Grupy dyskusyjne   »   Uczestnicy stÅ‚uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia

Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia



1 Data: Luty 18 2016 08:36:56
Temat: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Marcin N 

Ostatnio by³em Å›wiadkiem kilku zachowaÅ„ kierowców po st³uczce. Generalnie sytuacja wyglÄ…da tak, ¿e w³Ä…czajÄ… awaryjne, wychodzÄ… z samochodów i zaczyna siÄ™ dyskusja i lamentowanie.

Przypominam, ¿e w takiej sytuacji uczestnicy zdarzenia majÄ… obowiÄ…zek nie utrudniać ruchu innym. Zjechać z drogi na bok jeÅ›li to konieczne.
Za blokowanie drogi grozi dodatkowy mandat.

Co innego gdy sÄ… ofiary w ludziach (w tym ranni). Wtedy pojazdów nie powinno siÄ™ ruszać.


--
MN



2 Data: Luty 18 2016 09:11:33
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: CzesÅ‚aw WiÅ›niak 


Ostatnio by³em Å›wiadkiem kilku zachowaÅ„ kierowców po st³uczce.
Generalnie sytuacja wyglÄ…da tak, ¿e w³Ä…czajÄ… awaryjne, wychodzÄ… z
samochodów i zaczyna siÄ™ dyskusja i lamentowanie.

Przypominam, ¿e w takiej sytuacji uczestnicy zdarzenia majÄ… obowiÄ…zek
nie utrudniać ruchu innym. Zjechać z drogi na bok jeśli to konieczne.

Chyba jeÅ›li to mo¿liwe :)

3 Data: Luty 18 2016 09:22:10
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Marcin N 

W dniu 2016-02-18 o 09:11, Czes³aw WiÅ›niak pisze:


Ostatnio by³em Å›wiadkiem kilku zachowaÅ„ kierowców po st³uczce.
Generalnie sytuacja wyglÄ…da tak, ¿e w³Ä…czajÄ… awaryjne, wychodzÄ… z
samochodów i zaczyna siÄ™ dyskusja i lamentowanie.

Przypominam, ¿e w takiej sytuacji uczestnicy zdarzenia majÄ… obowiÄ…zek
nie utrudniać ruchu innym. Zjechać z drogi na bok jeśli to konieczne.

Chyba jeÅ›li to mo¿liwe :)

Jedno i drugie: znaczy jeÅ›li to konieczne dla udro¿nienia ruchu oraz jeÅ›li to mo¿liwe pomimo uszkodzeÅ„ pojazdów.


--
MN

4 Data: Luty 18 2016 09:37:02
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Myjk 

Thu, 18 Feb 2016 08:36:56 +0100, Marcin N

Ostatnio by³em Å›wiadkiem kilku zachowaÅ„ kierowców po st³uczce.
Generalnie sytuacja wyglÄ…da tak, ¿e w³Ä…czajÄ… awaryjne, wychodzÄ… z
samochodów i zaczyna siÄ™ dyskusja i lamentowanie.

Niestety. Przyk³ad idzie chyba ze wschodu. Tam nawet na autostradzie
wysiadajÄ… z samochodów. Ale ZTCW to akurat wina sowieckiego prawa, które
nakazuje pozostawić pojazdy po dzwonku niezale¿nie od tego jak stojÄ….
Reszta je¼dzi po krawÄ™¿nikach, slalomem miÄ™dzy latarniami.

Na zachodzie (szczególnie dobrze to widać w US) wszyscy pierwsze co robiÄ…,
to spieprzają z drogi. Nie tylko po to by nie blokować ruchu, ale dla
w³asnego bezpieczeÅ„stwa.

Przypominam, ¿e w takiej sytuacji uczestnicy zdarzenia majÄ… obowiÄ…zek
nie utrudniać ruchu innym. Zjechać z drogi na bok jeśli to konieczne.

I mo¿liwe, bo czasem szkody to zwyczajnie uniemo¿liwiajÄ….

Za blokowanie drogi grozi dodatkowy mandat.

W praktyce policja niestety rzadko z tego korzysta.
 
Co innego gdy sÄ… ofiary w ludziach (w tym ranni).
Wtedy pojazdów nie powinno siÄ™ ruszać.

JeÅ›li ranni, to tylko tacy którzy nie sÄ… w stanie siÄ™ sami poruszać, albo
ruch ten mo¿e narazić na dodatkowy uszczerbek na zdrowiu (podejrzenie
z³amania krÄ™gos³upa, etc.). A i tak czasem lepiej jest zabrać osoby jak i
pojazdy z drogi, w przeciwnym razie mo¿e być jeszcze gorzej...

--
Pozdor
Myjk

5 Data: Luty 18 2016 17:26:52
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: sirapacz 

W dniu 2016-02-18 o 09:37, Myjk pisze:

Co innego gdy sÄ… ofiary w ludziach (w tym ranni).
Wtedy pojazdów nie powinno siÄ™ ruszać.

JeÅ›li ranni, to tylko tacy którzy nie sÄ… w stanie siÄ™ sami poruszać, albo
ruch ten mo¿e narazić na dodatkowy uszczerbek na zdrowiu (podejrzenie
z³amania krÄ™gos³upa, etc.). A i tak czasem lepiej jest zabrać osoby jak i
pojazdy z drogi, w przeciwnym razie mo¿e być jeszcze gorzej...

Nie wolno ci ruszyć pojazdów do momentu przyjazdu policji jeÅ›li to wypadek.

6 Data: Luty 18 2016 18:50:10
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Myjk 

Thu, 18 Feb 2016 17:26:52 +0100, sirapacz

Nie wolno ci ruszyć pojazdów do momentu przyjazdu policji jeÅ›li to wypadek.

DomyÅ›lam siÄ™ ¿e pijesz do ró¿nicy w "kolizji" vel "st³uczce" i "wypadku" --
ale PORD tego nie rozró¿nia, mówiÄ…c tylko o tym co robić w razie
uczestniczenia w³aÅ›nie w _wypadku_. St³uczka vel kolizja to potoczne
stwierdzenie by szybko określić czy wypadek jest z rannym/śmiertelnym (i
warto rozwa¿yć czy usuwać czy nie) czy po prostu wypadek tylko ze szkodami
materialnymi (i wtedy wiadomo ¿e trzeba szybko spieprzać).

--
Pozdor
Myjk

7 Data: Luty 18 2016 21:50:00
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: sirapacz 


DomyÅ›lam siÄ™ ¿e pijesz do ró¿nicy w "kolizji" vel "st³uczce" i "wypadku" --
ale PORD tego nie rozró¿nia, mówiÄ…c tylko o tym co robić w razie
uczestniczenia w³aÅ›nie w _wypadku_. St³uczka vel kolizja to potoczne
stwierdzenie by szybko określić czy wypadek jest z rannym/śmiertelnym (i
warto rozwa¿yć czy usuwać czy nie) czy po prostu wypadek tylko ze szkodami
materialnymi (i wtedy wiadomo ¿e trzeba szybko spieprzać).

tak pije do tej roznicy bo 2 razy na zywca rozmawialem o tym z policjantami przy kolizjach
kolizja - tylko szkody na mieniu
wypadek - wystepuje jakiekolwiek uszkodzenie ciala

jak masz kolizje i nikomu nic nie jest to zbierasz rozbite zabawki na pobocze
a jak masz wypadek to nie wolno ci ruszyc aut bo sobie biedy napytasz (zwlaszcza jak jestes sprawcÄ…). Jakiej biedy nie wiem, ale z kilku niezla¿nych ¼róde³ s³ysza³em to samo wiec musi mieć to podparcie w przepisach.

8 Data: Luty 18 2016 21:54:42
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: t-1 

W dniu 18.02.2016 o 21:50, sirapacz pisze:

tak pije do tej roznicy bo 2 razy na zywca rozmawialem o tym z
policjantami przy kolizjach
kolizja - tylko szkody na mieniu
wypadek - wystepuje jakiekolwiek uszkodzenie ciala

I dlatego handlarze sprzedaj± samochody bezwypadkowe choæby by³y z³o¿one z samych æwiartek.

9 Data: Luty 18 2016 23:23:48
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Myjk 

Thu, 18 Feb 2016 21:50:00 +0100, sirapacz

tak pije do tej roznicy
bo 2 razy na zywca rozmawialem o tym z
policjantami przy kolizjach
kolizja - tylko szkody na mieniu
wypadek - wystepuje jakiekolwiek uszkodzenie ciala

Te¿ s³ysza³em takie t³umaczenia policjantów (g³ównie w "drogówkach" itp).
Ale to akurat jakiÅ› ich wymys³ tylko i wy³Ä…cznie na w³asne potrzeby, ale
widać media ³adnie "rypiÄ… w beret" (stÄ…d i tu nagrupie jest paru takich, co
siÄ™ tÄ… medialnÄ… sraczkÄ… nawet podpiera by t³umaczyć co jest niby w PORD
zapisane).

W PORD nie ma rozró¿nienia na "kolizjÄ™", "st³uczkÄ™" i "wypadek". W PORD
(konkretnie Art. 44.) jest mowa o WYPADKU tylko i wy³Ä…cznie oraz konkretne
punkty szczegó³owe.

jak masz kolizje i nikomu nic nie jest to zbierasz rozbite zabawki na
pobocze
a jak masz wypadek to nie wolno ci ruszyc aut bo sobie biedy napytasz
(zwlaszcza jak jestes sprawcÄ…). Jakiej biedy nie wiem, ale z kilku
niezla¿nych ¼róde³ s³ysza³em to samo wiec musi mieć to podparcie w
przepisach.

Literalnie to zawsze jest _wypadek_ i jak nie ma osób rannych albo
Å›miertlenych, to tak w³aÅ›nie jest. I tutaj jest dosyć "cienka" linia za
którÄ… wyjÄ…tkowe strachob¼dzile siÄ™ mogÄ… chować, bo co znaczy "ranny"? Taki
co mu krew z palca leci po wypadku to ju¿ wyklucza usuniÄ™cie pojazdów i
mo¿na sobie wtedy "biedy napytać"?

Jak sÄ… tacy co tak myÅ›lÄ…, to siÄ™ wcale nie dziwiÄ™, ¿e tyle baranów stoi i
blokuje jezdnie po wypadku, a kolejne stado baranów przeje¿d¿ajÄ…cych obok
tego wypadku stara siÄ™ dostrzec krew na palcu wypadkowicza i jeszcze
dodatkowo blokuje ruch.

Zdaje siÄ™ o takich pisa³ Marcin N.

--
Pozdor
Myjk

10 Data: Luty 22 2016 11:15:16
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: sirapacz 



Te¿ s³ysza³em takie t³umaczenia policjantów (g³ównie w "drogówkach" itp).
Ale to akurat jakiÅ› ich wymys³ tylko i wy³Ä…cznie na w³asne potrzeby, ale
widać media ³adnie "rypiÄ… w beret" (stÄ…d i tu nagrupie jest paru takich, co
siÄ™ tÄ… medialnÄ… sraczkÄ… nawet podpiera by t³umaczyć co jest niby w PORD
zapisane).

ale to nawet ten '³ysy typek', co to rzecznikiem policji jest mówi³. no kto jak kto ale on chyba powinien wiedzieć co rzecze w imieniu swojej s³u¿by oraz, ¿e to zgodne z literÄ… prawa.

W PORD nie ma rozró¿nienia na "kolizjÄ™", "st³uczkÄ™" i "wypadek". W PORD
(konkretnie Art. 44.) jest mowa o WYPADKU tylko i wy³Ä…cznie oraz konkretne
punkty szczegó³owe.

sprawdzi³em sobie wlasnie i tam masz punkt 2 podpunkt 2 (gdy sÄ… ranni):
"nie podejmować czynnoÅ›ci, które mog³yby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku;"
Dla mnie to wprost mówi o nieruszaniu pojazdów gdy ktoÅ› zosta³ zraniony.

Literalnie to zawsze jest _wypadek_ i jak nie ma osób rannych albo
Å›miertlenych, to tak w³aÅ›nie jest. I tutaj jest dosyć "cienka" linia za
którÄ… wyjÄ…tkowe strachob¼dzile siÄ™ mogÄ… chować, bo co znaczy "ranny"? Taki
co mu krew z palca leci po wypadku to ju¿ wyklucza usuniÄ™cie pojazdów i
mo¿na sobie wtedy "biedy napytać"?

ranny tak¿e w paluszek - niech to bÄ™dzie goæ chory na bia³aczkÄ™ i przez ten paluszek wda siÄ™ zaka¿enie i skoÅ„czy sepsÄ…? DyrdymalÄ™ sobie, ale nie mo¿esz być niczego pewien. NajproÅ›ciej spytać czy jest delikwent ranny i na tej podstawie podejmować decyzjÄ™.

Jak sÄ… tacy co tak myÅ›lÄ…, to siÄ™ wcale nie dziwiÄ™, ¿e tyle baranów stoi i

w dobie powszechnoÅ›ci rejestratorów chyba mo¿na sobie odpuÅ›cić zostawianie samochodów do czasu przyjazdu policji w przypadku lekko rannych (np gdzie nie wzywamy karetki).

blokuje jezdnie po wypadku, a kolejne stado baranów przeje¿d¿ajÄ…cych obok
tego wypadku stara siÄ™ dostrzec krew na palcu wypadkowicza i jeszcze
dodatkowo blokuje ruch.

a na to Å›wiÄ™ty bo¿e nie pomo¿e.

11 Data: Luty 18 2016 10:02:18
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 18.02.2016 08:36, Marcin N wrote:

Ostatnio by³em Å›wiadkiem kilku zachowaÅ„ kierowców po st³uczce.
Generalnie sytuacja wyglÄ…da tak, ¿e w³Ä…czajÄ… awaryjne, wychodzÄ… z
samochodów i zaczyna siÄ™ dyskusja i lamentowanie.

Przypominam, ¿e w takiej sytuacji uczestnicy zdarzenia majÄ… obowiÄ…zek
nie utrudniać ruchu innym. Zjechać z drogi na bok jeśli to konieczne.
Za blokowanie drogi grozi dodatkowy mandat.

Co innego gdy sÄ… ofiary w ludziach (w tym ranni). Wtedy pojazdów nie
powinno się ruszać.

To jest oczywiste.

Z tym, ¿e we¼ pod uwagÄ™, ¿e uczestnicy czÄ™sto sÄ… w "szoku" i nawet jak nic siÄ™ nikomu nie sta³o, to niekoniecznie musi być to dla nich oczywiste. Jak dosta³em w dupÄ™, to te¿ wysiad³em, podszed³em do kierowcy z ty³u, zapyta³em czy wszystko ok i powiedzia³em, ¿e zje¿dzamy na bok. ZjechaliÅ›my, ustaliliÅ›my, ¿e szkoda zachodu, bo teraz bÄ™dziemy musieli ze dwa tygodnie poczekać a¿ zderzaki siÄ™ przykurzÄ… jak wczeÅ›niej i rozjechaliÅ›my siÄ™ w swoje strony. Z tym ¿e, jakbyÅ› sta³ ko³o mnie, to te¿ móg³byÅ› odnieæ wra¿enie, ¿e zamiast zjechać, to my sobie dyskutujemy;)

Choć nie przeczÄ™, ¿e oglÄ…dajÄ…c niektóre sytuacje, to pierwsze co policja powinna zrobić po przyje¼dzie to dwa mandaty za blokowanie jezdni, a potem dyskutować dalej. Tym bardziej dziwi, ¿e czasem stojÄ… bez sensu razem z policjÄ… (choć pewnie wynika to z tego, ¿e jak ju¿ policja przyjedzie i zapyta czy nikt nie potrzebuje pomocy, to oka¿e siÄ™, ¿e komuÅ› siÄ™ w g³owie krÄ™ci i ju¿ nie jest oczywiste czy nie mamy "ofiar").

No i do kurwy nÄ™dzy - jak widzicie wypadek to albo siÄ™ zatrzymajcie pomóc - o ile to mo¿liwe "os³aniajÄ…c" miejsce zdarzenia ale zostawiajÄ…c przejazd, albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie dalej a nie gapcie siÄ™ jak sroka w gnat, utrudniajÄ…c ¿ycie innym (w tym s³u¿bom i ewentualnym innym kierowcÄ…, co mogliby pomóc, ale stojÄ… kilometr dalej w korku na jezdni w drugÄ… stronÄ™, bo ka¿dy musi popatrzeć - do idea³u brakuje tylko, ¿eby podziwiacze siÄ™ w dupy poca³owali).

Shrek.

12 Data: Luty 18 2016 09:05:38
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: masti 

Shrek wrote:

On 18.02.2016 08:36, Marcin N wrote:
Ostatnio by³em Å›wiadkiem kilku zachowaÅ„ kierowców po st³uczce.
Generalnie sytuacja wyglÄ…da tak, ¿e w³Ä…czajÄ… awaryjne, wychodzÄ… z
samochodów i zaczyna siÄ™ dyskusja i lamentowanie.

Przypominam, ¿e w takiej sytuacji uczestnicy zdarzenia majÄ… obowiÄ…zek
nie utrudniać ruchu innym. Zjechać z drogi na bok jeśli to konieczne.
Za blokowanie drogi grozi dodatkowy mandat.

Co innego gdy sÄ… ofiary w ludziach (w tym ranni). Wtedy pojazdów nie
powinno się ruszać.

To jest oczywiste.

Z tym, ¿e we¼ pod uwagÄ™, ¿e uczestnicy czÄ™sto sÄ… w "szoku"

nic dziwnego. porysowany kurz na zderzaku mo¿e sppowodować wielogodzinny szok :)

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

13 Data: Luty 18 2016 11:14:50
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 18.02.2016 10:05, masti wrote:

To jest oczywiste.

Z tym, ¿e we¼ pod uwagÄ™, ¿e uczestnicy czÄ™sto sÄ… w "szoku"

nic dziwnego. porysowany kurz na zderzaku mo¿e sppowodować wielogodzinny szok :)

Dlatego napisa³em w cudzys³owie. Anywaj - dyskusja trwa³a mniej ni¿ czerwone, wiÄ™c zjechaliÅ›my i tak najszybciej jak siÄ™ da³o.

Shrek.

14 Data: Luty 18 2016 10:58:24
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-18 10:02, Shrek wrote:

No i do kurwy nędzy - jak widzicie wypadek to albo się zatrzymajcie
pomóc - o ile to mo¿liwe "os³aniajÄ…c" miejsce zdarzenia ale zostawiajÄ…c
przejazd, albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie
dalej

Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem.





--

memento lorem ipsum

15 Data: Luty 18 2016 11:21:49
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 18.02.2016 10:58, elmer radi radisson wrote:

No i do kurwy nędzy - jak widzicie wypadek to albo się zatrzymajcie
pomóc - o ile to mo¿liwe "os³aniajÄ…c" miejsce zdarzenia ale zostawiajÄ…c
przejazd, albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie
dalej

Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem.

Jest wyt³umaczeniem czy nie ma - czÄ™æ bÄ™dzie cienkimi bolkami - trudno nie zmienisz tego. Tylko jak ju¿ sÄ… cienkie bolki, to niech przynajmniej nie utrudniajÄ… komuÅ›, kto cienkim bolkiem nie jest.

BTW - jak ktoÅ› "cienkim bolkiem" nie jest i ma chęć do dzia³ania, to nale¿y siÄ™ zatrzymać zawsze. To ¿e ktoÅ› ju¿ jest i udziela pomocy, nie znaczy, ¿e jest to pomoc wystarczajÄ…ca i adekwatna. Jak ktoÅ› "umie i siÄ™ nie boi" to zawsze siÄ™ przyda. Niestety podejrzewam, ¿e sporo ludzi odje¿dza, gdy¿ "ktoÅ› ju¿ coÅ› robi", podczas gdy te ktosie panikujÄ… i nic bardziej konkretnego zrobić ponad telefon na 112 nie potrafiÄ…. Sam tak ze dwa razy odjecha³em i do dziÅ› zastanawiam siÄ™... :(

Shrek.

16 Data: Luty 18 2016 12:21:43
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-18 11:21, Shrek wrote:

BTW - jak ktoÅ› "cienkim bolkiem" nie jest i ma chęć do dzia³ania, to
nale¿y siÄ™ zatrzymać zawsze. To ¿e ktoÅ› ju¿ jest i udziela pomocy, nie
znaczy, ¿e jest to pomoc wystarczajÄ…ca i adekwatna. Jak ktoÅ› "umie i siÄ™
nie boi" to zawsze siÄ™ przyda.

Zgadza sie,  acz chodzi o sam fakt obowiazku udzielenia pierwszej pomocy
a tej z reguly udziela "ktos pierwszy". I jak najbardziej warto sie
zatrzymac aby upewnic sie ze ktos sobie radzi albo przejac czesc zadan
(telefon, "kierowanie ruchem", naprowadzanie sluzb na miejsce
zdarzenia), choc mi chodzilo bardziej o sytuacje ktora raczej
moze stanowic przegiecie w druga strone - zbyt duze zamieszanie i ilosc
samochodow stawianych byc moze jak popadnie, ktore moga zaczac tamowac
ruch i utrudnic dojazd sluzbom.




--

memento lorem ipsum

17 Data: Luty 18 2016 12:33:23
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 18.02.2016 12:21, elmer radi radisson wrote:

BTW - jak ktoÅ› "cienkim bolkiem" nie jest i ma chęć do dzia³ania, to
nale¿y siÄ™ zatrzymać zawsze. To ¿e ktoÅ› ju¿ jest i udziela pomocy, nie
znaczy, ¿e jest to pomoc wystarczajÄ…ca i adekwatna. Jak ktoÅ› "umie i siÄ™
nie boi" to zawsze siÄ™ przyda.

Zgadza sie,  acz chodzi o sam fakt obowiazku udzielenia pierwszej pomocy
a tej z reguly udziela "ktos pierwszy".

Z regu³y ktoÅ› pierwszy jest doskonale przeciÄ™tnym, szarym cz³owieczkiem i o udzielaniu pomocy wie tyle, co mu na kursie powiedzieli, czyli niewiele, albo i to nie. WiÄ™c jak ktos siÄ™ zna i umie powinien zatrzymać siÄ™ zawsze (no mo¿e prawie zawsze, bo jednak bezpieczeÅ„stwo ratownika jest zawsze na pierwszym miejscu). A i jak zauwa¿y³eÅ›, osoba ogarniÄ™ta zawsze siÄ™ przyda, nawet jak nikogo resuscytować nie trzeba. No i oczywiÅ›cie nie mówiÄ™ o "wypadkach" typu st³uczki.

zbyt duze zamieszanie i ilosc
samochodow stawianych byc moze jak popadnie, ktore moga zaczac tamowac
ruch i utrudnic dojazd sluzbom.

Raczej ma³o prawdopodobne. Z regu³y burdel jest nie dlatego, ¿e nagle wszyscy biegnÄ… pomóc, a ka¿dy musi zwolnic, popatrzeć i jak dobrze pójdzie jeszcze poca³ować w dupÄ™ poprzednika. I potem korek na kilometry, mimo ¿e zdarzenie na sÄ…siedniej jezdni.

Shrek.

18 Data: Luty 18 2016 15:15:52
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-02-18 o 10:58, elmer radi radisson pisze:

No i do kurwy nędzy - jak widzicie wypadek to albo się zatrzymajcie
pomóc - o ile to mo¿liwe "os³aniajÄ…c" miejsce zdarzenia ale zostawiajÄ…c
przejazd, albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie
dalej

Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem.

Jest wyt³umaczenie.
Ale wyjaÅ›nij cienki bolku, widzÄ…c samochód na poboczu zawsze stajesz
i pytasz czy nie potrzebujÄ… pomocy ?

A cienkim bolkiem jest idiota bez doświadczenia na drodze, wmawiającym
innym ¿e powinni robić to co on uwa¿a za s³uszne.


Pozdrawiam

19 Data: Luty 19 2016 10:26:18
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-18 15:15, RadoslawF wrote:

Jest wyt³umaczenie.
Ale wyjaÅ›nij cienki bolku, widzÄ…c samochód na poboczu zawsze stajesz
i pytasz czy nie potrzebujÄ… pomocy ?

o jakim Ty samochodzie na poboczu mowisz? Mowa o wypadku.

Czy chcesz polemizowac z  tym, ze jest obowiazek udzielenia pomocy
niezaleznie od tego czy ktos sie czuje bolkiem cienkim czy grubym?
To proponuje lekture
http://jakubrychlik.pl/tag/obowiazek-udzielenia-pierwszej-pomocy


ps. daruj sobie osobiste wycieczki



--

memento lorem ipsum

20 Data: Luty 19 2016 14:42:04
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-02-19 o 10:26, elmer radi radisson pisze:

Jest wyt³umaczenie.
Ale wyjaÅ›nij cienki bolku, widzÄ…c samochód na poboczu zawsze stajesz
i pytasz czy nie potrzebujÄ… pomocy ?

o jakim Ty samochodzie na poboczu mowisz? Mowa o wypadku.

Sugerujesz ¿e przepis o obowiÄ…zku udzielenia pomocy obowiÄ…zuje
tylko jeÅ›li jest wiÄ™cej ni¿ jeden samochód na poboczu ?

Czy chcesz polemizowac z  tym, ze jest obowiazek udzielenia pomocy
niezaleznie od tego czy ktos sie czuje bolkiem cienkim czy grubym?
To proponuje lekture
http://jakubrychlik.pl/tag/obowiazek-udzielenia-pierwszej-pomocy

Ja nie polemizuje z istnieniem takiego przepisu.
Ja polemizuje z g³upotami jakie piszesz.

ps. daruj sobie osobiste wycieczki

WyjaÅ›nij dlaczego ty sobie nie darowa³eÅ› ?
Uwa¿asz ¿e tobie wolno a innym ju¿ nie ?


Pozdrawiam

21 Data: Luty 19 2016 15:24:41
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-19 14:42, RadoslawF wrote:

Sugerujesz ¿e przepis o obowiÄ…zku udzielenia pomocy obowiÄ…zuje
tylko jeÅ›li jest wiÄ™cej ni¿ jeden samochód na poboczu ?

Co niby sugeruje? W ktorym miejscu?

Ja nie polemizuje z istnieniem takiego przepisu.
Ja polemizuje z g³upotami jakie piszesz.

Tzn. z czym konkretnie? Bo w ogole narazie nie widze
zadnego konkretu.

ps. daruj sobie osobiste wycieczki
WyjaÅ›nij dlaczego ty sobie nie darowa³eÅ› ?
Uwa¿asz ¿e tobie wolno a innym ju¿ nie ?

O co Tobie chodzi? Badz uprzejmy wskazac rzekoma wycieczke
z mojej strony.


--

memento lorem ipsum

22 Data: Luty 20 2016 17:32:10
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-02-19 o 15:24, elmer radi radisson pisze:

Sugerujesz ¿e przepis o obowiÄ…zku udzielenia pomocy obowiÄ…zuje
tylko jeÅ›li jest wiÄ™cej ni¿ jeden samochód na poboczu ?

Co niby sugeruje? W ktorym miejscu?

"> Ale wyjaÅ›nij cienki bolku, widzÄ…c samochód na poboczu zawsze stajesz
> i pytasz czy nie potrzebujÄ… pomocy ?

o jakim Ty samochodzie na poboczu mowisz? Mowa o wypadku. "

JakbyÅ› tego nie wycina³ to mo¿e byÅ› doczyta³.

Ja nie polemizuje z istnieniem takiego przepisu.
Ja polemizuje z g³upotami jakie piszesz.

Tzn. z czym konkretnie? Bo w ogole narazie nie widze
zadnego konkretu.

Z tekstem:
"Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem. "

Napisze dlaczego bo nie dostrzegasz problemu.
Pomocy udziela siÄ™ osobom a samochód lub samochody stojÄ…ce po wypadku
nie oznaczają ze w środku są ludzie potrzebujący pomocy.

ps. daruj sobie osobiste wycieczki
WyjaÅ›nij dlaczego ty sobie nie darowa³eÅ› ?
Uwa¿asz ¿e tobie wolno a innym ju¿ nie ?

O co Tobie chodzi? Badz uprzejmy wskazac rzekoma wycieczke
z mojej strony.

"Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim bolkiem. "


Pozdrawiam

23 Data: Luty 20 2016 19:31:52
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-20 17:32, RadoslawF wrote:

o jakim Ty samochodzie na poboczu mowisz? Mowa o wypadku. "

JakbyÅ› tego nie wycina³ to mo¿e byÅ› doczyta³.

I gdzie wg. Ciebie napisalem cos o jakiejs ilosci samochodow na poboczu?
Bedziesz uprzejmy wskazac? Bo nie odpowiedziales na pytanie.

Ja pisalem za to wyraznie o WYPADKU. Wiesz co to jest wypadek?
wyraznie widoczny rozbity samochod, a nie postawiony na poboczu.

Napisze dlaczego bo nie dostrzegasz problemu.
Pomocy udziela siÄ™ osobom a samochód lub samochody stojÄ…ce po wypadku
nie oznaczają ze w środku są ludzie potrzebujący pomocy.

A ktos napisal o udzielaniu pomocy samochodowi? Skoro mowa o udzielaniu
pomocy w wypadku, to chyba oczywiste ze mowa o ludziach.

O co Tobie chodzi? Badz uprzejmy wskazac rzekoma wycieczke
z mojej strony.

"Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim bolkiem. "

Gdzie tu wycieczka? Umiesz takowa odroznic? To jest odniesienie
sie do cudzego cytatu "albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie dalej". Z prawnego punktu widzenia nie ma wytlumaczenia ze"ktos sie uwazal za cienkiego bolka, wiec nie podjal pomocy".

Mam wrazenie ze chcesz sie przyczepic tylko sam nie wiesz do czego.
A moje dwa zdania pierwotnej wypowiedzi sa chyba wyraznie zrozumiale
i znajduja swoje odzwierciedlenie w przepisach zobowiazujacych
do udzielenia pomocy poszkodowanym. Proponuje wiec do nich wrocic.






--

memento lorem ipsum

24 Data: Luty 21 2016 15:19:11
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-02-20 o 19:31, elmer radi radisson pisze:

o jakim Ty samochodzie na poboczu mowisz? Mowa o wypadku. "

JakbyÅ› tego nie wycina³ to mo¿e byÅ› doczyta³.

I gdzie wg. Ciebie napisalem cos o jakiejs ilosci samochodow na poboczu?
Bedziesz uprzejmy wskazac? Bo nie odpowiedziales na pytanie.

Ja pisalem za to wyraznie o WYPADKU. Wiesz co to jest wypadek?
wyraznie widoczny rozbity samochod, a nie postawiony na poboczu.

Widoczny rozbity samochód na poboczu. Rozbity wczoraj.
Ka¿dy kto nie widzia³ go wczoraj ma obowiÄ…zek stanąć i sprawdzić
czy sÄ… ofiary którym trzeba pomóc ?

Napisze dlaczego bo nie dostrzegasz problemu.
Pomocy udziela siÄ™ osobom a samochód lub samochody stojÄ…ce po wypadku
nie oznaczają ze w środku są ludzie potrzebujący pomocy.

A ktos napisal o udzielaniu pomocy samochodowi? Skoro mowa o udzielaniu
pomocy w wypadku, to chyba oczywiste ze mowa o ludziach.

A skÄ…d wiesz ¿e w Å›rodku sÄ… ludzie którym trzeba pomocy udzielić ?
Stajesz przy ka¿dym rozbitku i sprawdzasz ?

O co Tobie chodzi? Badz uprzejmy wskazac rzekoma wycieczke
z mojej strony.

"Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim bolkiem. "

Gdzie tu wycieczka? Umiesz takowa odroznic? To jest odniesienie
sie do cudzego cytatu "albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to
jed¼cie dalej". Z prawnego punktu widzenia nie ma wytlumaczenia ze"ktos
sie uwazal za cienkiego bolka, wiec nie podjal pomocy".

Sugerowanie ¿e ktoÅ› jest cienkim bolkiem to nie jest osobista wycieczka?
Od kiedy ?

Mam wrazenie ze chcesz sie przyczepic tylko sam nie wiesz do czego.
A moje dwa zdania pierwotnej wypowiedzi sa chyba wyraznie zrozumiale
i znajduja swoje odzwierciedlenie w przepisach zobowiazujacych
do udzielenia pomocy poszkodowanym. Proponuje wiec do nich wrocic.

A ja mam wra¿enie ¿e siÄ™ przyczepi³em a nie tylko chcÄ™.
I napisa³em te¿ dlaczego.
Napisać jeszcze raz ?


Pozdrawiam

25 Data: Luty 21 2016 17:52:38
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-21 15:19, RadoslawF wrote:

Widoczny rozbity samochód na poboczu. Rozbity wczoraj.

Jakie wczoraj? O czym Ty piszesz? Zaczynasz snuc jakies absurdy?
Chyba ze chodzi o to ze nie umiesz ocenic wizualnie samochodu
ktory wyglada na wlasnie rozbity a w srodku widac nieprzytomnych ludzi.
I zakladasz swiat w ktorym pobocza sa obsiane rozbitymi, porzuconymi
samochodami. Co w istocie byloby potwierdzeniem absurdalnego
rozumowania.

Sugerowanie ¿e ktoÅ› jest cienkim bolkiem to nie jest osobista wycieczka?
Od kiedy ?

Mysle ze naprawde powinienes zaczac czytac ze zrozumieniem.
Nigdzie nie napisalem ze ktos jest cienkim bolkiem. Przestan
wymyslac cos czego nie ma.

A ja mam wra¿enie ¿e siÄ™ przyczepi³em a nie tylko chcÄ™.
I napisa³em te¿ dlaczego.
Napisać jeszcze raz ?

Narazie nie napisales niczego na temat, a tylko wydumane przez siebie
rzeczy ktore zdolales wyczarowac z dwoch napisanych przeze mnie zdan.
Dosc zastanawiajacy tok rozumowania.
Jakbys zapomnial jakie bylo clue, to proponuje w koncu wrocic
do tychze zdan i zrozumiec je, bez wyciagania z nich tego czego w nich
nie ma. Wiecej nie zamierzam tlumaczyc bo dwa zdania nie powinny
stanowic wiekszego wyzwania. Na tym EOT z mojej strony.




--

memento lorem ipsum

26 Data: Luty 23 2016 10:13:43
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-02-21 o 17:52, elmer radi radisson pisze:

Widoczny rozbity samochód na poboczu. Rozbity wczoraj.

Jakie wczoraj? O czym Ty piszesz? Zaczynasz snuc jakies absurdy?
Chyba ze chodzi o to ze nie umiesz ocenic wizualnie samochodu
ktory wyglada na wlasnie rozbity a w srodku widac nieprzytomnych ludzi.
I zakladasz swiat w ktorym pobocza sa obsiane rozbitymi, porzuconymi
samochodami. Co w istocie byloby potwierdzeniem absurdalnego
rozumowania.

Absurdem jest za³o¿enie ¿e da siÄ™ zawsze odró¿nić wypadek sprzed
iluÅ› godzin z wypadkiem sprzed minuty.

Sugerowanie ¿e ktoÅ› jest cienkim bolkiem to nie jest osobista wycieczka?
Od kiedy ?

Mysle ze naprawde powinienes zaczac czytac ze zrozumieniem.
Nigdzie nie napisalem ze ktos jest cienkim bolkiem. Przestan
wymyslac cos czego nie ma.

"Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem."

A ja mam wra¿enie ¿e siÄ™ przyczepi³em a nie tylko chcÄ™.
I napisa³em te¿ dlaczego.
Napisać jeszcze raz ?

Narazie nie napisales niczego na temat, a tylko wydumane przez siebie
rzeczy ktore zdolales wyczarowac z dwoch napisanych przeze mnie zdan.
Dosc zastanawiajacy tok rozumowania.
Jakbys zapomnial jakie bylo clue, to proponuje w koncu wrocic
do tychze zdan i zrozumiec je, bez wyciagania z nich tego czego w nich
nie ma. Wiecej nie zamierzam tlumaczyc bo dwa zdania nie powinny
stanowic wiekszego wyzwania. Na tym EOT z mojej strony.

Napisa³em na temat.
A ¿e tego nie dostrzegasz to ju¿ nie moja wina.


Pozdrawiam

27 Data: Luty 23 2016 10:41:57
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-23 10:13, RadoslawF wrote:

"Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem."

Ostatni raz napisze, ze to bylo odniesienie do wpisu Shreka ktory
napisal "jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie dalej".
Predzej moglbys sie do niego przyczepic, co tez byloby zreszta
niesluszne, bo ani tu ani tu nie ma zadnej wycieczki do nikogo. Ale
z jakiegos powodu wolales bzdurnie przykleic sie do mnie i sam
wykonales tym razem wyraznie widoczna wycieczke do mnie ktorej
rzekomo sam nie zauwazasz.

Naprawde nie rozumiesz tego co czytasz. Szkoda gadac. Nastepnym
razem moze sie po prostu zastanow zanim cos napiszesz.



--

memento lorem ipsum

28 Data: Luty 23 2016 22:05:20
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-02-23 o 10:41, elmer radi radisson pisze:

"Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem."

Ostatni raz napisze, ze to bylo odniesienie do wpisu Shreka ktory
napisal "jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie dalej".
Predzej moglbys sie do niego przyczepic, co tez byloby zreszta
niesluszne, bo ani tu ani tu nie ma zadnej wycieczki do nikogo. Ale
z jakiegos powodu wolales bzdurnie przykleic sie do mnie i sam
wykonales tym razem wyraznie widoczna wycieczke do mnie ktorej
rzekomo sam nie zauwazasz.

Naprawde nie rozumiesz tego co czytasz. Szkoda gadac. Nastepnym
razem moze sie po prostu zastanow zanim cos napiszesz.

Proponowanie tobie abyÅ› siÄ™ nastÄ™pnym razem zastanowi³ przed
"odniesieniem" do kogoÅ› jak rozumiem skutku nie odniesie.
A szkoda.


Pozdrawiam

29 Data: Luty 19 2016 22:33:01
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: Tom N 

elmer radi radisson w


On 2016-02-18 10:02, Shrek wrote:

No i do kurwy nêdzy - jak widzicie wypadek to albo siê zatrzymajcie
pomóc - o ile to mo¿liwe "os³aniaj±c" miejsce zdarzenia ale zostawiaj±c
przejazd, albo jak ju¿ jeste¶cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie
dalej

Jesli nie widac ze ktos juz udziela pomocy to jest sie zobowiazanym
aby tej pomocy udzielic. Nie ma wytlumaczenia ze jest sie cienkim
bolkiem.


Wykonanie po³±czenia na 112 jest traktowane jako udzielenie pomocy, ba mo¿na
to zrobiæ powo¿±c, i nie trzeba zwalniaæ, albo obawiaæ siê mandatu za
"u¿ywanie komóry". Zielony to na pewno cienki bolek, jest drobny problem z
zaklasyfikowaniem Ciebie ;P

--
'Tom N'

30 Data: Luty 20 2016 13:15:06
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-19 22:33, (Tom N) wrote:

Wykonanie po³±czenia na 112 jest traktowane jako udzielenie pomocy, ba mo¿na
to zrobiæ powo¿±c, i nie trzeba zwalniaæ, albo obawiaæ siê mandatu za
"u¿ywanie komóry". Zielony to na pewno cienki bolek, jest drobny problem z
zaklasyfikowaniem Ciebie ;P

Twoim zdaniem, nie zadajac sobie trudu zatrzymania sie i dzwoniac na 112
mozna udzielic skutecznej pomocy? W jaki sposob dostarczysz sluzbom
ratunkowym informacji nt. ilosci osob i stanu poszkodowanych? Tym
bardziej ze wowczas dyspozytor moze poprosic Cie o to abys tych
informacji dostarczyl i ew. poczekal na miejscu do przybycia ratownikow.
Zapewne poprosi rowniez o zabezpieczenie miejsca zdarzenia i o ile to
mozliwe, rozlaczenie akumulatora.

Czy zostaniesz na miejscu czy pojedziesz wowczas dalej, majac
przekonanie ze wlasciwie wywiazales sie z tego obowiazku?


Co do klasyfikacji to chetnie poslucham, bo za bardzo nie wiem jaka masz
do mnie konkretnie uwage?



--

memento lorem ipsum

31 Data: Luty 27 2016 22:11:31
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"


Wykonanie po³±czenia na 112 jest traktowane jako udzielenie pomocy, ba mo¿na
to zrobiæ powo¿±c, i nie trzeba zwalniaæ, albo obawiaæ siê mandatu za
"u¿ywanie komóry". Zielony to na pewno cienki bolek, jest drobny problem z
zaklasyfikowaniem Ciebie ;P

Twoim zdaniem, nie zadajac sobie trudu zatrzymania sie i dzwoniac na 112
mozna udzielic skutecznej pomocy? W jaki sposob dostarczysz sluzbom
ratunkowym informacji nt. ilosci osob i stanu poszkodowanych? Tym
bardziej ze wowczas dyspozytor moze poprosic Cie o to abys tych
informacji dostarczyl i ew. poczekal na miejscu do przybycia ratownikow.
Zapewne poprosi rowniez o zabezpieczenie miejsca zdarzenia i o ile to
mozliwe, rozlaczenie akumulatora.

Czy zostaniesz na miejscu czy pojedziesz wowczas dalej, majac
przekonanie ze wlasciwie wywiazales sie z tego obowiazku?
-- -
Przecie¿ ten obowi±zek ogranicza siê do wezwania pomocy

32 Data: Marzec 01 2016 21:20:45
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-02-27 22:11, re wrote:

Przecie¿ ten obowi±zek ogranicza siê do wezwania pomocy

Na jakiej niby podstawie - przytoczysz?

Powiadomienie sluzb to jedynie jeden z elementow udzielenia pomocy. Jesli ktos pozostawi poszkodowanych bez zadnej proby pomocy
i interwencji czy zabezpieczenia miejsca, a ci np. splona
w samochodzie bez odlaczonego akumulatora, to zostanie
pociagniety do odpowiedzialnosci.

+

"Nie trzeba chyba nikomu t³umaczyæ, ¿e lepiej jest podej¶æ do poszkodowanego i chocia¿by sw± obecno¶ci± wspieraæ go psychicznie, ni¿ pozostawiæ go na pastwê losu.

Pamiêtajmy, ¿e nasze czynno¶ci zmierzaj± do zabezpieczenia poszkodowanego, a¿ przyjad± fachowcy. Nie jeste¶my od leczenia jego stanu."

http://e-ratownictwo.com.pl/co-to-pierwsza-pomoc.php

Jak widac udzielenie pomocy to cos wiecej niz wydzwonienie
112.


--

memento lorem ipsum

33 Data: Marzec 01 2016 21:51:22
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

Przecie¿ ten obowi±zek ogranicza siê do wezwania pomocy

Na jakiej niby podstawie - przytoczysz?
-- -
Przeczytaj ze zrozumieniem artyku³ który sam poda³e¶. Wype³nieniem obowi±zku udzielenia pierwszej pomocy jest zadzwonienie po fachowca.

Powiadomienie sluzb to jedynie jeden z elementow udzielenia pomocy.
Jesli ktos pozostawi poszkodowanych bez zadnej proby pomocy
i interwencji czy zabezpieczenia miejsca, a ci np. splona
w samochodzie bez odlaczonego akumulatora, to zostanie
pociagniety do odpowiedzialnosci.
-- -
"Nie strasz bo siê zesrasz"

34 Data: Marzec 02 2016 10:57:36
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-01 21:51, re wrote:

Przeczytaj ze zrozumieniem artyku³ który sam poda³e¶. Wype³nieniem
obowi±zku udzielenia pierwszej pomocy jest zadzwonienie po fachowca.

Raczej to Ty nie czytasz ze zrozumieniem:

"Do osób bedacych pierwszymi ratownikami na miejscu zdarzenia nalezy wezwanie fachowej pomocy pod ogólnopolskimi i bezplatnymi numerami 112 oraz 999, a takze zabezpieczenie poszkodowanego do czasu jej przybycia."
           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Czy trzeba to wyjasnic w jakims innym jezyku?


"Nie strasz bo siê zesrasz"

Nie strasze, tylko uswiadamiam Ci cos, czego najwidoczniej nie
pojmujesz. Jesli zaniecha sie dzialania, ktore moglo ochronic
kogos np. przed dalsza utrata zdrowia, to za to przewidziana
jest odpowiedzialnosc karna.

Dosc smutne jest to ze widac duzo komentarzy z ktorych przebija
przekonanie ze dla dobrego samopoczucia wystarczy wykrecenie
112 ale potem nalezy uciekac jak najdalej, a bron boze, jeszcze
zostac na miejscu i sprobowac jakkolwiek pomoc.



--

memento lorem ipsum

35 Data: Marzec 02 2016 11:28:21
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-02 o 10:57, elmer radi radisson pisze:

Przeczytaj ze zrozumieniem artyku³ który sam poda³eÅ›. Wype³nieniem
obowiÄ…zku udzielenia pierwszej pomocy jest zadzwonienie po fachowca.

Raczej to Ty nie czytasz ze zrozumieniem:

"Do osób bedacych pierwszymi ratownikami na miejscu zdarzenia nalezy
wezwanie fachowej pomocy pod ogólnopolskimi i bezplatnymi numerami 112
oraz 999, a takze zabezpieczenie poszkodowanego do czasu jej przybycia."
           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Czy trzeba to wyjasnic w jakims innym jezyku?


"Nie strasz bo siÄ™ zesrasz"

Nie strasze, tylko uswiadamiam Ci cos, czego najwidoczniej nie
pojmujesz. Jesli zaniecha sie dzialania, ktore moglo ochronic
kogos np. przed dalsza utrata zdrowia, to za to przewidziana
jest odpowiedzialnosc karna.

Dosc smutne jest to ze widac duzo komentarzy z ktorych przebija
przekonanie ze dla dobrego samopoczucia wystarczy wykrecenie
112 ale potem nalezy uciekac jak najdalej, a bron boze, jeszcze
zostac na miejscu i sprobowac jakkolwiek pomoc.

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.


Pozdrawiam

36 Data: Marzec 02 2016 16:55:12
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 02.03.2016 11:28, RadoslawF wrote:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

Smutne jest to, ¿e ludzie wierzÄ… w takie bzdury jak opowiadasz. Podaj sygnaturÄ™ wyroku.

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.

Jak ktoÅ› nie dycha, to num mu fachowcy nie pomogÄ…, bo zwyczajnie siÄ™ spó¼niÄ…. Jak ktoÅ› nie dycha to nie da mu siÄ™ bardziej zaszkodzić.

A tak po ludzku, to ci ¿yczÄ™, ¿e jak ty lub ktoÅ› z twoich bliskich bÄ™dzie potrzebowa³ pomocy, to ¿eby nie trafi³ na tobie podobnych:(

Shrek.

37 Data: Marzec 03 2016 00:54:41
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-02 o 16:55, Shrek pisze:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

Smutne jest to, ¿e ludzie wierzÄ… w takie bzdury jak opowiadasz. Podaj
sygnaturÄ™ wyroku.

Nie znam numerka bo i niby skÄ…d.

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.

Jak ktoÅ› nie dycha, to num mu fachowcy nie pomogÄ…, bo zwyczajnie siÄ™
spó¼niÄ…. Jak ktoÅ› nie dycha to nie da mu siÄ™ bardziej zaszkodzić.

Nie jestem pewien czy rozpoznam s³aby puls.
A jeÅ›li nie rozpoznam to mo¿e siÄ™ okazać ¿e jednak skrzywdzi³em
oddychajÄ…cego zamiast grzecznie poczekać na fachowców.

A tak po ludzku, to ci ¿yczÄ™, ¿e jak ty lub ktoÅ› z twoich bliskich
bÄ™dzie potrzebowa³ pomocy, to ¿eby nie trafi³ na tobie podobnych:(

A ja tak po ludzku ci ¿yczÄ™ aby jakiÅ› idiota uwa¿ajÄ…cy ¿e potrafi
dobi³ ciebie lub kogoÅ› z twojej rodziny w ramach udzielania pierwszej
pomocy.  :(

Jeszcze sobie czegoÅ› bÄ™dziemy ¿yczyć ?


Pozdrawiam

38 Data: Marzec 03 2016 07:18:28
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 03.03.2016 00:54, RadoslawF wrote:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

Smutne jest to, ¿e ludzie wierzÄ… w takie bzdury jak opowiadasz. Podaj
sygnaturÄ™ wyroku.

Nie znam numerka bo i niby skÄ…d.

Z portalu orzeczeń np - http://orzeczenia.ms.gov.pl/ Ale masz rację - nie znasz numerka i nie poznasz - po prostu go nie ma. Ale napieraj.

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.

Jak ktoÅ› nie dycha, to num mu fachowcy nie pomogÄ…, bo zwyczajnie siÄ™
spó¼niÄ…. Jak ktoÅ› nie dycha to nie da mu siÄ™ bardziej zaszkodzić.

Nie jestem pewien czy rozpoznam s³aby puls.

Nie musisz - jak nie oddycha to pulsu nie będzie.

A jeÅ›li nie rozpoznam to mo¿e siÄ™ okazać ¿e jednak skrzywdzi³em
oddychajÄ…cego zamiast grzecznie poczekać na fachowców.

Nie specjalnie.

A tak po ludzku, to ci ¿yczÄ™, ¿e jak ty lub ktoÅ› z twoich bliskich
bÄ™dzie potrzebowa³ pomocy, to ¿eby nie trafi³ na tobie podobnych:(

A ja tak po ludzku ci ¿yczÄ™ aby jakiÅ› idiota uwa¿ajÄ…cy ¿e potrafi
dobi³ ciebie lub kogoÅ› z twojej rodziny w ramach udzielania pierwszej
pomocy.  :(

Jeszcze sobie czegoÅ› bÄ™dziemy ¿yczyć ?

Mo¿e lepiej ju¿ nie, bo strach siÄ™ bać g³upot jakie wypisujesz.

Shrek.

39 Data: Marzec 03 2016 10:05:51
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-03 o 07:18, Shrek pisze:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

Smutne jest to, ¿e ludzie wierzÄ… w takie bzdury jak opowiadasz. Podaj
sygnaturÄ™ wyroku.

Nie znam numerka bo i niby skÄ…d.

Z portalu orzeczeń np - http://orzeczenia.ms.gov.pl/ Ale masz rację -
nie znasz numerka i nie poznasz - po prostu go nie ma. Ale napieraj.

Sam napierdalaj.
Wszak nie wiesz czego sprawa dotyczy³a, nie wiesz kiedy ale udajesz
¿e jej nie by³o.

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.

Jak ktoÅ› nie dycha, to num mu fachowcy nie pomogÄ…, bo zwyczajnie siÄ™
spó¼niÄ…. Jak ktoÅ› nie dycha to nie da mu siÄ™ bardziej zaszkodzić.

Nie jestem pewien czy rozpoznam s³aby puls.

Nie musisz - jak nie oddycha to pulsu nie będzie.

To co mam blokować drogi oddechowe ¿eby sprawdzić czy oddycha.
A jak w trakcie takiego sprawdzania ofiarÄ™ wypadku uduszÄ™ ?

A jeÅ›li nie rozpoznam to mo¿e siÄ™ okazać ¿e jednak skrzywdzi³em
oddychajÄ…cego zamiast grzecznie poczekać na fachowców.

Nie specjalnie.

No i mamy brak argumentów z twojej strony.

A tak po ludzku, to ci ¿yczÄ™, ¿e jak ty lub ktoÅ› z twoich bliskich
bÄ™dzie potrzebowa³ pomocy, to ¿eby nie trafi³ na tobie podobnych:(

A ja tak po ludzku ci ¿yczÄ™ aby jakiÅ› idiota uwa¿ajÄ…cy ¿e potrafi
dobi³ ciebie lub kogoÅ› z twojej rodziny w ramach udzielania pierwszej
pomocy.  :(

Jeszcze sobie czegoÅ› bÄ™dziemy ¿yczyć ?

Mo¿e lepiej ju¿ nie, bo strach siÄ™ bać g³upot jakie wypisujesz.

Dopasowa³em ¿yczenie do poziomu g³upot wypisywanych przez
ciebie. I jak widać pomog³o.


Pozdrawiam

40 Data: Marzec 03 2016 10:17:01
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 03.03.2016 10:05, RadoslawF wrote:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

Smutne jest to, ¿e ludzie wierzÄ… w takie bzdury jak opowiadasz. Podaj
sygnaturÄ™ wyroku.

Nie znam numerka bo i niby skÄ…d.

Z portalu orzeczeń np - http://orzeczenia.ms.gov.pl/ Ale masz rację -
nie znasz numerka i nie poznasz - po prostu go nie ma. Ale napieraj.

Sam napierdalaj.

No przecie¿ poda³em - nigdy nie zapad³ taki wyrok, wiÄ™c nie ma numerka. To ty coÅ› bredzisz.

Nie jestem pewien czy rozpoznam s³aby puls.

Nie musisz - jak nie oddycha to pulsu nie będzie.

To co mam blokować drogi oddechowe ¿eby sprawdzić czy oddycha.

A skÄ…d taki g³upi pomys³? Przyk³adasz ucho do twarzy i teraz skup siÄ™:

Jak s³yszysz, ¿e oddycha to znaczy ¿e oddycha.
Jak nie s³yszysz ¿e oddycha, to znaczy ¿e nie oddycha. Na kursie nie uczyli?

A jak w trakcie takiego sprawdzania ofiarÄ™ wypadku uduszÄ™ ?

No jak wpadniesz na pomys³, ¿eby _upewnić_ siÄ™ ¿e nie oddycha... Jest taki czarny humor wÅ›ród ratowników - jak nie oddycha, to nie ma tego z³ego, co by na dobre nie wysz³o - przynajmniej wiadomo co robić;) Tylko nie bierz tego zbyta powa¿nie:P

Shrek.

41 Data: Marzec 03 2016 22:50:02
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-03 o 10:17, Shrek pisze:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

Smutne jest to, ¿e ludzie wierzÄ… w takie bzdury jak opowiadasz. Podaj
sygnaturÄ™ wyroku.

Nie znam numerka bo i niby skÄ…d.

Z portalu orzeczeń np - http://orzeczenia.ms.gov.pl/ Ale masz rację -
nie znasz numerka i nie poznasz - po prostu go nie ma. Ale napieraj.

Sam napierdalaj.

No przecie¿ poda³em - nigdy nie zapad³ taki wyrok, wiÄ™c nie ma numerka.
To ty coÅ› bredzisz.

Niestety ale ty bredzisz.

Nie jestem pewien czy rozpoznam s³aby puls.

Nie musisz - jak nie oddycha to pulsu nie będzie.

To co mam blokować drogi oddechowe ¿eby sprawdzić czy oddycha.

A skÄ…d taki g³upi pomys³? Przyk³adasz ucho do twarzy i teraz skup siÄ™:

Jak s³yszysz, ¿e oddycha to znaczy ¿e oddycha.
Jak nie s³yszysz ¿e oddycha, to znaczy ¿e nie oddycha. Na kursie nie
uczyli?

Ja jestem z miasta i u nas przy drodze czÄ™sto kaszlu nie s³ychać.
Próba us³yszenia oddechu to tylko bzdurny wymys³ jakiegoÅ›
wieśniaka.

A jak w trakcie takiego sprawdzania ofiarÄ™ wypadku uduszÄ™ ?

No jak wpadniesz na pomys³, ¿eby _upewnić_ siÄ™ ¿e nie oddycha... Jest
taki czarny humor wÅ›ród ratowników - jak nie oddycha, to nie ma tego
z³ego, co by na dobre nie wysz³o - przynajmniej wiadomo co robić;) Tylko
nie bierz tego zbyta powa¿nie:P

I dlatego nie wpadam na g³upie pomys³y tylko dzwoniÄ™ po
fachowców.


Pozdrawiam

42 Data: Marzec 04 2016 06:20:49
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 03.03.2016 22:50, RadoslawF wrote:

No przecie¿ poda³em - nigdy nie zapad³ taki wyrok, wiÄ™c nie ma numerka.
To ty coÅ› bredzisz.

