Siema,

jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Korzystając z pięknej aury kumpel zabrał mnie wczoraj na przejażdżkę Bandytą do Kolbuszowej (podkarpackie).
Mieliśmy obejrzeć KLE 500 2006, którego właściciel zarzekał się, że jest w bardzo dobrym stanie (standard), niemal nówka sztuka, nie licząc "drobnego" uszczerbku na błotniku. Kilka dni wypytywałem o różne detale, fotki, itp, oczywiście wszystko przedstawione jako "ideał".
Zatankowaliśmy więc i korzystając ze słoneczka polecieliśmy pod Rzeszów.

Na miejscu okazało się, że...
- ruda zżera od spodu niemal wszystko co tylko możliwe.
- tłumik skorodowany
- nawet klakson, który był tak rudy, że ledwo co "buczał"
- opona sparciała pomiędzy bieżnikiem
- napęd wyciągnięty
- tylna tarcza zorana
- błotnik nie tylko uszczerbiony, ale wyłamany z mocowań (nitowany!!!)
- linka sprzęgła na końcu regulacji
- zaolejone wokół kopki biegów
- drobiazgów jak porysowane handbary czy stopki (jazda na kolanku?) nawet nie wymieniam
- a teraz najlepsze...
po odpaleniu wycieki (!!!) i dziwne szmery z silnika (!!!)

Chuj człowieka strzela, że tacy wciąż się trafiają, TymBardziej, że z rozmowy bardzo sympatyczny i zachęcający a wyszło jak zwykle.
Znajomy, znajomego miał go wcześniej obejrzeć, ale nie wiem jak to zrobił, bo chyba tylko rzucił okiem, gdy nawet ja jako laik wyczaiłem mnóstwo chujozy w "super" sprzęcie... Kumpel, który latał już na na różnych sprzętach stwierdził krótko - zapomnij!

Kasa na paliwo poszła w błoto, bo oczywiście gość nie chce oddać, bo przecież moto jest "super" i innemu może się spodobać...

Wysyłam ku przestrodze, żałuję, że na miejscu nie zrobiliśmy zdjęć, bo ktoś może stwierdzić, że to ja ściemniam, ale nie wypisuję w sieci takich rzeczy bezpodstawnie. Jak ktoś chce, to może przesłać ostrzeżenie przed oszustem na inne miejsca w sieci i nie tylko.

Aukcja:
http://www.allegro.pl/item991894951_kawasaki_kle_500_2006_rok_transport_gratis.html
Sprzedający:
Oldtimer22 z Kolbuszowej (podkarpackie)

--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175

Dla klikających inaczej kopia "zachęcającego" opisu z aukcji:

"Witam !

Przedmiotem aukcji jest miejskie enduro Kawasaki KLE 500 z 2006 roku.
Motocykl zostal sprowadzony do Polski 2 lata temu. Od tamtej pory stoi przykurzony w garazu, a jezdzony jest tylko w wakacje (podczas pobytu w Pl.).
Dowod rejestracyjny zostal przetlumaczony i motocykl mial byc zarejestrowany, ale plany sie zmienily - musialem zostac za granica, a motocykl odszedl na dalszy plan...
Teraz wiem na pewno ze nie bede mial juz czasu na jego uzytkowanie wiec zdecydowalem sie na sprzedaz. Po zakupie motocykla dla nowego nabywcy bedzie zrobiony pierwszy przeglad na moj koszt ! Pozostaje wiec tylko oplata skarbowa i najzwyklejsza rejestracja w wydziale komunikacji (calkowity koszt rejestracji 300-350 zl).
Jesli chodzi o sprawy techniczne to motocykl ma 22400 km przebiegu (przeliczajac z mil na km), jego stan techniczny jest BDB. Silnik pracuje czysto i rowno, motocykl byl serwisowany do konca trwania gwarancji tj. 01.2007. Pozniej wszelkie wymiany mial robione w zaprzyjaznionym warsztacie motocyklowym w sasiedniej miejscowosci.
Opony w BDB stanie, klocki hamulcowe nowe zarowno z przodu jak i z tylu. Naped w BDB stanie. Wizualnie wszystko jest ok, poza lewa pokrywa silnika na ktorej schodzi farba. Motocyklem jezdzi sie bardzo przyjemnie, jest bardzo zgrabny i swietnie nadaje sie dla poczatkujacego motocyklisty jak i do ruchu miejskiego jako codzienny commuter.

