Grupy dyskusyjne   »   Ubranko dla akumulatora.

Ubranko dla akumulatora.



1 Data: Listopad 11 2007 03:25:08
Temat: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

Planuje zlecić mojej leprzej połówce uszycie dla mojego akumulatora ktory zamierzam nabyc ubranka :-) na zime.
Na allegro jest kilka ale jakoś mnie nie przekonują.
Czy używacie takich "ubranek" ?
Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed mrozem?
Pozdrawiam.



2 Data: Listopad 11 2007 03:45:27
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: R. 

Norbert napisał(a):

Planuje zlecić mojej leprzej połówce uszycie dla mojego akumulatora ktory zamierzam nabyc ubranka :-) na zime.
Na allegro jest kilka ale jakoś mnie nie przekonują.
Czy używacie takich "ubranek" ?
Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed mrozem?

IMHO akumulatora przed mrozem nie ochronisz niczym - chyba ze to ubranko bedzie mialo jakas grzalke wbudowana - ale ona tez potrzebuje pradu.


Jesli aku bedzie nowy to nie ma takiej sily zeby auto nie odpalilo nawet przy -30 st. C - oczywiscei oprocz akumulatora wazny tez jest stan rozrusznika i alternatora (kilka lat temu, na studniowce mojej dziewczyny po imprezie wszyscy sie zebrali na parkingu -mercedesy, bmw i inne calibry ;-) a tylko moja stara corsa(z dwuletnim akumulatorem) dala rade odpalic a o ile pamietam bylo wtedy -36 stopni celsjusza- musialem dzilic sie pradem ;-) )


--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V PMS EDT >>> http://tnij.com/M323F
PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB

3 Data: Listopad 11 2007 03:55:51
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

R. pisze:

IMHO akumulatora przed mrozem nie ochronisz niczym - chyba ze to ubranko bedzie mialo jakas grzalke wbudowana - ale ona tez potrzebuje pradu.

Owszem ale ja myślałem o jakimś materiale który przynajmniej po zgaszeniu silnika utrzyma wiekszą temperature akumulatora przez jakiś czas co da mu trochę wytchnienia. Coś takiego jak torby termiczne w makro :-)


Jesli aku bedzie nowy to nie ma takiej sily zeby auto nie odpalilo nawet przy -30 st. C - oczywiscei oprocz akumulatora wazny tez jest stan rozrusznika i alternatora (kilka lat temu, na studniowce mojej dziewczyny po imprezie wszyscy sie zebrali na parkingu -mercedesy, bmw i inne calibry ;-) a tylko moja stara corsa(z dwuletnim akumulatorem) dala rade odpalic a o ile pamietam bylo wtedy -36 stopni celsjusza- musialem dzilic sie pradem ;-) )

No też miałem kilka lat temu take przypadki z rana ze moja stara beczka odpalała bez zająknięcia a sąsiedzi już stali od 6 rano z zamarzniętymi gilami w nosie i kablami w rękach a ich furki mialy raptem po 3 - 7 lat   i ponoć akumulatory sprawne - ale jak widać nie do końca.
Po około 2 tygodniach zacząłem wychodzić do pracy wczesniej zeby sie nie pierdzielić przez 30 minut z odpalaniem ich kilku aut. A jak skumali ze daję dyla i też wstawali wczesniej to zasugerowałem by kupili nowe akumulatory i posprawdzali rozruszniki i alternatory.
Zastosowali sie i potem juz tylko 1 - 2 auta nie odpalały ale to już reszta im pomagała a ja jako "weteran pomocy" skrobałem w spokoju szybki.

4 Data: Listopad 11 2007 04:57:49
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: venioo 

Norbert pisze:

odpalała bez zająknięcia a sąsiedzi już stali od 6 rano z zamarzniętymi gilami w nosie i kablami w rękach

Ty nie obrazaj weteranow grupy, mow "baboki, babolce, cokolwiek" bo za gile mozesz w ryja dostac ;P

--
venioo

5 Data: Listopad 11 2007 05:28:41
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

venioo pisze:

Norbert pisze:
odpalała bez zająknięcia a sąsiedzi już stali od 6 rano z zamarzniętymi gilami w nosie i kablami w rękach

Ty nie obrazaj weteranow grupy, mow "baboki, babolce, cokolwiek" bo za gile mozesz w ryja dostac ;P


Uch... ach... co za strach... :-P

6 Data: Listopad 11 2007 13:29:35
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Rafał "SP" Gil 

Norbert pisze:

Uch... ach... co za strach... :-P

Podaj adres ;P
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

7 Data: Listopad 11 2007 16:01:02
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

Rafał "SP" Gil pisze:

Norbert pisze:

Uch... ach... co za strach... :-P

Podaj adres ;P

Stoje za Toba , odwróć się :-P

8 Data: Listopad 11 2007 12:49:55
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Marcin Jan 

Norbert napisał(a):

R. pisze:

IMHO akumulatora przed mrozem nie ochronisz niczym - chyba ze to ubranko bedzie mialo jakas grzalke wbudowana - ale ona tez potrzebuje pradu.

Owszem ale ja myślałem o jakimś materiale który przynajmniej po zgaszeniu silnika utrzyma wiekszą temperature akumulatora przez jakiś czas co da mu trochę wytchnienia. Coś takiego jak torby termiczne w makro :-)


wiesz to ma działać jak termos, z tym że jest jeden problem. Jak wlejesz do termosu zimną herbatę to ona w tym termosie nadal będzie zimna. Dziś sprawdziłem organoleptycznie że akumulator po przejechani ok. 45 km, przy temp na zew. ok 0 stopni C, temp. płynu 90 stopni, nawet nie jest letni. Pod dłonią ma temp. jak np. zderzak, więc zimny. Więc nie wiem w jaki sposób ten kubraczek ma mu pomoc. Powiem więcej że jeśli na postoju silnik oddaje ciepło to takie wdzianko na akumulator będzie dodatkowo izolować od tego ciepła, więc to nie mam sensu.
Tak jak było napisane wcześniej sprawny alternator, rozrusznik i akumulator gwarancją sukcesu :)
--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

9 Data: Listopad 11 2007 20:34:11
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Marcin Jan pisze:

Tak jak było napisane wcześniej sprawny alternator, rozrusznik i akumulator gwarancją sukcesu :)
I jeszcze kable - a szczególnie klemy - czyste, dobrze zaciśnięte i zabezpieczone wazeliną.