Niestety ale ty bredzisz.

Ty bredziesz - nikt nigdy nie zosta³ skazany za udzielenie pomocy (b³Ä™dy lekarskie z tego wy³Ä…czmy). Normoalnie bym odpuÅ›ci³ bo dyskusja z idiotÄ… jest ma³o produktywnym zajÄ™ciem, ale twoje pieprzenie jest wyjÄ…tkowo szkodliwe.

Jak s³yszysz, ¿e oddycha to znaczy ¿e oddycha.
Jak nie s³yszysz ¿e oddycha, to znaczy ¿e nie oddycha. Na kursie nie
uczyli?

Ja jestem z miasta i u nas przy drodze czÄ™sto kaszlu nie s³ychać.
Próba us³yszenia oddechu to tylko bzdurny wymys³ jakiegoÅ›
wieśniaka.

To poczujesz ruch powietrza i klatki piersiowej. A twoje mieszczańskie pochodzenie i urojenia nikogo specjalnie nie interesują.

A jak w trakcie takiego sprawdzania ofiarÄ™ wypadku uduszÄ™ ?

No jak wpadniesz na pomys³, ¿eby _upewnić_ siÄ™ ¿e nie oddycha... Jest
taki czarny humor wÅ›ród ratowników - jak nie oddycha, to nie ma tego
z³ego, co by na dobre nie wysz³o - przynajmniej wiadomo co robić;) Tylko
nie bierz tego zbyta powa¿nie:P

I dlatego nie wpadam na g³upie pomys³y tylko dzwoniÄ™ po
fachowców.

G³upi jesteÅ› i tyle. Jak ktoÅ› nie oddysch to ¿yje na kredyt - przez jakieÅ› nastÄ™pne 3 minuty. Jak mu nie pomo¿esz to po prostu skazujesz go na Å›mierć.

Shrek.

43 Data: Marzec 04 2016 13:50:58
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 06:20, Shrek pisze:

No przecie¿ poda³em - nigdy nie zapad³ taki wyrok, wiÄ™c nie ma numerka.
To ty coÅ› bredzisz.

Niestety ale ty bredzisz.

Ty bredziesz - nikt nigdy nie zosta³ skazany za udzielenie pomocy (b³Ä™dy
lekarskie z tego wy³Ä…czmy). Normoalnie bym odpuÅ›ci³ bo dyskusja z idiotÄ…
jest ma³o produktywnym zajÄ™ciem, ale twoje pieprzenie jest wyjÄ…tkowo
szkodliwe.

WyjÄ…tkowo szkodliwe jest pieprzenie trolla takiego jak ty.

Jak s³yszysz, ¿e oddycha to znaczy ¿e oddycha.
Jak nie s³yszysz ¿e oddycha, to znaczy ¿e nie oddycha. Na kursie nie
uczyli?

Ja jestem z miasta i u nas przy drodze czÄ™sto kaszlu nie s³ychać.
Próba us³yszenia oddechu to tylko bzdurny wymys³ jakiegoÅ›
wieśniaka.

To poczujesz ruch powietrza i klatki piersiowej. A twoje mieszczańskie
pochodzenie i urojenia nikogo specjalnie nie interesujÄ….

Jak rozumiem szkolenie na którym by³eÅ› by³o w pomieszczeniu.
I do dzisiaj nie rozumiesz ¿e na zewnÄ…trz jest inaczej.
Jest g³oÅ›no, jest inna temperatura i jest wiatr który potrafi
uniemo¿liwić zastosowanie prostej metody z lusterkiem.
Ale brnij w te swoje g³upoty dalej.

A jak w trakcie takiego sprawdzania ofiarÄ™ wypadku uduszÄ™ ?

No jak wpadniesz na pomys³, ¿eby _upewnić_ siÄ™ ¿e nie oddycha... Jest
taki czarny humor wÅ›ród ratowników - jak nie oddycha, to nie ma tego
z³ego, co by na dobre nie wysz³o - przynajmniej wiadomo co robić;) Tylko
nie bierz tego zbyta powa¿nie:P

I dlatego nie wpadam na g³upie pomys³y tylko dzwoniÄ™ po
fachowców.

G³upi jesteÅ› i tyle. Jak ktoÅ› nie oddysch to ¿yje na kredyt - przez
jakieÅ› nastÄ™pne 3 minuty. Jak mu nie pomo¿esz to po prostu skazujesz go
na śmierć.

1. Nie potrafiÄ™ takiemu pomóc.
2. Nie mam obowiązku tego potrafić.

Jeszcze jakieÅ› "genialne" pomys³y czy stwierdzenia ?


Pozdrawiam

44 Data: Marzec 04 2016 17:01:54
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 04.03.2016 13:50, RadoslawF wrote:

To poczujesz ruch powietrza i klatki piersiowej. A twoje mieszczańskie
pochodzenie i urojenia nikogo specjalnie nie interesujÄ….

Jak rozumiem szkolenie na którym by³eÅ› by³o w pomieszczeniu.
I do dzisiaj nie rozumiesz ¿e na zewnÄ…trz jest inaczej.
Jest g³oÅ›no, jest inna temperatura i jest wiatr który potrafi
uniemo¿liwić zastosowanie prostej metody z lusterkiem.
Ale brnij w te swoje g³upoty dalej.

Sprawdza³em w realu. Na szczęście "pacjent" oddycha³ i nie trzeba go by³o pompować. Problemu specialnego nie by³o - oddech wyczu³em od razu.

I dlatego nie wpadam na g³upie pomys³y tylko dzwoniÄ™ po
fachowców.

No wpadasz, skoro wpad³eÅ› na pomys³, ¿eby mu zablokować drogi oddechowe w ramach sprawdzania czy oddycha, to znaczy ¿e jednak wpadasz. Na co liczy³es, ¿e siÄ™ "obudzi"?

G³upi jesteÅ› i tyle. Jak ktoÅ› nie oddysch to ¿yje na kredyt - przez
jakieÅ› nastÄ™pne 3 minuty. Jak mu nie pomo¿esz to po prostu skazujesz go
na śmierć.

1. Nie potrafiÄ™ takiemu pomóc.

A powinieneÅ› - na prawku by³o. A jak nie umiesz to nic (przynajmniej w teorii) skomplikowanego:

1 - najwa¿niejsze - kombinujesz jak samemu zostać bezpiecznym. Czyli np zaczynasz od tego, ¿eby ciÄ™ nikt inny nie potrÄ…ci³ (kamizelka nie zaszkodzi), sprawdzasz czy nie stoisz w ka³u¿y benzyny itd. Dobrze mieć rÄ™kawiczki - powinny być w apteczce - jak nie twojej, to rozbitaka, albo kogoÅ› kto siÄ™ zatrzyma³. Watro sprawdzić i mieć trochÄ™ tego w samochodzie - przydajÄ… siÄ™ jak trzeba zakrÄ™tkÄ™ od wentyla odkrÄ™cić, ko³o zmienić i w wielu innych sytuacjach:)

2 - sprawdzasz oddech - jak dycha to w zasadzie mo¿esz czekać na fachowców, sprawdzajÄ…c co jakiÅ› czas, chyba ¿e z kolesia cieknie, wtedy uszczelniasz (czym siÄ™ da i jak siÄ™ da, nie musisz siÄ™ przejmować ¿e mu ranÄ™ zabrudzisz - liczy siÄ™ ¿eby fachowcy siÄ™ pojawili zanim on siÄ™ wykrwawi). OczywiÅ›cie jak siÄ™ samochód fajczy to wyciÄ…gasz. Jest coÅ› takiego jak pozycja boczna ustalona, ale pewnie nie zapamiÄ™tasz i poprawnie tego nie wykonasz (ja nie pamiÄ™tam) i IMHO tutaj akutat rzeczywiÅ›cie mo¿e to wiÄ™cej szkody ni¿ po¿ytku przynieæ, ale to moje zdanie. Jak oddycha i siÄ™ nie wykrwawia, to jest ok. Wa¿ne tylko ¿eby tak pozosta³o;)

3 - jak masz kogoÅ› pod rekÄ… to ka¿esz mu zadzwonić pod 112 a jeszcze lepiej pod 999 i zg³osić. Wa¿ne ¿eby kazać konkretnej osobie, bo jak powiesz "niech ktoÅ› zadzwoni" to ka¿dy sprawdzi czy przypadkiem nie ma na nazwisko "ktoÅ›" - wiÄ™kszoæ, tak jak ty nie ma. Jak zadzwoni i coÅ› ustali to niech wróci i opowie - jest szansa, ¿e nie ucieknie;). Jak masz nastÄ™pnego, to niech siÄ™ ustawi wczeÅ›niej i ostrzega innych itd.

4 - jak nie oddycha, to jak pisa³em w czarnym humorze - przynajmniej wiadomo co robić. Patrzysz czy nie ma czegoÅ› w ustach - jak ma to usuwasz - raczej nie zacznie sam oddychać, ale nie zaszkodzi sprawdzić. Jak nie to wyciÄ…gasz starajÄ…c mu siÄ™ nie majtać g³owÄ… i proste rÄ™ce na k³adziesz mu na klacie (mniej wiÄ™cej na mostku) i pompujesz 30 razy. potem lekko ³eb do ty³u i 2 razy usta-usta. Jak siÄ™ brzydzisz, nie masz maseczki (zwykle nie masz, trudno) lub cokolwiek innego, to po prostu pompujesz a¿ przyjadÄ… fachowcy - te oddech siÄ™ przydajÄ…, ale na pierwsze kilka minut powinien wystarczyć tlen, który ju¿ ma we krwi, wiÄ™c jak nie chcesz to trudno - obejdzie siÄ™ bez. Å»ebrami, tym ¿e jak ktoÅ› tonÄ…³ lub to dziecko, to zaczynasz od oddechów a nie masa¿u i tym podobnymi rzeczami siÄ™ nie przejmujesz. Nikt tego od ciebie nie wymaga, jak mu ¿ebra po³amiesz to wcale nie znaczy ¿e ¼le - po prostu pompujesz i koniec filozofii.

To wersja max - ¿adne tam nastawianie koÅ„czyn, wpychanie flaków do Å›rodka, wyciÄ…ganie cia³ obcych - to nie jest pilne - mo¿e i powinno poczekać na fachowców - tylko tyle, ¿eby siÄ™ klient nie udusi³ i nie wykrwawi³. Minimum to sprawdzasz i mo¿e siÄ™ okazać ¿e nie trzeba robić nic konkretnego poza telefonem i zabezpieczeniem miejsca.

W praktyce jest trudniej, bo dochodzi psychika i najtrudniej jest zacząć cos robić - dalej pójdzie samo. Najwa¿niejsze jest to, ¿eby samemu sobie krzywdy nie zrobić i pamiÄ™tać, ¿e jak ktoÅ› nie oddycha, to _nijak_ nie mo¿esz mu ju¿ zaszkodzić. Wtedy on jest ju¿ martwy (tylko ¿e za trzy minuty), a ty mo¿esz co najwy¿ej przed³u¿yć ten czas do przyjazdu fachowców - jak przejmÄ… go z po³amanymi ¿ebrami ale natlenionego to bÄ™dÄ… ci wdziÄ™czni - przy odrobinie szczęścia klient te¿.

2. Nie mam obowiązku tego potrafić.

W zasadzie to jest, bo skoro masz PJ to powinieneÅ› te zasady znać. WiÄ™c obowiÄ…zek jest, sankcji co najwy¿ej nie ma. Tak czy inaczej - to ¿e nie znasz i poznać nie chcesz to nie jest powód do dumy. Tym bardziej, ¿e wbrew pozorom to nie jest wy¿sza szko³a rakietowa.

Jeszcze jakieÅ› "genialne" pomys³y czy stwierdzenia ?

W sumie to co powy¿ej powinno wystarczyć. Z reszty nie ma siÄ™ co dokszta³cać, bo raz ¿e pewnie zapomnisz (o ile wogole zapamiÄ™tasz), dwa ¿e to ma³o istotne i nale¿y siÄ™ skupić na podstawowych rzeczach.

Shrek.

45 Data: Marzec 05 2016 14:17:15
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 17:01, Shrek pisze:

To poczujesz ruch powietrza i klatki piersiowej. A twoje mieszczańskie
pochodzenie i urojenia nikogo specjalnie nie interesujÄ….

Jak rozumiem szkolenie na którym by³eÅ› by³o w pomieszczeniu.
I do dzisiaj nie rozumiesz ¿e na zewnÄ…trz jest inaczej.
Jest g³oÅ›no, jest inna temperatura i jest wiatr który potrafi
uniemo¿liwić zastosowanie prostej metody z lusterkiem.
Ale brnij w te swoje g³upoty dalej.

Sprawdza³em w realu. Na szczęście "pacjent" oddycha³ i nie trzeba go
by³o pompować. Problemu specialnego nie by³o - oddech wyczu³em od razu.

Nie zawsze jest g³Ä™boki oddech. A na p³ytki trzeba kogoÅ›
kto znajdzie tętno lub idealne warunki pogodowe.

I dlatego nie wpadam na g³upie pomys³y tylko dzwoniÄ™ po
fachowców.

No wpadasz, skoro wpad³eÅ› na pomys³, ¿eby mu zablokować drogi oddechowe
w ramach sprawdzania czy oddycha, to znaczy ¿e jednak wpadasz. Na co
liczy³es, ¿e siÄ™ "obudzi"?

Ty chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Ja dzwoniÄ™ po fachowców
anie kombinuje jak tu zaszkodzić poszkodowanemu.

G³upi jesteÅ› i tyle. Jak ktoÅ› nie oddysch to ¿yje na kredyt - przez
jakieÅ› nastÄ™pne 3 minuty. Jak mu nie pomo¿esz to po prostu skazujesz go
na śmierć.

1. Nie potrafiÄ™ takiemu pomóc.

A powinieneÅ› - na prawku by³o. A jak nie umiesz to nic (przynajmniej w
teorii) skomplikowanego:

1 - najwa¿niejsze - kombinujesz jak samemu zostać bezpiecznym. Czyli np
zaczynasz od tego, ¿eby ciÄ™ nikt inny nie potrÄ…ci³ (kamizelka nie
zaszkodzi), sprawdzasz czy nie stoisz w ka³u¿y benzyny itd. Dobrze mieć
rękawiczki - powinny być w apteczce - jak nie twojej, to rozbitaka, albo
kogoÅ› kto siÄ™ zatrzyma³. Watro sprawdzić i mieć trochÄ™ tego w
samochodzie - przydajÄ… siÄ™ jak trzeba zakrÄ™tkÄ™ od wentyla odkrÄ™cić, ko³o
zmienić i w wielu innych sytuacjach:)

I w czym to pomo¿e cz³owiekowi który być mo¿e nie oddycha ?

2 - sprawdzasz oddech - jak dycha to w zasadzie mo¿esz czekać na
fachowców, sprawdzajÄ…c co jakiÅ› czas, chyba ¿e z kolesia cieknie, wtedy
uszczelniasz (czym siÄ™ da i jak siÄ™ da, nie musisz siÄ™ przejmować ¿e mu
ranÄ™ zabrudzisz - liczy siÄ™ ¿eby fachowcy siÄ™ pojawili zanim on siÄ™
wykrwawi). OczywiÅ›cie jak siÄ™ samochód fajczy to wyciÄ…gasz. Jest coÅ›
takiego jak pozycja boczna ustalona, ale pewnie nie zapamiętasz i
poprawnie tego nie wykonasz (ja nie pamiętam) i IMHO tutaj akutat
rzeczywiÅ›cie mo¿e to wiÄ™cej szkody ni¿ po¿ytku przynieæ, ale to moje
zdanie. Jak oddycha i siÄ™ nie wykrwawia, to jest ok. Wa¿ne tylko ¿eby
tak pozosta³o;)

Pisze o sytuacjach kiedy tego oddechu nie potrafię stwierdzić.

3 - jak masz kogoÅ› pod rekÄ… to ka¿esz mu zadzwonić pod 112 a jeszcze
lepiej pod 999 i zg³osić. Wa¿ne ¿eby kazać konkretnej osobie, bo jak
powiesz "niech ktoÅ› zadzwoni" to ka¿dy sprawdzi czy przypadkiem nie ma
na nazwisko "ktoÅ›" - wiÄ™kszoæ, tak jak ty nie ma. Jak zadzwoni i coÅ›
ustali to niech wróci i opowie - jest szansa, ¿e nie ucieknie;). Jak
masz następnego, to niech się ustawi wcześniej i ostrzega innych itd.

Gdzie dzwonić i jak to akurat wiem.  :-)

4 - jak nie oddycha, to jak pisa³em w czarnym humorze - przynajmniej
wiadomo co robić. Patrzysz czy nie ma czegoś w ustach - jak ma to
usuwasz - raczej nie zacznie sam oddychać, ale nie zaszkodzi sprawdzić.
Jak nie to wyciÄ…gasz starajÄ…c mu siÄ™ nie majtać g³owÄ… i proste rÄ™ce na
k³adziesz mu na klacie (mniej wiÄ™cej na mostku) i pompujesz 30 razy.
potem lekko ³eb do ty³u i 2 razy usta-usta. Jak siÄ™ brzydzisz, nie masz
maseczki (zwykle nie masz, trudno) lub cokolwiek innego, to po prostu
pompujesz a¿ przyjadÄ… fachowcy - te oddech siÄ™ przydajÄ…, ale na pierwsze
kilka minut powinien wystarczyć tlen, który ju¿ ma we krwi, wiÄ™c jak nie
chcesz to trudno - obejdzie siÄ™ bez. Å»ebrami, tym ¿e jak ktoÅ› tonÄ…³ lub
to dziecko, to zaczynasz od oddechów a nie masa¿u i tym podobnymi
rzeczami siÄ™ nie przejmujesz. Nikt tego od ciebie nie wymaga, jak mu
¿ebra po³amiesz to wcale nie znaczy ¿e ¼le - po prostu pompujesz i
koniec filozofii.

Nie pompuje.
PopÄ™kajÄ… cz³owiekowi ¿ebra i bÄ™dzie na mnie.
Przyjadą fachowcy, będą ubezpieczeni, będą wyszkoleni to będą
go pompować.

To wersja max - ¿adne tam nastawianie koÅ„czyn, wpychanie flaków do
Å›rodka, wyciÄ…ganie cia³ obcych - to nie jest pilne - mo¿e i powinno
poczekać na fachowców - tylko tyle, ¿eby siÄ™ klient nie udusi³ i nie
wykrwawi³. Minimum to sprawdzasz i mo¿e siÄ™ okazać ¿e nie trzeba robić
nic konkretnego poza telefonem i zabezpieczeniem miejsca.

W praktyce jest trudniej, bo dochodzi psychika i najtrudniej jest zacząć
cos robić - dalej pójdzie samo. Najwa¿niejsze jest to, ¿eby samemu sobie
krzywdy nie zrobić i pamiÄ™tać, ¿e jak ktoÅ› nie oddycha, to _nijak_ nie
mo¿esz mu ju¿ zaszkodzić. Wtedy on jest ju¿ martwy (tylko ¿e za trzy
minuty), a ty mo¿esz co najwy¿ej przed³u¿yć ten czas do przyjazdu
fachowców - jak przejmÄ… go z po³amanymi ¿ebrami ale natlenionego to bÄ™dÄ…
ci wdziÄ™czni - przy odrobinie szczęścia klient te¿.

2. Nie mam obowiązku tego potrafić.

W zasadzie to jest, bo skoro masz PJ to powinieneś te zasady znać. Więc
obowiÄ…zek jest, sankcji co najwy¿ej nie ma. Tak czy inaczej - to ¿e nie
znasz i poznać nie chcesz to nie jest powód do dumy. Tym bardziej, ¿e
wbrew pozorom to nie jest wy¿sza szko³a rakietowa.

Czym innym jest "znanie" teoretyczne zasad a czym innym umiejÄ™tnoæ
ich zastosowania w praktyce. Do tego dochodzi niechęć do ryzykowania
¿e komuÅ› zaszkodzÄ™.

Jeszcze jakieÅ› "genialne" pomys³y czy stwierdzenia ?

W sumie to co powy¿ej powinno wystarczyć. Z reszty nie ma siÄ™ co
dokszta³cać, bo raz ¿e pewnie zapomnisz (o ile wogole zapamiÄ™tasz), dwa
¿e to ma³o istotne i nale¿y siÄ™ skupić na podstawowych rzeczach.

Z podstawowych to telefon po fachowców.


Pozdrawiam

46 Data: Marzec 05 2016 14:51:23
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 05.03.2016 14:17, RadoslawF wrote:

Nie pompuje.
PopÄ™kajÄ… cz³owiekowi ¿ebra i bÄ™dzie na mnie.
Przyjadą fachowcy, będą ubezpieczeni, będą wyszkoleni to będą
go pompować.

JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby nikogo pompować.

Shrek.

47 Data: Marzec 05 2016 16:14:23
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "Shrek"

Nie pompuje.
PopÄ™kajÄ… cz³owiekowi ¿ebra i bÄ™dzie na mnie.
Przyjadą fachowcy, będą ubezpieczeni, będą wyszkoleni to będą
go pompować.

JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby
nikogo pompować.
-- -
Ograniczmy siÄ™ do tego, ¿e zasadniczo nie ma odpowiedzialnoÅ›ci za niew³aÅ›ciwe udzielenie pomocy ale te¿ nie ma jej za nieod³Ä…czenie akumulatora.

48 Data: Marzec 05 2016 16:18:02
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 05.03.2016 16:14, re wrote:

Nie pompuje.
PopÄ™kajÄ… cz³owiekowi ¿ebra i bÄ™dzie na mnie.
Przyjadą fachowcy, będą ubezpieczeni, będą wyszkoleni to będą
go pompować.

JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby
nikogo pompować.
-- -
Ograniczmy siÄ™ do tego, ¿e zasadniczo nie ma odpowiedzialnoÅ›ci za
niew³aÅ›ciwe udzielenie pomocy ale te¿ nie ma jej za nieod³Ä…czenie
akumulatora.

A czy ja twierdzi³em inaczej?

Shrek.

49 Data: Marzec 05 2016 16:40:39
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "Shrek"

Nie pompuje.
PopÄ™kajÄ… cz³owiekowi ¿ebra i bÄ™dzie na mnie.
Przyjadą fachowcy, będą ubezpieczeni, będą wyszkoleni to będą
go pompować.

JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby
nikogo pompować.
-- -
Ograniczmy siÄ™ do tego, ¿e zasadniczo nie ma odpowiedzialnoÅ›ci za
niew³aÅ›ciwe udzielenie pomocy ale te¿ nie ma jej za nieod³Ä…czenie
akumulatora.

A czy ja twierdzi³em inaczej?
-- -
No nie, ale coraz mniejszy ma to sens

50 Data: Marzec 05 2016 16:44:02
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 05.03.2016 16:40, re wrote:

A czy ja twierdzi³em inaczej?
-- -
No nie, ale coraz mniejszy ma to sens

Co ma mniejszy sens? Ogólnie w Polsce nie ma specjalnie odpowiedzialnoÅ›ci za nie udzielenie pomocy (w praktyce), chyba ¿e po prostu spierdolisz z miejsca wypadku spowodowanego przez ciebie. Teoretycznie jest, w praktyce nie ma. I w sumie szkoda, bo potem takie mendy jak przedpiÅ›ca (nie o ciebie chodzi), zachwalajÄ… nieudzielanie pomocy "bo siÄ™ nie zna".

Shrek.

51 Data: Kwiecien 05 2017 18:44:01
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Poldek 

W dniu 2016-03-05 o 16:44, Shrek pisze:

Teoretycznie jest, w praktyce nie ma. I w sumie szkoda, bo potem takie
mendy jak przedpiśca (nie o ciebie chodzi), zachwalają nieudzielanie
pomocy "bo siÄ™ nie zna".

Kiedy taki cymba³ bÄ™dzie potrzebowa³, to jemu te¿ nikt nie udzieli pomocy.

52 Data: Marzec 09 2016 01:03:34
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: G.S. 

On Sat, 5 Mar 2016, Shrek wrote:

On 05.03.2016 16:14, re wrote:

> Ograniczmy siê do tego, ¿e zasadniczo nie ma odpowiedzialno¶ci za
> niew³a¶ciwe udzielenie pomocy ale te¿ nie ma jej za nieod³±czenie
> akumulatora.

A czy ja twierdzi³em inaczej?

 Ja za¶ ¶miem twierdziæ, ¿e druga teza, ta o akumulatorze, jak
najbardziej jest nieprawdziwa co ma literalne zaprzeczenie w przepisie.

-- -
Art. 162.
§ 1. Kto cz³owiekowi znajduj±cemu siê w po³o¿eniu gro¿±cym
 bezpo¶rednim niebezpieczeñstwem utraty ¿ycia albo ciê¿kiego
 uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mog±c jej udzieliæ
 bez nara¿enia siebie lub innej osoby na niebezpieczeñstwo
 utraty ¿ycia albo ciê¿kiego uszczerbku na zdrowiu, podlega
 karze pozbawienia wolno¶ci do lat 3.
-- -

 Oczywi¶cie, jest prawdopodobne ¿e oskar¿ony NIE POMY¦LA£
o od³±czeniu aku, ale zdaje siê nie o tym przypadku rozmawiamy,
podobnie nie o tym ¿e szrot (bo ju¿ nie samochód) p³onie,
lecz wersji i¿ obecny *mo¿e* bezpiecznie od³±czyæ aku
i ¿e o tym *wie*.

pzdr, Gotfryd

53 Data: Marzec 09 2016 20:10:54
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "G.S."


> Ograniczmy siê do tego, ¿e zasadniczo nie ma odpowiedzialno¶ci za
> niew³a¶ciwe udzielenie pomocy ale te¿ nie ma jej za nieod³±czenie
> akumulatora.

A czy ja twierdzi³em inaczej?

Ja za¶ ¶miem twierdziæ, ¿e druga teza, ta o akumulatorze, jak
najbardziej jest nieprawdziwa co ma literalne zaprzeczenie w przepisie.

-- -
Art. 162.
§ 1. Kto cz³owiekowi znajduj±cemu siê w po³o¿eniu gro¿±cym
bezpo¶rednim niebezpieczeñstwem utraty ¿ycia albo ciê¿kiego
uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mog±c jej udzieliæ
bez nara¿enia siebie lub innej osoby na niebezpieczeñstwo
utraty ¿ycia albo ciê¿kiego uszczerbku na zdrowiu, podlega
karze pozbawienia wolno¶ci do lat 3.
-- -

Oczywi¶cie, jest prawdopodobne ¿e oskar¿ony NIE POMY¦LA£
o od³±czeniu aku, ale zdaje siê nie o tym przypadku rozmawiamy,
podobnie nie o tym ¿e szrot (bo ju¿ nie samochód) p³onie,
lecz wersji i¿ obecny *mo¿e* bezpiecznie od³±czyæ aku
i ¿e o tym *wie*.
-- --
Jak mo¿na bezpiecznie od³±czyæ akumulator to ten akumulator nie jest zagro¿eniem wiêc jego od³±czenie ¿adnego zagro¿enia nie usuwa, nie jest pomoc± i nie jest z tego przepisu penalizowane. Co to w ogóle za absurdalny pomys³ by odkrêcaæ akumulator na drodze. ¯e siê tak zapytam czym. Pomijam, ¿e nowe samochody maj± bezpiecznik bezw³adno¶ciowy, który ten akumulator niekiedy od³±cza.

54 Data: Marzec 06 2016 15:29:21
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-05 o 14:51, Shrek pisze:

On 05.03.2016 14:17, RadoslawF wrote:
Nie pompuje.
PopÄ™kajÄ… cz³owiekowi ¿ebra i bÄ™dzie na mnie.
Przyjadą fachowcy, będą ubezpieczeni, będą wyszkoleni to będą
go pompować.

JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby
nikogo pompować.

Sam jesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ….
I jak przyjadą fachowcy to ustala co trzeba a nie taka bezmyślna
gnida jak ty.


Pozdrawiam

55 Data: Marzec 06 2016 15:39:50
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 06.03.2016 15:29, RadoslawF wrote:

JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby
nikogo pompować.