Przy zakupie poprzez Kup Teraz transport motocykla "pod drzwi", na terenie calego kraju na moj koszt, bez wzgleu na odleglosc. Wymagana zaliczka !

Na wszelkie pytania odpowiem pod numerem: 606 313 061 lub GG: 4892887

Moge przyjac w rozliczeniu zabytkowy motocykl."


--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości grup

- ruda zżera od spodu niemal wszystko co tylko możliwe.
- tłumik skorodowany
- nawet klakson, który był tak rudy, że ledwo co "buczał"

Ivam pisze:

:) w koncu sprzet z wysp. W ogole, jak nie ma znaczka od podatku drogowego (to przy przednim kole) to mozna poznac po dodatkach typu podgrzewane manetki i scotoiler (bardzo czesto w sprzetach z anglii to sie pojawia). Ja tez mam sprzeta z wysp i rudy pojawil sie tu i owdzie - jesli Ci to bardzo przeszkadza to sobie odpusc wyszystkie sprzety z UK.

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości grup

Cały szkopuł w tym, że chuj wielokrotnie mówił, iż nic uszkodzonego w nim nie ma, że rdzy nie widzi, itd., itp...

Znaczek na kole i scota miał, ale gdyby powiedział uczciwie jak naprawdę wygląda, to w ogóle bym nie jechał oglądać.

Ivam pisze:

Koniec koncow kupilem sprzet, ktory nie wyglada zajebiscie, w stanie technicznym tez byl takim sobie...

Daleko jechales? Jak masz daleko to pytaj na preclu - moze ktos obluka i powie, zebys odpuscil.

Poza tym jesli nie masz bardzo zlych drog wkolo komina to kup cos bardziej nakedowatego/mniej terenowego.

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości grup

Sęk w tym, że drugie moto chciałbym już więcej do jazdy niż dłubania, zwłaszcza, że właśnie dalsze trasy biorą górę, bo frajda to nie byle jaka.

Zwiększyłem budżet o kolejnego tysiaka, właśnie po to, aby nie trafić na picowaną lalę, tylko świeży nie zjeżdżony sprzęt.

Na razie albo odjeżdżają mi sprzed nosa, albo trafiam na miny.

W sumie pękło ponad 5 paczek.

Wcześniej oczywiście badałem temat, ale jak się okazało na "oględziny" pojechał znajomy, znajomego, który nie był motocyklistą, choć oglądać miał zupełnie kto inny. :( Dowiedziałem się o tym po fakcie, pewnie dlatego dostałem opinię, że "ładny Ci on".

Ja nie szukam typowego enduro, tylko bardziej małego turystyka. Uważam, że KLE 500 jest taką ubogą wersją Trampka, jednocześnie dobrym wyborem na początek.

Ivam pisze:

bez rozbiorki nigdy nie stwierdzisz czy ktos nie wycial takiego numeru) i w trasie sie spierdoli... to lepiej kup nowke;)

Nic sie nie martw - jak kupisz to sprzatniesz komus innemu sprzed nosa;)

Nie jechalbym za nic w swiecie, jesli nie mial bym okazji. 500 w jedna strone

Juz wiesz co nastepnym razem zrobic jak dostaniesz taka opinie?

Szukaj i nie napalaj sie:P
Powodzienia!

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości grup

Nówka... a dołożysz mi drugą dychę? Dam Ci się karnąć co jakiś czas... ;););)

Szkoda tylko, że kanapa w Bandycie nie przewiduje parametrów męskich, ale dałem radę. ;)

Na Preclu już "boję" się pytać... ;););)

Od napalania bardziej doskwiera wkurwienie.

Dajcie spokoj juz z tym Banditem. Trampka ma kupic i juz. Przynajmniej
go plecy, ramiona ani dupsko nie beda bolec w dlugich trasach (o
ktorych wyraznie napisal ze chce robic). Trampesem wjedzie w takie
miejsca, ktore Banditem bedzie ogladal conajwyzej na zdjeciach. Troche
tylko slaby moment ci Falco wypadl na kupno - na wiosne to zadbane
Trampki znikaja na pniu. Niestety rowniez przerabialem to rok temu.
Szukaj dalej, a znajdziesz.
Moskal, a ty nie chcesz zmienic swojego np. na 650 albo Afre? :)

Pozdro,
--
Lukasz B
Transalp XL650V, WAW

Użytkownik "LukeB"  napisał w wiadomości grup

Dajcie spokoj juz z tym Banditem. Trampka ma kupic i juz.

