Grupy dyskusyjne   »   Ucieka prąd

Ucieka prąd



1 Data: Sierpien 16 2007 21:25:52
Temat: Ucieka prąd
Autor: ici 

Cześć,
Już nie mam pomysłu gdzie łapać uciekający prąd z akumulatora w Marei
1,6/16V.
Mniej więcej po tyg. stania napięcie na akumulatorze spada do 9 V i nie ma
mowy o rozruchu.
Akumulator nie ma jeszcze roku 50 Ah. ładowanie w porządku (po wymianie
altka).
Mierzyłem prąd jałowy po zgaszeniu silnika, jest tego parę mA ok. 10 mA.
Zgodnie z matematyką 50 Ah : 0,010 A = 5000 h !!! To jest ponad 6
miesięcy!!!
Tyle czasu akumulator powinien zasilać odbiory o charakterze ciągłym:
pamięci ECU/radio.
Teraz testuję samorozładowanie się akumulatora (ze zdjętą klemą) ale na
razie wynik jest pozytywny.
Akumulator trzyma po naładowaniu do 14,5V a mija 5-ty dzień stania.

Co jest?
Wynika, że włącza się coś sporadycznie od czasu do czasu, czego nie
wyłapałem?
Nie mam już pomysłów czego szukać?

Jakieś sensowne rady?

Pzdr.
ici



2 Data: Sierpien 23 2007 12:33:58
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: Radek 

Użytkownik ici napisał:


Jakieś sensowne rady?

Jedyną sensowym wnioskiem jaki mi się nasuwa to że nikt tu na grupie
nie dorównuje ci wiedzą z tej dziedziny :)

3 Data: Sierpien 23 2007 17:04:10
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: ici 


Użytkownik "Radek"  napisał w wiadomości

Użytkownik ici napisał:


Jakieś sensowne rady?

Jedyną sensowym wnioskiem jaki mi się nasuwa to że nikt tu na grupie
nie dorównuje ci wiedzą z tej dziedziny :)

Chyba powinienem podziękować, ale to i tak nie rozwiązuje mojego
problemu.:-)

Pomierzyłem dokładnie "wycieki" i wyszło mi:
- 40 mA na samochód,
- 80 mA na radio !!!
Sumaryczne obciążenie stałe to 120 mA.
50 Ah : 0,120 = 416 godzin = 17 dni
Czyli faktycznie po 7 dniach można się spodziewać znacznego ubytku ładunku w
akumulatorze.

Widać tak ma być.

Teraz wyjmuję radio i po każdym dłuższym postoju muszę je programować. :-(
50 : 0,04 = 52 dni, czyli po ok 2 tyg. powinien jeszcze odpalić?

Muszę chyba zmienić akumulator, potem radio a na końcu samochód.

ici

4 Data: Sierpien 25 2007 16:46:44
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "ici"  napisał

Pomierzyłem dokładnie "wycieki" i wyszło mi:
- 40 mA na samochód,
- 80 mA na radio !!!

a mozna zapytac w jakis sposob to pomierzyles?...

5 Data: Sierpien 26 2007 00:44:03
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: ici 

a mozna zapytac w jakis sposob to pomierzyles?...
Jasne, zapytać zawsze można.

Nie ma tu specjalnej filozofii:
Bierzesz miliamperomierz dotykasz do trzonka akumulatora i do klemy.
Jest obojętnie czy ujemnej czy dodatniej, aby miernik wychylał się do
przodu.
Jednocześnie z przyłożonymi kocówkami probierczymi zdejmujesz klemę.
W tej chwili prąd może płynąć jedynie przez Amperomierz (mA).

Po takim pomiarze można np wysunąć radio z kieszeni i pomiar powtórzyć.
Potem to już tylko czysta algebra.
Od wartości prądu z radiem, odejmujesz tą bez radia
a wynik daje spożycie samochodu.

Warto przed operacją poluzować klemę.
Wydaje się bezpieczniej manipulować przy klemie ujemnej
a i końcówkę miernika łatwiej przyhaczyć gdzieś do masy krokodylkiem.
Nie załączaj po zdjęciu klemy i rozwarciu układu
amperomierza, bo chwilowo popłynie spory prąd "testów"
i amperomierz zagina wskazówkę na prawym odboju.

Można pobawić się też z załączaniem i wyłączaniem alarmu oszukując
wyłącznik w silniku, albo i inne obwody,
np ABS - też dochodzi obwód pozakluczykowy.

To chyba wszystko. Nie?

ici

6 Data: Sierpien 26 2007 09:47:46
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "ici"  napisał w wiadomości

a mozna zapytac w jakis sposob to pomierzyles?...
Jasne, zapytać zawsze można.