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

10 Data: Listopad 11 2007 20:36:12
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: JKK 


Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w
wiadomości

Marcin Jan pisze:
Tak jak było napisane wcześniej sprawny alternator, rozrusznik i
akumulator gwarancją sukcesu :)
I jeszcze kable - a szczególnie klemy - czyste, dobrze zaciśnięte i
zabezpieczone wazeliną.

Najlepszym ubrankiem będzie garaż :-)
Nawet nieogrzewany ;-)

Pzdr

JKK

11 Data: Listopad 11 2007 20:52:40
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

JKK pisze:

Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości
Marcin Jan pisze:
Tak jak było napisane wcześniej sprawny alternator, rozrusznik i akumulator gwarancją sukcesu :)
I jeszcze kable - a szczególnie klemy - czyste, dobrze zaciśnięte i zabezpieczone wazeliną.

Najlepszym ubrankiem będzie garaż :-)
Nawet nieogrzewany ;-)

Pzdr

JKK

Garaz mam , nawet ogrzewany gdzie mam 12 stopni w zime.
Bardziej chodzi mi tutaj o stanie pod chmurką przez kilka dni kiedy jade do teściów itp.

12 Data: Listopad 11 2007 21:55:17
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: JKK 


Użytkownik "Norbert"  napisał w
wiadomości

Najlepszym ubrankiem będzie garaż :-)
Nawet nieogrzewany ;-)
Garaz mam , nawet ogrzewany gdzie mam 12 stopni w zime.
Bardziej chodzi mi tutaj o stanie pod chmurką przez kilka dni kiedy jade
do teściów itp.

Parę dni = no problem.
Zimę 2 lata temu (-25 ~-30) "na polu'" przeżyła
zarówno najprostsza Centra (Car Jack z Makro),
jak i Opel (?),
który  zresztą padł już po zimie, 2 latach
i ~120 kkm.

Pzdr

JKK

13 Data: Listopad 11 2007 13:45:26
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: J.F. 

On Sun, 11 Nov 2007 03:55:51 +0100,  Norbert wrote:

Owszem ale ja myślałem o jakimś materiale który przynajmniej po
zgaszeniu silnika utrzyma wiekszą temperature akumulatora przez jakiś
czas co da mu trochę wytchnienia. Coś takiego jak torby termiczne w
makro :-)

Sens bliski zeru.
Przez noc i tak wystygnie, a moze przeszkodzic w chlodzeniu w czasie
pracy silnika.

J.

14 Data: Listopad 11 2007 14:46:22
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"Norbert"  wrote in message

R. pisze:

> IMHO akumulatora przed mrozem nie ochronisz niczym - chyba ze to ubranko
> bedzie mialo jakas grzalke wbudowana - ale ona tez potrzebuje pradu.

Owszem ale ja myślałem o jakimś materiale który przynajmniej po
zgaszeniu silnika utrzyma wiekszą temperature akumulatora przez jakiś
czas co da mu trochę wytchnienia. Coś takiego jak torby termiczne w
makro :-)


> Jesli aku bedzie nowy to nie ma takiej sily zeby auto nie odpalilo nawet
> przy -30 st. C - oczywiscei oprocz akumulatora wazny tez jest stan
> rozrusznika i alternatora (kilka lat temu, na studniowce mojej
> dziewczyny po imprezie wszyscy sie zebrali na parkingu -mercedesy, bmw i
> inne calibry ;-) a tylko moja stara corsa(z dwuletnim akumulatorem) dala
> rade odpalic a o ile pamietam bylo wtedy -36 stopni celsjusza- musialem
> dzilic sie pradem ;-) )

No też miałem kilka lat temu take przypadki z rana ze moja stara beczka
odpalała bez zająknięcia a sąsiedzi już stali od 6 rano z zamarzniętymi
gilami w nosie i kablami w rękach a ich furki mialy raptem po 3 - 7 lat
  i ponoć akumulatory sprawne - ale jak widać nie do końca.
Po około 2 tygodniach zacząłem wychodzić do pracy wczesniej zeby sie nie
pierdzielić przez 30 minut z odpalaniem ich kilku aut. A jak skumali ze
daję dyla i też wstawali wczesniej to zasugerowałem by kupili nowe
akumulatory i posprawdzali rozruszniki i alternatory.
Zastosowali sie i potem juz tylko 1 - 2 auta nie odpalały ale to już
reszta im pomagała a ja jako "weteran pomocy" skrobałem w spokoju szybki.

Problemy z odpalanie miałem tylko przy starym, zużytym akumulatorze. Przy
sprawnym nigdy w życiu mi auto nie odmówiło rano.


MK

15 Data: Listopad 11 2007 13:28:22
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Rafał "SP" Gil 

R. pisze:

inne calibry ;-) a tylko moja stara corsa(z dwuletnim akumulatorem) dala rade odpalic a o ile pamietam bylo wtedy -36 stopni celsjusza- musialem dzilic sie pradem ;-) )

WOW. "Lepsze" BMW mają najlepsze ubranko dla aku, które wytrzymują minimum 10 lat bez wymiany.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

16 Data: Listopad 11 2007 12:04:00
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik Norbert napisał:

Planuje zlecić mojej leprzej połówce uszycie dla mojego akumulatora ktory zamierzam nabyc ubranka :-) na zime.
Na allegro jest kilka ale jakoś mnie nie przekonują.
Czy używacie takich "ubranek" ?
Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed mrozem?

Wytnij styropian i wsadz pod aku, niezly izolator. Do tego mozesz owinac caly aku pianka (taka co sie kladzie pod panele). Na pewno to cos da, anizeli by niczym nie mial byc osloniety.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

17 Data: Listopad 11 2007 15:57:22
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

Filip pisze:

Wytnij styropian i wsadz pod aku, niezly izolator. Do tego mozesz owinac caly aku pianka (taka co sie kladzie pod panele). Na pewno to cos da, anizeli by niczym nie mial byc osloniety.



No styropian raczej nie zmiesci sie pod bo maski nie zamkne a cieniutki sie poprostu połanie.
Ja mysle raczej o uszyciu takiej koszulki z żepem na gorze.

18 Data: Listopad 11 2007 12:19:47
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Marek P. 

Norbert wrote:

Planuje zlecić mojej leprzej połówce uszycie dla mojego akumulatora
ktory zamierzam nabyc ubranka :-) na zime.
Na allegro jest kilka ale jakoś mnie nie przekonują.
Czy używacie takich "ubranek" ?
Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony
przed mrozem?
Pozdrawiam.

Dzięki takiemu ubranku akumulator będzie też nadmiernie nagrzewał się przy
ładowaniu. Nie kombinuj tylko zadbaj o stan aku.
--
Pozdr

Marek P.