Sam jesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ….
I jak przyjadą fachowcy to ustala co trzeba a nie taka bezmyślna
gnida jak ty.

W przypadku jak ktoś nie oddycha od kilkunastu minut, to z ustaleń datę zgony wpiszą.

Niewiarygodne, ¿ebyÅ› by³ tak g³upi, wiÄ™c pewnie trolujesz. EOT

Shrek

56 Data: Marzec 07 2016 11:33:30
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 


JesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ…. Jak przyjadÄ… fachowcy, to nie bÄ™dzie ju¿ potrzeby
nikogo pompować.

Sam jesteÅ› g³upiÄ… gnidÄ….
I jak przyjadą fachowcy to ustala co trzeba a nie taka bezmyślna
gnida jak ty.

W przypadku jak ktoś nie oddycha od kilkunastu minut, to z ustaleń datę
zgony wpiszÄ….

A skÄ…d wiadomo ¿e nie oddycha od kilkunastu minut skoro nikt tego
nie stwierdzi³ g³upia gnido ?

Niewiarygodne, ¿ebyÅ› by³ tak g³upi, wiÄ™c pewnie trolujesz. EOT

Ty jesteÅ› tak niewiarygodnie g³upi i dodatkowo trollujesz.
Åšmia³o rób tak dalej.


Pozdrawiam

57 Data: Marzec 02 2016 17:19:06
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-02 11:28, RadoslawF wrote:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

"Pamietajmy, ze nasze czynnosci zmierzaja do zabezpieczenia poszkodowanego, az przyjada fachowcy. Nie jestesmy od leczenia jego stanu. Stosujac sie do tych podstawowych hasel, trudno zle udzielic pomocy. Jezeli czegos nie bedziemy wiedziec, po prostu tego nie zrobimy. Wazne aby nie czynic niczego na sile. Polskie prawo karne nie przewiduje kar za zle udzielenie pierwszej pomocy."

j/w, http://e-ratownictwo.com.pl/co-to-pierwsza-pomoc.php

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.

Po raz kolejny dajesz przejaw tego ze miales okazje sie nie odezwac
a wypisujesz glupoty ktorych nawet nie potrafisz udowodnic czy obronic.

"Pierwsza pomoc to ogól czynnosci wykonywanych przez swiadków zdarzenia przed przybyciem fachowej pomocy (Ratownictwo Medyczne, Jednostki Ratowniczo - Gasnicze). Do osób bedacych pierwszymi ratownikami na miejscu zdarzenia nalezy wezwanie fachowej pomocy pod ogólnopolskimi i bezplatnymi numerami 112 oraz 999, a takze zabezpieczenie poszkodowanego do czasu jej przybycia."

Juz to bylo pisane wczesniej. Samo zawiadomienie nie wyczerpuje
obowiazku udzielenia pomocy. Wiesz, moze sobie po prostu o tym
w koncu troche poczytaj, zamiast czarowac rzeczywistosc, albo
jeszcze przypadkiem zebys kiedys nie zignorowal potrzeby realnego
udzielenia komus pomocy.




--

memento lorem ipsum

58 Data: Marzec 03 2016 00:50:32
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-02 o 17:19, elmer radi radisson pisze:

Smutne to bÄ™dzie jak ktoÅ› uwierzy w twoje brednie, spróbuje
tej pomocy udzielić w³asnorÄ™cznie, poszkodowanemu zaszkodzi
i zostanie nagrodzony za to wyrokiem skazujÄ…cym.

"Pamietajmy, ze nasze czynnosci zmierzaja do zabezpieczenia
poszkodowanego, az przyjada fachowcy. Nie jestesmy od leczenia jego
stanu. Stosujac sie do tych podstawowych hasel, trudno zle udzielic
pomocy. Jezeli czegos nie bedziemy wiedziec, po prostu tego nie zrobimy.
Wazne aby nie czynic niczego na sile. Polskie prawo karne nie przewiduje
kar za zle udzielenie pierwszej pomocy."

j/w, http://e-ratownictwo.com.pl/co-to-pierwsza-pomoc.php

Pierdolenie teoretyka.
Jest wypadek, samochód przekozio³kowa³ i jest powgniatany z ka¿dej
strony, stoi na ko³ach, w Å›rodku kierowca, ¿yje, drzwi oczywiÅ›cie
zaklinowane.
Bez sprzÄ™tu i bez wiedzy go nie ruszysz, to co mu mo¿esz zrobić ?

PrzyjadÄ… odpowiednio przeszkoleni i ubezpieczeni fachowcy
i niech pomagajÄ…. Nale¿y tylko ich niezw³ocznie zawiadomić.

Po raz kolejny dajesz przejaw tego ze miales okazje sie nie odezwac
a wypisujesz glupoty ktorych nawet nie potrafisz udowodnic czy obronic.

"Pierwsza pomoc to ogól czynnosci wykonywanych przez swiadków zdarzenia
przed przybyciem fachowej pomocy (Ratownictwo Medyczne, Jednostki
Ratowniczo - Gasnicze). Do osób bedacych pierwszymi ratownikami na
miejscu zdarzenia nalezy wezwanie fachowej pomocy pod ogólnopolskimi i
bezplatnymi numerami 112 oraz 999, a takze zabezpieczenie poszkodowanego
do czasu jej przybycia."

Juz to bylo pisane wczesniej. Samo zawiadomienie nie wyczerpuje
obowiazku udzielenia pomocy. Wiesz, moze sobie po prostu o tym
w koncu troche poczytaj, zamiast czarowac rzeczywistosc, albo
jeszcze przypadkiem zebys kiedys nie zignorowal potrzeby realnego
udzielenia komus pomocy.

Nie mam wiedzy medycznej, nie mam sprzęty ratowniczego, w moim
przypadku zawiadomienie wyczerpuje ten obowiÄ…zek.


Pozdrawiam

59 Data: Marzec 03 2016 10:47:01
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Thu, 3 Mar 2016 00:50:32 +0100
RadoslawF  wrote:



Nie mam wiedzy medycznej, nie mam sprzêty ratowniczego, w moim
przypadku zawiadomienie wyczerpuje ten obowi±zek.

Bzdura.
Oprócz tego nie maj±c ¿adnej wiedzy medycznej mo¿esz i powiniene¶: zabezpieczyæ i oznakowaæ miejsce zdarzenia,  je¶li tylko siê da od³aczyæ klemy, wyj±æ kluczyk ze stacyjki, rozejrzeæ siê czy nie wycieka paliwo, je¶li tak, postaraæ siê to zabezpieczyæ dostêpnymi ¶rodkami i zaj±æ siê poszkodowanym w zakresie takim, na jaki Twoja wiedza pozwala, choæby g³upie opatrzenie ran je¶li je ma, aby siê nie wykrwawi³ do przyjazdu pogotowia, albo choæby z nim pogadaæ, to te¿ pomoc w takiej sytuacji, a nie pojechaæ jak ostatni wa³, bo¶ wykrêci³ numer z wielkiej ³aski.


--
pozdrawiam
szerszeñ

60 Data: Marzec 03 2016 22:55:41
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-03 o 10:47, szerszen pisze:


Nie mam wiedzy medycznej, nie mam sprzęty ratowniczego, w moim
przypadku zawiadomienie wyczerpuje ten obowiÄ…zek.

Bzdura.
Oprócz tego nie majÄ…c ¿adnej wiedzy medycznej mo¿esz i powinieneÅ›: zabezpieczyć i oznakować miejsce zdarzenia,  jeÅ›li tylko siÄ™ da od³aczyć klemy, wyjąć kluczyk ze stacyjki, rozejrzeć siÄ™ czy nie wycieka paliwo, jeÅ›li tak, postarać siÄ™ to zabezpieczyć dostÄ™pnymi Å›rodkami i zająć siÄ™ poszkodowanym w zakresie takim, na jaki Twoja wiedza pozwala, choćby g³upie opatrzenie ran jeÅ›li je ma, aby siÄ™ nie wykrwawi³ do przyjazdu pogotowia, albo choćby z nim pogadać, to te¿ pomoc w takiej sytuacji, a nie pojechać jak ostatni wa³, boÅ› wykrÄ™ci³ numer z wielkiej ³aski.

BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
Jako osoba prywatne nie mam czym oznakować miejsca wypadku,
nie od³Ä…czÄ™ klemy bo nawet jak coÅ› maskÄ™ zerwie to nie bÄ™dÄ™
mia³ kluczy do jej odkrÄ™cenia a multitola nie noszÄ™,
Paliwa wyciekajÄ…cego te¿ nie zabezpieczÄ™ bo nie mam czym.
W kwestii zajęcia się poszkodowanym to moja wiedza pozwala
określić czy ofiara się rusza i jeśli tak to czy jest
komunikatywna.
I skoro by³em Å›wiatkiem wypadku i co za tym idzie wezwa³em
fachowców to nie odjadÄ™ przed ich przyjazdem.

Jeszcze jakieÅ› propozycje ?


Pozdrawiam

61 Data: Marzec 04 2016 08:48:35
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Thu, 3 Mar 2016 22:55:41 +0100
RadoslawF  wrote:



Jako osoba prywatne nie mam czym oznakowaæ miejsca wypadku,

Masz zasrany obowi±zek woziæ przy sobie trójk±t otrzegwaczy, wiêc z ³aski swojej przestañ chrzaniæ, do tego nawet jak poruszasz siê pojazdem bez wymaganego wyposa¿enia, to masz ten pojazd, który ma ¶wiat³a, przynajmniej w teorii, bo z twoim podej¶ciem to cholera wie.

nie od³±czê klemy bo nawet jak co¶ maskê zerwie to nie bêdê
mia³ kluczy do jej odkrêcenia a multitola nie noszê,

Nie nosisz równie¿ mózgu jak widaæ.
To ¿e ty nie masz przy sobie narzêdzi, nie znaczy ¿e poszkodowany ich przy sobie nie ma.


Paliwa wyciekaj±cego te¿ nie zabezpieczê bo nie mam czym.

Tego nie wiesz, czasem wystarczy kawa³ szmaty, czy sznurówka z buta, w zale¿no¶ci od tego sk±d jest wyciek.


W kwestii zajêcia siê poszkodowanym to moja wiedza pozwala
okre¶liæ czy ofiara siê rusza i je¶li tak to czy jest
komunikatywna.

Jak wy¿ej, nie trzeba skoñczyæ szko³y pielêgniarskiej, aby za pomoc± dostêpnych na miejscu ¶rodków, choæby ubrañ poszkodowanego zawin±æ, czy ucisn±æ kwrawi±c± ranê, aby ograniczyæ krwawienie. Wystarczy chcieæ i my¶leæ.

Jeszcze jakie¶ propozycje ?

Propozycji jest wiele, wszystko zale¿y od tego co zastaniemy na miejscu zdarzenia, ale do tego trzeba u¿ywac mózgu, a nie twierdziæ nie wiem, nie znam siê, mam w dupie zadzwoni³em i wystarczy. Oby¶ jak tobie zdarzy sie nieszczêscie, nie tarfi³ na takiego klienta jak ty.

--
pozdrawiam
szerszeñ

62 Data: Marzec 04 2016 13:57:00
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 08:48, szerszen pisze:

Jako osoba prywatne nie mam czym oznakować miejsca wypadku,

Masz zasrany obowiÄ…zek wozić przy sobie trójkÄ…t otrzegwaczy, wiÄ™c z ³aski swojej przestaÅ„ chrzanić, do tego nawet jak poruszasz siÄ™ pojazdem bez wymaganego wyposa¿enia, to masz ten pojazd, który ma Å›wiat³a, przynajmniej w teorii, bo z twoim podejÅ›ciem to cholera wie.

Nawet jak idÄ™ na piechotÄ™ do sklepu za rogiem ma obowiÄ…zek brać samochód
z tym trójkÄ…tem ?

nie od³Ä…czÄ™ klemy bo nawet jak coÅ› maskÄ™ zerwie to nie bÄ™dÄ™
mia³ kluczy do jej odkrÄ™cenia a multitola nie noszÄ™,

Nie nosisz równie¿ mózgu jak widać.
To ¿e ty nie masz przy sobie narzÄ™dzi, nie znaczy ¿e poszkodowany ich przy sobie nie ma.

Nie jestem milicjantem z zami³owania i nie bÄ™dÄ™ poszkodowanego rewidowa³.

Paliwa wyciekajÄ…cego te¿ nie zabezpieczÄ™ bo nie mam czym.

Tego nie wiesz, czasem wystarczy kawa³ szmaty, czy sznurówka z buta, w zale¿noÅ›ci od tego skÄ…d jest wyciek.

Sznurówka to nie wystarczy nawet na zbiorniczek od skuterka czy motoroweru. A swojego ubrania nie bÄ™dÄ™ niszczy³.

W kwestii zajęcia się poszkodowanym to moja wiedza pozwala
określić czy ofiara się rusza i jeśli tak to czy jest
komunikatywna.

Jak wy¿ej, nie trzeba skoÅ„czyć szko³y pielÄ™gniarskiej, aby za pomocÄ… dostÄ™pnych na miejscu Å›rodków, choćby ubraÅ„ poszkodowanego zawinąć, czy ucisnąć kwrawiÄ…cÄ… ranÄ™, aby ograniczyć krwawienie. Wystarczy chcieć i myÅ›leć.

Pod warunkiem ¿e te rany widać.
A ja poszkodowanego z kabiny wywlekać nie mam zamiaru coby mu
większej krzywdy nie wyrządzić.

Jeszcze jakieÅ› propozycje ?

Propozycji jest wiele, wszystko zale¿y od tego co zastaniemy na miejscu zdarzenia, ale do tego trzeba u¿ywac mózgu, a nie twierdzić nie wiem, nie znam siÄ™, mam w dupie zadzwoni³em i wystarczy. ObyÅ› jak tobie zdarzy sie nieszczÄ™scie, nie tarfi³ na takiego klienta jak ty.

Mózgu u¿ywam, pamiÄ™ci te¿.
I na ka¿dym szkoleniu na jakim by³em zawsze powtarzajÄ….
Najwa¿niejsze to powiadomić fachowców i nie zaszkodzić próbami
pomocy.


Pozdrawiam

63 Data: Marzec 04 2016 14:30:57
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Fri, 4 Mar 2016 13:57:00 +0100
RadoslawF  wrote:


Nawet jak idê na piechotê do sklepu za rogiem ma obowi±zek braæ samochód
z tym trójk±tem ?

W³acz my¶lenie. Pojazd który uleg³ wypadkowi zapewne taki rójk±t
posiada.

Nie jestem milicjantem z zami³owania i nie bêdê poszkodowanego rewidowa³.

Piszac poszkodowany mam na my¶³i równie¿ jego auto.

Czy ty naprawdê nie posiadasz wyobra¼ni?

Sznurówka to nie wystarczy nawet na zbiorniczek od skuterka czy
motoroweru. A swojego ubrania nie bêdê niszczy³.

Ty naprawdê masz problem.

Do zagiêcic wê¿yka i i zaci¶niêcia w tej pozycji, aby z niego nie
lecia³a benzyna, wystarczy nawet gumka recepturka, o sznurówce nie
wspominaj±c. Do zatkania jakiej¶ ma³ej rurki te¿ wystarczy sznurówka,
czy cokolwiek co siê da w ni± wcisn±æ.

Pod warunkiem ¿e te rany widaæ.

Jak nie sprawdzisz to siê nie dowiesz.

A ja poszkodowanego z kabiny wywlekaæ nie mam zamiaru coby mu
wiêkszej krzywdy nie wyrz±dziæ.

Nikt o tym nawet nie wspomina³. Raczej niewielkie prawdopodobieñstwo
jest ¿e odniesie rany na plecach, skoro ca³y czas bêdzie w fotelu.

Mózgu u¿ywam,

Wszystko powy¿sze wskazuje ¿e nie.

I na ka¿dym szkoleniu na jakim by³em zawsze powtarzaj±.
Najwa¿niejsze to powiadomiæ fachowców i nie zaszkodziæ próbami
pomocy.

S±dz±c po bzdurach które tu wypisujesz to nie by³e¶ na ¿adnym, albo nic
z nich nie wynios³e¶ oprócz kredy.

Na ka¿dym warto¶ciowym szkoleniu wspominaj± o rzeczach o których piszê
ja albo Elmer, o podstawach, o tym jak korzystaæ z dostêpnych ¶rodków,
co mo¿na zrobiæ itd. Generalnie podstawy. Na ka¿dym badziewnym
szkoleniu z PP mówi± jak usztywniaæ koñczyny, jak tamowaæ krwotoki itd,
to sa podstawy, a ty mówisz, ¿e twoja wiedza tego nie ogarnia, wiêc sam
sobie przeczysz.


--
pozdrawiam
szerszeñ

64 Data: Marzec 05 2016 14:30:20
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 14:30, szerszen pisze:

Nawet jak idÄ™ na piechotÄ™ do sklepu za rogiem ma obowiÄ…zek brać samochód
z tym trójkÄ…tem ?

W³acz myÅ›lenie. Pojazd który uleg³ wypadkowi zapewne taki rójkÄ…t
posiada.

Ty w³Ä…cz myÅ›lenie. Motocykle nie posiadajÄ….
Samochody posiadajÄ… je zamkniÄ™te w baga¿nikach a baga¿niki
po wypadku nie zawsze dają się otworzyć.
A ja nie nosze ³oma, a nawet jakby siÄ™ znalaz³ to nie zamierzam
go u¿ywać do forsowania baga¿nika lub maski.

Nie jestem milicjantem z zami³owania i nie bÄ™dÄ™ poszkodowanego rewidowa³.

Piszac poszkodowany mam na myÅ›³i równie¿ jego auto.

Czy ty naprawdÄ™ nie posiadasz wyobra¼ni?

Auta te¿ nie bÄ™dÄ™ przeszukiwa³. Zw³aszcza ¿e po wypadku niekoniecznie
drzwi i klapy muszą się dać otworzyć.

Sznurówka to nie wystarczy nawet na zbiorniczek od skuterka czy
motoroweru. A swojego ubrania nie bÄ™dÄ™ niszczy³.

Ty naprawdÄ™ masz problem.

Nie mam, to ty masz problem.

Do zagiÄ™cic wÄ™¿yka i i zaciÅ›niÄ™cia w tej pozycji, aby z niego nie
lecia³a benzyna, wystarczy nawet gumka recepturka, o sznurówce nie
wspominajÄ…c. Do zatkania jakiejÅ› ma³ej rurki te¿ wystarczy sznurówka,
czy cokolwiek co się da w nią wcisnąć.

To w jakim poje¼dzie poza starymi motorami masz ten wÄ™¿yk paliwowy
na wierzchu ?

Pod warunkiem ¿e te rany widać.

Jak nie sprawdzisz to siÄ™ nie dowiesz.

Poczekam na fachowca.

A ja poszkodowanego z kabiny wywlekać nie mam zamiaru coby mu
większej krzywdy nie wyrządzić.

Nikt o tym nawet nie wspomina³. Raczej niewielkie prawdopodobieÅ„stwo
jest ¿e odniesie rany na plecach, skoro ca³y czas bÄ™dzie w fotelu.

:-)

Mózgu u¿ywam,

Wszystko powy¿sze wskazuje ¿e nie.

To samo powiedzia³bym o tobie.

I na ka¿dym szkoleniu na jakim by³em zawsze powtarzajÄ….
Najwa¿niejsze to powiadomić fachowców i nie zaszkodzić próbami
pomocy.

SÄ…dzÄ…c po bzdurach które tu wypisujesz to nie by³eÅ› na ¿adnym, albo nic
z nich nie wynios³eÅ› oprócz kredy.

Wynios³em.
Pierwsze co mówi szkolÄ…cy to przestrzeganie aby poszkodowanemu
nie zrobić wiÄ™kszej krzywdy nieumiejÄ™tnym dzia³aniem.
Nie jesteÅ›my pewni czy mo¿emy coÅ› bezpiecznie zrobić nie robimy tylko
czekamy na fachowców. Koniec kropka.

Na ka¿dym wartoÅ›ciowym szkoleniu wspominajÄ… o rzeczach o których piszÄ™
ja albo Elmer, o podstawach, o tym jak korzystać z dostÄ™pnych Å›rodków,
co mo¿na zrobić itd. Generalnie podstawy. Na ka¿dym badziewnym
szkoleniu z PP mówiÄ… jak usztywniać koÅ„czyny, jak tamować krwotoki itd,
to sa podstawy, a ty mówisz, ¿e twoja wiedza tego nie ogarnia, wiÄ™c sam
sobie przeczysz.

Owszem.
Po informacji którÄ… ju¿ napisa³em, musisz mieć pewnoæ ¿e nie
zaszkodzisz bardziej. A skoro nie mam ograniczam swojÄ… pomoc.


Pozdrawiam

65 Data: Marzec 07 2016 08:54:08
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Sat, 5 Mar 2016 14:30:20 +0100
RadoslawF  wrote:


Ty w³±cz my¶lenie. Motocykle nie posiadaj±.

Czyli bêdziesz teraz wymy¶la³ ka¿dy absurd, aby stane³o na Twoim? ;)

Samochody posiadaj± je zamkniête w baga¿nikach a baga¿niki
po wypadku nie zawsze daj± siê otworzyæ.
A ja nie nosze ³oma, a nawet jakby siê znalaz³ to nie zamierzam
go u¿ywaæ do forsowania baga¿nika lub maski.

Ale masz zasrany obowi±zek to sprawdziæ, a nie zadzwoniæ i mieæ w dupie, rozumiesz to czy nie?

To w jakim poje¼dzie poza starymi motorami masz ten wê¿yk paliwowy
na wierzchu ?

Ale rozumiesz znaczenie s³owa "przyk³ad" czy to tego te¿ trzeba ciê nauczyæ?

Poczekam na fachowca.

A w tym czasie poszkodowany siê wykrwawi, bo tobie nie chcia³o siê dupy ruszyæ?

To samo powiedzia³bym o tobie.

No có¿, nikt nie lubi jak mu siê jego u³omno¶ci wytyka, wiec i twój komentarz mnie nie dziwi.

Wynios³em.

Na pewno nie wiedzê.

Nie jeste¶my pewni czy mo¿emy co¶ bezpiecznie zrobiæ nie robimy tylko
czekamy na fachowców. Koniec kropka.

Ale ty postulujesz totalne nic nie robienie, a tego nigdy na ¿adnym szkoleniu nikt cie nie uczy³ i uczy³ nie bêdzie.

Owszem.
Po informacji któr± ju¿ napisa³em, musisz mieæ pewno¶æ ¿e nie
zaszkodzisz bardziej. A skoro nie mam ograniczam swoj± pomoc.

Pytanie jest proste, ciekaw jestem odpowiedzi, czy to co piszesz tutaj piszesz bo:

a. nigdy nie by³e¶ na ¿adnym szkoleniu?
b. jeste¶ na tyle ograniczony, ¿e odbywaj±c wiêcej ni¿ jedno szkolenie, czym siê chwalisz, nadal nie wiesz jak zabezpieczyæ miejsce wypadku i poszkodowanego choæby w najbardziej podstawowej formie?


--
pozdrawiam
szerszeñ

66 Data: Marzec 07 2016 11:40:34
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-07 o 08:54, szerszen pisze:

Ty w³Ä…cz myÅ›lenie. Motocykle nie posiadajÄ….

Czyli bÄ™dziesz teraz wymyÅ›la³ ka¿dy absurd, aby stane³o na Twoim? ;)

Niety ty wymyÅ›lasz absurdy aby zakryć swoja bezgraniczna g³upotÄ™.

Samochody posiadajÄ… je zamkniÄ™te w baga¿nikach a baga¿niki
po wypadku nie zawsze dają się otworzyć.
A ja nie nosze ³oma, a nawet jakby siÄ™ znalaz³ to nie zamierzam
go u¿ywać do forsowania baga¿nika lub maski.

Ale masz zasrany obowiązek to sprawdzić, a nie zadzwonić i mieć w dupie, rozumiesz to czy nie?

Nie mam obowiÄ…zku rewidowania pojazdu ani poszkodowanego.

To w jakim poje¼dzie poza starymi motorami masz ten wÄ™¿yk paliwowy
na wierzchu ?

Ale rozumiesz znaczenie s³owa "przyk³ad" czy to tego te¿ trzeba ciÄ™ nauczyć?

Rozumiem przyklady przystające do otaczającej mnie rzeczywistości a nie
wyrwane z rzeczywistoÅ›ci bo tak piszÄ…cemu pasowa³o do jego bzdurnych teori.


Poczekam na fachowca.

A w tym czasie poszkodowany siÄ™ wykrwawi, bo tobie nie chcia³o siÄ™ dupy ruszyć?

Jak bÄ™dzie krew to bÄ™dÄ™ reagowa³.

To samo powiedzia³bym o tobie.

No có¿, nikt nie lubi jak mu siÄ™ jego u³omnoÅ›ci wytyka, wiec i twój komentarz mnie nie dziwi.

Mnie nie dziwi twoja odpowied¼.
Ale skoro masz takie wyra¼ne u³omnoÅ›ci to inni bÄ™dÄ…je wytykać.

Wynios³em.

Na pewno nie wiedzÄ™.

WiedzÄ™.
A ¿e innÄ… ni¿ ty to i nie jesteÅ› w stanie tego pojąć czy zrozumieć.

Nie jesteÅ›my pewni czy mo¿emy coÅ› bezpiecznie zrobić nie robimy tylko
czekamy na fachowców. Koniec kropka.

Ale ty postulujesz totalne nic nie robienie, a tego nigdy na ¿adnym szkoleniu nikt cie nie uczy³ i uczy³ nie bÄ™dzie.

Ja postuluje nie robienie nić co mo¿e zaszkodzić poszkodowanemu.

Owszem.
Po informacji którÄ… ju¿ napisa³em, musisz mieć pewnoæ ¿e nie
zaszkodzisz bardziej. A skoro nie mam ograniczam swojÄ… pomoc.

Pytanie jest proste, ciekaw jestem odpowiedzi, czy to co piszesz tutaj piszesz bo:

a. nigdy nie by³eÅ› na ¿adnym szkoleniu?

By³em.

b. jesteÅ› na tyle ograniczony, ¿e odbywajÄ…c wiÄ™cej ni¿ jedno szkolenie, czym siÄ™ chwalisz, nadal nie wiesz jak zabezpieczyć miejsce wypadku i poszkodowanego choćby w najbardziej podstawowej formie?

Miejsca powypadkowe w jakich by³em nigdy nie wymaga³y zabezpieczenia
o jakich piszesz. WiÄ™c nie wymaga³y te¿ rewizji poszkodowanego ani jego
pojazdu.


Pozdrawiam

67 Data: Marzec 07 2016 12:08:31
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Mon, 7 Mar 2016 11:40:34 +0100
RadoslawF  wrote:

Niety ty wymy¶lasz absurdy aby zakryæ swoja bezgraniczna g³upotê.

Tia ;)

Nie mam obowi±zku rewidowania pojazdu ani poszkodowanego.

Masz obowi±zek zrobiæ wszystko co siê da w zakresie twoich mo¿liwo¶ci i warunków, aby pomóc poszkodowanemu i zapobiec eskalacji szkód.

Rozumiem przyklady przystaj±ce do otaczaj±cej mnie rzeczywisto¶ci a nie
wyrwane z rzeczywisto¶ci bo tak pisz±cemu pasowa³o do jego bzdurnych teori.

No to skoro to rozumiesz, to czemu nie stosujesz?

Jak bêdzie krew to bêdê reagowa³.

A jak bêdziesz reagowa³ skoro jedne co zrobisz, to zadzwonisz?

Wiedzê.

Musisz j± zatem dobrze ukrywaæ.

Ja postuluje nie robienie niæ co mo¿e zaszkodziæ poszkodowanemu.

Jak nie, przecie¿ wiele zaniechaæ, których tak zaciekle bronisz, mo¿e zaszkodziæ nie tylko poszkodowanemu, ale i kolejnym uczestnikom ruchu.

By³em.

Nie widaæ.

Miejsca powypadkowe w jakich by³em nigdy nie wymaga³y zabezpieczenia
o jakich piszesz. Wiêc nie wymaga³y te¿ rewizji poszkodowanego ani jego
pojazdu.