Nie ma tu specjalnej filozofii:
Bierzesz miliamperomierz dotykasz do trzonka akumulatora i do klemy.
Jest obojętnie czy ujemnej czy dodatniej, aby miernik wychylał się do
przodu.
Jednocześnie z przyłożonymi kocówkami probierczymi zdejmujesz klemę.
W tej chwili prąd może płynąć jedynie przez Amperomierz (mA).

Po takim pomiarze można np wysunąć radio z kieszeni i pomiar powtórzyć.
Potem to już tylko czysta algebra.
Od wartości prądu z radiem, odejmujesz tą bez radia
a wynik daje spożycie samochodu.

Warto przed operacją poluzować klemę.
Wydaje się bezpieczniej manipulować przy klemie ujemnej
a i końcówkę miernika łatwiej przyhaczyć gdzieś do masy krokodylkiem.
Nie załączaj po zdjęciu klemy i rozwarciu układu
amperomierza, bo chwilowo popłynie spory prąd "testów"
i amperomierz zagina wskazówkę na prawym odboju.

Można pobawić się też z załączaniem i wyłączaniem alarmu oszukując
wyłącznik w silniku, albo i inne obwody,
np ABS - też dochodzi obwód pozakluczykowy.

To chyba wszystko. Nie?


w skrocie wyglada to tak ze: zdejmuje kleme ujemna z akumulatora, dopinam do
niej jedna koncowke amperomierza a do trzonu minusowego akumulatora
przykladam plusowa koncowke amperomierza. chodzi oto aby w obwod przed
akumulatorem wpiac amperomierz?.. mam cyfrowy.. to chyba nie powinienem
zgiac mu wskazowki?.. :-)

7 Data: Sierpien 27 2007 20:35:10
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: ici 


Użytkownik "Day-Day Jones"  napisał w wiadomości


Użytkownik "ici"  napisał w wiadomości

a mozna zapytac w jakis sposob to pomierzyles?...
Jasne, zapytać zawsze można.

Nie ma tu specjalnej filozofii:
Bierzesz miliamperomierz dotykasz do trzonka akumulatora i do klemy.
Jest obojętnie czy ujemnej czy dodatniej, aby miernik wychylał się do
przodu.
Jednocześnie z przyłożonymi kocówkami probierczymi zdejmujesz klemę.
W tej chwili prąd może płynąć jedynie przez Amperomierz (mA).

Po takim pomiarze można np wysunąć radio z kieszeni i pomiar powtórzyć.
Potem to już tylko czysta algebra.
Od wartości prądu z radiem, odejmujesz tą bez radia
a wynik daje spożycie samochodu.

Warto przed operacją poluzować klemę.
Wydaje się bezpieczniej manipulować przy klemie ujemnej
a i końcówkę miernika łatwiej przyhaczyć gdzieś do masy krokodylkiem.
Nie załączaj po zdjęciu klemy i rozwarciu układu
amperomierza, bo chwilowo popłynie spory prąd "testów"
i amperomierz zagina wskazówkę na prawym odboju.

Można pobawić się też z załączaniem i wyłączaniem alarmu oszukując
wyłącznik w silniku, albo i inne obwody,
np ABS - też dochodzi obwód pozakluczykowy.

To chyba wszystko. Nie?


w skrocie wyglada to tak ze: zdejmuje kleme ujemna z akumulatora, dopinam
do niej jedna koncowke amperomierza a do trzonu minusowego akumulatora
przykladam plusowa koncowke amperomierza. chodzi oto aby w obwod przed
akumulatorem wpiac amperomierz?.. mam cyfrowy.. to chyba nie powinienem
zgiac mu wskazowki?.. :-)


Niby tak, ale jednak nie.
Jak przerwiesz obwód to "komputery" w samochodzie zaczną testy i
popłynie chwilowo duży prąd liczony w Amperach.
Zanim się to uspokoi minie trochę czasu, wystarczy aby popsuć miernik
włączony na mniejszy zakres.
Oczywiście w międzyczasie stracisz dane w pamięciach.

Generalnie ściągam klemę mając wcześniej dołączony amperomierz do trzonka
aku, i np masy (lub klemy +).
Po środku otworu klemy znajduje się chwilowo końcówka probiercza, po
odczycie zakładam klemę
nie pozbawiając pamięci samochodu (ECU) i radia podtrzymania napięciem.
W moim pomiarze nie ma przerwy w zasilaniu !!!
I tak to należy robić!
Odbiory są zasilane albo przez klemę, albo po jej zsunięciu przez
amperomierz (miliamperomierz).