19 Data: Listopad 11 2007 13:39:58
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: *piotr'ek* 

Dzięki takiemu ubranku akumulator będzie też nadmiernie nagrzewał się przy ładowaniu. Nie kombinuj tylko zadbaj o stan aku.

Właśnie! A wszelkiego typu kondomy na aku pomogą jak kadzidło umarlakowi.

*piotr'ek*

20 Data: Listopad 11 2007 15:12:22
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik *piotr'ek* napisał:

Właśnie! A wszelkiego typu kondomy na aku pomogą jak kadzidło umarlakowi.

W takim razie napisz petycje do koncernow samochodowych, aby nie dawali zadnych oslon na akumulatory.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

21 Data: Listopad 11 2007 15:24:17
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: *piotr'ek* 

W takim razie napisz petycje do koncernow samochodowych, aby nie dawali zadnych oslon na akumulatory.

Dają... chyba sprzedają i w prospektach wciskają kit jakie to niezbędne wyposażenie jest.

*piotr'ek*

22 Data: Listopad 11 2007 15:27:50
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik *piotr'ek* napisał:

W takim razie napisz petycje do koncernow samochodowych, aby nie dawali zadnych oslon na akumulatory.

Dają... chyba sprzedają i w prospektach wciskają kit jakie to niezbędne wyposażenie jest.

Nie spotkalem sie, aby wciskali ludziom oslony z materialu i folii na akumulatory. W jakim to salonie wciskaja takie rzeczy ludziom?


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

23 Data: Listopad 11 2007 15:35:28
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: *piotr'ek* 

Nie spotkalem sie, aby wciskali ludziom oslony z materialu i folii na akumulatory. W jakim to salonie wciskaja takie rzeczy ludziom?

Nie wciskają... ale w prospekcie mogą sobie napisać, że taki luxus jest. Polecam Ci abyś się dowiedział w jakim celu owe kondomy z folii i materiału są stosowane, bo jak ktoś wyżej napisał to napewno nie uchronią one aku przed wychłodzeniemi się przez noc.

*piotr'ek*

24 Data: Listopad 11 2007 15:38:55
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik *piotr'ek* napisał:

Nie wciskają... ale w prospekcie mogą sobie napisać, że taki luxus jest.

Przepraszam, ja nadal pytam o konkrety. W jakim salonie, jakiej marki taki rzeczy sie dzieja?

Polecam Ci abyś się dowiedział w jakim celu owe kondomy z folii i materiału są stosowane, bo jak ktoś wyżej napisał to napewno nie uchronią one aku przed wychłodzeniemi się przez noc.

Zgadza sie, _na_pewno_ nie uchronia przed wychlodzeniem sie przez noc. Ale uchronia, przed _szybkim_ wychlodzeniem, np. jak na godzinke odchodzisz od auta do sklepu. Wtedy silnik jest zgaszony, w komorze jest cieplo, ale sa przedmuchy, takie kondomy wlasnie chronia przed _szybkim_ wychladzaniem akumulatora.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

25 Data: Listopad 11 2007 17:09:41
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: *piotr'ek* 

Wtedy silnik jest zgaszony, w komorze jest cieplo, ale sa przedmuchy, takie kondomy wlasnie chronia przed _szybkim_ wychladzaniem akumulatora.

No ale co to ma niby dać? Akumulator będzie przez to działał 2x dłużej?

*piotr'ek*

26 Data: Listopad 11 2007 17:12:16
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik *piotr'ek* napisał:

No ale co to ma niby dać? Akumulator będzie przez to działał 2x dłużej?

Poczytaj moj poprzedni post w tym watku.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

27 Data: Listopad 11 2007 15:27:52
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"Filip"  wrote in message

Użytkownik *piotr'ek* napisał:

> Właśnie! A wszelkiego typu kondomy na aku pomogą jak kadzidło
umarlakowi.
>
W takim razie napisz petycje do koncernow samochodowych, aby nie dawali
zadnych oslon na akumulatory.

U mnie w astrze II akumulator nie jest niczym osłonięty. We wszystkich
samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.


MK

28 Data: Listopad 11 2007 15:29:08
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik Sanctum Officium napisał:

U mnie w astrze II akumulator nie jest niczym osłonięty. We wszystkich
samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.

Jaki z tego moral? Opel astra II po najtanszej linii produkowany.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

29 Data: Listopad 11 2007 15:41:29
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"Filip"  wrote in message

Użytkownik Sanctum Officium napisał:

> U mnie w astrze II akumulator nie jest niczym osłonięty. We wszystkich
> samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.
>
Jaki z tego moral? Opel astra II po najtanszej linii produkowany.

Ale wszystkie inne auta, które widziałem tez nie miały osłony akumulatora.

Poszukaj w Google Image. Wpisz: pod maską.
http://images.google.com


MK

30 Data: Listopad 11 2007 17:05:01
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik Sanctum Officium napisał:

Ale wszystkie inne auta, które widziałem tez nie miały osłony akumulatora.

Ale jakie auta? Chyba mowisz o jakichs smietnikach.

Poszukaj w Google Image. Wpisz: pod maską.
http://images.google.com

Same smietniki mi wyskoczyly.

Ale spojrz, taka chociazby corsa ma oslone:
http://www.ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/corsaDpm_1.jpg

Stary (solidny jeszcze) vw, tez ma oslone:
http://www.czasnagaz.pl/wv1.jpg

Skoro juz tak drazymy ten temat.. To wedlug Ciebie, powiedz mi.. Dlaczego w takim razie np. Audi S8 ma akumulator z tylu w bagazniku? Gdzie nie jest narazony na zadne czynniki zewnetrzne? Dlaczego volvo poszlo tez na to i tez wsadzaja akumulatory do tylu?

A w pugu 207, dla jaj zabudowali aku?
http://www.rotrans.net.pl/dane/nowe_okno.php?zd=259

Technologia idzie do przodu i nie zawsze producenci sie cofaja. Czasami ida z technologia do przodu. Musza isc, bo inne rzeczy wypieraja na nich takie a nie inne rozwiazania. Dzis jest wiecej elektroniki, akumulatory musza byc sprawniejsze, stad tez musza byc osloniete przed cieplem i zimnem.
Kiedys byly pokrowce, bo akumulatory pod maska byly niczym nie osloniete. Teraz juz sa osloniete, specjalnymi koszami plastikowymi.
We wszystkich nowych autach, u ktorych zaobserwowalem, akumulatory sa cale zabudowane plastikiem. Nie dla jaj to produkuja.