Tu nie chodzi o to gdzie by³e¶, tylko co mo¿esz zrobiæ, a czego jak twierdzisz  kategorycznie nie bêdziesz robi³, bo nie.


--
pozdrawiam
szerszeñ

68 Data: Marzec 08 2016 14:22:16
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-07 o 12:08, szerszen pisze:

Niety ty wymyÅ›lasz absurdy aby zakryć swoja bezgraniczna g³upotÄ™.

Tia ;)

Nie mam obowiÄ…zku rewidowania pojazdu ani poszkodowanego.

Masz obowiÄ…zek zrobić wszystko co siÄ™ da w zakresie twoich mo¿liwoÅ›ci i warunków, aby pomóc poszkodowanemu i zapobiec eskalacji szkód.

Powa¿nie ?
Czyli jednak nie muszę robić rewizji poszkodowanego ani jego autu.

Rozumiem przyklady przystające do otaczającej mnie rzeczywistości a nie
wyrwane z rzeczywistoÅ›ci bo tak piszÄ…cemu pasowa³o do jego bzdurnych teori.

No to skoro to rozumiesz, to czemu nie stosujesz?

Stosuje.

Jak bÄ™dzie krew to bÄ™dÄ™ reagowa³.

A jak bÄ™dziesz reagowa³ skoro jedne co zrobisz, to zadzwonisz?

Skoro mam oczka to patrzę i jeśli będzie trzeba to zareaguje.
A skoro mam wiedze i rozum to wiem ¿e g³ównym zagro¿eniem przy
wypadku sÄ… urazy koÅ›ci i krÄ™gos³upa a nie krwotoki zewnÄ™trzne.
Ale jak rozumiem nie wszyscy muszą to wiedzieć.

WiedzÄ™.

Musisz ją zatem dobrze ukrywać.

Ty swojÄ… ukrywasz skuteczniej.

Ja postuluje nie robienie nić co mo¿e zaszkodzić poszkodowanemu.

Jak nie, przecie¿ wiele zaniechać, których tak zaciekle bronisz, mo¿e zaszkodzić nie tylko poszkodowanemu, ale i kolejnym uczestnikom ruchu.

To mo¿e przyk³ad skazania lub ukarania kogoÅ› kto zgodnie z twojÄ…
i tobie podobnych sugestiami nie wykona³ tylu nikomu niepotrzebnych
czynnoÅ›ci o których piszecie ?

By³em.

Nie widać.

Jak ktoś nie umie patrzeć to nie zobaczy.

Miejsca powypadkowe w jakich by³em nigdy nie wymaga³y zabezpieczenia
o jakich piszesz. WiÄ™c nie wymaga³y te¿ rewizji poszkodowanego ani jego
pojazdu.

Tu nie chodzi o to gdzie by³eÅ›, tylko co mo¿esz zrobić, a czego jak twierdzisz  kategorycznie nie bÄ™dziesz robi³, bo nie.

Kategorycznie nie bÄ™dÄ™ rusza³ poszkodowanego aby  nie zrobić mu
większej krzywdy. Z jednym wyjątkiem ale nie o nim mowa.


Pozdrawiam

69 Data: Marzec 09 2016 08:37:15
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Tue, 8 Mar 2016 14:22:16 +0100
RadoslawF  wrote:


Powa¿nie ?

Powa¿nie.

Czyli jednak nie muszê robiæ rewizji poszkodowanego ani jego autu.

Musisz zabezpieczyæ miejsce wypadku i poszkodowanego w zakresie swoich mo¿liwo¶ci i dostêpnych ¶rodków. Której czê¶ci nie rozumiesz?

Stosuje.

Mówisz ¿e nie.

Skoro mam oczka to patrzê i je¶li bêdzie trzeba to zareaguje.

Nie wiem czy patrzysz, bo z tego co piszesz, to tylko zadzwonisz, a na reszcie siê albo nie znasz, albo nie wiesz jak, albo nie masz czym. Same k³ody pod nogi.

A skoro mam wiedze i rozum to wiem ¿e g³ównym zagro¿eniem przy
wypadku s± urazy ko¶ci i krêgos³upa a nie krwotoki zewnêtrzne.

Tak, tak, to jak widaæ tej wiedzy jednak nie ma.

Ale jak rozumiem nie wszyscy musz± to wiedzieæ.

No ty ewidentnie.

To mo¿e przyk³ad skazania lub ukarania kogo¶ kto zgodnie z twoj±
i tobie podobnych sugestiami nie wykona³ tylu nikomu niepotrzebnych
czynno¶ci o których piszecie ?

Aha, czyli skoro nigo nie skazali za nic nie robienie, a poszkodowani zmarli, to wszystko jest cacy i mogê byæ takim samym wa³em?

Jak kto¶ nie umie patrzeæ to nie zobaczy.

Jak kto¶ widzi, ¿e ten co niby by³, nie wykazuje wiedzy, to nie ma innej mo¿liwo¶ci.

Kategorycznie nie bêdê rusza³ poszkodowanego aby  nie zrobiæ mu
wiêkszej krzywdy. Z jednym wyj±tkiem ale nie o nim mowa.

Nie baw siê w Kaczyñskiego i nie odwracaj kota ogonem.
Nie by³o mowy o ruszaniu poszkodowanego bez potrzeby, tylko o wielu innych czynno¶ciach nie wymagaj±cych w ogóle dotykania poszkodowanego.

--
pozdrawiam
szerszeñ

70 Data: Marzec 10 2016 16:32:03
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-09 o 08:37, szerszen pisze:

Powa¿nie ?

Powa¿nie.

A jednak.

Czyli jednak nie muszę robić rewizji poszkodowanego ani jego autu.

Musisz zabezpieczyć miejsce wypadku i poszkodowanego w zakresie swoich mo¿liwoÅ›ci i dostÄ™pnych Å›rodków. Której części nie rozumiesz?

Tej w której kaza³eÅ› mi rewidować poszkodowanego i jego pojazd.

Stosuje.

Mówisz ¿e nie.

Na grupach to g³ównie piszÄ™ zamiast mówić.  :-)

Skoro mam oczka to patrzę i jeśli będzie trzeba to zareaguje.

Nie wiem czy patrzysz, bo z tego co piszesz, to tylko zadzwonisz, a na reszcie siÄ™ albo nie znasz, albo nie wiesz jak, albo nie masz czym. Same k³ody pod nogi.

Na mam obowiązku się znać na wszystkim.

A skoro mam wiedze i rozum to wiem ¿e g³ównym zagro¿eniem przy
wypadku sÄ… urazy koÅ›ci i krÄ™gos³upa a nie krwotoki zewnÄ™trzne.

Tak, tak, to jak widać tej wiedzy jednak nie ma.

Zw³aszcza u geniuszy którzy mi wmawiajÄ… krwawiÄ…ce rany zagra¿ajÄ…ce
¿yciu.

Ale jak rozumiem nie wszyscy muszą to wiedzieć.

No ty ewidentnie.

Tak, ewidentnie.

To mo¿e przyk³ad skazania lub ukarania kogoÅ› kto zgodnie z twojÄ…
i tobie podobnych sugestiami nie wykona³ tylu nikomu niepotrzebnych
czynnoÅ›ci o których piszecie ?

Aha, czyli skoro nigo nie skazali za nic nie robienie, a poszkodowani zmarli, to wszystko jest cacy i mogÄ™ być takim samym wa³em?

Wa³em to jesteÅ› ty wymyÅ›lajÄ…c nieistniejÄ…ce scenariusze i wypadki.

Jak ktoś nie umie patrzeć to nie zobaczy.

Jak ktoÅ› widzi, ¿e ten co niby by³, nie wykazuje wiedzy, to nie ma innej mo¿liwoÅ›ci.

Skoro nie ma to nie ma i trzeba czekać na fachowców.

Kategorycznie nie bÄ™dÄ™ rusza³ poszkodowanego aby  nie zrobić mu
większej krzywdy. Z jednym wyjątkiem ale nie o nim mowa.

Nie baw się w Kaczyńskiego i nie odwracaj kota ogonem.
Nie by³o mowy o ruszaniu poszkodowanego bez potrzeby, tylko o wielu innych czynnoÅ›ciach nie wymagajÄ…cych w ogóle dotykania poszkodowanego.

Nie odwracaj kota ogonem, to nie ty kaza³eÅ› szukać otwartych krwawiÄ…cych
ran ?


Pozdrawiam

71 Data: Marzec 11 2016 08:39:34
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Thu, 10 Mar 2016 16:32:03 +0100
RadoslawF  wrote:



A jednak.

No w³a¶nie, a jednak obowi±zek pozostaje.

Tej w której kaza³e¶ mi rewidowaæ poszkodowanego i jego pojazd.

Nie kaza³em Ci nikogo rewidowaæ, mówi³em jedynie, ¿e rzeczy potrzebne do zabezpieczenia miejsca wypadku, czy podstawowego opatrzenia poszkodowanego mo¿esz znale¼æ w jego samochodzie, na pewno siê nie obrazi.

Na grupach to g³ównie piszê zamiast mówiæ.  :-)

Jak stryjenka uwa¿a, generalnie zaprzeczasz.

Na mam obowi±zku siê znaæ na wszystkim.

Nie chrzañ, bo je¶li przeszed³e¶ jak sam mówisz kilka kursów, to na tych kilku rzeczach o których piszê, musisz siê znaæ. No chyba ¿e jestes debilem który nie przyswaja wiedzy z minimalnym zakresie. Niepotrzebne skre¶liæ.

Zw³aszcza u geniuszy którzy mi wmawiaj± krwawi±ce rany zagra¿aj±ce
¿yciu.

Przeciêta têtnica udowa, co w komunikacyjnym nie jest takie nieprawodpodobne, to kilka minut ¿ycia. Do uratowania, ale jak widaæ nie je¶li ty bêdziesz na miejscu wypadku.

Tak, ewidentnie.

Dobrze ¿e siê przynajesz, szkoda tylko Twojego czasu i pieniêdzy, byæ mo¿e cudzych, na posy³±nie Ciê na kursy.

Wa³em to jeste¶ ty wymy¶laj±c nieistniej±ce scenariusze i wypadki.

Widaæ ma³o w ¿yciu widzia³e¶, do czego zreszt± ju¿ siê przyzna³e¶.

Skoro nie ma to nie ma i trzeba czekaæ na fachowców.

Jak widaæ s± rzeczy, do których nie potrzeba specjalistycznej wiedzy, tylko ¶rednie IQ i chêci. Nie wiem czego brakuje w Twoim przypadku.

Nie odwracaj kota ogonem, to nie ty kaza³e¶ szukaæ otwartych krwawi±cych
ran ?

Nie rób z tata wariata, tego kaza³em ci szukaæ po wielu innych czynno¶ciach nie wymagaj±cych kontaktu z poszkodowanym, które te¿ stanowczo oprotestowa³e¶, bo tak.


--
pozdrawiam
szerszeñ

72 Data: Marzec 11 2016 12:04:12
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-11 o 08:39, szerszen pisze:


A jednak.

No w³aÅ›nie, a jednak obowiÄ…zek pozostaje.

Co z tego kiedy wyczerpuje go telefon do fachowców.

Tej w której kaza³eÅ› mi rewidować poszkodowanego i jego pojazd.

Nie kaza³em Ci nikogo rewidować, mówi³em jedynie, ¿e rzeczy potrzebne do zabezpieczenia miejsca wypadku, czy podstawowego opatrzenia poszkodowanego mo¿esz znale¼Ä‡ w jego samochodzie, na pewno siÄ™ nie obrazi.

JeÅ›li nie rewizja to w³amanie do czyjegoÅ› pojazdu.
A ¿e pojazd po kolizji to do otwarcia mo¿e być ³om potrzebny,
lub hydrauliczny rozpierak.
Ja takich gad¿etów nie noszÄ™ i nie wo¿Ä™ ze sobÄ….

Na grupach to g³ównie piszÄ™ zamiast mówić.  :-)

Jak stryjenka uwa¿a, generalnie zaprzeczasz.

Nie wiem co twoja stryjenka uwa¿a ale mówienie od pisania raczej
potrafi odró¿nić.

Na mam obowiązku się znać na wszystkim.

Nie chrzaÅ„, bo jeÅ›li przeszed³eÅ› jak sam mówisz kilka kursów, to na tych kilku rzeczach o których piszÄ™, musisz siÄ™ znać. No chyba ¿e jestes debilem który nie przyswaja wiedzy z minimalnym zakresie. Niepotrzebne skreÅ›lić.

Przejście kursu a w zasadzie przyjście na kurs nie oznacza automatycznie
posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności.

Zw³aszcza u geniuszy którzy mi wmawiajÄ… krwawiÄ…ce rany zagra¿ajÄ…ce
¿yciu.

PrzeciÄ™ta tÄ™tnica udowa, co w komunikacyjnym nie jest takie nieprawodpodobne, to kilka minut ¿ycia. Do uratowania, ale jak widać nie jeÅ›li ty bÄ™dziesz na miejscu wypadku.

Przez fotel czy tapicerkÄ™ ?
A co do rzeczy "nienieprawdopodobnych" to dla wielu istnienie kosmitów
i ich przylot na ziemiÄ™ te¿ nie jest nieprawdopodobny. Te¿ w nich wierzysz ?

Tak, ewidentnie.

Dobrze ¿e siÄ™ przynajesz, szkoda tylko Twojego czasu i pieniÄ™dzy, być mo¿e cudzych, na posy³Ä…nie CiÄ™ na kursy.

SÄ… przepisy wiÄ™c trzeba pójæ.
A ¿e nie dotyczÄ… kierowców prywatnych pojazdów to w wiÄ™kszoÅ›ci
przypadków nawet nie mo¿na mieć pretensji ¿e przypadkowy cz³owiek
ograniczy siÄ™ do telefonu do fachowców.

Wa³em to jesteÅ› ty wymyÅ›lajÄ…c nieistniejÄ…ce scenariusze i wypadki.

Widać ma³o w ¿yciu widzia³eÅ›, do czego zresztÄ… ju¿ siÄ™ przyzna³eÅ›.

Na pewno nie widzia³em otwartych przeciÄ™tych tÄ™tnic udowych.

Skoro nie ma to nie ma i trzeba czekać na fachowców.

Jak widać sÄ… rzeczy, do których nie potrzeba specjalistycznej wiedzy, tylko Å›rednie IQ i chÄ™ci. Nie wiem czego brakuje w Twoim przypadku.

Ale sÄ… te¿ takie do których potrzeba i nie zamierzam ryzykować
¿e w³aÅ›nie w takie wetknÄ™ ³apki. W dalszym ciÄ…gu czekam na fachowców.

Nie odwracaj kota ogonem, to nie ty kaza³eÅ› szukać otwartych krwawiÄ…cych
ran ?

Nie rób z tata wariata, tego kaza³em ci szukać po wielu innych czynnoÅ›ciach nie wymagajÄ…cych kontaktu z poszkodowanym, które te¿ stanowczo oprotestowa³eÅ›, bo tak.

Ale to ty robisz z siebie wariata.
To ¿e nie kaza³eÅ› tego robić w pierwszej kolejnoÅ›ci wedle ciebie
oznacza ¿e jednak nie kaza³eÅ› ?


Pozdrawiam

73 Data: Marzec 11 2016 12:12:11
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Fri, 11 Mar 2016 12:04:12 +0100
RadoslawF  wrote:


Co z tego kiedy wyczerpuje go telefon do fachowców.

Tak zwany 3 rodzaj prawdy.

Je¶li nie rewizja to w³amanie do czyjego¶ pojazdu.

[face palm]

A ¿e pojazd po kolizji to do otwarcia mo¿e byæ ³om potrzebny,
lub hydrauliczny rozpierak.

A co na to ¶wiastak?

Przej¶cie kursu a w zasadzie przyj¶cie na kurs nie oznacza automatycznie
posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejêtno¶ci.

Nawet przedszkolaki te podstawy przyswajaj±, które jak twierdzisz dla ciebie s± niedostêpne.

Przez fotel czy tapicerkê ?

Przez te elementy co wed³ug ciebie wszystko zakleszczy³y na amen :)

A ¿e nie dotycz± kierowców prywatnych pojazdów to w wiêkszo¶ci
przypadków nawet nie mo¿na mieæ pretensji ¿e przypadkowy cz³owiek
ograniczy siê do telefonu do fachowców.

Czyli przynajesz jednak, ¿e problemem jet g³ównie "manie w dupie".

Ale s± te¿ takie do których potrzeba i nie zamierzam ryzykowaæ
¿e w³a¶nie w takie wetknê ³apki. W dalszym ci±gu czekam na fachowców.

Czyli nie zrobisz konpletnie nic, bo braknie zdrowego rozs±dku?

Ale to ty robisz z siebie wariata.

PRzeczytaj jeszcze raz co piszesz i siê zastanów.

To ¿e nie kaza³e¶ tego robiæ w pierwszej kolejno¶ci wedle ciebie
oznacza ¿e jednak nie kaza³e¶ ?

Problem  z tob± jest taki, ¿e masz w dupie i ci siê nie chce i w sumie to mam nadziejê, ¿e jak bêdziesz w sytuacji wymagaj±cej pomocy, trafisz na takiego samego cwaniaczka jak ty. Mo¿e wtedy o ile prze¿yjesz, zrozumiesz.

--
pozdrawiam
szerszeñ

74 Data: Marzec 15 2016 10:20:51
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


Przejście kursu a w zasadzie przyjście na kurs nie oznacza automatycznie
posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności.

Nawet przedszkolaki te podstawy przyswajajÄ…, które jak twierdzisz dla ciebie sÄ… niedostÄ™pne.

Jak doroÅ›niesz do poziomu szko³y to ci wyt³umaczÄ… ¿e ratowanie
niesie pewne zagro¿enia i jak nale¿y je omijać aby nie skrzywdzić
ratowanego.
-- -
O k... znowu na coÅ› siÄ™ snobujesz czy tylko przedszkolne zachowanie ? Zagro¿enia zwiÄ…zane z ratowaniem sÄ… z regu³y znacznie mniejsze ni¿ nieratowaniem. Mo¿na nie umieć podjąć odpowiednich akcji, ale nie ma sensu podwa¿ać sensu ich podejmowania.

Skończ pieprzyć.

75 Data: Marzec 13 2016 23:12:29
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-11 o 12:12, szerszen pisze:


Co z tego kiedy wyczerpuje go telefon do fachowców.

Tak zwany 3 rodzaj prawdy.

To jest to co tu tutaj wypisujesz.

JeÅ›li nie rewizja to w³amanie do czyjegoÅ› pojazdu.

[face palm]

ProszÄ™ bardzo.

A ¿e pojazd po kolizji to do otwarcia mo¿e być ³om potrzebny,
lub hydrauliczny rozpierak.

A co na to świastak?

Nie wiem.
Ale znajÄ…c ¿ycie przeczytam w twoim kolejnym poÅ›cie.

Przejście kursu a w zasadzie przyjście na kurs nie oznacza automatycznie
posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności.

Nawet przedszkolaki te podstawy przyswajajÄ…, które jak twierdzisz dla ciebie sÄ… niedostÄ™pne.

Jak doroÅ›niesz do poziomu szko³y to ci wyt³umaczÄ… ¿e ratowanie
niesie pewne zagro¿enia i jak nale¿y je omijać aby nie skrzywdzić
ratowanego.

Przez fotel czy tapicerkÄ™ ?

Przez te elementy co wed³ug ciebie wszystko zakleszczy³y na amen :)

I by³y takie ostre ?

A ¿e nie dotyczÄ… kierowców prywatnych pojazdów to w wiÄ™kszoÅ›ci
przypadków nawet nie mo¿na mieć pretensji ¿e przypadkowy cz³owiek
ograniczy siÄ™ do telefonu do fachowców.

Czyli przynajesz jednak, ¿e problemem jet g³ównie "manie w dupie".

JeÅ›li masz na myÅ›li w³asne manie w dupie rzeczywistoÅ›ci i zmuszanie
wszystkich do prowadzenia dzia³aÅ„ których nie majÄ… obowiÄ…zku
znać to owszem.

Ale sÄ… te¿ takie do których potrzeba i nie zamierzam ryzykować
¿e w³aÅ›nie w takie wetknÄ™ ³apki. W dalszym ciÄ…gu czekam na fachowców.

Czyli nie zrobisz konpletnie nic, bo braknie zdrowego rozsÄ…dku?

ZrobiÄ™, zrobiÄ™.
Ale jeÅ›li uwa¿asz ¿e to za ma³o to mnie oskar¿ o nie udzielenie
pomocy.  :-)

Ale to ty robisz z siebie wariata.

PRzeczytaj jeszcze raz co piszesz i siÄ™ zastanów.

Przeczyta³em jeszcze raz to co obaj napisaliÅ›my, zastanowi³em
siÄ™ i dalej uwa¿am ¿e wymagasz czegoÅ› czego nie jestem zobowiÄ…zany
zrobić.

To ¿e nie kaza³eÅ› tego robić w pierwszej kolejnoÅ›ci wedle ciebie
oznacza ¿e jednak nie kaza³eÅ› ?

Problem  z tobÄ… jest taki, ¿e masz w dupie i ci siÄ™ nie chce i w sumie to mam nadziejÄ™, ¿e jak bÄ™dziesz w sytuacji wymagajÄ…cej pomocy, trafisz na takiego samego cwaniaczka jak ty. Mo¿e wtedy o ile prze¿yjesz, zrozumiesz.

Problem z tobÄ… jest taki ¿e masz w dupie rzeczywistoæ i uwa¿asz ¿e
realny świat to taki film gdzie przypadkowy przechodzień będzie
wyszkolonym ratownikiem i/lub lekarzem.

I mam nadziejÄ™ ¿e jak bÄ™dziesz w potrzebie to trafisz na takiego
jak ty sam co to myÅ›li ¿e potrafi wszystko po jednym kursie a potem
bardziej ci zaszkodzi przy udzielaniu pomocy ni¿ pomo¿e.
Bo bÄ™dzie uwa¿a³ ze powinien ratować nie oglÄ…dajÄ…c siÄ™ na swojÄ…
wiedzę i doświadczenie.


Pozdrawiam

76 Data: Marzec 14 2016 08:39:09
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Sun, 13 Mar 2016 23:12:29 +0100
RadoslawF  wrote:



Jak doro¶niesz do poziomu szko³y to ci wyt³umacz± ¿e ratowanie
niesie pewne zagro¿enia i jak nale¿y je omijaæ aby nie skrzywdziæ
ratowanego.

No ale tobie jak widaæ kiepsko wyt³umaczyli, bo jak ju¿ pisa³em, twoje zaniechania z powodu g³upoty, tchurzostwa, tumiwisizmu, czy innych tobie tylko znanych powodów, mog± zaszkodziæ nie tylko poszkodowanemu, ale i innym uczestnikom ruchu drogowego.

I by³y takie ostre ?

A kto ciê tam wie.

Je¶li masz na my¶li w³asne manie w dupie rzeczywisto¶ci i zmuszanie
wszystkich do prowadzenia dzia³añ których nie maj± obowi±zku
znaæ to owszem.

Ale¿ po przej¶ciu kursu maj± obowi±zek znaæ, a je¶li s± tylko m±drzejsi od ameby, to na spor± ilo¶æ tych rzeczy sami wpadn± i bez kursu.

Zrobiê, zrobiê.

Ale teraz ju¿ sam sobie przeczysz, bo od pocz±tku twierdzisz ¿e nie.

Ale je¶li uwa¿asz ¿e to za ma³o to mnie oskar¿ o nie udzielenie
pomocy.  :-)

Sam telefon to za ma³o.

Przeczyta³em jeszcze raz to co obaj napisali¶my, zastanowi³em
siê i dalej uwa¿am ¿e wymagasz czego¶ czego nie jestem zobowi±zany
zrobiæ.

Ju¿ pisa³em, skoro nie rozumiesz o co chodzi, to oby¶ kiedy¶ w razie potrzeby trafi³ na takiego samego minimalistê.

Problem z tob± jest taki ¿e masz w dupie rzeczywisto¶æ i uwa¿asz ¿e
realny ¶wiat to taki film gdzie przypadkowy przechodzieñ bêdzie
wyszkolonym ratownikiem i/lub lekarzem.

Nie pieprz bzdur, do oznaczenia miejsca wypadku nie trzeba byæ ¿adnym ratownikiem, ani nie trzeba przechodziæ nawet kursu. Do wyjêcia kluczyka ze stacyjki te¿ nie trzeba skoñczyæ MIT, i do wielu innych czynno¶ci zabezpieczaj±cych miejsce wypadku tak samo. Wystarczy zdrowy rozs±dek, my¶lenie i chêci. Tobie najwyra¼niej ich brakuje.


--
pozdrawiam
szerszeñ

77 Data: Marzec 14 2016 13:45:40
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-14 o 08:39, szerszen pisze:


Jak doroÅ›niesz do poziomu szko³y to ci wyt³umaczÄ… ¿e ratowanie
niesie pewne zagro¿enia i jak nale¿y je omijać aby nie skrzywdzić
ratowanego.

No ale tobie jak widać kiepsko wyt³umaczyli, bo jak ju¿ pisa³em, twoje zaniechania z powodu g³upoty, tchurzostwa, tumiwisizmu, czy innych tobie tylko znanych powodów, mogÄ… zaszkodzić nie tylko poszkodowanemu, ale i innym uczestnikom ruchu drogowego.

A tobie kiepsko jak widać t³umaczyli ¿e je¿eli ne jesteÅ› pewny czy mo¿esz coÅ› zrobić nie szkodzÄ…c pokrzywdzonemu to nie rób tego.
I tez to pisa³em ale dla fanatyka to jak grochem o Å›cianÄ™, nie dotrze.

I by³y takie ostre ?

A kto ciÄ™ tam wie.

Raczej ciebie bo to ty wymyślasz takie przypadki.

JeÅ›li masz na myÅ›li w³asne manie w dupie rzeczywistoÅ›ci i zmuszanie
wszystkich do prowadzenia dzia³aÅ„ których nie majÄ… obowiÄ…zku
znać to owszem.

Ale¿ po przejÅ›ciu kursu majÄ… obowiÄ…zek znać, a jeÅ›li sÄ… tylko mÄ…drzejsi od ameby, to na sporÄ… iloæ tych rzeczy sami wpadnÄ… i bez kursu.

Co najwy¿ej teoriÄ™.
Praktykę to najpierw trzeba praktykować.
Ile razy w roku tamujesz krew tÄ™tniczÄ… ofiarom wypadków drogowych ?

ZrobiÄ™, zrobiÄ™.

Ale teraz ju¿ sam sobie przeczysz, bo od poczÄ…tku twierdzisz ¿e nie.

Po prostu nie dopyta³eÅ› co zrobiÄ™.

Ale jeÅ›li uwa¿asz ¿e to za ma³o to mnie oskar¿ o nie udzielenie
pomocy.  :-)

Sam telefon to za ma³o.

To mnie oskar¿ zamiast brandzlować siÄ™ w sieci. Wszak nie spe³niam
wymogu podobno ustalonego przepisami. Jak nie mnie to kogoÅ› kto
tyko zadzwoni³ po pogotowie a nie zrewidowa³ samochód poszkodowanego
w poszukiwania trójkÄ…ta ostrzegawczego czy nie ustawi³ swojego.
powodzenia ¿yczÄ™.

Przeczyta³em jeszcze raz to co obaj napisaliÅ›my, zastanowi³em
siÄ™ i dalej uwa¿am ¿e wymagasz czegoÅ› czego nie jestem zobowiÄ…zany
zrobić.

Ju¿ pisa³em, skoro nie rozumiesz o co chodzi, to obyÅ› kiedyÅ› w razie potrzeby trafi³ na takiego samego minimalistÄ™.

Ja te¿ ju¿ pisa³em skoro nie rozumiesz jak i dlaczego udziela siÄ™
pomocy to nie wymyÅ›laj bzdór.

Problem z tobÄ… jest taki ¿e masz w dupie rzeczywistoæ i uwa¿asz ¿e
realny świat to taki film gdzie przypadkowy przechodzień będzie
wyszkolonym ratownikiem i/lub lekarzem.