Klema ma duży otwór na trzonek aku.
Otwór jest na tyle duży, że można przez niego docisnąć jedną ręką końcówkę
mA do trzonka aku.,
a drugą zsuwać klemę "nasuwając" ją jak pierścionek na końcówkę pomiarową,
oczywiście nie mogą się stykać klema i końcówka w czasie pomiaru.
Jaśniej już nie potrafię tego napisać, sorry.
ici

8 Data: Sierpien 28 2007 10:24:15
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: Day-Day Jones 


Użytkownik "ici"  napisał

[ciach]

Jak przerwiesz obwód to "komputery" w samochodzie zaczną testy i
popłynie chwilowo duży prąd liczony w Amperach.
Zanim się to uspokoi minie trochę czasu, wystarczy aby popsuć miernik
włączony na mniejszy zakres.
Oczywiście w międzyczasie stracisz dane w pamięciach.

Generalnie ściągam klemę mając wcześniej dołączony amperomierz do trzonka
aku, i np masy (lub klemy +).
Po środku otworu klemy znajduje się chwilowo końcówka probiercza, po
odczycie zakładam klemę
nie pozbawiając pamięci samochodu (ECU) i radia podtrzymania napięciem.
W moim pomiarze nie ma przerwy w zasilaniu !!!
I tak to należy robić!
Odbiory są zasilane albo przez klemę, albo po jej zsunięciu przez
amperomierz (miliamperomierz).

Klema ma duży otwór na trzonek aku.
Otwór jest na tyle duży, że można przez niego docisnąć jedną ręką końcówkę
mA do trzonka aku.,
a drugą zsuwać klemę "nasuwając" ją jak pierścionek na końcówkę pomiarową,
oczywiście nie mogą się stykać klema i końcówka w czasie pomiaru.
Jaśniej już nie potrafię tego napisać, sorry.
ici

najlpiej byloby to zobaczyc na zywo ale opis i tak jest dobry. dzieki za
info.

9 Data: Sierpien 26 2007 17:38:37
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: Kyniu 

Dnia Thu, 16 Aug 2007 21:25:52 +0200, ici napisał(a):


Nie mam już pomysłów czego szukać?
Jakieś sensowne rady?

W takim razie Twoim wrogiem jest zapewne wilgoc a to oznacza sporo klopotow
z szukaniem winnego. Zacznij od sprawdzenia wszystkich miejsc gdzie w jakis
sposob ingerowano w fabryczna instalacje (np. przylaczenia alarmu), sprawdz
opaski laczace silnik z karoseria (powinna byc taka jedna glowna plecionka
- lubi skorodowac miejsce laczenia z karoseria), etc.

Kyniu

10 Data: Sierpien 27 2007 20:46:05
Temat: Re: Ucieka prąd
Autor: ici 


Użytkownik "Kyniu"  napisał w wiadomości

Dnia Thu, 16 Aug 2007 21:25:52 +0200, ici napisał(a):


Nie mam już pomysłów czego szukać?
Jakieś sensowne rady?

W takim razie Twoim wrogiem jest zapewne wilgoc a to oznacza sporo
klopotow
z szukaniem winnego. Zacznij od sprawdzenia wszystkich miejsc gdzie w
jakis
sposob ingerowano w fabryczna instalacje (np. przylaczenia alarmu),
sprawdz
opaski laczace silnik z karoseria (powinna byc taka jedna glowna plecionka
- lubi skorodowac miejsce laczenia z karoseria), etc.

Kyniu


No NIE!
Usterka należała do złośliwych.

Dziś wreszcie pozbyłem się "lenia" i zabrałem do tematu metodycznie.
Rozpocząłem od pomiaru gęstości elektrolitu. Kupiłem aerometr i ...
W pięciu komorach było coś koło 1,2  (zamiast 1,28 - 1,30), a w szóstej
poniżej 1,0. Dokładnie nie wiem bo pływakowi zbrakło skali na czerwonym
polu.
Padła 1 cela w 9-cio miesięcznym akumulatorze i w środku była woda zamiast
kwasu.
Spróbuję go reklamować, choć znając swoje szczęście trudno będzie udowodnić,
że to nie krasnoludki.

Mam pecha, najpierw padła nowa sonda Lambda (z Allegro) po kilku miesiącach
jazdy,
teraz niby nowy akumulator tym razem ze sklepu. Za każdym razem nie
wierzyłem, że to możliwe.
Sprawdzałem wszystko inne tylko nie to, no bo niby NOWE.

Wniosek: nie ufać NOWYM częściom do samochodu, tym bardziej tanim.

Pzdr.
ici

Ucieka prąd



Grupy dyskusyjne