Chcialem nadmienic, ze oslona nie sluzy tylko do ochrony przed wychladzaniem sie, ale rowniez przed wyzsza temperatura idaca z silnika!

Dowod na powyzsze:

"Temperatura powietrza, a ładowanie akumulatora
Jaki wpływ ma temperatura powietrza na ładowanie akumulatora podczas jazdy samochodem?
Temperatura powietrza ma wpływ na temperaturę elektrolitu w akumulatorze. Siarczan ołowiu wytwarzający się podczas rozładowania akumulatora na płytach charakteryzuje się słabą rozpuszczalnością w roztworze kwasu siarkowego (elektrolit). Obniżenie temperatury wzmacnia ten proces co przyczynia się do wypadania kryształów siarczanu ołowiu z roztworu i osiadanie ich na płytach. Również z obniżaniem się temperatury następuje wzrost gęstości elektrolitu zwiększając intensywność zasiarczaniania akumulatora oraz przyśpieszając tworzenie się siarczanu ołowiu o strukturze grubokrystalicznej. Grubokrystaliczny siarczan ołowiu w przeciwieństwie do struktury drobnokrystalicznej trudniej jest przetwarzany w procesie ładowania na dwutlenek ołowiu na płycie dodatniej i ołów gąbczasty na płycie ujemnej. Optymalna temperatura ładowania akumulatora to około 35 oC i nie powinna przekraczać 45oC."
http://www.akumulator.pl/akumulator/porady/temperatura-powietrza-a-ladowanie-akumulatora.html

Np. ladowarki na allegro, posiadaja wentylatory, ktore schladzaja akumulatorki, wlasnie po to, aby mialy najlepsza temp pracy.
np:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=255417649
http://www.allegro.pl/item231047891_akumulatorowa_kosiarka_rotacyjna_rotak_37_li_bosch.html


Dlatego oslania sie akumulator przed cieplem i przed zimnem. I ten kto sie nasmiewa z tego pomyslu, jest po prostu glupi. I tyle.

Nie od dzis wiadomo, ze akumulator do sprawnej pracy potrzebuje wyzszej temp. Dlaczego jako dziecko ogrzewalem baterie na piecu, zanim wsadzilem do samochodziku, ktorym pozniej jezdzilem na sniegu? Wydawalo sie, ze od temp ladowaly sie baterie.. A tak naprawde podwyzszajac temp sprawialem, ze akumaltorki mialy optymalniejsza temp do pracy, przez co wydawaly sie silniejsze/mocniejsze.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

31 Data: Listopad 11 2007 17:22:24
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"Filip"  wrote in message

Użytkownik Sanctum Officium napisał:

> Ale wszystkie inne auta, które widziałem tez nie miały osłony
akumulatora.
>
Ale jakie auta? Chyba mowisz o jakichs smietnikach.

> Poszukaj w Google Image. Wpisz: pod maską.
> http://images.google.com
>
Same smietniki mi wyskoczyly.

Ale spojrz, taka chociazby corsa ma oslone:
http://www.ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/corsaDpm_1.jpg

Stary (solidny jeszcze) vw, tez ma oslone:
http://www.czasnagaz.pl/wv1.jpg

Ale co to za osłona? Prawie cały akumulatro jest niosłonięty (w obu
przyapdkach).

Skoro juz tak drazymy ten temat.. To wedlug Ciebie, powiedz mi..
Dlaczego w takim razie np. Audi S8 ma akumulator z tylu w bagazniku?

Maluch tez miał ;-))

Gdzie nie jest narazony na zadne czynniki zewnetrzne?

Nie wiem. Ciepła to nie utrzyma przez całą noc.

Dlaczego volvo
poszlo tez na to i tez wsadzaja akumulatory do tylu?

A w pugu 207, dla jaj zabudowali aku?
http://www.rotrans.net.pl/dane/nowe_okno.php?zd=259

No tu jest faktycznie zabudowany.

Technologia idzie do przodu i nie zawsze producenci sie cofaja. Czasami
ida z technologia do przodu. Musza isc, bo inne rzeczy wypieraja na nich
takie a nie inne rozwiazania. Dzis jest wiecej elektroniki, akumulatory
musza byc sprawniejsze, stad tez musza byc osloniete przed cieplem i
zimnem.

Ale co to daje? Po nocy i tak będzie miał temperaturę otoczenia.

Kiedys byly pokrowce, bo akumulatory pod maska byly niczym nie
osloniete. Teraz juz sa osloniete, specjalnymi koszami plastikowymi.
We wszystkich nowych autach, u ktorych zaobserwowalem, akumulatory sa
cale zabudowane plastikiem. Nie dla jaj to produkuja.

Chcialem nadmienic, ze oslona nie sluzy tylko do ochrony przed
wychladzaniem sie, ale rowniez przed wyzsza temperatura idaca z silnika!

Taki kawałek platiku ma chornić przed ciepłem?

Dowod na powyzsze:

"Temperatura powietrza, a ładowanie akumulatora
Jaki wpływ ma temperatura powietrza na ładowanie akumulatora podczas
jazdy samochodem?
Temperatura powietrza ma wpływ na temperaturę elektrolitu w
akumulatorze. Siarczan ołowiu wytwarzający się podczas rozładowania
akumulatora na płytach charakteryzuje się słabą rozpuszczalnością w
roztworze kwasu siarkowego (elektrolit). Obniżenie temperatury wzmacnia
ten proces co przyczynia się do wypadania kryształów siarczanu ołowiu z
roztworu i osiadanie ich na płytach. Również z obniżaniem się
temperatury następuje wzrost gęstości elektrolitu zwiększając
intensywność zasiarczaniania akumulatora oraz przyśpieszając tworzenie
się siarczanu ołowiu o strukturze grubokrystalicznej. Grubokrystaliczny
siarczan ołowiu w przeciwieństwie do struktury drobnokrystalicznej
trudniej jest przetwarzany w procesie ładowania na dwutlenek ołowiu na
płycie dodatniej i ołów gąbczasty na płycie ujemnej. Optymalna
temperatura ładowania akumulatora to około 35 oC i nie powinna
przekraczać 45oC."

http://www.akumulator.pl/akumulator/porady/temperatura-powietrza-a-ladowanie-akumulatora.html

Np. ladowarki na allegro, posiadaja wentylatory, ktore schladzaja
akumulatorki, wlasnie po to, aby mialy najlepsza temp pracy.
np:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=255417649

http://www.allegro.pl/item231047891_akumulatorowa_kosiarka_rotacyjna_rotak_37_li_bosch.html


Dlatego oslania sie akumulator przed cieplem i przed zimnem. I ten kto
sie nasmiewa z tego pomyslu, jest po prostu glupi. I tyle.