Nie pieprz bzdur, do oznaczenia miejsca wypadku nie trzeba być ¿adnym ratownikiem, ani nie trzeba przechodzić nawet kursu. Do wyjÄ™cia kluczyka ze stacyjki te¿ nie trzeba skoÅ„czyć MIT, i do wielu innych czynnoÅ›ci zabezpieczajÄ…cych miejsce wypadku tak samo. Wystarczy zdrowy rozsÄ…dek, myÅ›lenie i chÄ™ci. Tobie najwyra¼niej ich brakuje.

Nie trzeba być ratownikiem.
Tyle ¿e w wypadkach gdzie by³em Å›wiadkiem, dzwoni³em po fachowców
nie by³o potrzeby dodatkowego oznaczania.
Po prostu zafiksowa³eÅ› siÄ™ ¿e musisz mi udowodnić ze powinienem
zrobić coÅ› wiÄ™cej ni¿ telefon do fachowców. I częściowo masz racjÄ™,
sÄ… przypadki ¿e powinienem ale sÄ… na tyle rzadkie ¿e nie mo¿na
z nich robić za sady i na si³Ä™ pomagać poszkodowanym.


Pozdrawiam

78 Data: Marzec 14 2016 15:07:38
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Mon, 14 Mar 2016 13:45:40 +0100
RadoslawF  wrote:


A tobie kiepsko jak widaæ t³umaczyli ¿e je¿eli ne jeste¶ pewny czy
mo¿esz co¶ zrobiæ nie szkodz±c pokrzywdzonemu to nie rób tego.

Wytumacz nam w takim razie, jak zabezpieczenie miejsca wypadku, mo¿e zaszkodziæ poszkodowanemu?

Raczej ciebie bo to ty wymy¶lasz takie przypadki.

Ja, a kto opowiada³ o zakleszczonych wszelkich mo¿liwych "ruchomo¶ciach" w aucie? ;)

Co najwy¿ej teoriê.

Do sporej ilo¶ci rzeczy to i tak a¿ nadto.

Ile razy w roku tamujesz krew têtnicz± ofiarom wypadków drogowych ?

Lepiej próbowaæ tamowaæ, nawet nieumiejêtnie, ni¿ pozwoliæ siê cz³owiekowi wykrwawiæ.

Po prostu nie dopyta³e¶ co zrobiê.

Nie musia³em, od pocz±tku twierdzi³e¶ ¿e ograniczysz siê do dzwonienia, a wszelkie podawane przyk³ady torpedowa³e¶.

Nie trzeba byæ ratownikiem.

No w³asnie nie.

Tyle ¿e w wypadkach gdzie by³em ¶wiadkiem, dzwoni³em po fachowców
nie by³o potrzeby dodatkowego oznaczania.

A jakie to ma zanczenie dla sprawy?

Po prostu zafiksowa³e¶ siê ¿e musisz mi udowodniæ ze powinienem
zrobiæ co¶ wiêcej ni¿ telefon do fachowców. I czê¶ciowo masz racjê,
s± przypadki ¿e powinienem ale s± na tyle rzadkie ¿e nie mo¿na
z nich robiæ za sady i na si³ê pomagaæ poszkodowanym.

Ale zasada jest jedna, trzeba pomóc w zakresie swoich mo¿liwo¶ci i dostêpnych ¶rodków, pamiêtaj±c o zasadach:
po pierwsze nie szkodziæ
po drugie bezpieczeñstwo ratownika jest najwa¿niejsze.

Twierdzenie ¿e telefon wystarczy, bo ty akurat w takich sytuacjach by³e¶, jest bez sensu.

Pewnie ¿e nikt nie zmusza do wyci±gania poszkodowanego z auta, je¶li jest stabilny, wykwalifikowane s³u¿by jad± itd, ale jak siê auto pali, to wyci±gniêcie poszkodowanego to priorytet, bo je¶li tego nie zrobisz to siê zwyczajnie spali. Zdrowy rozs±dek i chêci, a nie tumiwisizm, bo za "tylko wykonam telefon" jeszcze nikogo nie skazali.


--
pozdrawiam
szerszeñ

79 Data: Marzec 15 2016 10:52:56
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "szerszen"

....
Pewnie ¿e nikt nie zmusza do wyci±gania poszkodowanego z auta, je¶li jest stabilny, wykwalifikowane s³u¿by jad± itd, ale jak siê auto pali, to wyci±gniêcie poszkodowanego to priorytet, bo je¶li tego nie zrobisz to siê zwyczajnie spali. ...
-- -
Tyle ¿e samochody nie pal± siê tak chêtnie jak w filmach. G³ównie chodzi jednak o pracê nad poszkodowanym cz³owiekiem, ale do tego trzeba jednak trochê siê znaæ. Nie dziwi, ¿e ludzie boj± siê i nie podejmuj±.

80 Data: Marzec 15 2016 11:32:57
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Tue, 15 Mar 2016 10:52:56 +0100
"re"  wrote:



Tyle ¿e samochody nie pal± siê tak chêtnie jak w filmach. G³ównie chodzi
jednak o pracê nad poszkodowanym cz³owiekiem, ale do tego trzeba jednak
trochê siê znaæ. Nie dziwi, ¿e ludzie boj± siê i nie podejmuj±.

Oj pal± sie pal± i to ca³kiem chêtnie. Ale to by³ tylko przyk³ad, kiedy niewiedza, czy te¿ nieumiejêtno¶æ podjêcia jakich¶ dzia³añ na poszkodowany, ma zerowe znaczenie w porównaniu do nie podjêcia dzia³añ w ogóle. Czyli to, ¿e mo¿emy zrobiæ mu jak±¶ krzywdê, ma mniejsze znaczenie, bo on zginie je¶³i nie zrobimy nic.

--
pozdrawiam
szerszeñ

81 Data: Marzec 15 2016 15:10:26
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-14 o 15:07, szerszen pisze:

A tobie kiepsko jak widać t³umaczyli ¿e je¿eli ne jesteÅ› pewny czy
mo¿esz coÅ› zrobić nie szkodzÄ…c pokrzywdzonemu to nie rób tego.

Wytumacz nam w takim razie, jak zabezpieczenie miejsca wypadku, mo¿e zaszkodzić poszkodowanemu?

Jak trzeba w³amywać siÄ™ do jego samochodu po trójkÄ…t co sugerowa³eÅ›.

Raczej ciebie bo to ty wymyślasz takie przypadki.

Ja, a kto opowiada³ o zakleszczonych wszelkich mo¿liwych "ruchomoÅ›ciach" w aucie? ;)

I któreÅ› skaleczy³o kierowcÄ™ ?
Pyta³em czy wiesz jaki procent uczestników wypadków ma otwarte
krwawiÄ…ce rany a jaki z³amania czy uszkodzenia krÄ™gos³upa.
Dowiedz siÄ™ wreszcie.

Co najwy¿ej teoriÄ™.

Do sporej iloÅ›ci rzeczy to i tak a¿ nadto.

:-)

Ile razy w roku tamujesz krew tÄ™tniczÄ… ofiarom wypadków drogowych ?

Lepiej próbować tamować, nawet nieumiejÄ™tnie, ni¿ pozwolić siÄ™ cz³owiekowi wykrwawić.

Zw³aszcza jeÅ›li przy nieumiejÄ™tnym tamowaniu rozwalisz innÄ… tÄ™tnicÄ™
z³amanÄ… koÅ›ciÄ… lub uda ci siÄ™ dokonać urazu krÄ™gos³upa.

Po prostu nie dopyta³eÅ› co zrobiÄ™.

Nie musia³em, od poczÄ…tku twierdzi³eÅ› ¿e ograniczysz siÄ™ do dzwonienia, a wszelkie podawane przyk³ady torpedowa³eÅ›.

Bo to by³y przyk³ady nie przystajÄ…ce to faktycznych zdarzeÅ„ drogowych.

Nie trzeba być ratownikiem.

No w³asnie nie.

Tyle ¿e w wypadkach gdzie by³em Å›wiadkiem, dzwoni³em po fachowców
nie by³o potrzeby dodatkowego oznaczania.

A jakie to ma zanczenie dla sprawy?

O widzisz, wreszcie coÅ› zaczynasz zauwa¿ać.
A znaczenie ma takie ¿e problemy na jakie siÄ™ powo³ujesz w swoich
przyk³adach sÄ… marginesem. A problemy faktyczne za³atwia telefon
do fachowców.

Po prostu zafiksowa³eÅ› siÄ™ ¿e musisz mi udowodnić ze powinienem
zrobić coÅ› wiÄ™cej ni¿ telefon do fachowców. I częściowo masz racjÄ™,
sÄ… przypadki ¿e powinienem ale sÄ… na tyle rzadkie ¿e nie mo¿na
z nich robić za sady i na si³Ä™ pomagać poszkodowanym.

Ale zasada jest jedna, trzeba pomóc w zakresie swoich mo¿liwoÅ›ci i dostÄ™pnych Å›rodków, pamiÄ™tajÄ…c o zasadach:
po pierwsze nie szkodzić

I z powodu tego po pierwsze ograniczam siÄ™ do telefonu do fachowców.

po drugie bezpieczeÅ„stwo ratownika jest najwa¿niejsze.

Twierdzenie ¿e telefon wystarczy, bo ty akurat w takich sytuacjach by³eÅ›, jest bez sensu.

Pewnie ¿e nikt nie zmusza do wyciÄ…gania poszkodowanego z auta, jeÅ›li jest stabilny, wykwalifikowane s³u¿by jadÄ… itd, ale jak siÄ™ auto pali, to wyciÄ…gniÄ™cie poszkodowanego to priorytet, bo jeÅ›li tego nie zrobisz to siÄ™ zwyczajnie spali. Zdrowy rozsÄ…dek i chÄ™ci, a nie tumiwisizm, bo za "tylko wykonam telefon" jeszcze nikogo nie skazali.

I nie przyjdzie ci do g³owy ¿e bezpieczniej najpierw zlikwidować ogieÅ„
ni¿ wyciÄ…gać poszkodowanego ? Pewnie gasić potrafisz tak jak ratować.


Pozdrawiam

82 Data: Marzec 15 2016 16:17:18
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Tue, 15 Mar 2016 15:10:26 +0100
RadoslawF  wrote:

Jak trzeba w³amywaæ siê do jego samochodu po trójk±t co sugerowa³e¶.

Po pierwsze nie w³amywaæ, ale nadal nie uzasadni³e¶ jak to ma poszkodowanemu zaszkodziæ?

I które¶ skaleczy³o kierowcê ?

A sk±d to mo¿na wiedzieæ, je¶li samochód ma takie uszkodzenia, ¿e wszystko jest zakleszczone, to jego têtnicê mog³a przebiæ jego w³asna ko¶æ.

Pyta³em czy wiesz jaki procent uczestników wypadków ma otwarte
krwawi±ce rany a jaki z³amania czy uszkodzenia krêgos³upa.

Ale skoro ty to wiesz, i sugerujesz, ¿e ma³o, to czego siê boisz?

Zw³aszcza je¶li przy nieumiejêtnym tamowaniu rozwalisz inn± têtnicê
z³aman± ko¶ci± lub uda ci siê dokonaæ urazu krêgos³upa.

Je¶li ma rozerwan± tetnicê i nie rozwali³ siê przed szpitalem, to i tak mu nie zaszkodzisz pomaganiem, bo je¶li nie zrobisz nic, to karetka przyjedzie po trupa.

Bo to by³y przyk³ady nie przystaj±ce to faktycznych zdarzeñ drogowych.

Rozumiem ¿e jeste¶ ratownikiem drogowym i to twoja codzienna praca ¿e siê z takim znastwem wypowiadasz? ;)

O widzisz, wreszcie co¶ zaczynasz zauwa¿aæ.

Tu nadal nie

A problemy faktyczne za³atwia telefon
do fachowców.

Ale jakie to ma znaczenie w ¶wietle tego o czym od pocz±tku mówimy?
 
I z powodu tego po pierwsze ograniczam siê do telefonu do fachowców.

Czyli mozesz nie pomóc kiedy bêdzie trzeba.

I nie przyjdzie ci do g³owy ¿e bezpieczniej najpierw zlikwidowaæ ogieñ
ni¿ wyci±gaæ poszkodowanego ? Pewnie gasiæ potrafisz tak jak ratowaæ.

O patrz, przed chwil± przyszed³e¶ na miejsce wypadku piechot± co uniemo¿³iwia³o ci jakiekolwiek zabezpieczenie miejsca wypadku, a teraz dla wygody podjecha³e¶ wozem stra¿ackim ;)

Poczytaj sam siebie.

--
pozdrawiam
szerszeñ

83 Data: Marzec 16 2016 11:47:11
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-15 o 16:17, szerszen pisze:

Jak trzeba w³amywać siÄ™ do jego samochodu po trójkÄ…t co sugerowa³eÅ›.

Po pierwsze nie w³amywać, ale nadal nie uzasadni³eÅ› jak to ma poszkodowanemu zaszkodzić?

Bo równie¿ ma "ratujÄ…cemu" nie zaszkodzić.

I któreÅ› skaleczy³o kierowcÄ™ ?

A skÄ…d to mo¿na wiedzieć, jeÅ›li samochód ma takie uszkodzenia, ¿e wszystko jest zakleszczone, to jego tÄ™tnicÄ™ mog³a przebić jego w³asna koæ.

Do zakleszczenia drzwi wystarczy drobne stuknięcie w drzwi.
Do otwartego z³amania moÅ›ci dachowanie to przewa¿nie za ma³o.
Ale kombinuj dalej i zamiast argumentów zadawaj g³upie pytania
"skąd to mogę wiedzieć".

Pyta³em czy wiesz jaki procent uczestników wypadków ma otwarte
krwawiÄ…ce rany a jaki z³amania czy uszkodzenia krÄ™gos³upa.

Ale skoro ty to wiesz, i sugerujesz, ¿e ma³o, to czego siÄ™ boisz?

Ale to ty siÄ™ boisz i ka¿esz mi tÄ™ krew tamować.

Zw³aszcza jeÅ›li przy nieumiejÄ™tnym tamowaniu rozwalisz innÄ… tÄ™tnicÄ™
z³amanÄ… koÅ›ciÄ… lub uda ci siÄ™ dokonać urazu krÄ™gos³upa.

JeÅ›li ma rozerwanÄ… tetnicÄ™ i nie rozwali³ siÄ™ przed szpitalem, to i tak mu nie zaszkodzisz pomaganiem, bo jeÅ›li nie zrobisz nic, to karetka przyjedzie po trupa.

Ale skoro nie wiem ¿e mu nie zaszkodzÄ™ to mu nie bÄ™dÄ™ szkodzi³.
A medycznego wykszta³cenia nie mam, rentgena w oczach te¿ nie mam
wiÄ™c poczekam na fachowców.

Bo to by³y przyk³ady nie przystajÄ…ce to faktycznych zdarzeÅ„ drogowych.

Rozumiem ¿e jesteÅ› ratownikiem drogowym i to twoja codzienna praca ¿e siÄ™ z takim znastwem wypowiadasz? ;)

Wystarczy poszukać w sieci informacji i statystyk dotyczÄ…cych wypadków.
Nie potrafiÄ… i nie chcÄ™ tego fanatycy chcÄ…cy udowodnić ¿e czarne jest bia³e.

O widzisz, wreszcie coÅ› zaczynasz zauwa¿ać.

Tu nadal nie

Skoro jednak nie zauwa¿asz to mo¿e skoÅ„czymy dyskusjÄ™.

A problemy faktyczne za³atwia telefon
do fachowców.

Ale jakie to ma znaczenie w Å›wietle tego o czym od poczÄ…tku mówimy?

Takie ¿e nie zrobiÄ™ poszkodowanemu wiÄ™kszej krzywdy ni¿ sobie
zrobi³ w czasie wypadku.

I z powodu tego po pierwsze ograniczam siÄ™ do telefonu do fachowców.

Czyli mozesz nie pomóc kiedy bÄ™dzie trzeba.

MogÄ™ czegoÅ› nie zauwa¿yć i mogÄ™ nie pomóc.

I nie przyjdzie ci do g³owy ¿e bezpieczniej najpierw zlikwidować ogieÅ„
ni¿ wyciÄ…gać poszkodowanego ? Pewnie gasić potrafisz tak jak ratować.

O patrz, przed chwilÄ… przyszed³eÅ› na miejsce wypadku piechotÄ… co uniemo¿³iwia³o ci jakiekolwiek zabezpieczenie miejsca wypadku, a teraz dla wygody podjecha³eÅ› wozem stra¿ackim ;)

Jak widać dym ludzie zatrzymują się i śpieszą z gaśnicami na pomoc.
Ja wiem ¿e gaÅ›nice gówniane ale dzia³ajÄ…c z g³owÄ… mo¿na sporo zrobić.

Poczytaj sam siebie.

JakbyÅ› ty jeszcze poczyta³ co sam wypisujesz, jak wyszukujesz coraz
to nowe problemy.


Pozdrawiam

84 Data: Marzec 16 2016 13:44:57
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: szerszen 

On Wed, 16 Mar 2016 11:47:11 +0100
RadoslawF  wrote:

Bo równie¿ ma "ratuj±cemu" nie zaszkodziæ.

??
Nadal nie odpowiedzia³e¶ na moje pytanie.

Do zakleszczenia drzwi wystarczy drobne stukniêcie w drzwi.
Do otwartego z³amania mo¶ci dachowanie to przewa¿nie za ma³o.

Ale ty twierdzisz ¿e wszystko jest zakleszczone, aby tak siê sta³o, to samochód musia³ by ca³kiem zdrowo np. dachowaæ. Zatem wszystko jest mo¿liwe ;)

Ale to ty siê boisz i ka¿esz mi tê krew tamowaæ.

Ja siê nie bojê, tylko mówiê, ¿e przewa¿nie jest mozliwo¶æ i mozna zrobiæ wiêcej ni¿ tylko telefon.

Ale skoro nie wiem ¿e mu nie zaszkodzê to mu nie bêdê szkodzi³.

Nic nie wiesz, bo nie sprawdzisz.

A medycznego wykszta³cenia nie mam, rentgena w oczach te¿ nie mam
wiêc poczekam na fachowców.

Zatem w skrajnych wypadkach pozwolisz mu umrzeæ, a mog³by¶ przynajmniej spróbowaæ pomóc.

Wystarczy poszukaæ w sieci informacji i statystyk dotycz±cych wypadków.

Statystycznie ja z moim psem mamy po 3 ³apy.

Takie ¿e nie zrobiê poszkodowanemu wiêkszej krzywdy ni¿ sobie
zrobi³ w czasie wypadku.

Ale te¿ i nie pomo¿esz, bo sam telefon to czêsto za ma³o.
Ma³o tego ¿e nie pomo¿esz jemu, to jeszcze i innym uczestnikom ruchu.

Mogê czego¶ nie zauwa¿yæ i mogê nie pomóc.

No z takim podej¶ciem to raczej na pewno nie zauwa¿ysz.

Jak widaæ dym ludzie zatrzymuj± siê i ¶piesz± z ga¶nicami na pomoc.
Ja wiem ¿e ga¶nice gówniane ale dzia³aj±c z g³ow± mo¿na sporo zrobiæ.

Mo¿na nie zrobiæ nic, tozumiem ¿e wtedy bêdziesz spokojnie czeka³ a¿ siê spali, bo przecie¿ swoj± pomoc± mo¿esz mu zaszkodziæ?

Jakby¶ ty jeszcze poczyta³ co sam wypisujesz, jak wyszukujesz coraz
to nowe problemy.

Ca³y czas piszê o tym samym to ty kombinujesz jak koñ pod górê, aby mieæ czyste sumienie nic nie robi±c.


--
pozdrawiam
szerszeñ

85 Data: Marzec 17 2016 01:04:50
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-16 o 13:44, szerszen pisze:

Bo równie¿ ma "ratujÄ…cemu" nie zaszkodzić.

??
Nadal nie odpowiedzia³eÅ› na moje pytanie.

Ty te¿ nie odpowiedzia³eÅ› na wiele moich pytaÅ„.
Chcesz to nadrobić ?

Do zakleszczenia drzwi wystarczy drobne stuknięcie w drzwi.
Do otwartego z³amania moÅ›ci dachowanie to przewa¿nie za ma³o.

Ale ty twierdzisz ¿e wszystko jest zakleszczone, aby tak siÄ™ sta³o, to samochód musia³ by ca³kiem zdrowo np. dachować. Zatem wszystko jest mo¿liwe ;)

W tym wypadku wszystko to strona kierowcy i baga¿nik.
To mo¿na zakleszczyć bez dachowania, ale kombinuj dalej.

Ale to ty siÄ™ boisz i ka¿esz mi tÄ™ krew tamować.

Ja siÄ™ nie bojÄ™, tylko mówiÄ™, ¿e przewa¿nie jest mozliwoæ i mozna zrobić wiÄ™cej ni¿ tylko telefon.

A ja pisze ¿e nie trzeba robić wiÄ™cej poza bardzo wyjÄ…tkowymi przypadkami.

Ale skoro nie wiem ¿e mu nie zaszkodzÄ™ to mu nie bÄ™dÄ™ szkodzi³.

Nic nie wiesz, bo nie sprawdzisz.

Tego co mo¿e z moja pomocÄ… zaszkodzić poszkodowanemu nie sprawdzÄ™.
Pisa³em ju¿ o braku rentgena w oczach.

A medycznego wykszta³cenia nie mam, rentgena w oczach te¿ nie mam
wiÄ™c poczekam na fachowców.

Zatem w skrajnych wypadkach pozwolisz mu umrzeć, a mog³byÅ› przynajmniej spróbować pomóc.

Móg³bym te¿ próbować i go zabić zamiast dać mu do¿yć przyjazdu fachowców.
Ja jednak wybieram opcjÄ™ czekania.

Wystarczy poszukać w sieci informacji i statystyk dotyczÄ…cych wypadków.

Statystycznie ja z moim psem mamy po 3 ³apy.

Ja z moim psem mam cztery ³apy dwie nogi i parÄ™ rÄ…k.
I od razu widać ja to nie ty, nawet z psem.  :-)

Takie ¿e nie zrobiÄ™ poszkodowanemu wiÄ™kszej krzywdy ni¿ sobie
zrobi³ w czasie wypadku.

Ale te¿ i nie pomo¿esz, bo sam telefon to czÄ™sto za ma³o.
Ma³o tego ¿e nie pomo¿esz jemu, to jeszcze i innym uczestnikom ruchu.

A to ju¿ twoje gdybanie nie poparte statystykÄ… za to podparte
twoim niezachwianym przekonaniem ¿e musisz mieć racjÄ™.  :-)

MogÄ™ czegoÅ› nie zauwa¿yć i mogÄ™ nie pomóc.

No z takim podejÅ›ciem to raczej na pewno nie zauwa¿ysz.

I raczej na pewno nie pomogÄ™ mu zejæ przed przyjazdem fachowców
o co od poczÄ…tku mi chodzi³o.

Jak widać dym ludzie zatrzymują się i śpieszą z gaśnicami na pomoc.
Ja wiem ¿e gaÅ›nice gówniane ale dzia³ajÄ…c z g³owÄ… mo¿na sporo zrobić.

Mo¿na nie zrobić nic, tozumiem ¿e wtedy bÄ™dziesz spokojnie czeka³ a¿ siÄ™ spali, bo przecie¿ swojÄ… pomocÄ… mo¿esz mu zaszkodzić?

Formalnie nie mo¿na, ale widać zapomnia³eÅ› albo coÅ› ci siÄ™ od tej
wymiany poglÄ…dów zdrowo pomiesza³o.

JakbyÅ› ty jeszcze poczyta³ co sam wypisujesz, jak wyszukujesz coraz
to nowe problemy.

Ca³y czas piszÄ™ o tym samym to ty kombinujesz jak koÅ„ pod górÄ™, aby mieć czyste sumienie nic nie robiÄ…c.

Kiedy ja nie kombinuje.
Ja odpowiadam na zarzuty takich co kombinują jak udowodnić
¿e nie bÄ™dÄ™ mia³ czystego sumienia.


Pozdrawiam

86 Data: Marzec 04 2016 17:06:46
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 04.03.2016 13:57, RadoslawF wrote:

Mózgu u¿ywam, pamiÄ™ci te¿.
I na ka¿dym szkoleniu na jakim by³em zawsze powtarzajÄ….
Najwa¿niejsze to powiadomić fachowców i nie zaszkodzić próbami
pomocy.

Podasz nazwÄ™ i adres tej instytucji?

Shrek.

87 Data: Marzec 04 2016 21:29:33
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-04 17:06, Shrek wrote:

Mózgu u¿ywam, pamiÄ™ci te¿.
I na ka¿dym szkoleniu na jakim by³em zawsze powtarzajÄ….
Najwa¿niejsze to powiadomić fachowców i nie zaszkodzić próbami
pomocy.

Podasz nazwÄ™ i adres tej instytucji?

Dolaczam sie do prosby! Obiecuje sobie wiele po jej spelnieniu ;)



--

memento lorem ipsum

88 Data: Marzec 05 2016 14:33:46
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 21:29, elmer radi radisson pisze:

Mózgu u¿ywam, pamiÄ™ci te¿.
I na ka¿dym szkoleniu na jakim by³em zawsze powtarzajÄ….
Najwa¿niejsze to powiadomić fachowców i nie zaszkodzić próbami
pomocy.

Podasz nazwÄ™ i adres tej instytucji?

Dolaczam sie do prosby! Obiecuje sobie wiele po jej spelnieniu ;)

ProszÄ™ uprzejmie.
Ostatni na którym by³em prowadzi³a firma RatMed.
:-)


Pozdrawiam

89 Data: Marzec 07 2016 17:05:56
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-05 14:33, RadoslawF wrote:

ProszÄ™ uprzejmie.
Ostatni na którym by³em prowadzi³a firma RatMed.
:-)

Ratmed z Chrzanowa, czy z Rawy Mazowieckiej?
to dosc istotne precyzyjnie wiedziec, jaka firma, wg.
Twojej relacji, wprowadza uczestnikow w blad co do tego
aby nie probowac udzielic pomocy.

Bo z tego co napisales, to wlasciwie mozna wywnioskowac
ze byloby szkolenie z NIE-udzielania pierwszej pomocy.




--

memento lorem ipsum

90 Data: Marzec 07 2016 17:13:16
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 07.03.2016 17:05, elmer radi radisson wrote:

Ratmed z Chrzanowa, czy z Rawy Mazowieckiej?
to dosc istotne precyzyjnie wiedziec, jaka firma, wg.
Twojej relacji, wprowadza uczestnikow w blad co do tego
aby nie probowac udzielic pomocy.

Bo z tego co napisales, to wlasciwie mozna wywnioskowac
ze byloby szkolenie z NIE-udzielania pierwszej pomocy.

Nie napisze, bo wie ¿e móg³byÅ› przekaza³byÅ› tÄ™ "wiedzÄ™" zainteresowanym. A ci ju¿ mogliby siÄ™ wkurwić za znies³awienie - to co przechodzi normalnie w internetach bez echa mo¿e być ju¿ nieakceptowalne jak ktoÅ› komuÅ› psuje biznes.

Shrek.

91 Data: Marzec 07 2016 17:59:27
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-07 17:13, Shrek wrote:

Nie napisze, bo wie ¿e móg³byÅ› przekaza³byÅ› tÄ™ "wiedzÄ™" zainteresowanym.
A ci ju¿ mogliby siÄ™ wkurwić za znies³awienie - to co przechodzi
normalnie w internetach bez echa mo¿e być ju¿ nieakceptowalne jak ktoÅ›
komuÅ› psuje biznes.

No wiec wlasnie dlatego ciekawi mnie jaka bedzie reakcja. Bo
w te bzdury nie chce sie wierzyc, a juz w szczegolnosci podpieranie
sie rzekoma opinia szkoleniowcow z zakresu niesienia pomocy.