Przynajmniej
go plecy, ramiona ani dupsko nie beda bolec w dlugich trasach (o
ktorych wyraznie napisal ze chce robic).

Trampesem wjedzie w takie
miejsca, ktore Banditem bedzie ogladal conajwyzej na zdjeciach.

Użytkownik "LukeB" napisał

Dajcie spokoj juz z tym Banditem. Trampka ma kupic i juz.

A ze chlopak niezdecydowany to podrzucam typy do rozwazenia. Wieczorem przy piwku w garazu, przy babci jawie i dziadku garbsusku:)

Siemka

*** "falco" Użytkownik "LukeB" napisał

Dajcie spokoj juz z tym Banditem. Trampka ma kupic i juz.

Tytus pisze:

W ten lykend (...) zarejestrowalem mase Trampkow - znaczy sie daja rade...

no i siedzi sie wysoko - wiec szaliczek sie nie wkreci :)

Siemka
 "falco"
To prawda było ich na trasie naprawdę dużo. Zarówno 600 jak i 650 a

przed Klobuszową z naprzeciwka mijaliśmy całÄ… gromadkę. ;)

no i siedzi sie wysoko - wiec szaliczek sie nie wkreci :)

I jak wygodnie a szaliczek dostojnie powiewa na wietrze... ;)

Tytus pisze:

Z naprzeciwka to zwykle nawet nie mam jak pozdrowic bo kierownicy trzeba pilnowac a juz o identyfikacji nie ma mowy ale przy wyprzedzaniu dzis ich stada daly sie we znaki zmuszajac do redukcji nawet 3 w dol :) i wtedy byl czas na zapoznanie...

No raczej nie ta bajka, bedziesz musial zmienic design - szaliczki to domena wietrzypachow...

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości grup

Bandit jest dla mnie "za szybki, za wściekły".

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości


<ciach bzdury>

Sprawa nr 1: pisałem już o rzucaniu okiem przez obcych ludzi - wyszło Ci to
spalonym paliwem...
Sprawa nr 2: dlaczego zaraz przezywasz człowieka od oszustów? Według niego
stan sprzęta był idealny. Wg Ciebie chujnia. To sprzęt do lekkiego offroadu,
więc nigdy nie będzie idealny - chyba że w sklepie. Twoje doświadczenie jako
motocyklisty jest też raczej nieszczególne, abyś wypowiadał tak kategoryczne
opinie o człowieku i ostrzegał przed oszustem...

--
Grzybol

"Grzybol"  wrote in message

od oszustów? Według niego

stan sprzęta był idealny. Wg Ciebie chujnia. To sprzęt do lekkiego
offroadu, więc nigdy nie będzie idealny - chyba że w sklepie. Twoje
doświadczenie jako

On Sun, 18 Apr 2010 14:28:28 +0200, "Grzybol"
 wrote:

Sprawa nr 1: pisałem już o rzucaniu okiem przez obcych ludzi - wyszło Ci to
spalonym paliwem...

To sprzęt do lekkiego offroadu,

Użytkownik  napisał w wiadomości

a to ktos go ogladal wczesniej i napisal 'jedz bo warto' ?

To sprzęt do lekkiego offroadu,

nie, to szosowka na gorsze drogi

Użytkownik "Grzybol" napisał w wiadomości

Użytkownik  napisał w wiadomości

a to ktos go ogladal wczesniej i napisal 'jedz bo warto' ?

"...Znajomy, znajomego miał go wcześniej obejrzeć, ale nie wiem jak to
zrobił, bo chyba tylko rzucił okiem,..."