Nie od dzis wiadomo, ze akumulator do sprawnej pracy potrzebuje wyzszej
temp. Dlaczego jako dziecko ogrzewalem baterie na piecu, zanim wsadzilem
do samochodziku, ktorym pozniej jezdzilem na sniegu? Wydawalo sie, ze od
temp ladowaly sie baterie.. A tak naprawde podwyzszajac temp sprawialem,
ze akumaltorki mialy optymalniejsza temp do pracy, przez co wydawaly sie
silniejsze/mocniejsze.

Ale akumulator ma ogromny "zapas". Na nowym aku rozruszniekiem można kręcić
(teoretycznie oczywiście) ze dwie minuty aż do zupełnego rozładowania. A do
odpalenia auta wystarczy kilka sekund. Zimą zapewne troche krócej można
kręcić, ale i tak jest to wielokrotnie dłużej, niż potrzeba do odpalenia
auta. Po co jakieś pokrowce itp. na akumulator? Żeby wytrzymał nie 7 lat,
tylko 7 lat i 2 misiące?

W życiu nie miałem problemów z w miarę nowym akumulatorem. Kłopoty zaczynały
sie, gdy akumulator był stary. Wymiana na nowy całkowicie rozwiązywałą
problem. Oczywiście przyczyną kłopotów może być też słabe ładowanie, ale tu
nic nie pomogą pokrowce ani nowy akumulator.


MK

32 Data: Listopad 11 2007 18:05:42
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik Sanctum Officium napisał:

Ale spojrz, taka chociazby corsa ma oslone:
http://www.ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/corsaDpm_1.jpg

Stary (solidny jeszcze) vw, tez ma oslone:
http://www.czasnagaz.pl/wv1.jpg

Ale co to za osłona? Prawie cały akumulatro jest niosłonięty (w obu
przyapdkach).

Czy on jest osloniety _wystarczajaco_ , czy tez nie. To na pewno nie Tobie oceniac. W koncu projektowanie auta w kazdym najmniejszym punkcie, nie jest na zasadzie "wydaje mi sie", lecz szeregu roznych pomiarow w roznych sytuacjach.
Jest osloniety i widac to wyraznie. Na sciankach. Widocznie tyle wystarczy w tym aucie dla sprawnego funkcjonowania akumulatora przez taki okres czasu, na ile wyliczyli.

Skoro juz tak drazymy ten temat.. To wedlug Ciebie, powiedz mi..
Dlaczego w takim razie np. Audi S8 ma akumulator z tylu w bagazniku?

Maluch tez miał ;-))

Niezly dowcip! Ale ja sie pytam na powaznie.
Majac tak wielka przestrzen pod maska, mozna upchac jeszcze akumulator.
Oczywiscie mowie o przestrzenii projekcyjnej. Bo wiadomo, ze w S8 nawet jest problem zeby znalezc miejsce na syrenke alarmowa, tak jest wszystkim upchane. Ale nasuwa sie pytanie, czemu wsadzili go do bagaznika pod podloge? Gdzie nie ma wilgoci, ani znacznych skokow temperatur w krotkim okresie czasu?

Gdzie nie jest narazony na zadne czynniki zewnetrzne?

Nie wiem. Ciepła to nie utrzyma przez całą noc.

Widze, ze nie wiesz. I nadal bzdury piszesz. Bo wiadomo, ze nigdzie w zadnym miejscu w aucie nie utrzyma temperatury przez cala noc. Wiec co sie uczepiles tak dlugiego czasu postoju? Za chwile zaczniesz pisac, ze przez rok czasu i tak nie utrzyma temperatury?
Sorry, ale rozmowa w tym momencie jest na bardzo niskim poziomie.
Auto jest przeznaczone do eksploatacji, ale i rowniez do jej braku.
Mozna jezdzic i mozna tez nie jezdzic. Jedno jest pewne. Nie jest to byle jakie auto, lecz solidna, bardzo dobra konstrukcja, bardzo droga i przemyslana technologicznie. I mowie tu o Audi S8 D2. Akumulator jest tak schowany pod podloga w bagazniku, ze na pewno ma mniejsze wahania temperatur, anizeli w przypadku komory silnika, w ktorej sa przedmuchy zimnego wiatru i goracego powietrza z silnika.


Dlaczego volvo
poszlo tez na to i tez wsadzaja akumulatory do tylu?

A w pugu 207, dla jaj zabudowali aku?
http://www.rotrans.net.pl/dane/nowe_okno.php?zd=259

No tu jest faktycznie zabudowany.

Warto sie zastanowic dlaczego...

Technologia idzie do przodu i nie zawsze producenci sie cofaja. Czasami
ida z technologia do przodu. Musza isc, bo inne rzeczy wypieraja na nich
takie a nie inne rozwiazania. Dzis jest wiecej elektroniki, akumulatory
musza byc sprawniejsze, stad tez musza byc osloniete przed cieplem i
zimnem.

Ale co to daje? Po nocy i tak będzie miał temperaturę otoczenia.

A co daja grzejniki na hali sportowej? Jesli po wylaczeniu grzania, przez noc i tak temp spadnie.
Glupie gadanie imho, ze po co, na co, bo przez noc i tak spadnie do temp otoczenia...

Kiedys byly pokrowce, bo akumulatory pod maska byly niczym nie
osloniete. Teraz juz sa osloniete, specjalnymi koszami plastikowymi.
We wszystkich nowych autach, u ktorych zaobserwowalem, akumulatory sa
cale zabudowane plastikiem. Nie dla jaj to produkuja.

Chcialem nadmienic, ze oslona nie sluzy tylko do ochrony przed
wychladzaniem sie, ale rowniez przed wyzsza temperatura idaca z silnika!

Taki kawałek platiku ma chornić przed ciepłem?

Chroni _wystarczajaco_ - przypominam, ze komora silnika nie jest szczelna, sa bardzo silne przedmuchy podczas jazdy, jak i postoju.