--

memento lorem ipsum

92 Data: Marzec 07 2016 18:11:50
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 07.03.2016 17:59, elmer radi radisson wrote:

Nie napisze, bo wie ¿e móg³byÅ› przekaza³byÅ› tÄ™ "wiedzÄ™" zainteresowanym.
A ci ju¿ mogliby siÄ™ wkurwić za znies³awienie - to co przechodzi
normalnie w internetach bez echa mo¿e być ju¿ nieakceptowalne jak ktoÅ›
komuÅ› psuje biznes.

No wiec wlasnie dlatego ciekawi mnie jaka bedzie reakcja. Bo
w te bzdury nie chce sie wierzyc, a juz w szczegolnosci podpieranie
sie rzekoma opinia szkoleniowcow z zakresu niesienia pomocy.

Po prostu troluje. Lepiej nie karmić.

Shrek.

93 Data: Marzec 03 2016 23:23:46
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"

BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
-- -
Nonsens. Nale¿y dok³adnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.

94 Data: Marzec 05 2016 14:18:41
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-03 o 23:23, re pisze:



U¿ytkownik "RadoslawF"

BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
-- -
Nonsens. Nale¿y dok³adnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.

Ty to nawet cytować nie potrafisz. Te¿ brak tej umiejÄ™tnoÅ›ci
bÄ™dziesz t³umaczy³ "podstawÄ… publikacji w necie" ?
To mo¿e odpuæ grupy dyskusyjne i publikuj w swoim necie.


Pozdrawiam

95 Data: Marzec 05 2016 15:32:24
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
-- -
Nonsens. Nale¿y dok³adnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.

Ty to nawet cytować nie potrafisz. Te¿ brak tej umiejÄ™tnoÅ›ci
bÄ™dziesz t³umaczy³ "podstawÄ… publikacji w necie" ?
To mo¿e odpuæ grupy dyskusyjne i publikuj w swoim necie.
-- -
Bo Ty jesteÅ› SNOBEM to ja siÄ™ mam t³umaczyć ze swojego pisania ? A spierdalaj !

RozwinÄ™ sobie temat "pisania w jednej linii"

"Pisanie w jednej linii" to po prostu umo¿liwienie dowolnej prezentacji tekstu. Da siÄ™ on wtedy równie dobrze prezentować na wÄ…skim jak i na szerokim urzÄ…dzeniu bo jest przez nie zawijany w razie potrzeby. OczywiÅ›cie nadal nale¿y ³amać tekst by rozpocząć nowy paragraf. Postulat ³amania linii na d³ugoæ nieprzekraczajÄ…cÄ… 80-znaków wziÄ…³ siÄ™ z poczÄ…tków internetu, gdy jeszcze powszechnie u¿ywano terminali tekstowych o takiej w³aÅ›nie szerokoÅ›ci ekranu. Postulat ten jest nadal realizowany w oprogramowaniu w ten sposób, ¿e artyku³ jest kodowany jako po³amany na potrzeby tych starych terminali, ale w taki sposób, ¿e da siÄ™ je odwrócić, i w³aÅ›nie na ekranie odbiorcy pokazywane sÄ… wtedy d³ugie linie. Jak ktoÅ› bardziej jest zainteresowany to sobie mo¿e zobaczyć ¼ród³o tamtej wiadomoÅ›ci, gdzie zapewne takie kodowanie mia³o miejsce. Niestety nie ma ró¿y bez kolców. Pisanie bez ³amania utrudnia cytowanie. Bo zawiniÄ™te cytowania powinny pokazywać siÄ™ jako cytowania czyli wszystkie zawiniÄ™cia linii powinny być poprzedzone odpowiednim znakiem cytowania uwzglÄ™dniajÄ…cym np poziom, czego ju¿ niektóre programy zrobić nie umiejÄ… np gdy u¿ywajÄ… s³abych kodowaÅ„. I taki np OE (czy jego nastÄ™pcy) bardzo dobrze cytujÄ… wszystkie artyku³y o ile kodujÄ… w HTML (i mo¿e tak¿e base64). To generalnie jest kwestia tego, ¿e z g..a bata nie wykrÄ™cisz. W ogólnoÅ›ci chodzi przecie¿ nie tylko o d³ugie linie, cytowania ale np zaznaczanie czy przekazywanie odnoÅ›ników internetowych. Nale¿y do tego u¿ywać w³aÅ›ciwych sposobów a nie snobować siÄ™ inne kodowania, inne standardy.

96 Data: Marzec 06 2016 15:34:51
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-05 o 15:32, re pisze:



BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
-- -
Nonsens. Nale¿y dok³adnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.

Ty to nawet cytować nie potrafisz. Te¿ brak tej umiejÄ™tnoÅ›ci
bÄ™dziesz t³umaczy³ "podstawÄ… publikacji w necie" ?
To mo¿e odpuæ grupy dyskusyjne i publikuj w swoim necie.
-- -
Bo Ty jesteÅ› SNOBEM to ja siÄ™ mam t³umaczyć ze swojego pisania ? A
spierdalaj !

RozwinÄ™ sobie temat "pisania w jednej linii"

"Pisanie w jednej linii" to po prostu umo¿liwienie dowolnej prezentacji
tekstu. Da siÄ™ on wtedy równie dobrze prezentować na wÄ…skim jak i na
szerokim urzÄ…dzeniu bo jest przez nie zawijany w razie potrzeby.
OczywiÅ›cie nadal nale¿y ³amać tekst by rozpocząć nowy paragraf. Postulat
³amania linii na d³ugoæ nieprzekraczajÄ…cÄ… 80-znaków wziÄ…³ siÄ™ z
poczÄ…tków internetu, gdy jeszcze powszechnie u¿ywano terminali
tekstowych o takiej w³aÅ›nie szerokoÅ›ci ekranu. Postulat ten jest nadal
realizowany w oprogramowaniu w ten sposób, ¿e artyku³ jest kodowany jako
po³amany na potrzeby tych starych terminali, ale w taki sposób, ¿e da
siÄ™ je odwrócić, i w³aÅ›nie na ekranie odbiorcy pokazywane sÄ… wtedy
d³ugie linie. Jak ktoÅ› bardziej jest zainteresowany to sobie mo¿e
zobaczyć ¼ród³o tamtej wiadomoÅ›ci, gdzie zapewne takie kodowanie mia³o
miejsce. Niestety nie ma ró¿y bez kolców. Pisanie bez ³amania utrudnia
cytowanie. Bo zawinięte cytowania powinny pokazywać się jako cytowania
czyli wszystkie zawinięcia linii powinny być poprzedzone odpowiednim
znakiem cytowania uwzglÄ™dniajÄ…cym np poziom, czego ju¿ niektóre programy
zrobić nie umiejÄ… np gdy u¿ywajÄ… s³abych kodowaÅ„. I taki np OE (czy jego
nastÄ™pcy) bardzo dobrze cytujÄ… wszystkie artyku³y o ile kodujÄ… w HTML (i
mo¿e tak¿e base64). To generalnie jest kwestia tego, ¿e z g..a bata nie
wykrÄ™cisz. W ogólnoÅ›ci chodzi przecie¿ nie tylko o d³ugie linie,
cytowania ale np zaznaczanie czy przekazywanie odnoÅ›ników internetowych.
Nale¿y do tego u¿ywać w³aÅ›ciwych sposobów a nie snobować siÄ™ inne
kodowania, inne standardy.

Czytnika nie zmieniam a jedno twoje posty daje się cytować normalnie
tak jak ten a inne niestety ju¿ nie i zostaje w cytacie jedna linia.
Czyli jednak mo¿na inaczej tylko nie zawsze o tym pamiÄ™tasz lub ci siÄ™
chcÄ™. WiÄ™c chcij lub pamiÄ™taj i nie t³umacz siÄ™ bezsensownie
wydumanymi "publikacjami w necie". Bo inne zasady stosujesz na
stronach www a inne na grupach. A przynajmniej powinieneÅ›.

Kolejna sprawa to dlaczego nie oznaczasz poprawnie cytowanego
fragmentu ? Nie potrafisz, nie chcesz czy bÄ™dziesz siÄ™ upiera³
¿e na sieci "publikuje" siÄ™ tak jak ty ?


Pozdrawiam

97 Data: Marzec 09 2016 19:32:06
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
-- -
Nonsens. Nale¿y dok³adnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.

Ty to nawet cytować nie potrafisz. Te¿ brak tej umiejÄ™tnoÅ›ci
bÄ™dziesz t³umaczy³ "podstawÄ… publikacji w necie" ?
To mo¿e odpuæ grupy dyskusyjne i publikuj w swoim necie.
-- -
Bo Ty jesteÅ› SNOBEM to ja siÄ™ mam t³umaczyć ze swojego pisania ? A
spierdalaj !

RozwinÄ™ sobie temat "pisania w jednej linii"

"Pisanie w jednej linii" to po prostu umo¿liwienie dowolnej prezentacji
tekstu. Da siÄ™ on wtedy równie dobrze prezentować na wÄ…skim jak i na
szerokim urzÄ…dzeniu bo jest przez nie zawijany w razie potrzeby.
OczywiÅ›cie nadal nale¿y ³amać tekst by rozpocząć nowy paragraf. Postulat
³amania linii na d³ugoæ nieprzekraczajÄ…cÄ… 80-znaków wziÄ…³ siÄ™ z
poczÄ…tków internetu, gdy jeszcze powszechnie u¿ywano terminali
tekstowych o takiej w³aÅ›nie szerokoÅ›ci ekranu. Postulat ten jest nadal
realizowany w oprogramowaniu w ten sposób, ¿e artyku³ jest kodowany jako
po³amany na potrzeby tych starych terminali, ale w taki sposób, ¿e da
siÄ™ je odwrócić, i w³aÅ›nie na ekranie odbiorcy pokazywane sÄ… wtedy
d³ugie linie. Jak ktoÅ› bardziej jest zainteresowany to sobie mo¿e
zobaczyć ¼ród³o tamtej wiadomoÅ›ci, gdzie zapewne takie kodowanie mia³o
miejsce. Niestety nie ma ró¿y bez kolców. Pisanie bez ³amania utrudnia
cytowanie. Bo zawinięte cytowania powinny pokazywać się jako cytowania
czyli wszystkie zawinięcia linii powinny być poprzedzone odpowiednim
znakiem cytowania uwzglÄ™dniajÄ…cym np poziom, czego ju¿ niektóre programy
zrobić nie umiejÄ… np gdy u¿ywajÄ… s³abych kodowaÅ„. I taki np OE (czy jego
nastÄ™pcy) bardzo dobrze cytujÄ… wszystkie artyku³y o ile kodujÄ… w HTML (i
mo¿e tak¿e base64). To generalnie jest kwestia tego, ¿e z g..a bata nie
wykrÄ™cisz. W ogólnoÅ›ci chodzi przecie¿ nie tylko o d³ugie linie,
cytowania ale np zaznaczanie czy przekazywanie odnoÅ›ników internetowych.
Nale¿y do tego u¿ywać w³aÅ›ciwych sposobów a nie snobować siÄ™ inne
kodowania, inne standardy.

Czytnika nie zmieniam a jedno twoje posty daje się cytować normalnie
tak jak ten a inne niestety ju¿ nie i zostaje w cytacie jedna linia.
-- -
Bo ja nie u¿y³em w³aÅ›ciwego kodowania. U¿y³em tego, które jest bezpieczniejsze, ale w³aÅ›nie robi ten syf na ekranie, ¿e ka¿da linia jest ³amana. Zasadniczo b³Ä…d publikacji, ale przesta³o mi siÄ™ chcieć dyskutować z pustakami na temat kodowania w HTML.

Czyli jednak mo¿na inaczej tylko nie zawsze o tym pamiÄ™tasz lub ci siÄ™
chcÄ™.
-- -
Aha, spierdalaj.

WiÄ™c chcij lub pamiÄ™taj i nie t³umacz siÄ™
-- -
Przed TobÄ… ? Spierdalaj

bezsensownie
wydumanymi "publikacjami w necie". Bo inne zasady stosujesz na
stronach www a inne na grupach. A przynajmniej powinieneÅ›.
-- -
Gówno Ci do tego co ja czy inni stosujÄ…. Dostosuj siÄ™ do tego a dok³adniej dostosuj swój czytnik jak jesteÅ› takim Å›wiat³ym pustakiem.


Kolejna sprawa to dlaczego nie oznaczasz poprawnie cytowanego
fragmentu ? Nie potrafisz, nie chcesz czy bÄ™dziesz siÄ™ upiera³
¿e na sieci "publikuje" siÄ™ tak jak ty ?
-- -
Spierdalaj

98 Data: Marzec 10 2016 16:26:28
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 



BzdurÄ… to jest pisanie wszystkiego w jednej linii.
-- -
Nonsens. Nale¿y dok³adnie tak robić. Podstawa publikacji w necie.

Ty to nawet cytować nie potrafisz. Te¿ brak tej umiejÄ™tnoÅ›ci
bÄ™dziesz t³umaczy³ "podstawÄ… publikacji w necie" ?
To mo¿e odpuæ grupy dyskusyjne i publikuj w swoim necie.
-- -
Bo Ty jesteÅ› SNOBEM to ja siÄ™ mam t³umaczyć ze swojego pisania ? A
spierdalaj !

RozwinÄ™ sobie temat "pisania w jednej linii"

"Pisanie w jednej linii" to po prostu umo¿liwienie dowolnej prezentacji
tekstu. Da siÄ™ on wtedy równie dobrze prezentować na wÄ…skim jak i na
szerokim urzÄ…dzeniu bo jest przez nie zawijany w razie potrzeby.
OczywiÅ›cie nadal nale¿y ³amać tekst by rozpocząć nowy paragraf. Postulat
³amania linii na d³ugoæ nieprzekraczajÄ…cÄ… 80-znaków wziÄ…³ siÄ™ z
poczÄ…tków internetu, gdy jeszcze powszechnie u¿ywano terminali
tekstowych o takiej w³aÅ›nie szerokoÅ›ci ekranu. Postulat ten jest nadal
realizowany w oprogramowaniu w ten sposób, ¿e artyku³ jest kodowany jako
po³amany na potrzeby tych starych terminali, ale w taki sposób, ¿e da
siÄ™ je odwrócić, i w³aÅ›nie na ekranie odbiorcy pokazywane sÄ… wtedy
d³ugie linie. Jak ktoÅ› bardziej jest zainteresowany to sobie mo¿e
zobaczyć ¼ród³o tamtej wiadomoÅ›ci, gdzie zapewne takie kodowanie mia³o
miejsce. Niestety nie ma ró¿y bez kolców. Pisanie bez ³amania utrudnia
cytowanie. Bo zawinięte cytowania powinny pokazywać się jako cytowania
czyli wszystkie zawinięcia linii powinny być poprzedzone odpowiednim
znakiem cytowania uwzglÄ™dniajÄ…cym np poziom, czego ju¿ niektóre programy
zrobić nie umiejÄ… np gdy u¿ywajÄ… s³abych kodowaÅ„. I taki np OE (czy jego
nastÄ™pcy) bardzo dobrze cytujÄ… wszystkie artyku³y o ile kodujÄ… w HTML (i
mo¿e tak¿e base64). To generalnie jest kwestia tego, ¿e z g..a bata nie
wykrÄ™cisz. W ogólnoÅ›ci chodzi przecie¿ nie tylko o d³ugie linie,
cytowania ale np zaznaczanie czy przekazywanie odnoÅ›ników internetowych.
Nale¿y do tego u¿ywać w³aÅ›ciwych sposobów a nie snobować siÄ™ inne
kodowania, inne standardy.

Czytnika nie zmieniam a jedno twoje posty daje się cytować normalnie
tak jak ten a inne niestety ju¿ nie i zostaje w cytacie jedna linia.
-- -
Bo ja nie u¿y³em w³aÅ›ciwego kodowania. U¿y³em tego, które jest
bezpieczniejsze, ale w³aÅ›nie robi ten syf na ekranie, ¿e ka¿da linia
jest ³amana. Zasadniczo b³Ä…d publikacji, ale przesta³o mi siÄ™ chcieć
dyskutować z pustakami na temat kodowania w HTML.

Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.

Czyli jednak mo¿na inaczej tylko nie zawsze o tym pamiÄ™tasz lub ci siÄ™
chcÄ™.
-- -
Aha, spierdalaj.

Mo¿e sam spierdalaj.

WiÄ™c chcij lub pamiÄ™taj i nie t³umacz siÄ™
-- -
Przed TobÄ… ? Spierdalaj

Jak wy¿ej.

bezsensownie
wydumanymi "publikacjami w necie". Bo inne zasady stosujesz na
stronach www a inne na grupach. A przynajmniej powinieneÅ›.
-- -
Gówno Ci do tego co ja czy inni stosujÄ…. Dostosuj siÄ™ do tego a
dok³adniej dostosuj swój czytnik jak jesteÅ› takim Å›wiat³ym pustakiem.

Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.

Kolejna sprawa to dlaczego nie oznaczasz poprawnie cytowanego
fragmentu ? Nie potrafisz, nie chcesz czy bÄ™dziesz siÄ™ upiera³
¿e na sieci "publikuje" siÄ™ tak jak ty ?
-- -
Spierdalaj

Typowy argument kretyna.


Pozdrawiam

99 Data: Marzec 10 2016 19:33:55
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

100 Data: Marzec 11 2016 11:52:09
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-10 o 19:33, re pisze:


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.


Pozdrawiam

101 Data: Marzec 12 2016 18:43:20
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

102 Data: Marzec 13 2016 23:02:31
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-12 o 18:43, re pisze:


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.


Pozdrawiam

103 Data: Marzec 15 2016 10:17:49
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

104 Data: Marzec 15 2016 15:01:35
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-15 o 10:17, re pisze:

Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.


Pozdrawiam

105 Data: Marzec 15 2016 21:23:43
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

106 Data: Marzec 16 2016 11:34:23
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-15 o 21:23, re pisze:


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.


Pozdrawiam

107 Data: Marzec 16 2016 18:22:15
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "RadoslawF"



Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

108 Data: Marzec 17 2016 01:05:17
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-16 o 18:22, re pisze:


Pustak to osobnik wysy³ajÄ…cy treæ wiadomoÅ›ci w htmlu.
Mo¿e sam spierdalaj.
Jak wy¿ej.
Skoro krytykujÄ™ to chyba nie gówno, no ale nie ka¿dy jest w
stanie to pojąć ma³ym rozumkiem.
Typowy argument kretyna.
-- -
Bardzo bogaty artyku³ sp³odzi³eÅ›

I nawet nie jesteÅ› w stanie odró¿nić treÅ›ci wiadomoÅ›ci
od artyku³u. Mo¿e skoÅ„cz wreszcie tÄ™ podstawówkÄ™.
-- -
Nawet ... spierdalać nie umiesz, snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie, w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.
-- -
Tak, spierdalaj snobie

Spierdalanie zostawiam g³Ä…bom którzy cytować nie potrafiÄ…, piszÄ…
brednie w dodatku w htmlu i nie odró¿niajÄ… artyku³u od wiadomoÅ›ci.


Pozdrawiam

109 Data: Marzec 03 2016 12:42:55
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 00:50, RadoslawF wrote:

Pierdolenie teoretyka.

To jak nazwac to co piszesz? Nie mowiac o nazywajac to po imieniu -
burackim tonie?

Jest wypadek, samochód przekozio³kowa³ i jest powgniatany z ka¿dej
strony, stoi na ko³ach, w Å›rodku kierowca, ¿yje, drzwi oczywiÅ›cie
zaklinowane.
Bez sprzÄ™tu i bez wiedzy go nie ruszysz, to co mu mo¿esz zrobić ?

I po co bzdurnie teoretyzujesz i zakladasz a priori jakies wydumane
sytuacja aby przylozyc do nich z gory jedna miare?
To oczywiste, ze udzielasz pomocy w zakresie ktora jestes w stanie
udzielic i nie narazasz swojego zdrowia.

Drzwi zaklinowane? Odlaczasz akumulator, jesli masz mozliwosc,
i pozostajesz przy poszkodowanym, chocby po to aby moc zareagowac
jesli zacznie dusic sie wlasna krwia i sluchasz polecen dyspozytora
aby przekazac mu to, na jaka aktualna sytuacje maja byc przygotowani
ratownicy w momencie przyjazdu. Pojmujesz taka ewentualnosc?

Serio masz tak gleboko gdzies ewentualny sposob udzielenia komus
pomocy, ze nie interesujesz sie i nie wyobrazasz jakie sa potencjalne
mozliwosci jej udzielenia, za to najwyrazniej zastanawiasz sie jak
komus mozna jej NIE udzielic? Zgroza.




--

memento lorem ipsum

110 Data: Marzec 03 2016 22:59:08
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-03 o 12:42, elmer radi radisson pisze:

Pierdolenie teoretyka.

To jak nazwac to co piszesz? Nie mowiac o nazywajac to po imieniu -
burackim tonie?

PrawdÄ™ i stan faktyczny.
A ten zale¿y od tony przedpiscy.

Jest wypadek, samochód przekozio³kowa³ i jest powgniatany z ka¿dej
strony, stoi na ko³ach, w Å›rodku kierowca, ¿yje, drzwi oczywiÅ›cie
zaklinowane.
Bez sprzÄ™tu i bez wiedzy go nie ruszysz, to co mu mo¿esz zrobić ?

I po co bzdurnie teoretyzujesz i zakladasz a priori jakies wydumane
sytuacja aby przylozyc do nich z gory jedna miare?
To oczywiste, ze udzielasz pomocy w zakresie ktora jestes w stanie
udzielic i nie narazasz swojego zdrowia.

Drzwi zaklinowane? Odlaczasz akumulator, jesli masz mozliwosc,
i pozostajesz przy poszkodowanym, chocby po to aby moc zareagowac
jesli zacznie dusic sie wlasna krwia i sluchasz polecen dyspozytora
aby przekazac mu to, na jaka aktualna sytuacje maja byc przygotowani
ratownicy w momencie przyjazdu. Pojmujesz taka ewentualnosc?

Serio masz tak gleboko gdzies ewentualny sposob udzielenia komus
pomocy, ze nie interesujesz sie i nie wyobrazasz jakie sa potencjalne
mozliwosci jej udzielenia, za to najwyrazniej zastanawiasz sie jak
komus mozna jej NIE udzielic? Zgroza.

Zgroza to będzie jak komuś przy nieumiejętnym udzielaniu pomocy
krzywdę zrobisz. Wtedy Shrek będzie cię pocieszać swoją mantrą
¿e za niew³aÅ›ciwe udzielenie pomocy czyli zrobienie komuÅ› krzywdy
w trakcie jej udzielania jeszcze nikogo nie skazano.


Pozdrawiam

111 Data: Marzec 04 2016 11:28:56
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 22:59, RadoslawF wrote:

PrawdÄ™ i stan faktyczny.
A ten zale¿y od tony przedpiscy.

Narazie jedyny ton jaki widac to bluzgi ktore nie tylko w Usenecie
uwazane sa za przejaw buractwa.

Zgroza to będzie jak komuś przy nieumiejętnym udzielaniu pomocy
krzywdę zrobisz. Wtedy Shrek będzie cię pocieszać swoją mantrą
¿e za niew³aÅ›ciwe udzielenie pomocy czyli zrobienie komuÅ› krzywdy
w trakcie jej udzielania jeszcze nikogo nie skazano.

Szkoda ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem co wylozono lopata
w zakresie udzielenia pomocy i masz klapki na oczach i obstajesz
przy jakiejs bzdurnej zalozonej tezie byleby tylko miec uzasadnienie
dla NIE udzielenia pomocy.



--

memento lorem ipsum

112 Data: Marzec 04 2016 14:00:09
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 11:28, elmer radi radisson pisze:

PrawdÄ™ i stan faktyczny.
A ten zale¿y od tony przedpiscy.

Narazie jedyny ton jaki widac to bluzgi ktore nie tylko w Usenecie
uwazane sa za przejaw buractwa.

Skoro sobie na bluzgi zapracowa³eÅ› to je czytasz.
Ale oczywiÅ›cie t³umacz sobie ze nie wynikajÄ… z odpowiedzi
na twoje buractwa.

Zgroza to będzie jak komuś przy nieumiejętnym udzielaniu pomocy
krzywdę zrobisz. Wtedy Shrek będzie cię pocieszać swoją mantrą
¿e za niew³aÅ›ciwe udzielenie pomocy czyli zrobienie komuÅ› krzywdy
w trakcie jej udzielania jeszcze nikogo nie skazano.

Szkoda ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem co wylozono lopata
w zakresie udzielenia pomocy i masz klapki na oczach i obstajesz
przy jakiejs bzdurnej zalozonej tezie byleby tylko miec uzasadnienie
dla NIE udzielenia pomocy.

Szkoda ¿e wezwanie fachowców nazywasz nie udzieleniem pomocy.
No ale w koÅ„cu nie ka¿dy musi mieć wiedzÄ™ i rozsÄ…dek.


Pozdrawiam

113 Data: Marzec 04 2016 21:07:39
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-04 14:00, RadoslawF wrote:

Skoro sobie na bluzgi zapracowa³eÅ› to je czytasz.
Ale oczywiÅ›cie t³umacz sobie ze nie wynikajÄ… z odpowiedzi
na twoje buractwa.

Na co? Jakis przyklad? Nie ma, wiec nie znajdziesz.
Dla bluzgow nie ma wytlumaczenia ale sobie najwyrazniej takiego szukasz.

Szkoda ¿e wezwanie fachowców nazywasz nie udzieleniem pomocy.
No ale w koÅ„cu nie ka¿dy musi mieć wiedzÄ™ i rozsÄ…dek.

No Tobie napewno tego brakuje jak i umiejetnosci czytania
ze zrozumieniem tego co wkleilem i napisalem ja jak i inni
dyskutanci.




--

memento lorem ipsum

114 Data: Marzec 05 2016 14:36:09
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 21:07, elmer radi radisson pisze:

Skoro sobie na bluzgi zapracowa³eÅ› to je czytasz.
Ale oczywiÅ›cie t³umacz sobie ze nie wynikajÄ… z odpowiedzi
na twoje buractwa.

Na co? Jakis przyklad? Nie ma, wiec nie znajdziesz.
Dla bluzgow nie ma wytlumaczenia ale sobie najwyrazniej takiego szukasz.

NIe szukam sobie tylko odpowiadam na zadanie przez ciebie pytanie.

Szkoda ¿e wezwanie fachowców nazywasz nie udzieleniem pomocy.
No ale w koÅ„cu nie ka¿dy musi mieć wiedzÄ™ i rozsÄ…dek.

No Tobie napewno tego brakuje jak i umiejetnosci czytania
ze zrozumieniem tego co wkleilem i napisalem ja jak i inni
dyskutanci.

Ale to nie ja twierdzi³em ¿e powiadomienie pogotowia nie jest
udzieleniem pomocy. Prawda ?
To mo¿e i nie ja mam problemy z czytanie i zrozumieniem.


Pozdrawiam

115 Data: Marzec 07 2016 17:11:19
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-05 14:36, RadoslawF wrote:

Ale to nie ja twierdzi³em ¿e powiadomienie pogotowia nie jest
udzieleniem pomocy. Prawda ?
To mo¿e i nie ja mam problemy z czytanie i zrozumieniem.

tak, masz problemy z czytaniem i zrozumieniem, ze samo powiadomienie
pogotowia, i pozostawienie poszkodowanego NIE wypelnia znamion
udzielenia pomocy.

Wyjasnialem Ci to ja i inni dyskutujacy.  Ale mnie olsnilo
dlaczego nie potrafisz tego zrozumiec sam, doszukujesz sie
wykladanych lopata faktow i dla kogo utworzono kubeczki od kawy
z ostrzezeniem ze napoj w srodku moze parzyc.




--

memento lorem ipsum

116 Data: Marzec 08 2016 14:26:56
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-07 o 17:11, elmer radi radisson pisze:

Ale to nie ja twierdzi³em ¿e powiadomienie pogotowia nie jest
udzieleniem pomocy. Prawda ?
To mo¿e i nie ja mam problemy z czytanie i zrozumieniem.

tak, masz problemy z czytaniem i zrozumieniem, ze samo powiadomienie
pogotowia, i pozostawienie poszkodowanego NIE wypelnia znamion
udzielenia pomocy.

