OVER FF! itd. (a że tylko 4% większy, to już inna bajka... :)

[mr.]

Trzy nowe formaty! ;)



Grupy dyskusyjne