Dowod na powyzsze:

"Temperatura powietrza, a ładowanie akumulatora
Jaki wpływ ma temperatura powietrza na ładowanie akumulatora podczas
jazdy samochodem?
Temperatura powietrza ma wpływ na temperaturę elektrolitu w
akumulatorze. Siarczan ołowiu wytwarzający się podczas rozładowania
akumulatora na płytach charakteryzuje się słabą rozpuszczalnością w
roztworze kwasu siarkowego (elektrolit). Obniżenie temperatury wzmacnia
ten proces co przyczynia się do wypadania kryształów siarczanu ołowiu z
roztworu i osiadanie ich na płytach. Również z obniżaniem się
temperatury następuje wzrost gęstości elektrolitu zwiększając
intensywność zasiarczaniania akumulatora oraz przyśpieszając tworzenie
się siarczanu ołowiu o strukturze grubokrystalicznej. Grubokrystaliczny
siarczan ołowiu w przeciwieństwie do struktury drobnokrystalicznej
trudniej jest przetwarzany w procesie ładowania na dwutlenek ołowiu na
płycie dodatniej i ołów gąbczasty na płycie ujemnej. Optymalna
temperatura ładowania akumulatora to około 35 oC i nie powinna
przekraczać 45oC."

http://www.akumulator.pl/akumulator/porady/temperatura-powietrza-a-ladowanie-akumulatora.html

Np. ladowarki na allegro, posiadaja wentylatory, ktore schladzaja
akumulatorki, wlasnie po to, aby mialy najlepsza temp pracy.
np:
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=255417649

http://www.allegro.pl/item231047891_akumulatorowa_kosiarka_rotacyjna_rotak_37_li_bosch.html


Dlatego oslania sie akumulator przed cieplem i przed zimnem. I ten kto
sie nasmiewa z tego pomyslu, jest po prostu glupi. I tyle.

Nie od dzis wiadomo, ze akumulator do sprawnej pracy potrzebuje wyzszej
temp. Dlaczego jako dziecko ogrzewalem baterie na piecu, zanim wsadzilem
do samochodziku, ktorym pozniej jezdzilem na sniegu? Wydawalo sie, ze od
temp ladowaly sie baterie.. A tak naprawde podwyzszajac temp sprawialem,
ze akumaltorki mialy optymalniejsza temp do pracy, przez co wydawaly sie
silniejsze/mocniejsze.

Ale akumulator ma ogromny "zapas". Na nowym aku rozruszniekiem można kręcić
(teoretycznie oczywiście) ze dwie minuty aż do zupełnego rozładowania.

Przy jakiej temp. te Twoje dane sa faktyczne i przy jakiej jednostce napedowej?

A do
odpalenia auta wystarczy kilka sekund. Zimą zapewne troche krócej można
kręcić, ale i tak jest to wielokrotnie dłużej, niż potrzeba do odpalenia
auta. Po co jakieś pokrowce itp. na akumulator? Żeby wytrzymał nie 7 lat,
tylko 7 lat i 2 misiące?

Twoje bzdurne wyliczenia z glowy, mnie nie interesuja. Ani tym bardziej nie bede na te bzdury odpowiadal. Zadaj to pytanie konstruktorom pojazdow.

W życiu nie miałem problemów z w miarę nowym akumulatorem. Kłopoty zaczynały
sie, gdy akumulator był stary. Wymiana na nowy całkowicie rozwiązywałą
problem. Oczywiście przyczyną kłopotów może być też słabe ładowanie, ale tu
nic nie pomogą pokrowce ani nowy akumulator.

j/w. Bzdury gadasz.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

33 Data: Listopad 11 2007 18:21:34
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"Filip"  wrote in message

Użytkownik Sanctum Officium napisał:

>>Ale spojrz, taka chociazby corsa ma oslone:
>>http://www.ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/corsaDpm_1.jpg
>>
>>Stary (solidny jeszcze) vw, tez ma oslone:
>>http://www.czasnagaz.pl/wv1.jpg
>
> Ale co to za osłona? Prawie cały akumulatro jest niosłonięty (w obu
> przyapdkach).
>
Czy on jest osloniety _wystarczajaco_ , czy tez nie. To na pewno nie
Tobie oceniac. W koncu projektowanie auta w kazdym najmniejszym punkcie,
nie jest na zasadzie "wydaje mi sie", lecz szeregu roznych pomiarow w
roznych sytuacjach.
Jest osloniety i widac to wyraznie. Na sciankach. Widocznie tyle
wystarczy w tym aucie dla sprawnego funkcjonowania akumulatora przez
taki okres czasu, na ile wyliczyli.

Może aku jest bardzo blisko silnika albo wydechu i dlatego trzeba było
osłony? U mnie jest osłona pomiędzy tłumikiem środkowym a nadwoziem, bo
tłumik jest bardzo blisko nadwozia.

>>Skoro juz tak drazymy ten temat.. To wedlug Ciebie, powiedz mi..
>>Dlaczego w takim razie np. Audi S8 ma akumulator z tylu w bagazniku?
>
> Maluch tez miał ;-))
>
Niezly dowcip! Ale ja sie pytam na powaznie.
Majac tak wielka przestrzen pod maska, mozna upchac jeszcze akumulator.
Oczywiscie mowie o przestrzenii projekcyjnej. Bo wiadomo, ze w S8 nawet
jest problem zeby znalezc miejsce na syrenke alarmowa, tak jest
wszystkim upchane. Ale nasuwa sie pytanie, czemu wsadzili go do
bagaznika pod podloge? Gdzie nie ma wilgoci, ani znacznych skokow
temperatur w krotkim okresie czasu?

Nie wiem. Może nie było już miejsca, jak piszesz, a nie chcieli w modelach z
mniejeszymi silniami dawać pod maską, a w modelach z większymi silnikami z
tyłu. We wszystkich dali z tyłu.

>>Gdzie nie jest narazony na zadne czynniki zewnetrzne?
>
> Nie wiem. Ciepła to nie utrzyma przez całą noc.
>
Widze, ze nie wiesz. I nadal bzdury piszesz. Bo wiadomo, ze nigdzie w
zadnym miejscu w aucie nie utrzyma temperatury przez cala noc. Wiec co
sie uczepiles tak dlugiego czasu postoju? Za chwile zaczniesz pisac, ze
przez rok czasu i tak nie utrzyma temperatury?
Sorry, ale rozmowa w tym momencie jest na bardzo niskim poziomie.
Auto jest przeznaczone do eksploatacji, ale i rowniez do jej braku.
Mozna jezdzic i mozna tez nie jezdzic. Jedno jest pewne. Nie jest to
byle jakie auto, lecz solidna, bardzo dobra konstrukcja, bardzo droga i
przemyslana technologicznie. I mowie tu o Audi S8 D2. Akumulator jest
tak schowany pod podloga w bagazniku, ze na pewno ma mniejsze wahania
temperatur, anizeli w przypadku komory silnika, w ktorej sa przedmuchy
zimnego wiatru i goracego powietrza z silnika.

Ale co to daje?