Odpowiedź od osoby, która też miała "przyjemność" z tym samym gościem:
Kopia listu z forum Jawa 250:

http://www.jawa250.fora.pl/luzne-gadki,20/uwaga-na-mine-kle-500-2006-z-kolbuszowej,990.html#7063

I dla klikających inaczej:

"Witam.Tez miałem przygodę z tym Panem.Wystawił na jednej aukcji WSK M21W2 I JAWĘ 250 no pach za tel i że biorę dwie mów, że 600zł. Ok nie chciał odwołać aukcji, no chyba że wpłacę zaliczkę więc wpłaciłem.Przychodzę do domu a tu usunął zdjęcia tylko wski. Piszę na gadu-gadu on mi że umawialiśmy się na WSK tylko, i o jawie nie było mowy wkurwiłem się ładnie.Oddał zaliczkę ale po 2tyg, tłumaczył się że jest w Anglii i nie am jakiś tam kart.Znany jest z innego forum wystawił WSK z2 niby 2km od nowości czy jakoś tak a widać ewidentnie że dużo więcej niż 2km.
orzeł 175"


--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175

Użytkownik "falco"  napisał w wiadomości

Odpowiedź od osoby, która też miała "przyjemność" z tym samym gościem:
Kopia listu z forum Jawa 250:
http://www.jawa250.fora.pl/luzne-gadki,20/uwaga-na-mine-kle-500-2006-z-kol
buszowej,990.html#7063 I dla klikających inaczej:
"Witam.Tez miałem przygodę z tym Panem.Wystawił na jednej aukcji WSK M21W2
I JAWĘ 250 no pach za tel i że biorę dwie mów, że 600zł. Ok nie chciał
odwołać aukcji, no chyba że wpłacę zaliczkę więc wpłaciłem.Przychodzę do
domu a tu usunął zdjęcia tylko wski. Piszę na gadu-gadu on mi że
umawialiśmy się na WSK tylko, i o jawie nie było mowy wkurwiłem się
ładnie.Oddał zaliczkę ale po 2tyg, tłumaczył się że jest w Anglii i nie am
jakiś tam kart.Znany jest z innego forum wystawił WSK z2 niby 2km od
nowości czy jakoś tak a widać ewidentnie że dużo więcej niż
2km. orzeł 175"

Grzybol pisze:

Teraz możesz mówić: oszust:-) Zwracam honor:-)

W dniu 2010-04-19 16:57, falco pisze:

Na pohybel!

Monster pisze:

Wystaw kiedyś idealne(naprawdę)moto,to zdziwisz się podejściem potencjalnych klientów,wk.. że nie mogą się do niczego przyczepić:-)

W dniu 2010-04-19 20:52, Monster pisze:

Wystaw kiedyś idealne(naprawdę)moto,to zdziwisz się podejściem
potencjalnych klientów,wk.. że nie mogą się do niczego przyczepić:-)

W dniu 2010-04-19 22:42, Kuczu pisze:

Zawsze mnie zabijal tekst: Niech Pan opusci chociaz stowke bo nie mam na
paliwo. w koncu sie jednak kasa znajduje :)

W dniu 2010-04-19 22:54, Monster pisze:

U mnie usiadł i bujając moto w przód i tył na biegu wyczuł lekki luz,noo
Panie dyfer do wymiany 3tys taniej poproszę:-)

On 19 Kwi, 22:59, Kuczu  wrote:

Ja trafilem kiedys "kolege mechanika" ktory kazal trzymac przednie kolo
kolanami i szarpal kierownice sprawdzajac luzy na glowce.

Kuczu pisze:

W dniu 2010-04-19 22:54, Monster pisze:

U mnie usiadł i bujając moto w przód i tył na biegu wyczuł lekki luz,noo
Panie dyfer do wymiany 3tys taniej poproszę:-)

Ja trafilem kiedys "kolege mechanika" ktory kazal trzymac przednie kolo kolanami i szarpal kierownice sprawdzajac luzy na glowce.

marider pisze:

Tja, a widziales kiedy zaslepione otwory w glowce ramy bo tak ja naciagali prostujac po dzwonie? To sie nazywa "polska rzeba" a o taka czy podobna mine w tym kraju bardzo latwo, heh.

falco wrote:

Dobrze, że umiesz przyznać się do błędu, ale uwierz mi, że zamiast
tego wolałbym, aby gość powiedział wprost jak moto wygląda...
Jednak jak przejrzeć ogłoszenia motocyklowe, to niemal każdy ma stan
"BDB" lub "idealny" a wystarczyłoby, aby gość powiedział wprost...
Słuchaj jest tak i tak, jeśli Tobie pasuje, to zapraszam, jeśli
nie, to może komuś innemu podpasuje, ale bez wciskania kitu.