Wyjasnialem Ci to ja i inni dyskutujacy.  Ale mnie olsnilo
dlaczego nie potrafisz tego zrozumiec sam, doszukujesz sie
wykladanych lopata faktow i dla kogo utworzono kubeczki od kawy
z ostrzezeniem ze napoj w srodku moze parzyc.

Nigdzie nie pisa³em o zostawieniu poszkodowanego.
Nie dyskutujesz z tym co napisa³em a z tym co ci siÄ™ wydaje
¿e przeczyta³eÅ› lub z tym co uwa¿asz za moje zdanie.
To chyba dobitnie określa kto z nas ma problemy z czytaniem
ze zrozumieniem.


Pozdrawiam

117 Data: Marzec 10 2016 16:47:55
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-08 14:26, RadoslawF wrote:

Nigdzie nie pisa³em o zostawieniu poszkodowanego.

Z ktorego miasta jest firma ktora wymieniles i w ktorej
rzekomo sie szkoliles z pierwszej pomocy? z Chrzanowa,
czy z Rawy Mazowieckiej? Bo nie odpisales nam na pytanie.




--

memento lorem ipsum

118 Data: Marzec 11 2016 12:06:10
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-10 o 16:47, elmer radi radisson pisze:

Nigdzie nie pisa³em o zostawieniu poszkodowanego.

Z ktorego miasta jest firma ktora wymieniles i w ktorej
rzekomo sie szkoliles z pierwszej pomocy? z Chrzanowa,
czy z Rawy Mazowieckiej? Bo nie odpisales nam na pytanie.

Nie mam pojÄ™cia gdzie majÄ… dyrekcjÄ™ czy w³aÅ›ciciela.
Nie ja szkolenie organizowa³em.


Pozdrawiam

119 Data: Marzec 07 2016 18:22:32
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-05 14:36, RadoslawF wrote:

To mo¿e i nie ja mam problemy z czytanie i zrozumieniem.

No jednak masz, ale moze jednak skoro dzis nie pojmujesz, to za jakis
czas zrozumiesz to co napisano w polskim, powszechnie zrozumialym
na tej grupie jezyku:

"Jednak w przedstawionych okolicznoÅ›ciach uwa¿am, ¿e obowiÄ…zek udzielenia pomocy nie jest w pe³ni zrealizowany przez samo wezwanie pomocy medycznej. Nawet, jeÅ›li dana osoba nie wiedzia³a w jaki sposób udzielić reanimacji, powinna prosić o wskazówki i do nich siÄ™ stosować. Je¿eli tego nie uczyni³a zasadny jest zarzut, ¿e nie zrobi³a wszystkiego, aby udzielić pomocy"

"DecydujÄ…ce jest, ¿e sprawca widzÄ…c utrzymujÄ…ce siÄ™ lub nawet pog³Ä™biajÄ…ce zagro¿enie dla ¿ycia lub zdrowia cz³owieka, nie podejmuje wszelkich dostÄ™pnych - a nie pociÄ…gajÄ…cych za sobÄ… nara¿enia swojego ¿ycia lub zdrowia, wzglÄ™dnie innej osoby na bezpoÅ›rednie niebezpieczeÅ„stwo - Å›rodków, mogÄ…cych (przedmiotowo) uchylić lub choćby tylko pomniejszyć wspomniane zagro¿enie"

http://zdrowie.trojmiasto.pl/Nie-udzielisz-pomocy-Grozi-ci-wiezienie-n66901.html



--

memento lorem ipsum

120 Data: Marzec 03 2016 07:58:53
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

....

"Pierwsza pomoc to ogól czynnosci wykonywanych przez swiadków zdarzenia
przed przybyciem fachowej pomocy (Ratownictwo Medyczne, Jednostki
Ratowniczo - Gasnicze). Do osób bedacych pierwszymi ratownikami na
miejscu zdarzenia nalezy wezwanie fachowej pomocy pod ogólnopolskimi i
bezplatnymi numerami 112 oraz 999, a takze zabezpieczenie poszkodowanego
do czasu jej przybycia."

Juz to bylo pisane wczesniej. Samo zawiadomienie nie wyczerpuje
obowiazku udzielenia pomocy. Wiesz, moze sobie po prostu o tym
w koncu troche poczytaj, zamiast czarowac rzeczywistosc, albo
jeszcze przypadkiem zebys kiedys nie zignorowal potrzeby realnego
udzielenia komus pomocy.
-- -
Pogadajmy konkretnie

Art 162 kk
§ 1. Kto cz³owiekowi znajdujÄ…cemu siÄ™ w po³o¿eniu gro¿Ä…cym bezpoÅ›rednim niebezpieczeÅ„stwem utraty ¿ycia albo ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogÄ…c jej udzielić bez nara¿enia siebie lub innej osoby na niebezpieczeÅ„stwo utraty ¿ycia albo ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie pope³nia przestÄ™pstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie siÄ™ zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których mo¿liwa jest niezw³oczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powo³anej.

121 Data: Marzec 03 2016 12:26:39
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 07:58, re wrote:

Art 162 kk
§ 1. Kto cz³owiekowi znajdujÄ…cemu siÄ™ w po³o¿eniu gro¿Ä…cym bezpoÅ›rednim
niebezpieczeÅ„stwem utraty ¿ycia albo ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu nie
udziela pomocy, mogÄ…c jej udzielić bez nara¿enia siebie lub innej osoby
na niebezpieczeÅ„stwo utraty ¿ycia albo ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie pope³nia przestÄ™pstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest
konieczne poddanie siÄ™ zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których
mo¿liwa jest niezw³oczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego
powo³anej.

I czego w tym nie rozumiesz, albo co widzisz rzekomo sprzecznego?
Domyslam sie ze zaslaniasz sie drugim punktem. Wiec Ci wytlumacze:
masz obowiazek jesli to mozliwe np. uniemozliwic poszkodowanemu
zachlysniecie sie wlasna krwia. Ale nikt nie oczekuje od Ciebie
ze zrobisz mu operacje albo skutecznie powstrzymasz krwotok.

Drugie zdanie chyba test zrozumiale: "niezwloczna pomoc" - co
oznacza ze sluzby by musialy byc na miejscu. A poniewaz dojazd
trwa zazwyczaj conajmniej te kilkanascie minut i wiecej to
ciezko to nazwac niezwloczna pomoca. Szczegolnie w warunkach
bezposredniego zycia.



--

memento lorem ipsum

122 Data: Marzec 03 2016 22:40:20
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

Art 162 kk
§ 1. Kto cz³owiekowi znajdujÄ…cemu siÄ™ w po³o¿eniu gro¿Ä…cym bezpoÅ›rednim
niebezpieczeÅ„stwem utraty ¿ycia albo ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu nie
udziela pomocy, mogÄ…c jej udzielić bez nara¿enia siebie lub innej osoby
na niebezpieczeÅ„stwo utraty ¿ycia albo ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Nie pope³nia przestÄ™pstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest
konieczne poddanie siÄ™ zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których
mo¿liwa jest niezw³oczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego
powo³anej.

I czego w tym nie rozumiesz, albo co widzisz rzekomo sprzecznego?
Domyslam sie ze zaslaniasz sie drugim punktem. Wiec Ci wytlumacze:
masz obowiazek jesli to mozliwe np. uniemozliwic poszkodowanemu
zachlysniecie sie wlasna krwia. Ale nikt nie oczekuje od Ciebie
ze zrobisz mu operacje albo skutecznie powstrzymasz krwotok.

Drugie zdanie chyba test zrozumiale: "niezwloczna pomoc" - co
oznacza ze sluzby by musialy byc na miejscu. A poniewaz dojazd
trwa zazwyczaj conajmniej te kilkanascie minut i wiecej to
ciezko to nazwac niezwloczna pomoca. Szczegolnie w warunkach
bezposredniego zycia.
-- -
No wiÄ™c ... "niezw³oczny" nie oznacza "natychmiastowy" tylko "bez zbÄ™dnej zw³oki". A zatem ... skoÅ„cz pieprzyć.

123 Data: Marzec 07 2016 18:07:45
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 22:40, re wrote:

No wiÄ™c ... "niezw³oczny" nie oznacza "natychmiastowy" tylko "bez
zbÄ™dnej zw³oki". A zatem ... skoÅ„cz pieprzyć.

A teraz cofnij sie i przeczytaj raz jeszcze pierwszy paragraf,
"w po³o¿eniu gro¿Ä…cym bezpoÅ›rednim niebezpieczeÅ„stwem utraty ¿ycia albo
ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu"

pomiedzy bezposrednim niebezpieczenstwem utraty zycia a dojazdem
ratownikow jest wlasnie czas w ktorym istnieje obowiazek udzielenia
pomocy. "Bezposrednie niebezpieczenstwo" to dla ciebie tez cos
co pozwala na oczekiwanie na ratownikow ktorzy dojada "bez zbednej
zwloki"?  Czyli czestokroc po tym jak ktos zejdzie bez udzielenia
pomocy ktora w koncu do cholery jest caly czas na miejscu.

I nauczyc sie cytowac posty bo coraz bardziej widac ze Usenet
to dla ciebie ciezka orka.


--

memento lorem ipsum

124 Data: Marzec 09 2016 19:50:12
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

No wiÄ™c ... "niezw³oczny" nie oznacza "natychmiastowy" tylko "bez
zbÄ™dnej zw³oki". A zatem ... skoÅ„cz pieprzyć.

A teraz cofnij sie i przeczytaj raz jeszcze pierwszy paragraf,
-- -
Zacytuj jak chcesz o czymś dyskutować.

"w po³o¿eniu gro¿Ä…cym bezpoÅ›rednim niebezpieczeÅ„stwem utraty ¿ycia albo
ciÄ™¿kiego uszczerbku na zdrowiu"

pomiedzy bezposrednim niebezpieczenstwem utraty zycia a dojazdem
ratownikow jest wlasnie czas w ktorym istnieje obowiazek udzielenia
pomocy.
-- -
Nic nie ma w przepisie o doje¼dzie ratowników, wiÄ™c ... tylko "bez zbÄ™dnej zw³oki". Ja jestem zobowiÄ…zany, ale to oni majÄ… móc udzielić pomocy bez zbÄ™dnej zw³oki bym ja nie musia³. No to mogÄ…. Zw³oka jest, ale nie zbÄ™dna. Jakbym zadzwoni³ a oni mi powiedzieli, ¿e nie mogÄ… to by³bym zobowiÄ…zany. A to udzielanie wiÄ…¿Ä…cych dyspozycji udzielajÄ…cemu pomocy to ju¿ kompletnie z d..y.

"Bezposrednie niebezpieczenstwo" to dla ciebie tez cos
co pozwala na oczekiwanie na ratownikow ktorzy dojada "bez zbednej
zwloki"?  Czyli czestokroc po tym jak ktos zejdzie bez udzielenia
pomocy ktora w koncu do cholery jest caly czas na miejscu.
-- -
Ja tylko zwracam uwagÄ™, ¿e to, co ktoÅ› odbiera jako natychmiast wcale tym nie jest. Nie mówiÄ™ by tej pomocy nie udzielać ale osobiÅ›cie wÄ…tpiÄ™ by ktoÅ› niewprawny zdoby³ siÄ™ na niÄ… i skutecznie jej udzieli³. PrÄ™dzej takie czynnoÅ›ci jak zewnÄ™trzne zabezpieczenie miejsca zdarzenia.

I nauczyc sie cytowac posty bo coraz bardziej widac ze Usenet
to dla ciebie ciezka orka.
-- -
Spierdalaj snobie

125 Data: Marzec 10 2016 16:42:53
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-09 19:50, re wrote:

Spierdalaj snobie

idz na onet, bo do usenetu nie dorosles. PLONK.

--

memento lorem ipsum

126 Data: Marzec 10 2016 19:35:00
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

idz na onet, bo do usenetu nie dorosles. PLONK.
-- -
Tak tak, masz wielkie doświadczenie

127 Data: Marzec 03 2016 06:29:25
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"



"Nie strasz bo siê zesrasz"

Nie strasze, tylko uswiadamiam Ci cos, czego najwidoczniej nie
pojmujesz. Jesli zaniecha sie dzialania, ktore moglo ochronic
kogos np. przed dalsza utrata zdrowia, to za to przewidziana
jest odpowiedzialnosc karna.
-- -
No to Ci mówiê, ¿e jest obowi±zek wezwania pomocy a nie od³±czania akumulatora, kierowania ruchem i co tam jeszcze popisa³e¶.

128 Data: Marzec 03 2016 12:23:35
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 06:29, re wrote:

No to Ci mówiê, ¿e jest obowi±zek wezwania pomocy a nie od³±czania
akumulatora, kierowania ruchem i co tam jeszcze popisa³e¶.

Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami. Odlaczenie akumulatora
to podstawowa sprawa ktora moze ochronic ich przed splonieciem
w pozarze. Jesli dyspozytor wyda Ci przez telefon jakiekolwiek
dalsze instrukcje, to masz sie do nich dostosowac i robic co
kaze a nie zaslonic sie "dziekuje, zadzwonilem na 112 i na
tym koncze moje zainteresowanie sprawa".




--

memento lorem ipsum

129 Data: Marzec 03 2016 23:01:18
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-03 o 12:23, elmer radi radisson pisze:

No to Ci mówiÄ™, ¿e jest obowiÄ…zek wezwania pomocy a nie od³Ä…czania
akumulatora, kierowania ruchem i co tam jeszcze popisa³eÅ›.

Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami. Odlaczenie akumulatora
to podstawowa sprawa ktora moze ochronic ich przed splonieciem
w pozarze. Jesli dyspozytor wyda Ci przez telefon jakiekolwiek
dalsze instrukcje, to masz sie do nich dostosowac i robic co
kaze a nie zaslonic sie "dziekuje, zadzwonilem na 112 i na
tym koncze moje zainteresowanie sprawa".

Znasz jakiegolwiek dyspozycje odnośnie akumulatora czy pojazdu
jakie wydal dyspozytor zg³aszajÄ…cemu wypadek pod 112 ?
Czy radośnie teoretyzujesz ?


Pozdrawiam

130 Data: Marzec 04 2016 11:36:00
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 23:01, RadoslawF wrote:

Znasz jakiegolwiek dyspozycje odnośnie akumulatora czy pojazdu
jakie wydal dyspozytor zg³aszajÄ…cemu wypadek pod 112 ?

A masz jakis dowod na zalozenie, ze dyspozytor nie wydaje
takich zalecen a co szczegolne, ze nie ma takiego prawa?

No to poczytaj, znowu moze sie czegos nauczysz:

"Najwa¿niejsze informacje, które nale¿y podać dyspozytorowi, to
dok³adne miejsce pobytu osoby potrzebujÄ…cej pomocy medycznej, przyczynÄ™
wezwania, kto potrzebuje pomocy, a tak¿e kto pomoc wzywa. Nale¿y
spokojnie i rzeczowo odpowiadać na pytania dyspozytora i dostosować się
do jego zaleceń w zakresie udzielenia pierwszej pomocy."

http://razemztoba.pl/beta/wai/index.php?NS=srodek&nrartyk=11643

"Ju¿ w trakcie rozmowy dyspozytor wprowadza niezbÄ™dne dane (m.in.
lokalizacjÄ™) do systemu komputerowego i wysy³a karetkÄ™. Powiadamia te¿
inne s³u¿by, jeÅ›li jest taka potrzeba. Mo¿e w tym czasie kontynuować
rozmowÄ™ ze zg³aszajÄ…cym i np. instruować go, jak pomóc poszkodowanemu.
Taka rozmowa nie opó¼nia przyjazdu ambulansu."

http://sekcje-specjalne.dziennikpolski24.pl/o-co-pyta-dyspozytor,artykul.html?material_id=538f1940e1e17d9b5fd6a09e

Czy trzeba Ci jeszcze podkreslic wlasciwe slowa czerwona kredka?

Czy radośnie teoretyzujesz ?

Serio chcesz pisac dalej cos o teoretyzowaniu? ROTFL.
Prosba: przestan trollowac, Usenet chyba nie jest wlasciwym
miejscem w ktorym powinienes dyskutowac. To nie jest ONET.


--

memento lorem ipsum

131 Data: Marzec 04 2016 14:04:30
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: RadoslawF 

W dniu 2016-03-04 o 11:36, elmer radi radisson pisze:

Znasz jakiegolwiek dyspozycje odnośnie akumulatora czy pojazdu
jakie wydal dyspozytor zg³aszajÄ…cemu wypadek pod 112 ?

A masz jakis dowod na zalozenie, ze dyspozytor nie wydaje
takich zalecen a co szczegolne, ze nie ma takiego prawa?

No to poczytaj, znowu moze sie czegos nauczysz:

"Najwa¿niejsze informacje, które nale¿y podać dyspozytorowi, to
dok³adne miejsce pobytu osoby potrzebujÄ…cej pomocy medycznej, przyczynÄ™
wezwania, kto potrzebuje pomocy, a tak¿e kto pomoc wzywa. Nale¿y
spokojnie i rzeczowo odpowiadać na pytania dyspozytora i dostosować się
do jego zaleceń w zakresie udzielenia pierwszej pomocy."

http://razemztoba.pl/beta/wai/index.php?NS=srodek&nrartyk=11643

"Ju¿ w trakcie rozmowy dyspozytor wprowadza niezbÄ™dne dane (m.in.
lokalizacjÄ™) do systemu komputerowego i wysy³a karetkÄ™. Powiadamia te¿
inne s³u¿by, jeÅ›li jest taka potrzeba. Mo¿e w tym czasie kontynuować
rozmowÄ™ ze zg³aszajÄ…cym i np. instruować go, jak pomóc poszkodowanemu.
Taka rozmowa nie opó¼nia przyjazdu ambulansu."

http://sekcje-specjalne.dziennikpolski24.pl/o-co-pyta-dyspozytor,artykul.html?material_id=538f1940e1e17d9b5fd6a09e


Czy trzeba Ci jeszcze podkreslic wlasciwe slowa czerwona kredka?

S³owa odnoÅ›nie dyspozycji w sprawie akumulatora poproszÄ™ podkreÅ›l.

Czy radośnie teoretyzujesz ?

Serio chcesz pisac dalej cos o teoretyzowaniu? ROTFL.
Prosba: przestan trollowac, Usenet chyba nie jest wlasciwym
miejscem w ktorym powinienes dyskutowac. To nie jest ONET.

O twoim owszem chce.
Co z tym "obowiÄ…zkiem" od³Ä…czenia akumulatora ?
Nie ma go w przepisach.
Zapyta³em czy znasz przypadek kiedy takie polecenie dyspozytor
wyda zg³aszajÄ…cemu i skoro nie odpowiedzia³eÅ› to rozumiem ¿e
te¿ nie znasz takich przypadków.
Wniosek - teoretyzujesz.


Pozdrawiam

132 Data: Marzec 04 2016 21:27:35
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-04 14:04, RadoslawF wrote:

S³owa odnoÅ›nie dyspozycji w sprawie akumulatora poproszÄ™ podkreÅ›l.

Przestan sobie robic jaja z dyskutantow. Masz robic wszystko
co kaze robic dyspozytor. Akumulator jest jednym z przykladow. To ze
podlaczony akumulator w pojedzie po wypadku moze wywolac pozar wie
kazdy kto ma troche oleju w glowie i jesli samemu sie nie wpadlo na
probe jego odlaczenia to dyspozytor moze nakazac abys sprobowal wykonac
rowniez tak podstawowe zabezpieczenie.

Masz jakies elementarne problemy z logicznym rozumowaniem i wyobraznia
na temat tego jakie zagrozenia moga oczekiwac poszkodowanych i jaki
moze byc zakres czynnosci ktore przed tym ochronia? To widze ze nikt
tutaj z ich rozwiazaniem Ci niestety bardziej nie pomoze, jesli nie
umiesz sam tego pojac czy sobie wyobrazic i jak nieporadne dziecko
oczekujesz na szczegolowe przyklady. Pozostaje sie bac jak zachowasz
sie w obliczu faktycznego zagrozenia.

Wycudowales bzdury z tym ze znamiona udzielenia pomocy wyczerpuje
samo wykrecenie na 112 i probujesz sprowadzic dyskusje na manowce
absurdu.


--

memento lorem ipsum

133 Data: Marzec 05 2016 02:07:17
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

S³owa odnoÅ›nie dyspozycji w sprawie akumulatora poproszÄ™ podkreÅ›l.

Przestan sobie robic jaja z dyskutantow. Masz robic wszystko
co kaze robic dyspozytor. ...
-- -
Twierdzisz ¿e istnieje taki prawny obowiÄ…zek ?

134 Data: Marzec 07 2016 18:17:25
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-05 02:07, re wrote:

Twierdzisz ¿e istnieje taki prawny obowiÄ…zek ?

Jak juz zapomniales o czym mowa, to jeszcze raz napisze:

"Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami."

Kazda czynnosc w tym zakresie, podyktowana przez dyspozytora,
podlega pod ten obowiazek. I przestan sie dopytywac co
dokladnie moze powiedziec dyspozytor, bo kazdy kto choc
troche umie pomyslec domysli sie, ze nie kaze zatanczyc
kankana z podwojnym podskokiem.

Przeczytaj sobie moze tez to, moze da cos do zrozumienia. Jest
mowa takze o dyspozytorach:

http://zdrowie.trojmiasto.pl/Nie-udzielisz-pomocy-Grozi-ci-wiezienie-n66901.html

"DecydujÄ…ce jest, ¿e sprawca widzÄ…c utrzymujÄ…ce siÄ™ lub nawet pog³Ä™biajÄ…ce zagro¿enie dla ¿ycia lub zdrowia cz³owieka, nie podejmuje wszelkich dostÄ™pnych - a nie pociÄ…gajÄ…cych za sobÄ… nara¿enia swojego ¿ycia lub zdrowia, wzglÄ™dnie innej osoby na bezpoÅ›rednie niebezpieczeÅ„stwo - Å›rodków, mogÄ…cych (przedmiotowo) uchylić lub choćby tylko pomniejszyć wspomniane zagro¿enie".

"jeÅ›li dana osoba nie wiedzia³a w jaki sposób udzielić reanimacji, powinna prosić o wskazówki i do nich siÄ™ stosować. Je¿eli tego nie uczyni³a zasadny jest zarzut, ¿e nie zrobi³a wszystkiego, aby udzielić pomocy"

Masz sie sluchac polecen ratownikow i tyle. Czegos tu dalej
nie rozumiesz? To juz chyba za pozno zeby wbic to mlotkiem.


--

memento lorem ipsum

135 Data: Marzec 09 2016 19:51:53
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

Twierdzisz ¿e istnieje taki prawny obowiÄ…zek ?

Jak juz zapomniales o czym mowa, to jeszcze raz napisze:

"Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami."

Kazda czynnosc w tym zakresie, podyktowana przez dyspozytora,
podlega pod ten obowiazek. ...
-- -
Zrozum g³upcze, ¿e przepis stanowi co innego.

136 Data: Marzec 10 2016 16:45:13
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-09 19:51, re wrote:

"Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami."

Kazda czynnosc w tym zakresie, podyktowana przez dyspozytora,
podlega pod ten obowiazek. ...
-- -
Zrozum g³upcze, ¿e przepis stanowi co innego.

to ze glupcem w tej dyskusji jestes jedynie ty, nie zadales sobie trudu
uzyc nawet zadnego argumentu ponad kalumnie, oraz nie rozumiesz tekstu
wylozonego polszczyzna dowiodles doskonale i widzi to kazdy czytajacy.
Brawo.


--

memento lorem ipsum

137 Data: Marzec 10 2016 19:32:48
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

to ze glupcem w tej dyskusji jestes jedynie ty, nie zadales sobie trudu
uzyc nawet zadnego argumentu ponad kalumnie, oraz nie rozumiesz tekstu
wylozonego polszczyzna dowiodles doskonale i widzi to kazdy czytajacy.
Brawo.
-- -
No wszyscy widzÄ… co napisa³eÅ›

138 Data: Marzec 03 2016 23:21:37
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki maj± obowi±zek zjechaæ z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "elmer radi radisson"

No to Ci mówiê, ¿e jest obowi±zek wezwania pomocy a nie od³±czania
akumulatora, kierowania ruchem i co tam jeszcze popisa³e¶.

Jest obowiazek udzielenia kazdego rodzaju pomocy, ktora
uniemozliwi dalsze powstawanie szkod, w szczegolnosci ochrone
poszkodowanych przed dalszymi konsekwencjami. Odlaczenie akumulatora
to podstawowa sprawa ktora moze ochronic ich przed splonieciem
w pozarze. Jesli dyspozytor wyda Ci przez telefon jakiekolwiek
dalsze instrukcje, to masz sie do nich dostosowac i robic co
kaze a nie zaslonic sie "dziekuje, zadzwonilem na 112 i na
tym koncze moje zainteresowanie sprawa".
-- -
P...sz bzdety.

139 Data: Marzec 07 2016 17:07:25
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: elmer radi radisson 

On 2016-03-03 23:21, re wrote:

P...sz bzdety.

Jak masz zamiar dyskutowac, a nie pisac "nie bo nie", to
zacznij moze operowac argumentami. Z takimi tekstami
to idz na Onet.



--

memento lorem ipsum

140 Data: Luty 18 2016 15:34:44
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Grzegorz Tomczyk 

W dniu 18.02.2016 o 10:02, Shrek pisze:

s³u¿bom i ewentualnym innym kierowc±

Autokorekta zawiod³a? ;)

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

(MSPANC)

141 Data: Luty 18 2016 15:39:52
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 18.02.2016 15:34, Grzegorz Tomczyk wrote:

W dniu 18.02.2016 o 10:02, Shrek pisze:
s³u¿bom i ewentualnym innym kierowc±

Autokorekta zawiod³a? ;)

Nie - pisarz. Autokorekta póki co, takich byków nie wy³apuje;)

Shrek.

142 Data: Luty 27 2016 20:07:27
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "Shrek"

....
No i do kurwy nędzy - jak widzicie wypadek to albo się zatrzymajcie
pomóc - o ile to mo¿liwe "os³aniajÄ…c" miejsce zdarzenia ale zostawiajÄ…c
przejazd, albo jak ju¿ jesteÅ›cie na to za cienkie bolki, to jed¼cie
dalej a nie gapcie siÄ™ jak sroka w gnat, utrudniajÄ…c ¿ycie innym (w tym
s³u¿bom i ewentualnym innym kierowcÄ…, co mogliby pomóc, ale stojÄ…
kilometr dalej w korku na jezdni w drugÄ… stronÄ™, bo ka¿dy musi popatrzeć
- do idea³u brakuje tylko, ¿eby podziwiacze siÄ™ w dupy poca³owali).
-- -
SkÄ…d tak bzdurna teza, ¿e ludzie coÅ› oglÄ…dajÄ…. Po prostu ostro¿nie jadÄ… i to wszystko.

143 Data: Luty 27 2016 20:34:10
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Shrek 

On 27.02.2016 20:07, re wrote:

SkÄ…d tak bzdurna teza, ¿e ludzie coÅ› oglÄ…dajÄ…. Po prostu ostro¿nie jadÄ…
i to wszystko.

Zw³aszcza na drugiej jezdni.

Shrek.

144 Data: Luty 27 2016 22:13:32
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: re 



U¿ytkownik "Shrek"

SkÄ…d tak bzdurna teza, ¿e ludzie coÅ› oglÄ…dajÄ…. Po prostu ostro¿nie jadÄ…
i to wszystko.

Zw³aszcza na drugiej jezdni.
-- -
No dok³adnie tak. Zwolnienie jest naturalnym odruchem.

145 Data: Marzec 02 2016 18:10:04
Temat: Re: Uczestnicy st³uczki majÄ… obowiÄ…zek zjechać z drogi - dla przypomnienia
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

SkÄ…d tak bzdurna teza, ¿e ludzie coÅ› oglÄ…dajÄ…. Po prostu ostro¿nie jadÄ…
i to wszystko.

Taa, a po minieciu wypadku ustawiaja ostroznosc na "disable" i jada normalnie;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać ma³Ä… szkodliwoæ spo³ecznÄ…?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Uczestnicy stłuczki mają obowiązek zjechać z drogi - dla przypomnienia



Grupy dyskusyjne