>>Dlaczego volvo
>>poszlo tez na to i tez wsadzaja akumulatory do tylu?
>>
>>A w pugu 207, dla jaj zabudowali aku?
>>http://www.rotrans.net.pl/dane/nowe_okno.php?zd=259
>
> No tu jest faktycznie zabudowany.
>
Warto sie zastanowic dlaczego...

>>Technologia idzie do przodu i nie zawsze producenci sie cofaja. Czasami
>>ida z technologia do przodu. Musza isc, bo inne rzeczy wypieraja na nich
>>takie a nie inne rozwiazania. Dzis jest wiecej elektroniki, akumulatory
>>musza byc sprawniejsze, stad tez musza byc osloniete przed cieplem i
>>zimnem.
>
> Ale co to daje? Po nocy i tak będzie miał temperaturę otoczenia.
>
A co daja grzejniki na hali sportowej? Jesli po wylaczeniu grzania,
przez noc i tak temp spadnie.
Glupie gadanie imho, ze po co, na co, bo przez noc i tak spadnie do temp
otoczenia...

>>Kiedys byly pokrowce, bo akumulatory pod maska byly niczym nie
>>osloniete. Teraz juz sa osloniete, specjalnymi koszami plastikowymi.
>>We wszystkich nowych autach, u ktorych zaobserwowalem, akumulatory sa
>>cale zabudowane plastikiem. Nie dla jaj to produkuja.
>>
>>Chcialem nadmienic, ze oslona nie sluzy tylko do ochrony przed
>>wychladzaniem sie, ale rowniez przed wyzsza temperatura idaca z silnika!
>
> Taki kawałek platiku ma chornić przed ciepłem?
>
Chroni _wystarczajaco_ - przypominam, ze komora silnika nie jest
szczelna, sa bardzo silne przedmuchy podczas jazdy, jak i postoju.

>>Dowod na powyzsze:
>>
>>"Temperatura powietrza, a ładowanie akumulatora
>>Jaki wpływ ma temperatura powietrza na ładowanie akumulatora podczas
>>jazdy samochodem?
>>Temperatura powietrza ma wpływ na temperaturę elektrolitu w
>>akumulatorze. Siarczan ołowiu wytwarzający się podczas rozładowania
>>akumulatora na płytach charakteryzuje się słabą rozpuszczalnością w
>>roztworze kwasu siarkowego (elektrolit). Obniżenie temperatury wzmacnia
>>ten proces co przyczynia się do wypadania kryształów siarczanu ołowiu z
>>roztworu i osiadanie ich na płytach. Również z obniżaniem się
>>temperatury następuje wzrost gęstości elektrolitu zwiększając
>>intensywność zasiarczaniania akumulatora oraz przyśpieszając tworzenie
>>się siarczanu ołowiu o strukturze grubokrystalicznej. Grubokrystaliczny
>>siarczan ołowiu w przeciwieństwie do struktury drobnokrystalicznej
>>trudniej jest przetwarzany w procesie ładowania na dwutlenek ołowiu na
>>płycie dodatniej i ołów gąbczasty na płycie ujemnej. Optymalna
>>temperatura ładowania akumulatora to około 35 oC i nie powinna
>>przekraczać 45oC."
>>
>
http://www.akumulator.pl/akumulator/porady/temperatura-powietrza-a-ladowanie-akumulatora.html
>
>>Np. ladowarki na allegro, posiadaja wentylatory, ktore schladzaja
>>akumulatorki, wlasnie po to, aby mialy najlepsza temp pracy.
>>np:
>>http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=255417649
>>
>
http://www.allegro.pl/item231047891_akumulatorowa_kosiarka_rotacyjna_rotak_37_li_bosch.html
>
>>
>>Dlatego oslania sie akumulator przed cieplem i przed zimnem. I ten kto
>>sie nasmiewa z tego pomyslu, jest po prostu glupi. I tyle.
>>
>>Nie od dzis wiadomo, ze akumulator do sprawnej pracy potrzebuje wyzszej
>>temp. Dlaczego jako dziecko ogrzewalem baterie na piecu, zanim wsadzilem
>>do samochodziku, ktorym pozniej jezdzilem na sniegu? Wydawalo sie, ze od
>>temp ladowaly sie baterie.. A tak naprawde podwyzszajac temp sprawialem,
>>ze akumaltorki mialy optymalniejsza temp do pracy, przez co wydawaly sie
>>silniejsze/mocniejsze.
>
> Ale akumulator ma ogromny "zapas". Na nowym aku rozruszniekiem można
kręcić
> (teoretycznie oczywiście) ze dwie minuty aż do zupełnego rozładowania.

Przy jakiej temp. te Twoje dane sa faktyczne i przy jakiej jednostce
napedowej?

Im większa jednostka napędowa tym większej pojemności akumulator. Rozmiarów
akumalatora to aż tak bardzo nie podnosi, a i cena rośnie niewiele.

> A do
> odpalenia auta wystarczy kilka sekund. Zimą zapewne troche krócej można
> kręcić, ale i tak jest to wielokrotnie dłużej, niż potrzeba do odpalenia
> auta. Po co jakieś pokrowce itp. na akumulator? Żeby wytrzymał nie 7
lat,
> tylko 7 lat i 2 misiące?
>
Twoje bzdurne wyliczenia z glowy, mnie nie interesuja. Ani tym bardziej
nie bede na te bzdury odpowiadal. Zadaj to pytanie konstruktorom pojazdow.

> W życiu nie miałem problemów z w miarę nowym akumulatorem. Kłopoty
zaczynały
> sie, gdy akumulator był stary. Wymiana na nowy całkowicie rozwiązywałą
> problem. Oczywiście przyczyną kłopotów może być też słabe ładowanie, ale
tu
> nic nie pomogą pokrowce ani nowy akumulator.
>
j/w. Bzdury gadasz.

No jakoś nigdy nie miałem kłopotów z rozruchem przy sprawnym (niezbyt
starym) akumulatorze, przy sprawnym rozruszniku i sprawnym ładowaniu.
Kłopoty miłem tylko i wyłącznie w wyniku zużycia akumulatora, który po
kręceniu rozrusznikiem przez 1 - 2 sekundy padał. Miełm też kłopoty z
zasyfionym rozrusznikiem, który kręcił za wolno i silnik nie łapał. Zdarzają
się też zużyte szczotki i inne problemy. Jakoś nigdy nie odczułem potrzeby
wsadzania akumulatora do jakiegoś pudełka. Sprawne auto pali "na dotknięcie"
i można je odpalać i gasić 10 razy z rzędu przy -20 stopniach bez żadnych
problemów.


MK

34 Data: Listopad 11 2007 21:09:13
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Mariusz Lotko 

Filip wrote:

Ale spojrz, taka chociazby corsa ma oslone:
http://www.ws.naukajazdy.prv.pl/img_upload/corsaDpm_1.jpg

Na tym zdjęciu nie ma aku. Aku w Corsie C jest pod szybą.
Oczywiście goły jak go producent stworzył :-)


Stary (solidny jeszcze) vw, tez ma oslone:
http://www.czasnagaz.pl/wv1.jpg

Ślepy jestem na stare lata. Gdybyś nie napisał, to bym uznał, że
to zwykły, goły, czarny aku...


Skoro juz tak drazymy ten temat.. To wedlug Ciebie, powiedz mi..
Dlaczego w takim razie np. Audi S8 ma akumulator z tylu w bagazniku?
Gdzie nie jest narazony na zadne czynniki zewnetrzne? Dlaczego volvo
poszlo tez na to i tez wsadzaja akumulatory do tylu?

Może to i dobre jest z jakiegoś powodu, ale nie ma wady, o której pisali
inni: nie uniemożliwia odprowadzania ciepła.

A w pugu 207, dla jaj zabudowali aku?
http://www.rotrans.net.pl/dane/nowe_okno.php?zd=259
Widok tylko z góry. Może być, że to dla bezpieczeństwa (żebyś sobie
go nie zalał dolewając płynu do szyb).


--
Mariusz Lotko

35 Data: Listopad 11 2007 15:36:15
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: *piotr'ek* 

We wszystkich
samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.

W takim razie mało aut widziałeś, gdyż ja zwyle widuję auta z nieosłoniętym aku.

*piotr'ek*

36 Data: Listopad 11 2007 15:39:22
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Filip 

Użytkownik *piotr'ek* napisał:

We wszystkich
samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.


W takim razie mało aut widziałeś, gdyż ja zwyle widuję auta z nieosłoniętym aku.

On chyba sie pomylil.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

37 Data: Listopad 11 2007 15:42:22
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"*piotr'ek*"  wrote in message

> We wszystkich
> samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.

W takim razie mało aut widziałeś, gdyż ja zwyle widuję auta z
nieosłoniętym
aku.

Zgadzam się. Też tylko takie widuję :-)


MK

38 Data: Listopad 11 2007 15:58:05
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: bratPit 


> Właśnie! A wszelkiego typu kondomy na aku pomogą jak kadzidło
umarlakowi.
>
W takim razie napisz petycje do koncernow samochodowych, aby nie dawali
zadnych oslon na akumulatory.

U mnie w astrze II akumulator nie jest niczym osłonięty. We wszystkich
samochodach, które widziałem, akumulator był zawsze odsłonięty.


to mało widziałeś, nawet w rzeczonych przez Ciebie Astrach II dawali
fabrycznie w autach z silnikami diesla,
brat

39 Data: Listopad 11 2007 14:20:35
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 11 Nov 2007 03:25:08 +0100, Norbert
 wrote:

Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed
mrozem?

Ze swojej niewiedzy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

40 Data: Listopad 11 2007 16:02:09
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

Adam Płaszczyca pisze:

Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed mrozem?

Ze swojej niewiedzy.
no popatrz, na to nie wpadłem, a nie jest przypadkiem tak ze sygnaturka powinna sie miescic w max 4 linijkach?

41 Data: Listopad 11 2007 16:45:13
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 11 Nov 2007 16:02:09 +0100, Norbert
 wrote:

Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed
mrozem?

Ze swojej niewiedzy.

no popatrz, na to nie wpadłem, a nie jest przypadkiem tak ze sygnaturka
powinna sie miescic w max 4 linijkach?

Przypadkiem nie, to jedynie zalecenie, do tego mam dyspensę od TS-a.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

42 Data: Listopad 11 2007 14:44:14
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Sanctum Officium 

"Norbert"  wrote in message

Planuje zlecić mojej leprzej połówce uszycie dla mojego akumulatora
ktory zamierzam nabyc ubranka :-) na zime.
Na allegro jest kilka ale jakoś mnie nie przekonują.
Czy używacie takich "ubranek" ?
Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed
mrozem?

Bzdura kompletna te ubranka i pokrowce. Przez noc akumulator się wychłodzi i
będzie miał taką samą temperaturę, jaką ma otoczenie. A jak odpalisz auto,
zacznie się rozładowywanie i ładowanie akumulatora, a co za tym idzie jego
grzanie, akumulator będzi miał utrudnione odprowadzanie ciepła. Te ubrakna
to zupełnie poroniony pomysł. To coś jak magnetyzary, uchylanie latem tylnej
klapy w Maluchu, bo niby się grzeje itp. idiotyzmy. Wyciągnie pieniędzy.


MK

43 Data: Listopad 11 2007 19:00:59
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: CRANKY GodWin 

Dnia Sun, 11 Nov 2007 03:25:08 +0100, Norbert napisał(a):

Planuje zlecić mojej leprzej połówce uszycie dla mojego akumulatora
ktory zamierzam nabyc ubranka :-) na zime.
Na allegro jest kilka ale jakoś mnie nie przekonują.
Czy używacie takich "ubranek" ?
Z czego najlepiej to uszyć zeby akumulator był najlepiej chroniony przed
mrozem?
Pozdrawiam.

Być może ma to ubranko za zadanie zmniejszyć tempo opadania temperatury
elektrolitu, a nie temperaturę. Jednak:
może powodować przegrzewanie akumulatora przy ładowaniu
może nabrać wilgoci i spowodować zwarcie
Gdyby aku faktycznie tego wymagał, producenci nowszych wersji już by je w
takie kondonki pakowali.
Jeśli już to radzę szyć z czegoś co łatwo nie namaka. I nie zapomnij o
wentylacji!

44 Data: Listopad 11 2007 19:35:24
Temat: Re: Ubranko dla akumulatora.
Autor: Norbert 

CRANKY GodWin pisze:

Być może ma to ubranko za zadanie zmniejszyć tempo opadania temperatury
elektrolitu, a nie temperaturę. Jednak:
może powodować przegrzewanie akumulatora przy ładowaniu
może nabrać wilgoci i spowodować zwarcie
Gdyby aku faktycznie tego wymagał, producenci nowszych wersji już by je w
takie kondonki pakowali.
Jeśli już to radzę szyć z czegoś co łatwo nie namaka. I nie zapomnij o
wentylacji!

No właśnie chciałem z czegoś nieprzemakalnego na zewnątrz a wewnątrz to już coś ocieplającego.

Ubranko dla akumulatora.



Grupy dyskusyjne